Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :) - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-03-13, 18:36   #4741
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 870
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
A ja siedzę i sie stresuje. Jutro mam rano USG połówkowe i już mnie stres złapał .
będzie wszystko dobrze, tylko postaraj sie wyluzować, tak będzie lepiej dla maluszka

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
Agunineczka ja dopiero rozpoczelam zakupki

ale już teraz masz wiecej rzeczy ode mnie

Cytat:
Napisane przez cicha1990 Pokaż wiadomość
a wiesz ze same bakterie to nie jest objaw? Raczje radzilabym znowu powtorzyc mocz ogolny itd. Przed dobrze sie umyc wytrzec nie recznikiem tylko najlepiej papierowym recznikiem i srodkowy strumien. Ja ostatnio mialam bakterie i leukocyty to mi zuravit kazala brac bo leukocytow duzo nie bylo. Same bakterie latwo moga dostac sie do probki a choroby moze nie byc. wiec radze nie panikowac a powtorzyc badania i oczywiscie posiew dla Twojego spokoju tez;0
Z tym myciem itd, to ja o tym pamiętam przed każdym badaniem juz raz tak miałam, że zapomniałam sie podmyć i powtarzałam badanie. Ale tym razem robiłam serio wszystko tak jak trzeba... takze idę jutro zrobić ten posiew. jak będzie ok to przecież na nim nic nie wyjdzie, to i ogólnego nie trzeba chyba co?
kurrrde..
no bo ogólnie latam dosć często do toalety, ale jakos na to wcześniej ni zwróciłam uwagi, myślałam że to macica np uciska na pęcherz.. no nic, zobaczymy co wyjdzie..
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 18:40   #4742
cicha1990
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
będzie wszystko dobrze, tylko postaraj sie wyluzować, tak będzie lepiej dla maluszka




ale już teraz masz wiecej rzeczy ode mnie



Z tym myciem itd, to ja o tym pamiętam przed każdym badaniem juz raz tak miałam, że zapomniałam sie podmyć i powtarzałam badanie. Ale tym razem robiłam serio wszystko tak jak trzeba... takze idę jutro zrobić ten posiew. jak będzie ok to przecież na nim nic nie wyjdzie, to i ogólnego nie trzeba chyba co?
kurrrde..
no bo ogólnie latam dosć często do toalety, ale jakos na to wcześniej ni zwróciłam uwagi, myślałam że to macica np uciska na pęcherz.. no nic, zobaczymy co wyjdzie..
hmm no jesli jest oki to na posiewie nie wyjdzie tylko ze poczekasz troche na wynik bo posiew trwa pare dni nawet prywatnie ale ile sie czeka na wynik to nie wiem? ja od siebie moge polecicto kup sobie zuravit i poki co nie bierz antybiotyku poki posiewu nie zobaczysz bo po co sie truc a pare dni nie zrobi raczej roznicy skoro wyszly tylko bakterie. Co innego gdyby wyszly leukocyty i inne a tak to poki co zrob posiew i bierz zuravit albo jedz zurawine
ale to zrob jak uwazasz ja poki bym posiewu nie zrobila i nie dostala wyniku to bym z antybiotykiem sie wstrzymala i w razie jak cos wyjdzie to dopiero brala aa doczytalam ze masz nie brac jak objawow nie bedziesz miala tylko no wlasnie nawet prywatnie na posiwe pare dni sie chyba czeka;/
__________________
niunio szalejacy w brzuszkuhttps://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk

Edytowane przez cicha1990
Czas edycji: 2015-03-13 o 18:43
cicha1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 18:44   #4743
201608010929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki: czy wyszedł Wam już pępek? Bo ja zawsze miałam taki głęboki, nic nie wystawało, od jakiegoś tygodnia się spłycał a jak dalej tak pójdzie to za tydzień będzie już wystawał
201608010929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 18:47   #4744
fuertka88
Rozeznanie
 
Avatar fuertka88
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 673
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez MistrzyniSprzecznosci Pokaż wiadomość
Dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki: czy wyszedł Wam już pępek? Bo ja zawsze miałam taki głęboki, nic nie wystawało, od jakiegoś tygodnia się spłycał a jak dalej tak pójdzie to za tydzień będzie już wystawał
W pierwszej ciąży mi nie wyszedł, w tej póki co też nie
__________________
28.10 - II kreseczki
05.12 - 2 serduszka
20.01 - Córeczki
28.01 - Pierwsze ruchy

16.05 - 32t1d/40
Nasze 1860g i 1810g szczęścia


fuertka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 18:57   #4745
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 492
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
A ja siedzę i sie stresuje. Jutro mam rano USG połówkowe i już mnie stres złapał .
Nie stresuj się! Wszystko będzie dobrze! Jutro zobaczysz swoje Maleństwo.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 19:30   #4746
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 870
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez cicha1990 Pokaż wiadomość
hmm no jesli jest oki to na posiewie nie wyjdzie tylko ze poczekasz troche na wynik bo posiew trwa pare dni nawet prywatnie ale ile sie czeka na wynik to nie wiem? ja od siebie moge polecicto kup sobie zuravit i poki co nie bierz antybiotyku poki posiewu nie zobaczysz bo po co sie truc a pare dni nie zrobi raczej roznicy skoro wyszly tylko bakterie. Co innego gdyby wyszly leukocyty i inne a tak to poki co zrob posiew i bierz zuravit albo jedz zurawine
ale to zrob jak uwazasz ja poki bym posiewu nie zrobila i nie dostala wyniku to bym z antybiotykiem sie wstrzymala i w razie jak cos wyjdzie to dopiero brala aa doczytalam ze masz nie brac jak objawow nie bedziesz miala tylko no wlasnie nawet prywatnie na posiwe pare dni sie chyba czeka;/

brać nie będę, bo ani mnie nie szczypie, ani nic ogólnie mam bardzo ogarniętą lekarke i wszystko mi dokładnie tłumczyła
wyniki posiewu sa po 2-3 dniach wiec jak jutro oddam, to pon, wt powinien być..
a taki mam wynik:
krwinki czerwone: 19,9 a norma jest: <10,0
krwinki czerwone (wpw): 4 a norma: 0-2
bakterie: 697,5 norma: <300,0
bakterie (wpw): 126 norma: 0-54


;/

Cytat:
Napisane przez MistrzyniSprzecznosci Pokaż wiadomość
Dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki: czy wyszedł Wam już pępek? Bo ja zawsze miałam taki głęboki, nic nie wystawało, od jakiegoś tygodnia się spłycał a jak dalej tak pójdzie to za tydzień będzie już wystawał
mi już wylazł, i to jakiś czas temu... tzn nie jest wypukły jeszcze na razie, ale jest taki płaski, równo ze skórą..
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 19:32   #4747
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
Wygralam aukcje na allegro
Gratki... ten sport jest bardzo wciągający, prawda?

Cytat:
Napisane przez Aviskowa Pokaż wiadomość
Zrobiłam sobie małą przerwę i w ramach relaksu weszłam sobie na fb, a dokładniej na jedną grupę dla kobiet w ciąży. Krew mnie zalała.
Dziewczyna z lekką nadwagą wstawiła zdjęcie ciążowego brzuszka, a tam fala hejtu, jakby wszystkie w grupie miały rozmiar 34-36 i ciało super fit. Pytanie w stylu z której strony jest brzuch (czy z przodu czy na plecach ), albo czy to jest ciąża spożywcza. Nie rozumiem....
Żesz kufa ciśnienie mi się podniosło..
Heh, daj spokój... Ja to nigdy nie zrozumiem takich ludzi.. i to jeszcze na fb gdzie z reguły piszesz pod swoim imieniem i nazwiskiem.. no szok. No ale są ludzie i taborety....

Cytat:
Napisane przez ewelina1988_20 Pokaż wiadomość
A taka ma fototapete mój malec w pokoju. Inne ściany sa jasna zieleń Załącznik 5936432
Super Bardzo fajna fototapeta

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
a co do moich wyników, to wszystkie są ok, nawet tsh mam 1,6! tylko ten cholerny mocz!
byłam dzis u ogólnej i dostałam skierowanie na posiew, ale radziła mi isc zrobić jutro prywatnie zeby było szybciej, bo nie ma sensu czekać do poniedziałku, w ciaży infekcje są niebezpieczne... i wypisała mi receptę na duomox jakby pojawiły sie objawy (bo póki co ich ne mam) to mam go wykupic i brać, a jak nicnie bedę czuła to mma czekać na wyniki posiewu ech....
Mi tak jak pisałam wyszły leukocyty bardzo liczne w poniedziałek. Jadłam żurawinę suszoną (tak z 250 gram pewnie wszamałam). A dzisiaj zrobiłam ponownie mocz ogólne badanie i posiew. No i na razie mam wyniki badania ogólnego i leukocyty już nieobecne... za to ciężar właściwy moczu za niski Ale wyczytałam, że to może być od dużej ilości płynu. Zresztą już w trakcie pobierania materiału zauważyłam, że jakieś takie blade te moje siuśki
A na posiew też faktycznie mam czekać kilka dni. No ale już się uspokoiłam.


Cytat:
Napisane przez MistrzyniSprzecznosci Pokaż wiadomość
Dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki: czy wyszedł Wam już pępek? Bo ja zawsze miałam taki głęboki, nic nie wystawało, od jakiegoś tygodnia się spłycał a jak dalej tak pójdzie to za tydzień będzie już wystawał
Mi nie wychodzi jak na razie... Ale tak jakby dziurka mi się poszerzała zauważyłam


Jezu.. dziewczyny.. miałam dzisiaj to usg w lux medzie.. ale masakra! Lekarz masakra!!!
Gdybym nie powiedziała o tych nerkach mojego Maluszka to by pewnie nie zauważył... Jak już zaczął sprawdzać to mu wyszło, że to nie lewa nerka a prawa... Ja mu mówię - "panie doktorze, ale 3 lekarzy mówiło o nerce lewej". A on na to, że najwidoczniej się pomylili
Potem jednak dziecko tak się ułożyło, że no ślepy by stwierdził, że to lewa nerka... Ja nie wiem jak on patrzył.. Badanie trwało z 3 minuty... Potem zaczął coś stukać na komputerze i jeszcze się mnie pytał "to która to ta nerka w końcu była??" Po czym wręczył mi zdjęcia usg i mówi do mnie: "proszę bardzo, dziękuję"... Ja na to, że no ale co pan powie na temat tej nerki... a on, że nic się z tym nie da zrobić, mogę sobie iść do dra Roszkowskiego (już mu nie mówiłam, że PRAWIE u niego byłam) albo dra Dębskiego (to jest ten lekarz który występuje np. w tym programie O Matko! z Katarzyną Bosacką i dostanie się do niego graniczy z cudem), to może będą chcieli mi to odbarczyć... (a do tej pory wszyscy lekarze mi mówili, że odbarczania w takim przypadku się nie stosuje)... Jeszcze mi zaczął mówić, że Roszkowski to w szpitalu Czerniakowskim przyjmuje (a to nieprawda, bo on przyjmuje w szpitalu na ul. Czerniakowskiej, a szpital Czerniakowski to jest zupełnie inna placówka!)..ale już żadnego skierowania mi nie dał..
Nie wchodziłam z nim w zbędne dyskusje, bo widać było, że wyjątkowo nieogarnięty jest... Nic, kompletnie nic się nie dowiedziałam.. Jakbym poszła do niego na normalną wizyte i bym nie wiedziała nic o wadzie mojego Maluszka to bym się chyba załamała
Co do drugiej nerki stwierdził: "nooo chybaaaa ona wygląda dobrze"... chyba... co to za określenie..
A na koniec hicior - dał mi opis badania i wpisał, że jestem w 242 TYGODNIU ciązy hehehehe
Echhh jednym słowem tylko mnie zdenerwował swoją niekompetencją.
No co za lekarz....... Jedyne co to pomiary pozostałe są w normie.
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 19:40   #4748
Kropkaa
Rozeznanie
 
Avatar Kropkaa
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
właśnie tesciowa do mnie dzoniłą, że pojechała z moim kotem na zabieg.. ;/ ech... niby tylko sterylizacja ale oby nic się jej nie stało, bo to moja kochana kicia...
Oby z Kicią było wszystko w porządku

Cytat:
Napisane przez MistrzyniSprzecznosci Pokaż wiadomość
Dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki: czy wyszedł Wam już pępek? Bo ja zawsze miałam taki głęboki, nic nie wystawało, od jakiegoś tygodnia się spłycał a jak dalej tak pójdzie to za tydzień będzie już wystawał
W pierwszej ciąży pępek miałam normalny,nie wystąjący zobaczymy jak teraz będzie.

Za mną cięzka noc wstawałam co godzine do córki bo złapala od męża bakcyla;/ ma troche kataru i kaszlu a ile marudzenia przy tym

Ja na pewno będę miała cesarkę ze znieczuleniem miejscowym bo tutaj drożej kosztuje znieczulenie ogólnea i rzadko wykonują.Natomiast w Polsce nie widziałam cięcia bo spałam i dopiero jak doszłam do siebie to zobaczyłam męża z córką.

A co do bóli porodowych to mając praktyki na porodówce zastanawiałam się jaki to jest ból że człowiek momentami traci kontrolę nad ciałem i po pierwszym porodzie już wiem.Ja jestem odporna na ból i tak na prawdę najgorszy ból miałam w okolicy 8 cm.Ale jest do przejścia,odlatywałam momentami i nie chciałam trzymac męża za rękę bo mnie to denerwowało ale nie krzyczałam bo skupiałam się nad oddychaniem.Jednak to był najgorszy ból jaki w życiu przeżyłam jak do tej pory.
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."


Zapuszczam paznokcie dzień:2
Kropkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 19:42   #4749
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Sarai bardzo wciagajacy jak maz jakims sposobem allegro nie zablokuje to zbankrutujemy
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 19:46   #4750
martynka2812
Raczkowanie
 
Avatar martynka2812
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Marki
Wiadomości: 304
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
Gratki... ten sport jest bardzo wciągający, prawda?



Heh, daj spokój... Ja to nigdy nie zrozumiem takich ludzi.. i to jeszcze na fb gdzie z reguły piszesz pod swoim imieniem i nazwiskiem.. no szok. No ale są ludzie i taborety....


Super Bardzo fajna fototapeta


Mi tak jak pisałam wyszły leukocyty bardzo liczne w poniedziałek. Jadłam żurawinę suszoną (tak z 250 gram pewnie wszamałam). A dzisiaj zrobiłam ponownie mocz ogólne badanie i posiew. No i na razie mam wyniki badania ogólnego i leukocyty już nieobecne... za to ciężar właściwy moczu za niski Ale wyczytałam, że to może być od dużej ilości płynu. Zresztą już w trakcie pobierania materiału zauważyłam, że jakieś takie blade te moje siuśki
A na posiew też faktycznie mam czekać kilka dni. No ale już się uspokoiłam.



Mi nie wychodzi jak na razie... Ale tak jakby dziurka mi się poszerzała zauważyłam


Jezu.. dziewczyny.. miałam dzisiaj to usg w lux medzie.. ale masakra! Lekarz masakra!!!
Gdybym nie powiedziała o tych nerkach mojego Maluszka to by pewnie nie zauważył... Jak już zaczął sprawdzać to mu wyszło, że to nie lewa nerka a prawa... Ja mu mówię - "panie doktorze, ale 3 lekarzy mówiło o nerce lewej". A on na to, że najwidoczniej się pomylili
Potem jednak dziecko tak się ułożyło, że no ślepy by stwierdził, że to lewa nerka... Ja nie wiem jak on patrzył.. Badanie trwało z 3 minuty... Potem zaczął coś stukać na komputerze i jeszcze się mnie pytał "to która to ta nerka w końcu była??" Po czym wręczył mi zdjęcia usg i mówi do mnie: "proszę bardzo, dziękuję"... Ja na to, że no ale co pan powie na temat tej nerki... a on, że nic się z tym nie da zrobić, mogę sobie iść do dra Roszkowskiego (już mu nie mówiłam, że PRAWIE u niego byłam) albo dra Dębskiego (to jest ten lekarz który występuje np. w tym programie O Matko! z Katarzyną Bosacką i dostanie się do niego graniczy z cudem), to może będą chcieli mi to odbarczyć... (a do tej pory wszyscy lekarze mi mówili, że odbarczania w takim przypadku się nie stosuje)... Jeszcze mi zaczął mówić, że Roszkowski to w szpitalu Czerniakowskim przyjmuje (a to nieprawda, bo on przyjmuje w szpitalu na ul. Czerniakowskiej, a szpital Czerniakowski to jest zupełnie inna placówka!)..ale już żadnego skierowania mi nie dał..
Nie wchodziłam z nim w zbędne dyskusje, bo widać było, że wyjątkowo nieogarnięty jest... Nic, kompletnie nic się nie dowiedziałam.. Jakbym poszła do niego na normalną wizyte i bym nie wiedziała nic o wadzie mojego Maluszka to bym się chyba załamała
Co do drugiej nerki stwierdził: "nooo chybaaaa ona wygląda dobrze"... chyba... co to za określenie..
A na koniec hicior - dał mi opis badania i wpisał, że jestem w 242 TYGODNIU ciązy hehehehe
Echhh jednym słowem tylko mnie zdenerwował swoją niekompetencją.
No co za lekarz....... Jedyne co to pomiary pozostałe są w normie.

A jak sie naxywal ten doktorek? Dwa miesiace temu bylam u typa, ktory nie odezwal sie ani slowem
martynka2812 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 20:08   #4751
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 784
GG do ddaaiissyy
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Mistrzyni, nie wylazł i przez cała pierwsza ciąże tez nie wylazł to chyba nie jest mus

Kindo ja tez na 1 os z mezem, ale szcześliwie nikt wiecej na innych salach nie rodził, bo pewnie tez bym sie bała

Chyba skocze jutro do luxmedu, tak ad hoc, znów jakaś infekcja... Nosz kurrrde.
I jeszcze ta miękka szyjka mnie martwi.
Powiem szczerze, ze boje sie iść
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 20:08   #4752
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

martynka2812 - Krzysztof Więczkowski. Przymuje w LuxMedzie na ul. Szernera w Warszawie...
Ale czego to ja się po nim spodziewałam. Tak jak pisałam - to on stwierdził w piątek cykl bezowulacyjny (baaa nawet usg mi zrobił) i to, że z takimi tragicznymi wynikami badań w ciąże nie zajdę (a po prostu zlecił mi zbadanie progesteronu bez stwierdzonej owulacji, czyli nieprawidłowo.. żaden cud się nie ziścił) a w sobotę mi wyszedł pozytywny test ciążowy... Tak więc nie wiem od czego jest ten lekarz. Chyba tylko od wypisywania recept na tabletki anty :/
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 20:09   #4753
Fischerka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 265
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
W Pl nie ma niestety nexta.
Maja sklep internetowy. Kiedys wysyłka do Pl była całkowicie za darmo, od gdzieś niecałego roku, należy kupić za min 70zl i jest free.
Klikam cos np w pn, a w srode jest u mnie.
Naprawdę błyskawicznie ich paczki dochodzą, a jakość ubranek 1 klasa. Osobiście bardzo lubie tam kupować, ale mam doświadczenie tylko z ubrankami dla Gabi, sama sobie nigdy nie kupowałam

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Fischerka, a 34 juz ok?
Aviskowa, powodzenia !

Każdy dzień zwiększa szanse, tydzień tym bardziej mój lekarz coś tak mówił o tym 34 tc, że mnie zetną. Podejrzewam, że mogłam źle zrozumieć i chodziło o to, że po 34tc mnie położy na oddział i jak się coś zacznie dziać to od razu na cięcie, żeby nie ryzykować z czasem na dojazd do szpitala itp. Prawdę mówiąc mam jeszcze cień nadziei, że we wtorek mi powie, że łożysko się podniosło, dzidzia zdrowa i wszystko ładnie pięknie dość dostałam w d... od życia w tym miesiącu :P

Aha no i ja też kupuję pojemnik na te pieluchy. Kuzynka rodzi w maju i będzie zamawiać, więc jej powiedziałam, że ma zamówić dla mnie też za jedną przesyłką, ale nawet nie wiem, jakiej firmy

Ja mam śmieszny pępek, bo to taki ślimak i prawdę mówiąc zanim było widać, że w ciąży jestem to już było widać wywalony pępek, który zwykle ciężarnym widać w końcowych miesiącach ciąży, także spoko :P MistrzyniSprzecznosci nie będziesz sama

Edytowane przez Fischerka
Czas edycji: 2015-03-13 o 20:15
Fischerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 20:13   #4754
madz10
Raczkowanie
 
Avatar madz10
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 160
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Tadammmm.. My juz po połówkowym, przeczucie jednak mnie zmyliło i będzie uwaga uwaga - dziewczynka Tatuś trochę posmutniał, ma nadzieję, że przy następnym usg okaże się chłopak Dzidzia była badzo ruchliwa ,ziewała, co mam uchwycone na zdjęciu, miała czkawkę wkładała rączki do buzi i mnie kopała Wazy pół kg i jest wszystko w porządku widziałam nawet w 4 d ale niebardzo wyraznie, profil twarzy tylko, nia dała nam poparzeć

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

no wkońcu dodałam posta, nie mogłam dodać od godziny, nie wiem dlaczego..
__________________
Kochamy tego Skarbka
madz10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 20:22   #4755
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 492
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
Jezu.. dziewczyny.. miałam dzisiaj to usg w lux medzie.. ale masakra! Lekarz masakra!!!
Gdybym nie powiedziała o tych nerkach mojego Maluszka to by pewnie nie zauważył... Jak już zaczął sprawdzać to mu wyszło, że to nie lewa nerka a prawa... Ja mu mówię - "panie doktorze, ale 3 lekarzy mówiło o nerce lewej". A on na to, że najwidoczniej się pomylili
Potem jednak dziecko tak się ułożyło, że no ślepy by stwierdził, że to lewa nerka... Ja nie wiem jak on patrzył.. Badanie trwało z 3 minuty... Potem zaczął coś stukać na komputerze i jeszcze się mnie pytał "to która to ta nerka w końcu była??" Po czym wręczył mi zdjęcia usg i mówi do mnie: "proszę bardzo, dziękuję"... Ja na to, że no ale co pan powie na temat tej nerki... a on, że nic się z tym nie da zrobić, mogę sobie iść do dra Roszkowskiego (już mu nie mówiłam, że PRAWIE u niego byłam) albo dra Dębskiego (to jest ten lekarz który występuje np. w tym programie O Matko! z Katarzyną Bosacką i dostanie się do niego graniczy z cudem), to może będą chcieli mi to odbarczyć... (a do tej pory wszyscy lekarze mi mówili, że odbarczania w takim przypadku się nie stosuje)... Jeszcze mi zaczął mówić, że Roszkowski to w szpitalu Czerniakowskim przyjmuje (a to nieprawda, bo on przyjmuje w szpitalu na ul. Czerniakowskiej, a szpital Czerniakowski to jest zupełnie inna placówka!)..ale już żadnego skierowania mi nie dał..
Nie wchodziłam z nim w zbędne dyskusje, bo widać było, że wyjątkowo nieogarnięty jest... Nic, kompletnie nic się nie dowiedziałam.. Jakbym poszła do niego na normalną wizyte i bym nie wiedziała nic o wadzie mojego Maluszka to bym się chyba załamała
Co do drugiej nerki stwierdził: "nooo chybaaaa ona wygląda dobrze"... chyba... co to za określenie..
A na koniec hicior - dał mi opis badania i wpisał, że jestem w 242 TYGODNIU ciązy hehehehe
Echhh jednym słowem tylko mnie zdenerwował swoją niekompetencją.
No co za lekarz....... Jedyne co to pomiary pozostałe są w normie.
Szkoda, że trafiłaś na takiego lekarza. Jak to mówią są ludzie i ....

Hmmm 242 tydzień to 4.5 roku Chyba nie chciałabym być tak długo w ciąży.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Cytat:
Napisane przez madz10 Pokaż wiadomość
Tadammmm.. My juz po połówkowym, przeczucie jednak mnie zmyliło i będzie uwaga uwaga - dziewczynka Tatuś trochę posmutniał, ma nadzieję, że przy następnym usg okaże się chłopak Dzidzia była badzo ruchliwa ,ziewała, co mam uchwycone na zdjęciu, miała czkawkę wkładała rączki do buzi i mnie kopała Wazy pół kg i jest wszystko w porządku widziałam nawet w 4 d ale niebardzo wyraznie, profil twarzy tylko, nia dała nam poparzeć [COLOR="Silver"]
Gratuluję udanej wizyty i poznania płci.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 20:26   #4756
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez madz10 Pokaż wiadomość
Tadammmm.. My juz po połówkowym, przeczucie jednak mnie zmyliło i będzie uwaga uwaga - dziewczynka Tatuś trochę posmutniał, ma nadzieję, że przy następnym usg okaże się chłopak Dzidzia była badzo ruchliwa ,ziewała, co mam uchwycone na zdjęciu, miała czkawkę wkładała rączki do buzi i mnie kopała Wazy pół kg i jest wszystko w porządku widziałam nawet w 4 d ale niebardzo wyraznie, profil twarzy tylko, nia dała nam poparzeć

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

no wkońcu dodałam posta, nie mogłam dodać od godziny, nie wiem dlaczego..
Super, witam kolejna dziewczynke .


Jeszcze chwila i wyrówna nam sie ilośc chłopców z ilością dziewczynek na naszym wątku. Dziewczynki, jak widać, sa bardziej wstydliwe i pózniej sie ujawniają.

Edytowane przez Harrods
Czas edycji: 2015-03-13 o 20:28
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 20:29   #4757
madz10
Raczkowanie
 
Avatar madz10
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 160
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez MistrzyniSprzecznosci Pokaż wiadomość
Dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki: czy wyszedł Wam już pępek? Bo ja zawsze miałam taki głęboki, nic nie wystawało, od jakiegoś tygodnia się spłycał a jak dalej tak pójdzie to za tydzień będzie już wystawał

Ja mam jeszcze normalny pępek, ogólnie to brzuch nie za duży
__________________
Kochamy tego Skarbka
madz10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 20:31   #4758
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
Gratki... ten sport jest bardzo wciągający, prawda?



Heh, daj spokój... Ja to nigdy nie zrozumiem takich ludzi.. i to jeszcze na fb gdzie z reguły piszesz pod swoim imieniem i nazwiskiem.. no szok. No ale są ludzie i taborety....


Super Bardzo fajna fototapeta


Mi tak jak pisałam wyszły leukocyty bardzo liczne w poniedziałek. Jadłam żurawinę suszoną (tak z 250 gram pewnie wszamałam). A dzisiaj zrobiłam ponownie mocz ogólne badanie i posiew. No i na razie mam wyniki badania ogólnego i leukocyty już nieobecne... za to ciężar właściwy moczu za niski Ale wyczytałam, że to może być od dużej ilości płynu. Zresztą już w trakcie pobierania materiału zauważyłam, że jakieś takie blade te moje siuśki
A na posiew też faktycznie mam czekać kilka dni. No ale już się uspokoiłam.



Mi nie wychodzi jak na razie... Ale tak jakby dziurka mi się poszerzała zauważyłam


Jezu.. dziewczyny.. miałam dzisiaj to usg w lux medzie.. ale masakra! Lekarz masakra!!!
Gdybym nie powiedziała o tych nerkach mojego Maluszka to by pewnie nie zauważył... Jak już zaczął sprawdzać to mu wyszło, że to nie lewa nerka a prawa... Ja mu mówię - "panie doktorze, ale 3 lekarzy mówiło o nerce lewej". A on na to, że najwidoczniej się pomylili
Potem jednak dziecko tak się ułożyło, że no ślepy by stwierdził, że to lewa nerka... Ja nie wiem jak on patrzył.. Badanie trwało z 3 minuty... Potem zaczął coś stukać na komputerze i jeszcze się mnie pytał "to która to ta nerka w końcu była??" Po czym wręczył mi zdjęcia usg i mówi do mnie: "proszę bardzo, dziękuję"... Ja na to, że no ale co pan powie na temat tej nerki... a on, że nic się z tym nie da zrobić, mogę sobie iść do dra Roszkowskiego (już mu nie mówiłam, że PRAWIE u niego byłam) albo dra Dębskiego (to jest ten lekarz który występuje np. w tym programie O Matko! z Katarzyną Bosacką i dostanie się do niego graniczy z cudem), to może będą chcieli mi to odbarczyć... (a do tej pory wszyscy lekarze mi mówili, że odbarczania w takim przypadku się nie stosuje)... Jeszcze mi zaczął mówić, że Roszkowski to w szpitalu Czerniakowskim przyjmuje (a to nieprawda, bo on przyjmuje w szpitalu na ul. Czerniakowskiej, a szpital Czerniakowski to jest zupełnie inna placówka!)..ale już żadnego skierowania mi nie dał..
Nie wchodziłam z nim w zbędne dyskusje, bo widać było, że wyjątkowo nieogarnięty jest... Nic, kompletnie nic się nie dowiedziałam.. Jakbym poszła do niego na normalną wizyte i bym nie wiedziała nic o wadzie mojego Maluszka to bym się chyba załamała
Co do drugiej nerki stwierdził: "nooo chybaaaa ona wygląda dobrze"... chyba... co to za określenie..
A na koniec hicior - dał mi opis badania i wpisał, że jestem w 242 TYGODNIU ciązy hehehehe
Echhh jednym słowem tylko mnie zdenerwował swoją niekompetencją.
No co za lekarz....... Jedyne co to pomiary pozostałe są w normie.
Ale wizyta! Niezły typek. Będziesz jeszcze próbować do Roszkowskiego się dostać?
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 20:53   #4759
martynka2812
Raczkowanie
 
Avatar martynka2812
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Marki
Wiadomości: 304
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
martynka2812 - Krzysztof Więczkowski. Przymuje w LuxMedzie na ul. Szernera w Warszawie...
Ale czego to ja się po nim spodziewałam. Tak jak pisałam - to on stwierdził w piątek cykl bezowulacyjny (baaa nawet usg mi zrobił) i to, że z takimi tragicznymi wynikami badań w ciąże nie zajdę (a po prostu zlecił mi zbadanie progesteronu bez stwierdzonej owulacji, czyli nieprawidłowo.. żaden cud się nie ziścił) a w sobotę mi wyszedł pozytywny test ciążowy... Tak więc nie wiem od czego jest ten lekarz. Chyba tylko od wypisywania recept na tabletki anty :/

Tak czulam... Ja tez u niego bylam. Tylko, ze ja mialam tak, ze bylam dopisana jako pacjentka dodatkowa, wiec wizyta byla na szybko. Mialo byc dopochwowe, to swtierdzil, ze nie potrzeba i przez powloki brzuszne. Zak zapytalam czy wszytsko ok, to odpowiedzial mi tylko "Czemu by mialo nie byc", ubabral mi wszystko tym zelem. Pecherza i nerek u dziecka nie zobaczyl. Nawet pisalam o tej wizycie Czyli niepotrzebnie sie tym martwilam, niekompetentny i tyle. Nawet mialam napisac opinie o tym lekarzu, ale dalam sobie z tym spokoj. Opinie ma rozne, w wiekszosci nieciekawe. Juz wiem, czemu.

W poniedzialek ide do Katarzyny Przygody, ponoc dobra
martynka2812 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 21:04   #4760
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 784
GG do ddaaiissyy
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Sarrai... Jak ja nie lubie takich murków, wrrrrr !! No ale wiesz, ze z dzidzia ok. dobrze, ze to choć w ramach abonamentu, bo gorzej jak na koniec byś usłyszała 200

Madz, brawo! Córeczka !! Gratuluje

Fischerka, no jakoś trzeba sie pocieszać
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 21:05   #4761
fuertka88
Rozeznanie
 
Avatar fuertka88
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 673
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez madz10 Pokaż wiadomość
Tadammmm.. My juz po połówkowym, przeczucie jednak mnie zmyliło i będzie uwaga uwaga - dziewczynka Tatuś trochę posmutniał, ma nadzieję, że przy następnym usg okaże się chłopak Dzidzia była badzo ruchliwa ,ziewała, co mam uchwycone na zdjęciu, miała czkawkę wkładała rączki do buzi i mnie kopała Wazy pół kg i jest wszystko w porządku widziałam nawet w 4 d ale niebardzo wyraznie, profil twarzy tylko, nia dała nam poparzeć
Gratulacje !!
__________________
28.10 - II kreseczki
05.12 - 2 serduszka
20.01 - Córeczki
28.01 - Pierwsze ruchy

16.05 - 32t1d/40
Nasze 1860g i 1810g szczęścia


fuertka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 21:21   #4762
Fischerka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 265
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez madz10 Pokaż wiadomość
Tadammmm.. My juz po połówkowym, przeczucie jednak mnie zmyliło i będzie uwaga uwaga - dziewczynka Tatuś trochę posmutniał, ma nadzieję, że przy następnym usg okaże się chłopak Dzidzia była badzo ruchliwa ,ziewała, co mam uchwycone na zdjęciu, miała czkawkę wkładała rączki do buzi i mnie kopała Wazy pół kg i jest wszystko w porządku widziałam nawet w 4 d ale niebardzo wyraznie, profil twarzy tylko, nia dała nam poparzeć

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

no wkońcu dodałam posta, nie mogłam dodać od godziny, nie wiem dlaczego..
Gratulacje!!! Pewnie po porodach dopiero się okaże, jaka proporcja chłopców do dziewczynek, chociaż nie życzę żadnej z nas "niespodzianki" dla bezpieczeństwa trzeba jednak pokupić kilka komplecików w neutralnych kolorach haha
Fischerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 21:27   #4763
fuertka88
Rozeznanie
 
Avatar fuertka88
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 673
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
Jezu.. dziewczyny.. miałam dzisiaj to usg w lux medzie.. ale masakra! Lekarz masakra!!!
Gdybym nie powiedziała o tych nerkach mojego Maluszka to by pewnie nie zauważył... Jak już zaczął sprawdzać to mu wyszło, że to nie lewa nerka a prawa... Ja mu mówię - "panie doktorze, ale 3 lekarzy mówiło o nerce lewej". A on na to, że najwidoczniej się pomylili
Potem jednak dziecko tak się ułożyło, że no ślepy by stwierdził, że to lewa nerka... Ja nie wiem jak on patrzył.. Badanie trwało z 3 minuty... Potem zaczął coś stukać na komputerze i jeszcze się mnie pytał "to która to ta nerka w końcu była??" Po czym wręczył mi zdjęcia usg i mówi do mnie: "proszę bardzo, dziękuję"... Ja na to, że no ale co pan powie na temat tej nerki... a on, że nic się z tym nie da zrobić, mogę sobie iść do dra Roszkowskiego (już mu nie mówiłam, że PRAWIE u niego byłam) albo dra Dębskiego (to jest ten lekarz który występuje np. w tym programie O Matko! z Katarzyną Bosacką i dostanie się do niego graniczy z cudem), to może będą chcieli mi to odbarczyć... (a do tej pory wszyscy lekarze mi mówili, że odbarczania w takim przypadku się nie stosuje)... Jeszcze mi zaczął mówić, że Roszkowski to w szpitalu Czerniakowskim przyjmuje (a to nieprawda, bo on przyjmuje w szpitalu na ul. Czerniakowskiej, a szpital Czerniakowski to jest zupełnie inna placówka!)..ale już żadnego skierowania mi nie dał..
Nie wchodziłam z nim w zbędne dyskusje, bo widać było, że wyjątkowo nieogarnięty jest... Nic, kompletnie nic się nie dowiedziałam.. Jakbym poszła do niego na normalną wizyte i bym nie wiedziała nic o wadzie mojego Maluszka to bym się chyba załamała
Co do drugiej nerki stwierdził: "nooo chybaaaa ona wygląda dobrze"... chyba... co to za określenie..
A na koniec hicior - dał mi opis badania i wpisał, że jestem w 242 TYGODNIU ciązy hehehehe
Echhh jednym słowem tylko mnie zdenerwował swoją niekompetencją.
No co za lekarz....... Jedyne co to pomiary pozostałe są w normie.
Współczuję wizyty
Co to w ogóle za doktorek
__________________
28.10 - II kreseczki
05.12 - 2 serduszka
20.01 - Córeczki
28.01 - Pierwsze ruchy

16.05 - 32t1d/40
Nasze 1860g i 1810g szczęścia


fuertka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 21:27   #4764
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 870
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
Gratki... ten sport jest bardzo wciągający, prawda?



Heh, daj spokój... Ja to nigdy nie zrozumiem takich ludzi.. i to jeszcze na fb gdzie z reguły piszesz pod swoim imieniem i nazwiskiem.. no szok. No ale są ludzie i taborety....


Super Bardzo fajna fototapeta


Mi tak jak pisałam wyszły leukocyty bardzo liczne w poniedziałek. Jadłam żurawinę suszoną (tak z 250 gram pewnie wszamałam). A dzisiaj zrobiłam ponownie mocz ogólne badanie i posiew. No i na razie mam wyniki badania ogólnego i leukocyty już nieobecne... za to ciężar właściwy moczu za niski Ale wyczytałam, że to może być od dużej ilości płynu. Zresztą już w trakcie pobierania materiału zauważyłam, że jakieś takie blade te moje siuśki
A na posiew też faktycznie mam czekać kilka dni. No ale już się uspokoiłam.



Mi nie wychodzi jak na razie... Ale tak jakby dziurka mi się poszerzała zauważyłam


Jezu.. dziewczyny.. miałam dzisiaj to usg w lux medzie.. ale masakra! Lekarz masakra!!!
Gdybym nie powiedziała o tych nerkach mojego Maluszka to by pewnie nie zauważył... Jak już zaczął sprawdzać to mu wyszło, że to nie lewa nerka a prawa... Ja mu mówię - "panie doktorze, ale 3 lekarzy mówiło o nerce lewej". A on na to, że najwidoczniej się pomylili
Potem jednak dziecko tak się ułożyło, że no ślepy by stwierdził, że to lewa nerka... Ja nie wiem jak on patrzył.. Badanie trwało z 3 minuty... Potem zaczął coś stukać na komputerze i jeszcze się mnie pytał "to która to ta nerka w końcu była??" Po czym wręczył mi zdjęcia usg i mówi do mnie: "proszę bardzo, dziękuję"... Ja na to, że no ale co pan powie na temat tej nerki... a on, że nic się z tym nie da zrobić, mogę sobie iść do dra Roszkowskiego (już mu nie mówiłam, że PRAWIE u niego byłam) albo dra Dębskiego (to jest ten lekarz który występuje np. w tym programie O Matko! z Katarzyną Bosacką i dostanie się do niego graniczy z cudem), to może będą chcieli mi to odbarczyć... (a do tej pory wszyscy lekarze mi mówili, że odbarczania w takim przypadku się nie stosuje)... Jeszcze mi zaczął mówić, że Roszkowski to w szpitalu Czerniakowskim przyjmuje (a to nieprawda, bo on przyjmuje w szpitalu na ul. Czerniakowskiej, a szpital Czerniakowski to jest zupełnie inna placówka!)..ale już żadnego skierowania mi nie dał..
Nie wchodziłam z nim w zbędne dyskusje, bo widać było, że wyjątkowo nieogarnięty jest... Nic, kompletnie nic się nie dowiedziałam.. Jakbym poszła do niego na normalną wizyte i bym nie wiedziała nic o wadzie mojego Maluszka to bym się chyba załamała
Co do drugiej nerki stwierdził: "nooo chybaaaa ona wygląda dobrze"... chyba... co to za określenie..
A na koniec hicior - dał mi opis badania i wpisał, że jestem w 242 TYGODNIU ciązy hehehehe
Echhh jednym słowem tylko mnie zdenerwował swoją niekompetencją.
No co za lekarz....... Jedyne co to pomiary pozostałe są w normie.

o raaanyyy.. co za konował!
ale dobrze, że nie nakręcałaś sie jakos bardzo na tę wizytę
tylko teraz co sie dziwić, że urodził sie chłopczyk bez rączek i nóżek jak tacy lekarze przyjmuja

Cytat:
Napisane przez madz10 Pokaż wiadomość
Tadammmm.. My juz po połówkowym, przeczucie jednak mnie zmyliło i będzie uwaga uwaga - dziewczynka Tatuś trochę posmutniał, ma nadzieję, że przy następnym usg okaże się chłopak Dzidzia była badzo ruchliwa ,ziewała, co mam uchwycone na zdjęciu, miała czkawkę wkładała rączki do buzi i mnie kopała Wazy pół kg i jest wszystko w porządku widziałam nawet w 4 d ale niebardzo wyraznie, profil twarzy tylko, nia dała nam poparzeć

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

no wkońcu dodałam posta, nie mogłam dodać od godziny, nie wiem dlaczego..

imię wybrane?

Cytat:
Napisane przez Fischerka Pokaż wiadomość
Gratulacje!!! Pewnie po porodach dopiero się okaże, jaka proporcja chłopców do dziewczynek, chociaż nie życzę żadnej z nas "niespodzianki" dla bezpieczeństwa trzeba jednak pokupić kilka komplecików w neutralnych kolorach haha
oj tak, życie potrafi czasem płatać niezłe figle
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 21:30   #4765
fuertka88
Rozeznanie
 
Avatar fuertka88
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 673
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Fischerka Pokaż wiadomość
Gratulacje!!! Pewnie po porodach dopiero się okaże, jaka proporcja chłopców do dziewczynek, chociaż nie życzę żadnej z nas "niespodzianki" dla bezpieczeństwa trzeba jednak pokupić kilka komplecików w neutralnych kolorach haha
Mój gin w pierwszej ciąży zaznaczył nam na zdjęciu usg, że chłopczyk i powiedział, że gdyby urodziła się jednak dziewczynka to kupi nam wózek Pomyłki na szczęście nie było I z tego co wiem to do tej pory mu się to zdarzyło z 1-2 razy

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
imię wybrane?
Madz no właśnie macie już jakieś typy ?
__________________
28.10 - II kreseczki
05.12 - 2 serduszka
20.01 - Córeczki
28.01 - Pierwsze ruchy

16.05 - 32t1d/40
Nasze 1860g i 1810g szczęścia


fuertka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 21:51   #4766
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez fuertka88 Pokaż wiadomość
Mój gin w pierwszej ciąży zaznaczył nam na zdjęciu usg, że chłopczyk i powiedział, że gdyby urodziła się jednak dziewczynka to kupi nam wózek Pomyłki na szczęście nie było I z tego co wiem to do tej pory mu się to zdarzyło z 1-2 razy

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------


Madz no właśnie macie już jakieś typy ?
I kupował wózki?

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Ja nie wiem, jak to możliwe, ze takie rzeczy sie zdarzają, tzn. błędne rozpoznanie płci dziecka. Widocznie musi byc słaby sprzęt i kiepski lekarz. Nie wyobrażam sobie tego przy dobrym sprzęcie. Ja osobiście nie znam żadnego takiego przypadku.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 21:59   #4767
Truskawka31
Rozeznanie
 
Avatar Truskawka31
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 562
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez MistrzyniSprzecznosci Pokaż wiadomość
Dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki: czy wyszedł Wam już pępek? Bo ja zawsze miałam taki głęboki, nic nie wystawało, od jakiegoś tygodnia się spłycał a jak dalej tak pójdzie to za tydzień będzie już wystawał
Ja mam nadal wklęsły, aczkolwiek trochę się spłycił. Wolałabym, żeby być trochę na zewnątrz, bo ładniej to wygląda w obcisłych rzeczach

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez madz10 Pokaż wiadomość
Tadammmm.. My juz po połówkowym, przeczucie jednak mnie zmyliło i będzie uwaga uwaga - dziewczynka Tatuś trochę posmutniał, ma nadzieję, że przy następnym usg okaże się chłopak Dzidzia była badzo ruchliwa ,ziewała, co mam uchwycone na zdjęciu, miała czkawkę wkładała rączki do buzi i mnie kopała Wazy pół kg i jest wszystko w porządku widziałam nawet w 4 d ale niebardzo wyraznie, profil twarzy tylko, nia dała nam poparzeć

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

no wkońcu dodałam posta, nie mogłam dodać od godziny, nie wiem dlaczego..
klask i:

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Cytat:
Napisane przez madz10 Pokaż wiadomość
Tadammmm.. My juz po połówkowym, przeczucie jednak mnie zmyliło i będzie uwaga uwaga - dziewczynka Tatuś trochę posmutniał, ma nadzieję, że przy następnym usg okaże się chłopak Dzidzia była badzo ruchliwa ,ziewała, co mam uchwycone na zdjęciu, miała czkawkę wkładała rączki do buzi i mnie kopała Wazy pół kg i jest wszystko w porządku widziałam nawet w 4 d ale niebardzo wyraznie, profil twarzy tylko, nia dała nam poparzeć

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

no wkońcu dodałam posta, nie mogłam dodać od godziny, nie wiem dlaczego..
klask i:

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Kupiłam od jednego sprzedawcy:

http://allegro.pl/show_item.php?item=5171888557
http://allegro.pl/pajac-earlydays-56...168399010.html
Truskawka31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 22:00   #4768
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
A ja siedzę i sie stresuje. Jutro mam rano USG połówkowe i już mnie stres złapał .
Znam to uczucie, zawsze z mężem nabuzowani chodzimy przed wizytą. Ale jak to piszą pozostałe dziewczyny: relaks

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
brać nie będę, bo ani mnie nie szczypie, ani nic ogólnie mam bardzo ogarniętą lekarke i wszystko mi dokładnie tłumczyła
wyniki posiewu sa po 2-3 dniach wiec jak jutro oddam, to pon, wt powinien być..
a taki mam wynik:
krwinki czerwone: 19,9 a norma jest: <10,0
krwinki czerwone (wpw): 4 a norma: 0-2
bakterie: 697,5 norma: <300,0
bakterie (wpw): 126 norma: 0-5
A nic Cię nie piecze przy przytulankach z mężem? Mnie w 1c wyszły bakterie w moczu i mnie wzięła lekarka na oddział by zrobić posiew (przez cewnik pobierali próbkę ((( ) No i jak już tam trafiłam to się okazało przy badaniu, że mam jakąś infekcję intymną w pochwie. Wtedy z mężem się nie przytulaliśmy bo mieliśmy bana a nic nie czułam. I z tego mi lekarka powiedziała, że te bakterie mogły być. A na wynik to od wtorku do piątku trzeba było czekać

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość

Jezu.. dziewczyny.. miałam dzisiaj to usg w lux medzie.. ale masakra! Lekarz masakra!!!
Gdybym nie powiedziała o tych nerkach mojego Maluszka to by pewnie nie zauważył... Jak już zaczął sprawdzać to mu wyszło, że to nie lewa nerka a prawa... Ja mu mówię - "panie doktorze, ale 3 lekarzy mówiło o nerce lewej". A on na to, że najwidoczniej się pomylili
Potem jednak dziecko tak się ułożyło, że no ślepy by stwierdził, że to lewa nerka... Ja nie wiem jak on patrzył.. Badanie trwało z 3 minuty... Potem zaczął coś stukać na komputerze i jeszcze się mnie pytał "to która to ta nerka w końcu była??" Po czym wręczył mi zdjęcia usg i mówi do mnie: "proszę bardzo, dziękuję"... Ja na to, że no ale co pan powie na temat tej nerki... a on, że nic się z tym nie da zrobić, mogę sobie iść do dra Roszkowskiego (już mu nie mówiłam, że PRAWIE u niego byłam) albo dra Dębskiego (to jest ten lekarz który występuje np. w tym programie O Matko! z Katarzyną Bosacką i dostanie się do niego graniczy z cudem), to może będą chcieli mi to odbarczyć... (a do tej pory wszyscy lekarze mi mówili, że odbarczania w takim przypadku się nie stosuje)... Jeszcze mi zaczął mówić, że Roszkowski to w szpitalu Czerniakowskim przyjmuje (a to nieprawda, bo on przyjmuje w szpitalu na ul. Czerniakowskiej, a szpital Czerniakowski to jest zupełnie inna placówka!)..ale już żadnego skierowania mi nie dał..
Nie wchodziłam z nim w zbędne dyskusje, bo widać było, że wyjątkowo nieogarnięty jest... Nic, kompletnie nic się nie dowiedziałam.. Jakbym poszła do niego na normalną wizyte i bym nie wiedziała nic o wadzie mojego Maluszka to bym się chyba załamała
Co do drugiej nerki stwierdził: "nooo chybaaaa ona wygląda dobrze"... chyba... co to za określenie..
A na koniec hicior - dał mi opis badania i wpisał, że jestem w 242 TYGODNIU ciązy hehehehe
Echhh jednym słowem tylko mnie zdenerwował swoją niekompetencją.
No co za lekarz....... Jedyne co to pomiary pozostałe są w normie.
ten lekarz chyba minął się z powołaniem...

Cytat:
Napisane przez madz10 Pokaż wiadomość
Tadammmm.. My juz po połówkowym, przeczucie jednak mnie zmyliło i będzie uwaga uwaga - dziewczynka Tatuś trochę posmutniał, ma nadzieję, że przy następnym usg okaże się chłopak Dzidzia była badzo ruchliwa ,ziewała, co mam uchwycone na zdjęciu, miała czkawkę wkładała rączki do buzi i mnie kopała Wazy pół kg i jest wszystko w porządku widziałam nawet w 4 d ale niebardzo wyraznie, profil twarzy tylko, nia dała nam poparzeć

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

no wkońcu dodałam posta, nie mogłam dodać od godziny, nie wiem dlaczego..
proszę jak dziewczynki się zaczęły ujawniać. Za chwilę będzie każdy chłopak miał dziewczynkę do pary

Cytat:
Napisane przez fuertka88 Pokaż wiadomość
Mój gin w pierwszej ciąży zaznaczył nam na zdjęciu usg, że chłopczyk i powiedział, że gdyby urodziła się jednak dziewczynka to kupi nam wózek Pomyłki na szczęście nie było I z tego co wiem to do tej pory mu się to zdarzyło z 1-2 razy

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------


Madz no właśnie macie już jakieś typy ?

pewny siebie ten wasz lekarz Ciekawe czy byłby słowny
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 22:00   #4769
ewelina1988_20
Rozeznanie
 
Avatar ewelina1988_20
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Ja znam taki przypadek i to w rodzinie bo brat szwagra. Stał na poczekalni wyczekujac syna a tu wychodzi pielęgniarka i mu dziewczynkę podaje a ciuszki mieli białe do szpitala za to w domu dużo typowo chlopiecych i nawet nie myśleli o imieniu i dał pierwsze jakie mu przyszło do głowy Zuzia
__________________
Slub: 01/07/2011
Synus: 29/10/2013
czekamy na corcie 07/2015
ewelina1988_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-13, 22:11   #4770
fuertka88
Rozeznanie
 
Avatar fuertka88
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 673
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
I kupował wózki?
Chyba tak

Ja te opowieści znam ze słyszenia, ale każdej która do niego chodzi to mówi albo o wózku albo przemalowaniu pokoju Zresztą on jak nie jest pewien to nic nie powie na temat płci.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Cytat:
Napisane przez ewelina1988_20 Pokaż wiadomość
Ja znam taki przypadek i to w rodzinie bo brat szwagra. Stał na poczekalni wyczekujac syna a tu wychodzi pielęgniarka i mu dziewczynkę podaje a ciuszki mieli białe do szpitala za to w domu dużo typowo chlopiecych i nawet nie myśleli o imieniu i dał pierwsze jakie mu przyszło do głowy Zuzia
Wow!

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Truskawka31 Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
A ja siedzę i sie stresuje. Jutro mam rano USG połówkowe i już mnie stres złapał .
Będzie dobrze!!
__________________
28.10 - II kreseczki
05.12 - 2 serduszka
20.01 - Córeczki
28.01 - Pierwsze ruchy

16.05 - 32t1d/40
Nasze 1860g i 1810g szczęścia



Edytowane przez fuertka88
Czas edycji: 2015-03-13 o 22:07
fuertka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-16 23:09:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.