Cz.II Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach

[201606011622]

mi powoli palce puchną...
i łydki jakieś takie nabrzmiałe...
no wiadomo, końcówka najcięższa.
jeszcze nie jest najgorzej, ale w sumie za miesiąc to juz będę pewnie nieźle jęczec

[soniuska]

Napisane przez ola_la_7676

mi powoli palce puchną...
i łydki jakieś takie nabrzmiałe...
no wiadomo, końcówka najcięższa.
jeszcze nie jest najgorzej, ale w sumie za miesiąc to juz będę pewnie nieźle jęczec

Za meisiac to ja mam tp;D

[201606011622]

nooo
ja teoretycznie 8 maj

myślę, ze teraz do swiat aby, a potem tak ten kwiecien zleci ze masakra

[Magiusa]

Dla mnie koncowka byla najgorsza ale nie dlatego ze ciezko a dlatego ze juz nie moglam sie doczekac i ciekawosc mnie zzerala jak bedzie wygladal Bartus i w ogole jaki bedzie
Pewnie dlatefo w 37 tc rodzilam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elinka21]

Chce juz maj

[201606011622]

Napisane przez elinka21

Chce juz maj

ja też
chociaz nie, za tydzien mógłby byc, jeszcze mam do zamówienia wkładkę do fotelika.
kalafior ciagle zapominam

[elinka21]

Od maja to juz zleci bo pod koniec czerwca moge rodzic

[Cos_]

Po świętach to zleci jak z bicza strzelił. Dlatego zabieram się za pranie ciuszków w kwietniu

[201606011622]

no ja po świętach pakuję torbe do szpitala. wiec do świąt całe pranie chce dokończyć

[kasikkkkka]

Dziewczyny, cieszcie się, że wam finisz wypada teraz a nie latem w najgorsze upały. Ja tak miałam dwukrotnie i jest ciężko wtedy, zwłaszcza jak za starszym dzieckiem trzeba latac

My powoli wychodzimy z chorób. Jutro mamy kontrolę u pediatry i zobaczymy co powie. Najważniejsze, że gorączka uustąpiła na dobre i jest widoczna poprawa. Pewnie do końca tygodnia posiedzimy jeszcze w domu, a od przyszłego tyg powrót do żłobka

Buu, Magi jak sobie radzicie z dwojeczka?

Śliczne te wasze brzuszki

[201606011622]

Napisane przez kasikkkkka

Dziewczyny, cieszcie się, że wam finisz wypada teraz a nie latem w najgorsze upały. Ja tak miałam dwukrotnie i jest ciężko wtedy, zwłaszcza jak za starszym dzieckiem trzeba latac

My powoli wychodzimy z chorób. Jutro mamy kontrolę u pediatry i zobaczymy co powie. Najważniejsze, że gorączka uustąpiła na dobre i jest widoczna poprawa. Pewnie do końca tygodnia posiedzimy jeszcze w domu, a od przyszłego tyg powrót do żłobka

Buu, Magi jak sobie radzicie z dwojeczka?

Śliczne te wasze brzuszki

Cieszę się i to bardzo nie wyobrażam sobie teraz jeszcze upalu
Super że chorobska puściły

[Cos_]

Napisane przez kasikkkkka

Dziewczyny, cieszcie się, że wam finisz wypada teraz a nie latem w najgorsze upały. Ja tak miałam dwukrotnie i jest ciężko wtedy, zwłaszcza jak za starszym dzieckiem trzeba latac

My powoli wychodzimy z chorób. Jutro mamy kontrolę u pediatry i zobaczymy co powie. Najważniejsze, że gorączka uustąpiła na dobre i jest widoczna poprawa. Pewnie do końca tygodnia posiedzimy jeszcze w domu, a od przyszłego tyg powrót do żłobka

Buu, Magi jak sobie radzicie z dwojeczka?

Śliczne te wasze brzuszki

Ciesze sie bardzo ze w lato nie bede musiala z brzuchem chodzic bo bym splonela
Oby juz te chorobska nie wracaly

[buu007]

Kasia dobrze ze juz zdrowi jestescie
my niestety tez walczylismy z choroba ostatnio

a z dwójeczka,dajemy rade
dzis bylam sama i nie bylo tak zle,nawet odkurzylam w mieszkaniu
mala pomaga,jak trzeba to nawet zagada do siostrzyczki,bylam w wc wracam a ona nad nia stoi i pokazuje lalke i cos gada do niej
a mloda lezala zawalona miskami,myslalam zena zawal zejde,ale od razu wytlumaczylam starszej ze nie moze tak duzo miskow jej do lozeczka wkladac

jak mlodsza spi to my sie bawimy,daruje sobie sprzatanie-dzis tylko juz byl taki syf a mloda chciala bajke wiec sie zgodzilam,ona ogladala ja odkurzalam

bardziej mam sajgon przez uczelnie,koncze pisac prace,musze zrobic badania,i ogarniac te moje urwisy

jeszcze chrzciny zalatwiamy-bo akurat beda u nas chrzcic w poniedzialek wielkanocny i nam bardzo ta data pasuje,z niczym nie koliduje,wiec sie niewiele namyslajac od razu zgodzilismy i poszlismy zalatwiac wszystko

[Magiusa]

Jestesmy po zabiegu. Trwal doslownie sekunde a Bqrtus nawet nie zalpqkal bo okazuj sie ze tq blonka nie jest unerwiona. Ciesze sie ze to jiz za nami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201606011622]

Napisane przez Magiusa

Jestesmy po zabiegu. Trwal doslownie sekunde a Bqrtus nawet nie zalpqkal bo okazuj sie ze tq blonka nie jest unerwiona. Ciesze sie ze to jiz za nami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to super

[elinka21]

Napisane przez Magiusa

Jestesmy po zabiegu. Trwal doslownie sekunde a Bqrtus nawet nie zalpqkal bo okazuj sie ze tq blonka nie jest unerwiona. Ciesze sie ze to jiz za nami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Suuuper ze juz po

[Magiusa]

Napisane przez kasikkkkka

Dziewczyny, cieszcie się, że wam finisz wypada teraz a nie latem w najgorsze upały. Ja tak miałam dwukrotnie i jest ciężko wtedy, zwłaszcza jak za starszym dzieckiem trzeba latac

My powoli wychodzimy z chorób. Jutro mamy kontrolę u pediatry i zobaczymy co powie. Najważniejsze, że gorączka uustąpiła na dobre i jest widoczna poprawa. Pewnie do końca tygodnia posiedzimy jeszcze w domu, a od przyszłego tyg powrót do żłobka

Buu, Magi jak sobie radzicie z dwojeczka?

Śliczne te wasze brzuszki

Super ze juz zdrowi jestescie.
Co do pprodu latem, ja Darka w czerwcu rodzilam i w sumie dobrze to espominam.
A co do deojki to ja mam ciagle tatyfe ulgowa. Tesciowa jest do konca tyg. A pozniej do swiat tz a pozniej licze na zlobek i brak chorob tak jak w domku. Taa wiem...ale jakby bylo tak poeknie o cieplo jak dzis to szanse sa

Napisane przez buu007

Kasia dobrze ze juz zdrowi jestescie
my niestety tez walczylismy z choroba ostatnio

a z dwójeczka,dajemy rade
dzis bylam sama i nie bylo tak zle,nawet odkurzylam w mieszkaniu
mala pomaga,jak trzeba to nawet zagada do siostrzyczki,bylam w wc wracam a ona nad nia stoi i pokazuje lalke i cos gada do niej
a mloda lezala zawalona miskami,myslalam zena zawal zejde,ale od razu wytlumaczylam starszej ze nie moze tak duzo miskow jej do lozeczka wkladac

jak mlodsza spi to my sie bawimy,daruje sobie sprzatanie-dzis tylko juz byl taki syf a mloda chciala bajke wiec sie zgodzilam,ona ogladala ja odkurzalam

bardziej mam sajgon przez uczelnie,koncze pisac prace,musze zrobic badania,i ogarniac te moje urwisy

jeszcze chrzciny zalatwiamy-bo akurat beda u nas chrzcic w poniedzialek wielkanocny i nam bardzo ta data pasuje,z niczym nie koliduje,wiec sie niewiele namyslajac od razu zgodzilismy i poszlismy zalatwiac wszystko

To kurujcie sie . Mam nadzieje ze u was to koncowka choroby juz.

A Ty Buu to dzielna jestes i super mama ze tak dajesz sobie sama rade z dwojka. Podziwiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Cos_]

Magi to super

[buu007]

magi no nic innego mi nie pozostaje jak dac rade
sama chcialam w koncu

dobrze ze zabieg malo inwazyjny i ze Bartus go dzielnie zniosl

[soniuska]

Magiusa dzielny chlopak!;*

[201704210903]

Magi super że już po zabiegu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[nowa8686]

Sliczne brzuszki.ahhh niedawno i ja taki mialam

[kasikkkkka]

Napisane przez Magiusa

Super ze juz zdrowi jestescie.
Co do pprodu latem, ja Darka w czerwcu rodzilam i w sumie dobrze to espominam.
A co do deojki to ja mam ciagle tatyfe ulgowa. Tesciowa jest do konca tyg. A pozniej do swiat tz a pozniej licze na zlobek i brak chorob tak jak w domku. Taa wiem...ale jakby bylo tak poeknie o cieplo jak dzis to szanse sa.

No jeszcze nie do końca zdrowi, ale juz widać światełko w tunelu
Wiesz, jak rodzilas w czerwcu, to prawie całe lato juz bez brzuszka, no i świetna pora roku na spacerki, wiec się nie dziwię, że dobrze wspominasz
Ja córkę urodziłam pod koniec lipca, a synka we wrześniu i w obu przypadkach lato było gorące. Tyle dobrego, że nie puchlam w ogóle. Obrączkę nosiłam do końca. No ale mimo wszystko lekko nie bylo

Mag, dobrze masz z tą teściową. Dodatkową para rąk zawsze się przydaje przy dzieciach Ja mam nadzieje, że do końca tygodnia Hania jeszcze posiedzi w domu, a od przyszłego tyg pójdzie do żłobka i wszystko wróci na właściwe tory.

[201606011622]

[soniuska]

Witamy sie zostalo nam 30 dni do tp

[201704210903]

Napisane przez soniuska

Witamy sie zostalo nam 30 dni do tp

Jak mało!
Sonia kciuki

My za tydzień szczepienie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[soniuska]

Napisane przez Mlebidakin

Jak mało!
Sonia kciuki

My za tydzień szczepienie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Nie dziekuje,za Was kciukaski rowniez

[Cos_]

Sonia blizej niz dalej
Mlebi

[buu007]

Sonius to juz ostatnia prosta
Wszystko juz przygotowalas?
Jak samopoczucie w ogole?

My wczoraj miesiac skonczylysmy tzn mala,rosnie sobie moj robaczek

Teraz troche mam urwanie glowy bo przygotowywujemy do chrzcin wszystko,ale wczoraj juz sie udalo lokal zarezerwowac wiec z glowy
Jeszcze tylko uczelnie musze ogarnac jakos

Jutro sasiaka chce przyjsc zobaczyc mala,to moze jakies ciasto bie
Widzialam fajny przepis na teczowy sernik

[kasikkkkka]

Buu, u was miesiąc, a u nas dziś pół roku

Sonia, to już teraz w każdej chwili może się zaczac