Marcowe Mamy 2015 cz. X

[smv]

ja do kolejki sie nie wbijam, nie chce! ale cos mnie pobolewa brzuch znów, tz juz kazal nospe brac, ja nie wiem chyba sie boi, ze zaczne rodzic masakra. tlumacze mu ze nie powinno sie boli ujarzmiac teraz lekami, ale kazal i koniec, wiec wzielam. Mimo wszystko mam nadzieje ze mi minie bo nie chce rodzic jeszcze. Chce w swoim terminie i juz!!!

[papalinka83]

Czytał ja juz w ten mój poród zaczynam wątpić, a ze juz czas to na pewno; ) ktoś miał rodzic na Wielkanoc to może ja jutro wizyta to zobaczymy, ile mój kolski wazy

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Dziewczyny sorry nie umiem wyłączyć słownika w tel i stąd te glupoty

[crystal25]

Napisane przez smv

ja do kolejki sie nie wbijam, nie chce! ale cos mnie pobolewa brzuch znów, tz juz kazal nospe brac, ja nie wiem chyba sie boi, ze zaczne rodzic masakra. tlumacze mu ze nie powinno sie boli ujarzmiac teraz lekami, ale kazal i koniec, wiec wzielam. Mimo wszystko mam nadzieje ze mi minie bo nie chce rodzic jeszcze. Chce w swoim terminie i juz!!!

Moze idz pod prysznic, i zobacz czy przestanie bolec, czy bol sie nasili? nie zostawiaj mnie jeszcze samej co????

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez papalinka83

Czytał ja juz w ten mój poród zaczynam wątpić, a ze juz czas to na pewno; ) ktoś miał rodzic na Wielkanoc to może ja jutro wizyta to zobaczymy, ile mój kolski wazy

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Dziewczyny sorry nie umiem wyłączyć słownika w tel i stąd te glupoty

a z wizyty prosto na porodowke ja rodze na zajaczka, bo cos czuje ze synkowi sie wcale nie spieszy do mamusi ;(

[nouvelle2]

Napisane przez crystal25

to te obiady tak na ciebie zadzialaly dobrze mordka jest w twoim szpitalu? to super, szalowo, jak urodzi to bedziesz mogla z malutka pojsc ja odwiedzic

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------




super ze sie ruszylo

Moze póki co jem naprawdę dużo żeby mleko ładnie się tworzyło. Potem jak juz ogarnę laktacje w 100 procentach, to przestane tyle wpierniczac no, z jednego miasta jesteśmy, a tu tylko jeden szpital z porodowka jest. Z malutka to niestety nigdzie nie wyjdę, nawet na moment na korytarz, bo u nas nie można wyniesc dziecka poza pokój.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Aha jeszcze miałam pisać- dziś tż dowiozl mi kure. Mając porównanie jak to jest z nią i bez niej, uważam to za gadżet wręcz niezbędny rewelacja serio!

[aaakarolina]

Napisane przez crystal25

jablecznik to bym chetnie zjadla a nawet 5 kosteczek do herbaty
to nie tak daleko, ale fajnie ze przespala jazde , do duzego marketu najblizszego mam 20 minut samochodem wiec zobaczymy jak u mnie bedzie niech sie tz szybko kuruje, zeby malutka sie nie rozchorowala i ty tez,

dzięki mąż odizolowany, więc mam nadzieję, że nas nie zarazi. Jak do jutro się nie poprawi to idzie do lekarza
a co do jazdy samochodem to większość dzieci bardzo ją lubi, więc Theo pewnie też

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez nouvelle2

Moze póki co jem naprawdę dużo żeby mleko ładnie się tworzyło. Potem jak juz ogarnę laktacje w 100 procentach, to przestane tyle wpierniczac no, z jednego miasta jesteśmy, a tu tylko jeden szpital z porodowka jest. Z malutka to niestety nigdzie nie wyjdę, nawet na moment na korytarz, bo u nas nie można wyniesc dziecka poza pokój.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Aha jeszcze miałam pisać- dziś tż dowiozl mi kure. Mając porównanie jak to jest z nią i bez niej, uważam to za gadżet wręcz niezbędny rewelacja serio!

u mnie kura teraz też się super sprawdza!! na początku mi nie pasowała, bo zaraz po cc kazali mi karmić spod pachy, żeby rany nie dotykać i wtedy było niewygodnie ale teraz w pozycji krzyzowej jest super-polecam!

[zielone_oko]

Hej Mamuśki.

Na początku gratuluje mamusiom rozpakowanym, slodkie te wasze dzieciaczki

Niunia_ona o matko horror przezylas, ale dobrze ze juz w domku jestescie i z czasem zapomnisz

u nas ok. Mala wczoraj i w nocy byla troche marudna, ze nad ranem sie poddalam i spala na moich cyckach

ja juz tez lepiej, moge przewrócić sie na bok, choc troche boli ale znośnie. Pod koniec tyg będę mogla wstać i troszke sie ruszyc chociaz do lazienki, a za 2 tygodnie do ortopedy. Wy bedziecie wracac do formy, cwiczyc a ja moze za pol roku.. Mam nadzieje ze kp i spacerki sprawia ze troche tluszczyku zgubie

Mam pytanko mocno krwawicie? Bo ja sporo i nie wiem czy to normalne, jeszcze dostaje zastrzyki rzeciwzakrzepowe przez to lezenie i nie wiem czy to przez nie tak krwawie

[nouvelle2]

aaakarolina ja to nie mam pojęcia jak nazywają się pozycje, w których karmię, musze w necie poszukać

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

mam już pieluszki 0 z happy, jest o niebo lepiej nic się nie majta między nogami.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

A jeszcze mam jedną złota rade dla tych, co jeszcze w ciąży. Ćwiczcie sobie kegle i ogólnie zwierzę, że tak powiem bo to się mega przydaje przy partych, kiedy nie można przeć no i potem po porodzie, jeżeli chodzi i siku. Mi z powstrzymywaniem parcia szlo bardzo dobrze, ale teraz np. jak czuję, że chce mi się siku to musze lecieć od razu choćby się waliło i paliło, bo długo nie mogę wstrzymać, mięśnie się bardzo osłabiły

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Nadsluchuje cały czas czy po korytarzu jedzie jakiś wózek albo łóżko bo jeżeli u mordki się akcja rozwinęła, to pewnie finał juz był albo niedługo będzie

[lesyeux]

Napisane przez 87marta78

Cholera- dorobilam sie hemoroida zewnetrznego, ze nie mam jak usiasc :/
Malutka jest slodka i o wiele spokojniejsza niz w szpitalu czeka nas dzis pierwsza kapiel

i jka po kąpieli ? płakuniała Wam ?

Napisane przez mordka_1985

Nouvelle- co robić żeby się ruszyło?! Dawali ci tu coś?

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Byłam pod prysznicem. Skurcze ruszyły teraz chodze żeby ich nie zmarnowac.

oby skurcze trzymały super! trzymam kciuki

Napisane przez Magiusa

Tak czytam i sobie mysle ze niektore dzieciaczki beda juz mialy miesiac i ponad jak sie inne urodza. Ale ten czas zapieprza

My przechodzimy na kolejny rozm.ubran juz bo na 62 I na pieluszki 2-ki. A jeszcze przed chwila topil sie w 56 i w 1-nkach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

masz racje
moja też podrosła ale do r 62 jeszcze Nam daleko :P
ciekawe ile na wadze. jutro ok. 11 ma być położna

Napisane przez smv

Ja mam 2dni po TP skierowanie do szpitala na kontrolowanie dzidka..

Smv, jak nie chcesz teraz rodzic tylko w terminie to proszę bardzoooo

Napisane przez Michiru

a zastanawiałyście się już nad antykoncepcją po porodzie/laktacji??

no mi gin powiedział, ze po CC dopiero po roku jakby co dzidziuś drugi.
i tak mysle... czy gumki... ale Tż nie bardzo. tabletki- hormony w nich spr, ze puchne.
może jakis krążek

Napisane przez smv

ja nie wiem co zrobię z antykoncepcją bo mam torbiel na jajniku i jak nie wezme hormonów to skonczy sie znów u mnie na stole. dodatkowo mam tę cholerną ponoć endometrioze.
Tabletki zrobiły ze mnie wraka człowieka- zero chęci na cokolwiek. Jednoskładnikowe spowodowały ze krwawiłam 6 miesiecy, mialam tachykardie czesciej niż zwykle..
sama nie wiem ;/

też mam tą torbiel. po połogu pójdę na usg do gin by spr czy się wchłonęła itp. czy wszystko ze mną ok. i moze załozę sobie krązek dowcipnie by lamować na potęge :P

Napisane przez nouvelle2

A jeszcze mam jedną złota rade dla tych, co jeszcze w ciąży. Ćwiczcie sobie kegle i ogólnie zwierzę, że tak powiem bo to się mega przydaje przy partych, kiedy nie można przeć no i potem po porodzie, jeżeli chodzi i siku. Mi z powstrzymywaniem parcia szlo bardzo dobrze, ale teraz np. jak czuję, że chce mi się siku to musze lecieć od razu choćby się waliło i paliło, bo długo nie mogę wstrzymać, mięśnie się bardzo osłabiły

no ćwiczyć ćwiczyć. u mojej siostry przy kichaniu i kaszlu leci siku... popuszcza. przez poród SN.
a już jej mała ma 10 miesiecy i dalam ten defekt jej doskwiera.




Niunia tylko wsiąść pojechać obić mordy tym dr i innym wielce trudniącym się położnym...
masakra! jaka znieczulica....

a jak u Was z KP ?????

Masakra;*
dobrze, ze juz jesteście razem


ok. uciekam się kąpać

buziaki

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Crystal a u Ciebie jak ? przepowiadacze są? ciekawe kiedy Ciebie chwyci

[87marta78]

malutka troszke plakala przy kąpieli, ale poszlo calkiem sprawnie.a co do kp to masakra-takie mam twarde i cholernie obolałe, ze jak dostawilam mala to wylam z bolubi musialam przestac i dac jej mm. Porobily mi sie takie grudki pod skóra. Doradzcie co robić...

[ojustyna]

Napisane przez meganka18

Dziękuje za wszystkie miłe słowa i gratulacje !!

Małego mam od rana przy sobie jest prze kochany - próby gazometryczne ekg i saturacja sa juz w normie .


Chce teraz Cieszyć sie tylko byciem mama !! Załącznik 5937911Załącznik 5937912

jaki tygrysek

[aaakarolina]

Napisane przez 87marta78

malutka troszke plakala przy kąpieli, ale poszlo calkiem sprawnie.a co do kp to masakra-takie mam twarde i cholernie obolałe, ze jak dostawilam mala to wylam z bolubi musialam przestac i dac jej mm. Porobily mi sie takie grudki pod skóra. Doradzcie co robić...

okłady z kapusty, okład kostkami lodu przez jakąś ściereczkę, gorący prysznic na piersi i masaż, odciąganie laktatorem do poczucia ulgi przed przystawieniem małej.
współczuję i oby minęło szybko!

[nouvelle2]

Napisane przez 87marta78

malutka troszke plakala przy kąpieli, ale poszlo calkiem sprawnie.a co do kp to masakra-takie mam twarde i cholernie obolałe, ze jak dostawilam mala to wylam z bolubi musialam przestac i dac jej mm. Porobily mi sie takie grudki pod skóra. Doradzcie co robić...

Anneet dzisiaj fajny post na ten temat wkleila, ja go niedawno cytowalam, może tak będzie Ci łatwiej znaleźć

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

Moze póki co jem naprawdę dużo żeby mleko ładnie się tworzyło. Potem jak juz ogarnę laktacje w 100 procentach, to przestane tyle wpierniczac no, z jednego miasta jesteśmy, a tu tylko jeden szpital z porodowka jest. Z malutka to niestety nigdzie nie wyjdę, nawet na moment na korytarz, bo u nas nie można wyniesc dziecka poza pokój.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Aha jeszcze miałam pisać- dziś tż dowiozl mi kure. Mając porównanie jak to jest z nią i bez niej, uważam to za gadżet wręcz niezbędny rewelacja serio!

dlaczego nie wolno wyjsc poza pokoj z wlasnym dzieckiem? teraz to jestem w szoku normalnie
Jedz duzo, i pij duzo, to dobre na laktacje ponoc

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez zielone_oko

Hej Mamuśki.

Na początku gratuluje mamusiom rozpakowanym, slodkie te wasze dzieciaczki

Niunia_ona o matko horror przezylas, ale dobrze ze juz w domku jestescie i z czasem zapomnisz

u nas ok. Mala wczoraj i w nocy byla troche marudna, ze nad ranem sie poddalam i spala na moich cyckach

ja juz tez lepiej, moge przewrócić sie na bok, choc troche boli ale znośnie. Pod koniec tyg będę mogla wstać i troszke sie ruszyc chociaz do lazienki, a za 2 tygodnie do ortopedy. Wy bedziecie wracac do formy, cwiczyc a ja moze za pol roku.. Mam nadzieje ze kp i spacerki sprawia ze troche tluszczyku zgubie

Mam pytanko mocno krwawicie? Bo ja sporo i nie wiem czy to normalne, jeszcze dostaje zastrzyki rzeciwzakrzepowe przez to lezenie i nie wiem czy to przez nie tak krwawie

super, ze juz jest coraz lepiej Ty to nawet nie mysl o cwiczeniach musisz dbac o siebie i pozniej tez zeby nic sie wiecej nie powtorzylo takiego spacerki napewno duzo pomoga

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez aaakarolina

dzięki mąż odizolowany, więc mam nadzieję, że nas nie zarazi. Jak do jutro się nie poprawi to idzie do lekarza
a co do jazdy samochodem to większość dzieci bardzo ją lubi, więc Theo pewnie też

To trzymam kciuki zeby mu przeszlo
Mam nadzieje ze moj tz zmieni swoj styl jazdy wiedzac ze ma malenstwo w aucie

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez nouvelle2

A jeszcze mam jedną złota rade dla tych, co jeszcze w ciąży. Ćwiczcie sobie kegle i ogólnie zwierzę, że tak powiem bo to się mega przydaje przy partych, kiedy nie można przeć no i potem po porodzie, jeżeli chodzi i siku. Mi z powstrzymywaniem parcia szlo bardzo dobrze, ale teraz np. jak czuję, że chce mi się siku to musze lecieć od razu choćby się waliło i paliło, bo długo nie mogę wstrzymać, mięśnie się bardzo osłabiły

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Nadsluchuje cały czas czy po korytarzu jedzie jakiś wózek albo łóżko bo jeżeli u mordki się akcja rozwinęła, to pewnie finał juz był albo niedługo będzie

podsluchujesz krzyki mordki teraz to te cwiczenia mi chyba nie pomoga za wiele jak na dniach urodze

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez lesyeux

Crystal a u Ciebie jak ? przepowiadacze są? ciekawe kiedy Ciebie chwyci

sama jestem ciekawa kiedy nie moge sie doczekac bo po pierwsze nie chce juz byc w ciazy, a po drugie synek moglby lezec w pokoju w swoim lozeczku i plakac ze chce na raczki i jesc

wczoraj mnie chwycilo dosc mocno to tz mowi ze az lzy w oczach mialam, skurcze sie skonczyly kilka dni temu, ale zaczelo mnie pobolewac w podbrzuszu jak na miesiaczke i w miednicy cos, wiec to dla mnie cos gorszego niz spinanie sie calego brzucha, dzis jedynie to rano, i jak wrocilam ze spacerku to mnie mocno bolalo podbrzusze a tak to nic, moze powinnam duzo spacerowac?

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez 87marta78

malutka troszke plakala przy kąpieli, ale poszlo calkiem sprawnie.a co do kp to masakra-takie mam twarde i cholernie obolałe, ze jak dostawilam mala to wylam z bolubi musialam przestac i dac jej mm. Porobily mi sie takie grudki pod skóra. Doradzcie co robić...

ojej, wspolczuje ci masuj sobie, polewaj chlodna woda pod prysznicem, kostki lodu, i oklady z kapusty cos mamusie dzis pisaly, ale ja wiecej nie powiem, bo ja jeszcze nie karmie

[marcia45]

Marta prysznic laktator w ruch. Tylko odciagaj tylko do uczucia ulgi nie wiecej bo za bardzo laktacje rozhulasz. I pozniej zimny oklad na piersi. I jak odciagasz masuj te grudki w strone sutka. Mi pomagalo

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Mordka trzymam kciuki za bezbolesny porod. Nie odzywasz sie to pewnie trwa.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Zielone_oko ja krwawilam bardzo przez tydzien, teraz to juz jak koncowka okresu.

[antoxa]

Chyba szlag jasny mnie trafi! Właśnie gadałam z położna i nie wiadomo czy będą mi wywoływać jutro poród bo nigdzie tego w karcie nie ma zapisane przez lekarza - oszaleje

[marcia45]

Ktoras pisala ze je cos z cebula. A ja czytałam, ze nie mozna cebuli ja przed porodem miałam zadnej diety nie trzymać ale teraz, jak mała sie meczy przy kolkach to wole sie ja pomeczyc niz ja ma jeszcze bardziej bolec

[Magiusa]

Napisane przez aaakarolina

okłady z kapusty, okład kostkami lodu przez jakąś ściereczkę, gorący prysznic na piersi i masaż, odciąganie laktatorem do poczucia ulgi przed przystawieniem małej.
współczuję i oby minęło szybko!

Marta dokladnoe tak rob jak napisala Karolina i te grudki rozmasuj jak najszybciej zebys zapalenia piersi nie dostala.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marcia45]

Antoxa jutro obchod i wtedy lekarz dyżurny zleci u nas tak ti działali nie przejmuje sie

[aaakarolina]

dziewczyny po cc ile czasu krwawiłyście?? ja dzisiaj 11 doba i już nie krwawię i nie wiem czy to już koniec czy chwila przerwy
jakie macie zalecenia ze szpitala w sprawie wizyty kontrolnej u swojego ginekologa? u mnie jest napisane 4 tygodnie, a wydaje mi się, że normalnie jest 6...może to przez te moje złe wyniki chcą żebym szybciej poszła...

[crystal25]

Napisane przez antoxa

Chyba szlag jasny mnie trafi! Właśnie gadałam z położna i nie wiadomo czy będą mi wywoływać jutro poród bo nigdzie tego w karcie nie ma zapisane przez lekarza - oszaleje

nie no cos zaczna dzialac, przeciez juz tyle czasu tam lezysz i jestes po tp nie denerwuj sie

[papalinka83]

Mordka jak tam? Mam nadzieję, ze się nie odzywasz, bo już akcja zaawansowana albo już po

[crystal25]

albo mordka juz tuli swoje malenstwo
Mon9 mam nadzieje ze u was dobrze, wyszlyscie juz do domu???

[ojustyna]

wiecie wy co, ja wyszykowana do szpitala, gotowa na poród a córka ma to w i poszła spać ja chyba oszaleje, jutro pewnie znowu płacz będzie jak wstane i zobacze że dalej z brzuszkiem

[crystal25]

Napisane przez ojustyna

wiecie wy co, ja wyszykowana do szpitala, gotowa na poród a córka ma to w i poszła spać ja chyba oszaleje, jutro pewnie znowu płacz będzie jak wstane i zobacze że dalej z brzuszkiem

Olala cie a moj synek cos dzisiaj cicho siedzi, moze zachowal swoja energie na wyjscie kiedy masz wywolanie?
a tz mi przed chwila mowi ze moglabym rano zaczac, bo jemu sie do pracy nie chce i kiedy to mowil dotknal mi brzucha tak troszke mocniej, i w tym samym czasie synek mnie kopnal tam gdzie byla reka tz, moze sobie piatke przybili???? hahahahahaha

[ojustyna]

Napisane przez crystal25

Olala cie a moj synek cos dzisiaj cicho siedzi, moze zachowal swoja energie na wyjscie kiedy masz wywolanie?
a tz mi przed chwila mowi ze moglabym rano zaczac, bo jemu sie do pracy nie chce i kiedy to mowil dotknal mi brzucha tak troszke mocniej, i w tym samym czasie synek mnie kopnal tam gdzie byla reka tz, moze sobie piatke przybili???? hahahahahaha

wywolywanie? nie mam pojęcia, jutro ostatnia wizyta u mojego gina, zobaczymy co powie, oby to były słowa "kobieto, ty już rodzisz, 8 cm rozwarcia migusiem na porodówke bo skurcze regularne " (pomarzyć dobra rzecz)
na bank twój synek z tatusiem już sztame mają i piątka albo żółwik zostały przybite :P

[aaakarolina]

Dziewczyny moja mała ma chyba katar dzisiaj już dwa razy wyjmowałam jej gilki z nosa i teraz też słyszę, że coś jej przeszkadza do tego kicha co jakiś czas doświadczone mamy jakie macie na to rady???

[papalinka83]

Psikaj solą fizjologiczna i odciagaj, jak jest co i niech malutka śpi wyżej, ale nie na poduszce, a klin albo ręcznik pod materac

[crystal25]

Napisane przez ojustyna

wywolywanie? nie mam pojęcia, jutro ostatnia wizyta u mojego gina, zobaczymy co powie, oby to były słowa "kobieto, ty już rodzisz, 8 cm rozwarcia migusiem na porodówke bo skurcze regularne " (pomarzyć dobra rzecz)
na bank twój synek z tatusiem już sztame mają i piątka albo żółwik zostały przybite :P

trzymam kciuki zeby tak bylo z wizyty prosto na porodowke

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez aaakarolina

Dziewczyny moja mała ma chyba katar dzisiaj już dwa razy wyjmowałam jej gilki z nosa i teraz też słyszę, że coś jej przeszkadza do tego kicha co jakiś czas doświadczone mamy jakie macie na to rady???

ojej oby sie nie przeziebila, tylko zeby to takie chwilowe jednak bylo.....

[smv]

Aaakarolina sól fizjologiczna i odciagaj niucha.
Crystal mi nA porodowke daleko daleko. Brzuch się napina ale nie boli tylko takie napięcie wiec to przrpowiadacze pewnie. I lepiej niech tak będzie bo nie chce jeszcze. Boje się heh.
JesCze teraz cały wieczór szukałam z Tz moich wkładek laktacyjnych bo przy przeprowadzce wcielo heh..
Mordka jak tam u was?

Idę lulu dobrej nocki!

[olajakzam]

ehhh a mnie wlaanie wziely straszne boke brzucha wraz z napiecieem...i ciagla chec wyproznienia...czy to moze byc poczatek?;/ bol gorszy niz zawsze miesiaczkowy...