Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

[gda]

Napisane przez Kropkaa

DziękujęJa również się cieszę

U mnie w końcu temperatura zaczyna się podnosić i pierwszy raz jest 1 stopień na plusie i zaczyna śnieg topnieć, na cały tydzień nadają ocieplenie także suuper bo w końcu będę mogła wyjść z Lilianką na spacer a nie siedzieć w domu

A czemu nie wychodziłyście?


Ja mam znowu słabszą morfologię

[Kropkaa]

Napisane przez gda

A czemu nie wychodziłyście?


Ja mam znowu słabszą morfologię

Bo tutaj od grudnia temperatura utrzymywała się tak -15 -20 stopni i nie chciałam Lilianki na taki mróz wyciągać na spacery.

[gda]

Napisane przez Kropkaa

Bo tutaj od grudnia temperatura utrzymywała się tak -15 -20 stopni i nie chciałam Lilianki na taki mróz wyciągać na spacery.

Aha Ja chodzę z synkiem tak do -15

[201608010929]

Cześć Dziewczyny!
Już jest lepiej, jadę na kroplówkach i antybiotyku, boli trochę mniej, w każdym bądz razie znośnie. W poniedziałek rano będe miała badania i w zależności od wyniku lekarze stwierdzą, czy wychodzę czy zostaję (oczywiście mam nadzieję, że wyjdę). Całe szczęście, że mam Tż - dzisiaj był u mnie 3 razy i od razu weselej mi się robi jak go widzę

[gda]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Cześć Dziewczyny!
Już jest lepiej, jadę na kroplówkach i antybiotyku, boli trochę mniej, w każdym bądz razie znośnie. W poniedziałek rano będe miała badania i w zależności od wyniku lekarze stwierdzą, czy wychodzę czy zostaję (oczywiście mam nadzieję, że wyjdę). Całe szczęście, że mam Tż - dzisiaj był u mnie 3 razy i od razu weselej mi się robi jak go widzę

Kochana, cieszę się że z Tobą lepiej! Mam koleżankę, która w każdej ciąży to przeżywa biedaczka Długo będziesz musiała brać antybiotyk?

[201608010929]

Napisane przez gda

Kochana, cieszę się że z Tobą lepiej! Mam koleżankę, która w każdej ciąży to przeżywa biedaczka Długo będziesz musiała brać antybiotyk?

jeszcze nie wiem, bo konkrety mają mi powiedzieć po poniedziałkowej wizycie lekarza.

Dziękuję wszystkim dziewczynom za słowa otuchy

[ewelina1988_20]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Cześć Dziewczyny!

Już jest lepiej, jadę na kroplówkach i antybiotyku, boli trochę mniej, w każdym bądz razie znośnie. W poniedziałek rano będe miała badania i w zależności od wyniku lekarze stwierdzą, czy wychodzę czy zostaję (oczywiście mam nadzieję, że wyjdę). Całe szczęście, że mam Tż - dzisiaj był u mnie 3 razy i od razu weselej mi się robi jak go widzę

Zycze ci aby wszystko było dobrze i w poniedziałek żebyś juz w domku siedziała i sie nudziła

[Harrods]

Hejka działa w końcu Wizaż?

[mademoiselle betti]

Hej

Dużo zdrowia dla wszystkich chorych.

Zaopatrzyliśmy się w farby i będzie malowanie pokoju dziecięcego

Fuertko, możesz dopisać do mojej bezimiennej córki, że to Ewka jest

Byłam w ubiegłym tygodniu na połówkowym, wszystkie pomiary prawidłowe, dziecko rośnie, w tydzień przybrało 110g.

Napisane przez kindo7

A jeszcze chcialam sie co do smoczkow wypowiedziec - jak bylo u nas. Nie planowalismy smoczka, ale nasza p dr pediatra, ktora jest super, powiedziala, ze Mala ma silny odruch ssania i żebysmy sprobowali. Ale ona w zasadzie smoczka nigdy nie zaakceptowala

Ja tam doświadczenia nie mam, ale w szkole mnie uczyli, że lepszy smoczek niż kciuk, smoczka się pozbędziesz, kciuka nie, a i deformacje różne mogą być

Napisane przez Aviskowa

Zmienię na chwilę temat. Obejrzałyście nowe odcinki Rodzinki Pl? Jak Wam się podoba ? Ja mam mieszane odczucia.

Mi się podobało, żadko oglądam tv, ale traktuję ten serial jako odmóżdżacz

Napisane przez AnULka248

Odebrałam wyniki i oznaczenie grupy krwi, no i mam Rh-, mąż Rh+ :/ dobrze ze wyprosilam to skierowanie.

U mnie odwrotnie

Napisane przez cicha1990

Rety dziewczyny jest masakra.. wczoraj po poludniu jakos plecy zaczely mnie bolec tzn krzyż i przechodzilo w gore i na nogi.. lezalam troche ale za chiny nie pomagalo.. coz pozniej nadeszla pora spac.. i niestety cala noc sie przewrqcam nie spie.. bo bola mnie te plecy i brzuch trochę ciagnie po bokach jak sie przekrecam.. az sie poplakalam.. do tego glowa mi peka chyba z braku snu.. nie wiem co robic.. czuje malego bo tez cala noc nie spi bo co sie przekrece to daje mi o sobie znać. . Ale boje sie aby te bole krzyza i plecow nie wplynely jakos na niego najgorzej ze teraz sobota to malo ktory przyjmuje w soboty nie wiem co jest grane

Może rwa kulszowa?

Napisane przez onagory

Mamuśki jak u was ze spaniem ? no bo ja chyba cierpie na bezsenność wierce się całą noc, brzuch naciągam, boli rano wstaje jak zombi .

Ja śpię jak zabita ostatnio, wczoraj poszłam spać o 20:30, co mnie wkurza bardzo, bo nie mam czasu nic zrobić wieczorem

Napisane przez kindo7

Ja np juz od dawna wyeliminowalam z diety naszej rodzinnej prawie wszystko co ma glutaminian sodu. Wiadomo, ze czasami gdzies go przemyca, albo jak sie je na miescie, to nie wiadomo, czy nie poszedl w ruch jakis Kucharek itd.., ale przynajmniej w domu staramy sie jesc zdrowo.

Dla mnie to podstawa

Napisane przez fuertka88

Cześć
Fajnie, że się odezwałaś

Gratuluję synka! i cieszę się, że wszystko ok!

Ja w hurtowni oglądałam Phil&Teds ale model promenade - bardzo mi się podoba

A jak się dostać do tego na dole? Ja na początek kupię jakiś model Bebetto, albo Xlander XA, a za rok na wiosnę wymienię na Bumbleride Indie.

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Cześć Dziewczyny!
Już jest lepiej, jadę na kroplówkach i antybiotyku, boli trochę mniej, w każdym bądz razie znośnie. W poniedziałek rano będe miała badania i w zależności od wyniku lekarze stwierdzą, czy wychodzę czy zostaję (oczywiście mam nadzieję, że wyjdę). Całe szczęście, że mam Tż - dzisiaj był u mnie 3 razy i od razu weselej mi się robi jak go widzę

Dużo zdrowia

[PalinKa_88]

Hej dziewczynki
W końcu Wizaż działa

A ja się witam w 6 miesiącu
U mnie znowu humory powróciły Ryczę o głupoty (wczoraj o śniadanie, a dziś o obiad ) Po prostu szaleństwo

Franuś daje o sobie znać bardzo delikatnie, ale jest to cudowne

[mademoiselle betti]

Napisane przez PalinKa_88

Hej dziewczynki
W końcu Wizaż działa

A ja się witam w 6 miesiącu
U mnie znowu humory powróciły Ryczę o głupoty (wczoraj o śniadanie, a dziś o obiad ) Po prostu szaleństwo

Franuś daje o sobie znać bardzo delikatnie, ale jest to cudowne

Ja placze na wszystkich filmach i serialach :-D

[gkatarzynka]

A co tu dzisiaj taka cisza? [IMG]file:///C:\Users\KATARZ~1\AppData \Local\Temp\msohtmlclip1\ 01\clip_image001.gif[/IMG]U mnie wysiadła aplikacja w telefonie a spędziliśmy prawie cały dzień na spacerach, bo w końcu się cieplutko zrobiło i do domu tylko na jedzonko wracaliśmy, bo miałam wszystko przygotowane wczoraj...
Hania z tego wszystkiego zjadła 5 konkretnych posiłków + dwa owocowe (jabłko i gruszkę), do tego zażyczyła sobie dwie kostki czekolady, bo pół dnia na biegówce spędziła... a ja po całym takim dniu się lepiej czuję niż po spacerze po Młodą do przedszkola i z powrotem (jak idę sama, to tak ok 10minut spacerkiem)..

Mistrzyni, oby jutro lekarz stwierdził, że wszystko OK i pozwolił wyjść do domu, a jeśli ciągle coś nie tak, to jednak lepiej być pod kontrolą...

Dziewczyny, coś mi wyskoczyło w ustach (wewnętrzna strona wargi na wysokości górnych dwójek) - wygląda mi to na aftę i jest bolesne i mam takie delikatnie opuchnięte wargi. Spróbuję się na jutro do rodzinnej zarejestrować, ale może być ciężko, bo ponoć mnóstwo dzieciaków ze szkarlatyną, ospą i zapaleniami oskrzeli jest więc trochę się boję iść, bo to wszystko zakaźne... Co mogę wziąć, bądź czym pędzlować to coś?
No i przy tym wszystkim mi znów temperaturka skoczyła powyżej 37st - a już była prawie normalna i się zastanawiam czy to jest od tego czegoś w ustach czy to coś w ustach jest tylko pierwszym objawem osłabienia organizmu w związku z jakąś inną infekcją... Niezalogowana, Ty zapewne wiesz co z tym zrobić... ale może któraś z Was miała podobnie...

[cicha1990]

a u mnie zmiana wizyty z 17marca na srode na 18 poniewaz nie czuje sie najlepiej i niech sprawdzi czy wszystko gra u mlodego. Mlody szaleje wiec mam nadzieje ze jest ok ale objawy bolowe sa wiec wole sprawdzic a jak bedzie ok to do rodzinnego bede musiala sie przejsc;/

[elinka21]

Dziendoberek

To nam wizaz zrobil prezent na dzien kobiet
U mnie jakas infekcja intymna wrrrrrr..... uzywam pimafucinu dzis juz lepiej niech to ucieka odemnie

Gkatarzynka mi ostatnio cos bolesne wyskoczylo ale na drugi dzien rano juz nie bylo wiec albo podraznilam albo afta samo zniklo

[gkatarzynka]

Widzę, że mi wrzuciło post, który chciałam wczoraj wysłać, ale się nie dało
Elinka, niestety to nie znika, dlatego się zastanawiam jak się tego pozbyć. W przychodni mi pani poradziła, żeby przyszła jutro w godzinach przyjmowania zdrowych dzieci - takich do szczepienia i wtedy mnie rodzinna może przyjąć i zobaczyć. i chyba tak zrobię, bo się nie chcę pozarażać.
A siedzę dziś z Hanią w domku, bo chyba znów ją coś bierze (jakiś brzydki kaszel się pojawił i w nocy było 37,6) więc się zabieramy zaraz za pieczenie chałki z rodzynkami, bo sobie zażyczyła - a miałam dziś troszkę ogarnąć salon, bo się mi sterta prania uskładała przez aktywny weekend.

[AnULka248]

przynajmniej pierwszy raz nie mam czego nadrabiać po weekendzie

[Aviskowa]

Dzień Dobry.
Wreszcie wizaż działa.
Mój Mąż stwierdził, że jestem uzależniona od Was.

Z innej beczki, Właściciel mieszkania zgodził się na zabranie swoich rzeczy. W sobotę zacznę przemeblowanie i tyci remoncik. Jestem bardzo podekscytowana.

[fuertka88]

Witam w poniedziałek
U nas cudna pogoda, w końcu!

[Gazela TV]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Cześć Dziewczyny!
Już jest lepiej, jadę na kroplówkach i antybiotyku, boli trochę mniej, w każdym bądz razie znośnie. W poniedziałek rano będe miała badania i w zależności od wyniku lekarze stwierdzą, czy wychodzę czy zostaję (oczywiście mam nadzieję, że wyjdę). Całe szczęście, że mam Tż - dzisiaj był u mnie 3 razy i od razu weselej mi się robi jak go widzę

Dużo zdrówka!

Napisane przez Aviskowa

Z innej beczki, Właściciel mieszkania zgodził się na zabranie swoich rzeczy. W sobotę zacznę przemeblowanie i tyci remoncik. Jestem bardzo podekscytowana.

Super!

[fuertka88]

Napisane przez cicha1990

a u mnie zmiana wizyty z 17marca na srode na 18 poniewaz nie czuje sie najlepiej i niech sprawdzi czy wszystko gra u mlodego. Mlody szaleje wiec mam nadzieje ze jest ok ale objawy bolowe sa wiec wole sprawdzic a jak bedzie ok to do rodzinnego bede musiala sie przejsc;/

Wizyta przepisana

Napisane przez mademoiselle betti

Fuertko, możesz dopisać do mojej bezimiennej córki, że to Ewka jest

Byłam w ubiegłym tygodniu na połówkowym, wszystkie pomiary prawidłowe, dziecko rośnie, w tydzień przybrało 110g.

Gotowe i cieszę się, że wszystko ok

Napisane przez PalinKa_88

A ja się witam w 6 miesiącu

[Aviskowa]

Napisane przez PalinKa_88

A ja się witam w 6 miesiącu

[AnULka248]

Dziewczyny a bylyscie w tym Tesco? Jak te ciuszki, coś ciekawego i taniego?

[MarudexuS]

Dzień dobry!
W końcu wiosna idzie, wczoraj byliśmy w końcu na działce, trzeba pomału ogarniać ..
Przejęliśmy ją jesienią, jest strasznie zapuszczona i zagracona, chciałabym do lipca żeby tam było w miarę przyjemnie, żeby z młodym spędzać czas ..

Napisane przez AnULka248

Dziewczyny a bylyscie w tym Tesco? Jak te ciuszki, coś ciekawego i taniego?

Ja byłam i w sobotę i wczoraj i lipa, albo szukać nie umiem albo nie ma nic ciekawego, są niby przeceny ale nie takie fajne jak Agunineczka pokazywała
Ale spoko, są lumpy

Dziewczyny, czy Wy też tak dużo śpicie? 10-11 godzin ... to jakaś masakra. Wprawdzie budzę się na siku ze 2-3 razy i potem wiercę chwilę zanim zasnę ale to chyba za dużo??

[ja_dalia]

witam Was poniedziałkowo

wczoraj miałam dac znaka, ale wizaż nie działął...

od piątku rano czuje się fatalnie...co nie zjem ląduje za chwile w toalecie... wiec piątek i sobota całkiem bez jedzenia... wczoraj odważyłam się zjeść kisiel i jabłko - na szczeście jakoś poszło, ale byłam tak słaba że nawet do toalety ledwo doszłam... już miałam jechać na IP, ale do wieczora się poleszyło na tyle ze zjadłam nawet 4 kanapki z chudziutką wędlinką... dziś od rana znów takie kręcioły w głowie że dopiero o 10 doszłam do siebie, a jak córe do pkola prowadziłam o 8 to na schodach myślałam że padne... w srode wizyta wiec oby do tego czasu mi sie poprawilo... nie ma mi się kto małą zając gdyby mnie chcieli przetrzymac w szpitalu tak wiec jakos sama musze sobie radzic...


mistrzyni - mam nadzieje ze szybko Cie wypuszczą i bedzie wszystko dobrze!

aviskowa - ja mam remont zaraz po wielkanocy i juz doczekac się nie moge

[Stysia11]

Ja remont tez mam zaraz po Wielkanocy, ale wcale mi do niego nie spieszno;-)

[elinka21]

My tylko sypialbie przemalujemy, rok temu sie dopiero wprowadzilismy ale kolor mega brzydki wybralam hehe, trzeba przrmalowac i zastanawiam sie nad tapeta na jedna sciane

[Aviskowa]

Już po wizycie.
Wszystko ok. Dostałam skierowanie na badania i między innymi na glukozę.
Będą mi pobierać krew 3x. Na szczęście badanie mam zrobić 30-31 marca, więc mam czas się przygotować mentalnie.
Następna wizyta 9.04.

Aaaa, muszę się pożalić, schudłam od ostatniej wizyty tylko 0.5 kg.

[mcdulka]

Napisane przez elinka21

My tylko sypialbie przemalujemy, rok temu sie dopiero wprowadzilismy ale kolor mega brzydki wybralam hehe, trzeba przrmalowac i zastanawiam sie nad tapeta na jedna sciane

U mnie jest taka sama sytuacja

[gkatarzynka]

U mnie tez remont zaraz po swietach lazienki i toalety... na caly tydzien wybywamy z Hania do mojej mamy-oby byla pogoda i Mloda zdrowa,to bedziemy korzstac z wiejskiego powietrza... Najgorsze jest to,ze zupelnie nie wiem jak ta lazienke zrobic,a moj Maz ma to w nosie.. no i ma to robic wujek meza( o niego jestem spokojna,bo wiem,ze robi ladnie i dokladnie) i tesc... i boje sie,ze przez tescia to pltrwa dluzej niz tydzien

[AnULka248]

Napisane przez MarudexuS

Ja byłam i w sobotę i wczoraj i lipa, albo szukać nie umiem albo nie ma nic ciekawego, są niby przeceny ale nie takie fajne jak Agunineczka pokazywała
Ale spoko, są lumpy

Dziewczyny, czy Wy też tak dużo śpicie? 10-11 godzin ... to jakaś masakra. Wprawdzie budzę się na siku ze 2-3 razy i potem wiercę chwilę zanim zasnę ale to chyba za dużo??

Ja nie byłam i tak zastanawiam się, czy jechać, czy lepiej na allegro coś zamówić już.

Ja śpię tak z 9-10 godzin, a i tak po południu jestem zmęczona tylko strasznie źle śpię, budzę się co chwile, no i na siku ze 3 razy, ale nie mam jakiegoś pełnego pęcherza tylko dla pewności wolę się przespacerować do łazienki

Napisane przez ja_dalia

witam Was poniedziałkowo

wczoraj miałam dac znaka, ale wizaż nie działął...

od piątku rano czuje się fatalnie...co nie zjem ląduje za chwile w toalecie... wiec piątek i sobota całkiem bez jedzenia... wczoraj odważyłam się zjeść kisiel i jabłko - na szczeście jakoś poszło, ale byłam tak słaba że nawet do toalety ledwo doszłam... już miałam jechać na IP, ale do wieczora się poleszyło na tyle ze zjadłam nawet 4 kanapki z chudziutką wędlinką... dziś od rana znów takie kręcioły w głowie że dopiero o 10 doszłam do siebie, a jak córe do pkola prowadziłam o 8 to na schodach myślałam że padne... w srode wizyta wiec oby do tego czasu mi sie poprawilo... nie ma mi się kto małą zając gdyby mnie chcieli przetrzymac w szpitalu tak wiec jakos sama musze sobie radzic...

A nie możesz jakoś przełożyć tej wizyty chociaż na jutro? Niefajnie trochę...