Marcowe Mamy 2015 cz. X

[crystal25]

Napisane przez Michiru

już Ci podesłałam kto jeszcze chętny??

wiecie, co jest zabawne?? że żeby założyć grupę musiałam najpierw dodać kogoś z moich znajomych (TŻta) a potem go usunąć, bo inaczej nie dało rady. masakra jakaś. kto u nich wpadł na pomysł, że jak zakładam grupę to na pewno z kimś z listy znajomych

Widzialam tam jakiegos pana w forum dla ciezarnych rodzacych i az zaniemowilam

[malinka612]

Crystal, jakbym wiedziała że sprzatasz to bym Ci mój bałagan podeslala no ale koniec końców mieszkanie blyszczy, brakuje tylko rozwieszenią jednego prania które jeszcze jest w pralce

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Michiru, ja też poprosze

[ojustyna]

nawet na wasze terminy patrzeć nie będę, bo ja to powinnam poza kolejnością

[crystal25]

Napisane przez Michiru

crystal, Ty podobno nie masz już co sprzątać... wiesz, ja mam okna i podłogę do umycia, więc jak Ci się nudzi i chcesz małego wykurzyć...

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------


nie martw się... jeszcze będziesz miała synka dość, tak |Cię wymęczy, i będziesz go chciała spowrotem do brzucha wpakować

ide na sprzatanie potrzebuje sie umeczyc jakos
synek mi moze nawet na glowe wchodzic, ale niech juz wylazi

[Michiru]

Napisane przez ojustyna

jejciu jak mnie irytuje ten nowy windows, przez niego i przegladarka jakaś dziwna i problem mam z cytowaniem to jakiś koszmar, ja też chce te fb !!!! bo ja teraz kaleka internetowa
coo do słodkości to mogę się jeszcze podzielić ewentualnie rondami bezowymi, bo snickers poszedł już sobie do córci a teraz przerwa na pizze super chilllllli z taką ilością cebuli że lepiej żebym dzisiaj nie trafiła na porodówkę bo padną, bo w pakiecie mam sos czosnkowy oczywiście mocny mocny, to się dzisiaj z TŻem nacałujemy


dziewczyny jak wasze postępy w porodach? coś ruszyło? i właśnie gdzie jest niunia? oby było wszystko ok, bo ostatnie wpisy nie pałały optymizmem, widać że ją wymęczyli

wysłałam Ci linka

ja dziś wsunęłąm całą czekoladę tiki taki z wawela i batonika, ale i tak jestem z siebie dumna, bo przez ostatnie 3tyg policzę na palcach jednej ręki, kiedy kupiłam sobie słodkości tak w ogóle to 3tyg temu, jak się ważyłam, to miałam 70kg, a jak ważyłam się w środę przed wizytą to już 68,2 więc ograniczenie słodkości chyba coś dało.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez crystal25

Widzialam tam jakiegos pana w forum dla ciezarnych rodzacych i az zaniemowilam

taki przystojny??

[crystal25]

Napisane przez ojustyna

jejciu jak mnie irytuje ten nowy windows, przez niego i przegladarka jakaś dziwna i problem mam z cytowaniem to jakiś koszmar, ja też chce te fb !!!! bo ja teraz kaleka internetowa
coo do słodkości to mogę się jeszcze podzielić ewentualnie rondami bezowymi, bo snickers poszedł już sobie do córci a teraz przerwa na pizze super chilllllli z taką ilością cebuli że lepiej żebym dzisiaj nie trafiła na porodówkę bo padną, bo w pakiecie mam sos czosnkowy oczywiście mocny mocny, to się dzisiaj z TŻem nacałujemy


dziewczyny jak wasze postępy w porodach? coś ruszyło? i właśnie gdzie jest niunia? oby było wszystko ok, bo ostatnie wpisy nie pałały optymizmem, widać że ją wymęczyli

uwielbiam bezy pizze tez wiec dziel sie ze mna ;P niunia nie napisala ani razu ;(

[antoxa]

Napisane przez ojustyna

nawet na wasze terminy patrzeć nie będę, bo ja to powinnam poza kolejnością

Nie zapominaj o mnie :P jesteśmy takie dwie sierotki przeterminowane

[asiulek8]

Napisane przez crystal25

ide na sprzatanie potrzebuje sie umeczyc jakos
synek mi moze nawet na glowe wchodzic, ale niech juz wylazi

Ty to masz jeszcze tydzień więc korzystaj śpiiiiij ile wlezie dla mnie hardcorowe były pierwsze dwie noce w domu. Oczy na zapałkach. I jeszcze miałam schizę i cały czas brzuszek obserwowałam czy oddycha... A potem kolejne dwie noce nie chciała w ogóle spać. To ryczałam...

[aaakarolina]

Napisane przez MaMusKA29

Hej nie jestem w stanie was nadrobić, gratuluję nowym mamusią jeśli się takie pokazały i trzymam kciuki za rozwój akcji porodowych.
A teraz mam pytanko sądzicie czy od bułki z ziarnem którą zjadłam wczoraj wieczorem i dzisiaj rano synek mógł dostać wzdęć bo biedulek od 12 męczył się strasznie zasypiał tylko mocno w mnie wtulony, teraz jakby mu się polepszyło bo od dwóch godzin śpi smacznie w łóżeczku.

aha i mamusie karmiące piersią ile kupek robią wasze maluchy bo mój po każdym karmieniu robi kupę jest ich z 10 na dobę

u nas też kupa właściwie przy każdym karmieniu, więc się nie martw, to normalne

przyjęłam zaproszenie, co dalej??


nakarmiłam młodą, a że jeden cycek mnie trochę bolał to usiadłam z laktatorem i w 10 minut ściągnęłam 100 ml naprawdę mogę mleczarnię chyba otworzyć

[crystal25]

Napisane przez malinka612

Crystal, jakbym wiedziała że sprzatasz to bym Ci mój bałagan podeslala no ale koniec końców mieszkanie blyszczy, brakuje tylko rozwieszenią jednego prania które jeszcze jest w pralce

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Michiru, ja też poprosze

moge ci rozwiesic pod warunkiem ze dzis urodze

[ojustyna]

Napisane przez Michiru

wysłałam Ci linka

ja dziś wsunęłąm całą czekoladę tiki taki z wawela i batonika, ale i tak jestem z siebie dumna, bo przez ostatnie 3tyg policzę na palcach jednej ręki, kiedy kupiłam sobie słodkości tak w ogóle to 3tyg temu, jak się ważyłam, to miałam 70kg, a jak ważyłam się w środę przed wizytą to już 68,2 więc ograniczenie słodkości chyba coś dało.

dzięki a ja wyslalam na fb dołączenie, czy jak to tam się nazywa :P
ja tam dzisiaj na wage obrażona, dwie wizyty że niby chudłam a tu nagle dziś plus 3 kg a tylko dlatego że mniej wody piłam żeby nie chodzić w nocy siku i tak się pozatrzymywało, to ja już wole sobie słodkości pojeść, to przynajmniej przyjemne tycie

[crystal25]

Napisane przez Michiru

wysłałam Ci linka

ja dziś wsunęłąm całą czekoladę tiki taki z wawela i batonika, ale i tak jestem z siebie dumna, bo przez ostatnie 3tyg policzę na palcach jednej ręki, kiedy kupiłam sobie słodkości tak w ogóle to 3tyg temu, jak się ważyłam, to miałam 70kg, a jak ważyłam się w środę przed wizytą to już 68,2 więc ograniczenie słodkości chyba coś dało.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------


taki przystojny??

bardzo, zwlaszcza kiedy widze mezczyzne w forum dla ciezarnych
ja tez schudlam troszke, bylam w szoku, ale google mi powiedzialo ze przed porodem mozna spasc do 1,5 kg z wagi dobrze!!!! 1,5 kg mniej do zrzucenia bedzie

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez asiulek8

Ty to masz jeszcze tydzień więc korzystaj śpiiiiij ile wlezie dla mnie hardcorowe były pierwsze dwie noce w domu. Oczy na zapałkach. I jeszcze miałam schizę i cały czas brzuszek obserwowałam czy oddycha... A potem kolejne dwie noce nie chciała w ogóle spać. To ryczałam...

korzystam, spie do 12 az TZ sie ze mnie smieje
Tego tez sie boje, ze zamiast chodzic spac miedzy karmieniami to ja bede wsluchiwac sie w moje dziecko czy oddycha i sie rusza kiedy spi

[Magnifica]

A u mnie bóle się nasiliły po spacerze z psem, a jak wróciłam i chwilę posiedziałam to wszystko przeszło. I dobrze, niech młoda czeka do poniedziałku

Napisane przez crystal25

Z mojej strony to tylko moja mama sie interesuje, a mojego ojca to interesuja glownie pieniadze, a nie to czy jestesmy zdrowi, itd. Nie no spytal jeszcze czy dziecko jest zdrowe czy chore bedzie, bo jak chore to przeciez pewnie trzeba bylo cos z tym zrobic..... Moja siostra bez uczuc, raz nazwala przy rozmowie z moja mama, nasze dziecko '' dzieciakiem '' i to byloby tyle czasami lepiej jak sie nie interesuja wiesz, jest latwiej..... Mi jest milo jesli mama sie pyta jak sie czuje itd, ale czuje ze potrzebuje wsparcia mojego tz i tego zeby on sie mna interesowal, a nie mojej rodziny, nawet najblizszej.
a z nami zawsze my tu jak rodzina, a nawet wiecej, bo z rodzicami o czopach i lamowaniu nie rozmawiamy przeciez

Przykro jest, że to najbliżsi tak się zachowują... Ale nie stresuj się. Masz cudowną mamę, ktora bardzo o Ciebie dba. I TŻ

Napisane przez ojustyna

o rajciu i jak ja was rozpoznam bez avatarków i nicków ??


po ostrym jedzeniu czy seksie poród? bo u mnie już chyba wszystko testowane i kiszka


wy sobie możecie rodzić, a ja z racji przeterminowania zrobiłam sobie prezent i kupiłam kaaawał ciasta snicers i dwa ronda bezowe a na deser chipsy solone i mega tłuste, jak szaleć to szaleć, przynajmniej "dni rozpusty" trwają dłużej
co do grupy na fb jestem za, bo mój tel wizaża nie obsługuje, a fb tak więc jak najbardziej tak tak tak !

O matko, ale mi smaku narobiłaś na bezy z kremem jutro rano biegnę do ciastkarni a teraz zostają mi lody

[Michiru]

Napisane przez aaakarolina

przyjęłam zaproszenie, co dalej??

a dalej się przedstaw, że Ty to Ty

no właśnie, 1,5kg-2kg mniej do zrzucenia potem ale fajnie.

ja to wsunęłam słodkie i teraz bym na pizzę albo hamburgera się wybrała

[aaakarolina]

Napisane przez Michiru

wysłałam Ci linka

ja dziś wsunęłąm całą czekoladę tiki taki z wawela i batonika, ale i tak jestem z siebie dumna, bo przez ostatnie 3tyg policzę na palcach jednej ręki, kiedy kupiłam sobie słodkości tak w ogóle to 3tyg temu, jak się ważyłam, to miałam 70kg, a jak ważyłam się w środę przed wizytą to już 68,2 więc ograniczenie słodkości chyba coś dało.

ejjjj nie mówcie tyle o słodyczach ja właśnie biszkopty wcinam, dobrze, że w ciąży zjadłam tonę czekolady

[mordka_1985]

Napisane przez Michiru

a dalej się przedstaw, że Ty to Ty

no właśnie, 1,5kg-2kg mniej do zrzucenia potem ale fajnie.

ja to wsunęłam słodkie i teraz bym na pizzę albo hamburgera się wybrała

Też poproszę linka

[crystal25]

posprzatalam, to teraz chwila przyjemnosci,i kapiel
a musze to napisac pokrzywka sie zmniejszyla , zaczerwienienia schodza , drapie sie juz duzo mniej - od kapieli z krochmalu ale tych kapieli bylo sporo i gesty kisiel robilam i wyczytalam ze polecane sa rowniez takie kapiele dla maluszkow jesli sa bardzo odparzone na pupie np. ale chyba nie codziennie, bo wyczytalam tez ze krochmal wysusza skore

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

piszecie o slodyczach, a w domu nic ciekawego ze slodyczy nie mam, i napisalam do TZ ze jak skonczy prace to zeby zajechal do cukierni po bezy albo cos pysznego jestescie moim zlem

[Michiru]

Napisane przez crystal

posprzatalam, to teraz chwila przyjemnosci,i kapiel
a musze to napisac pokrzywka sie zmniejszyla , zaczerwienienia schodza , drapie sie juz duzo mniej - od kapieli z krochmalu ale tych kapieli bylo sporo i gesty kisiel robilam i wyczytalam ze polecane sa rowniez takie kapiele dla maluszkow jesli sa bardzo odparzone na pupie np. ale chyba nie codziennie, bo wyczytalam tez ze krochmal wysusza skore

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

piszecie o slodyczach, a w domu nic ciekawego ze slodyczy nie mam, i napisalam do TZ ze jak skonczy prace to zeby zajechal do cukierni po bezy albo cos pysznego jestescie moim zlem

też słyszałam, że kąpiele w krochmalu są bardzo dobre na odparzenia i inne problemy skórne u maluchów ale pewnie /was rozbawię, bo ja jeszcze jakiś czas temu nie do końca zdawałam sobie sprawę co to jest krochmal
super, że Ci to pomogło i już nie drapiesz się jak opętana widać najskuteczniejsze leki to te najtańsze i najprostsze.

mordka, wysłałam Ci PW

[ojustyna]

Napisane przez crystal25

uwielbiam bezy pizze tez wiec dziel sie ze mna ;P niunia nie napisala ani razu ;(

dziele sięęęęę

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez antoxa

Nie zapominaj o mnie :P jesteśmy takie dwie sierotki przeterminowane

no coś z nami zdecydowanie jest nie tak, albo wręcz przeciwnie, tak dzieciaczkom w brzusiach dobrze że nawet im się nie przyśni żeby już wychodzić w sumie to tak, jak się urodzi to już bezami z kremem karmić nie będę

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez aaakarolina

ejjjj nie mówcie tyle o słodyczach ja właśnie biszkopty wcinam, dobrze, że w ciąży zjadłam tonę czekolady

coooooo? jak to nie pisać o słodyczach? a czym mam się chwalić, wy kupami dzidziolami, to nam przeterminowańcom tylko słodkości zostały

[Michiru]

Napisane przez ojustyna

dziele sięęęęę

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------


no coś z nami zdecydowanie jest nie tak, albo wręcz przeciwnie, tak dzieciaczkom w brzusiach dobrze że nawet im się nie przyśni żeby już wychodzić w sumie to tak, jak się urodzi to już bezami z kremem karmić nie będę

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------


coooooo? jak to nie pisać o słodyczach? a czym mam się chwalić, wy kupami dzidziolami, to nam przeterminowańcom tylko słodkości zostały

i Ty się dziwisz, że nie wychodzi, jak w brzuszku u mamusi milutko, cieplutko, spokojnie kołysze i jeszcze takie słodkości dostaje

[lesyeux]

Napisane przez asiulek8

Powiem wam, ze ten czas w szpitalu baaaardzo szybko mija. Godzina za godzina mija jak szalona. Zanim sie obejrzycie po porodzie to juz w domu z malenstwem bedziecie z reszta w sumie to tylko sie lezy i wpatruje w malenstwo

ja to ryczałam jak bóbr.. przez to KP. proszenie sie o mleko modyfikowane.
leżałam sama w izolatce w super pokoiku i powiem, ze trochę mi sie samej przykrzyło.
dzwoniłam do Tż i ryczałam co chwila, ze chce juz do domu
i godzina za godziną mi się dłuuuuuuuuuuuużyła...

Napisane przez MaMusKA29

Hej nie jestem w stanie was nadrobić, gratuluję nowym mamusią jeśli się takie pokazały i trzymam kciuki za rozwój akcji porodowych.
A teraz mam pytanko sądzicie czy od bułki z ziarnem którą zjadłam wczoraj wieczorem i dzisiaj rano synek mógł dostać wzdęć bo biedulek od 12 męczył się strasznie zasypiał tylko mocno w mnie wtulony, teraz jakby mu się polepszyło bo od dwóch godzin śpi smacznie w łóżeczku.

aha i mamusie karmiące piersią ile kupek robią wasze maluchy bo mój po każdym karmieniu robi kupę jest ich z 10 na dobę

Nam na szkole rodzenia kategorycznie zabraniały ciemnego pieczywa w każdej postaci bo powoduje to rewolucje żołądkowe u malucha. jedynie pszenne


meganka i nouvelle jakieś postępy ?

Crystal Tz na pewno wstąpi do cukierni i kupi Ci smakołyki

[ojustyna]

Napisane przez crystal25

piszecie o slodyczach, a w domu nic ciekawego ze slodyczy nie mam, i napisalam do TZ ze jak skonczy prace to zeby zajechal do cukierni po bezy albo cos pysznego jestescie moim zlem

jakim złem? niedługo otworze klub kwadransowych grubasów ja jako największa zostane jego założycielką, a później spektakularna przemiana w szczupłego łabądka a najbardziej śmieszą mnie pytania ile przytyłam w ciaży, to mówie że kto by takie liczby smiał liczyć haha

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez lesyeux

Nam na szkole rodzenia kategorycznie zabraniały ciemnego pieczywa w każdej postaci bo powoduje to rewolucje żołądkowe u malucha. jedynie pszenne

o tym bym nawet nie pomyślała, wręcz przeciwnie że ciemne to zdrowsze, a tu proszę, jak dobrze kogoś mądrego posłuchać, a tyle o kp się naczytałam, ale o pieczywie jakoś cisza

[Michiru]

Napisane przez ojustyna

jakim złem? niedługo otworze klub kwadransowych grubasów ja jako największa zostane jego założycielką, a później spektakularna przemiana w szczupłego łabądka a najbardziej śmieszą mnie pytania ile przytyłam w ciaży, to mówie że kto by takie liczby smiał liczyć haha

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------


o tym bym nawet nie pomyślała, wręcz przeciwnie że ciemne to zdrowsze, a tu proszę, jak dobrze kogoś mądrego posłuchać, a tyle o kp się naczytałam, ale o pieczywie jakoś cisza

te pytania w ciąży, trochę bezczelne nie powinno się pytać, ile ciężarna przytyła. mnie na szczęście nikt nie pyta

[ojustyna]

Napisane przez Michiru

i Ty się dziwisz, że nie wychodzi, jak w brzuszku u mamusi milutko, cieplutko, spokojnie kołysze i jeszcze takie słodkości dostaje

a niech siedzi uparciuszek mały, chociaż chyba nie tak mały, już zaczynam się zastanawiać czy na wyjście nie przygotować większych ubranek, te 50 to chyba dla lalek kiedyś będą wreszcie wyjść trzeba będzie, jak nie po dobroci, to porozcinają mnie i siłą wyciągną, trudno

[Michiru]

Napisane przez Michiru

te pytania w ciąży, trochę bezczelne nie powinno się pytać, ile ciężarna przytyła. mnie na szczęście nikt nie pyta

ja ciemnego i tak nie jem, taki mój grzeszek żywieniowy dobrze, że choć z tym nie będę musiała się przestawiać

[ojustyna]

Napisane przez Michiru

te pytania w ciąży, trochę bezczelne nie powinno się pytać, ile ciężarna przytyła. mnie na szczęście nikt nie pyta

mnie pyta gruba koleżanka aż korciło skomentować, że ja to w ciąży ale co z tobą?
a bezczelnośc nie zna granic, dzisiaj poza tymi ciągłymi pytaniami czy wreszcie urodziłam i jak to że jeszcze nie? to odebrałam naście telefonów, a tym z dwa aż z pretensjami że jak to nie urodziłam? jak mogłam jeszcze nie urodzić? to się zaśmiałam i rozłączyłam hahaha

[Michiru]

Napisane przez ojustyna

a niech siedzi uparciuszek mały, chociaż chyba nie tak mały, już zaczynam się zastanawiać czy na wyjście nie przygotować większych ubranek, te 50 to chyba dla lalek kiedyś będą wreszcie wyjść trzeba będzie, jak nie po dobroci, to porozcinają mnie i siłą wyciągną, trudno

myślisz, że aż tak duża będzie, że trzeba będzie na starcie pakować w 62 zamiast 56??

[aaakarolina]

Napisane przez ojustyna

dziele sięęęęę

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------


no coś z nami zdecydowanie jest nie tak, albo wręcz przeciwnie, tak dzieciaczkom w brzusiach dobrze że nawet im się nie przyśni żeby już wychodzić w sumie to tak, jak się urodzi to już bezami z kremem karmić nie będę

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------


coooooo? jak to nie pisać o słodyczach? a czym mam się chwalić, wy kupami dzidziolami, to nam przeterminowańcom tylko słodkości zostały

doooobra...wasze tematy zdecydowanie fajniejsze
mam w lodówce milkę oreo, której nie zdążyłam zjeść, ale ona na mnie patrzy


mam pytanie co do grupy na fb, to co piszę nie wyświetla się na tablicy moich znajomych??

[Michiru]

Napisane przez ojustyna

mnie pyta gruba koleżanka aż korciło skomentować, że ja to w ciąży ale co z tobą?
a bezczelnośc nie zna granic, dzisiaj poza tymi ciągłymi pytaniami czy wreszcie urodziłam i jak to że jeszcze nie? to odebrałam naście telefonów, a tym z dwa aż z pretensjami że jak to nie urodziłam? jak mogłam jeszcze nie urodzić? to się zaśmiałam i rozłączyłam hahaha

jest na allegro taka koszulka "I'm pregnant. What's your excuse"

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez aaakarolina

doooobra...wasze tematy zdecydowanie fajniejsze
mam w lodówce milkę oreo, której nie zdążyłam zjeść, ale ona na mnie patrzy


mam pytanie co do grupy na fb, to co piszę nie wyświetla się na tablicy moich znajomych??

to grupa zamknięta, więc nie powinno.

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

niedługo to każdej z nas będą kupki, zupki i inne tego typu "fajne" rzeczy przynajmniej na jakiś czas.

[Rossi]

Napisane przez crystal25

rossi piekny brzuch! i waga corci ladna. Daj znac po wizycie nie boj sie dla taty zeby szybko wracal do zdrowia i do domu!!!!!

Dziękuję mam nadzieję, że tata w końcu zostanie zdiagnozowany i szczęśliwie się skończy!
Kurcze Crystal ale przykra sprawa z tą kasą, nie dajcie się oby udało się wywalczyć co się Wam należy

Ja po ostatniej wizycie kochany ten mój gin znowu nie chciał kasy, będę musiała pomyśleć o jakimś odwdzięczeniu się na wizycie kontrolnej A więc rozwarcie dalej na 1,5palucha ale szyjka zgładzona wytarmosił mnie tam i znowu plamię, może udało mu się rozkręcić akcję i samo się zacznie bo jak nie to w niedzielę popołudniu mam się stawić do szpitala a tego bardzo nie chcę, nie chcę wywoływania i siedzenia w szpitalu nie wiadomo ile. Mąż do pracy, córka do szkoły nie mamy jej z kim zostawić, rodzice i teściowie rozłożeni grypskiem masakra Ostatecznie tż weźmie wcześniej urlop ale wtedy będzie krócej z nami wspólnie w domku no i potem nie będę miała jak córki odprowadzać z takim tygodniowym maleństwem.. Doła mam, stracha mam i w ogóle chciałabym już być PO wszystkim!