Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[inwersja]

Napisane przez angelikada

trzymam kciuki! co do jedzenia to kurcze ciezko...wode popije? raczej nic innego nie dawaj nasze dzieci nie muszą jesc juz w nocy..wiem ze Ci bedzie ciezko ale moze po kilku nocach wlasnie przsestanie sie budzić ? nie wiem lulanie moze pomoze zeby poszedl dalej spac??nic innego mi nie przychodzi do glowy...

tak sie łatwo mówi, ze dzieci nie potrzebują jeść w nocy, a ja jakos nie mam pomyslu na moje dziecko w tej kwestii

Poziomka, ale Leosiowi to chyba bardziej o samego cyca chodzi, a nie o to mleko z cyca.
Wiesz, znajoma, o ktorej tu wiele pisałam, że miala problem z długotrałym i czestym karmieniem (ona 2latka karmiła co chwile dosłownie co 30min max godzine, a w nocy co godzine sie budzil na cyca) to też jej synek jadł mało. Jak w końcu przestała kp to zaczął jeść porządnie. Tyle, że Leoś chyba tak często nie jest kp.
No i jej dziecko też nie zasypiało inaczej jak przy cycu. Z resztą do tej pory ciężko go uśpić.

[angelikada]

Napisane przez inwersja

tak sie łatwo mówi, ze dzieci nie potrzebują jeść w nocy, a ja jakos nie mam pomyslu na moje dziecko w tej kwestii

Poziomka, ale Leosiowi to chyba bardziej o samego cyca chodzi, a nie o to mleko z cyca.
Wiesz, znajoma, o ktorej tu wiele pisałam, że miala problem z długotrałym i czestym karmieniem (ona 2latka karmiła co chwile dosłownie co 30min max godzine, a w nocy co godzine sie budzil na cyca) to też jej synek jadł mało. Jak w końcu przestała kp to zaczął jeść porządnie. Tyle, że Leoś chyba tak często nie jest kp.
No i jej dziecko też nie zasypiało inaczej jak przy cycu. Z resztą do tej pory ciężko go uśpić.

Ale ja nie napisałam że to będzie łatwe sama mam dziecko które je w nocy... z tym że jeśli Leo nie lubi mm a długo cyca nie ciągnie to może im trudno w tej materii nie będzie zwłaszcza jeśli małemu chodzi o to żeby sobie pociumkać cyca niż zjeść mleko..

[Poziomkowa89]

Napisane przez angelikada

Ale ja nie napisałam że to będzie łatwe sama mam dziecko które je w nocy... z tym że jeśli Leo nie lubi mm a długo cyca nie ciągnie to może im trudno w tej materii nie będzie zwłaszcza jeśli małemu chodzi o to żeby sobie pociumkać cyca niż zjeść mleko..

No tu masz rację on parę razy pociągnał i kima. Gdyby z ja da ł normalnie kolację to by bylo ok. A wczoraj obiad o 16 zjadł pol małego ziemniaka, troche kalafiora mięsa nie chciał. I potem o 20 kaszke uwaga 3 łyżeczki. I to mu starczyło na cala noc, rano znowu niechęć do jedzenia, zjadł 3 kęsy jajecznicy. Mam nadzieję ze nie pisze tego drugi raz ale tamtego posta chyba nie dodało

[mostly_cloudly]

Napisane przez Poziomkowa89

No tu masz rację on parę razy pociągnał i kima. Gdyby z ja da ł normalnie kolację to by bylo ok. A wczoraj obiad o 16 zjadł pol małego ziemniaka, troche kalafiora mięsa nie chciał. I potem o 20 kaszke uwaga 3 łyżeczki. I to mu starczyło na cala noc, rano znowu niechęć do jedzenia, zjadł 3 kęsy jajecznicy. Mam nadzieję ze nie pisze tego drugi raz ale tamtego posta chyba nie dodało

a to nie jest tak, że dzieci mają takie fazy z jedzeniem? że są tygodnie że jedzą bardzo niewiele, a potem po tygodniu, dwóch nadrabiają, jedząc za dwoje? póki nie traci na wadze i chodzi w miarę zadowolony z życia, to chyba nie ma się co martwić? myślę, że organizm sam to jakoś wyreguluje...
poza tym póki karmisz go jeszcze piersią to sobie uzupełnia pewnie stamtąd to co potrzebuje... jak zaczniesz rezygnować z kp to stopniowo pewnie zwiększy się apetyt na normalne jedzenie..
u nas tak to wyglądało...
jeśli chodzi o nocne karmienie... to najpierw wyemlinowałam kp, zobaczyłam po prostu że nie jje dużo w nocy, i udało mi się raz czy dwa go uśpić bez cycka...więc już konsekwentnie pociągnęłam temat dalej i w zasadzie z dnia na dzień kp zostało zakończone.
potem nocne karmienie mm podobnie, poki wypijał po 150 ml nocą to dawałam, ale jak którejś nocy wypił 30 ml, a kolejnej 20 ml, to powiedziałam basta. Odstawiłam całkowicie butle. I owszem budził się jak zwykle, ale nie jadł, raz usypiał szybciej raz później. Ale nigdy nie przyszło mi do głowy by mu podsuwać jedzenie nocą na nowo. Pediatra mi powiedziała że do 18 miesiąca dzieci mogą potrzebować mleka w nocy, i jeśli faktycznie je wypija w takich ilościach to potrzebuje i żeby dawać. Wg jej opinii dziecko samo się z tego jedzenia wycofa, właśnie w taki sposób jak zrobił mój syn.
Na koniec zrobiłam podobnie ze smoczkiem. Tak jak tu pisałam niedawno. Jesteśmy już 2 tydzien bez. Usypianie trwa dłużej. Ale od tamtej pory przesypia w zasadzie całe noce...czasem coś jęczy i popłakuje jakby przez sen, ale to pewnie na zęby...
Tyle z moich doświadczeń. Może któras z Was coś z tego skorzysta. Choć wiem, że każde dziecko to inna bajka

[Poziomkowa89]

No wiem ale to naprawdę bardzo małe ilości. Po tej jajecznicy wyciągnął jogurt otworzył i nie chciał nawet spróbować no i teraz śpi. Moze raz na miesiąc zdazy mu sie dzień ze je w miarę ok.

[inwersja]

Napisane przez mostly_cloudly

a to nie jest tak, że dzieci mają takie fazy z jedzeniem? że są tygodnie że jedzą bardzo niewiele, a potem po tygodniu, dwóch nadrabiają, jedząc za dwoje? póki nie traci na wadze i chodzi w miarę zadowolony z życia, to chyba nie ma się co martwić? myślę, że organizm sam to jakoś wyreguluje...

Z tego co kojarze to Leos Poziomki ma tylko te faze,w ktorej niewiele je choc na zabiedzonego nie wyglada.

Ksiaze Milosz.sie obudzil. Spal ponad 3h, i pierwszy raz od niepamietnych czasow obudzil sie bez placzu. On wyspany,a ja juz nieprzytomna ze zmeczenia.. takze ten.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez angelikada

Ale ja nie napisałam że to będzie łatwe sama mam dziecko które je w nocy... z tym że jeśli Leo nie lubi mm a długo cyca nie ciągnie to może im trudno w tej materii nie będzie zwłaszcza jeśli małemu chodzi o to żeby sobie pociumkać cyca niż zjeść mleko..

Moze. Bo ja akurat wciaz nie wiem o co mojemu dziecko chodzi. W dzien pija niewiele,a w nocy ciagnie jak smok. W dzien odkad jest na.bebiko to nie tknie mleka, a w nocy ciagnie ile.fabryka dala... i gdzie tu sens,gdzie logika??

[mostly_cloudly]

Napisane przez inwersja

Z tego co kojarze to Leos Poziomki ma tylko te faze,w ktorej niewiele je choc na zabiedzonego nie wyglada.

No ale skoro na zabiedzonego nie wygląda, to coś na rzeczy jest. Może to wystarcza? Może Poziomka skoro jeszcze karmi, ma jakiś extra wartościowy pokarm?

A Twój książę to chyba faktycznie jest głodny albo nie dopity. Tylko dlaczego akurat ubzdurał sobie że najlepiej to robić nocą, to nie wiem...

[ja-ika]

Napisane przez inwersja

Ksiaze Milosz.sie obudzil. Spal ponad 3h, i pierwszy raz od niepamietnych czasow obudzil sie bez placzu. On wyspany,a ja juz nieprzytomna ze zmeczenia.. takze ten.

sprawdź, czy nie wyszedł jakiś ząbek Może w końcu się wyspał, bo go nie bolało Ciekawe jaka nocka będzie, oby przespana

[inwersja]

Napisane przez mostly_cloudly

No ale skoro na zabiedzonego nie wygląda, to coś na rzeczy jest. Może to wystarcza? Może Poziomka skoro jeszcze karmi, ma jakiś extra wartościowy pokarm?

A Twój książę to chyba faktycznie jest głodny albo nie dopity. Tylko dlaczego akurat ubzdurał sobie że najlepiej to robić nocą, to nie wiem...

Wiesz co,ja nawet przy okazji ostatniego przeziebienia jak bylismy u pediatry w lux medzie pytalam o to. I ona na poczatku byla swiecie przekonana,ze to przez to,ze jest mu za goraca. No ale zaraz zostala zbita z tropu,bo Milosz w nocy pija tylko cieple mleko/napoje. Jak dam mu w temp pokojowej to wezmie zaledwie dwa lyki, tyle zeby sprawdzic,ze chlodne. Takze w nocy musi byc cieply napoj, w dzien juz niekoniecznie.

Napisane przez ja-ika

sprawdź, czy nie wyszedł jakiś ząbek Może w końcu się wyspał, bo go nie bolało Ciekawe jaka nocka będzie, oby przespana

Wiesz co,.my tu.od dluzszego czasu mamy prywatny sajgon,raz jest lepiej,raz.gorzej.
Bo rosna dolne.trojki,ktorej juz sa przebite od.jakis.2-3tyg. Idzie zalegla.dolna. prawa dwojka (sprawdzilam wystaje tak ledwo ledwo,z 1 mm), i ida.gorne.trojki (lewa też wystaje już ledwo.ledwo,tak.jak dwojka max 1 mm).
Takze podsumowujac,to jeszcze troche potrwa. A noze nawet dluzej niz troche

[mostly_cloudly]

Napisane przez inwersja

Wiesz co,ja nawet przy okazji ostatniego przeziebienia jak bylismy u pediatry w lux medzie pytalam o to. I ona na poczatku byla swiecie przekonana,ze to przez to,ze jest mu za goraca. No ale zaraz zostala zbita z tropu,bo Milosz w nocy pija tylko cieple mleko/napoje. Jak dam mu w temp pokojowej to wezmie zaledwie dwa lyki, tyle zeby sprawdzic,ze chlodne. Takze w nocy musi byc cieply napoj, w dzien juz niekoniecznie.

No to faktycznie to się kupy nie trzyma... Twój Miłosz nie wpisuje się w żadne ramy logiczne Zmęczone dziecko śpi i ma gdzieś jedzenie bo chce się przede wszystkim wyspać. Przynajmniej raz na jakiś czas. On mimo, że mówisz, że chodzi zmęczony to się budzi w nocy i jje. Głodne dziecko jje co dają byleby zaspokoić głód. On mimo tego, że przypuszczalnie jest głodny (bo sporo wciąga) potrafi wybrzydzać - bo w temp pokojowej już nie zje...
Dawaj mu może faktycznie chłodne to picie to może w końcu stwierdzi, że nie opłaca mu się budzić, bo w ten sposób ani się nie wysypia ani nie najada

[inwersja]

Napisane przez mostly_cloudly

No to faktycznie to się kupy nie trzyma... Twój Miłosz nie wpisuje się w żadne ramy logiczne Zmęczone dziecko śpi i ma gdzieś jedzenie bo chce się przede wszystkim wyspać. Przynajmniej raz na jakiś czas. On mimo, że mówisz, że chodzi zmęczony to się budzi w nocy i jje. Głodne dziecko jje co dają byleby zaspokoić głód. On mimo tego, że przypuszczalnie jest głodny (bo sporo wciąga) potrafi wybrzydzać - bo w temp pokojowej już nie zje...
Dawaj mu może faktycznie chłodne to picie to może w końcu stwierdzi, że nie opłaca mu się budzić, bo w ten sposób ani się nie wysypia ani nie najada

Nie da.rady,bo jak.dostanie chlodna wode z sokiem to.nie wypije wcale. I co mialabym z.nim wtedy zrobic? Reazte nocy na rekach? Kiepskie rozwiazanke..

Picie,czyli wode z.sokiem przygotowuje wczesniej,takze.jak.sie.b udzi to.wrzucam tylko do.mikrofali na.40s,. mieszam po.drodze i gotowe.

Mleko z wody z termosu i chlodnej z dzbanka.

No.i.poza mm w.nocy.pije sporo tej wody z odrobina soku,wiec to raczej nie glod. Napojem sie nie naje

[mostly_cloudly]

Napisane przez inwersja

Nie da.rady,bo jak.dostanie chlodna wode z sokiem to.nie wypije wcale. I co mialabym z.nim wtedy zrobic?
Picie,czyli wode z.sokiem przygotowuje wczesniej,takze.jak.sie.b udzi to.wrzucam tylko do.mikrofali na.40s,. mieszam po.drodze i gotowe.

Mleko z wody z termosu i chlodnej z dzbanka.

Hmm.. nie wiem jak tam Twoje siły witalne.. bo ja jakbym już miała naprawdę dosyć takich nocek, to bym po prostu spróbowała jednak postawić na swoim. Dać w temp. pokojowej. Nie chce pić. To nie. Spróbować uśpić. Posiedzieć z nim. Nawet kosztem nieprzespanej nocy.W sumie i tak śpisz chyba niewiele. A to kwestia jednej czy dwóch nocy. Myślę, że dłużej i tak nie wytrzyma. Pod warunkiem że w dzień nie będzie spał po 4h czy coś. Nasze maluchy są już na takim etapie że szybko łapią o co chodzi. 2-3 dni powtórzeń i widzą zmianę. Stopniowo się do niej dostosowują. Taki instynkt samozachowawczy.
Ale oczywiście to do Ciebie należy decyzja czy chce Ci się próbować. Być może Miłosz z tego wyrośnie. Tak jak twierdzi moja pediatra, i tak jak było z moim Kostkiem. U nas ogólnie wszelkie zmiany przechodzą dość gładko. Tylko te pierwsze dni są słabsze a potem już idzie jakoś.

[inwersja]

Napisane przez mostly_cloudly

Hmm.. nie wiem jak tam Twoje siły witalne.. bo ja jakbym już miała naprawdę dosyć takich nocek, to bym po prostu spróbowała jednak postawić na swoim. Dać w temp. pokojowej. Nie chce pić. To nie. Spróbować uśpić. Posiedzieć z nim. Nawet kosztem nieprzespanej nocy.W sumie i tak śpisz chyba niewiele. A to kwestia jednej czy dwóch nocy. Myślę, że dłużej i tak nie wytrzyma. Pod warunkiem że w dzień nie będzie spał po 4h czy coś. Nasze maluchy są już na takim etapie że szybko łapią o co chodzi. 2-3 dni powtórzeń i widzą zmianę. Stopniowo się do niej dostosowują. Taki instynkt samozachowawczy.
Ale oczywiście to do Ciebie należy decyzja czy chce Ci się próbować. Być może Miłosz z tego wyrośnie. Tak jak twierdzi moja pediatra, i tak jak było z moim Kostkiem. U nas ogólnie wszelkie zmiany przechodzą dość gładko. Tylko te pierwsze dni są słabsze a potem już idzie jakoś.

Ale on wrzeszczy,nie placze ale wrzeszczy, jak nie dostanie mleka/picia. Probowalam juz uspic go bez mleka /picia w nocy przy pobudce. Dwie godziny to.trwalo i.skapitulowalam. Dluzej nie mialam.serca i sily.
A powiem Ci,ze on juz pare.miesiecy nie pil w.ogole.mm w nocy. Jak byla maly, mial.jakos 5 czy 6 mcy. Wtedy tylko pil wode z sokiem,raz , dwa razy w nocy. A jakos na poczatku lata znow.zaczal pic mm.

A.co.do wyrosniecoa to nie do.konca sie zgadzam z Twoja pediatra. Zalezy od dziecka. Na prawde znalam.dziecko,ktore w.wieku 2 lat w.nocy bylo co.godzine kp,.a.w dzien jeszcze czesciej. W.konxu jego matka sie zbuntowala,bo.miala juz dosc,ale.trwalo to.2 tyg. I byly to.2tyg wrzaskow i lamentow. A ja bym jednak chciala uniknac takiej sytuacji.
Znam jeszcze 4latkę, która piła rano i wieczorem kaszki na mm. W końcu jej mama z premedytacją na wakacje nie wzięła kaszek i butelek, wylało się trochę łez, no ale jakoś się udało... Ale jakby nie było sama z pewnością nie odrzuciła mm.
Szwargra pracownik z kolei ma synka 5 latka, który do tej pory pije bebiko, a krowiego tknąć nie chce. I to codziennie się dopomina, rano i wieczór. A co lepsze, to jakoś teraz w marcu ma im się urodzić dziecko, to tym bardziej będzie im ciężko oduczyć jeśli będą kupować dla malucha.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Tak z innej bajki,.. Milosz napil sie sam ze zwyklego kubka i pierwszy raz sie nie oblal!! A bylo tyle picia,ze spokojnie by dal rade. Wczoraj od takie iloscia.wody był cały mokry. A dzis upil pare lykow i reszta soku zostala w kubku. Takze sukces

[tassia]

Inwersja zawsze możesz zrobić mu kanapkę i posadzić do fotelika... Może mu się znudzi...

[83monia]

nati i kinia mi zasnely... modle sie o przespaną nockę a nie pobudki... nati miala dzis 3 drzemki, do poludnia tylko! nie wiem co jest... na zeby nie moge wszystkiego zwalac. goraczki nie mają. kinia wprawdzie marudzila ze jest zmeczona i zasnela siedzac na kanapie i patrzac co robi artur

[pszczoua]

Monia, Julek też ostatnio jakiś spioch się zrobił. Wstaje rano i zaraz znów spiacy, dziś miał nawet druga drzemkę i spał w sumie jakieś 3 godziny w dzien może to jakieś wiosenne przesilenie?

[Madzia000]

Hej. My dzisiaj po szczepieniu 3 wklucia i płacz okropny :-( Jasko caly dzien marudny, nawet z uspaniem godzine wczesniej nie bylo problemu
Zobaczymy jaka bedzie noc bo mu temp skoczyla do 37,8. Dalam nurofen, oby przeszlo bidulkowi...

[inwersja]

Napisane przez tassia

Inwersja zawsze możesz zrobić mu kanapkę i posadzić do fotelika... Może mu się znudzi...

w sensie, ze mialabym go rozbudzac w nocy jak sie budzi?

[ja-ika]

Ale jestem zmęczona Byłam na zakupach w galerii, łaziłam prawie 3 godz, a i tak wszystkich sklepów nie obeszłam Byłam z koleżanką, tak w ramach rozrywki, ale kupiłam sobie co nie co
Bluzeczkę Amisu w New Yorkierze
Bluzeczkę elegancką w C&A
Spodnie w Reserved
Botki Catwalk w Deichmanie


---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

ach i zapomniałam o torebce do butów

[kaska87]

ja-ika super zakupy, zazdroszczę

spadam chyba spać, jakaś senna jestem ostatnio pewnie wiosenne przesilenie

[Poziomkowa89]

Jaika brawo za zakupy! Tez byliśmy dzis w galerii ale nie patrzyłam na dział damski bo nas nie stać teraz na ciuchy. Musimy kończyć ten remont a jeszcze z miesiąc sie pociągnie. Kupiliśmy prezenty dla siostrzenic tza na wielkanoc bo oni zawsze prezenty dają z tej okazji. Wybrałam im takie same sukienki i ogólnie jestem zachwycona ciuchami dla dziewczynek

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Tasia gdzie można kupic ten olej migdałowy?

[Aaamelkaa]

Jaika super ze zakupy udane,uwielbiam wiosenne zakupy trampeczki,lekkie sweterki,kolory człowiek zrzuca grube zimowe ciuchy ,jest więcej słońca,ptaszki śpiewają ojjjj wiosna

---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Poziomka pokaz sukienki,ja też jestem zachwycona ubrankami dla dziewczynek

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

Zrobiłam wczoraj zamówienie w aptece,23 marca pakuje torbe do szpitala :strach-drzwi:

[MsLullaby]

Napisane przez ja-ika

Ale jestem zmęczona Byłam na zakupach w galerii, łaziłam prawie 3 godz, a i tak wszystkich sklepów nie obeszłam Byłam z koleżanką, tak w ramach rozrywki, ale kupiłam sobie co nie co :
Bluzeczkę Amisu w New Yorkierze
Bluzeczkę elegancką w C&A
Spodnie w Reserved
Botki Catwalk w Deichmanie


---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

ach i zapomniałam o torebce do butów

A mi nic nie kupiłaś

[tassia]

Napisane przez inwersja

w sensie, ze mialabym go rozbudzac w nocy jak sie budzi?

No ja bym probowala wszystkiego
"Proba nie strzelba"
(Z mądrości podkarpackich)

Napisane przez Poziomkowa89

Jaika brawo za zakupy! Tez byliśmy dzis w galerii ale nie patrzyłam na dział damski bo nas nie stać teraz na ciuchy. Musimy kończyć ten remont a jeszcze z miesiąc sie pociągnie. Kupiliśmy prezenty dla siostrzenic tza na wielkanoc bo oni zawsze prezenty dają z tej okazji. Wybrałam im takie same sukienki i ogólnie jestem zachwycona ciuchami dla dziewczynek

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Tasia gdzie można kupic ten olej migdałowy?

Ja mam akurat z Włoch przywieziony. Ale mój znajomy masażysta zamawia w aptece.
Kiedyś kupilam w necie od dwóch różnych sprzedawców. Jeden był ok, a drugi masakra... Smierdzial stechlizna

[Poziomkowa89]

O kurcze to trudno dostępny...
Wierzycie w ten kalendarz chiński? Z leonem mi sie sprawdziło a wam?

Amelka teraz nie mam jak bo sa w samochodzie ale jak skompletuje do tego jeszcze cos to wstawię
Ogłaszam ze leo jest odstawiony od piersi! Po 17 miesiącach, karmienie przychodziło mi z łatwością, jedyny mankament to ta leosia przesadna fascynacja
Nie myślałam ze kiedyś to nastąpi

[mostly_cloudly]

Napisane przez inwersja

Ale on wrzeszczy,nie placze ale wrzeszczy, jak nie dostanie mleka/picia. Probowalam juz uspic go bez mleka /picia w nocy przy pobudce. Dwie godziny to.trwalo i.skapitulowalam. Dluzej nie mialam.serca i sily.
A powiem Ci,ze on juz pare.miesiecy nie pil w.ogole.mm w nocy. Jak byla maly, mial.jakos 5 czy 6 mcy. Wtedy tylko pil wode z sokiem,raz , dwa razy w nocy. A jakos na poczatku lata znow.zaczal pic mm.

A.co.do wyrosniecoa to nie do.konca sie zgadzam z Twoja pediatra. Zalezy od dziecka. Na prawde znalam.dziecko,ktore w.wieku 2 lat w.nocy bylo co.godzine kp,.a.w dzien jeszcze czesciej. W.konxu jego matka sie zbuntowala,bo.miala juz dosc,ale.trwalo to.2 tyg. I byly to.2tyg wrzaskow i lamentow. A ja bym jednak chciala uniknac takiej sytuacji.
Znam jeszcze 4latkę, która piła rano i wieczorem kaszki na mm. W końcu jej mama z premedytacją na wakacje nie wzięła kaszek i butelek, wylało się trochę łez, no ale jakoś się udało... Ale jakby nie było sama z pewnością nie odrzuciła mm.
Szwargra pracownik z kolei ma synka 5 latka, który do tej pory pije bebiko, a krowiego tknąć nie chce. I to codziennie się dopomina, rano i wieczór. A co lepsze, to jakoś teraz w marcu ma im się urodzić dziecko, to tym bardziej będzie im ciężko oduczyć jeśli będą kupować dla malucha.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Tak z innej bajki,.. Milosz napil sie sam ze zwyklego kubka i pierwszy raz sie nie oblal!! A bylo tyle picia,ze spokojnie by dal rade. Wczoraj od takie iloscia.wody był cały mokry. A dzis upil pare lykow i reszta soku zostala w kubku. Takze sukces

Gratki jeśli chodzi o picie z kubka
Co do tego wyrośnięcia to się zgadzam, dlatego napisałam być może a nie że na pewno wyrośnie. Znam też taki przypadek 2,5 latki co się budzi 2 razy w nocy na mleko i za nic nie chce z tego zrezygnować. Ale jak sama widzisz na przykładach, trzeba będzie po prostu Twojej decyzji i konsekwencji. Nie mówię, że już dziś. Może będą bardziej sprzyjające warunki. Ale sama sobie pewnie nie wyobrażasz żeby to tak wyglądało do 3 czy 4 roku życia? My też mieliśmy sporo nocy, gdzie syn się budził. Krzyczał. Uspokajałam na tysiąc sposobów. A potem po 2 godz nie mógł usnąć. Raz pewnie były to zęby, innym razem może i był głodny... ale mleka za nic nie podałam. Wymęczył nas takimi nocami strasznie, ale dziś już jest diametralnie lepiej. Śpi praktycznie każdą całą noc. Gdyby jeszcze odpuścił te wstawanie zaraz przezd 6 albo chwilkę po i budził się jak człowiek między 7-8 to bym powiedziała, że w ogóle dosięgliśmy ideału
Nie wiem też czy mój syn rozumie wszystko jak do niego mówie, ale czasem przy wieczornej kaszy jak tak wciąga to powoli i widzę, że mu całość chyba nie wejdzie, to go pytam czy się najadł. Dodając, że lepiej żeby zjadł do syta bo w nocy nikt jedzenia nie podaje, bo w nocy się śpi. I że dopiero rano coś zjemy Może to też skutkuje? Kto to tam wie...

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

O kurcze to trudno dostępny...
Wierzycie w ten kalendarz chiński? Z leonem mi sie sprawdziło a wam?

Amelka teraz nie mam jak bo sa w samochodzie ale jak skompletuje do tego jeszcze cos to wstawię
Ogłaszam ze leo jest odstawiony od piersi! Po 17 miesiącach, karmienie przychodziło mi z łatwością, jedyny mankament to ta leosia przesadna fascynacja
Nie myślałam ze kiedyś to nastąpi

Super!

[MsLullaby]

Napisane przez Poziomkowa89

O kurcze to trudno dostępny...
Wierzycie w ten kalendarz chiński? Z leonem mi sie sprawdziło a wam?

Amelka teraz nie mam jak bo sa w samochodzie ale jak skompletuje do tego jeszcze cos to wstawię
Ogłaszam ze leo jest odstawiony od piersi! Po 17 miesiącach, karmienie przychodziło mi z łatwością, jedyny mankament to ta leosia przesadna fascynacja
Nie myślałam ze kiedyś to nastąpi

Jak jutro na usg wyjdzie ze siusiak nie odpadł to mi się tym razem nie sprawdził

[tassia]

Napisane przez Poziomkowa89

O kurcze to trudno dostępny...
Wierzycie w ten kalendarz chiński? Z leonem mi sie sprawdziło a wam?

Amelka teraz nie mam jak bo sa w samochodzie ale jak skompletuje do tego jeszcze cos to wstawię
Ogłaszam ze leo jest odstawiony od piersi! Po 17 miesiącach, karmienie przychodziło mi z łatwością, jedyny mankament to ta leosia przesadna fascynacja
Nie myślałam ze kiedyś to nastąpi

Nie się sprawdził dwa razy

[Poziomkowa89]

Wczoraj robiłam drugi test i kreska jest juz ciemna wiec wygląda na to ze bede miec dzidziusia
No i nie bylabym sobą gdybym od razu nie wyczaiła płci wychodzi mi drugi chłopak.

[Larysa88]

Napisane przez ja-ika

Ale jestem zmęczona Byłam na zakupach w galerii, łaziłam prawie 3 godz, a i tak wszystkich sklepów nie obeszłam Byłam z koleżanką, tak w ramach rozrywki, ale kupiłam sobie co nie co
Bluzeczkę Amisu w New Yorkierze
Bluzeczkę elegancką w C&A
Spodnie w Reserved
Botki Catwalk w Deichmanie


---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

ach i zapomniałam o torebce do butów

Zazdroszczę super ze zakupy udane ja ostatnio w biegu z Ola miałam jakieś 45 min po tym jak się obudziła gdy dotarliśmy na miejsce bo była jeszcze zaspana i siedziała w wózku a potem.... Także kupiłam tylko kurtkę a więcej rzeczy potrzebuje

Napisane przez Aaamelkaa

Jaika super ze zakupy udane,uwielbiam wiosenne zakupy trampeczki,lekkie sweterki,kolory człowiek zrzuca grube zimowe ciuchy ,jest więcej słońca,ptaszki śpiewają ojjjj wiosna

---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Poziomka pokaz sukienki,ja też jestem zachwycona ubrankami dla dziewczynek

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------

Zrobiłam wczoraj zamówienie w aptece,23 marca pakuje torbe do szpitala :strach-drzwi:

Ale ale ze to juz?! Tak blisko
Wow ale leci

Napisane przez Poziomkowa89

O kurcze to trudno dostępny...
Wierzycie w ten kalendarz chiński? Z leonem mi sie sprawdziło a wam?

Amelka teraz nie mam jak bo sa w samochodzie ale jak skompletuje do tego jeszcze cos to wstawię
Ogłaszam ze leo jest odstawiony od piersi! Po 17 miesiącach, karmienie przychodziło mi z łatwością, jedyny mankament to ta leosia przesadna fascynacja
Nie myślałam ze kiedyś to nastąpi

gratulacje

Napisane przez Poziomkowa89

Wczoraj robiłam drugi test i kreska jest juz ciemna wiec wygląda na to ze bede miec dzidziusia
No i nie bylabym sobą gdybym od razu nie wyczaiła płci wychodzi mi drugi chłopak.

Aaaa super gratulacje!!