"Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-10, 16:02   #121
palinnka0
Paulina z w-wskiej Pragi
 
Avatar palinnka0
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 889
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
ach, nie jestem niedowartosciowana, zawiodlam sie na facetach wczesniej i mam luzniejsze podejscie.
no to albo magia, albo nie istnieje xD
Twoj zwiazek, twoje podejscie - moj, moje. Wedlug mnie nie ma co sie klocic, bo kazdy ma swoje racje. Po prostu ja mam prawo nie wierzyc w wasz idealizm, a wy mozecie wyburzac do Nas bo jestesmy bardziej konserwatywne.
__________________
Age: 22
Wierna fanka - Legia Warszawa.
Studia - w toku.
forever alone, it is time for having fun.


_________________________ ______
seriale! Przyjaciele, GoT, PrettyLittleLiars.
books! King
palinnka0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 17:04   #122
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość


Dokładnie.
Generalnie pojawienie się na imprezie proszonej z cudzym mężem to byłoby w moich kręgach dziwowisko i 'yyyy serio nie masz wolnych kolegów? aaahaaaaaa, taaak, przyjaźnicie się...'. Bo osobę towarzyszącą nie tratuje się jako osoby do zabawy [bo wydarzenie samo w sobie jest atrakcją] tylko towarzysza życiowego, który uczestniczy w ważnych dla Ciebie wydarzeniach.
Ogólnie nie mogę się dowiedzieć, więc zapytam jeszcze raz - czy zaproszenie Waszego męża/chłopaka na 50tą rocznicę dziadków, roczek chrześnicy, wspólną mszę przy grobie 1go listopada również potraktowałybyście jako coś naturalnego?
Czy Wasz facet towarzysząc obcej kobiecie w jej prywatnym życiu, w najbardziej rodzinnych i emocjonalnych momentach, poznający jej rodzinę, spędzając z nią czas, będący jakby ważną częścią jej życia Was nie rusza?
Tak jak pisałam wcześniej:
Cytat:
Napisane przez Pantegram Pokaż wiadomość
Im jestem starsza, tym bardziej martwię się konwenansami typu: "a co rodzina pomyśli", ale będąc w wieku 17-19 lat i mniej raczej nie martwiłabym się tym, że rodzina uzna mojego TŻ i "obcą babę" za parę (u mnie nawet rodzina nie uznaje nastoletnich związków za szczególnie poważne ), ale będąc w wieku 25+ to już nie dziwiłoby mnie myślenie takimi kategoriami.
I myślę, że wiek jest tu kluczowy. Kiedy starsze osoby (tj. pod trzydziestkę), będące w stosownym wieku do tzw. ustatkowania się przychodzą z partnerem, to większym faux pas jest, kiedy jest to cudzy partner, bo bardziej traktuje się taką parę jako osoby w związku. A jak nastolatka bierze sobie partnera na wesele, to nawet ciotek nie zdziwi, że "to tylko kolega", bo większość i tak uznaje, że w takim wieku szanse na poważny związek są małe / że dziewczyna może jeszcze n razy chłopaków zmieniać, zanim trafi na "tego jedynego" / że mogła wziąć pierwszego lepszego kolegę, by "nie być gorsza od kuzynek" albo po prostu mieć z kim tańczyć, zamiast siedzieć przy stole z ciotkami i wujkami, co akurat w wieku nastoletnim jest najmniej zabawne, bo ma się najmniej tematów do rozmowy.

Myślę też, że ważny jest etap związku. Na początku ważna dla obojga partnerów jest wolność i możliwość niezależnego od partnera rozwoju, potem pojawia się coraz więcej zobowiązań i w pewnym momencie takie "luzackie" podejście przestaje być mile widziane, kiedy to oczekujemy wobec siebie coraz więcej zaangażowania i pewnego poświęcenia na rzecz wspólnej przyszłości.
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 17:06   #123
Jazgotek
Rozeznanie
 
Avatar Jazgotek
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
lol.
oburzylyscie sie na okreslenie "bluszcz", ale jak same rzucacie sie do tych, ktore maja luzniejsze podejscie to juz jest spoko
Nie wiem gdzie tutaj widzisz, żebyśmy w którymkolwiek momencie Was wyzwały. Wy nas natomiast tak - od bluszczy i paranoiczek
__________________
24.02.2009 zakochałam się
26.03.2015 zgodziłam się


68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Jazgotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 18:55   #124
Pako_
Rozeznanie
 
Avatar Pako_
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Dziewczyny, przecież wy wypożyczacie swoich partnerów i nadal będziecie wypożyczać!
Oni codziennie chodzą do pracy, i tam są wykorzystywani !
Według statystyk, najwięcej par poznaje się w pracy!
Praca bardzo zbliża, są wspólne sukcesy i porażki, dlatego jest to większe zagrożenie niż kilkugodzinne posiedzenie, za stołem, z koleżanką znaną od dawna, z którą z jakiegoś powodu nie wszedł w związek.
Pako_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 19:01   #125
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Pako_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przecież wy wypożyczacie swoich partnerów i nadal będziecie wypożyczać!
Oni codziennie chodzą do pracy, i tam są wykorzystywani !
Według statystyk, najwięcej par poznaje się w pracy!
Praca bardzo zbliża, są wspólne sukcesy i porażki, dlatego jest to większe zagrożenie niż kilkugodzinne posiedzenie, za stołem, z koleżanką znaną od dawna, z którą z jakiegoś powodu nie wszedł w związek.
do pracy chodzić musi, na wesela nie
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 19:41   #126
yosanne
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 315
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Jestem w mniejszości, ale ja też bym nie miała nic przeciwko, skoro to dawna dobra znajoma i zapytał mnie o zdanie. Poprosiłabym tylko, żeby mnie z tą znajomą wcześniej zapoznał, tak z ciekawości, kto zacz. Zdrady się nie boję, bo ufam partnerowi, a co do tego, że jakieś ciotki kryśki mogłyby ich uznać za parę - cóż, to już nie mój problem przecież, niech się koleżanka zapraszająca tłumaczy. W sumie nie rozumiem, co może być przykrego w takich komentarzach, nawet jakby ktoś rzucił hasłem: "po co Ci dziewczyna, jak nasza Oleńka taka fajna" (ktoś tu podał taki przykład) - no to co? Oleńka może i fajna, ale ja lepsza, bo przecież jest ze mną

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Zdecydowanie nie. Poprawiny to impreza na której więcej się rozmawia, przebywa razem niż tańczy. Atmosfera jest bardziej luźna niż na weselu co sprzyja flirtom. Nie chciałabym żeby mój tż towarzyszył komuś w takim wydarzeniu.
Eee...? Już pomijam fakt, że jak to dawna dobra znajoma, to rozumiem, że okazji do flirtowania pewnie mieli milion i skoro dziś nie są razem, to znaczy, że chyba nie mają ochoty na żadne flirty, bo nie ciągnie ich do siebie. Ale przede wszystkim, wierny facet nie flirtuje z innymi kobietami, niezależnie od tego, jak bardzo sprzyja temu atmosfera. A jak się nie umie oprzeć atmosferze, to niech spada na bambus od razu, bo widać kiepski materiał na partnera.

Cytat:
Napisane przez ag87 Pokaż wiadomość
A proszenie faceta będącego w związku, nawet dopiero od miesiąca uważam za brak taktu, wyczucia i zdrowego rozsądku.
No ok, ale może tamta znajoma ma inne poglądy i nie widzi w tym nic złego? Ona tylko spytała, a prośbę można spełnić lub nie.

[QUOTE=barbarossan;5097253 3]Fajny facet, skoro nawet dopuszcza, że pójdzie sobie z inną laską na POPRAWINY ( gdzie 3/4 osób przychodzi "same" brawo, że w ogóle się zapytał

Cytat:
Napisane przez ag87 Pokaż wiadomość
Byłabym rozczarowana moim partnerem gdyby brał taką możliwość pod uwagę i nie odmówił od razu.
A takich wypowiedzi to już w ogóle nie rozumiem. Kojarzą mi się z fochem o to, że kobiecie się przyśniło, że ją facet zdradza. Come on, facet grzecznie spytał o zdanie swojej dziewczyny, a skoro spytał, to jak rozumiem, chce to zdanie wziąć pod uwagę. Ale nie, bo powinien się domyśleć, co jego kobieta o tym sądzi i od razu odmówić, bo już sam fakt, że WZIĄŁ TO POD UWAGĘ, jest oburzający i godny potępienia Litości, nie każdy ma takie same poglądy, nie dla każdego propozycja dziewczyny jest brakiem kultury, a samo rozważanie tej propozycji i nie odmówienie od razu grzechem ciężkim. Skąd facet miał wiedzieć, co jego dziewczyna o tym sądzi, są ze sobą krótko, dopiero się poznają, na przyszłość będzie już wiedział.
yosanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 19:47   #127
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Pako_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przecież wy wypożyczacie swoich partnerów i nadal będziecie wypożyczać!
Oni codziennie chodzą do pracy, i tam są wykorzystywani !
Według statystyk, najwięcej par poznaje się w pracy!
Praca bardzo zbliża, są wspólne sukcesy i porażki, dlatego jest to większe zagrożenie niż kilkugodzinne posiedzenie, za stołem, z koleżanką znaną od dawna, z którą z jakiegoś powodu nie wszedł w związek.
Porównanie jest bez sensu. Do pracy idzie się zarabiać i nawet jeśli jest bliska współpraca z innymi osobami, to jest to nadal współpraca na tle zawodowym, a nie pełnienie funkcji reprezentatywnej u boku innej kobiety.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-10, 19:53   #128
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Pako_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przecież wy wypożyczacie swoich partnerów i nadal będziecie wypożyczać!
Oni codziennie chodzą do pracy, i tam są wykorzystywani !
Według statystyk, najwięcej par poznaje się w pracy!
Praca bardzo zbliża, są wspólne sukcesy i porażki, dlatego jest to większe zagrożenie niż kilkugodzinne posiedzenie, za stołem, z koleżanką znaną od dawna, z którą z jakiegoś powodu nie wszedł w związek.
Ufffff, jak dobrze że mój chłop pracuje tylko z mężczyznami Gorzej jak mi kiedyś powie, że postanowili z kolegą zostać parą!

Mój chłop nie umie tańczyć, więc słaby byłby z niego towarzysz. Ja się z nim jeszcze gibię jak debil, bo jestem równie utalentowana tanecznie, ale dla większości lasek to by była katorga. Więc nawet nie muszę stawać przed dylematem.
Osobiście nie poszłabym z kolegą na wesele.
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 21:49   #129
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Ashaai Pokaż wiadomość
Są pewne rzeczy zarezerwowane dla ludzi związku i pewne dla ludzi w innych relacjach-kolezenskich czy też przyjacielskich, a mam wrażenie że niektóre z Was a bardzo te granicę zacierają. Z koleżanka na piwo, z koleżanką do kina, z kolezanka do rodziny, na calonocne imprezy gdzie czas poświęcają pewnie w 90% sobie, z koleżanką wiele innych rzeczy. No to na to wychodzi że różnica w fizycznej i praktycznej relacji między partnerką i koleżanka wynika jedynie z seksu, pocałunków czy przytulanek.
A ja chcę być dla niego wyjątkowa i juz.
well, jeśli różnica w relacji wynika z szeregu zakazów - a nie z bliskości, więzi, jak zwał tak zwał - to rzeczywiście mus nie puszczać na wesela z koleżanką, ani nawet na piwo. Dobrze to konweniuje z czasownikiem "wypożyczać" - w końcu o zakres prawa własności chodzi, a nie związek.

Nie miałabym nic przeciwko pomysłowi, aby mój partner poszedł na wesele z koleżanką. Z kolegą też by mógł pójść. Co więcej, kompletnie nie zrobiłoby mi różnicy, gdyby wszyscy goście na weselu wzięli ich za parę; ba, gdyby sytuacja tego wymagała, mogliby się za parę podawać z moim błogosławieństwem. To samo tyczy wszystkich innych sytuacji, w których miałby potencjalnie robić za osobę towarzyszącą. On ma z grubsza takie samo zdanie.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 22:10   #130
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Ogólnie chodzi tutaj o to czy ufacie swoim partnerom/mężom. Skoro uważacie, że kiepska muzyka, podrygi na parkiecie i alkohol skłonią faceta do zdrady, to gratuluję facetów, podejścia i zaufania.

Ja bym puściła. Znaczy co to znaczy "puścić faceta". Ani on mnie nie może nigdzie "puścić", ani ja go nie "puszczam". Zarówno ja i facet jesteśmy wolnymi ludźmi. Owszem o czymś takim należy porozmawiać, ale jeśli narzeczonego zaprosi koleżanka a on będzie miał ochotę pójść to nie widzę przeszkód. Jeśli będzie chciał zdradzić to wyrwie jakąś kobietę w warzywniaku. Zakazy nic tutaj nie zmienią.
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 22:13   #131
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Ogólnie chodzi tutaj o to czy ufacie swoim partnerom/mężom. Skoro uważacie, że kiepska muzyka, podrygi na parkiecie i alkohol skłonią faceta do zdrady, to gratuluję facetów, podejścia i zaufania.

Ja bym puściła. Znaczy co to znaczy "puścić faceta". Ani on mnie nie może nigdzie "puścić", ani ja go nie "puszczam". Zarówno ja i facet jesteśmy wolnymi ludźmi. Owszem o czymś takim należy porozmawiać, ale jeśli narzeczonego zaprosi koleżanka a on będzie miał ochotę pójść to nie widzę przeszkód. Jeśli będzie chciał zdradzić to wyrwie jakąś kobietę w warzywniaku. Zakazy nic tutaj nie zmienią.
Właśnie nie chodzi o zdradę, bo ufam TŻ-owi i wiem że nie zrobiłby nic przeciwko mnie. Chodzi o zasady jakim hałduję, pewną podstarzałą już koncepcję wyłączności i reprezentatywności.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 22:16   #132
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Właśnie nie chodzi o zdradę, bo ufam TŻ-owi i wiem że nie zrobiłby nic przeciwko mnie. Chodzi o zasady jakim hałduję, pewną podstarzałą już koncepcję wyłączności i reprezentatywności.
Kto ustalił tę zasadę? Zasady panujące w naszym związku ustalamy sami. Żadne "powinno", "nie powinno" nie wchodzi w grę.

Mnie by poruszyło, gdyby narzeczony myślał w kategorii "wypożyczyć na imprezę". Może jeszcze opłaty za godzinę? Chyba to mnie bardziej zszokowało niż sam fakt iż partnerka nie zgadza się na jego wyjście. Ten facet nie jest niczyją własnością aby go "pożyczać"
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.

Edytowane przez pannaatopowa
Czas edycji: 2015-04-10 o 22:18
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 22:18   #133
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez yosanne Pokaż wiadomość
Jestem w mniejszości, ale ja też bym nie miała nic przeciwko, skoro to dawna dobra znajoma i zapytał mnie o zdanie. Poprosiłabym tylko, żeby mnie z tą znajomą wcześniej zapoznał, tak z ciekawości, kto zacz. Zdrady się nie boję, bo ufam partnerowi, a co do tego, że jakieś ciotki kryśki mogłyby ich uznać za parę - cóż, to już nie mój problem przecież, niech się koleżanka zapraszająca tłumaczy. W sumie nie rozumiem, co może być przykrego w takich komentarzach, nawet jakby ktoś rzucił hasłem: "po co Ci dziewczyna, jak nasza Oleńka taka fajna" (ktoś tu podał taki przykład) - no to co? Oleńka może i fajna, ale ja lepsza, bo przecież jest ze mną
Niby tak się mówi, że spoko spoko to tylko dobra wieloletnia znajoma, może iść, przecież co miałoby się stać Ale jednak też jestem zdania, że faceta się nie "pożycza". Bo po prostu nie i już. Nie dlatego, że mu nie ufam, nie dlatego że uważam że po alkoholu mogłoby się coś zdarzyć, po prostu nie chcę żeby w wydarzeniu tego typu uczestniczył z inną panną w roli partnera.

Najlepiej zawsze jest się dogadać w takich sprawach z własnym partnerem, biorąc też pod uwagę to, jakby nasz partner się czuł w przypadku zamiany ról. Czy nasz chłop tak chętnie by nas puścił na takie wesele z naszym długoletnim dobrym znajomym? Miałam kiedyś i o to pytanie i sama zapytałam chłopa co o tym myśli, że było takowe zaproszenie. Ale powiedział, że źle by się z tym czuł. Mamy tu podobne poglady i to jest najważniejsze

Więc nie ma co się kłócić i bić na argumenty, czy faceta można pożyczać czy nie można. To jest kwestia do obgadania w zakresie naszych relacji a nie na forum Bo na forum to co jedna osoba to inna opinia. Autorka powinna przede wszystkim spojrzeć na to, jak ona by się z tym czuła.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 22:23   #134
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Kto ustalił tę zasadę? Zasady panujące w naszym związku ustalamy sami. Żadne "powinno", "nie powinno" nie wchodzi w grę.

Mnie by poruszyło, gdyby narzeczony myślał w kategorii "wypożyczyć na imprezę". Może jeszcze opłaty za godzinę? Chyba to mnie bardziej zszokowało niż sam fakt iż partnerka nie zgadza się na jego wyjście. Ten facet nie jest niczyją własnością aby go "pożyczać"
Z dawien dawna wiadomo, że Osoba Towarzysząca pełni funkcję reprezentatywną. I nawet w dawnych czasach niezależnie od tego czy mężczyzna miał kochankę/przyjaciółkę, towarzyszył na wyjściach żonie, a żona jemu. Inaczej byłby skandal obyczajowy.
Ja też uważam, ze jako żona/narzeczona/dziewczyna to ja pełnię rolę "u boku". Ja towarzyszę TŻ albo on mi, ale nie towarzyszymy innym osobom, co nie wyklucza zabawy i interakcji z innymi.

Nie chodzi o to co się powinno, a co nie. Chodzi o to, że Twoje zasady są inne od moich. I to ze dla mnie cos jest naturalne i zgodne z normami panującymi w moim srodowisku, nie znaczy, że musi być dobre dla Ciebie. Ale nie znaczy też że jest podyktowane obawa o to że TŻ puknie towarzyszkę między śledziem a tortem.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 23:43   #135
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Z dawien dawna wiadomo, że Osoba Towarzysząca pełni funkcję reprezentatywną. I nawet w dawnych czasach niezależnie od tego czy mężczyzna miał kochankę/przyjaciółkę, towarzyszył na wyjściach żonie, a żona jemu. Inaczej byłby skandal obyczajowy.
Ja też uważam, ze jako żona/narzeczona/dziewczyna to ja pełnię rolę "u boku". Ja towarzyszę TŻ albo on mi, ale nie towarzyszymy innym osobom, co nie wyklucza zabawy i interakcji z innymi.
no więc nie, Kolorze Bzu. Żona towarzyszyła przy wyjściach mężowi, nie na odwrót - bo w owych dawnych dobrych czasach żona sama z siebie nie wychodziła nigdzie, bo była reprezentacyjnym przedmiotem, a nie podmiotem podejmującym jakieś decyzje. W tym decyzje tyczące zamążpójścia.

Nie wiem, czy gorsze jest takie powierzchowne hołdowanie regułom, które w przeszłości związane były z wyjątkowo opresywną wobec kobiety wizją małżeństwa, czy to pilnowanie, żeby chłopiec nie puknął towarzyszki między śledziem a kotletem.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 00:43   #136
Hiyori
Zadomowienie
 
Avatar Hiyori
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
do pracy chodzić musi, na wesela nie
Najlepszy jest tż z opcją robodance w pakiecie I nikt ci nie wmówi, że chce wypożyczyć twojego partnera, bo dobrze tańczy Po takim tekście bym padła ze śmiechu.
Zaangażowałam się w wątek i zrobiłam mały "domowy" research wśród zajętych, 4/4 przepytanych "wizażanów" stwierdziło, że ich włosy są wystarczająca miękkie i gładkie w towarzystwie swojej partnerki, tzn., że opcja z wypożyczeniem to kompletna abstrakcja i nawet by nie rozważali.
__________________
Hiyori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 08:18   #137
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Chodzi o zasady jakim hałduję, pewną podstarzałą już koncepcję wyłączności i reprezentatywności.
Jak już decydujesz się na takie górnolotne słownictwo, to chociaż używaj go poprawnie...
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;50994394]Mój chłop nie umie tańczyć, więc słaby byłby z niego towarzysz. Ja się z nim jeszcze gibię jak debil, bo jestem równie utalentowana tanecznie, ale dla większości lasek to by była katorga. Więc nawet nie muszę stawać przed dylematem.[/QUOTE]
Ze mnie byłaby taka sama udana towarzyszka weselna jak z Twojego TŻ-ta
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 08:24   #138
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Treść usunięta

Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Czas edycji: 2015-04-11 o 08:26
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 08:30   #139
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Gdyby mój facet został zaproszony na wesele przez koleżankę, a on kazał jej zapytać mnie, to poczułabym się jak w gimnazjum. Jeśli wie, że mam coś przeciwko, powinien odmówić, jeśli nie jest pewny może powiedzieć: "Pogadam z X. i dam Ci znać", ale takie zachowanie jak opisane kojarzy mi się z tym, że facet zwyczajnie nie umie/nie chce odmówić i chce "czarną robotę" zrzucić na partnerkę.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 08:34   #140
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Jak już decydujesz się na takie górnolotne słownictwo, to chociaż używaj go poprawnie...

Ze mnie byłaby taka sama udana towarzyszka weselna jak z Twojego TŻ-ta
Piszę na telefonie i on ma słownik który czasami lubi podmieniać wyrazy.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 08:39   #141
3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Kto to ustalił? ty? twoje ciotki i wujki, uznające każdego nowego partnera na weselu za twojego chłopa? pls

I jakie zwykle? To że u was jest takie spaczone rozumowanie, nie znaczy, że u wszystkich tak jest. Nie za bardzo przejmujecie się opinią innych?
3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 08:40   #142
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;50997617] To że u was jest takie spaczone rozumowanie, nie znaczy, że u wszystkich tak jest.[/QUOTE]
To że według Ciebie to rozumowanie jest spaczone, nie znaczy że u wszystkich za spaczone jest uważane. Dla kogoś spaczone może być Twoje podejście, więc akurat argument w dyskusji żaden, można się obejść bez takich haseł.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 08:51   #143
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To że według Ciebie to rozumowanie jest spaczone, nie znaczy że u wszystkich za spaczone jest uważane. Dla kogoś spaczone może być Twoje podejście, więc akurat argument w dyskusji żaden, można się obejść bez takich haseł.
Tutaj Cię popieram. Spaczone podejście jest gdy kobieta "nie puszcza" faceta NIGDZIE nawet na piwo z kolegami, bo jest jej a nie ich (tutaj zdarzały się takie wątki). Jeśli dwoje ludzi stwierdza, że są dla siebie na wyłączność to spoko. Jeśli dają sobie luz - też. Problem pojawia się gdy jedno myśli inaczej niż drugie w tej kwestii, albo kobieta widzi od razu wizję orgii pod stołem.

Włączając się do dyskusji o tańcu. Mój nie tańczy. W ogóle. Nie umie. Z tego absurdalnego powodu nie tańczy. Ja też nie umiem i co? Dobrze że jeszcze przytulańce drepcze :P
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-04-11, 10:40   #144
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;50986926]Chyba znowu chodzimy na inne imprezy
Dlaczego miałoby mnie razić, że mój chłopak/narzeczony/mąż jest z inną kobietą - zakładamy że nie przypadkową koleżanką z pracy, tylko przyjaciółką, bliską osobą - w jednym pomieszczeniu, w którym razem siedzą/jedzą/rozmawiają/tańczą ?
To nie są dla mnie ultra intymne rzeczy przewidziane wyłącznie dla siebie w związku, tylko dość powszechne, należące do zwykłego życia towarzyskiego.

Jeśli dla kogoś wesele = upijanie w trupa, tańce z ombacywankami i tłumaczenie się każdej ciotce z osobna ze swojego życia erotycznego, to jestem w stanie podejście "niewypożyczania" zrozumieć.
Na szczęście moja rzeczywistość wygląda inaczej.[/QUOTE]
W moim przypadku (odpowiadam na pytanie Emy) chodzi właśnie o (od niedawna) męża. W dalszym ciągu spokojnie jego koleżanka może go zaprosić na wesele. Bo czemu nie? Chodzą na przykład razem w góry, bo mnie tam nie ciągnie. Pewnie się tam gżą po pijaku po krzakach, bo piwko zawsze z sobą biorą...
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 10:44   #145
Jazgotek
Rozeznanie
 
Avatar Jazgotek
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;50997617]Kto to ustalił? ty? twoje ciotki i wujki, uznające każdego nowego partnera na weselu za twojego chłopa? pls

I jakie zwykle? To że u was jest takie spaczone rozumowanie, nie znaczy, że u wszystkich tak jest. Nie za bardzo przejmujecie się opinią innych? [/QUOTE]

W ten sam sposób można zapytać o to, kto ustala zasady, że dzisiejsze związki powinny być związkami polegającymi na "róbta co chceta". Ty? Twoje koleżanki? Wygodniccy faceci? pls
__________________
24.02.2009 zakochałam się
26.03.2015 zgodziłam się


68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Jazgotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 10:44   #146
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
well, jeśli różnica w relacji wynika z szeregu zakazów - a nie z bliskości, więzi, jak zwał tak zwał - to rzeczywiście mus nie puszczać na wesela z koleżanką, ani nawet na piwo. Dobrze to konweniuje z czasownikiem "wypożyczać" - w końcu o zakres prawa własności chodzi, a nie związek.

Nie miałabym nic przeciwko pomysłowi, aby mój partner poszedł na wesele z koleżanką. Z kolegą też by mógł pójść. Co więcej, kompletnie nie zrobiłoby mi różnicy, gdyby wszyscy goście na weselu wzięli ich za parę; ba, gdyby sytuacja tego wymagała, mogliby się za parę podawać z moim błogosławieństwem. To samo tyczy wszystkich innych sytuacji, w których miałby potencjalnie robić za osobę towarzyszącą. On ma z grubsza takie samo zdanie.
Pogrubione jest wystarczającym podsumowaniem, do którego dołączam. Resztę - mogłabym sama napisać.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 10:58   #147
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
no i co z tego? W całej masie sytuacji w życiu osoby postronne wezmą chłopca i dziewczę za parę - co z tego? Komuś czegoś ubędzie? Poważny związek wróci w rejony gimnazjum, bo pani kelnerka w knajpie, do której przyszłam na kolację z kolegą z pracy, pomyśli sobie, że jesteśmy parą? Pozwy rozwodowe się same automatycznie wysyłają, w zależności od tego, co pomyśli sobie cioteczka Zdzisia i wyjaszek Henio?
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-04-11, 11:09   #148
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
no i co z tego? W całej masie sytuacji w życiu osoby postronne wezmą chłopca i dziewczę za parę - co z tego? Komuś czegoś ubędzie? Poważny związek wróci w rejony gimnazjum, bo pani kelnerka w knajpie, do której przyszłam na kolację z kolegą z pracy, pomyśli sobie, że jesteśmy parą? Pozwy rozwodowe się same automatycznie wysyłają, w zależności od tego, co pomyśli sobie cioteczka Zdzisia i wyjaszek Henio?
Nie. Ale pozwy rozwodowe się nie piszą również od faktu, że chłop na wesele z Kasią zza płotu nie pójdzie, bo partnerce się to nie podoba.

Ja rozumiem, że niektórym kobietom takie rzeczy nie przeszkadzają. Jak widzisz większości przeszkadzają, ale nie o liczby tu chodzi. Ja bym się niekomfortowo czuła z faktem, że mój facet robi za partnera innej kobiety. Może i irracjonalne, niech i tak będzie. Ale uczciwie poinformowałam, facet się zbytnio nie przejął tymże ograniczeniem, żyje sobie radośnie i szczęśliwie i związek na tym nie cierpi. Co najwyżej kiedyś ucierpi Kasia, bo będzie szukała innego partnera do zabawy. Nie mojej babci buraczki, niech szuka po drugiej stronie płotu
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 11:15   #149
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Ogólnie chodzi tutaj o to czy ufacie swoim partnerom/mężom. Skoro uważacie, że kiepska muzyka, podrygi na parkiecie i alkohol skłonią faceta do zdrady, to gratuluję facetów, podejścia i zaufania.

Ja bym puściła. Znaczy co to znaczy "puścić faceta". Ani on mnie nie może nigdzie "puścić", ani ja go nie "puszczam". Zarówno ja i facet jesteśmy wolnymi ludźmi. Owszem o czymś takim należy porozmawiać, ale jeśli narzeczonego zaprosi koleżanka a on będzie miał ochotę pójść to nie widzę przeszkód. Jeśli będzie chciał zdradzić to wyrwie jakąś kobietę w warzywniaku. Zakazy nic tutaj nie zmienią.
ufam, ale i tak nie chcę, by szedł z kimś na wesele.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-11, 11:21   #150
Jazgotek
Rozeznanie
 
Avatar Jazgotek
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
no i co z tego? W całej masie sytuacji w życiu osoby postronne wezmą chłopca i dziewczę za parę - co z tego? Komuś czegoś ubędzie? Poważny związek wróci w rejony gimnazjum, bo pani kelnerka w knajpie, do której przyszłam na kolację z kolegą z pracy, pomyśli sobie, że jesteśmy parą? Pozwy rozwodowe się same automatycznie wysyłają, w zależności od tego, co pomyśli sobie cioteczka Zdzisia i wyjaszek Henio?
Ale czemu Ty się tak ekscytujesz z tego powodu? Dajesz nam do zrozumienia, że powinnyśmy się leczyć, bo to w Twoim mniemaniu jest nienormalne, OK, przyjęłyśmy do wiadomości już za pierwszym razem, że masz inne zdanie na ten temat i w swoim związku możesz robić jak chcesz.
Nie rozumiem tylko dlaczego usilnie próbujesz nas do nich przekonać za pomocą sarkazmu, analizowania naszych związków i pewnie jeszcze w miarę jak dyskusja będzie się rozwijać innych aspektów naszego życia

Ty nie masz czegoś, na czym Ci zależy i co byś chciała by Twój partner uszanował? Na pewno masz, a ta rzecz mogłaby równie dobrze być totalną bzdurą dla nas wszystkich, ale to nie oznacza, że miałybyśmy prawo wmawiać Ci, że powinnaś się leczyć, że Twój związek jest przez to do dupy i tak dalej tylko dlatego, że my w związkach mamy inaczej.


I zawsze mi się wydawało, że żeby związek był komfortowy, zapewniał poczucie bezpieczeństwa i po prostu był udany powinno się szanować siebie nawzajem oraz brać pod uwagę uczucia drugiej osoby, czegokolwiek te uczucia czy przekonania nie dotyczyły. Na zasadzie: "Wiem, co by zraniło mojego TŻ i tego nie robię, tak samo jak TŻ wie, co by zraniło mnie i również tego nie robi."
Dzięki Wizażowi dowiedziałam się, że to tak naprawdę nie jest ważne, bo jedynym słusznym rozwiązaniem jest "róbta co chceta", bo inaczej związek jest dysfunkcjonalny i polega na przedmiotowym traktowaniu
__________________
24.02.2009 zakochałam się
26.03.2015 zgodziłam się


68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Jazgotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-12 14:32:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.