W oczekiwaniu na II kreski cz.2

[_itakinie_]

Na pyłki traw i drzew... ale z tego co sie dowiadywalam, sa leki ktore mozna brac w ciązy....

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Monika, a placki ziemniaczane ja robilam wczoraj hehehe

[cynamon_]

Aaa nie chcialo mi się wracać do wczorajszych postów ja mam to samo, bralam jakis lek ale on mi nie pomagał, teraz jak tylko poczuje początki od razu pójdę do lekarza może tutaj będą te leki skuteczniejsze

[pysiaczek21]

Kasia gratuluję!! Fajnie się czyta ze kolejna z was jest w ciąży. Jak tak dalej pójdzie trzeba będzie zmienić nazwę wątki hihi. trzymam kciuki za nas wszystkie i czekam na kolejne takie wieści.

[Karo 01]

Z tą alergią w tym roku to faktycznie coś jest na rzeczy bo mnie jeszcze też nie dopadło. Mam uczulenie na to co Ania i nie tylko zreszta, od dziecka zdycham wiosną oby nie było tak że jak już sie znacznie to ze zdwojoną siłą :p

[Catherine86]

Napisane przez Kropcia88

Hej dziewczyny Melduję się i ja.
Kasiu gratuluję, cudowne wieści
Cały czas was podczytuje ale nie mam weny pisać. Praca- dom, praca- dom i tak w kółko. W dodatku 3 dni temu dostałam mega obfity okres, przez pierwsze dwa dni normalnie pływałam.
Poproszę o dopisanie mnie do tabelki 27 lat, 2 dziecko, 2 cykl starań, @ 7.05
Miłego dnia

Kropcia zaraz dopisuję A jak masz na imię?

[cynamon_]

Ja to mam zawsze z poczatkiem maja, także jeszcze mam chwile luzu

[Catherine86]

Napisane przez niezdara

Kasiu, gratulacje! Podczytuje Was trochę dziewczyny, tez sie staramy z mężusiem. Jakie zioła ojca Sroki konkretnie piłaś?

Dziękuję! Ja piłam mieszankę nr 3 czyli ogólnie na owulację.

[cynamon_]

Ale właśnie u mnie pojawiło się dopiero jak bylam nastolatka, ciekawe dlaczego tak

[201707281742]

Moniko lekarze twierdzą, że to niepłodność idiopatyczna gdzie nie znają przyczyny. Występuje u nas wrogość śluzu, ale wg amerykańskich naukowców to co druga para immunologicznie ma te problem, więc to na pewno nie jest przyczyną. Dzięki in vitro dowiedzieliśmy się, że moje pęcherzyki były oporne na stymulację a jeszcze później pod lupą laboratorium okazało się, że jajeczka były słabej jakości. To może być przyczyna albo jak mówią tak może się tylko zdarzyło przy tym cyklu i tak wcale nie musi być dalej. Przy Clo w tamtym miesiącu też było kiepsko, teraz podwójna dawka więc zobaczymy, cudów nie przewiduję bo byłam stymulowana końskimi dawkami do ICSI i nic z tego a tutaj jest o wiele mniejsza dawka i tylko przez 5 dni. Niestety na poprawę jakości pęcherzyków a co za tym idzie jajeczek nie ma leków od tyle się dowiedzieliśmy być może to jest przyczyna niepowodzeń

[cynamon_]

Kurcze, szkoda ze jeszcze na to lekarstwa nie wynaleźli ale wierzę ze w końcu uda się znaleźć na to sposób albo że jajeczka poprawia się same z siebie, no nie ma innej opcji

[201707281742]

Niestety ale może za klika lat znajdą cudowny lek ale czy jeszcze wtedy w ogóle będę mogła zajść w ciążę ?! Zawsze istnieje dawstwo komórek jajowych ale wierzę w siebie w nas, bo jak nie MY to kto ?!

[cynamon_]

No dokładnie mowisz o tym zeby wziąć jajeczko od dawczyni i plemnik męża? Tylko wtedy nie będzie to Twoje biologiczne dziecko, dobrze rozumiem? przepraszam ze tak wypytuje ale jestem laikiem chociaż temat mnie dość mocno interesuje, ostatnio ogladalam program jak matka dziewczyny ktora nie mogla zajsc w ciążę zostala surogatka tylko ze jajeczko akurat pochodzilo od tej dziewczyny, swoja droga niesamowite to jest

[201707281742]

Wg prawa polskiego to będzie moje dziecko. Dawczyni podpisuję zgodę na oddanie i zrzeka się praw a ja przyjmuję. Wiem, że do tego nie dojdzie

[jagodzianka21]

a ja się męczę z przeziębieniem
cały dzień dziś przespałam, w gardle mam mega gule i ledwo przełykam.. dopoki nie bede miec wyników bety boje się cokolwiek brać i tak się męcze..;/

[cynamon_]

Kasia, mozesz najwyżej paracetamol wziąć, tak mi lekarka mowila jak walczylam ze swoim chorobskiem

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

A po za tym, domowe metody, mleko, miod, czosnek, herbata malinowa no i wyrko:/

[karolinaaa_21]

Kurde ale to jest skomplikowane, ale podziwian Cie Basiu. Jestes wzorem do nasladowania, wiara w swoje mozliwosci jest najwazniejsza. Bardzo bym chciala zeby sie wam w koncu udalo i zebys byla szczesliwa z maluszkiem. Nawet jesli nie to forum nie bedzie juz istniec to bede trzykac za ciebie kciuki bo twoja determinacja jest niesamowita!
Jagodzianka zdrowiej zdrowiej! Za ciebie rowniez trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Kasia ja wiem ze kolezanka w ciazy mogla stosowac APAP, syrop z malin, do nosa xylogel (czy jakos tak) i szałwie do płukania zdrowka kochana ;*

[201707281742]

Karolina bardzo dziękuję to miłe. Muszę w coś wierzyć, inaczej zwariuję. Wierzę w miłość i wierzę, że w końcu po tylu latach wysiłku i determinacji się uda. Przecież ten wiatr nie może wiecznie wiać mi w oczy.

Można stosować wszystko na paracetamolu tj. apap lub czysty paracetamol. Oczywiście jak wszyscy wiedzą on ogólnie nie pomaga, więc polecam domowe sposoby... herbatka z malinami, pigwą, miodem, cytryną

[jagodzianka21]

na mnie apap nigdy nie działał więc faszerować się nim nie ma sensu. działam herbatą z cytryną na przemian z malinową i jakoś się trzymam..

[karolinaaa_21]

Mnie od wczoraj boli zoladek ale tak dziwnie boli nie umiem tego opisac i nie ciagle tylko co powien czas albi przy odbijaniu sie haha nie wiem o co chodzi.. moze musze cos zmienic w moim odzywianiu?

[Catherine86]

Kasiu czosnek polecam w każdej postaci, to naturalny antybiotyk choć zdaje sobie sprawe ze smak i zapach okropny. Pozatym jak juz dziewczyny pisaly syrop lub sok z malin albo zurawin, pycha ;-) Mnie bolą jajniki, na zmianę raz prawy raz lewy, a piersi to masakra, nigdy mnie nie bolały nawet przed najobfitsza @ ale teraz wiem co to za ból. Jutro jedziemy nad morze z mężulem, mam nadzieję że wypoczniemy troche

[_itakinie_]

Kasia, a gdzie nad morze?

[Catherine86]

Do znajomych do Koszalina i na spacerki do Mielna

[karolinaaa_21]

Kasia i co? Powiedzialas mezowi czy jeszcze nie?
Kiedy cie zaczely bolec piersi? Bo mnie tez nie bola przed @, w ogole od kilku mscy mnie nie bolaly, tylko ta lewa sie odezwie niekiedy ale 14 ide do gina.

[_itakinie_]

Popraw mi jeszcze proszę datę @ na 21.04

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Coś mi się dziwnie forum wyświetla.

[Kropcia88]

Napisane przez Catherine86

Kropcia zaraz dopisuję A jak masz na imię?

Natalia dziękuję za dodanie idę spać, gości mieliśmy wesoło ze ho ho a jutro do pracy...

[karolinaaa_21]

A ja bardzo prosze o dodanie Kasi do tabelki nr 2!

[Feelings]

Napisane przez jagodzianka21

a ja się męczę z przeziębieniem
cały dzień dziś przespałam, w gardle mam mega gule i ledwo przełykam.. dopoki nie bede miec wyników bety boje się cokolwiek brać i tak się męcze..;/

Na bol gardła możesz sobie kupić tabletki do ssania tymianek i podbial. Pamiętacie jak miałam angine lekarz rodzinny mi to kazała kupić(mówiłam jej ze mogę być w ciąży)

[Catherine86]

Dzień dobry! Ja jeszcze w łóżku ;-) Karolina mnie zaczęły bolec piersi dość wczesnie bo jakis tydzień po owulacji okolo 25 dc. Najpierw powiększone węzły chlonne potem ból samych piersi tak po bokach i taki klujacy, troche mnie to niepokoilo i od razu po skonczonej @ chciałam isc do lekarza, no a teraz tez muszę isc;-) Z tym dopisaniem do tabeli nr 2 to ja bym sie nie spieszyla, jakos trudno mi w to wszystko uwierzyc Żaneta fajnie, że wspomniałas o tym leku na gardlo bo cos od wczoraj mnie boli, a cholinex chyba niewskazany a tylko jego mam na stanie.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Aniu jak wejde na kompa to zmienię w tabeli;-)
Karola tak, mąż już od wczoraj wie, powiedziałam mu to sie tak cieszyl ze hej, chociaż tez na poczatku nie chcial uwierzyc;-)

[cynamon_]

Kasia, super ze jedziecie a to tylko na weekend czy na dłużej? My na taki prawdziwy urlop dopiero w lipcu się wybieramy, na kilka dni pojedziemy do chrzestnej malego na kaszuby, ona ma ośrodek agroturystyczny wiec, wieś, swieze produkty, lasy, jeziorka, cud miód poprostu:P ah juz zyje tym wyjazdem jeszcze napewno Kraków+Zakopane ale to juz we dwoje♥

[Catherine86]

Monia tylko na weekend;-) W maju tez chciałabym gdzies na południe Polski sie wybrać ale zobaczymy.jak to wyjdzie.