Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!

[aga99792]

Napisane przez sQuaara

w ogole prawie buzi nie otwierał
ale mysle ze moj K. tez bedzie tak wygladał

TRZYMAC KCIUKI!

ale schola (czy co to tam) w koszulki w żabki. no sluuuubnieeeee jak cholera

ogladam dalej: PAN MLODY WYSZEDL JAK GWIAZDA, prawie odepchnął Młodą!
BOG IMPREZY

ja też to oglądam tak jakos chyba mało osób się bawi...

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Pmka się wywaliła. dobrze że nie mam długiej sukienki. xD
znająć moja rodzinę to będziemy szaleć jak dzikie koty wiec stresowała bym się żeby nikt mnie nie podeptał xD

[Justuus]

Mnie cieszyło planowanie domu niby tylko 56m2 ale i tak cieszyło.

Humor niby lepszy ale i tak nie cudowny :/ byłam już na siłowni, aby upłynnić nerwy :/
TŻ się nie odzywa.

Co do przeproszenia.... hmmm mam wrażenie że za dużo przepraszam... wszystko ostatnio zrzuca na mnie... więc wygląda to tak, że podchodzę do niego, chce spokojnie porozmawiać po prostu o tym co czuje bez obwiniania kogokolwiek, a on tak wszystko poprzekręca że kończy się na tym, że to ja go przepraszam...

Ale teraz serio nie mam za co? No bo niby za co? Za to że chciałabm abyśmy spędzili gdzieś weekend? Za to że się na to cieszyłam?

[aneta_91]

Justuś, smutne to, faceci niby prości, a tak czasem trudni do zrozumienia

[Vivienne]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50974158]Wiesz, cały czas rozkminiamy, czy się zarżnąć i wziąć 3 pokoje - w sensie, teraz to spoko, ale kiedyś różnie z pracą może być i co wtedy? No i większy wkład własny... a w sumie, musi być po ślubie, żebym wiedziała ile kasy nam zostanie... TZn wiadomo coś tam szacuję, ale jeszcze musimy spłacić drugą połowę samochodu teraz.

Czy brać 2 i uda nam się spłacić wczesniej i zmienić mieszkanie za parę lat, a to by było wynajmowane? 2 pokoje jest najlepiej w warszawie wynajmować

Bo nie wiemy czy chcemy dziecko jakkolwiek to brzmi, ale ja mam tylko gdzieś w tyle głowy, że kiedys może jakieś dzicko, ale nie wiem. TŻ chce, ale ostatnio stwierdził, że z takim trybem pracy to on nie wie czy dziecko chce krzywdzić, jak będzie mu mógł poświęcić coraz mniej czasu, bo chce awansować, iść do góry.... No i stąd dylematy

Oczywiście wiem jaką chcę, i jak ma wyglądać kuchnia. Czego w mieszkaniu nie zniosę itd itp.... Ale podstawowy dylemat 2 czy 3 pokoje pozostaje[/QUOTE]

Miałam dokladnie taki sam dylemat i po dlugich rozmyslaniach wzięłam dwupokojowe. Doszliśmy do sniosku, że jakby pojawilo się dziecko, zawsze mozna sprzedac czy wynająć i kupić drugie.

A utrzymać przez kilka lata trzypokojowe z myślą, że może kiedys dziecko się pojawi.... malo ekonomiczne

A w ogóle w momencie kupna mieliśmy świetną sytuację finansową, że wydawało się, że będzie można góry przenosić i kredyt to pikuś, a wystarczył rok, żeby się pogorszyła na jakiś czas. Nie znacznie, ale jakbym wzięła trzypokojowe to bym sobie w brodę pluła.

[Kimitri]

włąsnie wysłalam prosbe o próbki matwriałów na buty


SQ jak jeszcze cie interesuje to ja wole druga opaske

za Karolka


jejku jak ja sie ciesze ze mynie muimy kupowac mieszkania w Wawie... z naszymi dochodami by chyba nie bylo rozowo a tak to jamam mieskzanie 2 pokojowe ktore docelowo bd wynajmowane a M. niedlugo bedziemial przepisana dzialke u siebie na ktorej zbudujemy domek (chyba sie przyzwyczailam do mysli o wyprowadzce z Wawy... :p)

[sQuaara]

Napisane przez magda_mjt

TEAM KAROLEK KAROLEK, KAROLEK, KAROLEK!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

aż się usmiechłam
da chłopak rade..godzina prawie za nim....

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez aga99792

oglądam filmik ze slubu przysiega kosciół. Pan młody powazny jak skała dopiero po wyjściu sie kawałek uśmiechnął xD

hahaha

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez aga99792

ja też to oglądam tak jakos chyba mało osób się bawi...[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Ej, jak obejrzałam całość.... to sobie przypomniałam dlaczego nie chcę kamery

[Platanoides]

Napisane przez sQuaara

ej serio bo poprawki są za 400 na kolejna juz nie ma
a tez chlopak sie zalamie (3ci rok podchodzi do egzaminu) i juz nigdy tam nie pojedzie...

Mój kolega zdawał prawko 14 razy!

[sQuaara]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50974158]Wiesz, cały czas rozkminiamy, czy się zarżnąć i wziąć 3 pokoje - w sensie, teraz to spoko, ale kiedyś różnie z pracą może być i co wtedy? No i większy wkład własny... a w sumie, musi być po ślubie, żebym wiedziała ile kasy nam zostanie... TZn wiadomo coś tam szacuję, ale jeszcze musimy spłacić drugą połowę samochodu teraz.

Czy brać 2 i uda nam się spłacić wczesniej i zmienić mieszkanie za parę lat, a to by było wynajmowane? 2 pokoje jest najlepiej w warszawie wynajmować

Bo nie wiemy czy chcemy dziecko jakkolwiek to brzmi, ale ja mam tylko gdzieś w tyle głowy, że kiedys może jakieś dzicko, ale nie wiem. TŻ chce, ale ostatnio stwierdził, że z takim trybem pracy to on nie wie czy dziecko chce krzywdzić, jak będzie mu mógł poświęcić coraz mniej czasu, bo chce awansować, iść do góry.... No i stąd dylematy

Oczywiście wiem jaką chcę, i jak ma wyglądać kuchnia. Czego w mieszkaniu nie zniosę itd itp.... Ale podstawowy dylemat 2 czy 3 pokoje pozostaje[/QUOTE]

ja wychodze z założenia ze jak teraz mnie stac to biore wieksze a jak nie bedzie kiedys (choc nie zakladam.. no moge nie miec pracy miesiac dwa pol roku.. i damy sobie rade, ale msle ze no w zawodzie 4 lata pracuje to cos znajde jak trzeba bedzie, chocbym miala w sumie bulki sprzedawac)
no ale jak nie bedzie to sie wtedy przeniose do mniejszego
bo brac mniejsze, ogarniac pierwszy wklad wlasny gdzie to przeciez nie 5tys a z 30-40tysiecy, urzadzanie z tysiąc na metr, pierwsze miesiace zkredytem, moze dziecko i zeby za 10lat np miec powtórkę z rozrywki znow odkladac oszczedzac...
moglabym zmienic na wieksze z mysla ze moze sprzedam to i kupie wieksze...
ale ne wiem czy tworzac juz rodzine dalabym rade odkladac na wklad i urzadzanie jakies 2-3tysie miesiecznie (wiadomo na co kogo tam stac)

wiec no moja rada: bierz 3 pokoje. a jak to ogarniesz (w sumie wklad i urządzenie bo rata to moze 200-300zł bedzie wieksza) to pomyslisz moze o uzbieraniu na 2gi kredyt
ale bedziesz miała duze i spokojnie start w rodzinke

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Platanoides

Mój kolega zdawał prawko 14 razy!

z szacunkeim do kolegi ale nie chcialabym go spotkac na drodze. uwazam ze powinine byc limit zdawania, albo sie ktos nadaje albo nie

a moj K. zdaje egzamin zawodowyyyyyy matko i córko jak bardzo bym chciala zeby zdał

[Patix20]

Hej dziewczyny

Ja też wychodzę za mąż w tym roku. Trochę sobie pofolgowałam z czasem pozostałym na organizację całego "przedsięwzięcia". Jednak teraz pokornie nadrabiam straty.

Sala jest, kościół jest, orkiestra jest, fotograf i kamerzysta są, florysta jest, nauki są (zapisani na maj), suknia zamówiona (ale będą poprawki). Cała reszta ciągle w tyle.

I nie mam zielonego pojęcia jak "bardziej" zainteresować jakimkolwiek wyborem swojego TŻ. Niby popatrzy, oceni, ale i tak powie "co tylko Tobie się podoba". Przez takie akcje mi się nie chce.

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez sQuaara

z szacunkeim do kolegi ale nie chcialabym go spotkac na drodze. uwazam ze powinine byc limit zdawania, albo sie ktos nadaje albo nie

osz tam.... ja zdałam za pierwszym i nie jeździłam długo... i co? teraz strach mnie spotkac na drodze, a taki kozak kiedyś byłam

[aga99792]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50974441]hahaha Siostra TŻ brała tam ślub.... a foto też nam bardzo bardzo blisko znane [/QUOTE]
obejrzałam do końcachyba wesele fajne Panna Młoda chyba zparkietu nie schodziła. a na końcu fajnie było z Nową Młodą Para
a jak babeczki starsze szalały xD
o prosze jaki zbieg okolicznosci
czemu nie chcesz kamery?

[kruella_de_mon]

hej! własnie wrociłam z pup, myslałam, że dowiem się czegoś o stazu, ale na razie cisza. Mam wielka nadzieję, że od maja zacznę! Wydrukowano mi indywidualny plan jakiś tam i przeczytalam tam coś o stazu, wiem jedynie że go mam, ale czekaja na spływ gotówki.

Takie ciepełko na dworze, a ja szlam w szalu owinieta, w kurtce i z kapturem na glowie. Wyglądałam jak idiota, ale who cares.. stwierdziłam, że lepiej tak sie zakryć niz iść z twarza poocharataną (skóra mi schodzi z całej twarzy i powiek), w urzedzie tez siedzialam szczelnie przykryta, ale bez kaptura:P.

wracalam przez cmentarz, byl pogrzeb..z 25 osob tylko.. widzialam same siostry zakonne, 3 księzy, proboszcz, 2 panów i kobieta.. jakas siostra zakonna zmarła, troche smutne że tak malo ludzi, ale za to ksiadz bardzo ladnie spiewał

[Justuus]

Napisane przez Platanoides

Mój kolega zdawał prawko 14 razy!

a 13-ty miał za darmo?

Ja na szczęście zdałam za pierwszym, ale nieraz łapie się na tym, że jadę nieuważnie...

A i nie uwierzycie... Dostałam wiadomosc na fb od TŻ " Mam chwilkę przerwy, jak tam?"

Boooooże ja kiedyś zwariuje z tym facetem


A co do mieszkań, to nam Pan w banku doradził jednak dwupokojowe i żebyśmy zmienili za kilka lat. I na początku chciałam 3 pokoje, ale jednak miał facet racje, teraz używamy tylko salonu (no i śpimy w sypialni :P) a tak to ten trzeci stałby pusty.

[gr8ania]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50974487]Ej, jak obejrzałam całość.... to sobie przypomniałam dlaczego nie chcę kamery [/QUOTE]

Piona u nas to samo. Będę sobie wyobrażała jak było cudownie i pięknie i nie okaże się później przy oglądaniu filmu, że mi się jednak wydawało

[aga99792]

Napisane przez Justuus

a 13-ty miał za darmo?

Ja na szczęście zdałam za pierwszym, ale nieraz łapie się na tym, że jadę nieuważnie...

A i nie uwierzycie... Dostałam wiadomosc na fb od TŻ " Mam chwilkę przerwy, jak tam?"

Boooooże ja kiedyś zwariuje z tym facetem


A co do mieszkań, to nam Pan w banku doradził jednak dwupokojowe i żebyśmy zmienili za kilka lat. I na początku chciałam 3 pokoje, ale jednak miał facet racje, teraz używamy tylko salonu (no i śpimy w sypialni :P) a tak to ten trzeci stałby pusty.

teraz Ty poudawaj obrażoną

[Justuus]

Napisane przez aga99792

teraz Ty poudawaj obrażoną

Pasowałoby nie?

[Platanoides]

Napisane przez Patix20

Hej dziewczyny

Ja też wychodzę za mąż w tym roku. Trochę sobie pofolgowałam z czasem pozostałym na organizację całego "przedsięwzięcia". Jednak teraz pokornie nadrabiam straty.

Sala jest, kościół jest, orkiestra jest, fotograf i kamerzysta są, florysta jest, nauki są (zapisani na maj), suknia zamówiona (ale będą poprawki). Cała reszta ciągle w tyle.

I nie mam zielonego pojęcia jak "bardziej" zainteresować jakimkolwiek wyborem swojego TŻ. Niby popatrzy, oceni, ale i tak powie "co tylko Tobie się podoba". Przez takie akcje mi się nie chce.

zdążysz ja nadal na wszystko mam czas. Chociaz już powoli zaczynam odczuwać presję. W ogóle zabieram się za wszystko od dupy strony

kurczę właśnie dzisiaj weszłam na dwucyfrowa liczbę dni do ślubu! 99 to teraz już poleeeeci

Napisane przez sQuaara

z szacunkeim do kolegi ale nie chcialabym go spotkac na drodze. uwazam ze powinine byc limit zdawania, albo sie ktos nadaje albo nie

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;50974574]osz tam.... ja zdałam za pierwszym i nie jeździłam długo... i co? teraz strach mnie spotkac na drodze, a taki kozak kiedyś byłam [/QUOTE]

no właśnie nie ma reguły.
ja z nim lubię jeździć - nie boję się. A mój brat np.zdał za 1 i do dzisiaj mam pełno w gaciach jak z nim jadę. Koleżanka też zdała za 1 i po egzaminie już nigdy nie wsiadła za kółko bo sie boi

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez Justuus

a 13-ty miał za darmo?

przecież on na to wszystko wydał tyle kasy, że ze 2 razy by sobie kupił to prawko


Przeglądam w wolnej chwili sweterki i nic mnie nie urzeka

[sQuaara]

Napisane przez Justuus

Pasowałoby nie?

nie,
bez sensu
jest zle i moze warto se chwycic tego jako punktu zaczepienia
po prostu wesolo porozmawiac
nie odpsuj na zasadzie "siedze smutna bo mam zlegotzta:P"

po prostu porozmawiac.

obrazisz sie to w domu sie dalej nie bedzie odzywac i myslisz ze Ty czy On bedzie plakal?

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez Platanoides

no właśnie nie ma reguły.
ja z nim lubię jeździć - nie boję się. A mój brat np.zdał za 1 i do dzisiaj mam pełno w gaciach jak z nim jadę. Koleżanka też zdała za 1 i po egzaminie już nigdy nie wsiadła za kółko bo sie boi

to nie wiem na kij zrobila prawko jak sie jezdzic boi
drazni mnie ze to taki "mus na 18nastke"
a pozniej durni na drodze nie brakuje
to jakby nagle na koniu kazali każdemu jezdzic.
albo motorem
albo sie chce i robi, albo sie nie chce ale fajnie miec bo moze w pracy sie przyda i robi albo sie nie chce, cyka sie na maxa i sie nie robi
bo nic dobrego z tego wyjsc nie moze.

[Mariuszowa]

Dzień dobry! Ja dziś na drugim dniu praktyk. Gardło mnie boli strasznie.
Popołudniami trzaskam mgr i nawet nie mam czasu nadrobić....

[Justuus]

Napisane przez sQuaara

nie,
bez sensu
jest zle i moze warto se chwycic tego jako punktu zaczepienia
po prostu wesolo porozmawiac
nie odpsuj na zasadzie "siedze smutna bo mam zlegotzta:P"

po prostu porozmawiac.

obrazisz sie to w domu sie dalej nie bedzie odzywac i myslisz ze Ty czy On bedzie plakal?.

Myślimy podobnie. Dlatego nie umiem się na niego złościć.
Normalnie z nim popisałam, ale już mu się przerwa skończyła więc wrócił do pracy.
Zobaczymy co będzie w domu, ale muszę przyznać, że smutno było to słyszeć z wczoraj :/

[Platanoides]

Napisane przez sQuaara

to nie wiem na kij zrobila prawko jak sie jezdzic boi
drazni mnie ze to taki "mus na 18nastke"
a pozniej durni na drodze nie brakuje
to jakby nagle na koniu kazali każdemu jezdzic.
albo motorem
albo sie chce i robi, albo sie nie chce ale fajnie miec bo moze w pracy sie przyda i robi albo sie nie chce, cyka sie na maxa i sie nie robi
bo nic dobrego z tego wyjsc nie moze.

są rzeczy na tym świecie, których się nie zrozumie

[Kiciakowa]

wszystkie zmieniacie avatary, teraz nie wiem kto jest kim

[cheerly]

Napisane przez kruella_de_mon

hej! własnie wrociłam z pup, myslałam, że dowiem się czegoś o stazu, ale na razie cisza. Mam wielka nadzieję, że od maja zacznę! Wydrukowano mi indywidualny plan jakiś tam i przeczytalam tam coś o stazu, wiem jedynie że go mam, ale czekaja na spływ gotówki.

Trzymam kciuki
Ja właśnie w poniedziałek zaczynam staż, akurat dwa miesiące przed ślubem! Najgorsze, że wolnego tak mało będzie... ale i tak się cieszę, niby tylko staż - tylko pół roku, ale zawsze coś. W sumie to od października byłam w domu... :/

Dlatego muszę napisać mgr jak najszybciej, bo potem to już w ogóle nie będę miała czasu na to.. jak będzie staż i ślub coraz bliżej :P

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez aga99792

obejrzałam do końcachyba wesele fajne Panna Młoda chyba zparkietu nie schodziła. a na końcu fajnie było z Nową Młodą Para
a jak babeczki starsze szalały xD
o prosze jaki zbieg okolicznosci
czemu nie chcesz kamery?

Napisane przez gr8ania

Piona u nas to samo. Będę sobie wyobrażała jak było cudownie i pięknie i nie okaże się później przy oglądaniu filmu, że mi się jednak wydawało

no własnie dlatego. Wesel brata tez wspominam o jak było super, o jak zespół śpiewał, jak się goście bawili... włączyłam płytę...eeee co to za ludzie...eee co za chała
Wolę trzymac te wspomnienia w głowie

[Kimitri]

Napisane przez Kiciakowa

wszystkie zmieniacie avatary, teraz nie wiem kto jest kim

mam to samo...

[duchaa123]

Witaj patix SQza Karola

[Patix20]

Napisane przez Platanoides

zdążysz ja nadal na wszystko mam czas. Chociaz już powoli zaczynam odczuwać presję. W ogóle zabieram się za wszystko od dupy strony

Dzięki tym linkom na pierwszej stronie uświadomiłam sobie jak bardzo duuuużo zostało. Czego oczy nie widzą, ...

[duchaa123]

W koncu pozbylam sie bujaka mojego dziecka spal w nim od urodzenia az do tej pory nogi wystawaly mu i musialam podkladac mu poduszke . Straszliwie sie zdenerwowalam i juz nie ma , i w koncu nauczyl sie spac w lozeczku . Jednak choroba ma jakies plusy bo nie mialam sily go kolysac i wyszlo na dobre