Mamusie Majowe 2015-cz.7

[Nadzieja87]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

osobiście uważam, że wszystkie male noski są słodkie. nie ma dla mnie "za dużego" noworodkowego noska, no po prostu w życiu nie widziałam i sobie nie wyobrażam czegoś takiego, ale to mój odbiór więc dziewczyny nie martwcie się noskami

ja to jestem z tych dziwnych, bo ja bym chciała, żeby Malutka siedziała jak najdłużej, wcale nie mam nawet pół myśli w stylu"nie mogę się doczekać" "ale jeszcze daleko". no nic zupełnie. niech tam siedzi ile chce. ja i tak będę wystarczająco zaskoczona, że to "już".

ale ja sie moim malutkim noskiem wcale nie martwie wrecz przeciwnie jakikolwiek on by nie był, będe kochać jak swoje
Nie no żarty żartami, ale na prawdę jak będzie nawet tatusiowy nosek, to co? Przecież kocham oboje i nosek synusia i nosek tatusia

ja sie nie moge doczekać, bo troche sie ciężko robi, zwłaszcza jak boli

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

ej musze iść do KIKA dokupić spodnie!! Dresowe no sa extra! Mierzyłam w domu XS i sa jak ulane na mojej dupci no i chyba nie muszę mówić ze po moim ostatnim kupowaniu spodni w rozmiarze 44 to dresy XS, powtarzam : XS to miód na moje zbolałe serce

[Lily ofthe Valley]

buuuuuuuuuu ;(

wróciłam z ikei i nie kupiłam przewijaka bo był taki ogromny, że masakra! a myślałam, że już to będę miała z głowy
za to kupiłam sobie dywan a co

[201606011622]

Napisane przez Nadzieja87

ale ja sie moim malutkim noskiem wcale nie martwie wrecz przeciwnie jakikolwiek on by nie był, będe kochać jak swoje
Nie no żarty żartami, ale na prawdę jak będzie nawet tatusiowy nosek, to co? Przecież kocham oboje i nosek synusia i nosek tatusia

ja sie nie moge doczekać, bo troche sie ciężko robi, zwłaszcza jak boli

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

ej musze iść do KIKA dokupić spodnie!! Dresowe no sa extra! Mierzyłam w domu XS i sa jak ulane na mojej dupci no i chyba nie muszę mówić ze po moim ostatnim kupowaniu spodni w rozmiarze 44 to dresy XS, powtarzam : XS to miód na moje zbolałe serce

Noo mogłoby już nie boleć
ja z XS/S skoczylam na M/XL ( xl jest po m? ) majtki xl kupowałam

[Nadzieja87]

Napisane przez ola_la_7676

Mi tak samo

to zaczynaj! wtedy będzie mi lżej

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez ola_la_7676

Noo mogłoby już nie boleć
ja z XS/S skoczylam na M/XL ( xl jest po m? ) majtki xl kupowałam

XS, S, M, L, XL, XXL dalej na skali jeszcze nie zabrnęłam

ale jaki czad z 44 czyli z L wskoczyć w XS

[Nadzieja87]

Napisane przez Lily ofthe Valley

buuuuuuuuuu ;(

wróciłam z ikei i nie kupiłam przewijaka bo był taki ogromny, że masakra! a myślałam, że już to będę miała z głowy
za to kupiłam sobie dywan a co

kobieta zawsze sobie potrafi rekompensate zrobić za wyrządzone "krzywdy"

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez Nadzieja87

ale ja sie moim malutkim noskiem wcale nie martwie wrecz przeciwnie jakikolwiek on by nie był, będe kochać jak swoje
Nie no żarty żartami, ale na prawdę jak będzie nawet tatusiowy nosek, to co? Przecież kocham oboje i nosek synusia i nosek tatusia

ja sie nie moge doczekać, bo troche sie ciężko robi, zwłaszcza jak boli

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

ej musze iść do KIKA dokupić spodnie!! Dresowe no sa extra! Mierzyłam w domu XS i sa jak ulane na mojej dupci no i chyba nie muszę mówić ze po moim ostatnim kupowaniu spodni w rozmiarze 44 to dresy XS, powtarzam : XS to miód na moje zbolałe serce

osz Ty, jaka dieta! nic tylko być w ciąży - na początku 44, pod koniec xs

Napisane przez Lily ofthe Valley

buuuuuuuuuu ;(

wróciłam z ikei i nie kupiłam przewijaka bo był taki ogromny, że masakra! a myślałam, że już to będę miała z głowy
za to kupiłam sobie dywan a co

a który chciałaś kupić? poka dywan

[Baset]

Kurde doła złapałam przez TŻ.

Teściowa mi się zapytała, czy już dostałam prezent od TŻ na imieniny (miałam miesiąc temu). A ja nie wiedziałam co jej powiedzieć, bo nic nie dostałam, tylko obietnice, że coś mi kupi... nie chce być wredna i się upominać, ale mi przykro.
Bo ja mu kupiłam prezent i to nie tani, dwa miesiące przed jego imieninami, szukałam czegoś co mu się spodoba.
A on się tłumaczy, że nie wie...

[ruskaa]

Dziewczyny co jeszcze mnie spotka bo normalnie boję się, że coś się stanie małemu albo urodzę za wczas
Teraz co ? opryszczka .... ale nie zimno tak jak miałam wcześniej w kąciku ust tylko na dolnej wardze opryszczka typowa..bąble wypełnione płynem i cały czas to czuję i już się obawiam bo to groźne

mogę zrobić sobie papkę z ibupromu pomieszanego z wodą i nałożyć na to czy nie bardzo ?

Dodaję fotki moich ostatnich zakupów i szafy leosiowej

Oraz fotka brzucholka w klubie

Różowa koszula do porodu na pewno bo najgorsza ze wszystkich, ale cieszę się bo 15zł za 4 koszule więc przynajmniej nie będę bez sensu kasy wydawać, bo wręcz nie trawię koszul

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez fistaszek24

Zamówiłam laktator uff nareszcie.

też nad nim myślę

Napisane przez mykofenolan mofetilu

osz Ty, jaka dieta! nic tylko być w ciąży - na początku 44, pod koniec xs

a który chciałaś kupić? poka dywan

przewijak ten , ale był taki ogromny w sklepie to w pokoju w ogóle byłby mega
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20225334/

a dywan taki, do salonu

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10229040/

[Nadzieja87]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

osz Ty, jaka dieta! nic tylko być w ciąży - na początku 44, pod koniec xs

a który chciałaś kupić? poka dywan

Żeby jeszcze nic nie bolało

ja tak sobie dzisiaj kombinuje cały dzień co ja przez ostatnie 2 tygodnie jadłam, ze nie przytyłam dużo bo chce sie tej "diety" trzymać

i wymyśliłam ze zrezygnowałam z boczku, jajek i dużych ilości mleka w zamian za to żre musztarde ze wszystkim

[ruskaa]

i reszta kosmetycznych rzeczy

[Lily ofthe Valley]

ruska ile tego masz! ale ładnie poukładane

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez ruskaa

Dziewczyny co jeszcze mnie spotka bo normalnie boję się, że coś się stanie małemu albo urodzę za wczas
Teraz co ? opryszczka .... ale nie zimno tak jak miałam wcześniej w kąciku ust tylko na dolnej wardze opryszczka typowa..bąble wypełnione płynem i cały czas to czuję i już się obawiam bo to groźne

mogę zrobić sobie papkę z ibupromu pomieszanego z wodą i nałożyć na to czy nie bardzo ?

Dodaję fotki moich ostatnich zakupów i szafy leosiowej

Oraz fotka brzucholka w klubie

Różowa koszula do porodu na pewno bo najgorsza ze wszystkich, ale cieszę się bo 15zł za 4 koszule więc przynajmniej nie będę bez sensu kasy wydawać, bo wręcz nie trawię koszul

ale tu pięknie koszule spoko, ale wiesz - przy Leośkowych są nico słabe

Napisane przez Lily ofthe Valley

też nad nim myślę


przewijak ten , ale był taki ogromny w sklepie to w pokoju w ogóle byłby mega
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20225334/

a dywan taki, do salonu

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10229040/

noo, przewijak jest duży...
ale dywan super

[capriola_87]

Napisane przez maartussss

Crumble
A ta szkoła jest płatna? Bo powiem szczerze, że nigdy nie słyszałam, że oni w Akpolu mają szkołę. Fajnie
Ja się zastanawiam właśnie, czy gdzieś się zapisywać, czy nie... w sumie już raz rodziłam, więc wiem o co chodzi

Kubusia rodziłam na Zaspie, byłam w miarę zadowolona. I właśnie teraz się zastanawiam, czy Zaspa czy Kliniczna. Bliżej mam do Klinicznej, a coś słyszałam, że Zaspa ostatnio remont ma i w dodatku podobno się jakoś tam połączyli z Wojewódzkim, więc trochę się boję, co tam się teraz dzieje.
A Ty ogólnie z Kaszub?

Chodzę do przychodni VII Dwór we Wrzeszczu. Ale teraz się zastanawiam,czy nie przepisać się do Medicovera, bo mąż może dla naszej całej rodziny tam wykupić pakiet. Tylko znowu, nie wiem czy chcę zmieniać gina, tak przed porodem.
A Ty gdzie chodzisz?



Popieram. Ja z tych, którzy uważają, że więcej krzywdy zrobić można nie szczepiąc niż szczepiąc. Trochę nie rozumiem tych całych ruchów anty...

Ta szkoła prowadzi kursy w różnych miejscach, obczaj sobie tu: http://supermama.edu.pl/
Ja płaciłam 25 zł wpisowego, a za tżta 75 zł to i tak najtańsze co znalazłam, trzeba wybrać ich położną tylko, mi wszystko jedno
zupełnie nie jestem z Kaszub raczej w drugą stronę
do gina chodzę do Luxmedu na Pomorskiej, ale przyjmuje też w Gdyni i w szpitalu gdzie chce rodzić

Napisane przez ruskaa

Teraz co ? opryszczka .... ale nie zimno tak jak miałam wcześniej w kąciku ust tylko na dolnej wardze opryszczka typowa..bąble wypełnione płynem i cały czas to czuję i już się obawiam bo to groźne

mogę zrobić sobie papkę z ibupromu pomieszanego z wodą i nałożyć na to czy nie bardzo ?

Może pastą do zębów posmaruj?
Gdzie kupiłaś koszule? pokaż!

Wiecie co, tak się zastanawiam apropo znieczulenia, co to znaczy i jak to rozumieć, że w jakimś szpitalu nie ma? W sensie nie ma na życzenie, a jak się zapłaci to dadzą?? Przecież chyba każdy szpital, w ktorym robią zabiegi i operacje musi mieć znieczulenie?
Co jeśli np. przychodzi laska rodzić, mówią że nie ma znieczulenia, ona się męczy w bólach i rodzi 30 godzin to serio nic jej nie dadzą?? jakoś nie umiem sobie wyobrazić...

[Madeleine05]

Napisane przez ruskaa

Dodaję fotki moich ostatnich zakupów i szafy leosiowej

Ruska waryjacie! Ile masz bucików! Hahaha, jak się już mały urodzi to napiszesz ile razy je założyłaś A powiedz, ten przewijak to masz z Ikei i przemalowałaś na biało? Bo widzę, że na nim masz twardy przewijak i on jest tak jakby za mały? Nie wchodzi do "środka"? Jest to stabilne? Bo też chyba tak będę mieć i się właśnie zastanawiam jak to zrobić.

[loluska]

ruskaa
wielkie wow świetnie wszystko rozplanowane

[ruskaa]

Napisane przez Lily ofthe Valley

ruska ile tego masz! ale ładnie poukładane

wiem też się załamałam na szczęście dużo mam też większych ciuszków 68/74 kilka na 80 więc luz
ciekawe ile będzie tak poukładane, ale ja ogólnie mam fobię na punkcie układania w szafach rzeczy (kiedy kolorami układałam ) teraz tylko dług rękaw, krótki osobno itp haha ogólnie zboczona jestem pod tym względem

[Nadzieja87]

Ruska, ale super A skąd masz tyle wieszaków Bo mi z reguły zabierali
a przydałyby się

Ty już sie tak nie przejmuj kochana, bo stres jest pewnie gorszy dla Leosia niż opryszczka


ale mam kalafior Ola już od rana chce Ci powiedzieć! Wojtuś świetny wybór ! Mój TŻ ostatni zaczął wymyślać z imieniem ze coś mu nie pasi to mu mówie ze albo Kacper abo Wojtuś bo też mi sie to imie podoba

[Crumble]

Napisane przez ruskaa

Dziewczyny co jeszcze mnie spotka bo normalnie boję się, że coś się stanie małemu albo urodzę za wczas
Teraz co ? opryszczka .... ale nie zimno tak jak miałam wcześniej w kąciku ust tylko na dolnej wardze opryszczka typowa..bąble wypełnione płynem i cały czas to czuję i już się obawiam bo to groźne

mogę zrobić sobie papkę z ibupromu pomieszanego z wodą i nałożyć na to czy nie bardzo ?

Dodaję fotki moich ostatnich zakupów i szafy leosiowej

Oraz fotka brzucholka w klubie

Różowa koszula do porodu na pewno bo najgorsza ze wszystkich, ale cieszę się bo 15zł za 4 koszule więc przynajmniej nie będę bez sensu kasy wydawać, bo wręcz nie trawię koszul

:O ile Ty tego masz :O ja nie mam 1/4 ubrań:O

[Nadzieja87]

Ruska! Też chce te koszyczki dla młodego ale w turkusie chyba bo 1 już mam

[Madeleine05]

Napisane przez capriola_87

Wiecie co, tak się zastanawiam apropo znieczulenia, co to znaczy i jak to rozumieć, że w jakimś szpitalu nie ma? W sensie nie ma na życzenie, a jak się zapłaci to dadzą?? Przecież chyba każdy szpital, w ktorym robią zabiegi i operacje musi mieć znieczulenie?
Co jeśli np. przychodzi laska rodzić, mówią że nie ma znieczulenia, ona się męczy w bólach i rodzi 30 godzin to serio nic jej nie dadzą?? jakoś nie umiem sobie wyobrazić...

Jakby Ci to powiedzieć - najprawdopodobniej tak. Nawet te szpitale, które deklarują, że mają dostępne znieczulenie baaardzo rzadko dają, co spowodowane jest słabą dostępnością anestezjologa. Bo jest najczęściej jeden na dyżurze. I jeśli jest akurat na jakimś zabiegu/operacji to choćby skały srały ty znieczulenia nie dostaniesz. A jak anestezjolog jet dostępny to rozwarcie jest najczęściej jeszcze za małe, albo już za duże (podaje się między 3-6cm). Więc jeśli nie masz gwarantowane, że jak zapłacisz to masz znieczulenie, to na 90% go nie dostaniesz.

[loluska]

Nadzieja
Twój Kacper niech już zostanie Kacprem ja już się nawet przyzwyczaiłam :P

Ola
mi też się podoba

[moniisia90]

Napisane przez Lily ofthe Valley

ruska ile tego masz! ale ładnie poukładane

też chciałam to powiedzieć!! ja nawet 1/3 tego nie mam a już mi się wszyscy pytają czy Lenka to wszystko wynosi... a przecież ja jeszcze wszystkiego nie mam a tż już zaczął narzekać że dziecko więcej półek ma niż on

[ruskaa]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

ale tu pięknie koszule spoko, ale wiesz - przy Leośkowych są nico słabe

noo, przewijak jest duży...
ale dywan super

haaa wiadomo, że Leośkowe lepsze koszule byle jakie byleby były i tak pójdą w kosz

Napisane przez Madeleine05

Ruska waryjacie! Ile masz bucików! Hahaha, jak się już mały urodzi to napiszesz ile razy je założyłaś A powiedz, ten przewijak to masz z Ikei i przemalowałaś na biało? Bo widzę, że na nim masz twardy przewijak i on jest tak jakby za mały? Nie wchodzi do "środka"? Jest to stabilne? Bo też chyba tak będę mieć i się właśnie zastanawiam jak to zrobić.

haha też się nad tym zastanawiam, ale ciężko było się oprzeć
Tak przewijak małż przemalował na biało i ten twardy nie wchodzi do środka ale małż mi przymocował go jakimiś śrubkami czy cuś i dwustronną taśmą klejącą (nie widać tego) i trzyma się super

Napisane przez loluska

ruskaa
wielkie wow świetnie wszystko rozplanowane

starałam się mieć wszystko 'na miejscu' pewnie pisiont razy jeszcze zmienię

[Malwinka 123]

Hej. Ja po wizycie. Synek ma 1700 g ...a nóżki baaaardzo długie (2 tyg do przodu ) ale to do przewidzenia po nas. przepływy ok. Szyjka trzyma długa.
Jest jedno "ale" siedzi jak mały budda główką do serca mamy. ...czyli położenie miednicowe. Oby się przekrecil bo ja chcę SN
Następna wizyta 23.03.

Zdjęć nie zostawię w klubie bo po raz kolejny był nieportretowy a do tego dostał czkawki. Tak tu się matko dzieckiem chwalić. ......

[moniisia90]

Napisane przez capriola_87

Wiecie co, tak się zastanawiam apropo znieczulenia, co to znaczy i jak to rozumieć, że w jakimś szpitalu nie ma? W sensie nie ma na życzenie, a jak się zapłaci to dadzą?? Przecież chyba każdy szpital, w ktorym robią zabiegi i operacje musi mieć znieczulenie?
Co jeśli np. przychodzi laska rodzić, mówią że nie ma znieczulenia, ona się męczy w bólach i rodzi 30 godzin to serio nic jej nie dadzą?? jakoś nie umiem sobie wyobrazić...

bez anestezjologa mogą chyba dać dolargan, ale nie wiem czy bym się zdecydowała... u mnie w szpitalu też nie ma zzo bo nie ma anestezjologów, ale chyba spróbuję gaz rozweselający..

[loluska]

Napisane przez Malwinka 123

Hej. Ja po wizycie. Synek ma 1700 g ...a nóżki baaaardzo długie (2 tyg do przodu ) ale to do przewidzenia po nas. przepływy ok. Szyjka trzyma długa.
Jest jedno "ale" siedzi jak mały budda główką do serca mamy. ...czyli położenie miednicowe. Oby się przekrecil bo ja chcę SN
Następna wizyta 23.03.

Zdjęć nie zostawię w klubie bo po raz kolejny był nieportretowy a do tego dostał czkawki. Tak tu się matko dzieckiem chwalić. ......

za wizytę Mały ma czas jeszcze żeby się przekręcić Nie bój się na zapas

[ruskaa]

Napisane przez Nadzieja87

Ruska, ale super A skąd masz tyle wieszaków Bo mi z reguły zabierali
a przydałyby się

Ty już sie tak nie przejmuj kochana, bo stres jest pewnie gorszy dla Leosia niż opryszczka


ale mam kalafior Ola już od rana chce Ci powiedzieć! Wojtuś świetny wybór ! Mój TŻ ostatni zaczął wymyślać z imieniem ze coś mu nie pasi to mu mówie ze albo Kacper abo Wojtuś bo też mi sie to imie podoba

Napisane przez Nadzieja87

Ruska! Też chce te koszyczki dla młodego ale w turkusie chyba bo 1 już mam

właśnie miałam to samo Oli pisać, że super wybór
koszyczki te szare kupiłam w pepco i jeszcze muszę dokupić po 8 zł były chyba ten z tyłu niebieski tzn pudło mam z biedry (ale u Cb nie ma tych sklepów ) jedynie ikea
wieszaki 8szt za 5 zł z ikeły i dużo miałam bo ja zakupoholik

Napisane przez Crumble

:O ile Ty tego masz :O ja nie mam 1/4 ubrań:O

dobrze, że rusek się nie wtrąca za bardzo tylko jak zobaczył to mu szczena opadła ale pochwalił, że ładnie

idę nam kolację trachnąć jakąś i wracam se poplotkować

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez capriola_87

Ta szkoła prowadzi kursy w różnych miejscach, obczaj sobie tu: http://supermama.edu.pl/
Ja płaciłam 25 zł wpisowego, a za tżta 75 zł to i tak najtańsze co znalazłam, trzeba wybrać ich położną tylko, mi wszystko jedno
zupełnie nie jestem z Kaszub raczej w drugą stronę
do gina chodzę do Luxmedu na Pomorskiej, ale przyjmuje też w Gdyni i w szpitalu gdzie chce rodzić


Może pastą do zębów posmaruj?
Gdzie kupiłaś koszule? pokaż!

Wiecie co, tak się zastanawiam apropo znieczulenia, co to znaczy i jak to rozumieć, że w jakimś szpitalu nie ma? W sensie nie ma na życzenie, a jak się zapłaci to dadzą?? Przecież chyba każdy szpital, w ktorym robią zabiegi i operacje musi mieć znieczulenie?
Co jeśli np. przychodzi laska rodzić, mówią że nie ma znieczulenia, ona się męczy w bólach i rodzi 30 godzin to serio nic jej nie dadzą?? jakoś nie umiem sobie wyobrazić...

nie ma znieczulenia. po prostu. w większości szpitali jest dostępny Dolargan (serdecznie nie polecam), w dość dużej części - gaz (wg mnie warto spróbować, ale fakt że lepiej byłoby mieć wcześniej sprawdzoną reakcję - np u stomatologa jest czasem). Anestezjolog na porodówce to mega rzadkość. osobiście słyszałam o dwóch szpitalach, gdzie jest anestezjolog TYLKO i cały czas na porodówce. bo anestezjolog wg prawa musi być z rodzącą cały czas - na tym polega bezsens polskiego prawodawstwa i "ściema" ministra A. na temat dostępności znieczulenia. Poza tym w części szpitali BYWA anestezjolog, który w wolnym czasie między operacjami MOŻE zejść na porodówkę - może tzn. jest do tego uprawniony przez dyrekcję. Bo inny nie może zwykle - zależy jak posrany jest dyrektor szpitala.

[truskawkaxx]

Napisane przez Madeleine05

Jakby Ci to powiedzieć - najprawdopodobniej tak. Nawet te szpitale, które deklarują, że mają dostępne znieczulenie baaardzo rzadko dają, co spowodowane jest słabą dostępnością anestezjologa. Bo jest najczęściej jeden na dyżurze. I jeśli jest akurat na jakimś zabiegu/operacji to choćby skały srały ty znieczulenia nie dostaniesz. A jak anestezjolog jet dostępny to rozwarcie jest najczęściej jeszcze za małe, albo już za duże (podaje się między 3-6cm). Więc jeśli nie masz gwarantowane, że jak zapłacisz to masz znieczulenie, to na 90% go nie dostaniesz.

Niestety: PRAWDA.

Jeśli szpital z góry informuje, ze NIE MA znieczulenia, to choćby skały srały a mury pękały i chciałabyś zapłacić: nie dostaniesz go.

Jak szpital informuje, że znieczulenie jest dostępne to niestety w większości przypadków jak dostaje to znieczulenie kilka % rodzących to cud. Bo albo rozwarcie za małe, albo za duże, albo akurat anestezjologa nie ma...

Dlatego np. klinika w której ja będę rodzić (ale zapłacę ) nie podaje informacji, że ma dostępne znieczulenie, tylko informuje, że znieczulenie jest u nich podawane praktycznie rutynowo i odsetek porodów ze znieczuleniem to niemal 100%. W praktyce nie podają znieczulenia tylko jak pacjentka go nie chce. I jakoś tam nie mają problemów z za dużym albo za małym rozwarciem A w szpitalu takie kity cisną, żeby tego znieczulenia nie podać, że szok...

Inna kwestia, że jak któraś się uprze to straszą położne porodem z kleszczami albo z próżnociągiem bo nie będzie skurczy czuła... No tak, jak taka położna przyjmuje poród w znieczuleniu raz na ruski rok to sama nie wie jak ma ciężarną instruować. Jak położne przyjmują praktycznie ciągle porody w znieczuleniu to wiedzą jak postępować, jak instruować, jak radzić przy skurczu...

Podobnie zresztą z ochroną krocza. W większości przypadków nie trzeba robić nacięcia no, ale tak jest łatwiej i szybciej to co się taki lekarz z położną będą przepracowywać... W większości państwowych szpitali nacinają pierworódki rutynowo... I z jednej strony masz niby prawo do "ochrony krocza" w praktyce przy przyjęciu dostajesz do podpisania zgodę na niezbędne zabiegi medyczne i ciachają ile wlezie tłumacząc, że przecież się zgodziłaś przy przyjęciu.

Temat rzeka bulwersujący mnie do szpiku kości.