|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3571 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 018
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Bałagan to ma w szafie. Ja mam gorszy niekiedy
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle. Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie. Luciano de Crescenzo |
|
|
|
#3572 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Było o tym, żeby mieszkać ze sobą przed ślubem, a co sądzicie o szybkim zamieszkaniu razem? Dajmy na to po kilku tygodniach znajomości?
Odważyłybyście się? Czy jednak najpierw musiałybyście przejść przez etap randek? |
|
|
|
#3573 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 074
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Przypomnialam sobie jak mi kiedys Tz wywalil z szafy wszystkie ubrania bo mialam balagan :p
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 ---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ---------- Cytat:
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
__________________
|
|
|
|
|
#3574 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
ja zamieszkałam z tżtem bardzo szybko, po 5 miesiącach od poznania. dla mnie to tak w sam raz, ale etap randkowania był bardzo przyjemny
|
|
|
|
#3575 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 094
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
Jednak w zależności od okoliczności być może bym to zrobiła
__________________
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."- Maya Angelou |
|
|
|
|
#3576 |
|
zuy mod
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
My nie mieliśmy etapu randek i zyjemy :d
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
#3577 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
My zamieszkaliśmy razem po 2,5 miesiącu znajomości. A że po drodze TŻ był za granicą to w sumie nie licząc spotkań w większym gronie to po jakiś 5 randkach i 2 całych spędzonych ze sobą weekendach...
|
|
|
|
#3578 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 074
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
To szybko. Ja pewnie tez szybciej bym to zrobila ale ze jak sie poznalismy to bylam jeszcze kompletnie niedojrzala to sie inaczej nam potoczylo. Pewnie gdyby nie to juz bym byla pania M
Chociaz na samym poczatku pomieszkiwalismy razem. Potem mieszkalismy w innych miastach a po jakims czasie znowu razem na stale. Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
__________________
|
|
|
|
#3579 |
|
zuy mod
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
My zamieszkalismy po 4 miesiacach, ale w sumie od 2 non stop spalismy razem, albo u mnie, albo u niego.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
#3580 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
|
|
|
|
|
#3581 |
|
zuy mod
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;50965426]No dobra ale pedantyzm nie objawia się dopiero przy wspólnym mieszkaniu. Takie rzeczy widać od początku. Co innego w przypadku bałaganiarza, któremu może sprzątać mama lub sam się wypili żeby ogarnąć przez zaproszeniem nowej dziewczyny.[/QUOTE]
A kiedy ma się objawic? Bo ktos ma porządek u siebie? Moja przyjaciółka dopiero poznala jakim facet jest balaganiarzem jak zamieszkali razem bo raczej u niego się nie spotykali.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
#3582 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
My zamieszkaliśmy razem po 7 miesiącach i mieszkaliśmy następne 8 miesięcy. Teraz znowu mieszkamy osobno i zaczniemy razem po ślubie, ale przez te 8 miesięcy wspólnego mieszkania wyszło wszystko co miało wyjść myślę
a jeśli nie to cóż, lubię niespodzianki W każdym razie TŻ wczoraj stwierdził, że ślub w 2017 roku, tak jak chciał na początku, byłby błędem bo już się oboje nie możemy doczekać
|
|
|
|
#3583 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 575
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ---------- Aska 2016?
|
|
|
|
|
#3584 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Zamieszkałam z TŻ w grudniu po 3,5 roku związku. Odkąd mieszkamy razem niczym mnie nie zaskoczył, wydaje mi się, ze już wcześniej znałam go na wylot. Pewnie gdybyśmy zamieszkali razem dopiero po ślubie, nic by to nie zmieniło.
|
|
|
|
#3585 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Misi
|
|
|
|
#3586 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 094
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
My zamieszkaliśmy po półtora roku i też póki co nic mnie nie zaskoczyło. Chociaż też może na to wpłynął fakt, że ostatnie pół roku przed zamieszkaniem widzieliśmy się 6 dni na 7 i często nocowaliśmy u siebie.
__________________
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."- Maya Angelou |
|
|
|
#3587 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
a my jeszcze nie mieszkamy razem. Marzy mi sie w 2017r zamieszkać z TŻ a w 2018 ślub
![]() 3 lata juz jesteśmy razem a może dopiero za dwa lata zamieszkamy razem choć pewnie stanie sie to po ślubie albo nie wiem kiedy. Może k**wa nigdy
__________________
25.02.2012
Edytowane przez Lilly_Lilly Czas edycji: 2015-04-08 o 18:29 |
|
|
|
#3588 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 598
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Donoszę, że sok z pokrzywy jest ohydny i totalnie nie ima się smaku herbaty z pokrzywy. Nawet wódka najgorszego sortu nie wykrzywia mi buzi tak bardzo jak kieliszek tego czegoś, bleee....
__________________
24.02.2009 zakochałam się 26.03.2015 zgodziłam się ![]() 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
|
|
|
|
#3589 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Ja nie mieszkam z TŻ i nigdy nie mieszkałam. Ale w sumie to bym już chciała.
__________________
Catch me, if you want. Catch me if you can... x3 08.06.2010 ♥ 08.08.2016 ♥ ??.??.???? |
|
|
|
#3590 |
|
zuy mod
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Lily - czemu tak?
Jazgotek - hahaha, co Cie wzielo na sok z pokrzywy?
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
#3591 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 532
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Ja z TZtem mieszkam ale nie sami, a z rodzicami
No i się z nim poklocilam
__________________
Niech to trwa, nigdy się nie kończy... 18.08.2012 razem 14.02.2015 zaręczeni |
|
|
|
#3592 |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Ja z moim TŻ zamieszkałam po 8 miesiącach związku.
I dobrze, że tak wcześnie do tej pory to ja już go poznałam na wylot
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
#3593 |
|
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 295
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
my z TŻ chcielibyśmy niby zamieszkać razem po wakacjach, ale nie wiem jak to będzie
Mamy ciche dni, ja mam @, w sumie nie czuję potrzeby żeby się z nim skontaktować
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
|
|
#3594 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
|
|
|
|
#3595 |
|
zuy mod
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
zwariowalabym.Jestem glupkiem robilam zakupy na etesco, wzielam śmietanę do mizerii... Ale maly kubek wymieszana pol na pol z jogurtem jest znosna
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
#3596 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 074
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
__________________
|
|
|
|
|
#3597 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Jak tak czytam, że trzeba ze sobą mieszkać przed ślubem, bo inaczej to NA PEWNO będzie się kłócić to mi się chce śmiać
Ośmielę się powiedzieć, że po 5ciu latach razem, długich wyjazdach i tylu kłótniach i problemach, co my razem przeszliśmy z TŻ i tyle razy ile sobie siebie wzajemnie udowadnialiśmy, że umiemy się zmienić dla siebie wzajemnie, to ja mu bardziej ufam niż sobie. I szczerze? Na pewno jak razem zamieszkamy wyjdą jakieś dziwactwa, na pewno to też trzeba będzie się dotrzeć, na pewno wielu rzeczy nie wiem. Ale serio... Kocham go tak bardzo, że trzecia ręka by mu mogła wyrosnąć i nie chciałabym odejść Mój TŻ był pedantem i to dla mnie zmienił. Ja byłam bałaganiarą i zaczęłam sprzątać. Po prostu spotkaliśmy się w połowie. Ja mu na dzień dobry powiedziałam "nie zmywam, nie gotuję i nie umiem sprzątać", a on powiedział "ok" Jak chcesz się kłócić to i tak się pokłócisz, jak nie umiesz dojść do i nie zależy Ci na kompromisie to i tak się pokłócisz, więc moim zdaniem to kwestia ludzi, a nie mieszkania ![]() Jak my się gniewamy to ja zawsze powtarzam "Kocham Cię bardziej, niż Cię w tej chwili nie znoszę" i tyle... Nie ma nic czego mu nie wybaczę, nie ma nic czego nie zmienię i on robi to samo I nie chcę tu nikogo urazić, bo to już nie do tematu mieszkania |
|
|
|
#3598 | |
|
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 295
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Cytat:
do wszystkiego idzie się przyzwyczaić
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
|
|
|
#3599 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 139
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
Hej!
Wykupiłam dzisiaj receptę i cuda do pielęgnacji twarzy podczas kuracji izotretynoiną. Mój portfel płacze na myśl ile pieniędzy zostawiłam w aptece ale cóż... Może wreszcie przyniesie to oczekiwany skutek. Co do mieszkania razem - ja zamieszkałam z TŻ po 2 latach bycia razem i wspólne mieszkanie przewidujemy póki co na czas studiów, potem wracamy do domów rodzinnych (mieszkamy od siebie 1,5km, więc da się przeżyć ). Tak myślimy, że po skończeni studiów do ślubu będzie nam bliżej niż dalej, a co za tym idzie - nie będziemy długo mieszkać osobno. ![]() I cieszę się, że mieszkamy razem, ponieważ znamy się już na wylot i akceptujemy swoje wady i przyzwyczajenia. Jest nam ze sobą dobrze, tworzymy zgrany duet i kocham go mimo niektórych przeciwności losu. |
|
|
|
#3600 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 074
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII
No troche tak ale wiele mlodych ludzi nie ma za bardzo innego wyjscia. Albo tak albo osobno. Dla wiekszosci to na szczescie etap przejsciowy. Ja bym od biedy ze swoimi mogla chwile pomieszkac ale z mama Tz bym zwariowala po kilku dniach
![]() Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:27.





Jednak w zależności od okoliczności być może bym to zrobiła 




Chociaz na samym poczatku pomieszkiwalismy razem. Potem mieszkalismy w innych miastach a po jakims czasie znowu razem na stale.
mialam sie uczyc a dopiero sie obudzila....



robilam zakupy na etesco, wzielam śmietanę do mizerii... Ale maly kubek 
