Mamusie Majowe 2015-cz.7

[fistaszek24]

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Ale u mnie dzisiaj okropna pogoda-szaro, buro, pada śnieg z deszczem i pewnie jeszcze z jakims gównem i wieje okropny wiatr...

Idę was nadrabiać.

za wizytację.

[baelka]

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Ale u mnie dzisiaj okropna pogoda-szaro, buro, pada śnieg z deszczem i pewnie jeszcze z jakims gównem i wieje okropny wiatr...

Idę was nadrabiać.

dla malutkiej

Napisane przez Lethe69

Witajcie Dziewczyny
Na 25.maja mam termin porodu dlatego witam się w tym wątku
Nie sądzę bym urodziła tak "późno" ale tak czy owak będzie to maj

Czy któraś z Was rozważała kupno lub może już kupiła nosidełko dla dziecka? Czy możecie coś polecić?

Witaj Z nosidełkiem niestety nie pomogę.

[strzalka44]

Napisane przez Lethe69

Witajcie Dziewczyny
Na 25.maja mam termin porodu dlatego witam się w tym wątku
Nie sądzę bym urodziła tak "późno" ale tak czy owak będzie to maj

Czy któraś z Was rozważała kupno lub może już kupiła nosidełko dla dziecka? Czy możecie coś polecić?

Witaj, czemu myślisz ze urodzisz przed terminem?

Nosidlo takie co się na siebie zakłada i dziecia wsadza? ja się dużo naczytałam o ich niekorzystnym wpływie na stawy i kręgosłup malucha. Jedynie wchodzi w grę chusta (ale nie umiem wiązać wiec pewnie też nie kupię) albo to się chyba nazywa Tula ale to drogie i musze jeszcze doczytać czy faktycznie zdrowe.
Chciałabym coś takiego ze względu właśnie na psa, bo TZ długo pracuje i zawsze mogłabym jeszcze wyskoczyć z Tobim i dzieckiem na chwilkę bez konieczności ciągnia wózka

[fistaszek24]

Napisane przez maartussss

Capriola ooooo na jakim meczu byłaś? my chyba w sobotę idziemy.

Ruska Tak, jak mówisz u mnie też te koszule tylko do szpitala, więc trochę mi szkoda kasy na jakieś droższe...A tak poszperałam w lumpie i wynalazłam dwie

Krem chyba wystarczy Bambino później na zimę bym kupiła taki specjalny.

My Kubusia oliwką smarowaliśmy.

Strzałka zeszłabym na zawał... Jeszcze jak sobie pomyślę, że ja praktycznie cały dzień sama w domu to mnie ciarki przechodzą.

za wszystkie nowe tygodnie i wizyty

Lily daj znać po wizycie!







Witam się po lekarzu
Niestety tak jak przypuszczałam, mam zapalenie spojówek co prawda w miarę łagodne, ale w nocy mi się tak oczy posklejały, że chyba pół godziny je przemywałam, żeby całe ropsko zeszło

Od jutra jeżdżę z mężem zawozić małego do żłobka, bo robi mi takie cyrki przed wejściem do sali, że głowa mała... I zawsze biorę go na ręce, jak już nie daje rady inaczej go opanować, a nie powinnam

Nie chce chodzić???? U mnie mąż zawozi ja odbieram albo moja mama.

[myszonka88]

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Napisane przez fistaszek24

A co ty załatwiasz????
skompletowalismy dokumenty do banku jeszcze tylko PIT dziś złoże i wydrukuje i finito .

Napisane przez Lethe69

Witajcie Dziewczyny
Na 25.maja mam termin porodu dlatego witam się w tym wątku
Nie sądzę bym urodziła tak "późno" ale tak czy owak będzie to maj

Czy któraś z Was rozważała kupno lub może już kupiła nosidełko dla dziecka? Czy możecie coś polecić?

Witaj Mamy ten sam termin Opowiedz coś o sobie!
Co do nosidełka to nie pomogę, bo to Tż się tym zajmuje

Napisane przez maartussss

Witam się po lekarzu
Niestety tak jak przypuszczałam, mam zapalenie spojówek co prawda w miarę łagodne, ale w nocy mi się tak oczy posklejały, że chyba pół godziny je przemywałam, żeby całe ropsko zeszło

Od jutra jeżdżę z mężem zawozić małego do żłobka, bo robi mi takie cyrki przed wejściem do sali, że głowa mała... I zawsze biorę go na ręce, jak już nie daje rady inaczej go opanować, a nie powinnam

Zdrówka życzę
A jak z zasypianiem synka w żłobku, lepiej jest?

[maartussss]

Napisane przez fistaszek24

Nie chce chodzić???? U mnie mąż zawozi ja odbieram albo moja mama.

Jak mówię, że jedziemy do żłobka, to się cieszy i super super...A jak już jesteśmy w szatni, to zaczyna robić cyrki kładzie się na ziemię, wyje, że chce do domu, wyrywa się ucieka... Po prostu kosmos jakiś.
Ja już nie mam siły go utrzymać.
No właśnie ja z mężem też miałam ustalone, że on go zawozi, a ja odbieram, ale jakoś tydzień czy dwa to trwało, później oczywiście mężowi się odechciało Ale już do niego dzwoniłam i mówiłam, że od jutra albo razem jeździmy, albo on sam, bo nie dam rady.

Napisane przez myszonka88

Zdrówka życzę
A jak z zasypianiem synka w żłobku, lepiej jest?

Dzięki
Jest już dobrze. Od tygodnia już nie budzi się z krzykiem, podobno czasami się przebudza, ale jest cicho.

[Crumble]

Hej!


Przesyłam moją listę wyprawkową, to co na czerwono - tego nie mam ;p Wypisałam też marki itp. jakby któraś była ciekawa. Może się komuś przyda A może coś podpowiecie


POKÓJ I PODRÓŻ
Wózek JEDO BARTATINA ALU ELEGANCE MEMO SE

Folia przeciwdeszczowa, moskitiera
Fotelik samochodowy 1-Recaro Privia

Baza
Termoopakowanie na butelkę

Zestaw mebli - HENSVIK IKEA (brakuje nam półek i szafki)

Przewijak na komodę - prawdopodobnie PRZEWIJAK kolekcja JUNGLE ŻÓŁTY firmy CEBA
Łóżeczko - HENSVIK IKEA

Materacyk do łóżeczka - lateksow0-kokosowy - HAVEA KRZYŚ

Prześcieradła na gumce - zamawiam na lovemydots, jedno gładkie dziś kupię może

Ceratki pod prześcieradło - amw-podklad-na-materac
Karuzela nad łóżeczko rainforest

Szumiś
Leżaczek TinyLove
Kocyk bawełniany (bambusowy) - lulujo (otulacz) i ciepły WOMAR ZAFFIRO

Kocyk minky 1
Otulacze 2 (mam 3, w tym dwa to pieluchy muślinowe 2 muślinowe pieluszki XL Lela niebieskie 120x120 i jeden to kocyk bambusowy 120x120 - ten wyżej)

pieluchy tetrowych 14 (5 z zestawu, 2 pojedyncze z gwiazdkami i sowami, 5 białych LUX i 2 z motherhood)

Pieluchy muślinowe/bambusowe 4 - brakuje mi chociaż jednej, mam dwie muślinowe (DUŻE), ale chcę jeszcze bambusową jakąś małą

pieluchy flanelowe - motherhood
rożek motherhood
Podkład wielorazowy IKEA
smoczki lovi

Mata edukacyjna 1
Nawilżacz powietrza

Chusta lenny lamb

PIELĘGNACJA
Pieluszki jednorazowe rozm 1 - pampers premium care

Pieluszki jednorazowe rozm 2 -pampers

Chusteczki Huggies, Natural Care,


Wanienka
Ręcznik kąpielowy z kapturkiem HM, Canpol

Ręcznik bez kapturka z domu ;p


Nożyczki lub obcinaczki do paznokci z okrągłymi końcami BabyOno

Szczotka i grzebyk do włosów BabyOno
Termometr do wody BabyOno
Termometr jednosekundowy Microlife 150 NC

Frida+katarek do nosa
Spray do nosa /woda morska Disnemar

Gaziki jałowe do przemywania oczu
Waciki do uszu Cleanic

Sól fizjologiczna w ampułkach (Natrium chloratum 0,9%) (do przemywania oczu)
Płatki kosmetyczne Cleanic
Płyn do kąpieli niemowląt HIPP

Krem do pupy Linomag z czerwoną nakrętką

Krem do buźki HIPP

Dermatol do pępka
Octenisept do pępka
Proszek do prania Bonini, Dzidziuś

Inhalator Medel Family EVO


KARMIENIE
Butelki Avent, Canpol

Szczotka do mycia butelki Canpol

Mleko

DLA MNIE (np. szpital)
Podkłady poporodowe SENI

Podpaski xxl 2xBella Mamma, Hartmann, Canpol

Majtki wielorazowe Canpol, Hartmann

Wkładki laktacyjne Johnson

Mydło Biały Jeleń
Tantum Rosa
Koszulka do porodu
Koszula do karmienia
Stanik do karmienia HM

Maść do brodawek bephanten



INNE (z domu)

Kapcie
Klapki pod prysznic
Skarpetki cienkie
Ręcznik
Ręczniki jednorazowe
Szczoteczka, pasta
Szampon do włosów
Woda i przekąska
Szczotka do włosów
Gumki, spinki
Dezodorant
Pilnik do paznokci

[Malwinka 123]

Napisane przez kasienka1985

Fride co prawda używana, ale tez juz mam. Dokupie do niej filtry i wyparze oczywiscie.
Natomiast ciagle sie waham co do tego katarka... nie wiem co o nim myslec...
Jak ktos z boku słyszy to sie łapie za głowe!
hahaha
ale jak mowicie ze jest ok i bezpieczny i mózgu dziecku nie wyciągnę to moze warto...
Cholerka sama nie wiem

Hej. Powiem Wam moją przygodę z frida. Byłam raz w przychodni i czekałam w kolejce do mojej Dr . Była tam też mamusia z 6 może 5 latkiem no gościu smarkal ale latał po poczekalni i ogólnie wyglądał że jest po prostu ok poza katarem, w końcu tą matka wyciągnęła ta fride i musiała wlezc za tym smarkaczem pod stolik z gazetami i niestety popatrzyłam... zaciagala taki gluuut obrzydliwy taki budyń ze ja normalnie nie wrażliwa omal nie
Ja wiem.tam są te filtry i nic się nie zassie ale ja poprostu nawet na SR miałam odruch to jest obrzydliwe. A wierzcie mi ani stodoła ani chlewik ani kupy chrzesnic mi nie przeszkadzały.... cała czas widzę tę nawiedzona matkę

[Lethe69]

Napisane przez strzalka44

Witaj, czemu myślisz ze urodzisz przed terminem?

Nosidlo takie co się na siebie zakłada i dziecia wsadza? ja się dużo naczytałam o ich niekorzystnym wpływie na stawy i kręgosłup malucha. Jedynie wchodzi w grę chusta (ale nie umiem wiązać wiec pewnie też nie kupię) albo to się chyba nazywa Tula ale to drogie i musze jeszcze doczytać czy faktycznie zdrowe.
Chciałabym coś takiego ze względu właśnie na psa, bo TZ długo pracuje i zawsze mogłabym jeszcze wyskoczyć z Tobim i dzieckiem na chwilkę bez konieczności ciągnia wózka

Napisane przez myszonka88

Witaj Mamy ten sam termin Opowiedz coś o sobie!
Co do nosidełka to nie pomogę, bo to Tż się tym zajmuje

Dziewczyny, potrzebuję nosidełka doraźnie - 1o0m od domu mam przedszkole i będę tam prowadzać starszego synka, a znoszenie co rano wózka z niemowlakiem będzie ponad moje siły, dlatego na te 15 minut chciałabym przenieść dziecinę w nosidełku

Myślę, że urodzę wcześniej z autopsji - w pierwszej ciąży miałam termin na 20 stycznia, a musiałam mieć cesarkę 2 stycznia (miałam tzw. cholestazę ciężarnych, która może, choć nie musi!, wystąpić ponownie). Teraz pewnie też będę mieć cesarkę ( ze względu, że w 1.ciąży ją miałam). A poza tym mam nakaz leżenia, bo boli mnie podbrzusze; lekarzowi nie podobała się też moja szyjka, ale bardziej zmartwił go nie za miękki brzuch i stwierdził, że mogę mieć już skurcze... Więc żebym nie urodziła za wcześnie - mam leżeć. Same widzicie, że dziecko pcha się już na świat

[loluska]

Napisane przez Baset

Pilnuj się, zamykaj drzwi
Ja bym chyba urodziła ze strachu, gdybym to zobaczyła.
Raz miałam sytuacje, że jakiś koleś stał przed domem przez 4 h i obserwował moją chatę. Byłam przerażona...



Gratuluje!











Co gotujesz?
Bo ja weny nie mam.


Dzień dobry, w ten pokręcony pogodowo dzień -.-
Raz pada, raz świeci słońce

Dziś przychodzi położna, mam do niej tyle pytań
Zdam potem relacje

I czekam aż tata zadzwoni, czy udało mu się zdobyć mój wynik echa serca.

Kciuki za wszystkie wizyty

Ja robię dziś zupę ziemniaczaną z kiełbasą podbijaną na zasmażce a na drugie gołąbki z sosem pieczarkoweym

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Ale u mnie dzisiaj okropna pogoda-szaro, buro, pada śnieg z deszczem i pewnie jeszcze z jakims gównem i wieje okropny wiatr...

Idę was nadrabiać.

[truskawkaxx]

Strzałka - dobrze, że nic Ci się nie stało... Normalnie masakra...

Weron - super, że na wizycie dobrze i brzuszek Alicji rośnie

Widziałam, że pisałyście o finansach. Każda ma swoje zdanie na ten temat. My z mężem konta mamy dwa, jedno na wydatki bieżące, drugie na oszczędności i lokaty. Oba są na nas dwoje i ja osobiście sobie inaczej nie wyobrażam z kilku powodów:

- żyjemy razem, tworzymy razem dom, będziemy mieli wspólne dziecko. Skoro wszystko jest NASZE, nie podpisaliśmy intercyzy to dzielenie pieniędzy byłoby dla mnie nienaturalne. Tak po prostu.

- w życiu bywa różnie i w razie gdyby któremuś z nas coś się stało, nie ma problemu z dostępem do oszczędności

- liczę się z tym, że może być czas, że ja lub on będziemy bez pracy. Myślę, że o wiele łatwiej wtedy funkcjonować i lepiej się z tym człowiek czuje jak pieniądze ciągle były wspólne. Bo skoro nagle "moich" nie ma to co? Na łasce jestem? Czy stan wyższej konieczności i kupuję tylko rzeczy niezbędne jak tampony, żeby JEGO pieniędzy nie wydawać...

- dokładanie się "na pół" nigdy nie będzie sprawiedliwe, jeśli wchodzi w grę różnica w pensji. Dla jednej osoby, która zarabia 1300zł miesięcznie, wyłożenie połowy na wczasy za 8 koła to spore wyzwanie. Dla tej która zarabia 4 czy 5 tys miesięcznie jest to o wiele mniejszy problem.

- no i ostatecznie doświadczenia i historie znajomych. Akurat wśród naszych znajomych (nie mówię, że tak musi być u was), którzy mieli osobne konta i właśnie się dzielili opłatami albo składali po połowie, NIBY wszystko grało i buczało. Pominąwszy sytuacje, że od czasu do czasu jedna czy druga strona czuła się np. lekko wykorzystywana... Miała np. żal o to, że ostatnio to ona wszystko płaci a partnerowi się "zapomina". Potem te sytuacje niby mijały i znowu było super i jak ich spytać to stwierdzą, że u nich się to sprawdza. Dla mnie dopuszczanie do sytuacji żalu do partnera czy poczucia bycia wykorzystywanym w związku, albo poczucia niesprawiedliwości, to niekoniecznie jest model, który się sprawdza. Nawet jeśli dzieje się tak tylko czasami i niby sytuacje zostają wyjaśnione.

Więc ja bym na taki układ z powyżej wymienionych powodów nie poszła, ale jak ktoś czegoś takiego chce, to jego wola. Ja mogę mieć swoje zdanie na ten temat, ale to nie mój biznes jak kto się dzieli kasą.

[irenka78]

Napisane przez Baset

Rennie mi już nie pomaga...

mnie pomaga malox ale to tylko na chwilę aż do następnej zgagi...

Napisane przez ola_la_7676

Ja nie wiem jakie to uczucie zgaga

uczucie straszne, mnie sie odbija, pali i jest ciężko aż od żołądka do przełyku... i ta kwaśność, buuuu ...

Napisane przez Lily ofthe Valley

Ide na holtera trzymajcie kciuki prosze

Napisane przez Crumble

My po usg. Lekarz pokazał kończyny widziałam mordeczkę waży Michałek ok. 1872 g!

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Ale u mnie dzisiaj okropna pogoda-szaro, buro, pada śnieg z deszczem i pewnie jeszcze z jakims gównem i wieje okropny wiatr...

Idę was nadrabiać.

super ja jutro mam wizytę i też pewnie waga poszła nieźle do góry ale jakoś sie tym nie przejmuję

Napisane przez Lethe69

Witajcie Dziewczyny
Na 25.maja mam termin porodu dlatego witam się w tym wątku
Nie sądzę bym urodziła tak "późno" ale tak czy owak będzie to maj

Czy któraś z Was rozważała kupno lub może już kupiła nosidełko dla dziecka? Czy możecie coś polecić?

witaj

[strzalka44]

Napisane przez Malwinka 123

Hej. Powiem Wam moją przygodę z frida. Byłam raz w przychodni i czekałam w kolejce do mojej Dr . Była tam też mamusia z 6 może 5 latkiem no gościu smarkal ale latał po poczekalni i ogólnie wyglądał że jest po prostu ok poza katarem, w końcu tą matka wyciągnęła ta fride i musiała wlezc za tym smarkaczem pod stolik z gazetami i niestety popatrzyłam... zaciagala taki gluuut obrzydliwy taki budyń ze ja normalnie nie wrażliwa omal nie
Ja wiem.tam są te filtry i nic się nie zassie ale ja poprostu nawet na SR miałam odruch to jest obrzydliwe. A wierzcie mi ani stodoła ani chlewik ani kupy chrzesnic mi nie przeszkadzały.... cała czas widzę tę nawiedzona matkę

Tez mnie to obrzydza, tyle że mnie w ogóle gile obrzydzaja narazie wzięłam fride, jak coś to dokupimy katarek

[goskie89]

Napisane przez strzalka44

Tyle ze te drzwi wcale ni były otwarte, tylko zamek był nie przekroczony ale tego przecież nie widać więc on ewidentnie złapał za klamkę i wlazl po cichaczu do środka pechowo trafił bo u nas nic przy drzwiach nie stoi tylko duża szafa ale tam same ciuchy
Generalnie pies zawiódł (ale no nie po to go mam) no i ja w sumie też bo nawet słowa nie wydusiłam, zamarlam

W sumie jak tak sobie myślę to pewnie jakby Tobi go zobaczył to by szczeka czy coś a na jakieś skrzypienie czy szuranie to nie reaguje bo w sumie sami go tego uczyliśmy

Kiedyś teściowa mi opowiadała, że mieli imprezkę . Siedzieli wszyscy w salnie alkohol hałas itp. Ona wyszła na korytarz, a tam facet. Dobrze, że wyszła w porę bo na komodzie wszystkie torebki leżały w gurtkach portfele itp. Od tej pory zawsze zamykam dom od środka na klucz niezależnie czy jestem sama czy z kimś...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[irenka78]

Po 12 przychodzi dzisiaj do mnie ta położna środowiskowa, zobaczymy po co bo już nie pamiętam z pierwszej ciąży...

[scotasia]

Napisane przez kasienka1985

Czesc!

Ważne mam pytanko:

Dziewczyny co myślicie o tym materacu???
http://allegro.pl/materac-lateksowy-...125425232.html

niby pianka ale z warstwa lateksu i kokosem
dobra ma cene, sam latekst juz za drogi dla mnie...

poradźcie cos!

Też się nad nim zastanawiam...

Napisane przez Lily ofthe Valley

Dziewczyny co wy z tym katarkiem przeciez nie zrobcie nim krzywdy do odkurzacza pzremyslowegonnie podlaczacie kolezanki uzywaja i sa zadowolone

Napisane przez kasienka1985

Fride co prawda używana, ale tez juz mam. Dokupie do niej filtry i wyparze oczywiscie.
Natomiast ciagle sie waham co do tego katarka... nie wiem co o nim myslec...
Jak ktos z boku słyszy to sie łapie za głowe!
hahaha
ale jak mowicie ze jest ok i bezpieczny i mózgu dziecku nie wyciągnę to moze warto...
Cholerka sama nie wiem

Dziewczyny ale katarek ma taki system tych rurek, że siła ssania jest odpowiednio mała To nie jest taka siła, z jaką ciągnie odkurzacz

Napisane przez strzalka44

Hej dziewczyny
Jakiś mamy z TZ pechowy okres.
W zeszłym tygodniu TZ dostał mandat za coś czego nie zrobił mianowicie bolała go głowa i podparł sobie głowę ręką i oparł o szybę czekając na zielone no i szanowni panowie policjanci uznali ze rozmawiał przez telefon i 200 w plecy...
Wczoraj zepsuł nam się kran w łazience i kolejna kasa...
I jeszcze wczoraj tuż przed przyjazdem TZta poszłam do kuchni wstawić ziemniaki.

O matko, ale pech z tym mandatem A ten człowiek w domu - masakra

Napisane przez Lily ofthe Valley

Ide na holtera trzymajcie kciuki prosze

Kciuki!!

Napisane przez Crumble

My po usg. Lekarz pokazał kończyny widziałam mordeczkę waży Michałek ok. 1872 g!

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Ale u mnie dzisiaj okropna pogoda-szaro, buro, pada śnieg z deszczem i pewnie jeszcze z jakims gównem i wieje okropny wiatr...

Idę was nadrabiać.

Super

Napisane przez Lethe69

Witajcie Dziewczyny
Na 25.maja mam termin porodu dlatego witam się w tym wątku
Nie sądzę bym urodziła tak "późno" ale tak czy owak będzie to maj

Czy któraś z Was rozważała kupno lub może już kupiła nosidełko dla dziecka? Czy możecie coś polecić?

Witaj!!

Jeśli pytasz o nosidło zakładane na siebie, to ja mam Tulę. Bardzo fajne i wygodne nosidło. Aczkolwiek moim zdaniem to dopiero dla siedzących dzieci... Niby można kupić taką wkładkę dla noworodka, ale ja bym się jednak bała.. Takie maleństwo lepiej zachustować A w jakim wieku masz starszego synka?

Napisane przez maartussss

Niestety tak jak przypuszczałam, mam zapalenie spojówek co prawda w miarę łagodne, ale w nocy mi się tak oczy posklejały, że chyba pół godziny je przemywałam, żeby całe ropsko zeszło

Od jutra jeżdżę z mężem zawozić małego do żłobka, bo robi mi takie cyrki przed wejściem do sali, że głowa mała... I zawsze biorę go na ręce, jak już nie daje rady inaczej go opanować, a nie powinnam

U, współczuję, mam nadzieję, że zapalenie szybko przejdzie.
No ciekawa jestem jak to u nas będzie z przedszkolem od wrzesnia



U nas też dziwna pogoda, raz sypie, za chwilę pada....

[goskie89]

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Ale u mnie dzisiaj okropna pogoda-szaro, buro, pada śnieg z deszczem i pewnie jeszcze z jakims gównem i wieje okropny wiatr...

Idę was nadrabiać.

Super waga. Klaski na wizytę i że wszystko dobrze 😊

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malwinka 123]

Lilly : Trzymam kciuki za Holter.

Ogólnie to GOOD MORNING
dzisiaj nic nie wylałam. Deszcz ze śniegiem pada.
Wczoraj przyszła mi paczka z Gemini; )
Man już pościel do kołyski.
Aha Tien dzięki za pomysł z golarka do ciuchów; )
Tak uratowała sobie m.in. obłożenie do koszyka mojżesza.

Nadzieja jak dychasz?

Gratuluję wizyt i pięknych wag )) rosną nam Dzieci. Mój Synuś widzę jakiś oportunista siedzi główką cały czas pod watrobą; )

[Lethe69]

Napisane przez scotasia

Witaj!!

Jeśli pytasz o nosidło zakładane na siebie, to ja mam Tulę. Bardzo fajne i wygodne nosidło. Aczkolwiek moim zdaniem to dopiero dla siedzących dzieci... Niby można kupić taką wkładkę dla noworodka, ale ja bym się jednak bała.. Takie maleństwo lepiej zachustować

Dzięki za odzew
Może maj/czerwiec to mi jeszcze ktoś pomoże z prowadzaniem syna do przedszkola ale od września - czyli Maleństwo będzie miało 3-4miesiące - na pewno będę potrzebować nosidełka. Czy Tula będzie już wtedy odpowiednia? Od kiedy nosiłaś swoje Maleństwo?

[strzalka44]

Napisane przez truskawkaxx

Strzałka - dobrze, że nic Ci się nie stało... Normalnie masakra...

Weron - super, że na wizycie dobrze i brzuszek Alicji rośnie

Widziałam, że pisałyście o finansach. Każda ma swoje zdanie na ten temat. My z mężem konta mamy dwa, jedno na wydatki bieżące, drugie na oszczędności i lokaty. Oba są na nas dwoje i ja osobiście sobie inaczej nie wyobrażam z kilku powodów:

- żyjemy razem, tworzymy razem dom, będziemy mieli wspólne dziecko. Skoro wszystko jest NASZE, nie podpisaliśmy intercyzy to dzielenie pieniędzy byłoby dla mnie nienaturalne. Tak po prostu.

- w życiu bywa różnie i w razie gdyby któremuś z nas coś się stało, nie ma problemu z dostępem do oszczędności

- liczę się z tym, że może być czas, że ja lub on będziemy bez pracy. Myślę, że o wiele łatwiej wtedy funkcjonować i lepiej się z tym człowiek czuje jak pieniądze ciągle były wspólne. Bo skoro nagle "moich" nie ma to co? Na łasce jestem? Czy stan wyższej konieczności i kupuję tylko rzeczy niezbędne jak tampony, żeby JEGO pieniędzy nie wydawać...

- dokładanie się "na pół" nigdy nie będzie sprawiedliwe, jeśli wchodzi w grę różnica w pensji. Dla jednej osoby, która zarabia 1300zł miesięcznie, wyłożenie połowy na wczasy za 8 koła to spore wyzwanie. Dla tej która zarabia 4 czy 5 tys miesięcznie jest to o wiele mniejszy problem.

- no i ostatecznie doświadczenia i historie znajomych. Akurat wśród naszych znajomych (nie mówię, że tak musi być u was), którzy mieli osobne konta i właśnie się dzielili opłatami albo składali po połowie, NIBY wszystko grało i buczało. Pominąwszy sytuacje, że od czasu do czasu jedna czy druga strona czuła się np. lekko wykorzystywana... Miała np. żal o to, że ostatnio to ona wszystko płaci a partnerowi się "zapomina". Potem te sytuacje niby mijały i znowu było super i jak ich spytać to stwierdzą, że u nich się to sprawdza. Dla mnie dopuszczanie do sytuacji żalu do partnera czy poczucia bycia wykorzystywanym w związku, albo poczucia niesprawiedliwości, to niekoniecznie jest model, który się sprawdza. Nawet jeśli dzieje się tak tylko czasami i niby sytuacje zostają wyjaśnione.

Więc ja bym na taki układ z powyżej wymienionych powodów nie poszła, ale jak ktoś czegoś takiego chce, to jego wola. Ja mogę mieć swoje zdanie na ten temat, ale to nie mój biznes jak kto się dzieli kasą.

W 100% się z Tobą zgadzam jakbyśmy mieli się zrzucać pół na pół to pewnie do tej pory byśmy nie wiele mieli hehe bo ja jednak zarabiam tyle ze starczyłoby na połowę opłat i jedzenia dla psa no i teraz dziec jeszcze... Hmm chyba bym musiał zrezygnować ze swojego jedzenia

Ale generalnie ważne ze wszyscy się dogaduja w swoich związkach jeżeli komuś pasuje inny układ to dla mnie to nie problem

[Nadzieja87]

Hej

Gratuluję udanych wizyt i pięknych wag dzieciaczków

Gratuluję również kolejnych tygodni ciąży

A ja dziś pospałam, to leżenie naprawdę mnie usypia i ciągle tylko bym sobie spała....młody tylko motywuje mnie do niespania, bo się rusza, że cały brzuch mi chodzi

Wygląda na to, że plamienie ustalo, bo na papierze jest czysto, wkładka tez czysta. Ufff...

[Crumble]

Napisane przez Nadzieja87

Hej

Gratuluję udanych wizyt i pięknych wag dzieciaczków

Gratuluję również kolejnych tygodni ciąży

A ja dziś pospałam, to leżenie naprawdę mnie usypia i ciągle tylko bym sobie spała....młody tylko motywuje mnie do niespania, bo się rusza, że cały brzuch mi chodzi

Wygląda na to, że plamienie ustalo, bo na papierze jest czysto, wkładka tez czysta. Ufff...

Oby tak dalej!

[strzalka44]

Napisane przez goskie89

Kiedyś teściowa mi opowiadała, że mieli imprezkę . Siedzieli wszyscy w salnie alkohol hałas itp. Ona wyszła na korytarz, a tam facet. Dobrze, że wyszła w porę bo na komodzie wszystkie torebki leżały w gurtkach portfele itp. Od tej pory zawsze zamykam dom od środka na klucz niezależnie czy jestem sama czy z kimś...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to tez niezła akcja! Jednak człowiek ma jakąś intuicję albo anioła stróża

Scotasia to mnie zmartwilas z ta Tula bo mi by się przydała juz wcześniej, myślałam że to jest porównywalne bezpieczeństwo jak przy chuście

[jagodowa07]

Crumble i Weron brawa za wizyty, duże te nasze dzieciaczki jak tak to sobie wyobrażę i to już tak niedługo!

U mnie póki co piękne słoneczko i lecę za jakieś zakupy niedługo (jak ja kocham to wolne, po prostu inne życie, tego było mi potrzeba

I coraz ciężej w nocy się śpi, a raczej nie śpi budzę się co chwila, jak już uda się zasnąć, albo śnią mi się jakieś głupoty, niewygodnie, w sumie się nie dziwię dlaczego w dzień jestem taka śpiąca

[fistaszek24]

Napisane przez Nadzieja87

Hej

Gratuluję udanych wizyt i pięknych wag dzieciaczków

Gratuluję również kolejnych tygodni ciąży

A ja dziś pospałam, to leżenie naprawdę mnie usypia i ciągle tylko bym sobie spała....młody tylko motywuje mnie do niespania, bo się rusza, że cały brzuch mi chodzi

Wygląda na to, że plamienie ustalo, bo na papierze jest czysto, wkładka tez czysta. Ufff...

Super.

[scotasia]

Lethe tak sobie zerkam na zdjęcia w kompie.. to pierwsze przymiarki robiliśmy ok pół roczku. Nie miałam tej wkładki dla noworodków i synek mi wpadał w to nosidło. Ono dość głębokie jest. Myślę, że z tą wkładką dla noworodka około 6mc można nosić. My bez tej wkładki na spacery w nosidle zaczęliśmy chodzić, jak młody miał jakieś 8-9mcy.
Ja bym na Twoim miejscu chyba najpierw kupiła chustę. Sama mam zamiar teraz kupić na te pierwsze miesiące. Tylko się muszę nauczyć chustować
Ogólnie Tulę polecam, bardzo wygodne, zakładasz i idziesz Jest ergonomiczne, nózki odpowiednio ułożone. Tylko dość drogie...

Strzałka wiesz, niby producent zapewnia, że można dziecko od 3,5kg nosić z tą wkładką.... Ja porównania nie mam, może faktycznie ta wkładka dużo daje? Wydaje mi się jednak, że chustą można lepiej zabezpieczyć maluszka i zapewnić mu odpowiednią pozycję na te pierwsze miesiące. Ale dla siedzącego dziecka Tula jest super
Ja piszę tylko z mojego doświadczenia, może inne mamy mają inne zdanie

[SzaraaMyszka]

Napisane przez loluska

Ja robię dziś zupę ziemniaczaną z kiełbasą podbijaną na zasmażce a na drugie gołąbki z sosem pieczarkoweym

To może wprosze się do ciebie na obiadek zwłaszcza na te gołąbki

[Nadzieja87]

Napisane przez Crumble

Oby tak dalej!

Napisane przez fistaszek24

Super.

Napisane przez jagodowa07

Crumble i Weron brawa za wizyty, duże te nasze dzieciaczki jak tak to sobie wyobrażę i to już tak niedługo!

U mnie póki co piękne słoneczko i lecę za jakieś zakupy niedługo (jak ja kocham to wolne, po prostu inne życie, tego było mi potrzeba

I coraz ciężej w nocy się śpi, a raczej nie śpi budzę się co chwila, jak już uda się zasnąć, albo śnią mi się jakieś głupoty, niewygodnie, w sumie się nie dziwię dlaczego w dzień jestem taka śpiąca

Gdzieś czytałam, że w 3 trymestrze ze względu właśnie na problemy ze snem w nocy powinno się ucinac drzemki w dzień. Bo łatwiej jest przespać parę godzin w dzień niż spać w nocy bite 8-10 h.

[myszonka88]

Napisane przez Malwinka 123

Hej. Powiem Wam moją przygodę z frida. Byłam raz w przychodni i czekałam w kolejce do mojej Dr . Była tam też mamusia z 6 może 5 latkiem no gościu smarkal ale latał po poczekalni i ogólnie wyglądał że jest po prostu ok poza katarem, w końcu tą matka wyciągnęła ta fride i musiała wlezc za tym smarkaczem pod stolik z gazetami i niestety popatrzyłam... zaciagala taki gluuut obrzydliwy taki budyń ze ja normalnie nie wrażliwa omal nie
Ja wiem.tam są te filtry i nic się nie zassie ale ja poprostu nawet na SR miałam odruch to jest obrzydliwe. A wierzcie mi ani stodoła ani chlewik ani kupy chrzesnic mi nie przeszkadzały.... cała czas widzę tę nawiedzona matkę

O mały włos nie
Już jestem pewna, że kupię katarek po tym co przeczytałam o fridzie

Napisane przez irenka78

Po 12 przychodzi dzisiaj do mnie ta położna środowiskowa, zobaczymy po co bo już nie pamiętam z pierwszej ciąży...

A to do każdej ciężarnej przychodzi położna przed porodem

Napisane przez Nadzieja87

Hej

Gratuluję udanych wizyt i pięknych wag dzieciaczków

Gratuluję również kolejnych tygodni ciąży

A ja dziś pospałam, to leżenie naprawdę mnie usypia i ciągle tylko bym sobie spała....młody tylko motywuje mnie do niespania, bo się rusza, że cały brzuch mi chodzi

Wygląda na to, że plamienie ustalo, bo na papierze jest czysto, wkładka tez czysta. Ufff...

Super, że plamienie ustało!

Napisane przez jagodowa07

I coraz ciężej w nocy się śpi, a raczej nie śpi budzę się co chwila, jak już uda się zasnąć, albo śnią mi się jakieś głupoty, niewygodnie, w sumie się nie dziwię dlaczego w dzień jestem taka śpiąca

Ja miałam dzisiaj taką noc I jeszcze pies miał kolegów i zachciało im się szczekać pod moim oknem

Ale u mnie sypie A rano jeszcze nie było śniegu!

Chwalę się moją zdobyczą! Tż będzie zachwycony
http://allegro.pl/mackays-rampers-ap...101154929.html

[Lily ofthe Valley]

Wróciłam dziekuję za kciuki czy wszystko jest ok dowiem się dopiero 18 marca na wizycie a teraz mam założone to całe okablowanie i mam tak z nim hcodzić do jutra i jechać żeby mi to ściągnęli.. niewygodne i swędzi no i mam nie siedziec przy komp i nie rozmawiać przez tel, myślicie że jak mam komputer daleko od siebie to mogę ?

Napisane przez Crumble

My po usg. Lekarz pokazał kończyny widziałam mordeczkę waży Michałek ok. 1872 g!

ale waga! a miałaś 3d że widziałaś buźkę? Bo ja wczoraj miałam usg i mi mówił niby że tu oczko tu nosek ale ja tam nic nie widziałam

Napisane przez goskie89

O kuwa... spojrzałam za okno a tam pada i biało 😠 gdzie wiosna ja się pytam???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

w sobotę

Napisane przez SzaraaMyszka

O mamo ja bym chyba umarła na zawał. Ale mimo otwartych drzwi pan wchodzić nie powinien

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Dzisiaj tak fajnie mi się spało pierwszy raz od nie pamiętam kiedy to tata mnie obudził bo po chleb trzeba jechać :-( no i znowu jestem niewyspana ehhh

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Zobaczcie jakie ładne bodziaki :

http://allegro.pl/body-z-dlugim-reka...060779176.html

fajne bodziaki i tanie!

Napisane przez maartussss

Witam się po lekarzu
Niestety tak jak przypuszczałam, mam zapalenie spojówek co prawda w miarę łagodne, ale w nocy mi się tak oczy posklejały, że chyba pół godziny je przemywałam, żeby całe ropsko zeszło

Od jutra jeżdżę z mężem zawozić małego do żłobka, bo robi mi takie cyrki przed wejściem do sali, że głowa mała... I zawsze biorę go na ręce, jak już nie daje rady inaczej go opanować, a nie powinnam

współczuję , nienawidzę dolegliwości z oczami bo od razu wyglądam jakbym dostała bo zupa była za słona..

co do nosiedłka to ja nie kupuję bo koleżanka chce mi dać, ale sama nie wiem czy mi się przyda

wrzucam fotę do klubu