Mamusie Majowe 2015-cz.7

[Baset]

TŻ jest dzisiaj gradową chmurą, cienko to widzę

Pamiętacie jak wczoraj mówiłam o teściowej i jednej bluzce wziętej do prania?
Otóż jako, że teściowa, wszystko pierze w jednej temp. czyt. 40 st. czy to białe czy czarne. Bluzkę szlag trafił. Skurczyła się..., a że jestem taka jaka jestem nie wiem jak jej powiedzieć, żeby przestała, ale w taki sposób, żeby focha nie było.

[Iluzja00]

Napisane przez Madeleine05

Ja miałam ślub kościelny i później niewielkie przyjęcie - zobacz sobie w klubie, wstawiałam zdjęcie w wątku ślubnym. Miałam sukienkę do połowy łydki.

Będę na kompie to wejdę i zobaczę

[Kinga_20]

Napisane przez Nadzieja87

Myślę że dobrze zrobiłam idąc na kontrolę, bo jednak lekarz rozwiał wszelkie moje wątpliwości, a też czekać do poniedziałku po tym wysikaniu tabletki to chyba bym po ścianach chodziła. Także ten, ogłoszenia parafialne, obiecuję juz nie panikować.

W nagrodę pocieszenie kupiłam sobie kurczaka i 2 puszki coli. Będę żarla.

najważniejsze, że wiesz na czym stoisz i że wszystko ok Smacznego

Napisane przez fistaszek24

Tak przy dwójce musisz dostać.

Dzięki!

[sylwia01485]

Napisane przez Kinga_20

Na to wygląda Ale przy dwójce to chyba nie ma już progu dochodów? Więc za rok chyba dostaniemy?

ja mam dwojkę i odliczenie przysługuje, ale i tak muszę dopłacać, bo część dochodu męża jest z tytułu praw autorskich za publikacje, a jego księgowość jakoś dziwnie te zaliczki odprowadza za tę część i potem mamy dużo do dopłaty zawsze zwklekam ze złożeniem pitu.

[fistaszek24]

Napisane przez Baset

TŻ jest dzisiaj gradową chmurą, cienko to widzę

Pamiętacie jak wczoraj mówiłam o teściowej i jednej bluzce wziętej do prania?
Otóż jako, że teściowa, wszystko pierze w jednej temp. czyt. 40 st. czy to białe czy czarne. Bluzkę szlag trafił. Skurczyła się..., a że jestem taka jaka jestem nie wiem jak jej powiedzieć, żeby przestała, ale w taki sposób, żeby focha nie było.

Mamo nie trzeba było prać ale dziękuję za fatygę. Sama popiorę nasze rzeczy. Jak powie żaden problem to powiedz problem jest bo chciałabym dbać sama o tż.

[Baset]

Napisane przez fistaszek24

Mamo nie trzeba było prać ale dziękuję za fatygę. Sama popiorę nasze rzeczy. Jak powie żaden problem to powiedz problem jest bo chciałabym dbać sama o tż.

Dzięki.

Co do PITa, ja musze złotówkę zapłacić.

Częstuje lodami i białą czekoladą i kawą

[Kinga_20]

Napisane przez sylwia01485

ja mam dwojkę i odliczenie przysługuje, ale i tak muszę dopłacać, bo część dochodu męża jest z tytułu praw autorskich za publikacje, a jego księgowość jakoś dziwnie te zaliczki odprowadza za tę część i potem mamy dużo do dopłaty zawsze zwklekam ze złożeniem pitu.

Oj to kiepsko

Baset ciężkie są takie sytuacje, ale powiedzieć na pewno musisz, bo czemu masz się denerwować i tracić część swojej garderoby? Może poproś o pomoc męża w tej kwestii? Syn z matką to zawsze porozmawia inaczej

[fistaszek24]

Napisane przez Kinga_20

Oj to kiepsko

Baset ciężkie są takie sytuacje, ale powiedzieć na pewno musisz, bo czemu masz się denerwować i tracić część swojej garderoby? Może poproś o pomoc męża w tej kwestii? Syn z matką to zawsze porozmawia inaczej

Mój by zadyme zrobił .

[Kinga_20]

Napisane przez fistaszek24

Mój by zadyme zrobił .

Hehehe Mój by dobitnie, ale bez nerwów powiedział, że swoje rzeczy sami będziemy ogarniać

Gdzie ta wiosna?

[Crumble]

Napisane przez Baset

TŻ jest dzisiaj gradową chmurą, cienko to widzę

Pamiętacie jak wczoraj mówiłam o teściowej i jednej bluzce wziętej do prania?
Otóż jako, że teściowa, wszystko pierze w jednej temp. czyt. 40 st. czy to białe czy czarne. Bluzkę szlag trafił. Skurczyła się..., a że jestem taka jaka jestem nie wiem jak jej powiedzieć, żeby przestała, ale w taki sposób, żeby focha nie było.

A to w jakiej wy pierzecie? Ja ciemne w 40, jasne w 60. I nic mi sie nie kurczy

[Baset]

Ja mojego prosiłam o pomoc, bo to nie pierwszy raz...ale on się chyba boi... -.-'
Wkurza mnie i jednocześnie mi przykro, bo wychodzi na to, że ona uważa, że ja niedostatecznie dbam o jej syna...a TŻ mimo, ze go prosze, nie porozmawia z nią.

[fistaszek24]

Napisane przez Crumble

A to w jakiej wy pierzecie? Ja ciemne w 40, jasne w 60. I nic mi sie nie kurczy

Ja wszystko zwykle w 40 stopniach.

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Baset

Ja mojego prosiłam o pomoc, bo to nie pierwszy raz...ale on się chyba boi... -.-'
Wkurza mnie i jednocześnie mi przykro, bo wychodzi na to, że ona uważa, że ja niedostatecznie dbam o jej syna...a TŻ mimo, ze go prosze, nie porozmawia z nią.

Boi się mamy??? a wtrąca sie mama w Wasze zycie???

[mykofenolan mofetilu]

Nadzieja bardzo dobrze zrobiłaś i bardzo dobre wieści!
Baset sama nie wiem... najlepszy byłby tż do pogadania z mamą...
swoją drogą mój wczoraj wreszcie wybuchł i swojej uświadomił kilka rzeczy, więc jestem z niego dumna. Ode mnie dostawała ostatnio chłód, ale może teraz się już skapnie dlaczego.

co do prania ja wstawiam zawsze na najwyższą możliwą - takie spaczenie. Zniszczyły mi się od tego koronki w majtkach, ale jakoś mi to nie przeszkadza za bardzo, bo wolę je wyprać w 60 i mieć szare, niż w 20 i mieć z bakteriami taka schiza. i prasuję też w wysokich - tylko raz przypaliłam majciochy tak, że wyglądały jakbym się po*rała no kiedyś w końcu trzeba to wyrzucić i mieć pretekst

co do pita to ja tego nie ogarniam, w zeszłym roku dopłacałam 360zł ale za co?

[Baset]

Napisane przez Crumble

A to w jakiej wy pierzecie? Ja ciemne w 40, jasne w 60. I nic mi sie nie kurczy

Zależy co, ale ciemne, delikatne bluzki, swetry piorę w 30 stopniach.
Białe i kolory przeważnie w 40.
Reczniki 60.

Ale TŻ ma takie delikatne bluzki z domieszką, ze jak piszę 30 stopni to się tego trzymam. A ona już mi dwie takie bluzki tak załatwiła, że wyprała w 40 i się albo wyciągneły albo skurczyły.

Ja jej się do prania nie wtryniam, więc tego samego oczekuje od niej. -.-' ale nawet aluzje nic nie dają.

Fistaszku
Czasem ryknie nie powiem, ale w tej sytuacji to nic nie robi. A ja mu tłumacze, że najlepiej by było jakby on jej powiedział, żeby mu nie prała.
Oj, wtrąca się.
Ostatnio powiedziała, że możemy sobie wybrać część ogrodu, co by go po swojemu zrobić. Jak jej powiedziałam mój pomysł, to się zapytała co mi w zieleni przeszkadza. Ano nic, tyle, że tu jej jest za dużo, zero kwiatów, same krzojdy, za przeproszeniem i posadzone wszystko byle jak.

I ostatnio miałam z nią wojnę o chrzciny, a wczoraj o ubranka dla Małej... -.-
bo jej chciała kupić płaszczyk na roz. 68 który przypadnie na sierpień. -.-

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez Baset

Zależy co, ale ciemne, delikatne bluzki, swetry piorę w 30 stopniach.
Białe i kolory przeważnie w 40.
Reczniki 60.

Ale TŻ ma takie delikatne bluzki z domieszką, ze jak piszę 30 stopni to się tego trzymam. A ona już mi dwie takie bluzki tak załatwiła, że wyprała w 40 i się albo wyciągneły albo skurczyły.

Ja jej się do prania nie wtryniam, więc tego samego oczekuje od niej. -.-' ale nawet aluzje nic nie dają.

Fistaszku
Czasem ryknie nie powiem, ale w tej sytuacji to nic nie robi. A ja mu tłumacze, że najlepiej by było jakby on jej powiedział, żeby mu nie prała.
Oj, wtrąca się.
Ostatnio powiedziała, że możemy sobie wybrać część ogrodu, co by go po swojemu zrobić. Jak jej powiedziałam mój pomysł, to się zapytała co mi w zieleni przeszkadza. Ano nic, tyle, że tu jej jest za dużo, zero kwiatów, same krzojdy, za przeproszeniem i posadzone wszystko byle jak.

I ostatnio miałam z nią wojnę o chrzciny, a wczoraj o ubranka dla Małej... -.-
bo jej chciała kupić płaszczyk na roz. 68 który przypadnie na sierpień. -.-

ale serio są o takie rzeczy kłótnie? bo mojej to wystarczy powiedzieć tak dobitnie i z naciskiem, jak ona przekłada swoje racje - i działa zwykle. do tego robię minę no i odpuszcza. w życiu się nie pokłóciłam się z nią (jeszcze), bo ja po prostu robię się w takich sytuacjach chłodna i w-dupie-mająca.

[Baset]

Źle ujęłam, ostra dyskusja.
Ale ja ostatnio wszystko mocniej przeżywam i wystarczy pierdoła, a ja się unoszę. -.-'
wszystko mnie irytuje, a chciałabym mieć wszystko w d... :P

[fistaszek24]

Napisane przez Baset

Zależy co, ale ciemne, delikatne bluzki, swetry piorę w 30 stopniach.
Białe i kolory przeważnie w 40.
Reczniki 60.

Ale TŻ ma takie delikatne bluzki z domieszką, ze jak piszę 30 stopni to się tego trzymam. A ona już mi dwie takie bluzki tak załatwiła, że wyprała w 40 i się albo wyciągneły albo skurczyły.

Ja jej się do prania nie wtryniam, więc tego samego oczekuje od niej. -.-' ale nawet aluzje nic nie dają.

Fistaszku
Czasem ryknie nie powiem, ale w tej sytuacji to nic nie robi. A ja mu tłumacze, że najlepiej by było jakby on jej powiedział, żeby mu nie prała.
Oj, wtrąca się.
Ostatnio powiedziała, że możemy sobie wybrać część ogrodu, co by go po swojemu zrobić. Jak jej powiedziałam mój pomysł, to się zapytała co mi w zieleni przeszkadza. Ano nic, tyle, że tu jej jest za dużo, zero kwiatów, same krzojdy, za przeproszeniem i posadzone wszystko byle jak.

I ostatnio miałam z nią wojnę o chrzciny, a wczoraj o ubranka dla Małej... -.-
bo jej chciała kupić płaszczyk na roz. 68 który przypadnie na sierpień. -.-

Co do ubranek jak chce niech kupi i kij najwyżej sprzedasz. Co do chrzcin moja teściowa się uparła, że koniecznie chrzciny malej u niej więc ok zgodziliśmy się ale powiedzielismy że nie tkniemy palcem i efekt taki, że teraz od razu padl pomysł restauracji i powiedziała, ze to świetny pomysł .

Dobra rada dziewczyny rodzice i rodzina zawsze chcą coś kupić jak przychodzą ja zwykle najbardziej byłam zadowolona z pampersów a teraz postanowiłam kupić skarbonke i kazdego już o tym poinformowałam oni są szczęśliwi bo nie mysla co kupic a ja, że zawsze kupimy co chcemy.

[Baset]

Napisane przez fistaszek24

Co do ubranek jak chce niech kupi i kij najwyżej sprzedasz. Co do chrzcin moja teściowa się uparła, że koniecznie chrzciny malej u niej więc ok zgodziliśmy się ale powiedzielismy że nie tkniemy palcem i efekt taki, że teraz od razu padl pomysł restauracji i powiedziała, ze to świetny pomysł .

Dobra rada dziewczyny rodzice i rodzina zawsze chcą coś kupić jak przychodzą ja zwykle najbardziej byłam zadowolona z pampersów a teraz postanowiłam kupić skarbonke i kazdego już o tym poinformowałam oni są szczęśliwi bo nie mysla co kupic a ja, że zawsze kupimy co chcemy.

Fajny pomysł z ta skarbonką

jaka pogoda u Was?

[fistaszek24]

Napisane przez Baset

Fajny pomysł z ta skarbonką

jaka pogoda u Was?

Brzydko i pochmurno.

[mykofenolan mofetilu]

o jakie słodkie i te kocyki takie jak Asiuk kupowała chyba?
http://bobomio.pl/s?q=colorstories&u...n=colorstories

[Sylvie_91]

Napisane przez Baset

Zależy co, ale ciemne, delikatne bluzki, swetry piorę w 30 stopniach.
Białe i kolory przeważnie w 40.
Reczniki 60.

Ale TŻ ma takie delikatne bluzki z domieszką, ze jak piszę 30 stopni to się tego trzymam. A ona już mi dwie takie bluzki tak załatwiła, że wyprała w 40 i się albo wyciągneły albo skurczyły.

Ja jej się do prania nie wtryniam, więc tego samego oczekuje od niej. -.-' ale nawet aluzje nic nie dają.

Fistaszku
Czasem ryknie nie powiem, ale w tej sytuacji to nic nie robi. A ja mu tłumacze, że najlepiej by było jakby on jej powiedział, żeby mu nie prała.
Oj, wtrąca się.
Ostatnio powiedziała, że możemy sobie wybrać część ogrodu, co by go po swojemu zrobić. Jak jej powiedziałam mój pomysł, to się zapytała co mi w zieleni przeszkadza. Ano nic, tyle, że tu jej jest za dużo, zero kwiatów, same krzojdy, za przeproszeniem i posadzone wszystko byle jak.

I ostatnio miałam z nią wojnę o chrzciny, a wczoraj o ubranka dla Małej... -.-
bo jej chciała kupić płaszczyk na roz. 68 który przypadnie na sierpień. -.-

Też tak piorę I faktycznie przy niektórych rzeczach trzeba się trzymać metek, bo robi się koszulka do pępka, większa na szerokość niż długość

Zmotywowałyście mnie i rozliczyłam w końcu sobie PIT, bo do tej pory wszystkim w około, a ja zostałam bez. Wrócą mi 278zł

[Nadzieja87]

Dorka, w wolnej chwili zmień mi wizytę na 26.03 godz. 8:00

Im dalej w las tym wcześniej wizyty mi robią

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

A teraz idę spać. Dobranoc

[Sylvie_91]

Napisane przez Baset

Fajny pomysł z ta skarbonką

jaka pogoda u Was?

Okropnie, pochmurno i leje

[Baset]

Napisane przez Nadzieja87

Dorka, w wolnej chwili zmień miasto wizytę na 26.03 godz. 8:00

Im dalej w las tym wcześniej wizyty mi robią

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

A teraz idę spać. Dobranoc

bo to chyba potem tak jest

Mój mi mówił, że od 31 tc będę przychodzić co 2 tyg.

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez Nadzieja87

Dorka, w wolnej chwili zmień miasto wizytę na 26.03 godz. 8:00

Im dalej w las tym wcześniej wizyty mi robią

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

A teraz idę spać. Dobranoc

no dobranoc

[strzalka44]

Napisane przez Baset

Dzięki.

Co do PITa, ja musze złotówkę zapłacić.

Częstuje lodami i białą czekoladą i kawą

My 3 zl

Co do tych prezentów jak goście przychodzą do dziecia to u mnie nikt się nie pyta tylko Ci 'bogatsi' kupują dużą pake pampkow a Ci 'biedniejsi' jakieś skarpeteczku i grzechotke w sumie mi wszystko jedno

[mykofenolan mofetilu]

co polecacie ze szpinakiem dziś na obiad?

[Baset]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

co polecacie ze szpinakiem dziś na obiad?

Makaron ze szpinakiem i sosem śmietanowo serowym

[Sylvie_91]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

co polecacie ze szpinakiem dziś na obiad?

Przypomniałaś mi o istnieniu szpinaku Ja robię naleśniki ze szpinakiem, serem feta i sosem pieczarkowym

[mykofenolan mofetilu]

o a ja chyba zrobię to: https://www.przepisy.pl/przepis/szpinak-po-grecku z makarunem oczywiście