Panny Młode na emigracji - łączmy się :)

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

http://www.couturenuptiale.com/image...al-gelyd-b.jpg

[pozeczkowa]

Napisane przez mukaa

dzięki!!! a tę wpłatę skarbową to jak?

skarbnico wiedzy

chyba po prostu ojca wyślę i tyle

cuddle super!! pochwal się z chęcią zobaczę

jeśli wyślesz ojca, to może zapłacić na miejscu. tylko musi powiedzieć, że to odpis do ślubu - bo każdy jest inaczej płatny. ten kosztuje 22zł i ma pieczątkę że tyle zostało zapłacone - bez pieczątki Ci go nie przyjmą w danej sprawie.

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Cuddly, śliczna sukienka!

ja dzisiaj sobie upatrzyłam taką: http://www.bhs.co.uk/en/bhuk/product...0#BVRRWidgetID i postanowiłam, że jak schudnę jeszcze 10kg, to sobie kupię, mimo, że już wcześniej kupiłam inną - bo tamta już mi się tak bardzo nie podoba

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Pozeczkowa ładna ta sukienka

Ja od nich ba poczatku chciałam ale nie na mnie niestety te rozmiary;/
8 za mała 10 za duza:/

[Justuus]

Dziewczyny super suknie

U nas na razie sprawy weselne stoją w miejscu. .ale dobrze wiedzieć o tym akcie z USC bo my najprawdopodobniej weźmiemy cywilny tydzień wcześniej - żebym mogła dokumenty wyrobić w czasie tego pobytu bo już nie będę mieć urlopu na wyjazd do Polski.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

U nas sie ruszyło bo byliśmy w Polsce na tydzien.

Obie suknie juz mam, Dj na poprawiny tez juz jest, z dekoratorka temat obgadany, zaproszenia wybrane

Teraz szukam jakiegoś miejsca na obiad po cywilnym bo date juz mamy

[Justuus]

My właśnie chyba nic nie będziemy robić po cywilnym. W sensie że weźmiemy rodzinke najbliższą a potem może pójdziemy na lody czy cos. Bo to tydzień różnicy nie widzę za bardzo sensu robić obiadu itp gdy tydzień później będzie wesele. A ten cywilny to tak naprawdę to dla tych moich dokumentów bo inaczej nie zdążę bo jedziemy na dwa tygodnie w podróż zaraz po ślubie.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

My mamy rok naprzód cywilny wiec cos chcemy ale jak bym miała tydzien tez bym pewnie nie robiła nic.

[mukaa]

cały dzień mi forum nie działało! wcięło mi posta którego spłodziłam
wstrętny wizaż!

cuddle sukienka piękna, bardzo dziewczęca
pozeczkowa Twoja też mi się bardzo podoba! tylko ja bym musiała z ramiączkami mieć (schiz wyskakującego cyca)

ja się zastanwiam jak z suknią
bardzo zależy mi na tradycyjnej sukni ślubnej
ale mam tylko cywilny (i to taki jedynie ze świadkami) oraz samo wesele w Pl
nie wiem czy nie wyskoczę jak filip z konopii z tą suknią...

z drugiej strony naprawdę mi na tym zależy! przynajmniej na to weselicho...

i nie mam pomysłu w co się ubrać na cywilny (chciałabym romantycznie, gdzeiś na zewnątrz ) więc jak bym miała suknię to problem roziwązany...

W ogóle chyba się hajtniemy wnet...
Bo paszport mi się kończy :P przed podróżą ślubną też bym chciała mieć już nowy
Poza tym mam tutaj takie upatrzone miejsce, gdzie chciałabym się pobrać. Chatka z trawą na dachu, góry, natura, pięknie! tylko minus taki, że mieszkamy tutaj tylko do czerwca, więc dość szybko musielibyśmy się pobrać (a ja bym się chciała narzeczeństwem trochę nacieszyć)
No i pytanie czy uda mi się do tego czasu pozałatwiać papiery z Pl

justuus a ten cywilny w Pl?

[Justuus]

Tak tak. Bo ja dokumenty będę wyrabiać w Pl bo tu musiałabym do oslo latać a serio nie mam już dni wolnych.

[mukaa]

Ano tak

ogladam suknie na cywilny
ale wszystkie takie krotkie i dla chudzielcow buuu
probuje sie odchudzic odkad pamietam, ale cos mi nie wychodzi :P

nie wiem w koncu czy taka tradycyjna na ten slub ubrac czy cos w stylu:

http://www.asos.com/Chi-Chi-London/C...541672&amp&r=2

lub

http://www.jjshouse.com/no/A-Formet-...7019660-g19660

Tylko jak by to na mojej figurze wygladalo...

nie mam pojecia

[pozeczkowa]

Napisane przez mukaa

Ano tak

ogladam suknie na cywilny
ale wszystkie takie krotkie i dla chudzielcow buuu
probuje sie odchudzic odkad pamietam, ale cos mi nie wychodzi :P

nie wiem w koncu czy taka tradycyjna na ten slub ubrac czy cos w stylu:

http://www.asos.com/Chi-Chi-London/C...541672&amp&r=2

lub

http://www.jjshouse.com/no/A-Formet-...7019660-g19660

Tylko jak by to na mojej figurze wygladalo...

nie mam pojecia

ja właśnie sobie obiecałam tę z chi-chi albo tę http://www.bhs.co.uk/en/bhuk/product...0#BVRRWidgetID jak schudnę jeszcze 10kg a jak nie, to pójdę w brzydkiej

[magda_mjt]

Napisane przez mukaa

Ano tak

ogladam suknie na cywilny
ale wszystkie takie krotkie i dla chudzielcow buuu
probuje sie odchudzic odkad pamietam, ale cos mi nie wychodzi :P

nie wiem w koncu czy taka tradycyjna na ten slub ubrac czy cos w stylu:

http://www.asos.com/Chi-Chi-London/C...541672&amp&r=2

lub

http://www.jjshouse.com/no/A-Formet-...7019660-g19660

Tylko jak by to na mojej figurze wygladalo...

nie mam pojecia

bardzo ładna ta z Asosa

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez mukaa

Ano tak

ogladam suknie na cywilny
ale wszystkie takie krotkie i dla chudzielcow buuu
probuje sie odchudzic odkad pamietam, ale cos mi nie wychodzi :P

nie wiem w koncu czy taka tradycyjna na ten slub ubrac czy cos w stylu:

http://www.asos.com/Chi-Chi-London/C...541672&amp&r=2

lub

http://www.jjshouse.com/no/A-Formet-...7019660-g19660

Tylko jak by to na mojej figurze wygladalo...

nie mam pojecia

Ta pierwsza ładna
Ja osobiście z ta druga bym nie ryzykowała bo bałabym sie jakości chińskiej.

[mukaa]

a myślicie, że byłoby ok w niej iść również na czyjeś wesele? w sensie czy dałoby radę jej używać jako sukienki wyjściowej?

[pozeczkowa]

Napisane przez mukaa

a myślicie, że byłoby ok w niej iść również na czyjeś wesele? w sensie czy dałoby radę jej używać jako sukienki wyjściowej?

jasne - to sukienka koktajlowa. jeśli dodatkowo nie jest biała, tylko jakaś taka ivory czy szampanowa, to już w ogóle zero problemu bo jednak biała jest "zarezerwowana" dla PMki.

[misiaa91]

A możecie polecić jakiś sklep, gdzie mogłabym poszukać sukienki na poprawiny? Zaczynam szukać i nic mi nie odpowiada, wszystkie są zbyt lekkie, a ja chciałbym coś minimalnie eleganckiego.

[pozeczkowa]

Napisane przez misiaa91

A możecie polecić jakiś sklep, gdzie mogłabym poszukać sukienki na poprawiny? Zaczynam szukać i nic mi nie odpowiada, wszystkie są zbyt lekkie, a ja chciałbym coś minimalnie eleganckiego.

bhs.co.uk - mają ładne sukienki dla "druhen", spokojnie nadawałyby sięna poprawiny.

ja nie będę miała poprawin, ba, klasycznego wesela do rana też nie, tylko przyjęcie w restauracji do późnego wieczora

[mukaa]

też poprawin nie planuję
ewentualnie w formie grilla na działce z resztkami z wesela )))

My dalej obgadujemy ten ślub nasz. Bo miało być, że tylko my i świadkowie w takiej pasterskiej chatce (niedaleko naszego domu, tam też świętowaliśmy pierwszą rocznicę i było cudnie). Ale teraz v. mówi, że jego rodzina się może obrazić, że pod samym nosem się hajtamy, a ich nie zaprosiliśmy. Tylko jak ich zaprosimy to a) moja rodzina sie obrazi :P b) trzeba będzie przynajmniej jakiś poczęstunek czy ciacho zorganizować bo tych zaślubinach... A my będziemy w trakcie przeprowadzki, więc ani organizacyjnie mi się to nie uśmiecha, ani finansowo.
A jak zaproszę jeszcze moich bliskich to już wogóle armagedon będzie... Na pudłam ich gościć...

Już sama nie wiem..
Co myślicie na ten temat? będzie ok po prostu cichaczem się hajtnąć? (obie rodziny są zaproszone na wesele czyli oficjalne świętowanie w Polsce) Czy po prostu powiedzieć im, że się pobieramy, ale chcemy być wtedy sami?

Już chyba jednak poczekamy z tym ślubem aż do przeprowadzki... Mniejszy dylemat będzie. 500 km do jego rodziny i jakieś 2000 do mojej Tylko kurcze, zależy mi na tym miejscu, bo jest dla mnie wyjątkowe...

[pozeczkowa]

Napisane przez mukaa

też poprawin nie planuję
ewentualnie w formie grilla na działce z resztkami z wesela )))

My dalej obgadujemy ten ślub nasz. Bo miało być, że tylko my i świadkowie w takiej pasterskiej chatce (niedaleko naszego domu, tam też świętowaliśmy pierwszą rocznicę i było cudnie). Ale teraz v. mówi, że jego rodzina się może obrazić, że pod samym nosem się hajtamy, a ich nie zaprosiliśmy. Tylko jak ich zaprosimy to a) moja rodzina sie obrazi :P b) trzeba będzie przynajmniej jakiś poczęstunek czy ciacho zorganizować bo tych zaślubinach... A my będziemy w trakcie przeprowadzki, więc ani organizacyjnie mi się to nie uśmiecha, ani finansowo.
A jak zaproszę jeszcze moich bliskich to już wogóle armagedon będzie... Na pudłam ich gościć...

Już sama nie wiem..
Co myślicie na ten temat? będzie ok po prostu cichaczem się hajtnąć? (obie rodziny są zaproszone na wesele czyli oficjalne świętowanie w Polsce) Czy po prostu powiedzieć im, że się pobieramy, ale chcemy być wtedy sami?

Już chyba jednak poczekamy z tym ślubem aż do przeprowadzki... Mniejszy dylemat będzie. 500 km do jego rodziny i jakieś 2000 do mojej Tylko kurcze, zależy mi na tym miejscu, bo jest dla mnie wyjątkowe...

a musicie się przyznawać, że się hajtnęliście? tzn. w Polsce będzie ślub kościelny i wesele, tak? no to kto się zorientuje, że już wcześniej się hajtnęliście tam? serio pytam!

[mukaa]

nie, w Polsce tylko wesele

W sumie raczej będziemy mieć tylko cywilny. Choć mój coś ostatnio o kościelnym przebąkuje

[pozeczkowa]

Napisane przez mukaa

nie, w Polsce tylko wesele

W sumie raczej będziemy mieć tylko cywilny. Choć mój coś ostatnio o kościelnym przebąkuje

a, no to trochę komplikuje sprawę
nie wiem, ja bym na waszym miejscu chciała tylko ze świadkami, bo zaprosić rodziny tylko z jednej strony nie wypada, a zaprosić obie to już większa gromadka się robi i trochę większy problem...

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja bym zrobiła tak jak robie czyli na cywilny my i rodzice. Obiad i tyle.

Na kościelny wesele w Polsce i cała rodzina. No ale jesli chcecie tylko cywilny bez kościelnego a wesele w Polsce to bym czekała zeby miec wszystko w Polsce.

[krolewna_smieszka]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50546910]No ale jesli chcecie tylko cywilny bez kościelnego a wesele w Polsce to bym czekała zeby miec wszystko w Polsce.[/QUOTE]
Mukaa, ja bym też tak zrobiła.
A jeśli chcecie koniecznie za granicą, to musisz się dowiedzieć u siebie na miejscu, jakich dokumentów wymagają. Popatrz w internecie. My jak braliśmy cywilny w Kanadzie, to się okazało, że potrzebujemy tylko paszportów i zapłacić w drogerii (tak, serio - w sklepie ) 100$ za pozwolenie na ślub i mogliśmy się pobierać.

[aga2015]

Czesc dziewczyny

Przepraszam, ze tak sie wcinam wam w watek, ale zastanawiam sie czy sa na Wizazu jakies Panny Mlode- Emigrantki, ktore planuja slub w kraju w ktorym mieszkaja? Z tego co czytam, wiekszosc z was planuje ten glowny slub/wesele w Polsce a zagranica niektore z was jedynie cywilny.

My (z roznych powodow) zamierzamy pobrac sie (slub koscielny) i zrobic wesele w Anglii. Moj tz jest Anglikiem, dlatego chcialbym polaczyc te dwie tradycje i zrobic taki polsko-angielski slub w UK. Planujemy wesele w hotelu i obawiam sie ze bedzie mi bardzo trudno z tym zeby na przyklad zorganizowac jakies polskie jedzenie (np. na tzw. buffet), polski alkochol (wodka weselna?), polski zespol ktory bylby w stanie zabawic polskich i angielskich gosci.

Zastanawiam sie czy mial ktos jakies doswiadczenia w organizowaniu czegos podobnego? Kazda pomoc mile widziana, poniewaz jak na razie nie mam pojecia od czego zaczac

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez aga2015

Czesc dziewczyny

Przepraszam, ze tak sie wcinam wam w watek, ale zastanawiam sie czy sa na Wizazu jakies Panny Mlode- Emigrantki, ktore planuja slub w kraju w ktorym mieszkaja? Z tego co czytam, wiekszosc z was planuje ten glowny slub/wesele w Polsce a zagranica niektore z was jedynie cywilny.

My (z roznych powodow) zamierzamy pobrac sie (slub koscielny) i zrobic wesele w Anglii. Moj tz jest Anglikiem, dlatego chcialbym polaczyc te dwie tradycje i zrobic taki polsko-angielski slub w UK. Planujemy wesele w hotelu i obawiam sie ze bedzie mi bardzo trudno z tym zeby na przyklad zorganizowac jakies polskie jedzenie (np. na tzw. buffet), polski alkochol (wodka weselna?), polski zespol ktory bylby w stanie zabawic polskich i angielskich gosci.

Zastanawiam sie czy mial ktos jakies doswiadczenia w organizowaniu czegos podobnego? Kazda pomoc mile widziana, poniewaz jak na razie nie mam pojecia od czego zaczac

hej ja tez jestem z Anglikiem jednak od razu my planowalismy w Polsce wesele gdyz tam wiecej mojej rodziny no i Tż bardzo chce mieć wesele tradycyjnie po polsku, kilka rzeczy jedynie bedzie z jego tradycji.

Niestety nie mam zadnego doświadczenia, szczerze mowiąc same koszty zorganizowania typowo polskiego wesela tzn 2 dniowego z wodka za darmo a nie jednym drinkiem oplaconym dla goscia jak w Anglii i jedzeniem itd mnie by przerazila także szacun.

[mukaa]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50546910]Ja bym zrobiła tak jak robie czyli na cywilny my i rodzice. Obiad i tyle.

Na kościelny wesele w Polsce i cała rodzina. No ale jesli chcecie tylko cywilny bez kościelnego a wesele w Polsce to bym czekała zeby miec wszystko w Polsce.[/QUOTE]

Łatwiej nam będzie tutaj wziąć cywilny. Mniej biegania z papierami przed i po ślubie. Poza tym jak jest z paszportami? j eśli zaraz po ślubie chcielibyśmy wyjechać w podróż poślubną to mogę jechać na dowód osobisty lub paszport na stare nazwisko? czy muszę od razu wymieniać? Bo jeśli byśmy mogli w podróż wyjechać z tymi starymi dokumentami to może przedyskutujemy raz jeszcze ten ślub cywilny w pl

Choć teraz będziemy kredyt brać razem i nie wiem czy to nie jest też lepiej być hajtniętym. Ale to mojego bym pytać musiała

No i jeśli pobierzemy się w No to już w razie w. będę mogła złożyć podanie o nowy paszport itd i mieć to gotowe przed wyjazdem do Polski



aga jak poszukasz na internecie to możesz znaleźć polskie konsultantki ślubne, które organizują ślub za granicą. Pewnie mają swoje sposoby i dojścia, zeby było trochę polskich tradycji. Btw w Anglii chyba nie tak trudno ze zdobyciem polskich specjałów? może jakiś polski catering?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Mukaa nie wiem ale chyba do 3 mies czasu jest jakos na zmianę paszportu, w konsulacie musimy bo juz w kraju na stale nie mieszkamy z tego co wiem.

[mukaa]

ja nie mam zameldowania w Pl, ale w sumie nie mieszkam tu jakos super dlugo...

patrzcie jaka urocza sukienka http://allegro.pl/nowa-sliczna-sukie...112867357.html moze sprawie takie dla moich bonusowych corek

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Zameldowanie nie ma chyba nic do tego


http://www.msz.gov.pl/pl/c/MOBILE/in...towe/paszporty

[mukaa]

ok
doczytałam, że mam 90 dni na ewentualną wymianę (jeśli wyrobię nowy paszport)
kurcze, to samo pewnie z prawkiem i id..
może jednak zostanę przy swoim nazwisku hehehe

btw tam jest napisane, że akt małżeństwa ma być polski
a jak ja się w No hajtam to najpierw muszę jechąć z tym do Pl żeby dostać akt? w ogóle zgłaszała któraś z Was w Pl małżeństwo zawarte za granicą? (a raczej z Waszych znajomych, bo tu w końcu same przyszłe panne młode)