Marcowe Mamy 2015 cz. X

[tout-petit-fille]

Napisane przez aaakarolina

Mam złote dziecko, pospalam 4,5 godziny a teraz ciągnie jak szalona

No moja spi od 1, 5 do 3h. Takze tego... zazdroszczę:P

[Tamika24]

Witam się i ja w dwupaku niestety. Po tym chodzeniu po schodach miałam tam jakieś skurcze i już miałam taką nadzieję że coś się rozkręci. Ale niestety nie więc dziś jadę na ktg. Przynajmniej się dowiem kiedy będę mogła się stawić na wywołanie bo na mnie to już nic nie działa

Gratulację dla kolejnych mamusi którym udało się już urodzić

[smv]

EdithS gratulacje nusiekowa powodzenia A za mną ciężka noc;/okropna po prostu. Jakieś głupoty no i ze cesarke miałam ;/boję sie

[nouvelle2]

Napisane przez maniamaniusia1987

Dziewczyny galaretowanu slyz podbarwiony krwia od 2 h. Co robic ?

Pewnie się zaczyna

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

A mi przed chwila budzik zadzwonił, zaraz zbieram się do mechanika. W nocy wstawalam 4 razy

[meganka18]

Hej !

My nadal w dwupaku i nie zapowiada sie to szybko poniewaz ja tych skurczy nie czuje .
Młody od rana leniwie przeciąga sie w brzuchu ja odczowam tylko lekkie ciągnięcia w pachwinach

Bedzie co ma byc - porodu raczej nie przegapcie

[87marta78]

No to witam sie i ja-nadal nierozpakowana... ehhh juz nie wiem co by na mnie podzialalo.

[nouvelle2]

Żona Marcina urodziła 'Olek juz nami. Urodzil sie o 2.20,waga 3530,dlugosc 57 cm'

[asiulek8]

Napisane przez nouvelle2

Żona Marcina urodziła 'Olek juz nami. Urodzil sie o 2.20,waga 3530,dlugosc 57 cm'

Oooo zona_marcina grarulacje

Widze, ze w koncu kolejka magicznie ruszyla

A ja ledwo sie ruszam. Boli mnie cala klatka piersiowa wokol, czyli i plecy tez, na wysokosci cyckow. Zaraz oszaleje do tego w nocy budzilam TZ do noszenia malej po karmieniu bo mi sie slabo robilo czuje sie jak wrak moze na lezaco musze karmic...

Ale za to ladnie swieci sloneczko mam nadzieje ze temperatura tez skoczy do gory i wyjdziemy dzisiaj na spacer.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Napisane przez 87marta78

No to witam sie i ja-nadal nierozpakowana... ehhh juz nie wiem co by na mnie podzialalo.

Wspolczuje tyle czasu tak bezczynnie czekac. Ale malenstwo masz uparte

[zielone_oko]

Napisane przez nouvelle2

Żona Marcina urodziła 'Olek juz nami. Urodzil sie o 2.20,waga 3530,dlugosc 57 cm'

Super wiadomosc!
Gratulacje

[asiulek8]

Napisane przez Michiru

oby mi się w sobotę zaczęło wtedy nici z kolejnego piwa integracyjnego.

Ale masz niecny plan

[nouvelle2]

Napisane przez 87marta78

No to witam sie i ja-nadal nierozpakowana... ehhh juz nie wiem co by na mnie podzialalo.

Ehh... nie będę Ci pisała żebyś uzbroila się w cierpliwość, bo takie gadanie pewnie doprowadza do szału....

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez asiulek8

Oooo zona_marcina grarulacje

Widze, ze w koncu kolejka magicznie ruszyla

A ja ledwo sie ruszam. Boli mnie cala klatka piersiowa wokol, czyli i plecy tez, na wysokosci cyckow. Zaraz oszaleje do tego w nocy budzilam TZ do noszenia malej po karmieniu bo mi sie slabo robilo czuje sie jak wrak moze na lezaco musze karmic...

Ale za to ladnie swieci sloneczko mam nadzieje ze temperatura tez skoczy do gory i wyjdziemy dzisiaj na spacer.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------


Wspolczuje tyle czasu tak bezczynnie czekac. Ale malenstwo masz uparte

A skąd ten ból? może od ciężkości pełnych piersi? U nas pochmurne niebo i zimno

[lesyeux]

hejo


mon9 super, że Helen przybrała na wadze coraz bliżej dzień w którym wyjdziecie do domku brawo!

Ediths i Żona-marcina BRAWO ! Gratuluję !!!!


Nusiekowa oby rozkręciło sie na dobre na pewno dzisiaj bedziesz tulic Oskarka

Rona co do tych odchodów po cc. to u mnie znowu sie pojawiły. jeżeli sa brunatnobrązowe to jest ok. jak pokaże sie zywa krew trzeba to skontrolowac. i mogą trwac nawet do 6 tyg

Jak przez 9 miesięcy zaoszczędziłam na podpaskach to teraz to nad robie



a ja dzisija o 5.30 jak Zochanek poszedł spać. farbowałam sobie włosy na ŻYWY OGNISTY RUDY a co szaleć to szaleć.

zaraz lece na lumpki z siostrą, a Tz zostaje z ZOsią
wczoraj też wyrwałąm sie z domu do Galerii. bo mam kłopot z kombineoznem dla małej... rozmiar0-3 to wielki jets jak nie wiem co!!!!

dostałam w H&M taki z misia idealny też na wiosnę w przecenie za 40zł rozmiar 50 i dalej przyduuży ale nie aż tak jak te co mam w domu
dokupiłam jej tez sliczna apaszke w h&m masakra


Buziaki do później

[ojustyna]

Napisane przez tout-petit-fille

No moja spi od 1, 5 do 3h. Takze tego... zazdroszczę:P

aktywna jak mamusia, w ciąży usiedzieć na miejscu nie mogła to i się nie ma co dziwić, to wręcz i tak cud że aż tyle śpi

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

gratulacje, mamy dwie nowe mamuśki :brawo:


fajnie się czyta że chociaż jedna lata po sklepach (lesy brawo za zakupy)a nie ciągle dzidzią, będziesz moją inspiracją a ja się obudziłam i pierwsze co to planowanie, jak pogodzić studia prace i macierzyństwo

[aaakarolina]

Dzień dobry to była piękna noc



Co do wyjścia z domu, ja już wyszłam we wtorek z mężem bo musiałam sobie stanik kupić, Iga została z moją mamą wprawdzie nie było nas tylko godzinkę, ale to zawsze coś



Zona_Marcina wielkie gratulacje!!!

[Lila_17]

Hej Widzę, że dwóch Olusiów już na świecie i teraz kolej na mojego:P

EdithS, zonaMarcina najszczersze gratulacje
Meganko odnośnie Twojego wczorajszego pytania mi ten czop odchodził w takich niewielkich kawałkach (czwartek), ale większy pojawił się w piątek i ostatni raz w poniedziałek, wydaje mi się, że to już wszystko, ale pewności nie mam, bo w sumie nie wiem ile tego powinno być tego w sumie, a pewnie, co kobieta to może być troszkę inaczej.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez smv

EdithS gratulacje nusiekowa powodzenia A za mną ciężka noc;/okropna po prostu. Jakieś głupoty no i ze cesarke miałam ;/boję sie

Jak śniła Ci się cesarka to urodzisz naturalnie

[nouvelle2]

Napisane przez lesyeux

hejo


mon9 super, że Helen przybrała na wadze coraz bliżej dzień w którym wyjdziecie do domku brawo!

Ediths i Żona-marcina BRAWO ! Gratuluję !!!!


Nusiekowa oby rozkręciło sie na dobre na pewno dzisiaj bedziesz tulic Oskarka

Rona co do tych odchodów po cc. to u mnie znowu sie pojawiły. jeżeli sa brunatnobrązowe to jest ok. jak pokaże sie zywa krew trzeba to skontrolowac. i mogą trwac nawet do 6 tyg

Jak przez 9 miesięcy zaoszczędziłam na podpaskach to teraz to nad robie



a ja dzisija o 5.30 jak Zochanek poszedł spać. farbowałam sobie włosy na ŻYWY OGNISTY RUDY a co szaleć to szaleć.

zaraz lece na lumpki z siostrą, a Tz zostaje z ZOsią
wczoraj też wyrwałąm sie z domu do Galerii. bo mam kłopot z kombineoznem dla małej... rozmiar0-3 to wielki jets jak nie wiem co!!!!

dostałam w H&M taki z misia idealny też na wiosnę w przecenie za 40zł rozmiar 50 i dalej przyduuży ale nie aż tak jak te co mam w domu
dokupiłam jej tez sliczna apaszke w h&m masakra


Buziaki do później

Zastanawiałam się ostatnio nad tym kombinezonem, bo nawet czarny przecenili no ale ostatecznie pozalowalam tych 40 zł

[antoxa]

Zostaję jednak na oddziale..mają mi dać kroplowke odżywczą i zrobić KTG a wieczorem będą decydować co dalej. Masakra :I

[nouvelle2]

Ja niedługo spadam do szpitala, złapać mojego lekarza żeby sprawdził co i jak u mnie. Dodatkowo będę miała jeszcze usg żeby sprawdzić czy wszystko ok, bo córka jest maleńka bardzo boleśnie odczuwam ruchy ostatnio, tak jakby mi ktoś szpilki w pecherz wbijal, wiec mam nadzieje ze młoda skierowała się już do wyjścia. Chociaż moja mama twierdzi, że brzuch mam nadal zaraz pod cyckami i ze poród to ona mi przewiduje owszem na niedziele, ale wielkanocna

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez antoxa

Zostaję jednak na oddziale..mają mi dać kroplowke odżywczą i zrobić KTG a wieczorem będą decydować co dalej. Masakra :I

Niech zadbają o Ciebie a ta kroplowka odżywcza to coś na wzmocnienie- glukoza, witaminy?

[Lila_17]

Napisane przez nouvelle2

Zastanawiałam się ostatnio nad tym kombinezonem, bo nawet czarny przecenili no ale ostatecznie pozalowalam tych 40 zł

Ja też się zastanawiałam, ale nie kupiłam, bo TŻ stwierdził, że wyłazi ten polarek.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez antoxa

Zostaję jednak na oddziale..mają mi dać kroplowke odżywczą i zrobić KTG a wieczorem będą decydować co dalej. Masakra :I

Oby dali Ci ją na wzmocnienie jako przed porodem.

[nouvelle2]

Napisane przez Lila_17

Ja też się zastanawiałam, ale nie kupiłam, bo TŻ stwierdził, że wyłazi ten polarek.

Ja to chciałam go kupić jeszcze w regularnej cenie. Ale teraz kiedy mam dużo takich małych kurteczek i ciepłych swetrów oraz śpiwór do gondoli, stwierdziłam ze nie ma sensu. A poza tym u mnie pierwszy spacer do pewnie dopiero gdzieś w okolicach końca marca będzie, wiec pogoda tez juz inna

[MaMusKA29]

Hej witam się i ja po tak długiej przerwie, od wczoraj jesteśmy w domku.
Niuni, EdithS, Żona Marcina -gratuluję
Z uwagi na to że młody zasnął to opiszę poród.
08.03.2015 zgłosiłam się na porodówkę celem wywołania porodu o 11 podali mi oksytocynę, która nic nie dała z uwagi na mój dodatni GBS musiałam dostać antybiotyk i dopiero o 16 zostały mi przebite wody, coś ok 17 skurcze bardzo się nasiliły więc dostałam znieczulenie w postaci dolarganu, na początku nie chciałam ale bałam się że akcja może ustać i w końcu się zdecydowałam i wtedy zaczęła się akcja środek podziałał tak jak myślałam czyli mnie w ogóle nie znieczulił tylko przyspieszył poród, dziewczyny jeżeli zaproponują wam gaz rozweselający to bierzecie polecam super sprawa bardzo mi pomógł podczas skurczów około godziny 19 zaczęłam przeć i po chwili mały był już z nami, musiałam być trochę nacięta z uwagi na to że podasz pierwszego porodu źle zostałam zszyta i uwaga gdy mnie szyli po porodzie z córką to myślałam że odjadę, a teraz nie czułam żadnego bólu.
Mały ciągle by siedział przy cycu także jestem wykończona, wczoraj dopiero naszedł mi pokarm więc kp się rozkręca.
Dobra kończę bo mały głodomór się budzi, jak na razie nie daje mi pospać, ale mam nadzieję że wkrótce się zaaklimatyzuje i będzie tylko lepiej.

Nusiekowa- mam nadzieję że wszystko się rozkręci i niedługi będziesz tulic synka

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez tout-petit-fille

No moja spi od 1, 5 do 3h. Takze tego... zazdroszczę:P

Mój tez nie za bardzo chce spać także witam w klubie, córka to spała cały czas ach jak ja do tego tęsknie

[emily863]

Napisane przez nouvelle2

Żona Marcina urodziła 'Olek juz nami. Urodzil sie o 2.20,waga 3530,dlugosc 57 cm'

Super Tak już nie mogła się doczekać.

[Lila_17]

Napisane przez nouvelle2

Ja to chciałam go kupić jeszcze w regularnej cenie. Ale teraz kiedy mam dużo takich małych kurteczek i ciepłych swetrów oraz śpiwór do gondoli, stwierdziłam ze nie ma sensu. A poza tym u mnie pierwszy spacer do pewnie dopiero gdzieś w okolicach końca marca będzie, wiec pogoda tez juz inna

Ja wstrzymałam decyzję kupna czegoś cieplejszego, aż się urodzi, mam jakieś cieplejsze polarki no i kocykiem jak coś nadrobię, a liczę po cichu na piękną wiosnę

[rona1906]

Napisane przez aaakarolina

Dzień dobry to była piękna noc



Co do wyjścia z domu, ja już wyszłam we wtorek z mężem bo musiałam sobie stanik kupić, Iga została z moją mamą wprawdzie nie było nas tylko godzinkę, ale to zawsze coś



Zona_Marcina wielkie gratulacje!!!

Moje najdluzsze wyjscie z domu po porodzie to 9 godzin... mielismy z TZ mnostwo zalatwien, a najdluzej bylismy w urzedzie zapisac dzieci (zeszlo nas tam ponad 4 godziny) :/ nie pytajcie ile razy dzwonilam do mamy, zeby spytac czy z malymi okey.
A piersi mialam juz tak pelne, ze az bolaly


lesyeux mi sie tez pojawily znow

tout petit fille a w jakich proporcjach robisz ten napar? i ile razy dziennie to trzeba pic?

[Lila_17]

Napisane przez MaMusKA29

Hej witam się i ja po tak długiej przerwie, od wczoraj jesteśmy w domku.
Niuni, EdithS, Żona Marcina -gratuluję
Z uwagi na to że młody zasnął to opiszę poród.
08.03.2015 zgłosiłam się na porodówkę celem wywołania porodu o 11 podali mi oksytocynę, która nic nie dała z uwagi na mój dodatni GBS musiałam dostać antybiotyk i dopiero o 16 zostały mi przebite wody, coś ok 17 skurcze bardzo się nasiliły więc dostałam znieczulenie w postaci dolarganu, na początku nie chciałam ale bałam się że akcja może ustać i w końcu się zdecydowałam i wtedy zaczęła się akcja środek podziałał tak jak myślałam czyli mnie w ogóle nie znieczulił tylko przyspieszył poród, dziewczyny jeżeli zaproponują wam gaz rozweselający to bierzecie polecam super sprawa bardzo mi pomógł podczas skurczów około godziny 19 zaczęłam przeć i po chwili mały był już z nami, musiałam być trochę nacięta z uwagi na to że podasz pierwszego porodu źle zostałam zszyta i uwaga gdy mnie szyli po porodzie z córką to myślałam że odjadę, a teraz nie czułam żadnego bólu.
Mały ciągle by siedział przy cycu także jestem wykończona, wczoraj dopiero naszedł mi pokarm więc kp się rozkręca.
Dobra kończę bo mały głodomór się budzi, jak na razie nie daje mi pospać, ale mam nadzieję że wkrótce się zaaklimatyzuje i będzie tylko lepiej.

Nusiekowa- mam nadzieję że wszystko się rozkręci i niedługi będziesz tulic synka

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------


Mój tez nie za bardzo chce spać także witam w klubie, córka to spała cały czas ach jak ja do tego tęsknie

U mnie ten gaz rozweselający jest dostępny i chyba skorzystam:P Kochana buziaki dla WasI super niech kp się rozkręca

[mordka_1985]

Napisane przez nouvelle2

Żona Marcina urodziła 'Olek juz nami. Urodzil sie o 2.20,waga 3530,dlugosc 57 cm'

Gratulacje!!!

Napisane przez MaMusKA29

Hej witam się i ja po tak długiej przerwie, od wczoraj jesteśmy w domku.
Niuni, EdithS, Żona Marcina -gratuluję
Z uwagi na to że młody zasnął to opiszę poród.
08.03.2015 zgłosiłam się na porodówkę celem wywołania porodu o 11 podali mi oksytocynę, która nic nie dała z uwagi na mój dodatni GBS musiałam dostać antybiotyk i dopiero o 16 zostały mi przebite wody, coś ok 17 skurcze bardzo się nasiliły więc dostałam znieczulenie w postaci dolarganu, na początku nie chciałam ale bałam się że akcja może ustać i w końcu się zdecydowałam i wtedy zaczęła się akcja środek podziałał tak jak myślałam czyli mnie w ogóle nie znieczulił tylko przyspieszył poród, dziewczyny jeżeli zaproponują wam gaz rozweselający to bierzecie polecam super sprawa bardzo mi pomógł podczas skurczów około godziny 19 zaczęłam przeć i po chwili mały był już z nami, musiałam być trochę nacięta z uwagi na to że podasz pierwszego porodu źle zostałam zszyta i uwaga gdy mnie szyli po porodzie z córką to myślałam że odjadę, a teraz nie czułam żadnego bólu.
Mały ciągle by siedział przy cycu także jestem wykończona, wczoraj dopiero naszedł mi pokarm więc kp się rozkręca.
Dobra kończę bo mały głodomór się budzi, jak na razie nie daje mi pospać, ale mam nadzieję że wkrótce się zaaklimatyzuje i będzie tylko lepiej.

Nusiekowa- mam nadzieję że wszystko się rozkręci i niedługi będziesz tulic synka

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------


Mój tez nie za bardzo chce spać także witam w klubie, córka to spała cały czas ach jak ja do tego tęsknie

O to tez w miarę szybki poród.
Musicie się zagrać. Dobrze ze mleczko masz.

Ja wczoraj zjadlam śledzie na kolacje i młody chyba szału po nich dostał. TŻ się śmiał żebym nie rodziła w nocy bo będzie sledziami na porodówce śmierdziało.

[antoxa]

Napisane przez nouvelle2

Ja niedługo spadam do szpitala, złapać mojego lekarza żeby sprawdził co i jak u mnie. Dodatkowo będę miała jeszcze usg żeby sprawdzić czy wszystko ok, bo córka jest maleńka bardzo boleśnie odczuwam ruchy ostatnio, tak jakby mi ktoś szpilki w pecherz wbijal, wiec mam nadzieje ze młoda skierowała się już do wyjścia. Chociaż moja mama twierdzi, że brzuch mam nadal zaraz pod cyckami i ze poród to ona mi przewiduje owszem na niedziele, ale wielkanocna

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------


Niech zadbają o Ciebie a ta kroplowka odżywcza to coś na wzmocnienie- glukoza, witaminy?

Glukozę mam podpieta i właśnie się zastanawiam co ona ma na celu ;P a doktor mnie tak zbadał, że teraz krwawie

[Lila_17]

Napisane przez rona1906

Moje najdluzsze wyjscie z domu po porodzie to 9 godzin... mielismy z TZ mnostwo zalatwien, a najdluzej bylismy w urzedzie zapisac dzieci (zeszlo nas tam ponad 4 godziny) :/ nie pytajcie ile razy dzwonilam do mamy, zeby spytac czy z malymi okey.
A piersi mialam juz tak pelne, ze az bolaly


lesyeux mi sie tez pojawily znow

tout petit fille a w jakich proporcjach robisz ten napar? i ile razy dziennie to trzeba pic?

9h to nie ma co się dziwić, że piersi pełne:P I Twoja mama została sama z dwójką?

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez antoxa

Glukozę mam podpieta i właśnie się zastanawiam co ona ma na celu ;P a doktor mnie tak zbadał, że teraz krwawie

Może szyjkę ruszył i stąd krwawienie, ja jak doczekam wizyty (proszę NIE) mam ją we wtorek to mojego gin poproszę niech coś tam jak może przyspieszy, żeby się zadziało. Matko, żebym zaczęła rodzić mąż będzie teraz 3 dni w domu, jutro ma wolne...

[olajakzam]

ehhh witam! gratuluje nowego dzieciaczka! oby zaraz kolejna sie pochwaliła a moja ma za dobrze w brzuszku dziś ostateczny termin może będzie punktualna hehe do szpitala na wywołanie mam sie zgłosic we wtorek...ehhhh

[Rossi]

Jeny jak mi się dzisiaj dobrze spało, nic nie bolało po prostu się wyspałam od niepamiętnych czasów

Napisane przez meganka18

Hej !

My nadal w dwupaku i nie zapowiada sie to szybko poniewaz ja tych skurczy nie czuje .
Młody od rana leniwie przeciąga sie w brzuchu ja odczowam tylko lekkie ciągnięcia w pachwinach

Bedzie co ma byc - porodu raczej nie przegapcie

Dokładnie, porodu nie przegapimy, no chyba, że jakimś cudem rano wstaniemy wyspane i z rozwarciem 8cm niach niach, tak bym chciała no dobra, może być 5cm Meganka dalej odchodzi ci czop? Masz go w kawałku czy w postaci ciągnącego się glutko śluzu? Ja rano w wc miałam sporo brązowego ciągnącego się śluzu, nie wiem czy to czop czy po porostu plamienie ????
Powinnam się martwić tym, że dziecię mi się tylko przeciąga i to nieczęsto? Czasami czkawkę jeszcze czuję ale kopniaki skończyły się 3 dni temu...

Dziewczynazgitara gratulacje, cudny poród, też sobie taki bym życzyła
Mamuska29 Gratulacje, też bardzo przyjemnie brzmi Twój poród także ten tego też bym mogła taki mieć
Zielone_oko śliczne masz maleństwo!

Ediths, żona-marcina podwójne gratulacje !