Powiedz to tutaj cz. 34

[201611090905]

chcę być zdrowa.

[ld2GdYYL1cb]

piszesz czy nie piszesz!

hyhy,nudzi mi się a tyleeee nauki!

[Famke_]

W mojej głowie wojna...


Sama nie wiem czego chcę.

[stupify]

Jasny ch*j, jestem największa idiotką na świecie

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Czas weryfikuje znajomości. Nie jestem nawet zaskoczona.

[Maguda_]

Książeczki, jesteście, tyle lat Was szukałam, w końcu będę mieć całą kolekcję

[WampLady]

Padam z nóg dzisiaj.
Jeszcze Ty mi się śnisz od dwóch dni, nie mamy kontaktu od ponad 3 lat, nie wiem nie tęsknie za Tobą, nie wiem. Może brakuje mi kogoś do przytulenia, kogoś żeby po prostu przy mnie był? I co jak co, wiele złego mi zrobiłeś, ale zawsze byłeś, pocieszałeś i przytulałeś, jak nikt inny ani wcześniej ani teraz...shit!

[kaate93]

Zmęęęęczona jestem tak bardzo

[BeforeIForget]

Kupiłam 2 zaebiste kiecki. Jak się w nich zobaczyłam w lustrze to aż mi szczena opadła, jaki ja mam brzuchol... normalnie 5 miesiąc ciąży Oj trzeba się wziąć za ćwiczenia.

[change]

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;50857679]Tyle rzeczy teraz do mnie dochodzi. Nie wiem jak można nie mieć szacunku do siebie, jak można tak rozpaczliwie prosić o miłość i uwagę, jak można znosić tyle rzeczy i wiecznie usprawiedliwiać każde zachowanie faceta. Nie masz czasu? W porządku, kochanie. Zamiast siedzieć ze mną wolisz pograć? Nie ma sprawy. Nie przyjedziesz, bo szkoda ci benzyny? Dobra, zobaczymy się za tydzień. Tyle miłości dałeś mi na początku, tyle uwagi, zainteresowania, uczuć. A ja to wszystko chłonęłam jak gąbka. A potem tylko o to prosiłam. Cieszyłam się jak głupia z twoich okresowych napadów czułości, a potem tylko czekałam na następny. Nie wiem jak można być tak ślepym, głupim, funkcjonować bez mózgu. Jestem żałosna.[/QUOTE]

niestety zakochanie pozbawia w magiczny sposób mózgu, tymbardziej ta huśtawka emocjonalna powoduje, że zachowujesz sie jak "ćpun na detoxie". Jakby było cały czas albo do bani albo idylicznie ta cała sytuacja tyle by nie trwała, nie miałabyś wątpliwości co wtedy zrobić czy brnąć w to dalej tylko sama byś powiedziała "stop", jak ktoś natomiast mniej lub bardziej świadomie bawi się Twoimi emocjami to czasem zostaje tylko zderzenie z rzeczywistością, żeby to zauważyć. Na początku za pewne zachowywałaś się inaczej, potem do głosu doszły kompleksy, pochłąnął Cie związek z nim i zapomniałaś o sobie, chyba takie dziewczyny jak my potrzebują bardziej zrównoważonego gruntu, sama wiem po sobie, że patologiczne reakcje powstają i spiętrzają sie u mnie, ale tylko przez konkretne zachowania, przez obawe straty kogoś, czyjejś uwagi.
I tak dosyć szybko dochodzisz do takich wniosków, myślę że lada dzień zobaczysz, że rozstanie z tym jego mościem było najlepszym co mogło Ci się zdarzyć.

[Andora]

jeśli naprawdę nie możesz mi poświęcić dzisiaj 5 minut, to ja tym bardziej nie będę chciała poświecić Tobie wieczoru. Ale ja rozumiem, wiecznie taaaaaaki zajęty. To i ja mogę zapomnieć że się umówiliśmy.

[ambaje]

Fajnie, że się powoli zaczynamy kumplować. Miło, że zaprosiłaś mnie na swoje urodziny, nie spodziewałam się tego, znamy się dopiero niecały miesiąc

[Phoce]

Pęka mi głowa po tych badaniach.


Beznadzieja totalna...

[inspiron2]

Malo produktywny dzien..:/

[Cerveza_]

Wycisk jest dobry na wszystko

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez change

niestety zakochanie pozbawia w magiczny sposób mózgu, tymbardziej ta huśtawka emocjonalna powoduje, że zachowujesz sie jak "ćpun na detoxie". Jakby było cały czas albo do bani albo idylicznie ta cała sytuacja tyle by nie trwała, nie miałabyś wątpliwości co wtedy zrobić czy brnąć w to dalej tylko sama byś powiedziała "stop", jak ktoś natomiast mniej lub bardziej świadomie bawi się Twoimi emocjami to czasem zostaje tylko zderzenie z rzeczywistością, żeby to zauważyć. Na początku za pewne zachowywałaś się inaczej, potem do głosu doszły kompleksy, pochłąnął Cie związek z nim i zapomniałaś o sobie, chyba takie dziewczyny jak my potrzebują bardziej zrównoważonego gruntu, sama wiem po sobie, że patologiczne reakcje powstają i spiętrzają sie u mnie, ale tylko przez konkretne zachowania, przez obawe straty kogoś, czyjejś uwagi.
I tak dosyć szybko dochodzisz do takich wniosków, myślę że lada dzień zobaczysz, że rozstanie z tym jego mościem było najlepszym co mogło Ci się zdarzyć.

Wiele rzeczy dochodzi do mnie właśnie teraz. Wiem, że to była dobra decyzja. I myślę, że gdyby nie te dobre chwile to wszystko stałoby się o wiele szybciej. Serce jeszcze momentami głupie, ale mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Dziękuję ci bardzo

[Maguda_]

Moglibyście w końcu naoliwić te durne drzwi, od tygodnia mam wrażenie, że to kot piszczy, a przecież nie macie kota

[goszzi]

dlaczego mi smutno?

[zielona_nadzieja]

Jechaliśmy sobie autem, po prawej morze, w oddali góry, a ja darłam się na cały głos jesteś lekiem na całe złoooooo I ten Twój uśmiech i spojrzenie, kiedy tłumaczyłam Ci tekst. To było bardzo udane popołudnie
Lubię, jak tracisz kontrolę.

[Syla_]

Koc i herba. jutro koło :-/
A twarz rozdrapałam jeszcze bardziej...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[change]

Ten dzień w pracy i powrót (2 h zamiast pół) mnie wykończył idę spać...

Znalazłam naszego praktykanta, zabawne jest jaki wizerunek ludzie tworzą w sieci (800 znajomych, nienaganne zdjątko, jakby wyluzowany i pewny siebie) a w rzeczywistości zupełnie coś przeciwnego i ogólnie jest irytujący i nielogiczny, wtf :P

[Ingran]

Totalnie daję d*py. Rozleniwiłam się, znowu. Od jutra koniec i nie ma wymówek, że pogoda nie ta. Muszę walczyć, nie ma co.

[stupify]

Nie no bez jaj... ciągle przyciągam ludzi z tego typu problemami. Nawet nie wiesz jak sie zdradzasz... Jeśli nie zdecydujesz sie na zerwanie kontaktu to nieświadomie podejmiesz decyzje. Licze sie z tym, że to już szczątki kontaktu. No cóż. To już nie są żarty.

[skyblue]

Ależ tęsknie za Tobą. Wracaj szybko do zdrowia. Obyś jutro dobrze się już czuł.
Miło widzieć jak bardzo Ci zależy.



A Ty nie pisz do mnie, plisss. Może lepiej nie odpisywać?

[kisielova]

martwię się o Ciebie. Chcę, żeby było dobrze, żebyś był zdrowy i bezpieczny.

[martynusia222]

Durna ja. Przecież nie piszesz już tak jak kiedyś, mało tego, praktycznie w ogóle nie piszesz. Czas się ogarnąć i żyć dalej.

[adziorek1990]

Druga rodzina z Kanady do mnie napisała Muszę chyba poczytać na jakiej zasadzie jest się tam Au-pair i jak z wizą

[Buzzerka]

Źle. Bardzo źle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zielona_nadzieja]

Napisane przez adziorek1990

Druga rodzina z Kanady do mnie napisała Muszę chyba poczytać na jakiej zasadzie jest się tam Au-pair i jak z wizą

Nareszcie

[thewerka27]

Nie ogarniam, dlaczego ludzie są tacy fałszywi Niby wszystko jest ok a potem chodzą i pieprzą za plecami farmazony, strzelają z dpy... Frajerstwo. Nie chcę pracować z takimi ludźmi. Już sama nie wiem komu i przede wszystkim co mogę powiedzieć...