"Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?

[invisible_01]

Nikt nie twierdzi, że każda Jessica wywodzi się z patologii, ale niestety imiona tego typu często nadawane są w rodzinach patologicznych i stąd ten pogląd.

[phony]

Napisane przez invisible_01

Nikt nie twierdzi, że każda Jessica wywodzi się z patologii, ale niestety imiona tego typu często nadawane są w rodzinach patologicznych i stąd ten pogląd.

Tak, o tym też słyszałam dziwi mnie ta teoria, bo nie spotkałam ani jednej dziewczynki o tym imieniu, gdy pracowałam w instytucji zajmującej się pomocą osobom z takiej typowej patoli. Mało tego, dzieci noszących "tego typu imiona" generalnie było tam malutko, może trafiły się ze 3 Oliwie i Nikole (a te moim zdaniem już weszły na dobre do naszego języka i ciągle zaskakuje mnie to, jakie emocje budzą w internetach), natomiast zdecydowanie królowały imiona, które są w pierwszej piątce tych najpopularniejszych, czyli Lena, Zuzia, Kuba itd.

Zresztą nawet jeśli ta teoria jest w jakimś stopniu prawdziwa to jesteśmy obecnie świadkami tego samego trendu, ale nakierowanego na imiona uznawane za starodawne

[201803111829]

Jeeezu, nienawidzę imienia "Oliwia". Zwykle zrobienie to "oliwka" i widzę taką butelkę oliwki dla niemowląt na nóżkach. Albo oliwkę. Na pizzy.

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[cranberry juice]

Napisane przez phony

Ciekawe jest to co piszesz, sądziłam że tak się odmienia to imię w sytuacji, gdy jest pisane przez K, natomiast ona nosi imię JessiCa. Choć czytana jak przez "k"

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/zap...anie;6609.html

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez JossStone

To musieliby być wyjątkowo tępi znajomi, bo imię odmienia się normalnie

No ale przecież ta znajoma, która wypowiadała sie w tym wątku, zrobiła błąd w odmianie ("mama Jessici")
Żeby nie było, nie sądzę, żeby brak znajomosci reguły tego typu świadczył o tępocie. Po prostu przypadek raczej niespotykany, mozna w sumie nie wiedzieć. Tylko na miejscu rodziców wzięłabym pod uwagę - czy dawać dziecku imie, w którym 90% osób będzie bez żadnego zastanowienia robić błąd ortograficzny?

[Darkoz]

Napisane przez LusiaPlotkara

Jakos nigdy sie nie spotkalam z tym zeby "slepy" nauczyciel czytal zamiast Kamila Kamil albo zamiast Dominika Dominik

Może nie miałaś Krzysztofy w klasie. Nie mówię, że to koronny argument, żeby tak nie nazywać - po prostu wersja Adrianna brzmi delikatniej w moim odczuciu, lepiej dla dziewczynki.

[Kle_oo]

Napisane przez violka848

Rozumiem, ale nie uważam że to aż taki problem - nie mam dylematu w tej sprawie czy jedno N czy dwa.

Ciekawa jestem też czy osoby o tym imieniu je lubią hmm (obojętnie w której formie)

Ja ma koleżankę Kamilę i to od wielu lat, do dziś pamiętam jak potrafiła się rozpłakać na lekcji bo nauczyciel przeczytał Kamil, zamiast Kamila, a niestety nazwisko ma nieodmienne i w typowo męskiej wersji. Obecnie choć to już dorosła kobieta, woli jak mówi się do niej Kasia(bo tak ma na drugie) niż Kamila -i jak kiedyś jej pytałam to mówiła wprost, ze w życiu by takiego imienia dziecku nie dała -więc musisz też i to brać pod uwagę. Jak córka będzie wrażliwa to będzie z płaczem i wyrzutami wracać do domu bo pani od polaka przeczytała Adrian

[phony]

Napisane przez Kle_oo

Ja ma koleżankę Kamilę i to od wielu lat, do dziś pamiętam jak potrafiła się rozpłakać na lekcji bo nauczyciel przeczytał Kamil, zamiast Kamila, a niestety nazwisko ma nieodmienne i w typowo męskiej wersji. Obecnie choć to już dorosła kobieta, woli jak mówi się do niej Kasia(bo tak ma na drugie) niż Kamila -i jak kiedyś jej pytałam to mówiła wprost, ze w życiu by takiego imienia dziecku nie dała -więc musisz też i to brać pod uwagę. Jak córka będzie wrażliwa to będzie z płaczem i wyrzutami wracać do domu bo pani od polaka przeczytała Adrian

ja ryczałam jak mnie wybrechał kolega w klasie, że jestem "natka" jak natka pietruszki /mam na imię Natalia/ na szczęście mam ogarniętych rodziców, mama mnie od razu do pionu postawiła i nigdy już mnie nie ruszyło, gdy ktoś próbował mi dogryźć i celował w imię

[201607111040]

Napisane przez Darkoz

Może nie miałaś Krzysztofy w klasie. Nie mówię, że to koronny argument, żeby tak nie nazywać - po prostu wersja Adrianna brzmi delikatniej w moim odczuciu, lepiej dla dziewczynki.

Nie mialam

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez Kle_oo

Ja ma koleżankę Kamilę i to od wielu lat, do dziś pamiętam jak potrafiła się rozpłakać na lekcji bo nauczyciel przeczytał Kamil, zamiast Kamila, a niestety nazwisko ma nieodmienne i w typowo męskiej wersji. Obecnie choć to już dorosła kobieta, woli jak mówi się do niej Kasia(bo tak ma na drugie) niż Kamila -i jak kiedyś jej pytałam to mówiła wprost, ze w życiu by takiego imienia dziecku nie dała -więc musisz też i to brać pod uwagę. Jak córka będzie wrażliwa to będzie z płaczem i wyrzutami wracać do domu bo pani od polaka przeczytała Adrian

To nauczyciel tępy jak kant stolu.
Skoro dziewczyna ma faktycznie drugie imię to w dzienniku musiał mieć Kamila Katarzyna. I niby jak odczytać Kamil Katarzyna?
A swoją drogą to rodzice trochę zd.upili sprawe. Wrazliwosc można "trenowac" albo "pielegnowac". Widac oni pielegnowali. Zamiast tłumaczyć że takie rzeczy nie sa koncem świata.

[violka848]

Dokładnie, niestety świat często jest brutalny, a przejmując się takimi rzeczami możnaby zwariować w końcu.

[Michalina83]

Nie mam nic do imienia Kamila byleby go nie skracać. Mam koleżankę, która ma tak na imię. Padłam jak usłyszałam na samym początku jak jej chłopak mówił na nią Kama i potem okazało się, że większość znajomych tak na nią woła. Może mam złe skojarzenia, bo mój sąsiad miał kiedyś takiego wrednego psa, który nazywał się Kama.

Kiedyś pod blokiem słyszałam jak ktoś na dziewczynkę Oliwię wołał "Oliwa" to jeszcze gorzej jak Oliwka. Moja siostra ma koleżankę co jej córeczka tak ma na imię i pilnuje żeby mówili na nią Oliwia.

[Cytrynowe_Marzenie]

Moja kuzynka to Oliwia. Mówimy na nią Oliwka albo Oli ( nie mylić z Ola) i nikt nie ma złych skojarzeń.

Ja na przyjaciolke Kamile mowie Kamyk albo Kamyczek ( jej mama tak ja nazywa).

[cranberry juice]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Moja kuzynka to Oliwia. Mówimy na nią Oliwka albo Oli ( nie mylić z Ola) i nikt nie ma złych skojarzeń.

No ale halo, istnieje oliwka dla niemowląt i oliwka na pizzy Tak samo jak mozna mieć na imie Jagoda, tylko niech nikt nie wmawia, że to sie na pewno nidgy nikomu nie kojarzy z owocem.

[violka848]

Ale Wy macie problemy :P od każdego imienia da się znaleźć jakieś głupie zdrobnienie - które jednym nie odpowiada a dla innych nie ma znaczenia.

[anemeon]

Też uważam, że każde imię można dziwnie zdrobnić, ułożyć obraźliwy wierszyk itp. Co do psa Kamy i zdrobnienia - jeśli dziewczynie nie przeszkadza...
Ja za to kiedyś usłyszałam: "[Swoje imię], ty suko!". Nie umiałam wyjść z szoku, czemu ktoś tak do mnie mówi, po czym usłyszałam: "Do nogi!". Ktoś nazwał psa (a właściwie sukę) moim imieniem, a nie jest to typowe imię dla psa. Odetchnęłam tylko, kiedy okazało się, że to nie mnie ktoś suką nazywa

[Nimfa20]

Napisane przez phony

ja ryczałam jak mnie wybrechał kolega w klasie, że jestem "natka" jak natka pietruszki /mam na imię Natalia/ na szczęście mam ogarniętych rodziców, mama mnie od razu do pionu postawiła i nigdy już mnie nie ruszyło, gdy ktoś próbował mi dogryźć i celował w imię

Miałam dobrą przyjaciółkę w podstawówce i później w gimnazjum. Któregoś dnia wracamy autobusem . Ja siedziałam naprzeciw Natalii, a obok nas jakieś 2 starsze panie. I ta jedna mówi:
- Kupiłam natkę...

W klasie mówiliśmy na nią 'Natka'. Pośmiałyśmy się . Szczytem było, jak jedna z babć stwierdziła, że w dzisiejszych latach (ok. 13 lat temu) jedno dziecko to kryzys A ta Natalia jest jedynaczką. No, tutaj bardziej się oburzyła


Mnie obecnie bardzo podoba się imię Lidia dla dziewczynki- oprócz tych popularnych. Dodatkowo:
Celina, Cecylia, Dalia, Eleonora, Elena, Elmira, Iwona, Iza, Jolanta, Laura, Lenarda, Luiza, Liwia, Marlena, Oksana, Roksana, Sonia, Sara, Tamara, Waleria, Wanda, Żaklina.

Z męskich:
Dominik, Eryk, Gabriel, Mateusz, Marcel, Robert, Sebastian.

[201803111829]

Podoba mi się imię Elena, szkoda, że zdrobnienie to zwykle "ela". Waleria będzie Walą itd.

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[invisible_01]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Skoro dziewczyna ma faktycznie drugie imię to w dzienniku musiał mieć Kamila Katarzyna.

Mam dwa imiona i nigdy w życiu w moich klasach nikt nie miał wpisanych do dziennika dwóch imion, w ogóle nigdy się z tym nie spotkałam, również podczas hospitacji i praktyk w zupełnie innych szkołach.

[mansikkaa]

U mnie wpisywane były moje 2 imiona w dziennik. Od podstawówki do technikum. Na studiach tez na liście obecności mam wpisane 2 imiona

[invisible_01]

Ja na studiach też mam wpisane tylko jedno, a studiowałam na 3 różnych uczelniach i nigdzie nie pisano mi dwóch.

[bejata440]

Co sądzicie o imieniu Anastazja/Anastasia. W skrócie byłaby Ana. Jeśli było pytanie to sorki ;-) mieszkamy za granicą, nazwisko tz jest niepolskie

Poza tym podoba mi się Hanna, Emilia, Emma.
Nazwisko Tz jest krótkie dlatego mi osobiście pasuje długie imię jak Anastazja ;-)

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez invisible_01

Mam dwa imiona i nigdy w życiu w moich klasach nikt nie miał wpisanych do dziennika dwóch imion, w ogóle nigdy się z tym nie spotkałam, również podczas hospitacji i praktyk w zupełnie innych szkołach.

U mnie zawsze miałam pisane oba. Wszędzie. Oprócz formalnych dokumentów jak dowód czy prawo jazdy (tu oczywiste że sa dwa wpisane) mam tez w karcie u lekarza, na swiadectwach wszelakich i zawsze pilnuje żeby dwa były. I zawsze w moich szkołach były wpisywane oba do dziennika.
Ciotka miała kiedyś problem z jakimiś papierami bo w jakimś papierku ktos zapomniał dopisać więc teraz pilnuje.

[invisible_01]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

U mnie zawsze miałam pisane oba. Wszędzie. Oprócz formalnych dokumentów jak dowód czy prawo jazdy (tu oczywiste że sa dwa wpisane) mam tez w karcie u lekarza, na swiadectwach wszelakich i zawsze pilnuje żeby dwa były. I zawsze w moich szkołach były wpisywane oba do dziennika.
Ciotka miała kiedyś problem z jakimiś papierami bo w jakimś papierku ktos zapomniał dopisać więc teraz pilnuje.

Ja zawsze miałam wszędzie jedno - na karcie do bankomatu jedno, na karcie u lekarza jedno, na liście na studiach jedno, po prostu wszędzie, a nigdy nie prosiłam o pisanie tylko jednego. Więc Twój argument, że w dzienniku musiały być dwa imiona jest nietrafiony, bo jak widać zdarza się i tak, i tak.

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez invisible_01

Ja zawsze miałam wszędzie jedno - na karcie do bankomatu jedno, na karcie u lekarza jedno, na liście na studiach jedno, po prostu wszędzie, a nigdy nie prosiłam o pisanie tylko jednego. Więc Twój argument, że w dzienniku musiały być dwa imiona jest nietrafiony, bo jak widać zdarza się i tak, i tak.

Pierwszy raz się spotykam z tym że wpisywane jest jedno gdy ktoś ma dwa. Myślałam że wszędzie wpisuja dwa. Uświadomieno mnie tutaj.

[invisible_01]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Pierwszy raz się spotykam z tym że wpisywane jest jedno gdy ktoś ma dwa. Myślałam że wszędzie wpisuja dwa. Uświadomieno mnie tutaj.

Ja właśnie pierwszy raz w życiu spotykam się z wpisywaniem dwóch Albo to taka sama norma jak wpisywanie jednego, albo moje miasto jest wyjątkowe, bo podczas praktyk i własnej edukacji oblatałam niemalże wszystkie podstawówki, gimnazja i licea/technika, i wszędzie pisano tylko jedno imię. W moim mieście studenckim w odwiedzonych przeze mnie szkołach zresztą tak samo.

[stesia]

Napisane przez invisible_01

Ja właśnie pierwszy raz w życiu spotykam się z wpisywaniem dwóch Albo to taka sama norma jak wpisywanie jednego, albo moje miasto jest wyjątkowe, bo podczas praktyk i własnej edukacji oblatałam niemalże wszystkie podstawówki, gimnazja i licea/technika, i wszędzie pisano tylko jedno imię. W moim mieście studenckim w odwiedzonych przeze mnie szkołach zresztą tak samo.

u mnie też w szkołach w dzienniku wszyscy mieli po jednym imieniu wpisane, na studiach 2 imiona były tylko na listach z dziekanatu a jeśli prowadzący miał zrobioną własną listę to zawsze z jednym imieniem

[201607111040]

Napisane przez bejata440

Co sądzicie o imieniu Anastazja/Anastasia. W skrócie byłaby Ana. Jeśli było pytanie to sorki ;-) mieszkamy za granicą, nazwisko tz jest niepolskie

Poza tym podoba mi się Hanna, Emilia, Emma.
Nazwisko Tz jest krótkie dlatego mi osobiście pasuje długie imię jak Anastazja ;-)

Mi sie Anastazja bardzo podoba. Jak bede miala corke to bedzie miala tak na imie

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez invisible_01

Ja właśnie pierwszy raz w życiu spotykam się z wpisywaniem dwóch Albo to taka sama norma jak wpisywanie jednego, albo moje miasto jest wyjątkowe, bo podczas praktyk i własnej edukacji oblatałam niemalże wszystkie podstawówki, gimnazja i licea/technika, i wszędzie pisano tylko jedno imię. W moim mieście studenckim w odwiedzonych przeze mnie szkołach zresztą tak samo.

Ja tak samo.
Ale to chyba tylko kwestia tego, że np w dziennikach jakby mi chcieli dopisać jeszcze jedno imię to by się nie zmieściło, bo mam bardzo długie nazwisko. Pewnie dlatego wszystkim pisali po jednym. Na studiach też mamy po jednym wpisane, bo niektórzy mają takie nazwiska, że i tak ledwo się do tabeli mieszczą.

[mansikkaa]

ja cała rubrykę zajmowałam ze swoimi imionami i nazwiskiem

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

a na studiach na jednym przedmiocie, jak wykładowca wyświetlal listę to zawsze miałam ucięte nazwisko

[201605300922]

Napisane przez bejata440

Co sądzicie o imieniu Anastazja/Anastasia. W skrócie byłaby Ana. Jeśli było pytanie to sorki ;-) mieszkamy za granicą, nazwisko tz jest niepolskie

Poza tym podoba mi się Hanna, Emilia, Emma.
Nazwisko Tz jest krótkie dlatego mi osobiście pasuje długie imię jak Anastazja ;-)

Mnie się nie podoba. Dodatkowe skojarzenie z ,,50 twarzami Greya" działa jak wielki minus Hanna jest moim zdaniem znacznie ładniejsze i - co też ważne - będzie dobrze brzmieć z każdym nazwiskiem. A to w przypadku dziewczynki też ma znaczenie, bo co z tego, że jako panna ktoś będzie występował jako Julietta Letycja Zamojska, skoro wyjdzie pechowo za mąż i zostanie Juliettą Letycją Kapustą. Anastazja jako imię pasuje do ładnych, dłuższych nazwisk.