Marcowe Mamy 2015 cz. X

[mama d]

Napisane przez crystal25

napewno szybko nabierze na wadze z dnia na dzien bedzie lepiej, a powiedz rodzilas sn czy cc? no i za kp tak rzadko czytam ze mamusia nie ma z tym problemow, az sama sie boje jak to bedzie u nas po porodzie

Rodzilam sn z zzo.
Jednak zapeszylam bo zwazylam ja przed kp i po aby zobaczyc ile zjada. Okazalo sie za za malo - 10g przybylo. Poszlam wiec po doradce laktacyjnego z pytaniem co robic - butla? Walczyc dalej? Okazalo sie ze Ania za plytko chwyta i dlatego jej malo leci. Jak pokazalo jak gleboko dziecko powinno chwytac to z piersi mleko siknelo az na sciane !!! Hahaha przystawilam Mala jej tevhnika i jadla od razu dluzej (bo lecialo) no ii mam nadzieje wiecej jak wczesniej. Na kolejne karmienie jestem z nia umowiona na g18:00 i wtedy zwaze ja przed, nakarmie z doradca i zwaze - licze na to ze bedzie bardziej efektywnie no i przez noc utyjemy na tyle aby jutro isc do domu

Ale sie napisalam ;-)

Aaakarolina, norma to 7%, u nas jest wiecej.

[Tepsa]

Napisane przez EdithS

Hej Kochane, wyszlismy dzis ze szpitala. Ale wpadam do Was tylko na chwilke bo nie mam sily. Moze jutro Was doczytam, jedyne 40 stron. Cos czuje ze bede wielu z Was gratulowac.
Ja sie czuje fatalnie, porod byl straszny, napiszcie mi szczerze czy chcecie bym go opisala, nie chce nikogo straszyc. Wciaz do siebie dochodze a najbardziej moje krocze, strasznie mnie nacieli, odbyt boli mnie chyba bardziej niz cala pochwa...ehhh...dzis mam taki dzien, ze musze to wszystko przeplakac. Poki co kp sie udaje ale brodawki bola st rasznie wiec smaruje je kremem. Na razie ulgi to nie przynosi.
A Helenka jest wspaniala, jutro wrzuce zdjecie.

Odpoczywaj kochana ile się da jesteś juz w domu także proś TZ o pomoc, mamę, babcię czy kogo tam możesz.
Na brodawki faktycznie maltan jest rewelacyjny, my tez stosujemy bo mam jesień średniowiecza i boli niesamowicie

[aaakarolina]

Napisane przez Hottie07

bo mi położna mówiła, ze mam do 20 minut z każdej piersi ją karmić.

a znowu moja mama ( też położna ale starej szkoły i nie praktykująca) mówiła, że z jednej do końca i zwariowałam, bo wiem, że obie chcą dobrze



a te medeli kapturki to Ci się odklejały? ja nie mam wyjścia muszę karmić przez nakładki bo mam za krótkie sutki i moja mała nie może ich złapać , raz mi się udało ją przystawić bez , ale najpierw długo ciągła w kapturku więc wydłużyła sutek.

od soboty do poniedziałku wieczorek przybrała 70 g
i od poniedziałku do piątku rano też 70 g

następna kontrola w poniedziałek wieczorem - aż się boję....

ja też śmigam w ciążowych rzeczach - choć część jest na mnie za duża

ale jeszcze trochę i będą jeansy - na tę okazję zakupiłam nowe

tak, też się odklejały, a jak mała się denerwowała i machała rączkami to też często uderzyła w nie i zrzuciła moje sutki też były płaskie, ale najpierw laktator, a teraz już mała je wyciągnęła i jest ok.
Do poniedziałku na pewno przybierze, nie denerwuj się, Twoje mleko jest dla niej najlepsze, ale dokarmianie też nie jest niczym złym.

Co do jeansów to dzisiaj Magda Mołek w ddtvn tak ładnie była ubrana- jeansy, szpilki i bluza ala sportowa...marzę o tym żeby się już tak ubrać

[ojustyna]

Napisane przez EdithS

Hej Kochane, wyszlismy dzis ze szpitala. Ale wpadam do Was tylko na chwilke bo nie mam sily. Moze jutro Was doczytam, jedyne 40 stron. Cos czuje ze bede wielu z Was gratulowac.
Ja sie czuje fatalnie, porod byl straszny, napiszcie mi szczerze czy chcecie bym go opisala, nie chce nikogo straszyc. Wciaz do siebie dochodze a najbardziej moje krocze, strasznie mnie nacieli, odbyt boli mnie chyba bardziej niz cala pochwa...ehhh...dzis mam taki dzien, ze musze to wszystko przeplakac. Poki co kp sie udaje ale brodawki bola st rasznie wiec smaruje je kremem. Na razie ulgi to nie przynosi.
A Helenka jest wspaniala, jutro wrzuce zdjecie.

Szybkiego powrotu do formy kochana obyś zapomniała o tym koszmarze i mogła się cieszyć córeczką już bez bólu
i czekamy na zdjęcia

[mama d]

Napisane przez aaakarolina

tak, też się odklejały, a jak mała się denerwowała i machała rączkami to też często uderzyła w nie i zrzuciła moje sutki też były płaskie, ale najpierw laktator, a teraz już mała je wyciągnęła i jest ok.
Do poniedziałku na pewno przybierze, nie denerwuj się, Twoje mleko jest dla niej najlepsze, ale dokarmianie też nie jest niczym złym.

Co do jeansów to dzisiaj Magda Mołek w ddtvn tak ładnie była ubrana- jeansy, szpilki i bluza ala sportowa...marzę o tym żeby się już tak ubrać

Oj tak !!!♡♡
Molek dzis wygladala super tez takiego looku zapragnelam.

[ojustyna]

Napisane przez aaakarolina

tak, też się odklejały, a jak mała się denerwowała i machała rączkami to też często uderzyła w nie i zrzuciła moje sutki też były płaskie, ale najpierw laktator, a teraz już mała je wyciągnęła i jest ok.
Do poniedziałku na pewno przybierze, nie denerwuj się, Twoje mleko jest dla niej najlepsze, ale dokarmianie też nie jest niczym złym.

Co do jeansów to dzisiaj Magda Mołek w ddtvn tak ładnie była ubrana- jeansy, szpilki i bluza ala sportowa...marzę o tym żeby się już tak ubrać

Mołkową też się dzisiaj zachwycałam taki wiosenny look

[Hottie07]

Napisane przez aaakarolina

tak, też się odklejały, a jak mała się denerwowała i machała rączkami to też często uderzyła w nie i zrzuciła moje sutki też były płaskie, ale najpierw laktator, a teraz już mała je wyciągnęła i jest ok.
Do poniedziałku na pewno przybierze, nie denerwuj się, Twoje mleko jest dla niej najlepsze, ale dokarmianie też nie jest niczym złym.

Co do jeansów to dzisiaj Magda Mołek w ddtvn tak ładnie była ubrana- jeansy, szpilki i bluza ala sportowa...marzę o tym żeby się już tak ubrać

oki czyli nie zamienię ich na nic lepszego - bo moja jak się irytuje to macha rączkami i ściąga go - nie raz już cały mlekiem naleci a tu chluss...i krzyk

jeszcze trochę kochana i będziemy śmigać w jeansach i szpilkach

u nas taka okropna pogoda zimno i leje już 4 dzień , nie zdążyłam zrobić werandowania i na spacer z nią jeszcze muszę poczekać...

[aaakarolina]

Napisane przez mama d

Rodzilam sn z zzo.
Jednak zapeszylam bo zwazylam ja przed kp i po aby zobaczyc ile zjada. Okazalo sie za za malo - 10g przybylo. Poszlam wiec po doradce laktacyjnego z pytaniem co robic - butla? Walczyc dalej? Okazalo sie ze Ania za plytko chwyta i dlatego jej malo leci. Jak pokazalo jak gleboko dziecko powinno chwytac to z piersi mleko siknelo az na sciane !!! Hahaha przystawilam Mala jej tevhnika i jadla od razu dluzej (bo lecialo) no ii mam nadzieje wiecej jak wczesniej. Na kolejne karmienie jestem z nia umowiona na g18:00 i wtedy zwaze ja przed, nakarmie z doradca i zwaze - licze na to ze bedzie bardziej efektywnie no i przez noc utyjemy na tyle aby jutro isc do domu

Ale sie napisalam ;-)

Aaakarolina, norma to 7%, u nas jest wiecej.

u nas norma to 10% więc się załapaliśmy oby teraz już było lepiej! doradca laktacyjny to dobry pomysł jak widać trzymam za Was kciuki!

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez mama d

Oj tak !!!♡♡
Molek dzis wygladala super tez takiego looku zapragnelam.

Napisane przez ojustyna

Mołkową też się dzisiaj zachwycałam taki wiosenny look

hehe to widzę, że nie tylko ja zwróciłam na to uwagę
już niedługo też będziemy tak śmigać, sexy mamusie

Napisane przez Hottie07

oki czyli nie zamienię ich na nic lepszego - bo moja jak się irytuje to macha rączkami i ściąga go - nie raz już cały mlekiem naleci a tu chluss...i krzyk

jeszcze trochę kochana i będziemy śmigać w jeansach i szpilkach

u nas taka okropna pogoda zimno i leje już 4 dzień , nie zdążyłam zrobić werandowania i na spacer z nią jeszcze muszę poczekać...

u nas pogoda średnia, ale bez deszczu, więc już 3 dzień był spacerek...a po spacerze młoda dalej śpi...

[nouvelle2]

Napisane przez crystal25

Napewno odpoczywa po porodzie zawsze mozesz podpytac pielegniarki jak z karmieniem. Gdzies czytalam ze dziecko po narodzinach ma zapas na kilka godzin energii i nie potrzebuje karmienia tak od razu, ale jak jest naprawde nie mam pojecia, sama dzis TZ sie pytalam jak to z kp jest od razu po porodzie, zeby wejsc w ten tryb karmienia co iles godzin, to tz mowi ze bedziemy pytac bo sam nie wie zwlaszcza jesli dziecko sie nie domaga

Napisane przez Michiru

nie dziwię się, że śpi, pewnie wymęczona jest strasznie ale jeśli Cię to martwi i nie wiesz, czy nie powinnaś jej wybudzić na karmienie to zapytaj położnej, ona Cię uspokoi

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------


błagam, nie strasz rosi:

Już się chyba na dobre rozbudzila także siedzimy i jemy, ona mleko, ja kolacje, bo mi mama przyniosła

[aaakarolina]

Napisane przez nouvelle2

Już się chyba na dobre rozbudzila także siedzimy i jemy, ona mleko, ja kolacje, bo mi mama przyniosła

i jak Wam idzie KP?? bo pamiętam, że się o to bałaś

[mordka_1985]

Napisane przez ojustyna

mama d wielkie gratulacje niech dzidzia zdrowo ro,śnie i duużo radości wnosi do waszego domu

a co to tu się dzieje? jeszcze nie porodziły a już się odchudzają? wy to macie pomysły

powiem wam że.... jestem dzisiaj taka leniwa jak moja córka, nigdzie się nie wybieram i nic nie robię, czasem się pokręcę pomacham rękoma i nogami i zmęczyło mnie to hahaha i co jeszcze? może nie tyle czekanie na sam poród a szykowanie się ciągle do niego mnie męczy, bo ile razy można te nogi golić i takie tam okolice stopy już się znowu proszą o zrobienie, a ja nie mam na to siły, w gotowości od miesiąca i duuupa z tych wysiłków

Mam tak samo. Co drugi dzień golenie Bożeny, codzienie mycie włosów, torby wszędzie ze sobą wożę, jakieś majtki, wielkie podkłady w torebce .... Hehe

Napisane przez meganka18

Dziewczyny doczekałam sie najpiękniejszego momentu w zyciu !Chce Wam przedstawić mojego synusia Bartusia 3480g i 58 cm
Nie było łatwo bo rodził sie wraz z raczka przy główce i owinięty pępowina przy szyjce ale wszystko jest do przeżycia ! Załącznik 5937149

Smutno mi bo musi byc 2 h na obserwacji TZ do niego chodzi .
Bolesne skurcze zaczęły sie o 11 o 15.05 juz był z nami

Gratulacje!

Ja jeszcze dziś na obiad do rodziców przyjechałam. Może po schabowym młody zbierze siły i wyjdzie

[smv]

Meganka gratuluję! Śliczny malutki. Podobny do Cię

[kasia_adm]

Cześć, czy podeśle mi ktoś namiary na Fb? Níe bywam tam często, ale chętníe spróbuję
Meganka gratulację
Ale Wam mamusíe zazdroszczę maluszków. Ja ogarnęłam cały dom, ale moją córcię to nie rusza. Nic czekamy, w końcu do tp mam tydzień.

[ojustyna]

poprzeglądałam wagi naszych forumowych dzieciaczków i jakieś same szkareńki małe, tylko jeda dzidzia ponad 4 kg? wooow, chyba dołącze do tej elitarnek maluszkowej wagi jak jeszcze troche pochodze z brzusiem oby nie ponad 5 kg coś mnie naszło na rozmyślanie ile córa może ważyć, ile mierzyć hmmmmmmm ostatnie usg to tak dawno temu że nawet orientacyjnie nie wiem czego się spodziewać, brzuch wielgaśny ale to też nie zawsze jedno z drugim się zgadza

[DezireOrient]

Cześć kobietki!
Ja już chce rodzić! ta końcówka jest okropna, mała mi się ładuje po zebrach,kopie w nie tak że oddychać nie mogę. Napiera głową na pęcherz i na cały dół, to chodzić się nie da. Dodatkowo jakoś mi słabo dzisiaj i w głowie się kręci.. dzisiaj urodziła koleżanka ze SR, wyobraźcie sobie chłopczyk 4450 i 62 długi, naturalnie bez znieczulenia tylko ja musieli naciac...ja to się przerazilam po jej wiadomości. Kawał chłopa i dzielna dziewczyna.

[nouvelle2]

Napisane przez lesyeux

własnie ja zastanawiam sie by kupic własnie ten bobotic lub biogaie. ale Zosia ma dopiero 17 dni...
a wszedzie pisze ze po 28 dż.. lub miesiacu...
i jestem w kropce.
herbata z rumianku... nie pomaga.
a ZOsia preży się, płacze itp. a ja bezsilna jak jej pomóc ;(

HELP ME! teraz biedna spi!!! wyczerpana. najgorsze, ze jak nie moze zorbic kup... mało mi zjada;(

Jest jeszcze ten niemiecki sab simplex

Napisane przez meganka18

Dziewczyny doczekałam sie najpiękniejszego momentu w zyciu !Chce Wam przedstawić mojego synusia Bartusia 3480g i 58 cm
Nie było łatwo bo rodził sie wraz z raczka przy główce i owinięty pępowina przy szyjce ale wszystko jest do przeżycia ! Załącznik 5937149

Smutno mi bo musi byc 2 h na obserwacji TZ do niego chodzi .
Bolesne skurcze zaczęły sie o 11 o 15.05 juz był z nami

Suuuper, gratulacje!

Napisane przez Hottie07

cześć kochane

ja miałam kryzys laktacyjny rosi:

czwartek mała cały przepłakała, w piątek była położna i okazało się , że mała za mało przybrała w dolnej granicy - mam ją dokarmiać mm choć ona wcale go nie chce. Jedyny plus , że wróciła do wagi urodzeniowej.Ale to marne pocieszenie.

Mam chyba za mało tego pokarmu na jej karmienie, w dodatku jak się złości ściąga kapturki.

mam do was dwa pytania:

jedno to jak karmicie maleństwa przy jednym karmieniu - z jednej czy z dwóch piersi?

a drugie do mam karmiących przez kapturki - jakie kapturki używacie? i czy macie takie które się nie odklejają od brodawek - bo ja karmię aventem i czasem się małej zwijają i się złości.

nouvelle2 gratulacje - sliczna Zosia , a ile ma włosków
Jak Ci mogę coś doradzić - moja mała miała 2680 g w drugiej dobie życia - kup sobie pieluchy 0, bo Ci się Zosia w 1 utopi , ja używam takich z Tesco ( bo wybór nie jest duży) ale są jeszcze Happy tylko nie mogę 0 nigdzie kupić.
U mnie Emilka urodziła się 54 cm i w 56 ubrankach też się topi niestety....

Niunia trzymaj się dzielnie

Ktoś mnie pytał o pas poporodowy - nie stosuję jeszcze , miałam lekarza zapytać przy zdjęciu szwów ale zapomniałam.
Mierzyłam dziś jeansy sprzed ciąży i na brzuchu nie jestem ich w stanie zapiąć - nie to , że się nie mieszczę mieszczę się , ale brzuch strasznie boli, boję się , że i na pas jest jeszcze za wcześnie.

Co do suchej skóry my tez mieliśmy suchą skórę na nóżkach - smaruję jak przebieram za każdym razem mleczkiem do ciała z Hipp ale wczoraj położna powiedziała, że są super



a Madzia super - gratuluję w końcu masz królewicza ze sobą
dałaś radę to najważniejsze

Właśnie mama do mnie dzwoniła, że udało jej się dorwać 0

Napisane przez EdithS

Hej Kochane, wyszlismy dzis ze szpitala. Ale wpadam do Was tylko na chwilke bo nie mam sily. Moze jutro Was doczytam, jedyne 40 stron. Cos czuje ze bede wielu z Was gratulowac.
Ja sie czuje fatalnie, porod byl straszny, napiszcie mi szczerze czy chcecie bym go opisala, nie chce nikogo straszyc. Wciaz do siebie dochodze a najbardziej moje krocze, strasznie mnie nacieli, odbyt boli mnie chyba bardziej niz cala pochwa...ehhh...dzis mam taki dzien, ze musze to wszystko przeplakac. Poki co kp sie udaje ale brodawki bola st rasznie wiec smaruje je kremem. Na razie ulgi to nie przynosi.
A Helenka jest wspaniala, jutro wrzuce zdjecie.

Najważniejsze, że już po wszystkim, że jesteście całe i zdrowe. Wykorzystuj tzta, niech się Wami zajmuje, a Ty odzyskuj siły

Napisane przez aaakarolina

i jak Wam idzie KP?? bo pamiętam, że się o to bałaś

Póki co idzie dobrze, mleko mam, mała ssie sutki mogłabym mieć lepsze

[aaakarolina]

Napisane przez nouvelle2

Jest jeszcze ten niemiecki sab simplex

Suuuper, gratulacje!



Właśnie mama do mnie dzwoniła, że udało jej się dorwać 0

Najważniejsze, że już po wszystkim, że jesteście całe i zdrowe. Wykorzystuj tzta, niech się Wami zajmuje, a Ty odzyskuj siły

Póki co idzie dobrze, mleko mam, mała ssie sutki mogłabym mieć lepsze

sutki się wyrobią zobaczysz tylko pamiętaj żeby smarować jak tylko coś się będzie działo! ja polecam maltan

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

odpadł nam pępek :brok ul:

[mama d]

Ale heca!
jestem z Meganka w jednej sali

[rona1906]

lesyeux nam polozna powiedziala ze espumisan mozeny dawac wczesniej.niz przed 28 dniem tyle ze on nic nie pomaga. Za 2 tygodnie siostra przywiezie mi ten niemiecki sab simplex i mam nadzieje ze to pomoze

[antoxa]

Napisane przez ojustyna

poprzeglądałam wagi naszych forumowych dzieciaczków i jakieś same szkareńki małe, tylko jeda dzidzia ponad 4 kg? wooow, chyba dołącze do tej elitarnek maluszkowej wagi jak jeszcze troche pochodze z brzusiem oby nie ponad 5 kg coś mnie naszło na rozmyślanie ile córa może ważyć, ile mierzyć hmmmmmmm ostatnie usg to tak dawno temu że nawet orientacyjnie nie wiem czego się spodziewać, brzuch wielgaśny ale to też nie zawsze jedno z drugim się zgadza

Nie martw się bo mój też będzie gigant. W poniedziałek miał 3700, więc do porodu nie wiem ile będzie ważył.

[ojustyna]

Napisane przez mama d

Ale heca!
jestem z Meganka w jednej sali

hahaha jaki świat mały, jak się "rozpoznałyście"?

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez antoxa

Nie martw się bo mój też będzie gigant. W poniedziałek miał 3700, więc do porodu nie wiem ile będzie ważył.

jak dobrze że jeszcze nie rodzisz, jakoś tak we dwie przeterminowane to raźniej, a do szpitala ewentualnie kiedy się wybierasz? w pon?

[aaakarolina]

Napisane przez mama d

Ale heca!
jestem z Meganka w jednej sali

ale fajnie

Napisane przez rona1906

lesyeux nam polozna powiedziala ze espumisan mozeny dawac wczesniej.niz przed 28 dniem tyle ze on nic nie pomaga. Za 2 tygodnie siostra przywiezie mi ten niemiecki sab simplex i mam nadzieje ze to pomoze

mi koleżanka ma właśnie przywieźć magiczny sab simplex, mam nadzieję, że nie będzie potrzebny, ale będę spokojniejsza jak będzie w domu

[mama d]

Napisane przez ojustyna

hahaha jaki świat mały, jak się "rozpoznałyście"?

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------



jak dobrze że jeszcze nie rodzisz, jakoś tak we dwie przeterminowane to raźniej, a do szpitala ewentualnie kiedy się wybierasz? w pon?

Justyna, poznalam po opisie maluszka

[ojustyna]

Napisane przez mama d

Justyna, poznalam po opisie maluszka

ale fajnie, macie taki "wizaż" na żywo

[antoxa]

Napisane przez ojustyna

hahaha jaki świat mały, jak się "rozpoznałyście"?

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------



jak dobrze że jeszcze nie rodzisz, jakoś tak we dwie przeterminowane to raźniej, a do szpitala ewentualnie kiedy się wybierasz? w pon?

Ja jestem od poniedziałku juz w szpitalu z powodu mojego tętna bo miałam zbyt wysokie, ale w szpitalu jest książkowe i tak mnie obserwują.

[nouvelle2]

Napisane przez aaakarolina

sutki się wyrobią zobaczysz tylko pamiętaj żeby smarować jak tylko coś się będzie działo! ja polecam maltan

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

odpadł nam pępek :brok ul:

Smaruję lansinoh'em póki co następny maltan kupie do przetestowania

Napisane przez mama d

Ale heca!
jestem z Meganka w jednej sali

Ale Wam fajnie !!!!!

[Michiru]

Napisane przez crystal25

duze te twoje dziury ale najwazniejsze ze pieniazki sie znalazly
juz ich nie jem bo sie ich boje, pokrzywka pieknie przechodzi, wiec nie chce ryzykowac truskawkami tez ale...... jem wiecej slodyczy a tak jadlam truskawki a nie slodycze ;(
zrob hamburgery na obiad ja czasami je robie plus frytki ale pomidorowke tez zrob bo ja chetnie ja zjem a niestety nie potrafie jej robic Bigos i ogorki kiszone, juz zamowilam u mamy jak do nas przyjedzie po porodzie, powiedzialam ze bez bigosu niech nie przyjezdza

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

ciekawe jak tam meganka
antoxa wciaz biegasz na 7 pietro?

Ty nie umiesz zrobić pomidorówki, a ja hamburgerów a frytek nie tykam, nie lubię. ale spoko, na pomidorówkę już wstawiłam, na drugie zrobię makaron z sosem i szpinakiem (trochę zerżnęłam pomysł od smv )
co do tych dziur w mózgu to ja mam chyba kratery a nie dziury... byłam dziś 3 paczki wysłać do ludzi z allegro. i się pierdyknęłam. 2 wysłałam dobrze, a w 3 zamiast wysłać kieckę to wysłałam spodenki dziewczynie

Napisane przez smv

A propo dziur w mózgu - dziś nie fajna sytuacja mnie spotkała. Bylam w biedrze kupić rzeczy na obiad i wystawiam na taśmę zapłaciłam i pani pyta czy wszystko a ja ze tak. Spakowalam do torby i pojechałam wózek dowieźć. W wózku zauważyłam główkę czosnku ze nie wyciągnęłam na taśmę wiec się wrocilam zeby przeprosić i zapłacić. A pani do mnie "Ja widziałam ten czosnek dlatego specjalnie zapytałam czy wszystko A pani powiedziała ze tak". Wyszlam na zlodziejke za całe 1,49zl. Nie zauważyłam kurde przeprosilam i powiedziałam pani ze mogła od razu mi uwagę zwrócić ze nie wyciągnęłam a nie teraz takie teksty że udawałam ze juz nie ma nic w wózku. Masakra. Głupia pipa

rzeczywiście powinna Ci uwagę zwrócić przy kasie skoro ten czosnek widziała, a nie Cię puścić od tak, a potem głupie komentarze sadzić. co za babsko

meganka, gratulacje! ale cudny maluch. mam nadzieję, że wszystko ok i to tylko obserwacja dla upewnienia się

Hottie, nie załamuj się kp trzeba po prostu dograć i być cierpliwym, na pewno się opłaci. należy się cieszyć, że dzidzia w ogóle przybiera na wadze i wróciła do wagi urodzeniowej, to jest plus, a reszta się unormuje z czasem trzymam kciuki
swoją drogą, ja słyszałam/czytałam z niejednego źródła, że powinno się karmić z jednej piersi, bo po jakimś czasie to ostatnie mleko końcowe co malec pije, jest bardziej kaloryczne i bardzo potrzebne. a przy następnym karmieniu dopiero przystawiać do drugiej piersi i też tak samo, do końca. czyli to, co mówi. ja najpierw właśnie tą metodę wypróbuję, choć wiem, że teraz się promuje obie piersi przy jednym karmieniu.

Napisane przez EdithS

Hej Kochane, wyszlismy dzis ze szpitala. Ale wpadam do Was tylko na chwilke bo nie mam sily. Moze jutro Was doczytam, jedyne 40 stron. Cos czuje ze bede wielu z Was gratulowac.
Ja sie czuje fatalnie, porod byl straszny, napiszcie mi szczerze czy chcecie bym go opisala, nie chce nikogo straszyc. Wciaz do siebie dochodze a najbardziej moje krocze, strasznie mnie nacieli, odbyt boli mnie chyba bardziej niz cala pochwa...ehhh...dzis mam taki dzien, ze musze to wszystko przeplakac. Poki co kp sie udaje ale brodawki bola st rasznie wiec smaruje je kremem. Na razie ulgi to nie przynosi.
A Helenka jest wspaniala, jutro wrzuce zdjecie.

EdithS, super, że jesteście już w domu i wszystko w porządku mam nadzieję, że niedługo poczujesz się lepiej. jak najbardziej opisz poród, Ty się wygadasz, a my będziemy wiedzieć, w końcu wiadomo, że nie zawsze jest łatwo i szybko, czasami to naprawdę koszmar.

nouvelle, super, że mała się obudziła i zaczyna jeść myślisz, że plan wyjścia jutro jest wykonalny??

mama d, jaki ten światek mały czemu żadna z Was nie rodzi w najbliższym czasie w Gliwicach
pochwal się jeszcze o której Twój skarb przyszedł na świat, do listy

TŻ ma być niby ok.19:30 w domu, wpaść po pracy tylko na chwilę do nich na piwo. a ja się boję nastawiać, że tym razem dotrzyma słowa i będzie tak, jak obiecał obstawiamy zakłady, czy mu się uda tym razem??

[nouvelle2]

A u mnie skończyły się wakacje, zaczęło macierzyństwo mloda powróciła do żywych, krzyczy na mnie, wyrywa ładowarkę i wali w pieluchy tak, że nie nadążam. Fajnie, bo szybko czas leci. Zaczęła tez dużo jeść Przywieźli do nas na sale nowa mamę z córeczką

[tout-petit-fille]

Dziewczyny temat szczepien byl poruszany u nas setki razy, ale teraz, gdy juz na serio to nas dotyczy zaczelam rozkminiac czy szczepic tradycyjna czy skojarzeniowa.

Mam metlik lekki- wydaje mi sie, ze tradycyjna. Ale napiszcie mi cos madrego, co pomoze podjac decyzje

[ojustyna]

Napisane przez antoxa

Ja jestem od poniedziałku juz w szpitalu z powodu mojego tętna bo miałam zbyt wysokie, ale w szpitalu jest książkowe i tak mnie obserwują.

i nic nie wspominają o wywoływaniu?