Super dziewczyny i kawał maszyny - zawsze na czasie nasze rozkminy cz.4

[Czekoladowe_Serce]

Nogi odkryc mozna ale np juz bluzek z dekoldem nie zakladac

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Mi sie nie podobaja spodniczki na kolano za kolano. Najbardziej takie do polowy uda

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Nie wyobrazam kisic sie w dlugich ciuchach w upaly

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Albo zalozyc krotkie spodenki do tego bokserka i na to narzutka oversize. Uwielbiam takie polaczenie

[aszin]

Ja w zeszłe wakacje miałam tak opalone nogi jak nigdy. I też uwielbiam spódniczki/sukienki tak mniej więcej do połowy uda i najlepiej zwiewne, a nie dopasowane, choć takie również mam i lubię

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez aszin

Ja w zeszłe wakacje miałam tak opalone nogi jak nigdy. I też uwielbiam spódniczki/sukienki tak mniej więcej do połowy uda i najlepiej zwiewne, a nie dopasowane, choć takie również mam i lubię

Ja mam jedna sukienke zwiewna z sh. Jedna dresowa z gumka w pasie taki wzor w pasie ala warkocz do polowy uda rozkloszowana pomaranczowa na jedno ramie. Faajna wiosna bede musiala spodenki i rybaczki popatrzyc w sh

[ArabicPrincess]

Napisane przez mansikkaa

ja nie nawidzę długich spódnic ani krótkich
taka przed kolano najlepsza jest

Ja lubie dlugie pasuja mi

[panna_felicjanna]

Napisane przez Lottie69

Przez to wstawanie w tygodniu rano teraz budzę się przed 8 w weekend sama. Chlip. I co bym nie zrobiła to się obudzą i będzie hałas, więc już po cichu leżę w łóżku z telefonem. Wizaz & Pinterest will entertain me. 😸

Ja do pracy wstaję o 6:10. Dziś sama z siebie obudziłam się o 6:18 i panika, że budzik mi nie zadzwonił. Dopiero po chwili przypomniałam sobie, że jest sobota.

Napisane przez aszin

A ja mam dużo i sukienek i spódniczek, nie wyobrażam sobie inaczej się ubierać w upały.

Ja tak samo! Latem spodnie dla mnie nie istnieją. Leżą w szafie i czekają na chłodniejsze dni.

Nawet teraz na zmianę chodzę w spodniach/spódnicach czy sukienkach.

[aszin]

Ja bym chciała jedną maxi, ale nie wiem czy dobrze bym w niej wyglądała. Muszę kiedyś przymierzyć i zobaczyć.

[Czekoladowe_Serce]

Ja mysle zaczac raz czy dwa razy w tygodniu na solarium chodzic. Tz powiedzial ze dodatkowo wysuszy mi krostki

[ArabicPrincess]

Ja kiedys chodzilam w krotkich spodenkach i spodniczkach im krotszych tym lepiej ale teraz juz jest co innego
Zmienilam poglady i zmienilam ubieranie

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez ArabicPrincess

Ja kiedys chodzilam w krotkich spodenkach i spodniczkach im krotszych tym lepiej ale teraz juz jest co innego
Zmienilam poglady i zmienilam ubieranie

Jakie masz poglady na ten temat?

Ja tam uwazam ze mozna ubrac cos seksownego w dobrym tego slowa znaczeniu byle nie za bardzo wyzywajacego bo takiego stylu nie cierpie

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

W sumie to ja sie seksownie czuje w jeansach obcislych i jasnych Bardziej niz w legginsach

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez aszin

Ja bym chciała jedną maxi, ale nie wiem czy dobrze bym w niej wyglądała. Muszę kiedyś przymierzyć i zobaczyć.

Ja tez nie wiem
Nie wiem czy nie jestem za niska na takie spodniczki. Bo wysokie dziewczyny fajnie w nich wygladaja

[Lottie69]

Ja jak kiedyś tylko spodnie, tak teraz mam jedne jeansy co noszę i chyba ze 2 pary co leżą w szafie i sie kurzą. No i szortów z 2-3 pary. Królują spodniczki i sukienki, bo szczerze to wygodniej mi, nic nie ciśnie i wgl. Odbijam sobie te wszystkie lata, co w spodniach.

Noszę raczej takie krótkie, do połowy uda, za kolano raczej nic nie mam, max do kolana. Podobają mi się strasznie spódnice maxi, takie szyte z kilku kawałków materiału albo farbowane na ombre, ale nigdzie nie znalazłam takiej na mnie w sh, a zamawiać nie będę, bo mi mama zawsze mówi, że zakonnicą nie jestem i nie muszę nóg tak zakrywać i mam jeszcze czas
W tygodniu musze iść na bazar i kupić takie eleganciejsze spodnie i marynarkę, bo widziałam, granatowe Póki zimno, bo jak sie cieplej zrobi to ceny podniosą i dupsko, a tak za komplet by mnie chyba skasowali ze 120-130zł

[panna_felicjanna]

Ja kiedyś chciałam kupić sobie tą spódnicę maxi, ale wszystkie które przymierzałam sięgały mi przed kostki.

[mansikkaa]

marynarki żadnej nie mam wszystkie są za małe w biuście

[ArabicPrincess]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Jakie masz poglady na ten temat?

Ja tam uwazam ze mozna ubrac cos seksownego w dobrym tego slowa znaczeniu byle nie za bardzo wyzywajacego bo takiego stylu nie cierpie

Rowniez uwazam ze mozna ubrac sie seksownie w dobrym tego slowa znaczeniu, z gustem i klasa co nie musi oznaczac pokazywania wszystkiego
Zalozenia spodniczki krotkiej nie uwazam za jakies wyzywajace o ile reszta jest dopasowana do tego i nie mam nic przeciwko ze jak ktos lubi to nosi
Natomiast jak jest przesadnie wszystko odkryte to juz nie uwzam tego za seksowne a raczej zalosne bo mam wrazenie ze taka dziewczyna nie ma nic innego do zaoferowania oprocz swojego ciala

[mansikkaa]

jak jest pał 30 stopni to nałoże krótkie spodnie i bluzke na ramiączkach i dużo ciała mam odkrytego i nie pokazuje w tej sytuacji patrzcie na mnie jak ja wyglądam tylko w takim ubraniu mi jest latem najlepiej

[Czekoladowe_Serce]

Ja lubie zakladac ciuchy takie ktore daja mi ulge w upaly a jednoczesnie ladnie w nich wygladam

[ArabicPrincess]

Napisane przez mansikkaa

jak jest pał 30 stopni to nałoże krótkie spodnie i bluzke na ramiączkach i dużo ciała mam odkrytego i nie pokazuje w tej sytuacji patrzcie na mnie jak ja wyglądam tylko w takim ubraniu mi jest latem najlepiej

A ja sie nie lubie odkrywac i sie nie odkrywam co kto lubi

[aszin]

Ja uważam, że to, że założę krótką spódniczkę nie znaczy, że muszę ubierać golf albo odwrotnie, zakładając bluzkę z dekoltem nie trzeba mieć do niej długich spodni. Samo ubranie nie świadczy o człowieku, ale też zachowanie, makijaż. Oczywiście, że nie ubieram dekoltu do pasa, bo to przesada, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Zwłaszcza jak jest GORĄCO.

Co innego kwestia religii jak np. u Arabic.

[Czekoladowe_Serce]

Aszin mi raczej chodzilo o taki dekold z ktorego miseczki stanika widac
Taki delikatny czemu nie. Ja np wole spodniczke mini zalozyc ale w bluzce juz delikatniejszy dekold

[ArabicPrincess]

Mysle ze jednak ubranie troche tez swiadczy
Czasami odzwierciedla upodobania czy pasje
I jednak patrzac na czlowieka troche go oceniamy przez wyglad

[Czekoladowe_Serce]

Nikt nie mowi ze jak mini to zaraz golf.

[aszin]

Napisane przez ArabicPrincess

Mysle ze jednak ubranie troche tez swiadczy
Czasami odzwierciedla upodobania czy pasje
I jednak patrzac na czlowieka troche go oceniamy przez wyglad

Ale ja nie napisałam, że ubranie nie świadczy, tylko że nie jest jedynym wyznacznikiem.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez ArabicPrincess

Mysle ze jednak ubranie troche tez swiadczy
Czasami odzwierciedla upodobania czy pasje
I jednak patrzac na czlowieka troche go oceniamy przez wyglad

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez aszin

Ale ja nie napisałam, że ubranie nie świadczy, tylko że nie jest jedynym wyznacznikiem.

Jedynym nie ale tym wychodzacym na poczatku na pierwszy plan.

[ArabicPrincess]

Napisane przez aszin

Ale ja nie napisałam, że ubranie nie świadczy, tylko że nie jest jedynym wyznacznikiem.

No jedynym nie jest

[aszin]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Aszin mi raczej chodzilo o taki dekold z ktorego miseczki stanika widac
Taki delikatny czemu nie. Ja np wole spodniczke mini zalozyc ale w bluzce juz delikatniejszy dekold

Takich dekoltów to ja w ogóle nie noszę i nie mam.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez aszin

Takich dekoltów to ja w ogóle nie noszę i nie mam.

Ja mam kilka bluzek takich ale przewaznie pod spod zakladam top jakis

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

I uwielbiam bluzki kimona narzutki oversize

[bandra]

Napisane przez mansikkaa

ja latem noszę spódnice bo żadnej sukienki nie mam bo widuje same z głebokimi dekoltami ala: a w spodniach nie wyobrażam sobie chodzić bo mi gorąco w nich

Ja mam kilka krótkich sukienek, ale bez żadnego dekoltu - nadają się na imieniny do cioci i na codzień

Napisane przez aszin

A ja mam dużo i sukienek i spódniczek, nie wyobrażam sobie inaczej się ubierać w upały.

Ja tak samo! Spodenek mam max 2 pary, a długie jeansy mam, jak jest chłodno

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ja zima tylko w spodniach chodze a latem lubie nogi pokazywac mimo ze nie sa zbyt opalone
Kiedys w zyciu bym mini nie zalozyla

Ja i zimą biegam w sukienkach, tylko zakładam do nich krykące rajstopy ja się czuję dobrze, nikogo nie gorszę wygodnie mi, a przedszkolaki mnie chwalą, że jestem piękna jak ich mama np

Napisane przez aszin

Ja bym chciała jedną maxi, ale nie wiem czy dobrze bym w niej wyglądała. Muszę kiedyś przymierzyć i zobaczyć.

Ja jestem kurdupel i musiałabym nosić pod biustem, żeby miały dobrą długość

Napisane przez panna_felicjanna

Ja kiedyś chciałam kupić sobie tą spódnicę maxi, ale wszystkie które przymierzałam sięgały mi przed kostki.

Zazdro

A rybaczek niecierpię! Wolę długie spodnie i japonki do tego

[panna_felicjanna]

Bandra tu nie ma czego zazdrościć. :
Nieźle się wkurzam jak nie mogę sobie dobrać ubrań bo są za krótkie. Spódnica maxi sięgająca przed kostki, za krótkie nogawki w spodniach, za krótkie rękawy bluzek/swetrów/kurtek sięgające przed nadgarstki, sukienki sięgające ledwo za tyłek choć powinny być do pół uda itp.

[Czekoladowe_Serce]

Ja zima nie nosze sukienek i spodnic bo mi zimni by bylo

[panna_felicjanna]

Ja zakładam zimą rajstopy 120 DEN i jest git

[Kolorowa89]

Kupiłam chustkę do płaszczyka, co prawda nie tą co chciałam, ale ta też mi się podoba .

Ja mam kilka spódniczek na lato, sukienkę długą do ziemi i z 4 trochę przed kolano, spodnie do kolan i kilka par alladynek, uwielbiam je . W szortach nie chodzę przez uda, ale jak kilka cm ubędzie to może kupię.

Idę robić spaghetti z sosem pomidorowym