Marcowe Mamy 2015 cz. X

[smv]

Crystal młody się pcha? No to uważaj dziś bo może być różnie.
Jezu serio pobolewa mnie brzuch. Aj aj nie nie rodze jeszcze. Idę spać. Dobrej nocki!

[crystal25]

Napisane przez smv

Crystal młody się pcha? No to uważaj dziś bo może być różnie.
Jezu serio pobolewa mnie brzuch. Aj aj nie nie rodze jeszcze. Idę spać. Dobrej nocki!

prysznic i odpoczywaj , moze masz silniejsze przepowiadacze, ja z dnia na dzien odczuwam wszystko mocniej niz poprzednio.... krocze mnie coraz bardziej potrafi zabolec albo zakluc, i tak od trzech dni juz hehehe

[nouvelle2]

Napisane przez smv

Ja najbardziej się chyba boję tego parcia - niby przy "dwojeczce" się to robi ale teraz trzeba będzie bez niczego. Koleżanka co u niej byłam nie umiała przeć a niby to takie fizjologiczne. Druga koleżanka znów zbierała powietrze podczas parcia i też źle.

partych się nie bój, przynajmniej u mnie to wyszło tak zupełnie naturalnie, odruchowo. Gorzej jak na początku masz skurcze parte, a musisz powstrzymać parcie, bo nie jest tam na dole jeszcze wszystko gotowe. To jest trudniejsze, ale u mnie siła psychiki zadziałała (strach przed narobieniem na białe prześcieradło) i mi to wychodziło bardzo dobrze. także wszystko jest do ogarnięcia, uda Ci się

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Dezire powodzenia!!!

[Magiusa]

Napisane przez EdithS

Dziewczyny co mam zrobic... Mala cos chrypi, ma jakby zdarte gardlo. Obawiam sie ze cos ja zlapalo. Nie placze. Ale ulewa mi dzis i boje sie ze to ma zwiazek z gardelkiem.

Ja bym poszla do lekarza albo zamowila wizyte domowa. Zawsze lepiej to sprawdzic.

Napisane przez marcia45

Widzę, że sporo doświadczonych mamusiek mamy tu wspomóżcie mnie pierworódkę, bo sama nie wiem co jest Zuzce. Jak wróciliśmy ze szpitala oprócz przygody z żółtaczką pierwsze dni były super. Mała spała, co 3 godz wstawała na karmienie, przewijanie i dalej spanie. Po 2 tyg zaczęły się wieczorne problemy z zaśnięciem, mała płakała, prężyła się, robiła się aż czerwona z płaczu. Pomagało noszenie na rękach tak przez ramię i masowanie plecków. Ogólnie w tym czasie niby chciała pierś, łapała, płakałą, puszczała. Bąki szły, kupka pomiędzy, ale ona dalej się prężyła. Po ok 2-3 godz usypiała. Tak 3 dni pod rząd. Zaczęłam podawać delicol, ale wydawało mi się, że mała zaczęła bardziej się prężyć, nawet podczas dziennych karmień. Odstawiłam po przerwie podawałam espumisan (narazie 3x5kropli dziennie). Dwa wieczory były bezproblemowe, wczoraj znów męka. Ogólnie jest tak, że nawet w ciągu dnia przy jedzeniu ona potrafi puścić pierś i się prężyć i płakać, jak puści gazy, znów je dalej. Albo śpi po jedzeniu, nagle widzę, że zaczyna sie prężyć i się wybudza. Wtedy ją biorę ponoszę przez ramię i jest ok. Ale jes problem ze spacerem bo wtedy też gazy i prężenie ja wybudzaja. Czuje się fatalną matką, bo nawet nie wiem czy to normalne i czy z tym espumisanem jest lepiej czy gorzej, nawet nie wiem jak powinno być, płakać mi się przez to chcę Diety przestrzegam, nawet jak wprowadze nowy produkt to obserwuje, ale nie widze zwiększenia prężeń.

Ja bym powiedziala z jednej steony ze kolki i wzdecia was dopadly ale z drugiej strony przy kolkach dziecko nie uspokaja sie nawet na rekach.
Ech...biedne te nasze dzieciaczki. Najpierw 3 miesiace albo i 4 bolow brzuszka a pozniej zeby...ech.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nouvelle2]

niunia strasznie Ci współczuje, ciągle coś niech już będzie wszystko dobrze

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

a my chyba musimy zamówić szumisia
W ciągu dnia młoda śpi tak, że nie da się jej dobudzić, a w nocy ma tak płytki sen, że w zasadzie co godzinę musiałabym ją dostawiać. Ratujemy się suszarką z youtube i smoczkiem....

Jestem zmęczona, bo wstałam dziś przed 6, a nie miałam kiedy przespać się w dzień. Była dziś u nas moja kumpela z sześciotygodniowym bobasem, wkleję fotę na fb z porównaniem ale to jak będę mogła wyłączyć suszarkę na kom.

Za to jutro przyjeżdża na noc siostra męża. Kurczę, rozumiem że chce zobaczyć małą, ale na noc..... i ja będę musiała skakać wkoło, robić kolację, łóżko i kij wie co jeszcze...

[crystal25]

Napisane przez nouvelle2

niunia strasznie Ci współczuje, ciągle coś niech już będzie wszystko dobrze

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

a my chyba musimy zamówić szumisia
W ciągu dnia młoda śpi tak, że nie da się jej dobudzić, a w nocy ma tak płytki sen, że w zasadzie co godzinę musiałabym ją dostawiać. Ratujemy się suszarką z youtube i smoczkiem....

Jestem zmęczona, bo wstałam dziś przed 6, a nie miałam kiedy przespać się w dzień. Była dziś u nas moja kumpela z sześciotygodniowym bobasem, wkleję fotę na fb z porównaniem ale to jak będę mogła wyłączyć suszarkę na kom.

Za to jutro przyjeżdża na noc siostra męża. Kurczę, rozumiem że chce zobaczyć małą, ale na noc..... i ja będę musiała skakać wkoło, robić kolację, łóżko i kij wie co jeszcze...

zapamietac musze z ta suszarka , moze sie przyda synkowi w razie co czekamy na zdiecie
to niech maz skacze przy niej, to jego siostra,
powiedz mezowi jutro ze jestes zmeczona czy on moze sie zajac lozkiem i kolacja dla wszystkich a napewno nie odmowi

[kasia_adm]

Napisane przez nouvelle2

partych się nie bój, przynajmniej u mnie to wyszło tak zupełnie naturalnie, odruchowo. Gorzej jak na początku masz skurcze parte, a musisz powstrzymać parcie, bo nie jest tam na dole jeszcze wszystko gotowe. To jest trudniejsze, ale u mnie siła psychiki zadziałała (strach przed narobieniem na białe prześcieradło) i mi to wychodziło bardzo dobrze. także wszystko jest do ogarnięcia, uda Ci się

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Dezire powodzenia!!!

O dokładnie miałam tak przy pierwszym porodzie. Nie kazali przeć bo za małe rozwarcie i na tym się skupiłam. A potem słuchałam położnej
Także Smv spokojnie i bez nerwów że nie wiesz jak. Pół sukcesu to też fajna położna.

[Magiusa]

Napisane przez crystal25

zapamietac musze z ta suszarka , moze sie przyda synkowi w razie co czekamy na zdiecie
to niech maz skacze przy niej, to jego siostra,
powiedz mezowi jutro ze jestes zmeczona czy on moze sie zajac lozkiem i kolacja dla wszystkich a napewno nie odmowi

O szczwrze mowiqc tak bym tez zrobila. Ty jestes po porodzie, to Ty glownie masz na glowie dziexko w dzien i w nocy wiec ja bym powiedziala tz'towi ze skoro jego siostra przyjezdzq az na noc to prosiss by sie nia zajal i zrobil kolacje i lozko etc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_adm]

Napisane przez nouvelle2

niunia strasznie Ci współczuje, ciągle coś niech już będzie wszystko dobrze

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

a my chyba musimy zamówić szumisia
W ciągu dnia młoda śpi tak, że nie da się jej dobudzić, a w nocy ma tak płytki sen, że w zasadzie co godzinę musiałabym ją dostawiać. Ratujemy się suszarką z youtube i smoczkiem....

Jestem zmęczona, bo wstałam dziś przed 6, a nie miałam kiedy przespać się w dzień. Była dziś u nas moja kumpela z sześciotygodniowym bobasem, wkleję fotę na fb z porównaniem ale to jak będę mogła wyłączyć suszarkę na kom.

Za to jutro przyjeżdża na noc siostra męża. Kurczę, rozumiem że chce zobaczyć małą, ale na noc..... i ja będę musiała skakać wkoło, robić kolację, łóżko i kij wie co jeszcze...

No pięknie, dopiero co uczycie się funkcjonować z Zosią, a tu gość na nocowanie.

[Tepsa]

Aaakarolina no no tal macnal ta moja rane po cc i stwierdzil ze jakies zgrubienia sie tam robia,ale zabolalo jak diabli moze u Ciebie lepiej sie goi#)
My tez po wieczornej akcji ataku kolki. Cały dzień bylo ksiazkowo a wieczorem prezenie. Dopiero po dwóch godzinach minęło ale serce mi sie kroilo przy każdej lzie

[Magnifica]

A ja już się zmęczona zrobiłam tym całym czekaniem. Chyba bym wolała miec termin, pójść na spokojnie do szpitala i urodzić. Chyba za dużo wymagam

[aaakarolina]

Napisane przez Tepsa

Aaakarolina no no tal macnal ta moja rane po cc i stwierdzil ze jakies zgrubienia sie tam robia,ale zabolalo jak diabli moze u Ciebie lepiej sie goi#)


My tez po wieczornej akcji ataku kolki. Cały dzień bylo ksiazkowo a wieczorem prezenie. Dopiero po dwóch godzinach minęło ale serce mi sie kroilo przy każdej lzie

Kurde ja takie zgrubienia też czuję, ale myślałam, że to normalne...zobaczymy, na 30 jestem zapisana na wizytę.



My się karmimy, ale już leci drugi cycek więc zaraz powinna zasnąć i ja też chcę już spaaaaać...mam nadzieję, że z 3 godziny pośpi...

[crystal25]

Napisane przez Magnifica

A ja już się zmęczona zrobiłam tym całym czekaniem. Chyba bym wolała miec termin, pójść na spokojnie do szpitala i urodzić. Chyba za dużo wymagam

ja tez, a u mnie to jeszcze nie wiadomo jak z tp w koncu bo w dokumentach mam 20 - 27 wiec w koncu nie wiem ostatecznie czy 27 pojde na wywolanie w razie co, czy tylko na ktg , zeby przychodzic codziennie, i tak kolejny tydzien jak nic sie nie ruszy nie wymagasz za duzo

[mama d]

Widze ze nie tylko u nas nerwowo... Ania z waga stoi w miejscu :-(
Nie przybiera mimo iz karmie ja co 2h, nie musze pisac ze jestem juz tak zmeczona ze nie potrafie zapamietac godziny wizyty u lekarza, jezyk mi sie placze a co najgorsze jestem zmierŁa jak stara baba.

Jak to mozliwe? Ponoc kazda babka ma mleko idealne dla dziecka?

[tout-petit-fille]

Moja mala postanowila, ze sobie nie bedzie spac tej nocy. Ciagle je i robi kupke, a ja chyba zaraz wlacze wrozki w tv, bo nie ma sensu zasypiac znow na 20min.

[nouvelle2]

Napisane przez crystal25

zapamietac musze z ta suszarka , moze sie przyda synkowi w razie co czekamy na zdiecie
to niech maz skacze przy niej, to jego siostra,
powiedz mezowi jutro ze jestes zmeczona czy on moze sie zajac lozkiem i kolacja dla wszystkich a napewno nie odmowi

Napisane przez Magiusa

O szczwrze mowiqc tak bym tez zrobila. Ty jestes po porodzie, to Ty glownie masz na glowie dziexko w dzien i w nocy wiec ja bym powiedziala tz'towi ze skoro jego siostra przyjezdzq az na noc to prosiss by sie nia zajal i zrobil kolacje i lozko etc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak zrobię, bo przecież ja nie dam rady codziennie wyrabiać 200% normy....

Napisane przez kasia_adm

No pięknie, dopiero co uczycie się funkcjonować z Zosią, a tu gość na nocowanie.

A pojutrze mamy teściów

---------- Dopisano o 04:50 ---------- Poprzedni post napisano o 04:48 ----------

Napisane przez tout-petit-fille

Moja mala postanowila, ze sobie nie bedzie spac tej nocy. Ciagle je i robi kupke, a ja chyba zaraz wlacze wrozki w tv, bo nie ma sensu zasypiac znow na 20min.

U nas dziś pobudki...... co 40 minut mam nadzieje, ze jak zwykle w dzień będzie spala, wtedy ja pospie razem z nią i tz zajmie sie gościem

---------- Dopisano o 04:51 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------

Napisane przez mama d

Widze ze nie tylko u nas nerwowo... Ania z waga stoi w miejscu :-(
Nie przybiera mimo iz karmie ja co 2h, nie musze pisac ze jestem juz tak zmeczona ze nie potrafie zapamietac godziny wizyty u lekarza, jezyk mi sie placze a co najgorsze jestem zmierŁa jak stara baba.

Jak to mozliwe? Ponoc kazda babka ma mleko idealne dla dziecka?

Ja bym poszła do pediatry i skonsultowala ewentualne wprowadzenie mm oprócz kp

[kasia_adm]

U mnie coś zaczyna się dziać. Od północy mam lekkie skurcze co 15minut. A teraz na papierze śluz zabarwiony. Na razie czekam, może to tylko rozwieranie szyjki.

[mama d]

Napisane przez nouvelle2

Tak zrobię, bo przecież ja nie dam rady codziennie wyrabiać 200% normy....

A pojutrze mamy teściów

---------- Dopisano o 04:50 ---------- Poprzedni post napisano o 04:48 ----------


U nas dziś pobudki...... co 40 minut mam nadzieje, ze jak zwykle w dzień będzie spala, wtedy ja pospie razem z nią i tz zajmie sie gościem

---------- Dopisano o 04:51 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------


Ja bym poszła do pediatry i skonsultowala ewentualne wprowadzenie mm oprócz kp

Ania odkad wyszla ze szpitala co dwa dni wazy ja pediatra. Kazala dokarmiac mm, dzisiaj bedzie debiut butelkowy ... ciekawe co na to moje piersi ? Zebysie juz na amen nie obrazily i odmowily wspolpracy ;- ]

[201711130954]

Myslalam ze w nocy sie rozwinie a tu nic nic nic!!! No załamka. Mały wazy 3640 :O

[smv]

Witajcie wchodzę z myślą że urodzone a tu cisza.. tylko "mlekovity" piszą ze karmią. Panna mimbla no cóż to nie był twój wieczór się spokojnie rozwinie się coś
Ciekawe jak dezire orient

[201711130954]

Dezire albo śpi albo walczy na porodowce pewnie o, chyba resztki czopa mi wypadają

[smv]

Niech wypadaja znak że to tuż tuż widać MARCÓWKI Wola po terminach się rozpakowywac heh

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:16 ----------

Dziś śniły mi sie pieluszki, masakra stałam w sklepie i wybierałam a tyle tego ze ho ho

[antoxa]

Chyba coś zaczęło się u mnie zaczęłam lekko krwawic, zbadała mnie lekarka i stwierdziła, że już raczej nie nadaje się na balonik ale decyzja będzie podjęta po obchodzie. w końcu mam jakieś rozwarcie na jeden palec. teraz ktg ale skurczy brak

[201711130954]

Napisane przez antoxa

Chyba coś zaczęło się u mnie zaczęłam lekko krwawic, zbadała mnie lekarka i stwierdziła, że już raczej nie nadaje się na balonik ale decyzja będzie podjęta po obchodzie. w końcu mam jakieś rozwarcie na jeden palec. teraz ktg ale skurczy brak

Kciuki trzymane! My wątek marcowych mam skonczymy pewnie w połowie kwietnia

[papalinka83]

Antoxa niech ci dają oxy i może ruszy

[DezireOrient]

Już po kochane.
Skończyło się cc,mała miała wysokie tętno i musieli zrobić. Okazało się że miała rączkę owinietą I jeszcze trzymała w niej pepowinke..ma 2900 i 53 długa. Opiszę jak dojde do siebie bo leżę i mam samoloty przed oczami

[papalinka83]

Napisane przez DezireOrient

Już po kochane.
Skończyło się cc,mała miała wysokie tętno i musieli zrobić. Okazało się że miała rączkę owinietą I jeszcze trzymała w niej pepowinke..ma 2900 i 53 długa. Opiszę jak dojde do siebie bo leżę i mam samoloty przed oczami

Gratulacje

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

A U mnie powtórka z rozrywki. Skurczy prawie brak, noc normalnie przespałam. Na 10:00 jadę na ktg i zobaczymy, co ginka powie

[aaakarolina]

Napisane przez DezireOrient

Już po kochane.
Skończyło się cc,mała miała wysokie tętno i musieli zrobić. Okazało się że miała rączkę owinietą I jeszcze trzymała w niej pepowinke..ma 2900 i 53 długa. Opiszę jak dojde do siebie bo leżę i mam samoloty przed oczami

Gratulacje!!!

[antoxa]

Napisane przez DezireOrient

Już po kochane.
Skończyło się cc,mała miała wysokie tętno i musieli zrobić. Okazało się że miała rączkę owinietą I jeszcze trzymała w niej pepowinke..ma 2900 i 53 długa. Opiszę jak dojde do siebie bo leżę i mam samoloty przed oczami

Gratulacje!

[nouvelle2]

Napisane przez mama d

Ania odkad wyszla ze szpitala co dwa dni wazy ja pediatra. Kazala dokarmiac mm, dzisiaj bedzie debiut butelkowy ... ciekawe co na to moje piersi ? Zebysie juz na amen nie obrazily i odmowily wspolpracy ;- ]

w takim razie powodzenia, na mm powinno coś skoczyć, bo ono chyba bardziej wypasione jest

Napisane przez DezireOrient

Już po kochane.
Skończyło się cc,mała miała wysokie tętno i musieli zrobić. Okazało się że miała rączkę owinietą I jeszcze trzymała w niej pepowinke..ma 2900 i 53 długa. Opiszę jak dojde do siebie bo leżę i mam samoloty przed oczami

Jeszcze raz gratuluję : cmok:

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Zochan w nocy się nie popisał w zasadzie całą noc wisiała na mnie wyglądam jak zombie...