Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-03-13, 11:58   #721
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

dwakolory najwazniejsze ze juz po

pani super sie to czyta

Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 12:24   #722
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Ja ledwo Moje dziecko nie chce jeść przeczytałam. Z Maksem stojącym obok który nieustannie chciał mi ją wyrwać i zjeść Troche sie rozczarowałam Tak to jest jak tyle osób książke chwali i potem sie człowieknastawi na Bóg wie co Ale polecam każdej mamie. To taka podstawa jak i Zdrowy Maluch.
a jak usypiasz Maksia? Ja teraz czytam J. do drzemki zamiast śpiewania, czytania jego książeczek. czytam tyle ile trwa usypianie, potem raczej nie mam czasu, ale przeczytaliśmy tak moje dziecko nie chce jeść, dzisiaj skończyliśmy zamień chemię na jedzenie. jutro nic nie czytamy bo mamy basen więc nie będzie drzemki (albo w samochodzie w drodze powrotnej), ale w niedzielę zaczniemy zdrowego malucha

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Pani - super się to czyta trochę zazdroszczę
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 12:29   #723
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
a jak usypiasz Maksia? Ja teraz czytam J. do drzemki zamiast śpiewania, czytania jego książeczek. czytam tyle ile trwa usypianie, potem raczej nie mam czasu, ale przeczytaliśmy tak moje dziecko nie chce jeść, dzisiaj skończyliśmy zamień chemię na jedzenie. jutro nic nie czytamy bo mamy basen więc nie będzie drzemki (albo w samochodzie w drodze powrotnej), ale w niedzielę zaczniemy zdrowego malucha
a możesz polecić jakąś jeszcze książkę?

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Pani - super się to czyta trochę zazdroszczę
zaraz będziesz miała tak samo
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 12:35   #724
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Pani ale cudownie się to czyta!! Jeszcze raz wielkie gratulacje

Gryzia fajna fryzurka

Dwakolory dobrze, że już po wszystkim

Berbie dziękuję, że pytasz czuje się średnio, niestety mam mdłości i jestem ciągle głodna i mega zmęczona, nie mam siły chodzić do pracy jak byłam we wtorek u ginki, to serduszka jeszcze nie bylo widać..
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 12:40   #725
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
a możesz polecić jakąś jeszcze książkę?

zaraz będziesz miała tak samo
miałam bardzo długą przerwę w czytaniu, przy J. nie wyrabiam z niczym, teraz dopiero zaczynamy razem czytać z czego bardzo się cieszę.

u mnie jeszcze trochę.. poza tym strasznie mnie to stresuje. nic nie gotowe, tż nic nie robi ostatnio, doprosić się żeby cokolwiek ogarnął to praktycznie niemożliwe, jego rodzina jak zwykle obrażona nie wiadomo o co.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 12:52   #726
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
wow! szybko
czy ja wiem...ponad rok od decyzji o sprzedaniu

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
super, że macie kupca? a gdzie się wyprowadzicie? macie na oku mieszkanie?
co do śpiworka to masz taki sam termin jak ja miałam i my na początku do spania tylko body i kocyk bambusowy. o śpiworku nie było mowy. dopiero później jesienią zaczęliśmy używać. ale teraz jakoś od tego odeszliśmy. moim zdaniem zostaw sobie ten co masz i ie kupuj na razie nowego. jesienią się za czymś rozejrzysz.
póki co wynajmiemy jakieś niewielkie mieszkanko a nasze się buduje i będzie gotowe około października/listopada

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
wow jak szybkoa tesc gdzie pojdzie?
na dniach się wyprowadza do swojego mieszkania.

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
my zostajemy jeszcze na weekend a jak
wszystko będzie ok, to pewnie w poniedziałek wypis.
oby tak było

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50633142]Dzięki Berbie i zrobię to, a co mi tam. Moich włosów będzie ok. 30 cm, więc nadają się [/QUOTE]
moja ciocia jest po mastektomii - po tym jak doszła do siebie zapuściła włosy (miała i ma przepiękne i grube) i oddała fundacji

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Niunia 2830 g, 52 cm;

Była dziś położna. Młoda waży 2780 g, żółty refleks został tylko na buzi
super się to czyta - pokaż fotę

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
Berbie dziękuję, że pytasz czuje się średnio, niestety mam mdłości i jestem ciągle głodna i mega zmęczona, nie mam siły chodzić do pracy jak byłam we wtorek u ginki, to serduszka jeszcze nie bylo widać..
nie możesz iść na L4?? który to tc??
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 12:53   #727
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50635881]
Pytanie od czapy, ale tak sobie myślę: Michałowi nie chcesz przemycić trochę swojego mleka? Teraz masz pewnie to super ekstra wartościowe.[/QUOTE]hm... nie myślałam o tym... może warto

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
życzę wszystkim i sobie takiego szczęścia
ja też

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

Pani - super się to czyta trochę zazdroszczę
będziesz mieć tak samo

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
czuje się średnio, niestety mam mdłości i jestem ciągle głodna i mega zmęczona, nie mam siły chodzić do pracy


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
jego rodzina jak zwykle obrażona nie wiadomo o co.
o co znowu? urodzinowo???
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-13, 12:56   #728
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
pokaż fotę
zapomniałam


Mój Wielki Syn (testujący wszystko co Oline ) i moja tyci-tyci Córa
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg bujak.jpg (92,7 KB, 95 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kołyska.jpg (69,9 KB, 91 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wanienka.jpg (48,7 KB, 94 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Olcia.jpg (79,1 KB, 112 załadowań)
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 12:59   #729
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Więc... e... ten tego. Urodziłam Dotąd nie wiem jak to się stało i jak to możliwe w ogóle szłam z nastawieniem leżenia na patologii, więc nic nie zabrałam porodowego, olkowego... nawet pisma z USC, że tatuś jest tatusiem (w pewnym momencie akcja porodowa: stop i G. taxówkował na bazę)
Doktorek o 8:30 zdjął szwy (darłam się jak poparzona choć w zasadzie nic nie bolało, jedynie wziernik czułam), o 9:00 położył na porodówce pod OTC (Kasia total lajcik - gazetki sobie czytałam, bo przy Michale przez 4 dni testów NIC nie drgnęło). Koło 12ej lekko bolało (okresowo). O 15:30 doktorek stwierdził, że nic na siłę, i że może do domu wracam. Stwierdziłam, że nie chcę, bo IV p. mnie przerasta. Doktorek od niechcenia zbadał i stwierdził 4 cm rozwarcia. Przewieźli mnie na salę do porodu rodzinnego i dalej ładowali oxy. Zawezwałam chłopa i tak sobie leżałam z nawodnieniem lub oxy w żyle. Bolało - wcale. Okresy w LO miałam duuużo boleśniejsze.
o 20.30 zażyczyłam sobie ZZO (bo żeby nie było za późno). Podczas wkłucia odwaliłam manianę...
nic mnie nie bolało a ja leżałam i wszystko mi skakało (zęby, nogi). jak pod Leningradem - tak się bałam bólu, który miał nadejść.
0 22ej doktor stwierdził, że akcja się zatrzymała i przebił pęcherz płodowy. wtedy zaczęło boleć. ale wciąż okresowo, nie wściekle. zażyczyłam sobie dodatkową porcję przeciwbólowców i jak mi doktorek dodawał to jednocześnie krzyczał: "Neonatologa! Rodzi!"
Olka wyskoczyła o 22:30. W wypisie mam, że pierwsza faza trwała 8'40" a druga 10 minut. nie wiem jak to liczą
Niunia 2830 g, 52 cm; dostała 8/10 (oddech, mięśnie). Leżała na brzuchu tylko troszkę, bo zbyt wiele miała cech wcześniaczych i zabrali ją do cieplarki.
Dostałam ją dopiero w 3 dobie.
Zbyt spadała na wadze (oczywiście moje możliwości laktacyjne zostały poddane dyskusji obiecałam sobie że nikt mnie po biuście macać nie będzie, ale w końcu jednej flądrze dałam i oblałam ją całą :P), bo do 2600. W końcu okazało się, że ma żółtaczkę. Dotąd nie wiem, czy miała żółtaczkę bo nie jadła czy nie jadła bo miała żółtaczkę

Ola jest absolutnym przeciwieństwem Michalskiego. Total 180 stopni. Je rzadko za to efektywnie, dużżżżżżżoooo śpi, nie płacze wcale (prawie wcale; siłę płuc ma ). jestem w totalnym szoku. i cały czas czekam, aż jej przejdzie
wczoraj posprzątałam w szafach, posegregowałam ciuszki, umyłam łazienkę, poprasowałam, zjadłam wszystkie posiłki, wykąpałam się - tyle czynności przy Michale wykonywałam w miesiąc


a Michał jest prześmiesznym starszym bratem... musiałam założyć ochraniacz na szczebelki, bo znosi i pokazuje jej wszystko. chce tulić, głaskać, śpiewa jej poza tym krzyczy, jeździ, szaleje - a Królewna śpi

Była dziś położna. Młoda waży 2780 g, żółty refleks został tylko na buzi
cudownie się to czyta bardzo, bardzo się cieszę i raz jeszcze gratuluję

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
Berbie dziękuję, że pytasz czuje się średnio, niestety mam mdłości i jestem ciągle głodna i mega zmęczona, nie mam siły chodzić do pracy jak byłam we wtorek u ginki, to serduszka jeszcze nie bylo widać..
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 12:59   #730
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Rena niby mogę..ale nie chce siedzieć w domu, bo bym pewnie oszalała od nadmiaru głupich myśli Poza tym pracuje w biurze, mam swoje projekty, zarządzam zespołem, nie mogę odejść tak z dnia na dzień :p
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 13:01   #731
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
o co znowu? urodzinowo???
nawet nie wiem.. ostatnio o to, że J. się rozpłakał na ich widok na spacerze, więc nawet do mieszkania nie weszli i tak już 1,5-2 m-ce nie przychodzą, wcześniej też kilka m-cy nie przychodzili, w sumie przez ostatni rok ciągle są obrażeni i J. widział ich kilka razy.. to co, ma potem rzucać się im na szyję na urodzinach będzie pewnie ciekawe bo do których dziadków J. pójdzie? kolejny powód do obrażenia się gotowy.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 13:07   #732
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Pani- super, że Ola taka grzeczna
Dla mnie to ciągle fascynujące, że ta sama matka, ten sam ojciec a dzieci różne wychodzą

Dwakolory-oszczędzaj się teraz kochana

Rena - ale zmiay

Wczoraj spakowałam Kasię i pojechałyśmy znowu do szpitala
Najwyrażniej tak jak w zeszłym roku w trakcie pobytu połknęła znowu jakiegoś rota wirusa. Wymioty raz i mega biegunki
Nie zostawili nas ale na szczęscie dzisiaj juz troche lepiej
Kasia zaraziła dziadka rota a ja gorączkuje i smarkam, siostra ma angine ropną tak też mamy szpital w domu.
Boję sie o Tośke
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 13:07   #733
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Pani genialny Torres
Pani Berbie tez bym chciala takie szczescie

A wogole Monika ostatnio mi sie snilo, ze z Twoich maluchem tzn z Dominka wyszlam na spacer, przekazalas mi wozek i kazalas z nia wyjsc a njalepsze jest to ze mialam winde w swojej lazience hehe...

Powiedzcie mi jak zdobyc szybko i latwo ze 20tys zl potrzebne na juz
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 13:21   #734
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Mój Wielki Syn (testujący wszystko co Oline ) i moja tyci-tyci Córa
Michał jest the best a córcia prześliczna

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Pani Berbie tez bym chciala takie szczescie
to do roboty


========================= ============
zamówiłam w bonprixie 3 koszulki ciążowe...ta (http://www.bonprix.pl/style/shirt-ci...207&return=ref) jedna super a te dwie (http://www.bonprix.pl/style/shirt-ci...207&return=ref) wielkie jak worki! jestem zła, bo chciałam je teraz już nosić pod sweterki a tu klapa - pytanie czy urosnę aż tak żeby je założyć
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2015-03-13 o 13:25
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 13:21   #735
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

pani, bajkowo M. jaki męski i opiekuńczy
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 13:36   #736
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Panika chcem taką kołyske na allegro widziałam a twoja skąd? Czekam na opinie przy testowaniu tylko nie wiem jaki kolor taki ciemny (bo ciemne meble w duzym pokoju) czy biale bo bardziej mi sie podoba

Berbie pytałas chyba co u mnie? A no kulam się z coraz wieksYm brzuszkiem, a Gloria szaleje w środku mialam plan pracowac jeszcze w kwietniu ale coraz czesciej łapię sie na tym że moge nie dac rady (krzyże i biodra mnie mega po całym dniu bolą dzis az w nocy sie budziłam) a szkoda bo fajnie mi sie pracuje
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 13:43   #737
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
ostatnio o to, że J. się rozpłakał na ich widok na spacerze
mądry chłopczyk

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Dla mnie to ciągle fascynujące, że ta sama matka, ten sam ojciec a dzieci różne wychodząe


zdrówka dla Was...

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi jak zdobyc szybko i latwo ze 20tys zl potrzebne na juz
hehhehehe, tyż chcę!!!!!!

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Panika chcem taką kołyske na allegro widziałam a twoja skąd? Czekam na opinie przy testowaniu tylko nie wiem jaki kolor taki ciemny (bo ciemne meble w duzym pokoju) czy biale bo bardziej mi sie podoba
pożyczkowa nie wiem skąd i co. póki co wniosków i opinii brak - podstawowe zalety: kółka, lekkość i blokada bujania
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 14:10   #738
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
Berbie dziękuję, że pytasz czuje się średnio, niestety mam mdłości i jestem ciągle głodna i mega zmęczona, nie mam siły chodzić do pracy jak byłam we wtorek u ginki, to serduszka jeszcze nie bylo widać..
na serduszko chyba jeszcze za wcześnie, kiedy następna wizyta?
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
cpóki co wynajmiemy jakieś niewielkie mieszkanko a nasze się buduje i będzie gotowe około października/listopada
no to teraz będzie u was intensywnie. przeprowadzka za przeprowadzką i urządzanie nowego mieszkania. duże będzie?
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Wczoraj spakowałam Kasię i pojechałyśmy znowu do szpitala
Najwyrażniej tak jak w zeszłym roku w trakcie pobytu połknęła znowu jakiegoś rota wirusa. Wymioty raz i mega biegunki
Nie zostawili nas ale na szczęscie dzisiaj juz troche lepiej
Kasia zaraziła dziadka rota a ja gorączkuje i smarkam, siostra ma angine ropną tak też mamy szpital w domu.
Boję sie o Tośke
no to nieźle... mam nadzieję, że szczepienie ochroni Tosię
Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi jak zdobyc szybko i latwo ze 20tys zl potrzebne na juz
jak znajdziesz sposób to się podziel
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
zamówiłam w bonprixie 3 koszulki ciążowe...ta (http://www.bonprix.pl/style/shirt-ci...207&return=ref) jedna super a te dwie (http://www.bonprix.pl/style/shirt-ci...207&return=ref) wielkie jak worki! jestem zła, bo chciałam je teraz już nosić pod sweterki a tu klapa - pytanie czy urosnę aż tak żeby je założyć
a może po prostu je wymień?
ja też muszę teraz z bon prix zwrot zrobić
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 14:11   #739
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
zapomniałam


Mój Wielki Syn (testujący wszystko co Oline ) i moja tyci-tyci Córa
Pani super te Twoje dzieciątka!!!
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 14:13   #740
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Mój Wielki Syn (testujący wszystko co Oline ) i moja tyci-tyci Córa
Twoje dwa osobiste, własne cuda Malutka prześliczna!!! Kruszynka choć wcale nie taka malusia cieszę się, że etap ciąży już za Wami. Kamień z serca, że cale i zdrowe jesteście w domu


Zeberko strasznie Ci współczuję oby Tosia się obroniła przed tymi wszystkimi choróbskami Zdrowia dla Was wszystkich!!!!

Rena gratuluję sprzedaży domu! To już pewne na 100%? co do śpiworka to my używamy jakoś od 4-5 miesiąca. Wcześniej E. spała opatulona w rożek lub pieluszke. Każde dziecko inne i ciężko doradzić, bo nie wiadomo jakie preferencje bedzie miał Twój synek

Barbi super, że Krzyś wraca do formy

Dwakolory odpoczywaj

Królewna Ty też uważaj na siebie!


Dzięki dziewczyny za wczorajsze rady.

U nas dalej źle.. E. dalej gorączkuje wczoraj po południu już było bardzo źle, pomimo leku temp. utrzymywała się na poziomie 39,2 - 40,1 przez prawie półtorej godziny.. E. normalnie zaczynała się przelewać przez ręce. Robiliśmy okłady, ochładzaliśmy - oczywiście cały czas w kontakcie dr. Udało się zejść do 37,5 st, a po północy znów powtórka. I tak w koło. Zbijamy, 2,3 godziny jest ok i znów rośnie. Siuśki czyste, osłuchowo czysto, wymaz z gardła czysty, ale popołudniu wczoraj doszło zaczerwienione uszko i ewidentnie bolące E. CRP podwyższone więc dr włączył antybiotyk i pomyśleć, że to wszystko przez dwie wyżynające się górne jedynki !!! W życiu bym nie pomyślała, że ząbkowanie może doprowadzić dziecko do takiego stanu! Bidulka jest tak masakrycznie słaba.. nie chce jeść, pić.. boję się o nią tak bardzo..
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 14:21   #741
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
A wogole Monika ostatnio mi sie snilo, ze z Twoich maluchem tzn z Dominka wyszlam na spacer, przekazalas mi wozek i kazalas z nia wyjsc a njalepsze jest to ze mialam winde w swojej lazience hehe...
dobre

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
mądry chłopczyk
tak w ogóle to cóż... nie jest cygańskim dzieckiem, pewnie gdyby był byłoby dużo łatwiej bo niezależnie czy poznaje czy nie odpowiedziałby na przywitanie, podszedłby i tyle a tak.. im bardziej babcia nalegała tym bardziej on nie chciał i wyszło jak zwykle.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 14:22   #742
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
U nas dalej źle.. E. dalej gorączkuje wczoraj po południu już było bardzo źle, pomimo leku temp. utrzymywała się na poziomie 39,2 - 40,1 przez prawie półtorej godziny.. E. normalnie zaczynała się przelewać przez ręce. Robiliśmy okłady, ochładzaliśmy - oczywiście cały czas w kontakcie dr. Udało się zejść do 37,5 st, a po północy znów powtórka. I tak w koło. Zbijamy, 2,3 godziny jest ok i znów rośnie. Siuśki czyste, osłuchowo czysto, wymaz z gardła czysty, ale popołudniu wczoraj doszło zaczerwienione uszko i ewidentnie bolące E. CRP podwyższone więc dr włączył antybiotyk i pomyśleć, że to wszystko przez dwie wyżynające się górne jedynki !!! W życiu bym nie pomyślała, że ząbkowanie może doprowadzić dziecko do takiego stanu! Bidulka jest tak masakrycznie słaba.. nie chce jeść, pić.. boję się o nią tak bardzo..
mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. ja przypuszczam, że do choroby Krzysia zęby się przyczyniły. w ciągu tygodnia wyszły 3 i osłabiły jego organizm i pewnie temu przypałętało się te zapalenie
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 14:36   #743
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Luna - 2 razy bralismy z nocnika bo nie zamierzal inaczej sikac i wyniki dobre byly. Wczesniej probowalismy wsadzac go do wanny, stal tam, lala sie woda, pil ale siku za nic. Posadzony od razu...
miałam czas do 9 i szybko pobiegłam z Kamilem bo do nocnika (wyparzonego) zrobił dzięki
Tylko okazało się że lekarki nie ma ale zaraz mam zadzwonić i zapytać o wyniki


Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Luna Nie rozumiem ani Ciebie ani Twojej siostry. Bez obrazy, ale sama jej na to wszystko pozwalasz. Jest takie powiedzenie dasz palec wezmie rękę. Zastanów się trochę nad swoim postępowaniem, bo narażasz SWOJE dziecko kosztem czyjeś wygody. W taką ulewę K. mógł dostać nawet zapalenia płuc i co wtedy? Kto na tym najbardziej ucierpi? Twoja siostra będzie przy nim w szpitalu, albo da się pokłuć za niego?
Każdy tak mówi kto nie zna mojej siostry zresztą to nie jest tak. Dzwoni i pyta czy odprowadzę jutro młodą do szkoły, myśle sobie no ok, damy radę. A potem się okazuje jaki powód... i nigdy nie zapyta najpierw tylko podchwytliwie "co jutro robisz"? "a to zostałabyś/poszłabyś"
ja tak narzekam i narzekac będę, bo to się chyba nigdy nie zmieni. Ona jest przecież biedna i pokrzywdzona bo ma 2-jkę dzieci...
A jeśli chodzi o mnie to ona mi raz w życiu przypilnowała Kamila na pół godziny, mimo że mieszka obok i nie pracowała długo.
Dziewczyny dokopcie mi to może w końcu się postawie

Co do książeczki to ja tak własnie Kamila uczę, lepiej żeby mówił nawet samo Ba (Baja) niż nie mówił nic. Końcówka sama z czasem przychodzi lub od razu potrafi

Dwakolory

Monika nie masz co zazdrościć, zaraz Cię to czeka

Pani cudowny opis tylko zdjęcia rodzeństwa razem brakuje.
Ale zaszalałaś w obowiązkach jak na dwójkę dzieci
A Michaś jaki ogromny w kołysce i pucaty się zrobił
Olka jak laleczka

Zeberko dużo zdrowia dla całej rodziny!!

Mocz ok. Uff
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 15:25   #744
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

tera dopiero zobaczyłam zdjęcie Oli i Michała
ale masz fajny komplet
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 16:21   #745
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Dwakolory, dobrze, że już po. teraz będzie tylko lepiej.
Lunka, nie wierzę w co czytam... jednym cięciem to załatw. bez przesady...
Kubek, jak Tymek po 24h dyżurze???
Berbie, Esko, sorki ale książka dopiero wczoraj wyszła... wybaczcie (chłop w torbie nosił... wrrr)

Więc... e... ten tego. Urodziłam Dotąd nie wiem jak to się stało i jak to możliwe w ogóle szłam z nastawieniem leżenia na patologii, więc nic nie zabrałam porodowego, olkowego... nawet pisma z USC, że tatuś jest tatusiem (w pewnym momencie akcja porodowa: stop i G. taxówkował na bazę)
Doktorek o 8:30 zdjął szwy (darłam się jak poparzona choć w zasadzie nic nie bolało, jedynie wziernik czułam), o 9:00 położył na porodówce pod OTC (Kasia total lajcik - gazetki sobie czytałam, bo przy Michale przez 4 dni testów NIC nie drgnęło). Koło 12ej lekko bolało (okresowo). O 15:30 doktorek stwierdził, że nic na siłę, i że może do domu wracam. Stwierdziłam, że nie chcę, bo IV p. mnie przerasta. Doktorek od niechcenia zbadał i stwierdził 4 cm rozwarcia. Przewieźli mnie na salę do porodu rodzinnego i dalej ładowali oxy. Zawezwałam chłopa i tak sobie leżałam z nawodnieniem lub oxy w żyle. Bolało - wcale. Okresy w LO miałam duuużo boleśniejsze.
o 20.30 zażyczyłam sobie ZZO (bo żeby nie było za późno). Podczas wkłucia odwaliłam manianę...
nic mnie nie bolało a ja leżałam i wszystko mi skakało (zęby, nogi). jak pod Leningradem - tak się bałam bólu, który miał nadejść.
0 22ej doktor stwierdził, że akcja się zatrzymała i przebił pęcherz płodowy. wtedy zaczęło boleć. ale wciąż okresowo, nie wściekle. zażyczyłam sobie dodatkową porcję przeciwbólowców i jak mi doktorek dodawał to jednocześnie krzyczał: "Neonatologa! Rodzi!"
Olka wyskoczyła o 22:30. W wypisie mam, że pierwsza faza trwała 8'40" a druga 10 minut. nie wiem jak to liczą
Niunia 2830 g, 52 cm; dostała 8/10 (oddech, mięśnie). Leżała na brzuchu tylko troszkę, bo zbyt wiele miała cech wcześniaczych i zabrali ją do cieplarki.
Dostałam ją dopiero w 3 dobie.
Zbyt spadała na wadze (oczywiście moje możliwości laktacyjne zostały poddane dyskusji obiecałam sobie że nikt mnie po biuście macać nie będzie, ale w końcu jednej flądrze dałam i oblałam ją całą :P), bo do 2600. W końcu okazało się, że ma żółtaczkę. Dotąd nie wiem, czy miała żółtaczkę bo nie jadła czy nie jadła bo miała żółtaczkę

Ola jest absolutnym przeciwieństwem Michalskiego. Total 180 stopni. Je rzadko za to efektywnie, dużżżżżżżoooo śpi, nie płacze wcale (prawie wcale; siłę płuc ma ). jestem w totalnym szoku. i cały czas czekam, aż jej przejdzie
wczoraj posprzątałam w szafach, posegregowałam ciuszki, umyłam łazienkę, poprasowałam, zjadłam wszystkie posiłki, wykąpałam się - tyle czynności przy Michale wykonywałam w miesiąc


a Michał jest prześmiesznym starszym bratem... musiałam założyć ochraniacz na szczebelki, bo znosi i pokazuje jej wszystko. chce tulić, głaskać, śpiewa jej poza tym krzyczy, jeździ, szaleje - a Królewna śpi

Była dziś położna. Młoda waży 2780 g, żółty refleks został tylko na buzi
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
zapomniałam


Mój Wielki Syn (testujący wszystko co Oline ) i moja tyci-tyci Córa
cudnie! Super opowieść i śliczne dzieciaczki. Wielkie gratulacje za tak cudowna rodzinkę.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 16:37   #746
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
a jak usypiasz Maksia? Ja teraz czytam J. do drzemki zamiast śpiewania, czytania jego książeczek. czytam tyle ile trwa usypianie, potem raczej nie mam czasu, ale przeczytaliśmy tak moje dziecko nie chce jeść, dzisiaj skończyliśmy zamień chemię na jedzenie. jutro nic nie czytamy bo mamy basen więc nie będzie drzemki (albo w samochodzie w drodze powrotnej), ale w niedzielę zaczniemy zdrowego malucha

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Pani - super się to czyta trochę zazdroszczę
W sumie usypiam go raz, bo ma teraz dwie drzemki w ciągu dnia. Jedna jest na spacerze więc usypia go wózek A rano do pierwszej drzemki usypia go butelka. Potem go odkładam , głaszcze po głowie itp.Wieczorem usypia go tż. Czytanie go nie uspia, wręcz przeciwnie Rozbudza się i chce zjeść książke
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
zapomniałam


Mój Wielki Syn (testujący wszystko co Oline ) i moja tyci-tyci Córa
Jacy Oni pięknie! Aż sie łezka w oku zakręciła!!! Super że tak sie fajnie wszystko potoczyło Oby Olcia dalej taka spokojniutka była Gorzej jak sie jakiejś parze na odwrót trafi. Najpierw aniołeczek. Rozochoceni robią sobie drugie i wychodzi diabełeczek

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Twoje dwa osobiste, własne cuda Malutka prześliczna!!! Kruszynka choć wcale nie taka malusia cieszę się, że etap ciąży już za Wami. Kamień z serca, że cale i zdrowe jesteście w domu


Zeberko strasznie Ci współczuję oby Tosia się obroniła przed tymi wszystkimi choróbskami Zdrowia dla Was wszystkich!!!!

Rena gratuluję sprzedaży domu! To już pewne na 100%? co do śpiworka to my używamy jakoś od 4-5 miesiąca. Wcześniej E. spała opatulona w rożek lub pieluszke. Każde dziecko inne i ciężko doradzić, bo nie wiadomo jakie preferencje bedzie miał Twój synek

Barbi super, że Krzyś wraca do formy

Dwakolory odpoczywaj

Królewna Ty też uważaj na siebie!


Dzięki dziewczyny za wczorajsze rady.

U nas dalej źle.. E. dalej gorączkuje wczoraj po południu już było bardzo źle, pomimo leku temp. utrzymywała się na poziomie 39,2 - 40,1 przez prawie półtorej godziny.. E. normalnie zaczynała się przelewać przez ręce. Robiliśmy okłady, ochładzaliśmy - oczywiście cały czas w kontakcie dr. Udało się zejść do 37,5 st, a po północy znów powtórka. I tak w koło. Zbijamy, 2,3 godziny jest ok i znów rośnie. Siuśki czyste, osłuchowo czysto, wymaz z gardła czysty, ale popołudniu wczoraj doszło zaczerwienione uszko i ewidentnie bolące E. CRP podwyższone więc dr włączył antybiotyk i pomyśleć, że to wszystko przez dwie wyżynające się górne jedynki !!! W życiu bym nie pomyślała, że ząbkowanie może doprowadzić dziecko do takiego stanu! Bidulka jest tak masakrycznie słaba.. nie chce jeść, pić.. boję się o nią tak bardzo..
Bidulka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 16:38   #747
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
zapomniałam


Mój Wielki Syn (testujący wszystko co Oline ) i moja tyci-tyci Córa
cudowni sa





Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Twoje dwa osobiste, własne cuda Malutka prześliczna!!! Kruszynka choć wcale nie taka malusia cieszę się, że etap ciąży już za Wami. Kamień z serca, że cale i zdrowe jesteście w domu


Zeberko strasznie Ci współczuję oby Tosia się obroniła przed tymi wszystkimi choróbskami Zdrowia dla Was wszystkich!!!!

Rena gratuluję sprzedaży domu! To już pewne na 100%? co do śpiworka to my używamy jakoś od 4-5 miesiąca. Wcześniej E. spała opatulona w rożek lub pieluszke. Każde dziecko inne i ciężko doradzić, bo nie wiadomo jakie preferencje bedzie miał Twój synek

Barbi super, że Krzyś wraca do formy

Dwakolory odpoczywaj

Królewna Ty też uważaj na siebie!


Dzięki dziewczyny za wczorajsze rady.

U nas dalej źle.. E. dalej gorączkuje wczoraj po południu już było bardzo źle, pomimo leku temp. utrzymywała się na poziomie 39,2 - 40,1 przez prawie półtorej godziny.. E. normalnie zaczynała się przelewać przez ręce. Robiliśmy okłady, ochładzaliśmy - oczywiście cały czas w kontakcie dr. Udało się zejść do 37,5 st, a po północy znów powtórka. I tak w koło. Zbijamy, 2,3 godziny jest ok i znów rośnie. Siuśki czyste, osłuchowo czysto, wymaz z gardła czysty, ale popołudniu wczoraj doszło zaczerwienione uszko i ewidentnie bolące E. CRP podwyższone więc dr włączył antybiotyk i pomyśleć, że to wszystko przez dwie wyżynające się górne jedynki !!! W życiu bym nie pomyślała, że ząbkowanie może doprowadzić dziecko do takiego stanu! Bidulka jest tak masakrycznie słaba.. nie chce jeść, pić.. boję się o nią tak bardzo..


Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 16:43   #748
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
no to teraz będzie u was intensywnie. przeprowadzka za przeprowadzką i urządzanie nowego mieszkania. duże będzie?

a może po prostu je wymień?
ja też muszę teraz z bon prix zwrot zrobić
nooo - bardzo intensywnie pomiędzy przeprowadzkami jeszcze poród mieszkanko nieduże a nawet małe - 50m2 w porównaniu do domu, który miał 218m2, ale najważniejsze, że będzie nasze

ajjj nie będę odsyłać - podejdę do krawcowej może mi zaszewki zrobi i będzie ok

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Rena gratuluję sprzedaży domu! To już pewne na 100%?

U nas dalej źle.. E. dalej gorączkuje
no niby tak - tż właśnie pojechał podpisać umowę przedwstępną

bidulinka mała - zdrówka
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2015-03-13 o 17:15
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 17:12   #749
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Berbie kolejna wizyta za 2tyg, 24 marca, oby było piękne serduszko
Wtedy mogło być za wcześnie, bo to był 5t3d.
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 17:21   #750
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
cieszę się, że etap ciąży już za Wami. Kamień z serca, że cale i zdrowe jesteście w domu
kamień serca. dobrze to ujęłaś
no i spać na brzuchu można



Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
U nas dalej źle.. E. dalej gorączkuje
jak teraz???

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
im bardziej babcia nalegała tym bardziej on nie chciał i wyszło jak zwykle.
heh. może sobie pogratulować. za nabzdyczenia dzieciak jej nie poznaje... taki lajf.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dziewczyny dokopcie mi to może w końcu się postawie
postaw się, postaw. bez przesady.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
A Michaś jaki ogromny w kołysce i pucaty się zrobił
miła jesteś
Kowal. Po prostu kowal

dobrze, że siuśki OK.

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
ale masz fajny komplet


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Oby Olcia dalej taka spokojniutka była
w cuda nie wierzę, ale póki co cieszę się chwilą

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
mieszkanko nieduże a nawet małe - 50m2
jakieś focisze??
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-13 19:17:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.