Szczepionki, medycyna alternatywna i zdrowie

[namisek1990]

Napisane przez metal_fish

A na co zachorowałaś?
Pytam się tak, bo wiele osób nazywa przeziębienie grypą i stąd potem nieporozumienia.

Wyznaję zasadę: nie przechodzi mi przez 5 dni to idę do lekarza. Lekarz jasno powiedział, że grypa. Nie ukrywał zdziwienia. Może i masz rację, że mogłam przechodzić gorzej bez szczepionki. Wirusy się mutują;/

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez CzasKomety

Serio naczelna pani biolog jest dla ciebie partnerem do dyskusji? To nie mam pytań.

akurat w tamtej wypowiedzi nie miałam się do czego przyczepić a czepliwa jestem z natury

[201605090949]

Napisane przez CzasKomety

Serio naczelna pani biolog jest dla ciebie partnerem do dyskusji? To nie mam pytań.

Ktoś kto nie potrafi przytoczyć merytorycznych argumentów, stosuje tzw. wycieczki osobiste, wyśmiewa czyjeś stanowisko bez podania przykładów, zdecydowanie nie jest partnerem do dyskusji.

[Hiver]

Kilka linków, może się przydadzą niedoedukowanym

http://stopstopnop.pl/

http://szczepienia-dzialaja-oto-fakty.stopstopnop.pl/

[neia]

Napisane przez namisek1990

Wyznaję zasadę: nie przechodzi mi przez 5 dni to idę do lekarza. Lekarz jasno powiedział, że grypa. Nie ukrywał zdziwienia. Może i masz rację, że mogłam przechodzić gorzej bez szczepionki. Wirusy się mutują;/

No własnie, mutują. Dlatego szczepionki zawierają tylko część szczepów, którymi zakażenie w danym roku jest najbardziej prawdopodobne. Także równie dobrze, mogłaś mieć też kontakt z innym szczepem, na który po prostu nie nabyłaś odporności przez szczepienie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

http://kobieta.onet.pl/dziecko/6-wni...m-dzieci/jrz8p

[cranberry juice]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50505903]http://kobieta.onet.pl/dziecko/6-wni...m-dzieci/jrz8p[/QUOTE]
chciałam zapytać "dlaczego tylko sześć?!", ale pani z filmiku zaczęła coś mówić o 400 postępowaniach administracynych. Potem mi się zawiesiło

[201609102148]

Napisane przez skazana_na_bluesa

w homeopatii najbardziej podoba mi się teoria pamięci wody

Ja wtedy zawsze mysle o tym, że w kazdej wodzie plywalo kiedys gunwo i wg teorii homeopatii (gdzie można rozcienczac do absurdalnych wartości, juz nie pamiętam)- kazda kropla wody pitnej ma właściwości gunwa.

[201605090949]

Napisane przez Farmakopea

Ja wtedy zawsze mysle o tym, że w kazdej wodzie plywalo kiedys gunwo i wg teorii homeopatii (gdzie można rozcienczac do absurdalnych wartości, juz nie pamiętam)- kazda kropla wody pitnej ma właściwości gunwa.

Ja zauważyłem też, że niektórzy mylą ziołolecznictwo (fitoterapię) z homeopatią, a to błąd, bo normalne (nierozcieńczane) ekstrakty roślinne są normalnymi lekami, o skutecznym działaniu, nie raz nie są to jakieś słabe leki w stylu aspiryny itd. (wiem, że obecnie jest syntetyczna, ale kiedyś była pozyskiwana z roślin), ale też silne leki cytotoksyczne, przeciwnowotworowe jak kolchicyna i masa innych.

Swoją drogą zastanawia mnie na jakiej podstawie leki homeopatyczne mają status leków w Polsce, podczas gdy przecież nawet suplement zadziała lepiej od nich. Chyba na zasadzie tradycji? Z tego co czytałem to też jakiś czas temu Naczelna Izba Lekarska wygrała w sądzie najwyższym (albo apelacyjnym? nie znam się na tej sądowej hierarchii) z Urzędem Ochrony Konkurencji, bo została na nich nałożona kara za oficjalne stanowisko negatywnie odnoszące się do homeopatii. Mam nadzieję, że takie kroki będą zwiększać świadomość ludzi. Mnie trochę przeraża to, że np. znam lekarzy i farmaceutów, którzy polecają leki homeopatyczne. Jako takim plusem jest to, że są to głównie ludzie tzw. ''starej daty''.

[201609102148]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Ja zauważyłem też, że niektórzy mylą ziołolecznictwo (fitoterapię) z homeopatią, a to błąd, bo normalne (nierozcieńczane) ekstrakty roślinne są normalnymi lekami, o skutecznym działaniu, nie raz nie są to jakieś słabe leki w stylu aspiryny itd. (wiem, że obecnie jest syntetyczna, ale kiedyś była pozyskiwana z roślin), ale też silne leki cytotoksyczne, przeciwnowotworowe jak kolchicyna i masa innych.

Swoją drogą zastanawia mnie na jakiej podstawie leki homeopatyczne mają status leków w Polsce, podczas gdy przecież nawet suplement zadziała lepiej od nich. Chyba na zasadzie tradycji?

Komu jak komu, ale mi nie musisz tego tłunaczyć... Mądrujesz się tak samo jak na starym koncie, a to luźny wątek, nie konferencja farmakognostow europejskich.


Są lekami na takiej zasadzie, że komuś jest wybitnie to na rękę.

[201605090949]

Nie, że Ci tłumaczę, mówię ogólnie, że zauważyłem takie postawy :-P. Często słyszę, że ktoś np. mówi, że ''nie wierzę w ziółka'', po czym okazuje się, że leki, które bierze, są ziołowe. Bo myślał, że ziołowe i homeopatyczne to to samo.

[201708160922]

Napisane przez skazana_na_bluesa

akurat w tamtej wypowiedzi nie miałam się do czego przyczepić a czepliwa jestem z natury

Ach, bo mi chodziło o całokształt, nie o tamtą wypowiedź.

[201605300922]

Napisane przez CzasKomety

Ach, bo mi chodziło o całokształt, nie o tamtą wypowiedź.

No i co z tego, ktoś może mieć... powiedzmy, że interesujące poglądy na wiele spraw, ale w jednej konkretnej mieć sensowne i nie wiem, po co w takiej sytuacji jakieś wycieczki osobiste uprawiać Merytoryczne to nie jest za bardzo, sorry.

[201708160922]

Napisane przez Nadis

No i co z tego, ktoś może mieć... powiedzmy, że interesujące poglądy na wiele spraw, ale w jednej konkretnej mieć sensowne i nie wiem, po co w takiej sytuacji jakieś wycieczki osobiste uprawiać Merytoryczne to nie jest za bardzo, sorry.

Tak samo merytoryczne jak twoja wypowiedź teraz

[201605090949]

Tylko że to jest dyskusja o szczepionkach i antyszczepionkowcach oraz ''alternatywnych'' metodach leczenia, więc jeśli nie masz nic konkretnego na myśli, a jedynie tak o piszesz, by wyśmiać mnie za jakąś wypowiedź z przeszłości/innego wątku, w ogóle nie odnosząc się do sedna sprawy i do tego uprawiając tzw. wycieczki osobiste, może lepiej to przemilczeć.

[201605090949]

W temacie ''leków'' homeopatycznych:


Co do szczepionek, warto jeszcze przeczytać: http://www.krytykapolityczna.pl/arty...zczepionkowych

[favianna]

Znalazłam dziś artykuł gdzie jest tożsamość Sporothrtix - babeczka jest doktorem mikrobiologii na University of Washington

Smutne newsy:
http://m.newsweek.pl/kolejne-zachoro...,358459,1.html

[neia]

https://www.youtube.com/watch?v=63oNZE-_Uek#t=47

Taaa dam!

[almondfairy]

Napisane przez neia

https://www.youtube.com/watch?v=63oNZE-_Uek#t=47

Taaa dam!

boże liściasty, słuchać tego człowieka się po prostu nie da specjalista od chorób dziecięcych się znalazł

[201605090949]

Bawi mnie jak homeopaci się bronią. Że przecież wykazano, że taki czy owaki produkt czy związek działa leczniczo, więc to dowód, że homeopatia działa. Szkoda, że zapominają, że w homeopatii dany produkt zamiast ekstrahować do odpowiedniego skoncentrowania składników aktywnych, jest rozcieńczany i to tak, że z biologicznego punktu widzenia nie ma właściwie prawa zadziałać silniej, niż placebo.

[pannaatopowa]

Popieram medycynę alternatywną, ale jako dodatek do właściwego leczenia. Chory na raka może chodzić na akupunkturę, czy masaże jeśli poprawia mu to nastrój. Na pewno takie metody coś w sobie mają. Ale nie mozna odrzucić chemii dla ziółek sprowadzanych z chin. Wiele było przypadków zatruć, bo tak była zmielona trawa czy chwasty.

Jednak znachorom mówię nie. Przeraziła mnie historia dziewczynki chorej na AZS, której rodzice są tak bardzo eco, że leczyli ją u znachora. Dziecko zmarło z głodu. Na szczęście moi rodzice są normalni. Sama mam tę chorobę i wiem, że nie jest uleczalna. Z niektórymi faktami trzeba się pogodzić.

Jeśli chodzi o szczepionki. Byłam szczepiona około 20 lat temu. Na pewno szczepionki były mniej zaawansowane niż dziś i nikt nie umierał od nich. Moja mama 40 lat temu nie słyszała o powikłaniach. Nie mam dzieci, ale na bank bym zaszczepiła. Nie wiem skąd się tacy idioci biorą. Jak ich inaczej nazwać? Igrają ze zdrowiem dziecka. Może i życiem. Ze swoim można robić co się chce, ale tu chodzi o dziecko i społeczeństwo. Jak byłam dzieckiem nikt w szkole nie zachorował na odre, czy ospę. Ja miałam świnkę ale nie słyszałam o przypadku tej choroby w okolicy. A teraz? Jedynie nie szczepię się na grypę, bo na nią nie choruję. Raz w roku mam zapalenie gardla i tyle.

[wildDaisy]

Napisane przez tyene

Co sądzicie? Ja nie cierpię ruchów antyszczepionkowych naprawdę z całego serca, zresztą całej pseudonauki, medycyny alternatywnej etc. Ale o ile to, czy ktoś chodzi łykać cukrowe tabletki to nie moja sprawa, o tyle immunizacja dotyczy nas wszystkich i jest kwestią zdrowia publicznego.

Jakie macie poglądy? Znacie dużo antyszczepionkowców? Widzicie te trendy wokół siebie, w swoim środowisku?

Trendy? Serio? Aż nie chce mi się wypowiadać, skoro według Ciebie to jest trend. A i tak, mam w swoim środowisku bardzo dużo osób, które nie szczepi dzieci.

[201609102148]

Napisane przez wildDaisy

Trendy? Serio? Aż nie chce mi się wypowiadać, skoro według Ciebie to jest trend. A i tak, mam w swoim środowisku bardzo dużo osób, które nie szczepi dzieci.

No trend. Jak inaczej byś to nazwała?

[201605300922]

Napisane przez wildDaisy

Trendy? Serio? Aż nie chce mi się wypowiadać, skoro według Ciebie to jest trend. A i tak, mam w swoim środowisku bardzo dużo osób, które nie szczepi dzieci.

No a jak nazwać zjawisko, że różne gwiazdki i gwiazdeczki czy inne celebrytki wręcz się chwalą tym, że dzieci nie szczepią i są takie tru ekologiczne?

[dacn]

Napisane przez wildDaisy

Trendy? Serio? Aż nie chce mi się wypowiadać, skoro według Ciebie to jest trend. A i tak, mam w swoim środowisku bardzo dużo osób, które nie szczepi dzieci.

Tak to jest trend w dodatku z punktu ewolucyjnego dość dziwny bo jest dość zabójczy dla własnego potomstwa oczywiście własna d.. jest bezpieczna, bo zaszczepiona.

[201605090949]

Napisane przez pannaatopowa

Popieram medycynę alternatywną, ale jako dodatek do właściwego leczenia. Chory na raka może chodzić na akupunkturę, czy masaże jeśli poprawia mu to nastrój. Na pewno takie metody coś w sobie mają. Ale nie mozna odrzucić chemii dla ziółek sprowadzanych z chin. Wiele było przypadków zatruć, bo tak była zmielona trawa czy chwasty.

Akurat ziołolecznictwo czy masaże to nie jest znachorstwo tylko lecznicze/prewencyjne/regeneracyjne metody, których skuteczność jest potwierdzona naukowo. W przeciwieństwie do homeopatii.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez wildDaisy

Trendy? Serio? Aż nie chce mi się wypowiadać, skoro według Ciebie to jest trend. A i tak, mam w swoim środowisku bardzo dużo osób, które nie szczepi dzieci.

Tak, to jest trend, do tego po części promowany marketingowo, bo szczepionki w większości są dużo tańszą i skuteczniejszą metodą, niż wszelkiego rodzaju znachorstwo i szarlataństwo, których przedstawiciele często promują ruch antyszczepionkowy.

[pannaatopowa]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Akurat ziołolecznictwo czy masaże to nie jest znachorstwo tylko lecznicze/prewencyjne/regeneracyjne metody, których skuteczność jest potwierdzona naukowo. W przeciwieństwie do homeopatii.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------



Tak, to jest trend, do tego po części promowany marketingowo, bo szczepionki w większości są dużo tańszą i skuteczniejszą metodą, niż wszelkiego rodzaju znachorstwo i szarlataństwo, których przedstawiciele często promują ruch antyszczepionkowy.

Nie porównuję ziołolecznictwa do znachorstwa ani do homeopatii! Pierwsze rzeczywiście działa. Reszta to wyłudzanie pieniędzy.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez wildDaisy

Trendy? Serio? Aż nie chce mi się wypowiadać, skoro według Ciebie to jest trend. A i tak, mam w swoim środowisku bardzo dużo osób, które nie szczepi dzieci.

Jasne, że trend.
Już widzę, jak te wszystkie antyszczepionkowe mamy siedzą w czytelni i przekopują książki medyczne w poszukiwaniu wiedzy

[almondfairy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50601406]Jasne, że trend.
Już widzę, jak te wszystkie antyszczepionkowe mamy siedzą w czytelni i przekopują książki medyczne w poszukiwaniu wiedzy [/QUOTE]

tiaaa, raczej siedzą na forach i czytają bzdury innych mających z tematem tyle wspólnego co nic

[misiadk]

Większość z Was pisze, że szczepionki to taki cud medycyny tylko ciekawe dlaczego tego cudu medycyny nie powtarza się u osób dorosłych po np 15 latach w przypadku świnki, a ta choroba jest o wiele groźniejsza u mężczyzny dorosłego aniżeli u dziecka. Owszem można dobrowolnie powtórzyć, ale jakoś takiego nacisku już nie ma i nikt nam nie powie, że nie przyjmę cię do pracy bo nie powtórzyłeś szczepienia tj obecnie straszy się rodziców, bo im dzieci do przedszkola nie przyjmą.
Co do samych szczepień to brakuje mi badań wieloletnich jaki mogą mieć wpływ na nasz organizm i czy nie ingerują w nasz system odpornościowy, który notabene jest naszą naturalną szczepionką. Nie mam tu na myśli autyzmu i nie w daję się w dyskusje zależności autyzmu, a szczepienia.
Nie rozumiem też faktu dlaczego w Polsce szczepi się dzieci już w pierwszej dobie po urodzeniu jak od kilku lekarzy słyszałam, że dziecko "dostaje" od matki w prezencie odporność na pierwsze miesiące życia.
Mój stosunek do szczepień jest obojętny jak ktoś chce niech szczepi nawet przeciw pryszczom jak taką szczepionkę wynajdą, a kto nie chce to nie powinien być do tego zmuszany. Ja osobiście wolę zadbać o to żeby mojemu organizmowi niczego nie brakowało to i choroby nie będą mu straszne.