Sierpniowe mamusie 2015 - część III :)

[dd1dd]

ja ma dzisiaj fatalny dzień, z gardłem nie mogę sobie dać rady, głowa pęka jeszcze jakieś doły mnie łapią obejrzałam pana Greya, prawie usnęłam

[roxana_lu]

Napisane przez dd1dd

ja ma dzisiaj fatalny dzień, z gardłem nie mogę sobie dać rady, głowa pęka jeszcze jakieś doły mnie łapią obejrzałam pana Greya, prawie usnęłam

Ta pogoda tez tak działa ale podobno od jutra ma sie piękne zrobic wiec jest nadzieja !

Mowilam, ze Grey jest nudny ? :P

[dd1dd]

Napisane przez roxana_lu

Ta pogoda tez tak działa ale podobno od jutra ma sie piękne zrobic wiec jest nadzieja !

Mowilam, ze Grey jest nudny ? :P

naprawdę ma być ładnie ?

jak dobrze, że nie poszłam do kina na to wszystko takie na odwal się

[roxana_lu]

Napisane przez dd1dd

naprawdę ma być ładnie ?



jak dobrze, że nie poszłam do kina na to wszystko takie na odwal się

No u nas podobno 13 stopni i słoneczko :P

A ja w kinie byłam ale na odstresowanie sie TŻ mnie zabrał przy tych wszystkich badaniach i wynikach wiec nie żałuje :P ale film noo... Wiele daje do zyczenia

[mms_22]

Napisane przez MalgorzataD

Yyyyy....Dobry wieczór! To mój pierwszy post tutaj, nie wiem jakie panują tu zasady, ale jestem "sierpniową mamą". Czy mogę dołączyć do Waszego grona?

Hej No właśnie, napisz coś więcej o sobie

[SugarbabyLove]

Napisane przez Mirabelka_90

Cześć
o widzę ciekawy temat z rana;d My za granicą więc luzik Poza tym lubię bardzo moją "teściową". W sumie będziemy mieli odwiedziny najpierw moi rodzice przylecą na 2 tygodnie, później rodzice TŻ i znów sami zostaniemy. U mnie problemem jest teściowa szwagra... Mieszka blisko i komentuje wszystko.. Najgorzej, że niedawno jak usłyszała, że chcemy wózek zamówić to zaczęła gadać żebyśmy nic nie kupowali. Że jest za wcześnie. I że ostatnio w tv mówili, że kobieta w 9 miesiącu zmarła. Później mówiliśmy,że na usg jedziemy prywatnie to mówiła o tym chłopcu co bez nóżek się urodził co tyle usg miał razy robione i nie wyszło. Było mi tak przykro, że pół dnia płakałam później... Przecież nie mogę całą ciąże się bać. Ech ją będę musiała bardzo na dystans trzymać bo boję się, że nie wytrzymam i będzie afera.

Dobrze, że Ci się udało jednak podjechać

Ach też miałam odruch wymiotny za każdym razem jak myłam zęby, ale już jest lepiej No i używam elmex teraz i tak jakby mniej dziąsła krwawiły.
Ach dziś mi się szykuje samotna noc. I któraś ostatnio pytała, czy jesteśmy bardziej bojaźliwe. Oj tak. Ja jestem i to bardzo. Drzwi nie otwieram nikomu, najgorsze, że judasza nie mamy. Ale znajomi wiedzą, że jak chcą przyjść to mają dzwonić wcześniej:d I jeszcze ostatnio oglądaliśmy horror i teraz mam takie schizy, że chyba nie zasnę dziś.

Ojej .. nie ma co się przejmować takie sytuacje .się zdarzają zwariować by można gdyby się cały czas nad zagrożeniami myśleć co so mycia zębów tez mi niedobrze było ba początku

Napisane przez martulka0991

Ej ja tez jak przychodzi mi samej noc spedzac to nie moge zasnac, a mam cos takiego ze odwrocona plecami do drzwi nie zasne, dopiero jak jasno sie robi to obracam sie plecami do drzwi, tak mi zostalo juz z dziecinstwa, ale zauwazylam ze bardziej sie boje teraz niz kiedys... A od jutra caly tydzien czeka mnie samotnych nocek :-( mam nadzieje ze szybko zleci ten tydzien... Ja juz swiat nie moge sie doczekac, przyjezdza do mnie rodzenstwo, bedzie duzo ludzi i jak zwykle wesolo ;-) a siostry to moje male kuchareczki, sa w technikum gastronomicznym, wiec pomoc bedzie w przygotowaniach a Boze Narodzenie juz zaplanowane ze spedzamy u moich rodzicow jak maluch bedzie zdrowy, na swieta wszyscy pewnie sie zjada do domu bo pracuja w roznych zakatkach Polski i Anglii ;-) wiec poznaja malucha podrosnietego ;-)

O super nie ma to jak familia u nas tez 2 kucharzy plus ja niedoszła kucharka bo szkoły nie skończyłam .. co do spania to też często się boję spać np musze mieć drzwi zamknięte z sypialni .

Napisane przez mms_22

Ale nie o to chodzi Bo ja w żadnym wypadku nie chciałabym zrzucać na nią swoich obowiązków zajmowania się dzieckiem... nie, nie, nie... tylko chodzi o to, że jak się akurat zdarzy, że nie będę miała z kim Malucha zostawić na godzinę, to na nią liczyć nie mogę, bo jak sama powiedziała "ona nic nie musi"... Ok, nie musi, racja Tylko sposób, w jaki to mówiła....
No i mi się rozchodzi głównie o to, że strasznie mówi, że zajmować się nie będzie, a już swoje racje nam narzuca : a to, żebym nie kupowała bodziaków Małemu tylko kaftaniki, a to że łóżeczko ma być takie a nie inne, a to że kupowanie pampersów to strata kasy i lepiej prać pieluchy... to jest najbardziej wkurzające ale mniejsza o nią :p


Sugar - fajny brzuszek

Ja wróciłam z kursu Jak zwykle obiad pyszny - barszcz czerwony i karbowane frytki z jakąś pyszną roladką

Odpocznę chwilę i jedziemy na zakupy, bo pasuje kosmetyczkę uzupełnić

a i obiecałam sobie, że na razie nic Małemu nie kupię, ale przed kursem zahaczyłam o jeden lumpeks z odzieżą z USA i takie cuda mam

Oo barszczyk mniam .. no ja też lubię po lumpka ch łazić u nas niestety 2 tylko sa

Napisane przez MalgorzataD

Yyyyy....Dobry wieczór! To mój pierwszy post tutaj, nie wiem jakie panują tu zasady, ale jestem "sierpniową mamą". Czy mogę dołączyć do Waszego grona?

Witaj .. zasady no nie wiem czy jakieś są .. baw się dobrze u nas. Na kiedy masz termin jak się czujesz .. która ciąża itp. 😊

Napisane przez roxana_lu

MalgorzataD jasne, zapraszamy ! opowiedz cos więcej o sobie, żebyśmy mogły Cie bliżej poznać !

----
Dziewczyny ja padam na twarz przez ten cały remont ale... Skończone !!! A ja leze w piżamce w nowym łożku i czekam z TŻ na pizze... Ale miałam dzisiaj stracha bo mi sie taki twardy brzuch zrobił w pewnym momencie, ze normalnie skala!! Nie powinno tak byc, prawda?

Super .. pizza haha widzę wszystkie mamy smaki ba pizze ostatnio .. mi też dziś stwardnial brzuch byłam w szoku

Napisane przez dd1dd

ja ma dzisiaj fatalny dzień, z gardłem nie mogę sobie dać rady, głowa pęka jeszcze jakieś doły mnie łapią obejrzałam pana Greya, prawie usnęłam

Oj ty biedna

[dd1dd]

Napisane przez roxana_lu

No u nas podobno 13 stopni i słoneczko :P

to niech mi się szybko poprawia bo chyba oszaleję w domu jak będzie ładnie
doczytałam, że remont skończony ciekawa jestem efektu, pewnie pięknie jest a co brzuszka to pewnie się narobiłaś i się odbiło. A może przy tych skurczach co występują w 18-20tc tak Ci stwardniał?nie wiem, w mojej apce pisalo,że tak może się przy nich dziać

Napisane przez SugarbabyLove

Oj ty biedna

[MsLullaby]

Roxana ale twardnienia nie są niebezpieczne, macica się przygotowuje czasami to jest takie wrażenie jakby się dziecko rozpychalo a to się macica napina, jeśli nie plamisz przy tym i cie to nie boli to się nie martw

[SugarbabyLove]

Co do prania ja używam spee lub weißer Riese. . A do tego lenor. I młodemu tez prałam w tym i nic nie miał

[MsLullaby]

Mnie cały dzień boli żołądek i mnie mdli a kupiłam sobie nadziewane papryczki ale kompletnie nie mam apetytu

[dd1dd]

Napisane przez MalgorzataD

Yyyyy....Dobry wieczór! To mój pierwszy post tutaj, nie wiem jakie panują tu zasady, ale jestem "sierpniową mamą". Czy mogę dołączyć do Waszego grona?

hej zapraszamy i czekamy na jakieś informacje o Tobie.

[SugarbabyLove]

Napisane przez MsLullaby

Mnie cały dzień boli żołądek i mnie mdli a kupiłam sobie nadziewane papryczki ale kompletnie nie mam apetytu

Ojej współczuję trzymaj się 😙

[beatrix28]

Napisane przez MalgorzataD

Yyyyy....Dobry wieczór! To mój pierwszy post tutaj, nie wiem jakie panują tu zasady, ale jestem "sierpniową mamą". Czy mogę dołączyć do Waszego grona?

witaj ,napisz o sobie cos wiecejmasz sporo do nadrobiebnia,jesli chodzi o czytanie ,my tu wogole duzo sie udzielamy

mms22 fajne ciuszki,ja wszystko pralam w Loveli i bylo ok.

Ms lulababy zdrowka!

ja wlasnie inhaluje sie olejkiem sosnowym, bo znow mnie dopadl katar
ponoc ma byc ladnie to nie chce przelezec w domu...
wlasnie czekam, az mina reklamy i obejrze Przyjaciolki..

[Niespodziewajka25]

Hej laski , złapałam WiFi od tesciowej , także nie jestem całkowicie odcieta od świata .
Jesteśmy już w górach , Adaśko śpi , na dole impreza a ja mam chwilę dla siebie ...

O ciąży dalej nikt nie wie , piłam piwo dla niepoznaki , czywiscie bez alko
Szwagierka TŻeta ma termin na lipiec i juz jej tak brzuchol wywaliło a u mnie dalej da sie ukryć

[majka242007]

hej dziewczynki
Aż sie bałam wchodząc na forum że bedzie z 10 stron do nadrobienia ale widzę że nawet nie pisałyście za dużo

Odebrałam wczoraj kołyskę, kupiłam znów parę ciuszków ... echhh to mnie ,, porwało,, Ale w kołysce się zakochałam
Wieczorem byliśmy z rodzicami Tz na kolacji i wróciliśmy późno... A dziś od rana praca a potem imieniny u ,,pierwszej,, teściowej ... właśnie wróciłam ledwo się toczę z przejedzenia wymiotlam pół stołu żarełka mniaaaam I kupiłam sobie już sukienkę ,,worek,, bo nie wlałam już w nic a w sumie tylko 4 kg przytyłam... chyba wszystko poszło w tyłek...

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez Niespodziewajka25

Hej laski , złapałam WiFi od tesciowej , także nie jestem całkowicie odcieta od świata .
Jesteśmy już w górach , Adaśko śpi , na dole impreza a ja mam chwilę dla siebie ...

O ciąży dalej nikt nie wie , piłam piwo dla niepoznaki , czywiscie bez alko
Szwagierka TŻeta ma termin na lipiec i juz jej tak brzuchol wywaliło a u mnie dalej da sie ukryć

Ale będą w szoku jak się dowiedzą

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez MsLullaby

Roxana ale twardnienia nie są niebezpieczne, macica się przygotowuje czasami to jest takie wrażenie jakby się dziecko rozpychalo a to się macica napina, jeśli nie plamisz przy tym i cie to nie boli to się nie martw

yhy... ważne też by nie czuć bólu w dole... czasem wiadomo ,,kujnąć,, może ale żeby to nie były skurcze ani plamienie...

[SugarbabyLove]

Hej maja. . ☺ tez myślałam nad kołyska .. ale malutka jest bardzo

[majka242007]

Napisane przez SugarbabyLove

Hej maja. . ☺ tez myślałam nad kołyska .. ale malutka jest bardzo

Mala??? Ja oszalałam ak TZ ją złożył.... To jest wielki potwór
Zaraz wrzucę Ci fotkę w porównaniu z łóżeczkiem to się zdziwisz... Ja też myslałam że jest malutka i będę ją miała na jakieś 3 miesiące pierwsze... Ale... hmmm
Zrobię zdjęcie i wrzuce

[SugarbabyLove]

Napisane przez majka242007

Mala??? Ja oszalałam ak TZ ją złożył.... To jest wielki potwór
Zaraz wrzucę Ci fotkę w porównaniu z łóżeczkiem to się zdziwisz... Ja też myslałam że jest malutka i będę ją miała na jakieś 3 miesiące pierwsze... Ale... hmmm
Zrobię zdjęcie i wrzuce

Ok koniecznie ... ☺ bo ja widziałam piękne kołyski ale do 80 cm jakoś ..

[roxana_lu]

Dzieki Lula i dd1dd za odpowiedz. Powiem szczerze, ze przy juniorze to tak jakos mi "lekko" ciąża przeszła, studiowałam, nie myslalam jakos o zagrożeniach itd i wiele rzeczy dla mnie jest "nowych" w tej ciazy. Nie byłam pewna jak to z tym twardnieniem brzucha jest... Ale przeszło, czuje sie w miarę dobrze chociaz słabo bo wykończył mnie ten remoncik... Ale juz odpoczywam !

Lula - mnie tez często mdli ... A bole żołądka miewałam wczesniej, teraz na szczęście nie miewam. Ale papryczki bym odpuscila przynajmniej dzis

Niespodziewajka super, ze juz na miejscu ! I podziwiam, ze nadal kryjesz ciąże nie umiałabym tak długo :P

Majka - zakupy w pełni ja myslalam nad koszem ale stwierdziłam, ze zbędny wydatek. Bedzie łóżeczko, bedzie pozniej leżaczek i nam styknie. Przy juniorze tez tak funkcjonowaliśmy wiec luzik ale chętnie podpatrze co to za cudo sprawilas dla maleństwa

[majka242007]

Napisane przez SugarbabyLove

Ok koniecznie ... ☺ bo ja widziałam piękne kołyski ale do 80 cm jakoś ..

ona jest większa... materacyk chyba 40/90cm... wysoka i rozszerza się do góry

[SugarbabyLove]

Napisane przez majka242007

ona jest większa... materacyk chyba 40/90cm... wysoka i rozszerza się do góry

Ja widzę ze i łóżko i kołyska masz .. hmm musze sie zastanowić w sumie kołyski po 80 e są a potem za 7 8 mies kupi się łóżeczko zwykle ..

[majka242007]

Napisane przez roxana_lu

Dzieki Lula i dd1dd za odpowiedz. Powiem szczerze, ze przy juniorze to tak jakos mi "lekko" ciąża przeszła, studiowałam, nie myslalam jakos o zagrożeniach itd i wiele rzeczy dla mnie jest "nowych" w tej ciazy. Nie byłam pewna jak to z tym twardnieniem brzucha jest... Ale przeszło, czuje sie w miarę dobrze chociaz słabo bo wykończył mnie ten remoncik... Ale juz odpoczywam !

Lula - mnie tez często mdli ... A bole żołądka miewałam wczesniej, teraz na szczęście nie miewam. Ale papryczki bym odpuscila przynajmniej dzis

Niespodziewajka super, ze juz na miejscu ! I podziwiam, ze nadal kryjesz ciąże nie umiałabym tak długo :P

Majka - zakupy w pełni ja myslalam nad koszem ale stwierdziłam, ze zbędny wydatek. Bedzie łóżeczko, bedzie pozniej leżaczek i nam styknie. Przy juniorze tez tak funkcjonowaliśmy wiec luzik ale chętnie podpatrze co to za cudo sprawilas dla maleństwa

Ja już kiedyś opisywalam dlaczego tak chcę... Chcę żeby dzidziuś miał swój pokoik i w łóżeczku będzie spał u siebie w ciągu dnia ale w nocy w kołysce przy nas... Jak będzie ciut starszy i wyrośnie z kołyski będzie spał u siebie... I mam nadzieję że to że w ciągu dnia od ur będzie spał w łóżeczku będzie już jego przyzwyczajeniem... Chodzi mi o to że Maję bardzo długo odzwyczajałam od spania z nami w pokoju... Bo łóżeczko miała w naszej sypialni a dopiero jak miała ok 2-3 latka nie pamietam dokładnie zrobiliśmy jej pokój... Była tragedia żeby tam spała...

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez SugarbabyLove

Ja widzę ze i łóżko i kołyska masz .. hmm musze sie zastanowić w sumie kołyski po 80 e są a potem za 7 8 mies kupi się łóżeczko zwykle ..

Ja przyznam szczerze że kupiłam używana kołyskę... Jest to moj pierwszy zakup ,,używany,, I jestem bardzo zadowolona bo jest w idealnym stanie, zero ryski, jak nowa... A kupiłam za 100zł... Jeszcze koleś pol Polski przejechał żeby mi ją dowieść niedaleko Katowic... Fakt faktem miał po drodze bo akurat jechał w góry... ale jednak...

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

Ja już kiedyś opisywalam dlaczego tak chcę... Chcę żeby dzidziuś miał swój pokoik i w łóżeczku będzie spał u siebie w ciągu dnia ale w nocy w kołysce przy nas... Jak będzie ciut starszy i wyrośnie z kołyski będzie spał u siebie... I mam nadzieję że to że w ciągu dnia od ur będzie spał w łóżeczku będzie już jego przyzwyczajeniem... Chodzi mi o to że Maję bardzo długo odzwyczajałam od spania z nami w pokoju... Bo łóżeczko miała w naszej sypialni a dopiero jak miała ok 2-3 latka nie pamietam dokładnie zrobiliśmy jej pokój... Była tragedia żeby tam spała...

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------


Ja przyznam szczerze że kupiłam używana kołyskę... Jest to moj pierwszy zakup ,,używany,, I jestem bardzo zadowolona bo jest w idealnym stanie, zero ryski, jak nowa... A kupiłam za 100zł... Jeszcze koleś pol Polski przejechał żeby mi ją dowieść niedaleko Katowic... Fakt faktem miał po drodze bo akurat jechał w góry... ale jednak...

A to u nas było tak, ze przez 3 miesiące junior spał w łóżeczku w sypialni a pozniej juz u siebie normalnie i problemu z niczym nie było.
Teraz inna sytuacja bo malutka bedzie z nami w sypialni o wiele dłużej, nie wiem... Mi sie taka kołyska + łóżeczko zbędne wydaje i bezsennsowny zakup ale opieram to na własnym doświadczeniu z juniorem i niczym innym

[majka242007]

Napisane przez roxana_lu

A to u nas było tak, ze przez 3 miesiące junior spał w łóżeczku w sypialni a pozniej juz u siebie normalnie i problemu z niczym nie było.
Teraz inna sytuacja bo malutka bedzie z nami w sypialni o wiele dłużej, nie wiem... Mi sie taka kołyska + łóżeczko zbędne wydaje i bezsennsowny zakup ale opieram to na własnym doświadczeniu z juniorem i niczym innym

No widzisz bo był malutki jak przeszedł do swojego pokoju... Ja nie mam możliwości wstawienia lóżeczka do nas... Kołyskę tak... Myślę że będę mogła ją wykorzystać w ciągu dnia jak będę w kuchni ona ma kółka więc spokojnie dzidzię przeciągnę i będę miała na oku...
A była w świetnej cenie więc tym bardziej się cieszę...

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

No widzisz bo był malutki jak przeszedł do swojego pokoju... Ja nie mam możliwości wstawienia lóżeczka do nas... Kołyskę tak... Myślę że będę mogła ją wykorzystać w ciągu dnia jak będę w kuchni ona ma kółka więc spokojnie dzidzię przeciągnę i będę miała na oku...
A była w świetnej cenie więc tym bardziej się cieszę...

Jasne ! Przecież to każdego indywidualna sprawa ja na ta chwile uwazam, ze to nie jest dobry zakup tylko zbędne wydanie pieniędzy ale dlatego, ze junior był dzieckiem, ktore spalo, jadło, uśmiechało sie i znów spalo... Wiec mając łóżeczko nie widziałam potrzeby, zeby jeszcze mieć kołyskę. Nie wiem jakie malenstwo teraz w brzuszku siedzące bedzie miało temperament i stosunek do spania dlatego tez uwazam, ze gdyby cos faktycznie było, ze dziecko potrzebuje duzo uwagi i nie chce zbyt wiele spac to sie zastanawiać bede co dalej, zeby jakos wspólnie dobrze funkcjonowac

Swoja droga dzien dobry. My juz pospalismy, junior godzine temu przyszedł z gorączka prawie 39 stopni i tak sie kręci... Kaszel, leki, herbata, katar, husteczki, woda... Znów kaszel... TŻ załadował sie do niego do lozka bo juz planował do nas wpaść a ze względu na mnie nie byłby to najlepszy pomysl, zeby kaszlał mi prosto w buzie... Wiec ja sobie czytam a oni lezą i rozmawiają...

Aha, wczoraj zjadłam ta cholerna pizze i przez pol nocy mnie zgaga męczyła i jakos mnie mdli - i po co mi to było ?!

[Anev0]

Roxana ja tez pizze jadlam ale dobrze się czuję.
Ja mam podobne zdanie co ty o kolysce.

Majka piękny pokoik ale za wcześnie.
Ty naprawde się nie możesz doczekac.

[MsLullaby]

Dzień dobry
U nas noc tragiczna, Bartek od 22 gorączkuje, ma rozwolnienie, masakra spałam może ze 3h na raty. I przed 6 pobudka, dobrze że jeszcze dziś tż ma wolne..

[roxana_lu]

Lula łącze sie w bólu ! Ja dzis po ścianach chodze z niewyspania... :/ ale tez na szczęście TŻ ma wolne jeszcze dzis i jutro i jakos sie wzajemnie bedziemy "wspierać".

Zdrowka dla malucha !!

[MsLullaby]

Napisane przez roxana_lu

Lula łącze sie w bólu ! Ja dzis po ścianach chodze z niewyspania... :/ ale tez na szczęście TŻ ma wolne jeszcze dzis i jutro i jakos sie wzajemnie bedziemy "wspierać".

Zdrowka dla malucha !!

Dla juniora tez zdrówka

[Niespodziewajka25]

Dzien dobry , w nocy zamarzłam . Tu nikt nie mieszkał i strasznie zimno . Zaraz idziemy na dół do teściów bo właśnie wstali .. lecę na gorąco herbatkę. będę póżniej ..

Aha co do kołyski to mnie sie bardzo podobają ale nie kupię mimo to . Dzieć będzie spał w łóżeczku turystycznym bo takie mi sie najbezpieczniejsze wydaje a w dzień jak spał nie bedzie to w bujaczku żeby go miec na oku

Aha i pochwalę się , wreszcie sie przemogłam i nauczyłam Adania spać na dużym łóżku , na początku przez pierwsze dwie noce obkładałam go poduchami ale potem zluzowałam i już sam ładnie śpi i ku mojemu zdziwieniu wcale z niego nie spada