Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

[mcdulka]

Napisane przez cicha1990

heh jak siedze jest lepiej;/ na poczatku to mnie plecy bolaly tak jakbym miala grype;/ do zadnego gin sie dzis nie dostane.. zobaczymy jak dalej bedzie i jak bedzie tak jak w nocy to lece na IP bo teraz nie jestem tylko sama ale jest tez maly i to o niego najbardziej sie martwie.

SSpróbuj przyłożyć sobie termofor albo butelkę z ciepła woda do pleców, ewentualnie ciepła kapiel.

[PalinKa_88]

Napisane przez cicha1990

heh jak siedze jest lepiej;/ na poczatku to mnie plecy bolaly tak jakbym miala grype;/ do zadnego gin sie dzis nie dostane.. zobaczymy jak dalej bedzie i jak bedzie tak jak w nocy to lece na IP bo teraz nie jestem tylko sama ale jest tez maly i to o niego najbardziej sie martwie.

A może spróbuj zażyć nospe albo apap/Codipar??

[onagory]

Mamuśki jak u was ze spaniem ? no bo ja chyba cierpie na bezsenność wierce się całą noc, brzuch naciągam, boli rano wstaje jak zombi .
Mój małżonek mnie wczoraj zadziwił ale faceci tak mają , wczoraj jak mały kopał a on rączke przykładał stwierdził że on jeszcze nie może w to uwierzyc że tam coś jest i to jest tak mało rzeczywiste jak na razie mimo tego że na usg widział kosmite .
Mam dzisiaj ambitne plany ogarnąć dom z brudu , wybrać się na spacer .

[elinka21]

Dziendoberek
A u mnie dzis pierwszy dzien 6 miesiaca

[beatrix28]

Napisane przez jesuismagnifique

Wy się tak martwicie o wyprawkę... ja przyznam, bez bicia, że przy 1 ciąży w 6 miesiącu miałam już WSZYSTKO. W 30tc już byłam spakowana łóżeczko też stało itp.
Teraz mam mniejsze ciśnienie, aczkolwiek marzy mi się już mieć wszystko ułożone od deski do deski - bo lubię mieć poukładany świat a baaaardzo nie lubię na coś czekać, jak coś ma być to wolę wcześniej niż później, ale trudno. Przez przeprowadzkę mam obsuwę i sobie muszę to jakoś ogarnąć.

A co do późniejszego ogarniania wyprawki - moja znajoma dopiero kupuje w 36tc wszystko, bo się obudziła ... ale da radę pewnie więc luz.

a ja sie nie martwie o wyprawke w sumie u mnie zaczyna sie wlasnie 18tc ,na arzie przypominam sobie o ciazy jak ide na wizyte za dnia mam tyle obowiazkow ze tylko sobie porownuje ceny bo mam kilka rzeczy pilnych do kupienia tj termometr na dotyk,materac do lozeczka,czy wozek bo ostatnio go otwieram by sprawdzic stan a tu w budce jakas wilgoć, plesn noz kurcze..zawinelam w squecha ..jeszcze dobrtze ze w lipcu tego nie sprawdzam:/.. ale brat jeszcze nie ma dzieci to wozek sie przyda.
ja wogole lubie sie wczesniej przygotowac na wszystko w miare mozliwosci ale na arzie plec nieznana i tak czekam teraz do16marca

la_gata moj synek ma4,5roku jak mial 3 wyszlo mu na te roztocza bylismy w szpitalu bo mial mocne dusznosci,dostawal pulmicort potem kazala nam przejsc na tilade.w dodatku ma uczulenie na bialko jaja kurzego i moze przez to szczepionka na rota mu sie nie przyjela no ale w 2mcu zycia to nikt nie jest w stanie tego wykryc przeciez?Takze przez rota stracilismy tylko kase i pol zdrowia i na szczepionke i na szpital 2x ...mial 10mcy.szkoda gadac,ja jestem bardzo
sceptyczna jesli chodzi o szczepienia.,takze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia..
ten sezon gzrewczy jest okropny.ja tez mam astme oskrzelową ale uczulenie mam na pleśn. takze zadnych kwiatkow i zwierzat.
psy mamy ale mieszkaja na dworze.
kind07 gratuluje drugiej coreczki! dlugo mieszkaliscie w Meksyku?tak doczytalam ze tamjestem tu nowa takze nie wiem, moze pisalas..

[Harrods]

[QUOTE=Kropkaa;50563235]

Napisane przez fuertka88

I jak po wizycie ? Maleństwo pokazało się ??[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------


Witam się nocną porą, dziękuję za trzymanie kciuków ,więc miałam dziś USG połówkowe i wszystko w porządku z maleństwem,cały czas trzymało rączki przy buzi i nie chciało ujawnić się co ma między nóżkami.Musiałam dwa razy wychodzić na spacer ale za 3 podejściem się udało i będzie DZIEWCZYNKA
Waży 385g i jest tak samo ruchliwa jak Lilianka Ćwiczyła połykanie płynu owodniowego i wyglądała uroczo.Także Liluś bedzie miała młodszą o 14 miesiecy siostrę ,, a i na ubrankach zaoszczedzę teraz czas pomyśleć nad imieniem bo kompletnie nie mam pomysłu hehe.

Najważniejsze że jest zdrowa i Fuertka88 proszę o dopisanie kolejnej wizyty 17 kwietnia

Uciekam zaraz spać bo oczy mi się zamykają a nie wiem ile Lilu pozwoli mi spać Kolejna dziewuszka na liście a myślałam że będzie inaczej bo w tej ciąży czuję się znacznie gorzej.Jednak moje pierwsze przeczucie mnie nie myliło

Super! Gratuluje!

[AnULka248]

Kindo gratulacje córeczki przybywa nam dziewczynek

Napisane przez onagory

Mamuśki jak u was ze spaniem ? no bo ja chyba cierpie na bezsenność wierce się całą noc, brzuch naciągam, boli rano wstaje jak zombi .
Mój małżonek mnie wczoraj zadziwił ale faceci tak mają , wczoraj jak mały kopał a on rączke przykładał stwierdził że on jeszcze nie może w to uwierzyc że tam coś jest i to jest tak mało rzeczywiste jak na razie mimo tego że na usg widział kosmite .
Mam dzisiaj ambitne plany ogarnąć dom z brudu , wybrać się na spacer .

Ja tak samo, wiercę się, wstaję polamana :/ przed ciążą też się wiercilam ale miałam jakieś pole manewru, a teraz na prawym boku - oszaleć można

[Harrods]

Ja spac bym mogą, gdyby nie to, ze od trzch tygodni mam katar i wczoraj już mnie zaczęły bolec zatoki. Takze cudownie . Do tego synek jest chory i w nocy miał gorączkę .

[kindo7]

[QUOTE=[B]jesuismagnifique[/B];50563548]Kindo to będą dwie księżniczki super, co do warzyw z targu - to prawda, nigdy nie wiemy co się trafi. A na dobrą sprawę od rolnika też nie wiemy, ludzie nie mają pojęcia czym pryskają.
Ja różnie robiłam, czasem gotowałam, czasem słoiczki jak czasu brakło i nie czuję wyrzutów sumienia - choć jestem bardziej eko bio itp . Poza tym w sklepach ekologicznych można dostać też świetne słoiczki z super wartościowymi składami dla malca - czy też kaszki, kaszki ze sklepów eko polecam, bo są nawet smaczniejsze niż te wszystkie bobo coś tam.

My tez generalnie jestesmy nastawieni na bio i Hipp spelnia te wymogi. Ja oczywiscie tez jej gotowalam. A z kaszkami, to przerobilismy ich milion, od super bio, a skoncaylismy na Bobovita, bo byla to jedyna kaszka, ktora Mila zaakceptowala
Tak samo z mlekiem mm... Do 14 miesiecy z mleka pila tylko moje, bo zadnego nie akceptowala, a zaczynalismy od najlepszych, a skonczylo sie na zwyklym Bebiku - to bylo jedyne, ktore jej zasmakowalo i z dnia na dzien sie na nie przerzucila tzn pijac juz tylko rano i wieczorem.

Ja np juz od dawna wyeliminowalam z diety naszej rodzinnej prawie wszystko co ma glutaminian sodu. Wiadomo, ze czasami gdzies go przemyca, albo jak sie je na miescie, to nie wiadomo, czy nie poszedl w ruch jakis Kucharek itd.., ale przynajmniej w domu staramy sie jesc zdrowo.

Co nie zmienia faktu, ze nie wiemy ile nasze owoce i warzywa nas szprycuja

[fuertka88]

Witam w sobotę
Oficjalnie zaczynamy 23 tc i 6 miesiąc

Napisane przez Kropkaa

Witam się nocną porą, dziękuję za trzymanie kciuków ,więc miałam dziś USG połówkowe i wszystko w porządku z maleństwem,cały czas trzymało rączki przy buzi i nie chciało ujawnić się co ma między nóżkami.Musiałam dwa razy wychodzić na spacer ale za 3 podejściem się udało i będzie DZIEWCZYNKA
Waży 385g i jest tak samo ruchliwa jak Lilianka Ćwiczyła połykanie płynu owodniowego i wyglądała uroczo.Także Liluś bedzie miała młodszą o 14 miesiecy siostrę ,, a i na ubrankach zaoszczedzę teraz czas pomyśleć nad imieniem bo kompletnie nie mam pomysłu hehe.

Najważniejsze że jest zdrowa i Fuertka88 proszę o dopisanie kolejnej wizyty 17 kwietnia

Uciekam zaraz spać bo oczy mi się zamykają a nie wiem ile Lilu pozwoli mi spać Kolejna dziewuszka na liście a myślałam że będzie inaczej bo w tej ciąży czuję się znacznie gorzej.Jednak moje pierwsze przeczucie mnie nie myliło

Gratulacje !! Cieszę się, że wszystko ok

[kindo7]

[
kind07 gratuluje drugiej coreczki! dlugo mieszkaliscie w Meksyku?tak doczytalam ze tamjestem tu nowa takze nie wiem, moze pisalas..[/QUOTE]

Przenieslismy sie z Meksyku ponad dwa lata temu do Polski, jak bylam w pierwszej ciazy. Bo chcialam tu rodzic. Teraz bylismy tylko 3 miesiace. Jak sie dowiedzielismy, ze jestem w drugiej ciazy, to juz mielismy bilety i wszystko zaplanowane. Bo Jechalismy na Swieta do rodziny, a potem na nasza wyspe, gdzie mieszkalismy. Wiec teraz to bylo tylko swiateczno-wakacyjnie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Kurcze, nie wychodzi mi to cytowanie przepraszam

[ewelina1988_20]

Gratuluje kolejnej dziewczynki
Jutro rano pojadę na targ popatrzeć co ciekawego maja a juz kupiłam w promocji kilka pajacyków i body z krótkim rękawkiem dla mojej księżniczki i oczywiście nie zapomniałam o pierworodnym i jemu tez pokupowalam bo i tak musze wymienić mu cała garderobę na rozmiar wieksza

[Aviskowa]

Napisane przez elinka21

Dziendoberek
A u mnie dzis pierwszy dzien 6 miesiaca

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

[QUOTE=Kropkaa;50563235]

Napisane przez fuertka88

I jak po wizycie ? Maleństwo pokazało się ??[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------


Witam się nocną porą, dziękuję za trzymanie kciuków ,więc miałam dziś USG połówkowe i wszystko w porządku z maleństwem,cały czas trzymało rączki przy buzi i nie chciało ujawnić się co ma między nóżkami.Musiałam dwa razy wychodzić na spacer ale za 3 podejściem się udało i będzie DZIEWCZYNKA
Waży 385g i jest tak samo ruchliwa jak Lilianka Ćwiczyła połykanie płynu owodniowego i wyglądała uroczo.Także Liluś bedzie miała młodszą o 14 miesiecy siostrę ,, a i na ubrankach zaoszczedzę teraz czas pomyśleć nad imieniem bo kompletnie nie mam pomysłu hehe.

Najważniejsze że jest zdrowa i Fuertka88 proszę o dopisanie kolejnej wizyty 17 kwietnia

Uciekam zaraz spać bo oczy mi się zamykają a nie wiem ile Lilu pozwoli mi spać Kolejna dziewuszka na liście a myślałam że będzie inaczej bo w tej ciąży czuję się znacznie gorzej.Jednak moje pierwsze przeczucie mnie nie myliło

Gratuluję udanej wizyty i poznania płci.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez fuertka88

Witam w sobotę
Oficjalnie zaczynamy 23 tc i 6 miesiąc

[Sikorka0204]

Dzień dobry w 24tc
Ja też mam problem ze spaniem...

Napisane przez AnULka248

a teraz na prawym boku - oszaleć można

Czemu na prawym?

Dziewczyny co do spania - rozmawiałam z położną.
Po tym jak usłyszałam, że mała za mało urosła zaczęłam się obwiniać, że śpię na prawym boku i te składniki nie docierają jak trzeba i to moja wina więc zaczęłam spać na lewym - całą noc przespałam na lewym, rano się ruszyć nie mogłam WSZYSTKO mnie bolało oczywiście powiedziałam to jej a ona się śmiać zaczęła Śpijcie tak jak Wam się podoba, miejcie na uwadzę, że lepiej na lewym boku ale jeśli czujecie, że wygodniej Wam będzie na prawym to zmieńcie pozycję. Organizm sam daje znać co jest dla niego dobre
I powiem Wam, że coś w tym jest. Moja mała układa się zwykle w tej samej pozycji główka na prawej części brzuch, nogi na lewej i jak jeszcze nie wiedziałam to czułam leżąc na lewej stronie bombardowanie tak jakby jej uwierała ta pozycja. Co się okazało? Faktycznie dziecko w takiej pozycji daje znać by zmienić ułożenie bo ono tak jakby "wisi", wygodniej mu jest na drugim boku jak bardziej ma pozycję leżącą. To samo jest z leżeniem na plecach- jest to dobre gdy chcemy pobudzić bobasa do działania i spr czy wszystko ok ale musimy mieć na uwadzę, że zaczyna wtedy strasznie kopać ze względu, że nie jest mu w niej komfortowo

Gorzej jak żadna pozycja nie odpowiada

[ddaaiissyy]

Kindo, nie zazdroszczę jetlagu ze 2 dni pewnie sie pomeczysz
Gratuluje drugiej księżniczki!!!! Tez marzylam o siostrzyczce dla córeczki, no ale... Los wybrał braciszka no i wreszcie moja rówieśniczka !!! Ja troszke wcześniej rodziłam pierwsze dziecko, bo miałam 33

Jesuis, przy takim długotrwałym kaszlu to testy czesto od razu sa zlecane. Będziecie robic skórne czy z krwi? U takich młodszych dzieciaczków, skórne czesto mogą być przekłamane.
Nasza córeczka rok temu, około 6msc non stop kaszlala. Wlasnie najgorzej było nocą, aż sie dusiła... Syropów, inhalacji przeszliśmy multum. Rentgen nawet, czy oby na pewno wszystko ok z oskrzelami i płucami no i tak naprawdę jak samo przyszło, tak samo poszło.
Słyszałam tez opinie, ze moze to być tzw kaszel przedszkolny. Życzę szybkiej diagnozy i zdrówka !!

Mistrzyni, i to faktycznie kolka? Trzymaj sie i szybko wracaj do domu!

Sikorka, ja rowniez wole na prawym boku, staram sie zasnąć na lewym, ale potem budzę sie na prawym.
To racja, nie dajmy sie zwariować!!!
Gdyby pd leżenia na lewym boku, tak bardzo zalezaloby zdrowie naszego dziecka, to pewnie juz dawno jakies podpórki, blokady by wymyślono, które nie pozwoliłyby śpiącej mamie odwrocić sie na drugi bok

Miłego dnia Wszystkim życzę
W Krakowie wręcz lato

[AnULka248]

Napisane przez Sikorka0204

Dzień dobry w 24tc
Ja też mam problem ze spaniem...

Czemu na prawym?

Dziewczyny co do spania - rozmawiałam z położną.
Po tym jak usłyszałam, że mała za mało urosła zaczęłam się obwiniać, że śpię na prawym boku i te składniki nie docierają jak trzeba i to moja wina więc zaczęłam spać na lewym - całą noc przespałam na lewym, rano się ruszyć nie mogłam WSZYSTKO mnie bolało oczywiście powiedziałam to jej a ona się śmiać zaczęła Śpijcie tak jak Wam się podoba, miejcie na uwadzę, że lepiej na lewym boku ale jeśli czujecie, że wygodniej Wam będzie na prawym to zmieńcie pozycję. Organizm sam daje znać co jest dla niego dobre
I powiem Wam, że coś w tym jest. Moja mała układa się zwykle w tej samej pozycji główka na prawej części brzuch, nogi na lewej i jak jeszcze nie wiedziałam to czułam leżąc na lewej stronie bombardowanie tak jakby jej uwierała ta pozycja. Co się okazało? Faktycznie dziecko w takiej pozycji daje znać by zmienić ułożenie bo ono tak jakby "wisi", wygodniej mu jest na drugim boku jak bardziej ma pozycję leżącą. To samo jest z leżeniem na plecach- jest to dobre gdy chcemy pobudzić bobasa do działania i spr czy wszystko ok ale musimy mieć na uwadzę, że zaczyna wtedy strasznie kopać ze względu, że nie jest mu w niej komfortowo

Gorzej jak żadna pozycja nie odpowiada

Myślę o lewym, pisze o prawym widzisz a ja jak się obudze na prosto albo na prawym to zaraz wracam na lewy, bo "nie wolno". Ale rzeczywiście chyba organizm sam da znac ze coś nie tak a z tym lezeniem na plecach to racja, wtedy mała szaleje. Jak kładę się na lewym boku (bo tak radzą"Internetu") to raczej słabo. Dlatego lubię czasem na plecach żeby zobaczyć czy się rusza

[fuertka88]

U nas też dzisiaj piękna pogoda
Jak synek wstanie z drzemki to śmigamy na spacer

[kindo7]

Napisane przez ddaaiissyy

Kindo, nie zazdroszczę jetlagu ze 2 dni pewnie sie pomeczysz
Gratuluje drugiej księżniczki!!!! Tez marzylam o siostrzyczce dla córeczki, no ale... Los wybrał braciszka no i wreszcie moja rówieśniczka !!! Ja troszke wcześniej rodziłam pierwsze dziecko, bo miałam 33

Dzieki my jakos tak myslelismy o drugiej coreczce maz mowi, ze niby chwile myslal, ze moze chlopak, to by z nim na deskorolke jezdzil itd... Ale potem mowi, z chlopakami wiecej problemow haha
A poza tym z Mila juz jezdzil na deskorolce

Ale chlopczyka gratuluje bardzo! Fajnie miec parke!

I powiem Wam, ze nie wiem jak to bedzie z tym naszym jetlagiem... Bo wlasnie sie obidzilam a maz i corcia jeszcze spia...
Tzn Mila obidzila nas o 9, wypila poranne mleczko i o 10 poszla spac...
No i mnie glowa boli... Pewnie zajmie nam troche czasu zaklimatyzowac sie... Tez do tego powietrza. Az mnie nos boli, bo tak suche od kaloryferow.
Dzis kichalam z krwia za chwile popedze kupic nawilzacz jakis mega mocny.
I tak w ogole to polecam Wam nawilzacze powietrza. W poprzednim mieszkaniu mielismy i bylo duzo lepiej.
Teraz musimy zakupic kilka, bo tuz przed naszym wyjazdem do Mex przeprowadzilismy sie do nowego domu...
No coz... Milego poranka, tzn popoludnia

[Sikorka0204]

Napisane przez AnULka248

Myślę o lewym, pisze o prawym widzisz a ja jak się obudze na prosto albo na prawym to zaraz wracam na lewy, bo "nie wolno". Ale rzeczywiście chyba organizm sam da znac ze coś nie tak a z tym lezeniem na plecach to racja, wtedy mała szaleje. Jak kładę się na lewym boku (bo tak radzą"Internetu") to raczej słabo. Dlatego lubię czasem na plecach żeby zobaczyć czy się rusza

Właśnie położna się dziwiła, że u mnie dziecko jest aktywne bardziej na lewym tylko lekarz na usg mi powiedział jakie ma ułożenie i mam główkę na lewym boku a położna powiedziała, że raczej są odwrotnie ułożone dlatego Ciebie bardziej kopie na prawym

[fuertka88]

Napisane przez kindo7

I powiem Wam, ze nie wiem jak to bedzie z tym naszym jetlagiem... Bo wlasnie sie obidzilam a maz i corcia jeszcze spia...
Tzn Mila obidzila nas o 9, wypila poranne mleczko i o 10 poszla spac...
No i mnie glowa boli... Pewnie zajmie nam troche czasu zaklimatyzowac sie... Tez do tego powietrza. Az mnie nos boli, bo tak suche od kaloryferow.
Dzis kichalam z krwia za chwile popedze kupic nawilzacz jakis mega mocny.
I tak w ogole to polecam Wam nawilzacze powietrza. W poprzednim mieszkaniu mielismy i bylo duzo lepiej.
Teraz musimy zakupic kilka, bo tuz przed naszym wyjazdem do Mex przeprowadzilismy sie do nowego domu...
No coz... Milego poranka, tzn popoludnia

Nam - jak polecieliśmy na Dominikanę - przestawienie się zajęło jakieś 1-2 dni; a synkowi ze 3 ale daliśmy radę

[maga9]

czesc dziewczyny,
raz na jakis czas uda mi sie napisac
staram sie wszystko czytac,ale ze nie codzien to mam zaleglosci i ciezko cofac sie do tematow i odpowiadac na pytania 10-20stron do tylu
Mistrzyni,mam nadzieje ze uda ci sie wyjsc szybko..szpitalne jedzenie to najgorsza rzecz..do tego niepokoj,bol..zeby wszystko szybko przeszlo..
ja zaczelam 23tydz(22tydz.0 dzien)..wczoraj polowkowe..tym razem sie postarali irlandczycy,wszystko pomierzone,sprawdzone,prz eplywy gdzie byly mozliwe zostaly tez sprawdzone,ale to dlatego ze poprosilam(ponoc w 22tyg to nie jest norma.hmm..).wszysko wydaje sie ok i w normie.jednak moje sny i instynkt mnie zawiodl i mam na 100% chlopca447gram.ciesze sie ze wszystko ok i maly baaardzo ruchliwy.zreszta czuje ruchy od 17tyg,teraz bardziej wyraznie,wiec jestem spokojniejsza.czesciej dol brzucha,ale jak jestem w lozku to kilka razy gdzie pepek i troche wyzej.
pytanie o wozki-szukam czegos z czego mozna zrobic twin,doczepic drigie dziecko(wiemy ze bedziemy chcieli wiecej dzieci,choc nie wiem kiedyale ze lada chwila 32lata,to raczej czekac nie bedziemy.czy ktoras z was ma taki wozek?badz szukalyscie czegos w tym kontekscie?
ja poki co znalazlam jane twone i phil and teds vibe.cos wiecie na ich temat?

[fuertka88]

Napisane przez maga9

czesc dziewczyny,
raz na jakis czas uda mi sie napisac
staram sie wszystko czytac,ale ze nie codzien to mam zaleglosci i ciezko cofac sie do tematow i odpowiadac na pytania 10-20stron do tylu
Mistrzyni,mam nadzieje ze uda ci sie wyjsc szybko..szpitalne jedzenie to najgorsza rzecz..do tego niepokoj,bol..zeby wszystko szybko przeszlo..
ja zaczelam 23tydz(22tydz.0 dzien)..wczoraj polowkowe..tym razem sie postarali irlandczycy,wszystko pomierzone,sprawdzone,prz eplywy gdzie byly mozliwe zostaly tez sprawdzone,ale to dlatego ze poprosilam(ponoc w 22tyg to nie jest norma.hmm..).wszysko wydaje sie ok i w normie.jednak moje sny i instynkt mnie zawiodl i mam na 100% chlopca447gram.ciesze sie ze wszystko ok i maly baaardzo ruchliwy.zreszta czuje ruchy od 17tyg,teraz bardziej wyraznie,wiec jestem spokojniejsza.czesciej dol brzucha,ale jak jestem w lozku to kilka razy gdzie pepek i troche wyzej.
pytanie o wozki-szukam czegos z czego mozna zrobic twin,doczepic drigie dziecko(wiemy ze bedziemy chcieli wiecej dzieci,choc nie wiem kiedyale ze lada chwila 32lata,to raczej czekac nie bedziemy.czy ktoras z was ma taki wozek?badz szukalyscie czegos w tym kontekscie?
ja poki co znalazlam jane twone i phil and teds vibe.cos wiecie na ich temat?

Cześć
Fajnie, że się odezwałaś

Gratuluję synka! i cieszę się, że wszystko ok!

Ja w hurtowni oglądałam Phil&Teds ale model promenade - bardzo mi się podoba

[ewelina1988_20]

Ja kupilam chuste I mam wozek po synku z podstawka. W razie co to synka do wozka mala w chuste I juz
Wlasnie wróciliśmy z placu zabaw pogoda piękna i mały szalał aż miło popatrzeć

[maga9]

fuertka 88
fajnie wyglada,poszukalam i popatrzylam ale juz wiem dlaczego ten vibe bardziej-kola na wszystkie tereny,ja nie moge miec miastowego bo mieszkam na kompletnej wsi1.5godz od miasta i 20 min od miasteczek.takze mam tu cisze,spokoj i relaks kompletnypowiem wam ze gdyby nie praca i zajecia to bym oszlala,zreszta na poczatku latwo nie bylo,w depreche tez wpadlam.ale przeszlam przez wszystko i teraz ciesze sie ze tu mieszkam..
no ale wlasnie jesli chodzi o wozki to musze miec terenowy,tylko te wchodza w gre..poki co te dwa co wczesniej pisalam jedyne jakie cenowo nie zabijaja na atak serca no i wydaja sie dobre..no i z mozliwoscia dodania dziecka..
ewelina,to napewno tez jest opcja..jesli dziecko ma np3latka to na podstwace super,(kolezanka tak robila i bardzo zadowolona)jesli male np1-2 to gorzej,bo mozna w chuscie fakt ale na dluzsze spacery czy wyjazdy to raczej niezbyt wygodnie..
jak ktoras ma pomysly wozkowe podwojne czy z mozliwoscia dodania drugiego to dawajcie
a szukacie bardziej pojedynczych na jedno dziecko czy ktoras z was mysli podobnie jak ja-ewent drugie,mozliwe ze szybko i wozek z mozliwoscia dodania drugiego?
gorzej jak po takich planach np urodza sie blizniaki badz trojaczki))

[Sarrai]

Napisane przez Aviskowa

Zmienię na chwilę temat. Obejrzałyście nowe odcinki Rodzinki Pl? Jak Wam się podoba ? Ja mam mieszane odczucia.

Ja obejrzałam przypadkiem - wielką fanką serialu nie jestem, ale od biedy popatrzę i tak samo było wczoraj za to przyuważyłam, że zaczęli na nowo puszczać mój jeden z ulubieńszych seriali polskich też o tematyce rodzinnej, jednak trochę inny rodzaj niż rodzinka.pl - nazywa się "Licencja na Wychowanie" i leci na dwójce chyba od pon. do piątku o 14:15 polecam, bo śmieszny i wg mnie nie taki znowuż głupkowaty
Co do rodzinki.pl to jeszcze dodam, że jestem zdziwiona jak się Kożuchowskiej twarz po urodzeniu dziecka zmieniła... tzn. ja rozumiem, że trochę może kilogramów przybyło, ale na twarzy chyba najwięcej... jakoś tak jej ta twarz oklapła... może to brak jakichś zabiegów kosmetycznych, które są może zakazane w okresie ciąży?

Napisane przez natetitka

pocieszę Cię, ja na tym badaniu spędzę pół dnia w piżamie(!!!) bo od ok 8 do ok 15 bo będę je mieć w szpitalu. Ale obiad dostanę:p

Hehe, słyszałam, że czasem też takie kombinacje alpejskie są wymagane do głupiego zbadania glukozy a ile zamieszania przy tym dobrze, że u mnie tak nie ma!

Ja dzisiaj miałam aktywną sobotę. O 10 pojechaliśmy do Leroy Merlin, kupiliśmy wykładzinę dywanową do pokoju dziecięcego i żyrandol
No i te nieszczęsne ramki. na szczęście nie będzie ich tak dużo, jak to chciał mój mąż. No ale niech ma i niech się cieszy.
A potem zakupy spożywcze w Auchanie, kupiłam sobie 2 pary balerinek a dla synka dwa bodziaki na długi rękawek ale wzięłam większy rozmiar - 68 będzie na jesień. Po powrocie spacer z psem... i teraz sobie odpoczywamy
Mieliśmy jutro do teściowej pojechać... ale wszyscy tam u nich chorzy. i kurczę no - żałuję, chyba pierwszy raz w życiu żałuję, że tam nie pojedziemy do teściów, bo miałam dostać ubranka po siostrzeńcu męża... podobno jest ich bardzo dużo.. więc te moje zakupy to jeszcze takie nieśmiałe są bo nie wiem tak naprawdę co musze dokupić, a co będę miała... no ale na spokojnie.. bez pośpiechu :P

[ddaaiissyy]

Sarrai mam identyczne odczucia co do twarzy Kożuchowskiej!!!
Czyli nie mam omamów?
Naprawdę mega sie zmieniła, wlasnie na twarzy i ciagle mysle, czy jak widza mnie osoby, które widziały prEd ciaza, maja takie same odczucia

[Truskawka31]

Napisane przez Sarrai

Ja obejrzałam przypadkiem - wielką fanką serialu nie jestem, ale od biedy popatrzę i tak samo było wczoraj za to przyuważyłam, że zaczęli na nowo puszczać mój jeden z ulubieńszych seriali polskich też o tematyce rodzinnej, jednak trochę inny rodzaj niż rodzinka.pl - nazywa się "Licencja na Wychowanie" i leci na dwójce chyba od pon. do piątku o 14:15 polecam, bo śmieszny i wg mnie nie taki znowuż głupkowaty
Co do rodzinki.pl to jeszcze dodam, że jestem zdziwiona jak się Kożuchowskiej twarz po urodzeniu dziecka zmieniła... tzn. ja rozumiem, że trochę może kilogramów przybyło, ale na twarzy chyba najwięcej... jakoś tak jej ta twarz oklapła... może to brak jakichś zabiegów kosmetycznych, które są może zakazane w okresie ciąży?


Hehe, słyszałam, że czasem też takie kombinacje alpejskie są wymagane do głupiego zbadania glukozy a ile zamieszania przy tym dobrze, że u mnie tak nie ma!

Ja dzisiaj miałam aktywną sobotę. O 10 pojechaliśmy do Leroy Merlin, kupiliśmy wykładzinę dywanową do pokoju dziecięcego i żyrandol
No i te nieszczęsne ramki. na szczęście nie będzie ich tak dużo, jak to chciał mój mąż. No ale niech ma i niech się cieszy.
A potem zakupy spożywcze w Auchanie, kupiłam sobie 2 pary balerinek a dla synka dwa bodziaki na długi rękawek ale wzięłam większy rozmiar - 68 będzie na jesień. Po powrocie spacer z psem... i teraz sobie odpoczywamy
Mieliśmy jutro do teściowej pojechać... ale wszyscy tam u nich chorzy. i kurczę no - żałuję, chyba pierwszy raz w życiu żałuję, że tam nie pojedziemy do teściów, bo miałam dostać ubranka po siostrzeńcu męża... podobno jest ich bardzo dużo.. więc te moje zakupy to jeszcze takie nieśmiałe są bo nie wiem tak naprawdę co musze dokupić, a co będę miała... no ale na spokojnie.. bez pośpiechu :P

Co do Kożuchowskiej, to ja już to dawno zauważyłam... Wydaje mi się, że mogła brać jakieś hormony - silne dawki... Potwornie opuchła, rzadko coś takiego można zauważyć u kobiet w ciąży i po ciąży... Tak piszę, a sama nie wiem ile ja przytyję, mam duży apetyt... Rano zrobiłam ciasto marchewkowe - zjadłam dwa kawałki, na obiadek rosołek, a teraz racuchy na maślance z cukrem pudrem... To może się źle skończyć...

[Aviskowa]

Napisane przez ddaaiissyy

Sarrai mam identyczne odczucia co do twarzy Kożuchowskiej!!!
Czyli nie mam omamów?
Naprawdę mega sie zmieniła, wlasnie na twarzy i ciagle mysle, czy jak widza mnie osoby, które widziały prEd ciaza, maja takie same odczucia

Nie tylko twarz, ale całe ciało. Wcześniej w serialu była bardzo szczuplutka, teraz w nowej serii ma kilka kilko więcej. Normalne po ciąży.

Muszę się pochwalić. Kupiłam łóżeczko !!! Za 100 zł mam łóżeczko, materac, nową wanienkę i stelaż do wanienki, stelaż do baldachimu i sam baldachim. Wszystko w idealnym stanie jestem mega szczęśliwa.

Teraz musimy zaczął przemeblowania i mały remont. Aktualnie mam pobojowisko w mieszkaniu, bo pełno rzeczy dziecka postawione są warstwowo. Ale później będzie pięknie.
W pon właściciela mieszkania muszę poprosić, aby zabrał swoje meble z jadalni ( w bloku 3 pokojowym mieszkaniu, właściciel zabrał jeden pokój aby zrobić jadalnię z wielkim stołem i ławami do siedzenia . Wcześniej mi to nie przeszkadzało i traktowałam ten pokój jako przechodni do kuchni, ale teraz brakuje mi miejsca i z jadalni zrobię biuro- które aktualnie jest razem z salonem. Wiem poplątanie z pomieszaniem.)

[ewelina1988_20]

Napisane przez maga9

fuertka 88

fajnie wyglada,poszukalam i popatrzylam ale juz wiem dlaczego ten vibe bardziej-kola na wszystkie tereny,ja nie moge miec miastowego bo mieszkam na kompletnej wsi1.5godz od miasta i 20 min od miasteczek.takze mam tu cisze,spokoj i relaks kompletnypowiem wam ze gdyby nie praca i zajecia to bym oszlala,zreszta na poczatku latwo nie bylo,w depreche tez wpadlam.ale przeszlam przez wszystko i teraz ciesze sie ze tu mieszkam..

no ale wlasnie jesli chodzi o wozki to musze miec terenowy,tylko te wchodza w gre..poki co te dwa co wczesniej pisalam jedyne jakie cenowo nie zabijaja na atak serca no i wydaja sie dobre..no i z mozliwoscia dodania dziecka..

ewelina,to napewno tez jest opcja..jesli dziecko ma np3latka to na podstwace super,(kolezanka tak robila i bardzo zadowolona)jesli male np1-2 to gorzej,bo mozna w chuscie fakt ale na dluzsze spacery czy wyjazdy to raczej niezbyt wygodnie..

jak ktoras ma pomysly wozkowe podwojne czy z mozliwoscia dodania drugiego to dawajcie

a szukacie bardziej pojedynczych na jedno dziecko czy ktoras z was mysli podobnie jak ja-ewent drugie,mozliwe ze szybko i wozek z mozliwoscia dodania drugiego?

gorzej jak po takich planach np urodza sie blizniaki badz trojaczki))

W lipcu mój synek nie bedzie miał jeszcze 2 lat ale coraz częściej idzie obok wózka wiec jak mam wydać kasę na kolejny wozek który posłuży mi moze 2-3miesiace to szkoda kasy bo mam juz 2 wózki gondolę i spacerówke w bdb stanie.

[Kropkaa]

[QUOTE=Aviskowa;50565727]

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez Kropkaa

Gratuluję udanej wizyty i poznania płci.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez fuertka88

Witam w sobotę
Oficjalnie zaczynamy 23 tc i 6 miesiąc



Gratulacje !! Cieszę się, że wszystko ok

[QUOTE=Harrods;50564359]

Napisane przez Kropkaa

Super! Gratuluje!

DziękujęJa również się cieszę

U mnie w końcu temperatura zaczyna się podnosić i pierwszy raz jest 1 stopień na plusie i zaczyna śnieg topnieć, na cały tydzień nadają ocieplenie także suuper bo w końcu będę mogła wyjść z Lilianką na spacer a nie siedzieć w domu