"Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?

[pannaatopowa]

Co to w ogóle oznacza "seksowne imię"? Że jak Natalia to choćby miała 200 kilo i wąsik to będzie seksi? A na sam dźwięk panowie stają na baczność? To czy ktoś jest seksi zalezy od wyglądu i pewności siebie a nie... Kolejna "wyliczanka" aby o czymś napisać. Nieważne o czym. Ważne że ktoś to przeczyta.

[201607211025]

Napisane przez pannaatopowa

Co to w ogóle oznacza "seksowne imię"? Że jak Natalia to choćby miała 200 kilo i wąsik to będzie seksi? A na sam dźwięk panowie stają na baczność? To czy ktoś jest seksi zalezy od wyglądu i pewności siebie a nie... Kolejna "wyliczanka" aby o czymś napisać. Nieważne o czym. Ważne że ktoś to przeczyta.

Dokładnie to samo myślę.

[201606270916]

Napisane przez pannaatopowa

Co to w ogóle oznacza "seksowne imię"? Że jak Natalia to choćby miała 200 kilo i wąsik to będzie seksi? A na sam dźwięk panowie stają na baczność? To czy ktoś jest seksi zalezy od wyglądu i pewności siebie a nie... Kolejna "wyliczanka" aby o czymś napisać. Nieważne o czym. Ważne że ktoś to przeczyta.

Może chodzi o brzmienie, skojarzenia (nawet z filmami, aktorkami itd.), cokolwiek. Przecież wiadomo, że to nie reguła. Tak samo jak np. ze szpilkami, które wiele osób uważa za seksowne, ale jak ktoś waży dwieście kilo i szpilki się pod nim wyginają, albo po prostu ktoś nie umie w nich chodzić, więc wygląda śmiesznie, to też gdzieś ta seksowność ucieka

Odnośnie imion to zastanawia mnie, co się teraz będzie działo, skoro od dzisiaj można nadawać zagraniczne imiona

Osobiście mam imię, które nie jest popularne, ale też nie niespotykane, więc raczej nie spotykam się z żadnym "matko, co to za imię?!". Co prawda zdarzają się pojedyncze osoby, które mylą je z innymi imionami, ale nie rozumiem czemu Na razie poznałam dwie osoby o takim samym imieniu, ale to nie tak, że nie ma ich więcej Tak czy inaczej jeśli będę miała kiedyś dzieci, to sądzę, że oprócz tego, czy imię mi się podoba i jak brzmi z nazwiskiem, będę się też kierowała jego popularnością, właśnie żeby jakoś wypośrodkować wszystko. Zresztą czasem sobie myślę o tym, jakie imiona są fajne i szczerze mówiąc zmienia mi się to na przestrzeni lat. Kiedyś np. uważałam, że Mariusz to fajne imię, Dariusz też, a teraz... mi przeszło

Wygodnie jest mieć imię, którego nie ma kilka osób w klasie, w gronie znajomych, w pracy Po prostu od razu wiadomo, że chodzi o Ciebie. Tym sposobem nigdy nie dorobiłam się żadnej ksywki, bo po co

Aha, jeszcze w sumie co do oceny imion, to nie lubię takich, które mają niby po kilka form, ale są albo za poważne, albo zbyt infantylne. Np. Antonina-Tosia, Zofia-Zosia. Nie jestem też przekonana do imion, które kojarzą mi się z pokoleniem moich dziadków, czyli w sumie do takich Antonin (ale Nina jest już OK), Zoś, Franków i innych Stasiów.
Dziwi mnie nadawanie imion, które są już w danym pokoleniu w rodzinie. Wiadomo, że czasem imię jest świetne, wymarzone, a tu się nagle okazuje, że miesiąc przed Tobą rodzi Twoją kuzynka i "kradnie" imię ale czasem to są kilkuletnie odstępy. Mam wśród kuzynostwa takie powtarzające się imiona i nazwiska. Nieporozumieniem są dla mnie imiona po rodzicu, gdy tyle jest imion na tym świecie Czasem śmiesznie też wypada krążenie wszystkich dookoła czegoś podobnego - Oliwia, Olga i Ola w jednej rodzinie, gdy dziadek jest Aleksandrem, to na pewno nie przypadek

W tej chwili najbardziej podobają mi się takie imiona:
- z żeńskich: Dorota, Agata, Paula (tyle że znam kilka Paul i wiem, że mają odwieczne problemy z przekręcaniem na Pauliny), Michalina, Aleksandra, Olga, Alina
- z męskich: Robert, Marek, Grzegorz, Rafał, Konrad, Hubert, Miłosz
Tyle że nie wiem jak z ich popularnością nawet

[Dorotti666]

Napisane przez Krolowa Julianna

W tej chwili najbardziej podobają mi się takie imiona:
- z żeńskich: Dorota, Agata, Paula (tyle że znam kilka Paul i wiem, że mają odwieczne problemy z przekręcaniem na Pauliny), Michalina, Aleksandra, Olga, Alina
- z męskich: Robert, Marek, Grzegorz, Rafał, Konrad, Hubert, Miłosz
Tyle że nie wiem jak z ich popularnością nawet

serio? mi moje niezbyt się podoba, raczej jest takie zwykłe

[201606270916]

Napisane przez dorotti66

serio? mi moje niezbyt się podoba, raczej jest takie zwykłe

Mnie się właśnie to podoba - że nie jest mocno wymyślne, tylko proste, a jednocześnie nie znam 30 Dorot, jak Katarzyn czy Małgorzat A może to za dużo "Wyjścia awaryjnego" się naoglądałam

[Dorotti666]

Napisane przez Krolowa Julianna

Mnie się właśnie to podoba - że nie jest mocno wymyślne, tylko proste, a jednocześnie nie znam 30 Dorot, jak Katarzyn czy Małgorzat A może to za dużo "Wyjścia awaryjnego" się naoglądałam

Ja znam może ze 4. W tym swoją bratową, która dobrze, że zrobiła sobie dwa nazwiska po ślubie a nie tylko męża

[201609102148]

A propos seksownych imion. Przypomniało mi sie, ze gdzies kiedys czytałam, ze układ spółgłosek T i R po sobie, jak w wyrazach TRup albo poTRawa jest najbardziej nieprzyjemny dla ucha i wywołuje najbardziej negatywne skojarzenia. Stąd mało seksowna może wydać sie np Gertruda czy Patryk

[tyene]

Moje dzieci urodzą się w USA, więc mogę poszaleć z imionami. Ale nadal lubię albo stare, ale biblijne.

Moje polskie typy męskie:
Stanisław
Ignacy
Józef
Franciszek
Antoni

Moje polskie typy damskie:
Łucja
Pola
Aniela
Ida

Moje typy angielskojęzyczne dla chłopców:
Tobias
Joseph
Zachary
Malachy
Theodore
William

Moje typy anglojęzyczne dla dziewczynek:
Hermine/Hermione (TŻ nalega :P)
Lucy
Lily
Rose
Cecilia
Ella
Charlotte
Edith
Belle


Btw ja mam na imię Maria i bardzo je lubię. W każdym języku praktycznie znane. Ale nie znoszę "Marysia" i nikt tak do mnie nie mówi.

[An Ka]

Napisane przez Wieszczka

Dzisiejszy artykuł z wp o imionach http://kobieta.wp.pl/kat,87314,title...wiadomosc.html

Chanel, Soraya

Dlamnie to nieporozumienie. W tej sytuacji wielu rodziców (i ja) jest wściekłych gdyz my nie moglismy nadac dziecku imienia jakie naprawdę chcielibyśmy- przepisy

Już widzę ten wysyp dziwacznych imion.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez An Ka

Chanel, Soraya

Dlamnie to nieporozumienie. W tej sytuacji wielu rodziców (i ja) jest wściekłych gdyz my nie moglismy nadac dziecku imienia jakie naprawdę chcielibyśmy- przepisy

Już widzę ten wysyp dziwacznych imion.

A jakie chcieliście?

[Minnie_Collins]

Moim zdaniem dotychczasowe przepisy w kwestii imion były bardzo dobre. Nie wiem, co ma na celu ta zmiana i spodziewam się wielu podań o urzędową zmianę imienia za te 18 lat...

[201606270916]

Napisane przez An Ka

Chanel, Soraya

Dlamnie to nieporozumienie. W tej sytuacji wielu rodziców (i ja) jest wściekłych gdyz my nie moglismy nadac dziecku imienia jakie naprawdę chcielibyśmy- przepisy

Już widzę ten wysyp dziwacznych imion.

Nie mogliśmy, niech inni też nie mogą

Co do pogrubionego to się zgadzam

[Dorotti666]

Napisane przez tyene

Moje dzieci urodzą się w USA, więc mogę poszaleć z imionami. Ale nadal lubię albo stare, ale biblijne.

Moje polskie typy męskie:
Stanisław
Ignacy
Józef
Franciszek
Antoni

Moje polskie typy damskie:
Łucja
Pola
Aniela
Ida

Moje typy angielskojęzyczne dla chłopców:
Tobias
Joseph
Zachary
Malachy
Theodore
William

Moje typy anglojęzyczne dla dziewczynek:
Hermine/Hermione (TŻ nalega :P)
Lucy
Lily
Rose
Cecilia
Ella
Charlotte
Edith
Belle


Btw ja mam na imię Maria i bardzo je lubię. W każdym języku praktycznie znane. Ale nie znoszę "Marysia" i nikt tak do mnie nie mówi.

Pogrubione podobają mi się.
I zazdroszczę, że będziesz mogła nazwać dziecko imieniem anglojęzycznym, bo gdybym ja tak mogła nazwałabym syna Henry

A Maria to piękne imię

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Tyene, dajcie Hermione! Genialnie Powiedz TŻ, że dobry gust ma.

[An Ka]

Napisane przez Krolowa Julianna

Nie mogliśmy, niech inni też nie mogą

Co do pogrubionego to się zgadzam

Nie do końca o to chodziło U mnie bardziej o oryginalna pisownię ( i nic pokroju Dzesiki


----------------------

Natomiast osoby które stosunkowo nie dawno zostały rodzicami to niestety nie mieli szansy.

dorotti66 Pola

[tyene]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;50477756]Tyene, dajcie Hermione! Genialnie Powiedz TŻ, że dobry gust ma.[/QUOTE]

Kiedys dla żartu obiecaliśmy sobie, że nazwiemy córkę Hermione, ale trochę się boję reakcji innych Powiedziałam TŻ, że on będzie mówił księdzu, jak chcemy ją ochrzcić (chociaż była św. Hermiona)

Ale w sumie to piękne, stare imię.

[Ammia]

Napisane przez tyene

Moje dzieci urodzą się w USA, więc mogę poszaleć z imionami. Ale nadal lubię albo stare, ale biblijne.

Moje polskie typy męskie:
Stanisław
Ignacy
Józef
Franciszek
Antoni

Moje polskie typy damskie:
Łucja
Pola
Aniela
Ida

Moje typy angielskojęzyczne dla chłopców:
Tobias
Joseph
Zachary
Malachy
Theodore
William

Moje typy anglojęzyczne dla dziewczynek:
Hermine/Hermione (TŻ nalega :P)
Lucy
Lily
Rose
Cecilia
Ella
Charlotte
Edith
Belle


Btw ja mam na imię Maria i bardzo je lubię. W każdym języku praktycznie znane. Ale nie znoszę "Marysia" i nikt tak do mnie nie mówi.

Pogrubione- to też moje typy, Ignacy bardzo mi się podoba
Hermione ładnie, TŻ ma dobry gust.

[coffee]

Dla mnie imię Hermiona/Hermione to z tych, co to można zadać pytanie z tytułu wątku, mówiąc o nim.
Może za x czy xx lat, kiedy dziewczynka będzie miała te kilka lat już będzie bardziej powszechne (albo przeciwnie: zapomniane) i nie będzie się kojarzyć jednoznacznie ze sztywną kujonką z książki.
Choć w sumie, w USAch rodzice nazywają dzieci nazwami stanów i chyba dzieci nie mają z tego powodu nieprzyjemności(?), więc może i ta Hermione przejdzie bez echa i piętna Pottera.

[tyene]

W USA możesz nazwać dzieci swobodnie. Hermine/Hermione raczej nikogo nie będzie dziwić. Również dziwna pisownia. Czyli możesz nazwać dziecko Cate, Catherine, Kathryn, Kate, Cathy, Caitlyn, Cath, cokolwiek.

I tak, Virginia to dość typowe imię, ale nawet Dakota czy Alaska czy Nebraska się zdarzają.

Imiona typu Peach, Plum, Apple czy Paris czy North jak wiemy też przechodzą.

[coffee]

Napisane przez tyene

W USA możesz nazwać dzieci swobodnie. Hermine/Hermione raczej nikogo nie będzie dziwić. Również dziwna pisownia. Czyli możesz nazwać dziecko Cate, Catherine, Kathryn, Kate, Cathy, Caitlyn, Cath, cokolwiek.

I tak, Virginia to dość typowe imię, ale nawet Dakota czy Alaska czy Nebraska się zdarzają.

Imiona typu Peach, Plum, Apple czy Paris czy North jak wiemy też przechodzą.

No właśnie wiem. Dlatego dla mnie, dla Polki, żyjącej w Polsce, mówiącej po Polsku imię Hermione/Hermiona jest dość nietypowe i oryginalne, właśnie jak w tytule, na pograniczu "to fajne imię", a "dziecko będzie miało niefajnie z tym imieniem".
Ale wiem, że w USAch chodzą Arizony czy Dakoty, albo jakieś inne Chalsea, więc to trochę inny świat. Gdyby w Polsce nazwać dziewczynkę Warszawa czy chłopca Kraków, to pewnie byłoby im gorzej niż amerykańskim Virginiom. Czy Carolinom. Północnym.

[tyene]

Mam znajomą, która ma synka Gniewka. Chwali sobie. Ja lubię oryginalne imiona, ale jeżeli są ładne. Znam np. Stellę, Sabinę, kilka (!) Nadii. Moja mama ma bardzo niezwykle imię, którego nie podam, bo od razu można byłoby ją zidentyfikować.

[Michalina83]

Napisane przez Ammia

A co myślicie o imieniu Emma? Nadane w Polsce.

miałam koleżankę Emilię którą nazywaliśmy Emma.

Tak apropo tematu to pamiętam historię sprzed 2, 3 lat gdzie zrobiła się głośna afera w mieście. Chłopaka rodzice nazwali Alan i dzieciaki pod blokiem i w szkole przechrzcili go na Anal. Dzieciak zaczynał podstawówkę chyba ale wyobraźcie sobie jak dzieciak ma przewalone jak do niego taka ksywa przywarła.

Miałam koleżankę z 6 lat młodszą co ja rodzice nazwali imieniem Cecylia po jakiejś babci czy prababci. Tylko że wszyscy łącznie z rodzicami mówili na nią jej drugim imieniem. Dzieci się w przedszkolu śmiały, bo Cecylia to raczej pochodziło z pokolenia naszych babć.

[201803111829]

A ja jestem Anną i jestem mega szczęśliwa. Bo "Ann" jest mało. Są Anie, Anki, ale nie znam nikogo, kto tak jak ja akceptuje tylko pełne imię. Nikt mi nie zdrabnia imienia. Moja ciocia ma tak samo na imię i nazwisko jak ja, i jak przyjeżdża, to na nią mówią Ania, a na mnie Anna i nikomu się nie myli. No ale za to każdemu musze powtarzać, że mama mnie Anną ochrzciła, a nie Anią czy anką

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez _Tinkerbell

A ja jestem Anną i jestem mega szczęśliwa. Bo "Ann" jest mało. Są Anie, Anki, ale nie znam nikogo, kto tak jak ja akceptuje tylko pełne imię. Nikt mi nie zdrabnia imienia. Moja ciocia ma tak samo na imię i nazwisko jak ja, i jak przyjeżdża, to na nią mówią Ania, a na mnie Anna i nikomu się nie myli. No ale za to każdemu musze powtarzać, że mama mnie Anną ochrzciła, a nie Anią czy anką

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

To ja wszystkim przypominam że mi na chrzcie Paulina Anna nadali. Nie Paula. I prosze o zdecydowanie.
W rodzinie jest kilka osob które mówią Ania. Ale ja lubię to zdrobnienie.
Mam natomiast ciocia jest Elżbieta. I woli Ele bo mówi że to pierwsze to takie poważne

[kassate1203]

Mam znajomych którzy swojej córce dali na imię KASJANA. Dłuuuugo nie mogłam go zapamiętać

[201803111829]

Sąsiad mojej ciotki lat 4 ma na imię Kasjan. A nazywa się tak, jak narzędzie do pompowania kół, piłek, opon...

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[Wieszczka]

Spotkałam się z damskim imieniem Kesja i uważam je za ciekawą alternatywę dla imienia Kasia.

[Nimfa20]

Napisane przez Michalina83

Miałam koleżankę z 6 lat młodszą co ja rodzice nazwali imieniem Cecylia po jakiejś babci czy prababci. Tylko że wszyscy łącznie z rodzicami mówili na nią jej drugim imieniem. Dzieci się w przedszkolu śmiały, bo Cecylia to raczej pochodziło z pokolenia naszych babć.

Córka kuzynki ma na imię Cecylia, ale wszyscy mówią Celina. Mnie się Cecylia bardzo podoba, ale większości już nie.

Jak oglądałam z 2 letnią wówczas kuzynką zdjęcia i pokazałam małą mówiąc:
- A to jest Cecylia

to Julka spojrzała pytająco na mnie i złapała się za piersi

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez Wieszczka

Spotkałam się z damskim imieniem Kesja i uważam je za ciekawą alternatywę dla imienia Kasia.

Też znam Kesję ze słyszenia (mieszka/ła koło babci). Wiem tyle, że imię rzadkie albo nawet bardzo. Rodzice są Świadkami Jehowy i jak byłam młodsza zastanawiało mnie czy czasem tylko oni nadają m.in. takie imiona.

[her_green_eyes]

Napisane przez Wieszczka

Spotkałam się z damskim imieniem Kesja i uważam je za ciekawą alternatywę dla imienia Kasia.

Wydaje mi się, że słyszałam też o dziewczynie imieniem Kesjana.

[Michalina83]

Napisane przez Nimfa20

Córka kuzynki ma na imię Cecylia, ale wszyscy mówią Celina. Mnie się Cecylia bardzo podoba, ale większości już nie.

Jak oglądałam z 2 letnią wówczas kuzynką zdjęcia i pokazałam małą mówiąc:
- A to jest Cecylia

to Julka spojrzała pytająco na mnie i złapała się za piersi

.

Teraz te imiona właśnie są bardziej popularne niż te 10, 15 lat temu.

Może to się wydać dziwne ale pamiętam że jak byłam mała to myślałam że dzieciaki jak wkraczają w starszy wiek to mają zmieniane imiona na imiona dorosłych. Przykładowo że moje imię czy mojej siostry to były imiona dla dzieci a jak byśmy wkroczyły w pewien wiek to zmieniono by nam imię i nawet wybrałam sobie imie jakie chciałabym mieć. Pewnie myslałam tak dlatego że własnie co pokolenie to są inne imiona. Dopiero jak poznałam chłopaków którzy miali na imiona jak mój ojciec i wójek to mi ojciec wyjaśnił że żadnej zmiany imienia nie ma.

Mój kolega z klasy z liceum miał imiona Krzysztof Maria. Ponoć w przedszkolu mu dokuczali że ma drugie babskie imię ale potem juz miał luz do puki nie skończył 18 lat. Spotkałam go kiedys u lekarza i mówi że co chwilę ma z tym problemy czy w pracy czy w przychodni, jak ktoś spisuje jego dane z dowodu to zawsze dopisują Marian i za każdym razem musi tłumaczyć. Pierwszy dowód mu chyba zrobili na Marian przez przypadek.