Sierpniowe mamusie 2015 - część III :)

[magdowe]

Napisane przez Mirabelka_90

My na praktykach też noworodki zawijałyśmy w becik i spały sobie smacznie. Ja zamierzam właśnie albo becik albo kupić śpiworek do spania. Przynajmniej na początek. No i szukam teraz białej farby, którą można pomalować łóżeczko dziecięce. Żeby nie była szkodliwa.hmm..

jak znajdziesz daj znać. Ja też myślę nad przemalowaniem łóżeczka.

[Mirabelka_90]

Napisane przez magdowe

jak znajdziesz daj znać. Ja też myślę nad przemalowaniem łóżeczka.

Póki co znalazłam te dwie: http://www.altax.pl/produkty/altax-s...chnaca-emalia/
http://www.sniezka.pl/produkty/ochro...malia-akrylowa
Z czego jakoś ta pierwsza do mnie bardziej przemawia. Zastanawiam się właśnie nad białą półmat. Ciekawe jaką farbą są malowane te białe łóżeczka w sklepach..

[roxana_lu]

Ooo... Dziekuje za linki
My jak sie jednak okazuje moze bedziemy brać łóżeczko po juniorze od teściów tylko wlasnie wypadałoby je pomalować... Chyba ... Wiec jak cos to farbę juz mam

[Nicole`_]

Napisane przez beaciorq

Urządzanie pokoiku dla dziecka: https://youtu.be/PQUF1_MtfrY

A ja siedzę i oglądam teraz też inne filmiki... np o przewijaniu Ja to nic nie wiem więc mi się przyda Wiadomo, że życie też zwryfikuje...

A jeśli chodzi o pokoik to ja właśnie myślałam, że dywan powinien być żeby było cieplej... a tu, że lepiej nie

[roxana_lu]

Napisane przez Nicole`_

A ja siedzę i oglądam teraz też inne filmiki... np o przewijaniu Ja to nic nie wiem więc mi się przyda Wiadomo, że życie też zwryfikuje...

A jeśli chodzi o pokoik to ja właśnie myślałam, że dywan powinien być żeby było cieplej... a tu, że lepiej nie

Wszytsko życie zweryfikuje. Ja myslalam ze nie dam rady przebierać juniora itd a w szpitalu maja Cie i tak gdzies wiec chcąc nie chcąc stoisz przy maluszku i nie zastanawiasz sie co robic tylko to robisz wiec spokojnie

[Nicole`_]

Roxana, na pewno masz rację Póki co nie wyobrażam sobie tego... patrzę na tego 20 dniowego malucha i jeju jakie to maluuuusie

[roxana_lu]

Napisane przez Nicole`_

Roxana, na pewno masz rację Póki co nie wyobrażam sobie tego... patrzę na tego 20 dniowego malucha i jeju jakie to maluuuusie

Malusie ale po kilku dniach bedziesz tak obyta, ze bedzie to dla Ciebie cos całkiem naturalnego

[moniska139]

Wizytę zaliczyłam, podobno mam bardzo ładną macicę i szyjka też się dobrze trzyma. Pozwolenie na praktyki dostałam i pytałam o toxoplazmozę. Jak chcę to mogę sobie zrobić ale skierowania mi nie wypisze. Dostałam skierowanie na test obciążenia glukozą i jestem umówiona na usg na 9.04 i wizytę kolejną też będę miała 9 albo 12.
Byłam zobaczyć za spodniami, znalazłam 3 pary. Mega dzwony, z sitem na tyłku i rybaczki, chyba na.allegro coś kupię tylko tak bez mierzenia boję się.

Boże jak mnie głowa boli teraz siedzę na wykładzie i jeśli mi nie przejdzie choć trochę to nie wiem jak wrócę do domu.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[beaciorq]

Napisane przez Nicole`_

A jeśli chodzi o pokoik to ja właśnie myślałam, że dywan powinien być żeby było cieplej... a tu, że lepiej nie

Jak sie regularnie sprzata to dywan nie powinien byc przeszkoda, z reszta na samej podlodze tez potrafia sie robic takie koty kurzu ze hej. Ja jako astmatyczka mialam przez pediatre zabronione posiadanie dywanow. Ale i tak mielismy w domu, i to takie na cala podloge jak sie regularnie sprzata i pierze to ja nie widze problemu

[Acka]

Cześć dziewczyny
Zabiegana jestem strasznie od piątku...ale juz trochę za mną.Sprzatanie po remoncie to jakiś koszmar.dobrze że siostra okna 2 umyła Dziś słonce zaświeciło i itak smug pełno na szybach.Macie jakiś sposob na smugi?Czym myć lub jakis fajny preparat?

[Olenka_24]

Moniska czyli wizyta udana
Beaciorq masz astmę, to masz wskzanie do cc ?

[Acka]

Napisane przez roxana_lu

Wszytsko życie zweryfikuje. Ja myslalam ze nie dam rady przebierać juniora itd a w szpitalu maja Cie i tak gdzies wiec chcąc nie chcąc stoisz przy maluszku i nie zastanawiasz sie co robic tylko to robisz wiec spokojnie

najbardziej sie obawiam wkładania czegoś przez główkę , że cos za wąskie bedzie brr

[martulka0991]

Ja tez obawiam sie pierwszych dni, zwlaszcza w szpitalu... Bo czlowiek bedzie obolaly a boje sie ze nikt tam nie pomoze... Bo w domu to czlowiek lepiej sie czuje z tego ze jest poprostu u siebie, jest maz to calkiem inaczej takie moje zdanie... pierwsze dni beda napewno ciezkie ale ja i tak bardziej sie dobijam samym pobytem w szpitalu, bo nie nawidze takich miejsc...

[Olenka_24]

Napisane przez Acka

najbardziej sie obawiam wkładania czegoś przez główkę , że cos za wąskie bedzie brr

Po to są te zakladki na body przy szyi/ramionach żeby za wąskie nie było

[moniska139]

Napisane przez Acka

Cześć dziewczyny
Zabiegana jestem strasznie od piątku...ale juz trochę za mną.Sprzatanie po remoncie to jakiś koszmar.dobrze że siostra okna 2 umyła Dziś słonce zaświeciło i itak smug pełno na szybach.Macie jakiś sposob na smugi?Czym myć lub jakis fajny preparat?

Nie patrzeć na nie albo poczekać jak się trochę zakurzy
Ja mam płyn do mycia z lidla taki niebieski i jest przyzwoity i jak się myje w chlodniejsze dni to tak się nie smuży, ale to taka moja teoria

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mravka]

Napisane przez Acka

najbardziej sie obawiam wkładania czegoś przez główkę , że cos za wąskie bedzie brr

wiesz co dla takich maluchow wiekszosci na ramionkach sa zatrzaski,albo zakładki. Nic nie trzeba wciskać na siłe

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez martulka0991

Ja tez obawiam sie pierwszych dni, zwlaszcza w szpitalu... Bo czlowiek bedzie obolaly a boje sie ze nikt tam nie pomoze... Bo w domu to czlowiek lepiej sie czuje z tego ze jest poprostu u siebie, jest maz to calkiem inaczej takie moje zdanie... pierwsze dni beda napewno ciezkie ale ja i tak bardziej sie dobijam samym pobytem w szpitalu, bo nie nawidze takich miejsc...

Naprawdę wiele rzeczy sie robi intuicyjnie. Tak naprawdę są położne i to ich zakichany obowiązek(wiem wiem,że w praktyce to bywa różnie,zalezy od szpitala). Na szkole rodzenia też mówią o opiece nad noworodkiem. Wiadomo,ubieranie lalki to nie to samo co Małego Czlowieka(ktory jest dużo bardziej giętki). Wbrew pozorom naprawde taki Maluch nie jest ze szkła. Zaufaj też swojej intuicji. Ja nigdy przed swoim nie miałam do czynienia z noworodkiem. Nigdy nie trzymałam na rękach o przewijaniu nie wspominając. Trafił mi sie jeszcze taki Smerf( 2370g),któremu pielucha po zapięciu konczyla sie pod pachami. Powiem Ci,że ja nawet nie miałam kiedy się zastanawiać JAK Go przebrać. Poprostu to zrobiłam.Z czasem z coraz większą wprawą.

[Acka]

Napisane przez Mravka

wiesz co dla takich maluchow wiekszosci na ramionkach sa zatrzaski,albo zakładki. Nic nie trzeba wciskać na siłe

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------


Naprawdę wiele rzeczy sie robi intuicyjnie. Tak naprawdę są położne i to ich zakichany obowiązek(wiem wiem,że w praktyce to bywa różnie,zalezy od szpitala). Na szkole rodzenia też mówią o opiece nad noworodkiem. Wiadomo,ubieranie lalki to nie to samo co Małego Czlowieka(ktory jest dużo bardziej giętki). Wbrew pozorom naprawde taki Maluch nie jest ze szkła. Zaufaj też swojej intuicji. Ja nigdy przed swoim nie miałam do czynienia z noworodkiem. Nigdy nie trzymałam na rękach o przewijaniu nie wspominając. Trafił mi sie jeszcze taki Smerf( 2370g),któremu pielucha po zapięciu konczyla sie pod pachami. Powiem Ci,że ja nawet nie miałam kiedy się zastanawiać JAK Go przebrać. Poprostu to zrobiłam.Z czasem z coraz większą wprawą.

chyba muszę poćwiczyć na mojej 6mies siostrzenicy:P

[Olenka_24]

Dziewczyny poza tym jak się bardzo bedziecie się baly przekładać przez głowę to zawsze zostają kaftaniki

[Mravka]

Napisane przez Acka

Cześć dziewczyny
Zabiegana jestem strasznie od piątku...ale juz trochę za mną.Sprzatanie po remoncie to jakiś koszmar.dobrze że siostra okna 2 umyła Dziś słonce zaświeciło i itak smug pełno na szybach.Macie jakiś sposob na smugi?Czym myć lub jakis fajny preparat?

Kojarze,że u mnie w domu rodzinnym okna myło sie wpierw zwykłym plynem do mycia naczyń(rozcieńczonym),a potem wodą z octem(rozcieńczoną). Nigdy nie było smug.
Ja u siebie myje parownica i potem tylko wycieram do sucha i też nie ma smug.

[majka242007]

Fajny filmik... o farbie akurat wiedziałam że ma mieć ten atest... Już jak Maję rodziłam tą taką farbą malowaliśmy... Nie widzę w niej rożnicy ... może prócz tego że jest bezzapachowa i schnie bardzo szybko... Choć Maja jak była mała i już raczkowała, uczyła się wstawać chętnie lizała ściany po co... nie wiem... Chyba smakowały Powiedziałam o tym na którejś kontroli lekarskiej a lekarka zapytała czy farba z atestem... Powiedziałam że tak to odpo że nic jej nie grozi... Cokolwiek to znaczylo.. Fakt faktem nie pożerala tej farby ale zdażało jej się lizac z tajniaka

[martulka0991]

Acka ja zawsze uzywalam plynu do naczyn z ciepla woda i pierwsze mylam na mokro a pozniej spryskiwalam clinem z alkoholem i zawsze bylo ok ja do sucha wycieram recznikiem papierowym okno. a teraz kupilam clin anti-fog nie wiem jaki jest bo jeszcze nie mylam okien bo co kilka dni pada wiec poczekam i bedzie mycie blizej swiat ;-) i kupilam gume do sciagania wody z mikrofibra zobaczymy czy sie sprawdzi. Ale na smugi podobno pomaga dodatek octu ewentualnie denaturatu do wody.

[majka242007]

Napisane przez Mravka

Kojarze,że u mnie w domu rodzinnym okna myło sie wpierw zwykłym plynem do mycia naczyń(rozcieńczonym),a potem wodą z octem(rozcieńczoną). Nigdy nie było smug.
Ja u siebie myje parownica i potem tylko wycieram do sucha i też nie ma smug.

Jej ... pamiętam to... Jak bylam mala mama tak okna myła... Ale smrodzik był octowy hihi a potem wietrzenie domu Ale okienka, jak nowki po tym occie... i chyba nawet tak szybko kurz na nich nie osiadał...

[Mravka]

Napisane przez majka242007

Jej ... pamiętam to... Jak bylam mala mama tak okna myła... Ale smrodzik był octowy hihi a potem wietrzenie domu Ale okienka, jak nowki po tym occie... i chyba nawet tak szybko kurz na nich nie osiadał...

sprawdzony sposób. Myślę,że swoją drogą to wynikający z tego,że w tamtych czasach(mówie jakbym dorastała w średniowieczu) nie było jakiś cudacznych płynów gotowców. Ludzie się posiłkowali domowymi sposobami. Jednak działało i to najważniejsze! Smrodek faktycznie jest,ale czasem chemia do sprzątania np.łazienki smierdzi tak,że wytrzymać nie można.

[Acka]

Napisane przez majka242007

Jej ... pamiętam to... Jak bylam mala mama tak okna myła... Ale smrodzik był octowy hihi a potem wietrzenie domu Ale okienka, jak nowki po tym occie... i chyba nawet tak szybko kurz na nich nie osiadał...

jutro pojdę i spróbuję samą wodą z octem te szyby potraktowac i moze faktycznie bedzie efektZapomniałam napisac że okna są dopiero co wstawione i siostra myła je 1 raz więc też niema co liczyc na cudowny efekt zwłaszcza że dookoła lata pełno kurzu itp.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Mravka

sprawdzony sposób. Myślę,że swoją drogą to wynikający z tego,że w tamtych czasach(mówie jakbym dorastała w średniowieczu) nie było jakiś cudacznych płynów gotowców. Ludzie się posiłkowali domowymi sposobami. Jednak działało i to najważniejsze! Smrodek faktycznie jest,ale czasem chemia do sprzątania np.łazienki smierdzi tak,że wytrzymać nie można.

podłogi tez się tym myło?bo coś mi się tak kojarzy..

[Mravka]

Napisane przez Acka

jutro pojdę i spróbuję samą wodą z octem te szyby potraktowac i moze faktycznie bedzie efektZapomniałam napisac że okna są dopiero co wstawione i siostra myła je 1 raz więc też niema co liczyc na cudowny efekt zwłaszcza że dookoła lata pełno kurzu itp.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------


podłogi tez się tym myło?bo coś mi się tak kojarzy..

wiesz co wydaje mi się,że płytki to chyba tak. Raczej to nie powinno zaszkodzić. W końcu to tylko roztwór
U mnie akurat szło na okna,a do podłogi chyba coś a la Ajax

[beaciorq]

Napisane przez Olenka_24

Moniska czyli wizyta udana
Beaciorq masz astmę, to masz wskzanie do cc ?

Oleńko, w wieku nastoletnim astma calkowicie mi minela, aktualnie nie mam napadów od wielu lat, jak również nie biore żadnych leków. Czasem mnie lekko dusi po śmiechu, ale samo przechodzi. Miałam tez ostre azs, natomiast teraz mam malutkie zmiany na dłoniach, da się zyc. Ogolnie bylam dzieckiem wojny :p

[Mirabelka_90]

Napisane przez roxana_lu

Ooo... Dziekuje za linki
My jak sie jednak okazuje moze bedziemy brać łóżeczko po juniorze od teściów tylko wlasnie wypadałoby je pomalować... Chyba ... Wiec jak cos to farbę juz mam

HEHE. Będę musiała jeszcze Tż uświadomić, że będzie miał zadanie;d Ale On to pewnie już się domyśla Jakbyś jednak znalazła inną farbę to daj znać

Napisane przez Acka

najbardziej sie obawiam wkładania czegoś przez główkę , że cos za wąskie bedzie brr

Dlatego ja już sobie ściągę zrobiłam;d wydrukowałam sobie zdjęcia ciuszków z nazwami;d(nigdy nie widziałam co to śpioszki a co pajacyki;d) i sobie poznaczyłam jak najlepiej, żeby były zapinane.Żebym później pamiętała na co zwracać uwagę. Nie tylko wygląd ale wygoda moja i dziecka. Może śmieszna taka ściąga, ale boje się, że właśnie mogłabym zapomnieć, że pajacyki śliczne zapinane na plecach już takie fajne nie będą gdy będę je musiała założyć;d

[beaciorq]

Napisane przez Mirabelka_90

Dlatego ja już sobie ściągę zrobiłam;d wydrukowałam sobie zdjęcia ciuszków z nazwami;d(nigdy nie widziałam co to śpioszki a co pajacyki;d) i sobie poznaczyłam jak najlepiej, żeby były zapinane.Żebym później pamiętała na co zwracać uwagę. Nie tylko wygląd ale wygoda moja i dziecka. Może śmieszna taka ściąga, ale boje się, że właśnie mogłabym zapomnieć, że pajacyki śliczne zapinane na plecach już takie fajne nie będą gdy będę je musiała założyć;d

Uważam ze to fajny pomysł, sama nie znam sie na tych nazwach, dla mnie wszystko co ma połączone gore plus dol to spiochy

[roxana_lu]

Dziewczyny przyszła mi wlasnie paczka z ciuszkami ze smyka i powiem szczerze, ze jestem lekko wkurzona... Za ta cenę jakość jest ŚREDNIA !! :/ i zastanawiam sie czy nie odeśle... Bo za ta cenę to wole skoczyć faktycznie do Tesco i nakupić jakis jakościowo lepszych śpiochów czy bodów... Osobiście - nie polecam coolclub

[Acka]

Napisane przez Mirabelka_90

HEHE. Będę musiała jeszcze Tż uświadomić, że będzie miał zadanie;d Ale On to pewnie już się domyśla Jakbyś jednak znalazła inną farbę to daj znać

Dlatego ja już sobie ściągę zrobiłam;d wydrukowałam sobie zdjęcia ciuszków z nazwami;d(nigdy nie widziałam co to śpioszki a co pajacyki;d) i sobie poznaczyłam jak najlepiej, żeby były zapinane.Żebym później pamiętała na co zwracać uwagę. Nie tylko wygląd ale wygoda moja i dziecka. Może śmieszna taka ściąga, ale boje się, że właśnie mogłabym zapomnieć, że pajacyki śliczne zapinane na plecach już takie fajne nie będą gdy będę je musiała założyć;d

haha a ja myslalam że tylko ja jestem tak mało zaznajomiona z tymi ciuszkamiOstatnio liczyłam ile mam śpiochów,body itp a obok rysowałam jak co wygląda.Teraz juz kojarzę Mam dużo body z krótkim rękawem i jak to body jest zapinane pod pieluszką a wkladane przez główkę.Ale tak jak dziewczyny piszą mają takie zakładki więc dam radę!Bo jak nie my to kto?

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez roxana_lu

Dziewczyny przyszła mi wlasnie paczka z ciuszkami ze smyka i powiem szczerze, ze jestem lekko wkurzona... Za ta cenę jakość jest ŚREDNIA !! :/ i zastanawiam sie czy nie odeśle... Bo za ta cenę to wole skoczyć faktycznie do Tesco i nakupić jakis jakościowo lepszych śpiochów czy bodów... Osobiście - nie polecam coolclub

kurcze to faktycznie szkoda:/ Jak się da to odeslij co ci szkodzi Tak to jest jak się kupuje przez neta i nie można pomacać:/ Ale że taki SMYK ma takie szajsy??