Mamusie Czerwcowe 2015, część V :)!

[siacha_ck]

Cześć
Anutka trzymam za Was mocno kciuki.

Czytam Was, ale przez to choróbsko nie mam na nic siły.
Wiki dzisiaj już bez gorączki, jedynie kaszel został.
Ja to jestem z tą wyprawką dlatego w tyle. Jedynie ubranka i to co po Wiki. Tak myślę, że dzięki zmianie pracy przez Tż-ta w kwietniu juz zacznę coś kupować.

[mycha_818]

Napisane przez Cos_

Hej ale naprodukowalyscie po wizycie wszystko ok juz mam male klocuszki w brzuchu ale zaczynam wizyty dwa razy w msc. Kolejna 27 marca. Bo to juz bedzie 29/30 tc!!!! Aaaaa!!!

Super! Brawo! Gratulacje

A kiedy tak w ogóle zaczynają się wizyty dwa razy w miesiącu? Po 30 tygodniu? Czy tylko u Ciebie tak jest, po prostu ze względu na bliźnięta?

[Cos_]

Napisane przez mycha_818

Super! Brawo! Gratulacje

A kiedy tak w ogóle zaczynają się wizyty dwa razy w miesiącu? Po 30 tygodniu? Czy tylko u Ciebie tak jest, po prostu ze względu na bliźnięta?

Noo u mnie to ze wzgledu na blizniaki a u was jak wszystko bedzie w porzadku to pewnie po 30 niech sie mamusie wypowiedza

[Irmusia81]

Napisane przez Cos_

Hej ale naprodukowalyscie po wizycie wszystko ok juz mam male klocuszki w brzuchu ale zaczynam wizyty dwa razy w msc. Kolejna 27 marca. Bo to juz bedzie 29/30 tc!!!! Aaaaa!!!

Napisane przez tassia

Irmusia u nas kasa na dziecko to 700zl/ miesiąc nie licząc lekarzy i leków
Pampki, mleko (malo ale zawsze)
Co miesiąc jakas zabawka ale głównie książeczki
Basen, gimnastyka, muzyka....
A jak dojdzie niania albo przedszkole to będzie hardcore

my na pewno tyle nie wydajemy. Ale też mały nie chodził/nie chodzi na żadne zajęcia o jakich piszesz (na basen czasem z nami chodzi, muzykę ma non stop bo ma odtwarzacz w pokoju i sobie śpiewa). Teraz nam dojdzie przedszkole, ale odpadną pieluchy, mleko (już pije coraz rzadziej mm). Podejrzewam, że większe wydatki zaczną się jak pójdzie do szkoły...

Napisane przez siacha_ck

Czytam Was, ale przez to choróbsko nie mam na nic siły.
Wiki dzisiaj już bez gorączki, jedynie kaszel został.
.

zdrówka dla Was

Napisane przez mycha_818

Super! Brawo! Gratulacje

A kiedy tak w ogóle zaczynają się wizyty dwa razy w miesiącu? Po 30 tygodniu? Czy tylko u Ciebie tak jest, po prostu ze względu na bliźnięta?

ja nie miałam wizyt co 2 tygodnie wcale

[moni_ka.g]

Napisane przez tassia

Jak tylko bedziecie miec gdzie to napewno sie przyda.
Na mamusiach 2013 sa dzieci ktore sa usypiane w nosidlach do tej pory jak jest dziecko "nieodkladalne" to to tez moze byc mega wybawienie.

Irmusia u nas kasa na dziecko to 700zl/ miesiąc nie licząc lekarzy i leków
Pampki, mleko (malo ale zawsze)
Co miesiąc jakas zabawka ale głównie książeczki
Basen, gimnastyka, muzyka....
A jak dojdzie niania albo przedszkole to będzie hardcore

to chyba też kwestia tego że jak się ma to się używa. ja często na zakupy brałam nosidło (dłuższe marketowe, galerie handlowe), wtedy syn przynajmniej nie krzyczał a już poprzedniej wiosny-lata wyjątkowo dużo nosiłam, tylko to pomagało na ząbkowanie, do tego szybkie wyjścia do sklepu, rodziców itp. bez targania wózka.

duże wydatki. ja nawet nie wiem ile idzie z zajęć mamy tylko basen, 100zł/m-c, pampki, ciuchy (tu sporo, zwłaszcza przed zimą, ale generalnie same buty to niezły koszt), mleka męczymy ostatnią puszkę z zapasu, więcej nie kupię, i tak co raz nie chce go tknąć nawet w kaszy, o piciu nie wspominam bo od dawna nie wypije.

[masija]

Napisane przez Irmusia81

noo ludzie się tak pchają do tych laktatorów, ze aż trudno uwierzyć Sama licytowałam chyba z 4 i za każdym razem przegrywałam. Ale z tego zakupu jestem mega zadowolona, bo zapłaciłam o te pięć dych mniej

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Idę zaraz do szwagra na whisky Przywiózł z Anglii. Popatrzę sobie chociaż

Oo, a wczoraj w Galileo oglądaliśmy jak się robi Jacka Danielsa i tak mnie jakoś ochota złapała, na sam ten smak

Napisane przez tassia

Przyda sie... Ja nosilam w zimie bardzo duzo... A jak syn mial 9-12 miesiecy to niemalze non stop.... Teraz go nie nosiny bi nie ma okazji ale jeszcze w ciazy (pazdziernik-listopad go nosilam)
Jak tylko bedziecie miec gdzie to napewno sie przyda.
Na mamusiach 2013 sa dzieci ktore sa usypiane w nosidlach do tej pory jak jest dziecko "nieodkladalne" to to tez moze byc mega wybawienie.

Właśnie w takim okresie jak napisałaś chciałabym wykorzystać. Akurat na nast. wiosnę mała by miała prawie rok więc to by mi odpowiadało
O, dobrze wiedzieć o tym sposobie

Napisane przez moni_ka.g

to chyba też kwestia tego że jak się ma to się używa. ja często na zakupy brałam nosidło (dłuższe marketowe, galerie handlowe), wtedy syn przynajmniej nie krzyczał a już poprzedniej wiosny-lata wyjątkowo dużo nosiłam, tylko to pomagało na ząbkowanie, do tego szybkie wyjścia do sklepu, rodziców itp. bez targania wózka.

Dokładnie tak chcę, przede wszystkim, wykorzystać nosidło
Zawsze podziwiam mamy które jadą na zakupy z dzieckiem w foteliku/wózku i śmigają po sklepie


W ogóle to anutka jak się czujesz?


Ja wczoraj myślałam, że pojadę na ip.
Złapał mnie tak cholernie ostry ból jak brałam prysznic, że nie potrafiłam sama wyjść. Po lewej stronie na wysokości jajnika, coś jak na okres tylko o wiele gorzej. Do tego nie mogłam w ogóle ruszyć lewą nogą ani się schylić żeby się wytrzeć..
Dotarłam z tż'tem jakoś do łóżka, wzięłam 2x magnez, 1 nospę i dopiero po pół h delikatnie puściło ale całą nos się męczyłam...
Nie wiem co to było ale nigdy mnie tak nie bolało :|

Jeszcze mała dosłownie cały dzień, praktycznie bez przerwy kopała. Jeszcze tż mnie dobił bo mówi, że gdzieś czytał, że to też nie za dobrze, jak dziecko jest takie ruchliwe... No to cholera co mam zrobić jak szaleje?

[myboyismine]

masija, straszne, ale dobrze ze przeszło

[moni_ka.g]

Napisane przez masija

Dokładnie tak chcę, przede wszystkim, wykorzystać nosidło
Zawsze podziwiam mamy które jadą na zakupy z dzieckiem w foteliku/wózku i śmigają po sklepie

Ja wczoraj myślałam, że pojadę na ip.
Złapał mnie tak cholernie ostry ból jak brałam prysznic, że nie potrafiłam sama wyjść. Po lewej stronie na wysokości jajnika, coś jak na okres tylko o wiele gorzej. Do tego nie mogłam w ogóle ruszyć lewą nogą ani się schylić żeby się wytrzeć..
Dotarłam z tż'tem jakoś do łóżka, wzięłam 2x magnez, 1 nospę i dopiero po pół h delikatnie puściło ale całą nos się męczyłam...
Nie wiem co to było ale nigdy mnie tak nie bolało :|

Jeszcze mała dosłownie cały dzień, praktycznie bez przerwy kopała. Jeszcze tż mnie dobił bo mówi, że gdzieś czytał, że to też nie za dobrze, jak dziecko jest takie ruchliwe... No to cholera co mam zrobić jak szaleje?

to jak będziesz miała i będziesz chciała wykorzystać to bez problemu znajdziesz okazje niezależnie od pory roku a już na wakacje rewelacja. byliśmy 2 razy nad morzem, raz w górach i bez nosidła sobie nie wyobrażam, z moim dzieckiem, bo widziałam rodziców opalających się na plaży a dziecko tak po prostu spało sobie w wózku albo namiocie, co u nas za nic by nie przeszło

ja nie podziwiam mam, tylko dzieci, przede wszystkim za to że potrafią być spokojne i cierpliwe. wiele razy widziałam sytuacje o których sama mogłam tylko pomarzyć: matki siedzące na ławce i 1-2 godziny czytające książkę czasem tylko zerkając do słodko śpiącego dziecka, dzieci przesypiające całe zakupy w markecie/galerii mimo kombinezonów, gorąca, itp., matkę na plaży z 2 dzieci, oboje śpiące w wózkach a mama się opala, dzieci które nie śpią w wózku a leżą zadowolone i uśmiechnięte, itp. itd. Moje dziecię w wózku albo usypiało dopiero po dłuższym spacerze po trawniku/boisku (zakładając że za wcześnie nie zjechałam na chodnik), albo płakało i rzucało się, nie dało się nawet na chwilę przysiąść na ławce bo zaraz otwierał oczy, nad morzem zamiast spać słuchając szumu morza domagał się ciągłego jeżdżenia wózkiem po plaży albo noszenia, itd.

współczuję bólu. masz w najbliższym czasie wizytę u gina?

tż w sumie dobrze czytał, nagłe bardzo intensywne ruchy mogą być efektem oplątania pępowiną, ale też dzieci mają jakieś pory aktywności, szaleństwa zupełnie normalne. moja nocą strasznie imprezuje, nijak nie mogę się ułożyć żeby było nam wygodnie

[masija]

Napisane przez myboyismine

masija, straszne, ale dobrze ze przeszło

Teraz jest ok ale rano zawsze dobrze się czuję. Natomiast znowu czuję powoli dziwny ból na dole:/

Napisane przez moni_ka.g

to jak będziesz miała i będziesz chciała wykorzystać to bez problemu znajdziesz okazje niezależnie od pory roku a już na wakacje rewelacja. byliśmy 2 razy nad morzem, raz w górach i bez nosidła sobie nie wyobrażam, z moim dzieckiem, bo widziałam rodziców opalających się na plaży a dziecko tak po prostu spało sobie w wózku albo namiocie, co u nas za nic by nie przeszło

ja nie podziwiam mam, tylko dzieci, przede wszystkim za to że potrafią być spokojne i cierpliwe. wiele razy widziałam sytuacje o których sama mogłam tylko pomarzyć: matki siedzące na ławce i 1-2 godziny czytające książkę czasem tylko zerkając do słodko śpiącego dziecka, dzieci przesypiające całe zakupy w markecie/galerii mimo kombinezonów, gorąca, itp., matkę na plaży z 2 dzieci, oboje śpiące w wózkach a mama się opala, dzieci które nie śpią w wózku a leżą zadowolone i uśmiechnięte, itp. itd. Moje dziecię w wózku albo usypiało dopiero po dłuższym spacerze po trawniku/boisku (zakładając że za wcześnie nie zjechałam na chodnik), albo płakało i rzucało się, nie dało się nawet na chwilę przysiąść na ławce bo zaraz otwierał oczy, nad morzem zamiast spać słuchając szumu morza domagał się ciągłego jeżdżenia wózkiem po plaży albo noszenia, itd.

współczuję bólu. masz w najbliższym czasie wizytę u gina?

tż w sumie dobrze czytał, nagłe bardzo intensywne ruchy mogą być efektem oplątania pępowiną, ale też dzieci mają jakieś pory aktywności, szaleństwa zupełnie normalne. moja nocą strasznie imprezuje, nijak nie mogę się ułożyć żeby było nam wygodnie

To aż taki ten Twój dzieć rozrabiaka?

Wiosna i lato na pewno-ja ogólnie dużo chodzę więc jeżeli tylko mała będzie się dobrze w tym czuła to na pewno nosidło posłuży mi na dłuższą metę Do tego wszelakie wyjazdy do rodziców na działkę itp. więc to naprawdę będzie dobra opcja

Wizytę mam w środę. Teraz co byłam niby wszystko ok z szyjką. Ale te bóle na wysokości jajnika mnie niepokoją. I to dziwne drętwienie nogi.
Zobaczę jak będzie dzisiaj.

Myślałam, żeby się gina zapytać o to, co tż powiedział ale akurat wczoraj mnie tym wkurzył, no bo nieświadomie mnie taką informacją dobił Ale ogólnie mała jest dosyć mocno ruchliwa, na usg było wszystko ok. Czasami ma takie dni, co jakiś czas, że w ciągu dnia kopnie parę razy i cisza.

[poldzik]

czesc dziewczyny!

wybaczcie, ze malo pisze ale jakos strasznie zajeta jestem ostatnio.
rozpoczelam polowanie na wozek (chce uzywany w dobrym stanie) na razie biore pod uwage inglesine zippy, otutto i jane muum.

anutka czekamy na wiesci!

[myboyismine]

zamówiłam kocyk i poduszkę motylek u Makaszki w sówki, miętowe teraz bedę czekać wzięłam też trochę rzeczy u tego rp77, tak że oba kupony wykorzystałam

[TinaNeko]

Ja własnie wróciłam od gina. Założył mi krazek koszt 200 zł plus wizyta bo chodze prywatnie. Teraz mam wizyte na 25 marca sobie umówić w poradni. Gin mówił ze teraz wszystko zalezy juz ode mnie czy urodze wczesniej czy później. A mam takie pytanie ile mniej wiecej lat maja wasi lekarze?

[poldzik]

Napisane przez TinaNeko

Ja własnie wróciłam od gina. Założył mi krazek koszt 200 zł plus wizyta bo chodze prywatnie. Teraz mam wizyte na 25 marca sobie umówić w poradni. Gin mówił ze teraz wszystko zalezy juz ode mnie czy urodze wczesniej czy później. A mam takie pytanie ile mniej wiecej lat maja wasi lekarze?

a czemu, twoj jest podejrzanie mlody czy stary grzyb?
moj ma tak okolo 50 i przystojny jest nawet hehe

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez myboyismine

zamówiłam kocyk i poduszkę motylek u Makaszki w sówki, miętowe teraz bedę czekać wzięłam też trochę rzeczy u tego rp77, tak że oba kupony wykorzystałam

ale ladne sa te sowki

[TinaNeko]

Napisane przez poldzik

a czemu, twoj jest podejrzanie mlody czy stary grzyb?
moj ma tak okolo 50 i przystojny jest nawet hehe

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------



ale ladne sa te sowki

U mnie to babka wiec nie robi mi różnicy tylko ze ona ma 70 cos lat a dała bym jej max 40 :P

[Millygirl]

Moj gin ma ok 60tki,jest ok,konkretny i gburowaty
Ja tam go lubie.

I dzien dobry tak w ogole

[myboyismine]

Napisane przez TinaNeko

Ja własnie wróciłam od gina. Założył mi krazek koszt 200 zł plus wizyta bo chodze prywatnie. Teraz mam wizyte na 25 marca sobie umówić w poradni. Gin mówił ze teraz wszystko zalezy juz ode mnie czy urodze wczesniej czy później. A mam takie pytanie ile mniej wiecej lat maja wasi lekarze?

mój gin...nie wiem.. max 40

Napisane przez poldzik

a czemu, twoj jest podejrzanie mlody czy stary grzyb?
moj ma tak okolo 50 i przystojny jest nawet hehe

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------



ale ladne sa te sowki

miałam na początku brać szare zygzaki, ale Tżtowi bardziej spodobały sie sówki

[siacha_ck]

Moja gin jest młoda, po 30 jakoś.
Wrzuciłam kolejne ubranka do prania i wieczorem będę segregować.

[mycha_818]

Napisane przez myboyismine

zamówiłam kocyk i poduszkę motylek u Makaszki w sówki, miętowe teraz bedę czekać wzięłam też trochę rzeczy u tego rp77, tak że oba kupony wykorzystałam

Napisane przez myboyismine

mój gin...nie wiem.. max 40



miałam na początku brać szare zygzaki, ale Tżtowi bardziej spodobały sie sówki

A ja chcę właśnie połączenie szarych zygzaków bądź kropeczek z miętowym minky
Pokaż jak przyjdzie

Napisane przez TinaNeko

Ja własnie wróciłam od gina. Założył mi krazek koszt 200 zł plus wizyta bo chodze prywatnie. Teraz mam wizyte na 25 marca sobie umówić w poradni. Gin mówił ze teraz wszystko zalezy juz ode mnie czy urodze wczesniej czy później. A mam takie pytanie ile mniej wiecej lat maja wasi lekarze?

Droga inwestycja... no ale ma pomóc
Mój ma tak ok. 50 lat na oko

[Princesika]

Mój lekarz ma około 40 lat. Całkiem dobrze wygląda
Co do nosidelka to ja na razie nie kupuje, jakoś mnie na razie nie kręci noszenie w nosidelku, zobaczymy czy mi się to zmieni. Wczoraj kupilismy materacyk
Dziś zrobię tez kilka zakupów u tego r cos tam i kupimy laktator. Chyba używany weźmie na Olx.

[myboyismine]

Napisane przez mycha_818

A ja chcę właśnie połączenie szarych zygzaków bądź kropeczek z miętowym minky
Pokaż jak przyjdzie


Droga inwestycja... no ale ma pomóc
Mój ma tak ok. 50 lat na oko

miętowy jest piękny pokażę

ja nosidełka nie planuje kupować

[anutka171]

Napisane przez Cos_

Hej ale naprodukowalyscie po wizycie wszystko ok juz mam male klocuszki w brzuchu ale zaczynam wizyty dwa razy w msc. Kolejna 27 marca. Bo to juz bedzie 29/30 tc!!!! Aaaaa!!!

Super, że wszystko ok

Napisane przez masija

Oo, a wczoraj w Galileo oglądaliśmy jak się robi Jacka Danielsa i tak mnie jakoś ochota złapała, na sam ten smak


Właśnie w takim okresie jak napisałaś chciałabym wykorzystać. Akurat na nast. wiosnę mała by miała prawie rok więc to by mi odpowiadało
O, dobrze wiedzieć o tym sposobie

Dokładnie tak chcę, przede wszystkim, wykorzystać nosidło
Zawsze podziwiam mamy które jadą na zakupy z dzieckiem w foteliku/wózku i śmigają po sklepie


W ogóle to anutka jak się czujesz?


Ja wczoraj myślałam, że pojadę na ip.
Złapał mnie tak cholernie ostry ból jak brałam prysznic, że nie potrafiłam sama wyjść. Po lewej stronie na wysokości jajnika, coś jak na okres tylko o wiele gorzej. Do tego nie mogłam w ogóle ruszyć lewą nogą ani się schylić żeby się wytrzeć..
Dotarłam z tż'tem jakoś do łóżka, wzięłam 2x magnez, 1 nospę i dopiero po pół h delikatnie puściło ale całą nos się męczyłam...
Nie wiem co to było ale nigdy mnie tak nie bolało :|

Jeszcze mała dosłownie cały dzień, praktycznie bez przerwy kopała. Jeszcze tż mnie dobił bo mówi, że gdzieś czytał, że to też nie za dobrze, jak dziecko jest takie ruchliwe... No to cholera co mam zrobić jak szaleje?

Dobrze, że jakoś przeszło. Ale uważaj na siebie i odpoczywaj. A co do ruchów - może mała miała aktywnejszy dzień. Nie martw się na zapas, tylko obserwuj. Moja tez czasami nadmiernie się rusza, a znowu dziś bardzo mało.

Napisane przez poldzik

czesc dziewczyny!

wybaczcie, ze malo pisze ale jakos strasznie zajeta jestem ostatnio.
rozpoczelam polowanie na wozek (chce uzywany w dobrym stanie) na razie biore pod uwage inglesine zippy, otutto i jane muum.

anutka czekamy na wiesci!

Dziękuje ze pytacie
U mnie jest poprawa, choc wczoraj po południu trochę bardziej bolało. Na szczęście w miarę przeszło.
Ciągle leżę pod kroplówka.
mam koleżankę na sali, której się sącza wody a też jest w 27 tc I chyba już do końca będzie leżeć.
I wczoraj dziewczyna urodziła przez cc dzieciątko w 27tc. Wazylo niecały kg i dostało 7 pkt ów.
Wiecie jak tak się naslucham i napatrze to czasem jeszcze gorzej się czuję :/
ale staram się być dobrej myśli.

Napisane przez TinaNeko

Ja własnie wróciłam od gina. Założył mi krazek koszt 200 zł plus wizyta bo chodze prywatnie. Teraz mam wizyte na 25 marca sobie umówić w poradni. Gin mówił ze teraz wszystko zalezy juz ode mnie czy urodze wczesniej czy później. A mam takie pytanie ile mniej wiecej lat maja wasi lekarze?

Oby jak najdłużej maleństwo wytrzymalo
Mój ma ok 45-50.

[poldzik]

Napisane przez anutka171

Dziękuje ze pytacie
U mnie jest poprawa, choc wczoraj po południu trochę bardziej bolało. Na szczęście w miarę przeszło.
Ciągle leżę pod kroplówka.
mam koleżankę na sali, której się sącza wody a też jest w 27 tc I chyba już do końca będzie leżeć.
I wczoraj dziewczyna urodziła przez cc dzieciątko w 27tc. Wazylo niecały kg i dostało 7 pkt ów.
Wiecie jak tak się naslucham i napatrze to czasem jeszcze gorzej się czuję :/
ale staram się być dobrej myśli.

[kejtiCe]

Anutka wszystko na pewno będzie z Wami dobrze każda z nas trzyma za Was kciuki





A ja dzisiaj wstałam z łóżka o 12.. to oznacza, że nic produktywnego dziś nie zrobię

[masija]

Napisane przez anutka171

Super, że wszystko ok



Dobrze, że jakoś przeszło. Ale uważaj na siebie i odpoczywaj. A co do ruchów - może mała miała aktywnejszy dzień. Nie martw się na zapas, tylko obserwuj. Moja tez czasami nadmiernie się rusza, a znowu dziś bardzo mało.



Dziękuje ze pytacie
U mnie jest poprawa, choc wczoraj po południu trochę bardziej bolało. Na szczęście w miarę przeszło.
Ciągle leżę pod kroplówka.
mam koleżankę na sali, której się sącza wody a też jest w 27 tc I chyba już do końca będzie leżeć.
I wczoraj dziewczyna urodziła przez cc dzieciątko w 27tc. Wazylo niecały kg i dostało 7 pkt ów.
Wiecie jak tak się naslucham i napatrze to czasem jeszcze gorzej się czuję :/
ale staram się być dobrej myśli.




Oby jak najdłużej maleństwo wytrzymalo
Mój ma ok 45-50.

Dzisiaj też mało kopie więc się tym nie stresuję

Ty o siebie dbaj
I kurcze.. trochę nie za dobrze, że tak wszystko słyszysz, co? Tzn. ja chyba bym nie chciała.. Ale ważne, że jesteście pod opieką lekarzy. Wiem, że ciężko wytrzymać to ciągłe leżenie ale dacie radę, zobaczysz Zleci jak nic

Napisane przez kejtiCe

A ja dzisiaj wstałam z łóżka o 12.. to oznacza, że nic produktywnego dziś nie zrobię

Dlaczego?! Masz jeszcze tyylllee godzin do wieczora

[kejtiCe]

Napisane przez masija

Dzisiaj też mało kopie więc się tym nie stresuję

Ty o siebie dbaj
I kurcze.. trochę nie za dobrze, że tak wszystko słyszysz, co? Tzn. ja chyba bym nie chciała.. Ale ważne, że jesteście pod opieką lekarzy. Wiem, że ciężko wytrzymać to ciągłe leżenie ale dacie radę, zobaczysz Zleci jak nic


Dlaczego?! Masz jeszcze tyylllee godzin do wieczora

Jakoś tak już mam, że rano zrobię więcej, niż w późniejszych godzinach ale zlew mam pełen naczyń, więc już się za niego zabieram

[mehja]

Witam Gaduły

Anutka to leż grzecznie, oby bóle całkiem przeszły i mała posiedziała jak najdłużej. Już ma ładną wagę

Napisane przez k a j a

Wstawiam fotę ochraniacza i kocyka w wąsy. W kotwiczki nie wstawie bo podczas zdjecia Blanka się na niego położyła

ładne

Napisane przez alkamor

i jeszcze mam PYTANIE czy ktoś brał jako formę dostawy z allegro e-przesyłkę/paczka48 odbiór w punkcie ?? bo mój kalafior nie ogarnia gdzie to można odbierać a ta mapka mi nic nie mówi

ja brałam wybierasz sobie gdzie u siebie w mieście chcesz odebrać

i to co innego niż paczkomaty

Napisane przez masija

Wylicytowałam Medele mini electric używany

ja też będę polować na używkę medeli
mam świeże opinie dwóch koleżanek które aktualnie mają medele i obie są zachwycone

Napisane przez moni_ka.g

ok, ja o wzorze właśnie pisałam. ktoś wstawi wisiadło, komuś się spodoba, podchwyci i potem będzie tak nosić... jestem jak najbardziej za noszeniem dziecka, nosidłami, popieram w 100%, ale tylko noszenie porządnie. różnica pomiędzy wisiadłem a ergonomikiem jest ogromna, jedno posłuży dziecku, drugie może mu zrobić krzywdę.

ja teraz będę eksperymentować z chustą. syn był w nosidłach noszony, teraz będzie odmiana.

ja dostałam nosidełko tylko skąd ja mam wiedzieć czy to jest to dobre czy wisiadło? nie mogę sobie wyobrazić jak nogi w nim będą ułożone, chyba ocenie dopiero jak dziecko wsadzę?

Napisane przez Irmusia81

my na pewno tyle nie wydajemy. Ale też mały nie chodził/nie chodzi na żadne zajęcia o jakich piszesz (na basen czasem z nami chodzi, muzykę ma non stop bo ma odtwarzacz w pokoju i sobie śpiewa). Teraz nam dojdzie przedszkole, ale odpadną pieluchy, mleko (już pije coraz rzadziej mm). Podejrzewam, że większe wydatki zaczną się jak pójdzie do szkoły...

powiem ci że ja też tak myslałam a tymczasem okazało się, że wydatki są jeszcze mniejsze niż w przedszkolu (odpadła opłata za przedszkole, nam wyżywienie, za książki, za basen- bo w szkole jest darmowy). A i na ciuchy mniej wydajemy bo jednak dziecko teraz wolniej rośnie i dłużej pochodzi w danym rozmiarze

Napisane przez TinaNeko

Ja własnie wróciłam od gina. Założył mi krazek koszt 200 zł plus wizyta bo chodze prywatnie. Teraz mam wizyte na 25 marca sobie umówić w poradni. Gin mówił ze teraz wszystko zalezy juz ode mnie czy urodze wczesniej czy później. A mam takie pytanie ile mniej wiecej lat maja wasi lekarze?

to dobrze, że masz już krążek
a mój gin nie wiem ile ma lat- trudny do określenia jest ale myślę, że ok.50-55

[masija]

Napisane przez kejtiCe

Jakoś tak już mam, że rano zrobię więcej, niż w późniejszych godzinach ale zlew mam pełen naczyń, więc już się za niego zabieram

Mam tak samo


Poprosiłam tż'ta, żeby kupił mi coś dobrego, słodkiego.
Przywiózł ze sklepu paluszki...

[myboyismine]

Napisane przez masija

Mam tak samo


Poprosiłam tż'ta, żeby kupił mi coś dobrego, słodkiego.
Przywiózł ze sklepu paluszki...

dzięki Tżtowi dużo nie przytyjesz

[TinaNeko]

Mi gin juz nie zobaczy czy bedzie dziewczynka czy chlopczyk bo nie chce na brzuch za bardzo naciskac przez to ze mam krazek zalozony wiec nie wiem jakie ubranka ze strychu przyniesc. Bede musiala uniwersalnych poszukac w kartonach

[Millygirl]

Anutka trzymamy wciąż kciuki


Ja poszukuję miętowej pościeli do łóżeczka albo sobie do sypialni
widziała któraś z Was może ?