W pogoni za wiosną… galopujące Ireny naaamber !!! 15 !!!

[evela28]

Napisane przez brzydula_81

no właśnie nic,cos by sie wymyslilo...gorzej z towarzystwem







ja sie tez poważnie zaczynam zastanawiac nad cwiczeniami

Wiesz nie dawno w radiu mówili o jakiejś specjalnej mszy dla singli, ze ludzie tam z całej polski sie zjeżdżają, to i moze i wczasy dla singli maja.

Napisane przez magnolia79

Ja właśnie też mam kawkę i zaraz nadrabiam wizaż.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------


u mnie tez będzie spacerek
a na obiadek jaja sadzone z maslanka i ziemniakami...

musisz chłopakom jakiś tor przeszkód wymyslić w domu
no to masz dzisiaj czas na czytnako




Statham musi zacząć wiecej jeść

ale za chwilę bedziesz miała tropiki

no i dobrze ze nie sprzatałaś, ja sprzatałam na swieta a juz mam jeden wielki burdel, brudne podłogi i jutro chyba zrobie sobie dzień roboczy....

zły nastrój przychodzi i odchodzi...

Ja juz po kawce. Odkurzacz mnie teraz wola.

[MissChievousTess]

Magu, ja po obejrzeniu "Ugotowanych" myślę, że kiedyś warto spróbować tańca na rurce. Wygląda na to, że to niezła gimnastyka.
A na taki kurs tańca normalny to tez bym poszła- Jive i różnych latino bym się chciała pouczyć. Salsy, rumby- tego bym się chętnie nauczyła.

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Co ty opowiadasz? Nie wierzę :-D

Taaaaa

A tak poważnie to jak się człowiek zmęczy tak, że pada na nos to potem faktycznie wyrzut endorfin daje niezłego kopa

Idę zagrać w totka - myślicie, że cos trafie? Zazwyczaj nawet 1 numerka nie mam
To taki podatek od marzeń

[magnolia79]

Napisane przez evela28

Ja juz po kawce. Odkurzacz mnie teraz wola.

niech się przymknie z łaski swojej

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez MissChievousTess

Magu, ja po obejrzeniu "Ugotowanych" myślę, że kiedyś warto spróbować tańca na rurce. Wygląda na to, że to niezła gimnastyka.
A na taki kurs tańca normalny to tez bym poszła- Jive i różnych latino bym się chciała pouczyć. Salsy, rumby- tego bym się chętnie nauczyła.

nie wiem... czy w tym wieku sa wskazane tańce na rurce

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez yyahyoo

Taaaaa

A tak poważnie to jak się człowiek zmęczy tak, że pada na nos to potem faktycznie wyrzut endorfin daje niezłego kopa

Idę zagrać w totka - myślicie, że cos trafie? Zazwyczaj nawet 1 numerka nie mam
To taki podatek od marzeń

ja tez niestety nigdy nic nie trafiam

[gwiazdeczka26]

Napisane przez gosia261282

Ja nie mam chęci na nic i mam straszne wahania nastroju.

Pewnie hormony. Jak dopiero miałaś pierwszą miesiączkę to organizm szaleje.

Napisane przez yyahyoo

Niemożliwe! Gwiazda w weekend
Co dzisiaj ćwiczysz?

Gosia pomyśl sobie, że to tylko hormony i niedługo wszystko wróci do normalności

Wyjątkowo mam wolny weekend
Byłam na zumbie. Wyskakalam się Teraz pojezdze jeszcze ze szmatką I odkurzaczem

Napisane przez brzydula_81

ja sie tez poważnie zaczynam zastanawiac nad cwiczeniami

Nie myśl tylko działaj!
Albo właśnie tańce jakieś, jak Mag radzi. Można też czasem kogoś fajnego poznać

[magnolia79]

Napisane przez MissChievousTess

witam się znad kubka kawy.
U mnie w tej chwili słonecznie.
Gosia, co to za smuteczki? Przesilenie wiosenne? PMS? Może to przez hormony kobiece,które wracają do równowagi? Może jakaś pozytywna książka poprawiłaby Ci humor? "Jesteś cudem" czytałaś może?
Może jakąś małą przyjemność sobie spraw? Ciastko, kwiaty do wazonu, cokolwiek- jakiś drobiazg,który Cię pozytywnie nastroi.
Spacer też ponoć poprawia humor.

A ty czytałaś? Warto?

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

Ja właśnie też mam kawkę i zaraz nadrabiam wizaż.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------


u mnie tez będzie spacerek
a na obiadek jaja sadzone z maslanka i ziemniakami...

musisz chłopakom jakiś tor przeszkód wymyslić w domu
no to masz dzisiaj czas na czytnako

sprawiedliwości stało się... my w świata mialysmy zimę


Statham musi zacząć wiecej jeść

ale za chwilę bedziesz miała tropiki

no i dobrze ze nie sprzatałaś, ja sprzatałam na swieta a juz mam jeden wielki burdel, brudne podłogi i jutro chyba zrobie sobie dzień roboczy....

zły nastrój przychodzi i odchodzi...

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------


a może jakiś kurs tańca ?

tez o tym myślę....tylko ciężko jest mi to godzinowo rozegrac....ze wzgledu na prace

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez evela28

Wiesz nie dawno w radiu mówili o jakiejś specjalnej mszy dla singli, ze ludzie tam z całej polski sie zjeżdżają, to i moze i wczasy dla singli maja.



Ja juz po kawce. Odkurzacz mnie teraz wola.

hmmm...w takie msze raczej nie wierze....

[magnolia79]

Napisane przez brzydula_81

tez o tym myślę....tylko ciężko jest mi to godzinowo rozegrac....ze wzgledu na prace

a weekendy masz zawsze wolne czy nie?

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

a weekendy masz zawsze wolne czy nie?

raczej tak,chyba ze mi sie lokalizacja zmieni to wtedy co druga sobota bylaby pracujaca....:/

[MissChievousTess]

Napisane przez magnolia79

A ty czytałaś? Warto?

Moim zdaniem warto. Pozytywna książka.

[magnolia79]

Napisane przez brzydula_81

raczej tak,chyba ze mi sie lokalizacja zmieni to wtedy co druga sobota bylaby pracujaca....:/

no to teraz spokojnie mozesz sie zapisac na jakieś cwieczenia w weekend, sobota/ niedziela... moze w którys dzień po południu, albo przed pracą?

[MissChievousTess]

Napisane przez brzydula_81

raczej tak,chyba ze mi sie lokalizacja zmieni to wtedy co druga sobota bylaby pracujaca....:/

Co druga to jeszcze można przeżyć.
A miałabyś jakieś wolne w tygodniu?
Jak by dobrze zaplanować tą sobotę wolną to z tą co drugą pracującą dałoby się pewnie jakoś wytrzymać. Chociaż powinnaś mieć coś z życia, więc ja bym się poważnie zastanowiła nad taką opcją.

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

Pewnie hormony. Jak dopiero miałaś pierwszą miesiączkę to organizm szaleje.






Wyjątkowo mam wolny weekend
Byłam na zumbie. Wyskakalam się Teraz pojezdze jeszcze ze szmatką I odkurzaczem



Nie myśl tylko działaj!
Albo właśnie tańce jakieś, jak Mag radzi. Można też czasem kogoś fajnego poznać

Mało Cię Zumba Zmęczyła?

Napisane przez brzydula_81

raczej tak,chyba ze mi sie lokalizacja zmieni to wtedy co druga sobota bylaby pracujaca....:/

Brzudi, ale przecież jak się chodzi np w soboty na 11, a akurat wypada, że pracujesz to można przełożyć ćwiczenia na niedzielę. Na pewno są jakieś zajęcia

Mag to może razem skreślimy parę cyfr - podwójny pech może da szczęście?

[gwiazdeczka26]

Napisane przez MissChievousTess

Magu, ja po obejrzeniu "Ugotowanych" myślę, że kiedyś warto spróbować tańca na rurce. Wygląda na to, że to niezła gimnastyka.
A na taki kurs tańca normalny to tez bym poszła- Jive i różnych latino bym się chciała pouczyć. Salsy, rumby- tego bym się chętnie nauczyła.

No to do dzieła Miss! A po takim tancu na rurze to dodatkowo TZ nosilby Cie pewnie na rekach

Napisane przez yyahyoo

Taaaaa

A tak poważnie to jak się człowiek zmęczy tak, że pada na nos to potem faktycznie wyrzut endorfin daje niezłego kopa

Idę zagrać w totka - myślicie, że cos trafie? Zazwyczaj nawet 1 numerka nie mam
To taki podatek od marzeń

Powodzenia z totkiem. Ja narazie przestałam grać, bo też nawet jednej nie trafiam.

A ostatnio tutaj trafiła para, która 3 lata temu już raz wygrała. To podobno ewenement i prawdopodobieństwo było nawet mniejsze niż to, że Elvis jednak żyje Tak tu to tłumaczyli.

[NibyNic]

Kiedyś chodziłam z M na kurs tańca o chodziło tam też trochę singli ale z tego wiem to się instruktorzy ostro natrudzili przy harmonogramie zajęć żeby single się poparowaly przy tańcach towarzyskich a i tak czasami kobieta z kobietą musiała tańczyć a raz czy dwa facet z facetem.

[magnolia79]

zbiorowo Irenowey totek....
jakbysmy wygrały 1 szóstke to zlot na łysej górze

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez MissChievousTess

Co druga to jeszcze można przeżyć.
A miałabyś jakieś wolne w tygodniu?
Jak by dobrze zaplanować tą sobotę wolną to z tą co drugą pracującą dałoby się pewnie jakoś wytrzymać. Chociaż powinnaś mieć coś z życia, więc ja bym się poważnie zastanowiła nad taką opcją.

Miss
teraz bardzo dużo młodych ludzi pracuje w weekendy, szczególnie pracownicy sklepów, banków, gastronomii, kin, klubów fitnes.... to wszystko musi działać w weekend i ktos niestety w pracy musi siedzieć...

[NibyNic]

A właśnie w której edycji tego programu o tanecznych talentach (nie you can dance tylko ten polsatowski) było małżeństwo które tańczyli na rurze i kurde mięśnie brzucha i klatę mieli niezła oboje facet mówił ze zaczęła żona a on jej pozazdrościl mięśni i tez zaczął. To naprawdę fajnie wyglądało nie było ani trochę wulgarne bardzo przypominało gimnastykę artystyczna

[MissChievousTess]

Napisane przez gwiazdeczka26

A ostatnio tutaj trafiła para, która 3 lata temu już raz wygrała. To podobno ewenement i prawdopodobieństwo było nawet mniejsze niż to, że Elvis jednak żyje Tak tu to tłumaczyli.

To się nazywa być w czepku urodzonym.
Ja nie wiem czy wygrywanie dużej kasy uszczęśliwia. Kiedyś czytałam artykuł o losach takich szczęśliwców i wiele kasy potracili, stosunki z rodziną im się pogorszyły, część dostała depresji. Więc może prawdziwi szczęśliwcy to Ci, którzy wygrywają małe sumy albo nie wygrywają wcale?
Ja z kolei pamiętam gościa, którego piorun uderzył 3 razy w życiu- to się dopiero nazywa karma.

[gosia261282]

Dzięki dziewczyny. Rozrywek to mam dziś bez liku. Walka: wszy kontra ja. Muszę pozmieniać pościele itd. Też mnie coś swędzi, ale może tylko takie wrażenie mam przez to że myślę o tych wszach

[MissChievousTess]

Napisane przez magnolia79

[/COLOR]
Miss
teraz bardzo dużo młodych ludzi pracuje w weekendy, szczególnie pracownicy sklepów, banków, gastronomii, kin, klubów fitnes.... to wszystko musi działać w weekend i ktos niestety w pracy musi siedzieć...

Wiem. I to jest moim zdaniem chore. Jak jeżdżę za granicę to tam w wielu krajach np. w Austrii wszystko w weekend nieczynne. Ludzie robią piknik, biegają, jeżdżą na rowerze. A u nas 24/7 non stop. Powinno się zmienić prawo pracy w Polsce. Ludzie powinni mieć czas na odpoczynek, na bycie z rodziną.

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

zbiorowo Irenowey totek....
jakbysmy wygrały 1 szóstke to zlot na łysej górze

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------


Miss
teraz bardzo dużo młodych ludzi pracuje w weekendy, szczególnie pracownicy sklepów, banków, gastronomii, kin, klubów fitnes.... to wszystko musi działać w weekend i ktos niestety w pracy musi siedzieć...

No to dawaj cyferki!!!!
Podzielę się wygraną

Napisane przez MissChievousTess

To się nazywa być w czepku urodzonym.
Ja nie wiem czy wygrywanie dużej kasy uszczęśliwia. Kiedyś czytałam artykuł o losach takich szczęśliwców i wiele kasy potracili, stosunki z rodziną im się pogorszyły, część dostała depresji. Więc może prawdziwi szczęśliwcy to Ci, którzy wygrywają małe sumy albo nie wygrywają wcale?
Ja z kolei pamiętam gościa, którego piorun uderzył 3 razy w życiu- to się dopiero nazywa karma.

Może szlag in poprostu trafił?

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

No to dawaj cyferki!!!!
Podzielę się wygraną

27 i 4

[NibyNic]

Mi się wydaje ze człowiek żeby był szczęśliwy to nie może mieć wszystkiego. Musi do czegoś dążyć to do awansu to do lepszego telewizora czy do tego żeby gdzieś wyjechać a nadmiar gotówki może powoduje że już się do niczego nie dąży bo wszystko właściwie można kupić i wtedy się w dup.ach przewraca i się wynajduje nie wiadomo co.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Ja gram w totka i zawsze mówię że jak bym trafiła szóstkę to bym najbliższej mojej rodzinie i rodzinie M dala po 100 tys. Nie wygrywa wiec widocznie oni nie zasługują hahaha

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

27 i 4

Poszło, ale musiałam dołożyć swoje. Zobaczymy co trafimy

[MissChievousTess]

Napisane przez gosia261282

Dzięki dziewczyny. Rozrywek to mam dziś bez liku. Walka: wszy kontra ja. Muszę pozmieniać pościele itd. Też mnie coś swędzi, ale może tylko takie wrażenie mam przez to że myślę o tych wszach

Pewnie tak. Psychika pracuje jak się myśli o pasożytach.
Dasz radę. W końcu pralka wypierze a nie Ty w ręku.
Pomyśl jak to musiało być jak nasze babcie czy prababcie walczyły z wszawicą. A teraz to luksus. Apteki pod ręką, przez internet można nawet odpowiedni płyn zamówić. Pralki same piorą. Tylko włosy trzeba dziecku ręcznie wyczesać.

[NibyNic]

Ja dorzucę cyfrę 7 - jak wygrasz to zafundujesz mi weekend w SPA

[magnolia79]

Dla mnie pieniądze byłyby przede wszystkim poczuciem bezpieczeństwa.

[NibyNic]

Ach się spóźnilam

[evela28]

Je jeszcze nigdy w totka nie zagrałam, nawet nie wiedzialabym co tam powiedzieć

[NibyNic]

Nie wydaje mi się aby milionowe wygrane dawały poczucie bezpieczeństwa. Finansowego tak ale ogólnego? Wątpię