Picie wody z rana- a częste sikanie w pracy. Jak sobie z tym radzić?

[czeresniowysad]

Od kiedy pije wode z samego rana, czuje sie zdrowsza. Ale.. jest problem.. czesto chodze do wc. W pracy nie za czesto moge korzystac z WC- taka specyfika pracy. Jak wy sobie z tym radzicie?

[201607040946]

Pijemy mniej wody z rana.

[czeresniowysad]

Aale to nie odbije sie zle na samopoczuciu?

[Megi_87]

Picie odpowiedniej ilości płynów może rzeczywiście mieć korzystny wpływ na samopoczucie w ciągu dnia. Jednak każde wypicie "czystej" wody wiąże się ze wzmożoną produkcją moczu ponieważ pomaga ona wypłukiwać toksyny z organizmu. Aby uniknąć tego problemu rano najlepiej szklankę wody zastąpić np szklanką wody z cytryną lub kubkiem zielonej czy czerwonej herbaty. Czysta woda bardzo szybko "przenika" przez nerki, natomiast dodatek innych substancji powoduje że woda wolniej jest pochłaniana przez co później nam się chce siusiu. Ponadto dobrze jest pamiętać że w ciągu dnia powinno się przyjmować 1,5-2 litry płynów- zaliczamy tu nie tylko wodę ale też kawę, herbatę a także wodę zawartą w zupach czy owocach. Trzeba mieć świadomość że za duża ilość wypitej wody może mieć skutek odwrotny od zamierzonego.

[201607040946]

No nie wiem... Zielona herbata jest bardzo moczopędna, tak samo jak kawa.

[klapkowa]

Lepiej pić częściej, a mniej. Wtedy nie kończy się to tak częstymi wizytami w toalecie, bo organizm zdąży przyswoić wodę, a większe jej ilości po prostu usuwa.

[Megi_87]

Napisane przez kaguya

No nie wiem... Zielona herbata jest bardzo moczopędna, tak samo jak kawa.

Tak, zielona herbata działa moczopędnie ale i tak "przelatuje" przez nerki wolniej niż sama woda. Wiem z doświadczenia- miałam podobny problem - rano dojeżdżam pk 1,5 h do pracy i gdy piłam rano wodę to ledwo dojeżdżałam na miejsce. Przerzuciłam się na herbaty, zwłaszcza czerwoną i problem zdecydowanie zmalał. O kawie nic nie pisałam bo ona akurat się nie sprawdza I rzeczywiście dobrą radą jest żeby nie wypijać od razu np szklanki wody ale pić po kilka łyków co jakiś czas. A jeszcze jedno- częste oddawanie moczu związane jest np. z cukrzycą. Dlatego dobrze by było gdybyś mimo wszystko poszła do lekarza.

[skazana_na_bluesa]

jezu, bez przesady z tą cukrzycą. jeśli nie wypija 5-8l i nie czuje ciągłego pragnienia to sorry -lekarz ją co najwyżej wyśmieje z powodu urojonej cukrzycy. logiczne, że jak się więcej pije to i sikać trzeba więcej. autorko - wypijaj mniej płynów od rana, później pij więcej.

[Megi_87]

[QUOTE=skazana_na_bluesa;5 0668036]jezu, bez przesady z tą cukrzycą. jeśli nie wypija 5-8l i nie czuje ciągłego pragnienia to sorry -lekarz ją co najwyżej wyśmieje z powodu urojonej cukrzycy. logiczne, że jak się więcej pije to i sikać trzeba więcej. autorko - wypijaj mniej płynów od rana, później pij więcej.[/QUOTE

Nie przesadzaj z tymi 5-8 l płynów - mam w bliskiej rodzinie 3 osoby z cukrzycą i ŻADNA z nich nie wypijała takiej ilości płynów a do toalety biegały co chwila. Fakt, cukrzyca objawia się wzmożonym pragnieniem ale nie zawsze. Nie straszę nikogo cukrzycą tylko uwrażliwiam żeby obserwować swój organizm bo chyba warto wcześniej wyłapywać symptomy.
A i jeszcze jedno-siedzę w środowisku lekarskim i żaden lekarz nie ma prawa wyśmiać pacjenta który przychodzi do niego z jakimikolwiek obawami, lekarz może pacjenta co najwyżej wyprowadzić z błędu i uspokoić a nie śmiać się.

[MalinowaMilka]

No dobrze a tak poza zmianą płynów to jak jeszcze można sobię radzić? Zaintrygował mnie temat : P

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Megi_87

Nie przesadzaj z tymi 5-8 l płynów - mam w bliskiej rodzinie 3 osoby z cukrzycą i ŻADNA z nich nie wypijała takiej ilości płynów a do toalety biegały co chwila. Fakt, cukrzyca objawia się wzmożonym pragnieniem ale nie zawsze. Nie straszę nikogo cukrzycą tylko uwrażliwiam żeby obserwować swój organizm bo chyba warto wcześniej wyłapywać symptomy.
A i jeszcze jedno-siedzę w środowisku lekarskim i żaden lekarz nie ma prawa wyśmiać pacjenta który przychodzi do niego z jakimikolwiek obawami, lekarz może pacjenta co najwyżej wyprowadzić z błędu i uspokoić a nie śmiać się.

no popatrz, ja też siedzę w środowisku lekarskim i wiem, jak ludzie odreagowują takie wizyty z urojonymi chorobami, bo naczytali się w necie. cukrzyca ma jeszcze x więcej objawów, więc zwiększone sikanie PRZY DODATKOWYM SPOŻYCIU PŁYNÓW JEST NORMALNE.

[ellish]

Napisane przez Megi_87

Tak, zielona herbata działa moczopędnie ale i tak "przelatuje" przez nerki wolniej niż sama woda. Wiem z doświadczenia- miałam podobny problem - rano dojeżdżam pk 1,5 h do pracy i gdy piłam rano wodę to ledwo dojeżdżałam na miejsce. Przerzuciłam się na herbaty, zwłaszcza czerwoną i problem zdecydowanie zmalał. O kawie nic nie pisałam bo ona akurat się nie sprawdza I rzeczywiście dobrą radą jest żeby nie wypijać od razu np szklanki wody ale pić po kilka łyków co jakiś czas. A jeszcze jedno- częste oddawanie moczu związane jest np. z cukrzycą. Dlatego dobrze by było gdybyś mimo wszystko poszła do lekarza.

u mnie np zielona herbata dziala jak woda. Zielona jest bardzo moczopędna.
A z tą cukrzycą to nie przesadzaj., Dziewczyna pije duzo wody, wiec normalne, że czesciej potrzebuje chodzic do wc.

[Megi_87]

Napisane przez skazana_na_bluesa

no popatrz, ja też siedzę w środowisku lekarskim i wiem, jak ludzie odreagowują takie wizyty z urojonymi chorobami, bo naczytali się w necie. cukrzyca ma jeszcze x więcej objawów, więc zwiększone sikanie PRZY DODATKOWYM SPOŻYCIU PŁYNÓW JEST NORMALNE.

Oczywiście że cukrzyca ma więcej objawów ale autorka nie napisała nic nt tego czy ma wzmożone pragnienie, może nie zwróciła na to uwagi itd. dlatego napisałam że częste sikanie jest jednym z objawów cukrzycy, zwracając jej uwagę po prostu. Nie mówię że ma cukrzycę bo takich rzeczy poprzez forum się nie da zrobić tylko sugeruję żeby obserwowała swój organizm bo wzmożone sikanie może być związane z występowaniem innego zaburzenia. I nie neguję tego że cukrzyca wiąże się ze zwiększonym pragnieniem tylko wartości spożytych płynów które podałaś nie dotyczą wszystkich. I nie rozumiem tutaj pojęcia urojona choroba- zwiększona produkcja moczu to nie jest normalny stan organizmu i jeśli się z takim objawem uda do lekarza to dlaczego ma być wyśmiana? Oczywiście jeśli uważa że rzeczywiście z tym sikaniem jest coś nie tak. Nie musi przecież mówić że podejrzewa u siebie cukrzycę . Wiem, że są osoby które wymyślają sobie choroby i wiedzą lepiej od lekarza, ale nie o tym tu mowa. A o cukrzycy napisałam bo właśnie u mojej kuzynki jedynym objawem tego że coś się nie tak dzieje było częste, bardzo częste oddawanie moczu - oczywiste że w związku z tym więcej piła ale w granicach normy a nie 5-8 l. I właśnie dopiero lekarz stwierdził u niej cukrzycę- wybrała się do niego bo wiedziała i czuła że tak częste sikanie nie jest normalne i coś musi być nie tak. Dlatego nie można generalizować że u każdego choroba objawia się dokładnie tak samo. I tyle.

[201607040946]

Napisane przez Megi_87

Tak, zielona herbata działa moczopędnie ale i tak "przelatuje" przez nerki wolniej niż sama woda. Wiem z doświadczenia- miałam podobny problem - rano dojeżdżam pk 1,5 h do pracy i gdy piłam rano wodę to ledwo dojeżdżałam na miejsce. Przerzuciłam się na herbaty, zwłaszcza czerwoną i problem zdecydowanie zmalał. O kawie nic nie pisałam bo ona akurat się nie sprawdza I rzeczywiście dobrą radą jest żeby nie wypijać od razu np szklanki wody ale pić po kilka łyków co jakiś czas. A jeszcze jedno- częste oddawanie moczu związane jest np. z cukrzycą. Dlatego dobrze by było gdybyś mimo wszystko poszła do lekarza.

Ty wiesz. Ja wiem tak samo z własnego doświadczenia, że pijąc wodę sikam rzadziej niż pijąc zieloną herbatę/kawę (nawet tę z mlekiem). Po herbacie sikam jak szalona.

[Malinkna1986]

Temat rzeka... pij mniej wody lub pij ją np godzine przed tym jak będziesz mogła iść na przerwe.

[Megi_87]

Napisane przez kaguya

Ty wiesz. Ja wiem tak samo z własnego doświadczenia, że pijąc wodę sikam rzadziej niż pijąc zieloną herbatę/kawę (nawet tę z mlekiem). Po herbacie sikam jak szalona.

No widzisz, ile ludzi tyle przypadków Może akurat ten przykład zielonej herbaty był niefortunny, ale nie zaszkodzi się przekonać na sobie. O piciu czystej wody jest mnóstwo publikacji i cały czas dowiadujemy się czegoś nowego. Wiadome jest że czysta woda bardzo szybko wchłaniana jest do krwioobiegu i przelatuje "ekspresowo" przez nerki natomiast jakikolwiek dodatek pod postacią soku z cytryny, pomarańczy czy np soli (chociaż słona woda smaczna nie jest ) powoduje że żołądek otrzymuje sygnał że jest to coś innego niż "czysta" woda i należy to strawić w związku z tym wchłanianie jest spowolnione i nie biega się tak szybko siku Nie wymyślam swoich teorii tylko przytaczam fakty naukowe z dziedziny którą się zajmuję i jestem pewna że są sprawdzone Na pewno napojem który nawadnia szybko ale "utrzymuje" się dłużej w organizmie są napoje izotoniczne dla sportowców, ale zawierają one cukry dlatego mogą tuczyć.

[201607040946]

Napisane przez Megi_87

No widzisz, ile ludzi tyle przypadków Może akurat ten przykład zielonej herbaty był niefortunny, ale nie zaszkodzi się przekonać na sobie. O piciu czystej wody jest mnóstwo publikacji i cały czas dowiadujemy się czegoś nowego. Wiadome jest że czysta woda bardzo szybko wchłaniana jest do krwioobiegu i przelatuje "ekspresowo" przez nerki natomiast jakikolwiek dodatek pod postacią soku z cytryny, pomarańczy czy np soli (chociaż słona woda smaczna nie jest ) powoduje że żołądek otrzymuje sygnał że jest to coś innego niż "czysta" woda i należy to strawić w związku z tym wchłanianie jest spowolnione i nie biega się tak szybko siku Nie wymyślam swoich teorii tylko przytaczam fakty naukowe z dziedziny którą się zajmuję i jestem pewna że są sprawdzone Na pewno napojem który nawadnia szybko ale "utrzymuje" się dłużej w organizmie są napoje izotoniczne dla sportowców, ale zawierają one cukry dlatego mogą tuczyć.

No bo izotoniczne sa dla sportowców, a tuczą, gdy piją je lenie przed kompem
Co do wody, to wiem, że przelatuje, i że należy ją pić małymi łyczkami, mówię tylko, że na mnie bardziej działa woda niż herbata

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Megi_87

No widzisz, ile ludzi tyle przypadków Może akurat ten przykład zielonej herbaty był niefortunny, ale nie zaszkodzi się przekonać na sobie. O piciu czystej wody jest mnóstwo publikacji i cały czas dowiadujemy się czegoś nowego. Wiadome jest że czysta woda bardzo szybko wchłaniana jest do krwioobiegu i przelatuje "ekspresowo" przez nerki natomiast jakikolwiek dodatek pod postacią soku z cytryny, pomarańczy czy np soli (chociaż słona woda smaczna nie jest ) powoduje że żołądek otrzymuje sygnał że jest to coś innego niż "czysta" woda i należy to strawić w związku z tym wchłanianie jest spowolnione i nie biega się tak szybko siku Nie wymyślam swoich teorii tylko przytaczam fakty naukowe z dziedziny którą się zajmuję i jestem pewna że są sprawdzone Na pewno napojem który nawadnia szybko ale "utrzymuje" się dłużej w organizmie są napoje izotoniczne dla sportowców, ale zawierają one cukry dlatego mogą tuczyć.

skoro zajmujesz się dietetyką to radzę przy dietetyce pozostać i nie bawić się w internetową medycynę.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez Megi_87

Oczywiście że cukrzyca ma więcej objawów ale autorka nie napisała nic nt tego czy ma wzmożone pragnienie, może nie zwróciła na to uwagi itd. dlatego napisałam że częste sikanie jest jednym z objawów cukrzycy, zwracając jej uwagę po prostu. Nie mówię że ma cukrzycę bo takich rzeczy poprzez forum się nie da zrobić tylko sugeruję żeby obserwowała swój organizm bo wzmożone sikanie może być związane z występowaniem innego zaburzenia. I nie neguję tego że cukrzyca wiąże się ze zwiększonym pragnieniem tylko wartości spożytych płynów które podałaś nie dotyczą wszystkich. I nie rozumiem tutaj pojęcia urojona choroba- zwiększona produkcja moczu to nie jest normalny stan organizmu i jeśli się z takim objawem uda do lekarza to dlaczego ma być wyśmiana? Oczywiście jeśli uważa że rzeczywiście z tym sikaniem jest coś nie tak. Nie musi przecież mówić że podejrzewa u siebie cukrzycę . Wiem, że są osoby które wymyślają sobie choroby i wiedzą lepiej od lekarza, ale nie o tym tu mowa. A o cukrzycy napisałam bo właśnie u mojej kuzynki jedynym objawem tego że coś się nie tak dzieje było częste, bardzo częste oddawanie moczu - oczywiste że w związku z tym więcej piła ale w granicach normy a nie 5-8 l. I właśnie dopiero lekarz stwierdził u niej cukrzycę- wybrała się do niego bo wiedziała i czuła że tak częste sikanie nie jest normalne i coś musi być nie tak. Dlatego nie można generalizować że u każdego choroba objawia się dokładnie tak samo. I tyle.

jaje...ę. musi mieć zwiększoną produkcję moczu, skoro pije więcej niż dotychczas. nie zawsze jest to objaw patologiczny, czasem zwyczajnie ludzie piją za mało i są chronicznie odwodnieni. jak ktoś cały czas za mało pije to organizm już jest tak przystosowany, że aż tak nie odczuwa się pragnienia. a częstsze sikanie to może być chociażby objaw moczówki prostej. jeden objaw a setki chorób

[Megi_87]

Napisane przez skazana_na_bluesa

skoro zajmujesz się dietetyką to radzę przy dietetyce pozostać i nie bawić się w internetową medycynę.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------


jaje...ę. musi mieć zwiększoną produkcję moczu, skoro pije więcej niż dotychczas. nie zawsze jest to objaw patologiczny, czasem zwyczajnie ludzie piją za mało i są chronicznie odwodnieni. jak ktoś cały czas za mało pije to organizm już jest tak przystosowany, że aż tak nie odczuwa się pragnienia. a częstsze sikanie to może być chociażby objaw moczówki prostej. jeden objaw a setki chorób

Proponuję nauczyć się czytać ze zrozumieniem a nie być nastawionym na atak. Powyżej napisałam że podałam przykład cukrzycy bo znam taki przypadek osobiście.Stwierdziłam dokładnie tak samo jak ty że częstsze oddawanie moczu może być objawem innych chorób dlatego jeśli autorkę to niepokoi to dobrze gdyby udała się do specjalisty. I nie rozumiem w którym miejscu bawię się w medycynę internetową? Czy wypisuję recepty albo radzę leki przyjmować? Albo stawiam diagnozę? To jest forum, piszę co sądzę na dany temat i staram się pomóc. Nie mam zamiaru nikomu szkodzić. Tobie to nie pasuje to trudno.

[MalinowaMilka]

Dokładnie, też mnie wkurzają już te ataki, może lepiej odpuścić udział w forum skoro komuś brakuje do niego cierpliwości...

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Megi_87

Proponuję nauczyć się czytać ze zrozumieniem a nie być nastawionym na atak. Powyżej napisałam że podałam przykład cukrzycy bo znam taki przypadek osobiście.Stwierdziłam dokładnie tak samo jak ty że częstsze oddawanie moczu może być objawem innych chorób dlatego jeśli autorkę to niepokoi to dobrze gdyby udała się do specjalisty. I nie rozumiem w którym miejscu bawię się w medycynę internetową? Czy wypisuję recepty albo radzę leki przyjmować? Albo stawiam diagnozę? To jest forum, piszę co sądzę na dany temat i staram się pomóc. Nie mam zamiaru nikomu szkodzić. Tobie to nie pasuje to trudno.

ale autorki nie niepokoi fakt oddawania częściej moczu.
tak, bawisz się w medycynę internetową. jak pojawi się wątek dziewczyny, która napisze, że szuka sposobu na zniwelowanie bólu głowy, bo siedzi długo przy komputerze w pracy to co byś jej zaleciła? wizytę u lekarza, bo to nowotwór mózgu, bo ktoś z twoich znajomych tak miał?

Napisane przez MalinowaMilka

Dokładnie, też mnie wkurzają już te ataki, może lepiej odpuścić udział w forum skoro komuś brakuje do niego cierpliwości...

jak nie pasuje to możesz się nie udzielać na forum. albo zablokuj sobie wypowiedzi wybranych ludzi i po problemie.

[Megi_87]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ale autorki nie niepokoi fakt oddawania częściej moczu.
tak, bawisz się w medycynę internetową. jak pojawi się wątek dziewczyny, która napisze, że szuka sposobu na zniwelowanie bólu głowy, bo siedzi długo przy komputerze w pracy to co byś jej zaleciła? wizytę u lekarza, bo to nowotwór mózgu, bo ktoś z twoich znajomych tak miał?


jak nie pasuje to możesz się nie udzielać na forum. albo zablokuj sobie wypowiedzi wybranych ludzi i po problemie.

Sorry, ale nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem żebym miała się przejmować Twoim subiektywnym zdaniem. Nie będziesz mi dyktowała co mam pisać i jak mam pisać i tak jak sama radzisz- jeśli ci moje wypowiedzi przeszkadzają to je zablokuj i nie czytaj. A jeśli już udzielasz się gdziekolwiek to naucz się czytać ze zrozumieniem.Co do problemu autorki to jakoś jak na razie sama się nie wypowiedziała a ty robisz burzę w szklance wody. W swoich wypowiedziach napisałam o tym, żeby piła mniejszymi porcjami wodę i dałam kilka rad, a gdyby to nie podziałało to wtedy może warto iść do lekarza. I nie, nie radzę chodzenia do lekarza gdy tylko coś jest nie tak więc nie rób ze mnie debila. A poza tym sądzę że gdybyśmy rozmawiały w cztery oczy to byśmy się lepiej zrozumiały. Ja wszystko co miałam do zaproponowania powiedziałam więc żegnam się z wątkiem.

[Wenress]

To co, nie ma sposobu?
Ja non stop biegam do WC, mam tak od daawna, tzn jako dziecko niewiele piłam bo nie odczuwałam pragnienia, potem kiedy się naczytałam, że niezdrowo itd to zaczęłam pić no i sikać sądzę, że wypijam 1,5-2,5l płynów a jak wstaję rano o 6 i kładę się spać o 23 to spokojnie jestem ponad 10 razy z kibelku a raczej więcej... i mimo, że ostatni raz piję cokolwiek 1-2h przed snem to i tak budzę się w nocy...
I teraz jak mam wizję np całodniowej wycieczki, zwiedzania bez możliwości komfortowego chodzenia do WC to planuję się odwodnić ale ogólnie jest to trochę kłopotliwe...

[MalinowaMilka]

Ja mam mały pęcherz i wytrzymuje max 2 h także zawsze gdy szukam pracy muszę się pytać jak głupia czy wychodzenie do toalety poza czasem przerwy to problem
:banghead:

[201607040946]

No raczej nie ma sposobu, taki masz organizm. U mnie ostatnio coś się zmieniło i nie latam tak często... Może to wina diety. Podobno węgle ładnie wiążą wodę

[Wenress]

W sumie może też mam po prostu mały pęcherz...miałam kiedyś USG i pani powiedziała, że ładny a czasem miałam wrażenie, że mam 2 malutkie pęcherze bo potrafię pójść kilka razy w ciągu godziny do wc

O, i węgli mało jem, często w postaci warzyw i owoców czyi dodatkowe płyny.

Tak, teraz mam super pracę i nikt nie wnika czy idę do wc, do ksero czy cokolwiek, ale czasem jest mi głupio tak latać nie wyobrażam sobie pracy gdzie nie mogę mieć przerwy kiedy chcę.... nic bym nie piła.

[krystyna77]

przynajmniej masz dobrze nawodniony organizm i przy okazji pozbywasz się toksyn, czyli lepiej się czujesz.

[MalinowaMilka]

Napisane przez krystyna77

przynajmniej masz dobrze nawodniony organizm i przy okazji pozbywasz się toksyn, czyli lepiej się czujesz.

O ile można powiedzieć, że osoba, która ma parcie na pęcherz w nieodpowiednim miejscu i czasie, lepiej się czuje.
Niestety, mamy XXI wiek a jeden z większych problemów pracowników to wychodzenie do WC poza przerwą. Jeszcze pracodawca gapi się z pogardą jak wychodzusz zbyt często : O jak mi przykro, że jestem tylko człowiekiem i mam sprawny pęcherz... Przecież te dwie minuty mojego wc co 2 godziny rozwalą cały Pański interes
Taka prawda, szukamy sposobu jak sobie zaszkodzić przez jakieś chore wymogi, dlatego ja postanowiłam zrobić jak mi Tż kazał : nie możesz wytrzymać, wychodzisz i trudno, nikt nie ma prawa kazać Ci robić pod siebie, bez przesady.