Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

[Smerfetka696969]

No ja już po
Więc tak lekarz bardzo konkretny i miły a zarazem dowcipny zrobił mi USG i mam gulkę 4 cm więc jego zdaniem zmiana już jest duża zrobił nawet za darmo USG mojej mamie zapłaciłam 100 zł ale już (prawie) wszystko jasne.
W czwartek o 8 robi mi biopsje i się boję, ze to boli -.- a potem to zobaczymy co dalej.

[Dorcia1002]

biopsja jest robiona cienką igłą i nic nie boli wiadomo że przyjemne nie jest ale nie bolesne będzie dobrze

[Smerfetka696969]

Napisane przez Dorcia1002

biopsja jest robiona cienką igłą i nic nie boli wiadomo że przyjemne nie jest ale nie bolesne będzie dobrze

Oby ach przeżyje.

[Dorcia1002]

wszystko można przeżyć dla mnie bardziej stresujące było czekanie na wynik biopsji

[Smerfetka696969]

Napisane przez Dorcia1002

wszystko można przeżyć dla mnie bardziej stresujące było czekanie na wynik biopsji

Aa o tym to nawet nie mowie... Ile czekałaś?
Ty masz guzka tak? Bo jeśli mi on się powiększa to pewnie wycięcie.

[pantera09]

Napisane przez Dorcia1002

dodam jeszcze że ja przed operacją miałam wszystkie hormony w normie tsh,ft4,przeciwciała wszystko w normie ale żeby upewnić się że wszystko jest dobrze poszlam na usg i tam się okazało że mam duży problem.Jeśli jesteście zmęczone nic nie robiąc,ciągle śpiące,wypadają wam włosy nadmiernie,chudniecie bardzo szybko lub tyjecie macie problemy z miesiączkowaniem badajcie tarczyce!!! to takie ważne

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

nie mam całej usuniętej ale to tylko ze względu na młody wiek

O_o ale miałaś guzka, czy stwierdzili np. Hashimoto(mimo, że nie miałaś przeciwciał we krwi) czy coś jeszcze innego? Przepraszam, że tak dopytuję, ale to dla mnie b. ciekawe, jak nie chcesz nie pisz
Co do ważności badania: nie rozumiem dlaczego tarczyca jest tak skrupulatnie omijana przez lekarzy... Mało który zleci badanie hormonów tarczycy, ba nawet niektórzy uznają, że nie ma takiej potrzeby, mimo że są kobiety, które się wręcz domagają tego! A też ilu kobietom wyjaśniłoby to "dziwne" objawy.
Ba przy staraniu się o dziecko to powinno być badanie obowiązkowe wraz z usg, a wiele kobiet nie ma pojęcia jakie to ważne... Tylko część zbada przed ciążą tarczycę dowiadując się od innych, że dobrze to sprawdzić i potem się nagle wyjaśnia skąd problemy z zajściem... A i tak pół biedy jak dowie się przed ciążą.
Uważam, że tak jak są reklamowane profilaktyczne badania cytologia i mammografia piersi - (tu też nie rozumiem dlaczego omija się młode kobiety i nie mówi się o profilaktyce poprzez badanie usg piersi. Dopóki sama nie musiałam tego badania zrobić i nie dowiedziałam się, że zaleca się takie badanie u młodych kobiet co roku(?!)) - tak samo powinna być obecna profilaktyka chorób tarczycy. Ja wiem, że rak piersi czy rak szyjki macicy jest gorszy, ale jest mnóstwo osób (bo przecież nie tylko kobiety), które chodzą od lekarza do lekarza z objawami niedoczynności i nikt nie wpada na to żeby zbadać tarczycę... Ja sama dowiedziałam się absolutnie przypadkiem o chorobie (będąc na usg piersi, lekarka "zajechała" aparatem wyżej i stwierdziła, że podejrzewa stan zapalny), gdyby nie to pewnie bym żyła w nieświadomości jeszcze b. długo, nawet kilka lat...

[gwiazdka93]

Napisane przez pantera09

Uważam, że tak jak są reklamowane profilaktyczne badania cytologia i mammografia piersi - (tu też nie rozumiem dlaczego omija się młode kobiety i nie mówi się o profilaktyce poprzez badanie usg piersi. Dopóki sama nie musiałam tego badania zrobić i nie dowiedziałam się, że zaleca się takie badanie u młodych kobiet co roku(?!)) - tak samo powinna być obecna profilaktyka chorób tarczycy.

Ja również uważam, że TSH powinno być badaniem profilaktycznym Może od chorób tarczycy się nie umiera, ale jednak znacznie pogarszają komfort życia.
A co do badań profilaktycznych- grunt to trafić na właściwego lekarza. Ja chodzę do gin. średnio 1 raz na pół roku i na każdej wizycie gin. sprawdza, kiedy ostatnio miałam wykonywane badania (w tym USG piersi).

[pantera09]

Napisane przez gwiazdka93

Ja również uważam, że TSH powinno być badaniem profilaktycznym Może od chorób tarczycy się nie umiera, ale jednak znacznie pogarszają komfort życia.
A co do badań profilaktycznych- grunt to trafić na właściwego lekarza. Ja chodzę do gin. średnio 1 raz na pół roku i na każdej wizycie gin. sprawdza, kiedy ostatnio miałam wykonywane badania (w tym USG piersi).

No tylko trafić na takiego lekarza. Ja na gin nie narzekam, bo na każdej wizycie mam usg dopochwowe, cytologie regularnie itd. Ale o piersi to tylko pyta czy badam, raz sama zbadała... No ale badam i dzięki temu coś tam wyczułam, choć okazało się że to tylko gruczoł ;-)

[Dorcia1002]

na wynik biopsji czekałam tydzień czasu ale okazało się na całe szczęście że nie ma tam żadnych podejrzanych komórek.Moja pani doktor endokrynolog już na drugiej wizycie powiedziała mi że muszę się psychicznie przygotować na to że muszę iść na operację ze względu na wielkość guzka (zajmował mi cały lewy płat) może gdybym się dowiedziała o tym wcześniej nie doszło by do tego.....już sama nie wiem

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

prawda jest taka że lekceważymy różne objawy ciągłe zmęczenie senność wszystko potrafiłam sobie wytłumaczyć a z czasem się przyzwyczaić bo w młodym wieku człowiek nie myśli o chorobach dopiero kiedy objawy się nasiliły poszłam na badanie krwi a potem już bardzo szybko się sprawy potoczyły.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

jeśli macie jakieś pytania,piszcie

[my_dreams]

Dziewczyny! Pomożecie mi ''zdiagnozować'' wyniki ?
Wiem że muszę iść do lekarza, idę w przyszłym tygodniu.
Na moje oko wszystko jest ok, ale koleżanka uparcie twierdzi że nie do końca.. mam 22 lata

[Chatul]

Napisane przez my_dreams

Dziewczyny! Pomożecie mi ''zdiagnozować'' wyniki ?
Wiem że muszę iść do lekarza, idę w przyszłym tygodniu.
Na moje oko wszystko jest ok, ale koleżanka uparcie twierdzi że nie do końca.. mam 22 lata

Masz wysokie TSH i niskie FT4, mimo że mieszczą się w normach laboratoryjnych. Masz jakieś objawy niedoczynności tarczycy?

[my_dreams]

Mam właśnie ''książkowe'' objawy.. Dlatego endokrynolog wysłał mnie na badania

[Chatul]

Napisane przez my_dreams

Mam właśnie ''książkowe'' objawy.. Dlatego endokrynolog wysłał mnie na badania

To idź do endokrynologa z wynikami. Trochę dziwne, że nie skierował Cię też na badanie FT3

[martuszka_01]

Hej dziewczyny, właśnie wróciłam od endo i stwierdzone mam niedoczynność pomimo tego ze wyniki w dopuszczalnej normie. Jednak tsh za wysokie jak na mój wiek i w usg tarczycy wyszło że też jest bardzo mała jak na mój wiek. Dostałam letrox 25 i za 2 msc do kontroli. Jeszcze na następna wizytę muszę zrobić wyniki tsh, atpo atg i poziom wit D

[Smerfetka696969]

Napisane przez Chatul

To idź do endokrynologa z wynikami. Trochę dziwne, że nie skierował Cię też na badanie FT3

Mnie też nie skierował...
Zobaczył wyniki z lamp i THS mam dobre.A jednak gulke mam, także trochę to wszystko dziwne.

[sylwia0922]

Na początku wszystkich witam Od 2 tygodni śledzę Wasz wątek...razem z mężem chcemy postarać się o dziecko i zrobiłam badania.
Niestety TSH - 4,61
ft4 - 1, 28
Dodatkowo w na usg w prawym płacie "widoczna zmiana ogniskowa hypozechowa 6x5mm - guzek samotny tarczycy" Nie ukrywam, że jestem przerażona...tym guzkiem. Czy ktoś miał coś takiego? Czy to bardzo poważne? Co z ciążą w tym przypdaku?
Wizytę u endo mam dopiero za 2 tygodnie, ale starsznie boję się o tego guzka...
Proszę dajcie znać, jeśli ktoś miał ten sam problem...

[Smerfetka696969]

Napisane przez sylwia0922

Na początku wszystkich witam Od 2 tygodni śledzę Wasz wątek...razem z mężem chcemy postarać się o dziecko i zrobiłam badania.
Niestety TSH - 4,61
ft4 - 1, 28
Dodatkowo w na usg w prawym płacie "widoczna zmiana ogniskowa hypozechowa 6x5mm - guzek samotny tarczycy" Nie ukrywam, że jestem przerażona...tym guzkiem. Czy ktoś miał coś takiego? Czy to bardzo poważne? Co z ciążą w tym przypdaku?
Wizytę u endo mam dopiero za 2 tygodnie, ale starsznie boję się o tego guzka...
Proszę dajcie znać, jeśli ktoś miał ten sam problem...

Też mam guzka i w czwartek idę robić biopsję.Raczej to nic poważnego ale sama dopiero co rozpoczynam leczenie

[Dorcia1002]

Napisane przez sylwia0922

Na początku wszystkich witam Od 2 tygodni śledzę Wasz wątek...razem z mężem chcemy postarać się o dziecko i zrobiłam badania.
Niestety TSH - 4,61
ft4 - 1, 28
Dodatkowo w na usg w prawym płacie "widoczna zmiana ogniskowa hypozechowa 6x5mm - guzek samotny tarczycy" Nie ukrywam, że jestem przerażona...tym guzkiem. Czy ktoś miał coś takiego? Czy to bardzo poważne? Co z ciążą w tym przypdaku?
Wizytę u endo mam dopiero za 2 tygodnie, ale starsznie boję się o tego guzka...
Proszę dajcie znać, jeśli ktoś miał ten sam problem...

myślę że będziesz musiała poczekać z tym dzidziusiem..... mnie najbardziej zmotywowało do operacji to że w przyszłości chciałabym być mamą

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

guzkiem się nie przerażaj bo nie wiadomo czy jest do operacji a nawet jeśli to też nie ma się czego bać a tarczyca ma duży wpływ na zajście w ciąże a potem na jej przebieg.My kobiety musimy być silne!!!! będzie dobrze

[MilkaJestem]

Hej kiedyś tu pisałam ale ostatnio weny brak ale chciałam sie wypowiedzieć odnośnie guzka bo sama miałam kilka lat temu przy niedoczynnosci w lewym płacie o średnicy 14mm, miałam biopsje, do przeżycia, nic nie boli, moze juz po wszystkim trochę gardło dokucza na szczęście był nie złośliwy i udało sie go letroxem wyleczyć ale no do całkowitego wchłonięcia minęło bodajże rok-półtora... I szczerze nie wiem jak sie to ma do ciąży bo tsh można ładnie wyregulować poniżej 2,0 i niby wtedy zielone światło dla ciąży oczywiście dalej tarczyce należy leczyć, tylko nie wiem czy guzek ma tu wtedy jakieś dodatkowe znaczenie, wydaje mi sie ze nie, jesli bedzie leczony (oczywiście niezłośliwy) i tsh bedzie w normie dopytaj bardzo dokładnie endo

[Dorcia1002]

Napisane przez MilkaJestem

Hej kiedyś tu pisałam ale ostatnio weny brak ale chciałam sie wypowiedzieć odnośnie guzka bo sama miałam kilka lat temu przy niedoczynnosci w lewym płacie o średnicy 14mm, miałam biopsje, do przeżycia, nic nie boli, moze juz po wszystkim trochę gardło dokucza na szczęście był nie złośliwy i udało sie go letroxem wyleczyć ale no do całkowitego wchłonięcia minęło bodajże rok-półtora... I szczerze nie wiem jak sie to ma do ciąży bo tsh można ładnie wyregulować poniżej 2,0 i niby wtedy zielone światło dla ciąży oczywiście dalej tarczyce należy leczyć, tylko nie wiem czy guzek ma tu wtedy jakieś dodatkowe znaczenie, wydaje mi sie ze nie, jesli bedzie leczony (oczywiście niezłośliwy) i tsh bedzie w normie dopytaj bardzo dokładnie endo

przy guzkach tarczycy ciężko wyregulować tsh,jeśli jest duży bez względu na to czy złośliwy to jest operacyjny ale to będzie decyzja endokrynologa

[Arya90]

Z ciążą przy tarczycy mogą być kłopoty. Trzeba zbić poziom TSH do jakiegoś poziomu. Nie pamiętam jakiego, chyba ok. 2

[sylwia0922]

Napisane przez Dorcia1002

myślę że będziesz musiała poczekać z tym dzidziusiem..... mnie najbardziej zmotywowało do operacji to że w przyszłości chciałabym być mamą

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

guzkiem się nie przerażaj bo nie wiadomo czy jest do operacji a nawet jeśli to też nie ma się czego bać a tarczyca ma duży wpływ na zajście w ciąże a potem na jej przebieg.My kobiety musimy być silne!!!! będzie dobrze

Dziękuję za wsparcie ciężko człowiekowi, jak do tej pory wszystko wydawało się ok, a tu co wizyta u lekarza to gorsza informacja...swoja drogą z takimi wynikami to niedoczynność jak nic?;(

[gwiazdka93]

Napisane przez Arya90

Z ciążą przy tarczycy mogą być kłopoty. Trzeba zbić poziom TSH do jakiegoś poziomu. Nie pamiętam jakiego, chyba ok. 2

Najlepiej ok 1, max 1,5

[Smerfetka696969]

Napisane przez MilkaJestem

Hej kiedyś tu pisałam ale ostatnio weny brak ale chciałam sie wypowiedzieć odnośnie guzka bo sama miałam kilka lat temu przy niedoczynnosci w lewym płacie o średnicy 14mm, miałam biopsje, do przeżycia, nic nie boli, moze juz po wszystkim trochę gardło dokucza na szczęście był nie złośliwy i udało sie go letroxem wyleczyć ale no do całkowitego wchłonięcia minęło bodajże rok-półtora... I szczerze nie wiem jak sie to ma do ciąży bo tsh można ładnie wyregulować poniżej 2,0 i niby wtedy zielone światło dla ciąży oczywiście dalej tarczyce należy leczyć, tylko nie wiem czy guzek ma tu wtedy jakieś dodatkowe znaczenie, wydaje mi sie ze nie, jesli bedzie leczony (oczywiście niezłośliwy) i tsh bedzie w normie dopytaj bardzo dokładnie endo

Twój 14 mm a mój aż 4 cm...

[Arya90]

Napisane przez gwiazdka93

Najlepiej ok 1, max 1,5

o, dzięki za info
ale to w sumie poproszę o wyjaśnienie bardziej doświadczone koleżanki. Jak np. mam 5,5 to po prostu nie mogę zajść w ciążę, czy zajdę, ale będą z tego jakieś problemy?
Nie dopytałam swojej lekarki.

[gwiazdka93]

Napisane przez Arya90

o, dzięki za info
ale to w sumie poproszę o wyjaśnienie bardziej doświadczone koleżanki. Jak np. mam 5,5 to po prostu nie mogę zajść w ciążę, czy zajdę, ale będą z tego jakieś problemy?
Nie dopytałam swojej lekarki.

Wiesz sporo kobiet zachodzi w ciążę z jeszcze wyższymi wynikami Chodzi o to, że niedoczynność (zwłaszcza ta nieleczona) może powodować przykre konsekwencje, jak np. poronienie. Poza tym w ciąży nie powinno patrzeć się jedynie na TSH- ważniejsze jest fT4: im wyższe, tym lepiej.

[Dorcia1002]

Napisane przez sylwia0922

Dziękuję za wsparcie ciężko człowiekowi, jak do tej pory wszystko wydawało się ok, a tu co wizyta u lekarza to gorsza informacja...swoja drogą z takimi wynikami to niedoczynność jak nic?;(

ja mam ostatni wynik tsh 4.84 i mam ciągle męczę się z niedoczynnością chociaż wcześniej brałam letrox50 chociaż znam osoby które z wyższym tsh zachodziły w ciążę więc to nie tylko od tego zależy.Endokrynolog wszystko Ci wyjaśni najlepiej jak byłam w szpitalu to przychodziła do mnie taka pielęgniarka pytała mnie o przebieg operacji itd ponieważ sama miała guzka takiego do operacji ale dowiedziała się o nim już będąc w ciąży i lekarz jej powiedział że z operacją musi poczekać aż dziecko się urodzi.Urodziła zdrowe dziecko także różne są przypadki i zawsze trzeba być dobrej myśli

[WhiteCherry]

Napisane przez Arya90

o, dzięki za info
ale to w sumie poproszę o wyjaśnienie bardziej doświadczone koleżanki. Jak np. mam 5,5 to po prostu nie mogę zajść w ciążę, czy zajdę, ale będą z tego jakieś problemy?
Nie dopytałam swojej lekarki.

moja endo mówiła, że wtedy trzeba regulować hormony, bo dziecko może się nieprawidłowo rozwijać

[krystyna77]

może ktoś zna jakieś nieprawidłowe przypadki rozwoju dziecka przy nieuregulowanym tsh. być może to tylko jakiś margines.

[fi]

Napisane przez krystyna77

może ktoś zna jakieś nieprawidłowe przypadki rozwoju dziecka przy nieuregulowanym tsh. być może to tylko jakiś margines.

Nieprawidłowy rozwój dziecka to znaczy poronienie albo urodzenie martwego dziecka. Skąd to sie bierze? Hormony tarczycy biorą udział w wielu procesach w organizmie, jeżeli jest ich za mało to procy te nie zachodzą prawidłowo. Organizm po prostu nie domaga. Ciąża to szczególny przypadek, nie ma szan na prawidłowy rozwój gdy w organizmie zachowa upośledzone procesy np. Metaboliczne. Organizm nie jest zero jedynkowy, kobiety rodzą zdrowe dzieci w wysokim TSH bol... W ciąży prawidłowej rośnie TSH wraz ze wzrostem zapotrzebowania na hormony, jest to stan prawidłowy, nie powinno się wprowadzać działań leczniczych tylko na podstawie TSH, to błąd i efekt niedouczenia lekarzy.