Mamusie lutowe 2015 - cz. 9

[1141655]

Napisane przez DuszonaMarchewka

Moja wstanie koło 7 może 8

Ah!!!! Cudnie!!
Choć jest szansa ze mój tez bo on teraz po 3 godz sypia wiec może kolo 7....

[biala17a]

U mnie runda pierwsza ;-) To chyba nagroda za bardzo malo przespany dzien.
Tutti gratulacje!!!

[MaamaaZuzi]

Agata piękna modelka.

I my cyckujemy

[maladT]

Runda 2. Moja też tak się budzi po ok. 3-4h. Wiec bede musiała ja obudzić by wiki do szkoły zaprowadzić...

Jeszcze pdciaganko mnie zaraz czeka jak mala zasnie mi na kolanach

[MaamaaZuzi]

Mała już bym nie dała rady odciagac, w ogóle bym nie spala, nie płacze jak malutka budzisz?

Zuzka jeszcze wstała piesio się zgubił.

[maladT]

To zależy od dnia.ale ja ja po prostu laduje na spiocha w kombinezon i szybko z domu uciekamy. Oczywiście jeszcze pieluchę ogarniamy ale teraz to ona na spiocha pieluchę ma zmieniana bo ciepła woda od 3 dni robię to jej nawet nie rusza

[MaamaaZuzi]

Jak ka tego nie lubię jak odkładam niunie do lozeczka a ona w sekundzie się budzi: (

---------- Dopisano o 04:45 ---------- Poprzedni post napisano o 04:44 ----------

Napisane przez maladT

To zależy od dnia.ale ja ja po prostu laduje na spiocha w kombinezon i szybko z domu uciekamy. Oczywiście jeszcze pieluchę ogarniamy ale teraz to ona na spiocha pieluchę ma zmieniana bo ciepła woda od 3 dni robię to jej nawet nie rusza

To super u nas malutka bardzo delikatna ale z kupa spać lubi hi

[maladT]

Taaa moja też uwielbia z kupa spać... Swojski klimat musi być. Niestety ja po karmieniu jak nawali w pieluchę i zasypia to nie zmieniam pieluchy bo wtedy mi prawie polowe tego co zjadła uleje i często nosem aż idzie wiec ratujemy sobie i jak się budzi potem to pierwsze co to likwidujemy małej swojskosc

[MaamaaZuzi]

Drugi raz odlozylam i znowu się obudziła

---------- Dopisano o 05:03 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ----------

Nie odparza się pupa?

[maladT]

Moja też jak jest odkłada a to się budzi ale juz jej nie wyjmuje tylko siadam na krześle przy łóżeczku i albo po pupie klapie albo glaszcze po plecach lub glowce i zasypia

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:04 ----------

No niestety mamy coś z pupa nie tak... Wiec walczymy teraz z jakimś cholerstwem grzybiczo alergicznym ale i tak nie zmieniam od razu bo kurcze serio bardziej mnie przeraza ze ona się tym mlekiem przez nos zalewa i wkurza się totalnie

zostały mi 4 minuty odciągania. Mala mi ładnie ten czas przespała u mnie w łóżku... Cud ze nie muszę bujać jej na kolanach w tym czasie

[MaamaaZuzi]

Jestem za☠☠☠iscie glodna i spiaca.
Jest 5 a ja mam 4h nocnego spania. A Magda się zaczyna denerwować w lozeczlu. Wyjme ja zasnie i znowu się nie da odłożyć RATUNKU

---------- Dopisano o 05:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

Mała rozumiem biedne te nasze maluchy, u nas jest meksyk z sasypianiem nie wiem ile ona będzie się tak kiełbasić.
Zaraz zacznie płakać

[maladT]

Ja nie wiem czemu ale w nocy to co wstane to coś jem i mam mega glod a w dzień to spoza śniadaniem o 7 to moge dopiero po 15 zjeść i nic mi się takiego nie dzieje... Nie czaje tego

---------- Dopisano o 05:12 ---------- Poprzedni post napisano o 05:09 ----------

Dziś jadę znowu do mamy z dziewczynami bo mam dentystę i muszę je zostawić komuś...

A w czwartek mam rwanie ósemki wieczorem... Będzie super tydzień dentystowy tyle ze nie wiem z kim mala zostawić w ten czwartek. Fakt ze to w bloku obok ale raczej 5 minut nie potrwa

[MaamaaZuzi]

Mała współczuję dentystowego tygodnia i jeszcze rwanie aj...

Ja nie jem w nocy.
W ogóle 1,5 tygodnia mało jem. Stres jednak robi swoje.

[201704210903]

my dziś mamy bioderka
współczuję dentysty

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Ojj Mała wspolczuje dentysty :-(

No my mamy pobudke tak jak liczyłam.obudziło go prężenie... Jakoś się nagimnastykowalam i dałam lewa pierś na lezaco i se cmoka

[Asia1105]

Napisane przez 1141655

Asia jak wy to robicie ze to pierwsze hihi ja juz Nie ogarniam.. Tzn on zjadł butle po 23.. I teraz nocny cyc wiec w sumie nocne pierwsze ale..chyba przez sen godzinę temu mu lewego do buzi wsadzilam lezac...

Ostatnie karmienie ma kolo polnocy ale my wtedy jeszcze nie spimy, więc nie liczę jako nocne spała do teraz

Wczoraj byl u nas pediatra. I akurat wczoraj zaczela się Misia prezyc i wiecie co, oczywiście stawia na gazy, ale dla spokoju kazała zrobic mocz. I trraz Misiak lezy z takim smiesznym woreczkiem

[przeklete_pragnienia]

Jezu dziewczyny ja tam Was podziwiam, że Wam się chce w nocy jeszcze na wątku pisać hihi Ja robię wszystko na śpiocha żeby jak najmniej się rozbudzić i dalej w kimę

Szym powariował, do 3ej budził się ładnie co 3 godziny, a teraz nad ranem co półtorej, wytrąbi 20 ml i kima i od nowa ehh
Teraz wsadziłam go do samochodziku, oby pospał chwilę dłużej
Tż jedzie sobie do kolegi do warsztatu podłubać w aucie, cały dzień pewnie mu zejdzie
Ale niech jedzie, niech korzysta z mojego dobrego humoru
Wczoraj w końcu kupiłam sobie dwie pary jeansów i od razu świat jest piękniejszy
W swoje stare jeszcze nie wchodzę, a legginsami już

Agata wooow, śliczne zdjęcie

Olcia o kochana, jakbym siebie widziała
Tylko drzwi się zamykały za Tż a ja już w ryk ;/
Zresztą w sumie już przy pożegnaniu jak mnie przytulał to już wyłam, żeby zabrał mnie ze sobą, że chcę do domu, chcę z nim spać w łóżku i że przecież i tak nie rodzę
Jesteśmy miękkie fajki i tyle uszy do góry
Daj znać co tam dzisiaj, może skurcze się rozkręciły?

[1141655]

Eee jak ja mojego cyckuje poprzedzajac to zmiana pieluchy to nie sposób się nie obudzić hihi

Jem szybkie śniadanie bo on znów się pręży grrr

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ----------

Napisane przez maladT

Taaa moja też uwielbia z kupa spać... Swojski klimat musi być. Niestety ja po karmieniu jak nawali w pieluchę i zasypia to nie zmieniam pieluchy bo wtedy mi prawie polowe tego co zjadła uleje i często nosem aż idzie wiec ratujemy sobie i jak się budzi potem to pierwsze co to likwidujemy małej swojskosc

Ja tak samo
Ale fajnie to nazwałas haha swojskosc

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez 1141655

Eee jak ja mojego cyckuje poprzedzajac to zmiana pieluchy to nie sposób się nie obudzić hihi

Jem szybkie śniadanie bo on znów się pręży grrr

No ja podczas zmiany pieluchy przymykam oczy co by za szeroko nie otworzyć

[1141655]

Napisane przez przeklete_pragnienia

No ja podczas zmiany pieluchy przymykam oczy co by za szeroko nie otworzyć

A w ogóle to wczoraj rozszerzyłam swoje menu o rurki z biedronki te z białym kremem
Przejrzałam skład draki nie ma. Zjadłam szaleńcza ilość: dwie

Ale ma początek musze sprawdzić
Tym przeżył hehe a pręży się tak jak się prezyl :-P

[201704210903]

Napisane przez Asia1105

Ostatnie karmienie ma kolo polnocy ale my wtedy jeszcze nie spimy, więc nie liczę jako nocne spała do teraz

Wczoraj byl u nas pediatra. I akurat wczoraj zaczela się Misia prezyc i wiecie co, oczywiście stawia na gazy, ale dla spokoju kazała zrobic mocz. I trraz Misiak lezy z takim smiesznym woreczkiem

my też robiliśmy mocz ale w ten worek to ciężko złapac

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Napisane przez Mlebidakin

my też robiliśmy mocz ale w ten worek to ciężko złapac

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Ja mam taki woreczek na zapas w domu i ciągle się zastanawiam jak to się obsługuje haha skomplikowane chyba...

[201704210903]

Napisane przez 1141655

Ja mam taki woreczek na zapas w domu i ciągle się zastanawiam jak to się obsługuje haha skomplikowane chyba...

na szczęście do badania wystarczy 2 ml moczu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Asia1105]

Poleglismy! Worek pusty, odklejony i w kupie!

[1141655]

Napisane przez Asia1105

Poleglismy! Worek pusty, odklejony i w kupie!

O Kurcze

Młody się obudził. Znów się pręży biedny
Idziemy się myć i ogarniać porannie bo czuje kupala

Ciekawe.ile dziś waży.
Wczoraj było 3640 g

[iva_b]

hej Mamusie

Olcia łącze się z Tobą w bólu...chociaż ja to chyba do kwietnia się będę bujać

humor mam wisielczy

a na odparzenia to ja gotowałam mąkę ziemniaczaną z wodą i takim gęstym smarowałam i chwile trzymałam zanim załadowałam w pampersa i na zmiane z sudocremem...no i wtedy zero chusteczek tylko wodą...
ale obawiam się że jak się ranki porobią to może nie obejść się bez maści robionej. może niech pediatra zerknie bo po takich maściach to przeważnie raz dwa i wszystko się ładnie goi i znika.

[MaamaaZuzi]

My bokserską przykładamy na następny tydzień, samą Nie chce jechać, nawet nie miał by mi kto pomóc a tam obnaża nawet nie ma jak ubrać
, Zuza ma temp a tam będzie tyle maluszkow i nie mam sumienia: ) z Zuza mieliśmy zrobić w 6 tygodniu więc też będzie ok

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Ona u nas Madzia wstawać na jedzenie nie śpi 1-2h co robić innego żeby niezasnac?

Ja wczoraj zjadlam placki ziemniaczane bez cebuli, bez kropki oleju i z mąka żytnią

Asia o kurcze. My zawsze lapalismy w kubeczek

[lui_89]

Agata śliczna mała.

Olcia kciuki żeby w końcu się ruszyło

Tutti gratuluję

[d_a_r_i_a]

U nas niezła noc.. ,22.30/2.00/5.30

Jade na badania bo wszyscy mi gadaja ze źle wygladam... Takie komplementy zbieram

Mała wspolczuje dentysty...

[IncognitoNick]

Ehhh, ale miałam wczoraj doła! Cały Świat był zły! Na szczęście dzisiaj już trochę lepiej

Olcia - kurcze, niech Mały już wychodzi. Wszystkie Ciocie na Niego czekają. Chce mieć wielkie wejście pewnie - spryciarz

Tutti - gratuacje!

Asia - uśmiałam się z wyniku Waszej akcji "woreczek"

Olcia, Ilonka - oj tak, te pożegnania w szpitalu są najgorsze. Mi to przypominało chwile pożegnań przed wyjazdem na kolonie Z tym, że na koloniach po chwili się rozkręcała impreza, a tutaj lipa... .

Duszona, MaladT - przyjmijcie proszę kondolencje.

MaladT - jej, współczuję rwania zęba, bo to stresujące, chociaż na szczęście nie boli. Z rok temu wyrywali mi 8-kę. Zwykłe rwanie (no był tam jakiś malutki uchyłek czy coś) a stało nade mną 3 dentystów i 2 panie z pomocy dentystycznej - tak się akurat złożyło Ja panikowałam, a to bolało dużo mniej niż zwykłe borowanie Z tym, że ja mojego Dentystę mogę po pietach całować - tak mi leczy zęby, że NIC nie boli, a to w moim przypadku mega trudne jest (nie reaguję na niektóre znieczulenia).

A i ja Małego też nie przewijam po jedzeniu, nawet jak słyszę, że kupa poszła. Po prostu od razu byłoby ulane na maksa. Musi trochę odleżeć po jedzeniu. Zwykle i tak coś Mu się ulewa, ale mniejsze ilości.

Ja już wczoraj wieczorem kapitulowałam. Generalnie Młody to tzw. grzeczne dziecko. Wyjątkiem są godziny 21-01. Wtedy dopomina się o jedzenie co godzinę lub co pół godziny! Je, przejada się, ulewa. Nie sposób go jednak uspokoić inaczej niż jedzeniem. Wczoraj M próbował wszystkiego: nic poza jedzeniem nie działa. Nie muszę Wam tłumaczyć jak ja wyglądam i się czuję po 4h karmienia co chwila dosłownie. Ciekawe, czy mi tam wtedy jeszcze w ogóle mleko leci, ale chyba leci, skoro Młody ma czym ulewać.

W ogóle w tempie ekspresowym Młody wyrasta z ubranek. Nie nadążam za zmianami. Czasem przy przebieraniu wkładam 2-3 body, bo co jakieś włożę to się okazuje za małe!