"Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?

[michalova]

Napisane przez harleyka

jest nawet swiety, ktory zyl w czasach, kiedy w Brazylii indianie sie na lianach bujali, wiec to oni zapozyczyli xd

Dzięki

[synesthesia]

Napisane przez Catalina7

Jeśli chodzi o oryginalne imiona, to mam w rodzinie Nataniela, Roksanę, Oskara, Jagodę, Dianę, Polę, znam Erwina, Oktawię, Alana, Marcelinę, Klarę, Sarę, Saturnina

No i mi się przypomniało, że w rodzinie jednak było oryginalne imię - moja mama wspominała kiedyś o cioci, która miała na imię Saturnina. Fakt, imię nadane w pokoleniu naszych dziadków, ale było

[201605300922]

Ja mam w rodzinie Lillę Ciocia urodziła się w czasie wojny, ochrzczono ją jako Lidię, ale wszyscy mówili Lila. Po wojnie przy wyrabianiu dokumentów prababcia z rozpędu powiedziała urzędnikowi, że córka jest Lila i wpisał ją jako Lilla właśnie, co ciekawe, takie imię istnieje i ma nawet określoną datę imienin. Natomiast moja mama jest Irminą, też dość mało popularne imię.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Ammia

Koleżanka ma córkę Darię i mówi na nią Darka, niby zdrobniele ale wcale mi się to nie podoba.
W też tak macie że pewne imiona są dla was totalnie niemęskie?
Poznałam w ostatnim czasie Adriana i z zachowania to taka "panienka", tak samo mam z imieniem Fabian, Dawid, Daniel. Takie mam skojarzenia i zawsze się potwierdzały, nie wiem czy to brzemię imienia czy o co chodzi.

Dla mnie najbardziej niemęskie są Ariel i Fabian.

[Wieszczka]

Ja wam powiem, że dzieci - dzisiejsze przedszkolaki mają imiona bardzo wymieszane bo np Marta, Natalia czy Ania to imiona moich szkolnych koleżanek dziś dziewczyn po 25-27 lat i tak samo tych 4-5 letnich dziewczynek. Czy ja wiem czy to dobrze? Nawet jak oceniam czyjeś imię to nigdy nie nagłos, nie dopytuję dlaczego. Ja bym nie nadała imienia popularnego pokolenie wcześniej, tak jak nie podobały mi się takie imiona u koleżanek jak chodziłam do szkoły. Temat rzeka bo wszystko kwestia gustu, ale wam powiem, że nawet ładna rzecz gdy jest zbyt popularna traci swój urok.
PS. Oliviery i Nataniele nadal trzymają się mocno jeśli chodzi o dzieci

[stesia]

dla mnie niemęskimi imionami są Damian i Daniel, kojarzą mi się z takimi melepetami, Damiany i Daniele których poznałam właśnie tacy mało męscy byli, a już totalnie niemęskim imieniem według mnie jest Olaf, no proszę jak ktoś noszący takie imię ma być 100% mężczyzną, jedno z najgorszych imion męskich jakie znam

[anja415]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;50996216]O rany, dużo tego jest.
Z dziewczęcych np. Greta, Gaja, Gerda. Z bardziej odjechanych: Nauzykaa, z bardziej swojskich: Rozalia, Nawojka, Marcjanna.
Z chłopięcych chociażby Tycjan, August, Łucjan czy Nataniel. [/QUOTE]

uwielbiam! piękne imię

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Miała nauczycielkę o tym imieniu. Lubiłam ja.
I kilka dziewczyn w gimnazjum o tym imieniu

też miałam nauczycielkę imię jak dla mnie mocno neutralne, ani się podoba ani nie...

Napisane przez _Marta_M_

Mnie bardzo podoba się imię Aleksander, ale tak jak już pisałyście- będzie Olkiem w naszym kraju, więc odpada w moim przypadku, bo skrót Olek i Alek nie są w moim guście. Co dziwne nie mam tego problemu ze skrótem Ola wlaściwie to nie znam żadnej Aleksandry, która by posługiwała się na co dzień pełną wersją swojego imienia, wszystkie są Paniami Olami/Olami/Olkami. Jedynie jak się gdzieś podpisują to używają Aleksandry.

też używam Aleksandra tylko w dokumentach za to wręcz nienawidzę kiedy ktoś się do mnie zwraca Olka, Olcia i inne zdrobnienia, jedynie Ola jest do zaakceptowania

Napisane przez violka848

Oj ja mam zupełnie odwrotne skojarzenia mi to imie pasuje do indywidualistki, dziewczynki twardo stąpającej po ziemi i moja siostra i koleżanka mają w grupach Adriany i takie wlasnie są

też znam takie mocne i zdecydowane Ady

Napisane przez _Tinkerbell

Moim hitem od zawsze jest Lea, podoba mi się Roma, Teodozja. Moim ulubionym męskim imieniem jest Wojciech, normalnie kocham to imię.

Roma bardzo ładne ale jak to się zdrabnia? :P to jednak to takie dosyć ciężkie imię jak dla dziecka

[201605300922]

Napisane przez anja415

Roma bardzo ładne ale jak to się zdrabnia? :P to jednak to takie dosyć ciężkie imię jak dla dziecka

Romka, Romcia

[JossStone]

Ej, a wszystko imiona trzeba zdrabniać? Nie rozumiem tego fenomenu, wszystko zdrobnione musi być

[violka848]

No niby nie trzeba wszystkich zdrabniać ale jak imie jest długie to zdrobnienie się przydaje, albo do małego dziecka chce się tak zdrobniale ciepło mówić

Akurat od Romy zdrobnienie jest dłuższe od podstawy, albo od Laury np Laurka może być.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Koleżanka chce nazwać Tatiana - też cieżko ze zdrobnieniem, a imię dluuugie Tatka heh

[JossStone]

No nie wiem, moim zdaniem do dziecka mówi się po imieniu, a nie jakimiś dziwnymi skrótkami wymyślonymi na siłę

[201604130936]

Zdrobnienie od Tatiany to po prostu Tania. Chyba, że rodzice chcieli uniknąć głupich żartów.

[michalova]

Napisane przez violka848

No niby nie trzeba wszystkich zdrabniać ale jak imie jest długie to zdrobnienie się przydaje, albo do małego dziecka chce się tak zdrobniale ciepło mówić

Akurat od Romy zdrobnienie jest dłuższe od podstawy, albo od Laury np Laurka może być.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Koleżanka chce nazwać Tatiana - też cieżko ze zdrobnieniem, a imię dluuugie Tatka heh

Zdrobnienie od Tatiana to Tania.

[violka848]

Tania okropne - ale pewnie tego nie unikną..

[201605300922]

Napisane przez JossStone

Ej, a wszystko imiona trzeba zdrabniać? Nie rozumiem tego fenomenu, wszystko zdrobnione musi być

Dla mnie mówienie do malutkiego dziecko ,,Roma" ,,Aleksandra" jest dziwniejsze niż zdrabnianie

[michalova]

Napisane przez violka848

Tania okropne - ale pewnie tego nie unikną..

Może się udać. Ja się dowiedziałam o tym zdrobnieniu stosunkowo niedawno a w dzieciństwie miałam koleżankę Tatianę i nikt nie zdrabniał jej imienia w żaden sposób.

[201606270916]

Roma brzmi ładnie, ale Romka to dla mnie cyganka

Napisane przez JossStone

Ej, a wszystko imiona trzeba zdrabniać? Nie rozumiem tego fenomenu, wszystko zdrobnione musi być

Prawda? Moje jest właśnie "niezdrabnialne". A niektórzy robią z niego coś na zasadzie "Roma-Romka", czy "Aneta-Anetka", beznadzieja, jak do przedszkola

I nie mam traumy, że rodzice mówili do mnie pełnym imieniem

[stesia]

też nie rozumiem co niektórzy mają z tym zdrabnianiem imion, w najbliższej rodzinie przeważają imiona których nie trzeba zdrabniać bo są to imiona które na co dzień używa się w oficjalnej wersji, ale i tak ludzie mają tendencję do ich zdrabniania, a jak zwracałam uwagę żeby nie zdrabniać mojego imienia bo mi się to nie podoba to od razu wzrok mówiący "o paniusia się znalazła i będzie mi mówić jak mam na nią mówić" po czym i tak dalej imię jest zdrabniane
dla swoich dzieci będę wybierać imiona które nie będą mieć jakiś strasznych zdrobnień bo wiem że zdrabniania nie uniknę, np teściowa zdrabnia imiona chyba wszystkim osobom w rodzinie w tym moje niestety też
TŻ też ma imię z tych co skracać nie trzeba i wyjątkowo rzadko zdarza mi się używać zdrobnienia mimo że wiem że on akurat lubi jak tak do niego mówię

[her_green_eyes]

Napisane przez michalova

Może się udać. Ja się dowiedziałam o tym zdrobnieniu stosunkowo niedawno a w dzieciństwie miałam koleżankę Tatianę i nikt nie zdrabniał jej imienia w żaden sposób.

Moja przyjaciółka Tatiana od zawsze jest zdrabniana do "Tiany", czasem z rozpędu jak się tak przedstawi to nowo poznań myślą, że to Diana z wadą wymowy ;D

[201607040940]

Napisane przez _Marta_M_

A ja bym tego nie odbierała w kategorii krzywdy, bo daleka jestem od sądzenia, że dane imię może kogoś krzywdzić (poza pewnymi wyjątkami ), ale jakby ktoś mi kazał wybrać między tymi dwoma to miałabym zagwozdkę. Oba mi się nie podobają. Jagody w sumie nie znam żadnej, ale generalnie jestem na "nie" jeśli chodzi o owocowe-roślinne imiona. Choć przyznam szczerze, że taka Róża jest dość uroczym imieniem i nie brzmi moim zdaniem źle. No ale sama bym tak nie chciała mieć na imię i nie nazwałabym tak dziecka

A co sądzicie o obecnej modzie na wygrzebywanie imion, które często nosiły dwa pokolenia wstecz, a nawet jeszcze starsze? generalnie można zaobserwować powrót imion uznawanych jeszcze 5 lat temu za starodawne i "dziadkowe", mam czasami wrażenie, że celebryci/aktorki/znane osoby prześcigają się w nadawaniu tradycyjnych imion, jakby chcieli podkreślić przywiązanie do polskości, naszych korzeni i przodków, a także patriotyczne nastawienie. Tak przynajmniej motywują wybór tego typu imion osoby z mojego otoczenia, które nazwały swoje pociechy przykładowo Jadwiga, Bronisława, Przemysław i Bolesław. Ta argumentacja wydaje się jednak dość naciągana, gdy uświadomi sobie człowiek, że duża część z nich nie zna podstawowych informacji o naszym kraju, jego historii i kulturze i zapowiada, że w przypływie patriotycznych pobudek dałaby nogę za granicę, gdyby wisiała całkiem poważna groźba konfliktu zbrojnego między Polską a np. Rosją

podoba mi się ten pomysł, ładniej brzmi Jan po dziadku niż Brajan i Anna po prababci niż Andżelika.
Mając imiona 4 rodziców, 8 dziadków i 16 pradziadków - ma się do wyboru 28 imion z których można wybrać takie które się spodoba.

[_Marta_M_]

Ja z kolei odbieram mówienie pełnym imieniem, gdy jest przyjety pewien skrót w naszym społeczeństwie jako pretensjonalne/śmieszne.

Weźmy takiego Marka- nie brzmi źle ani w swojej pełnej wersji, ani w skrócie Maruś/Mareczek. Choć nie wiem czemu, ale ostatnia wersja mi się kojarzy z jakimś drobnym złodziejaszkiem z kreskówek

Moim zdaniem zarówno mówienie do dziecka "Marek przynieś to albo tamto", jak i "Maruś weź ze sobą coś tam" brzmi neutralnie.

Z kolei już zwracanie się do dziecka tekstem w stylu "Przemysław nie rób tego" albo "Bolesławie co chcesz na śniadanie" brzmi może nawet nie tyle pretensjonalnie, co śmiesznie. Jak z jakiejś pseudo inteligenckiej rodziny albo wydawanie poleceń lokajowi ("Janie podaj sól" )

Podobnie zresztą z dziewczynkami, moim zdaniem lepiej mówić do małej Bronisławy- Broniu, niż wyskakiwać z jakimś "Bronisławo, wolisz chleb czy bułkę?". Z drugiej strony taka Jadwiga brzmi według mnie strasznie zarówno w swojej pełnej postaci, jak i w skrótowej.

Ja też skracam imiona dorosłych już ludzi, no chyba że im to wybitnie przeszkadza ale raczej nie znam takich, którym wadziło mówienie do nich Aniu zamiast Anno, Kasiu zamiast Katarzyno, czy Krzysiek zamiast Krzysztof. Miałam okazję poznać jedną Barbarę, która nie tolerowała skrótu Basia, Grzegorza, który potrafił się obrazić za Grześka/Grzesia i Witolda nienawidzącego skrótu Witek. Nie chcę uogólniać, ale prawdę mówiąc były to bardzo dziwne osoby, nadające na zupełnie innych falach, niż ja, więc z dużym dystansem podchodzę do ludzi, którzy mają jakieś "ale" do skrótu ich imienia.

[201605300922]

Mój facet jest Jędrzej, nienawidzę organicznie skrótu Jędrek (Jendreeek!) i mówię do niego pełnym imieniem, ew. Jędruś, jak jest milutki Na początku mi to przeszkadzało, że brak jest normalnego zdrobnienia, ale weszło mi już to w nawyk.
Btw, tego Witolda-nie-Witka rozumiem, mnie zdrobnienie Witek silnie kojarzy się z plemnikiem i bardzo mi się nie podoba

[_Marta_M_]

Napisane przez Nadis

Mój facet jest Jędrzej, nienawidzę organicznie skrótu Jędrek (Jendreeek!) i mówię do niego pełnym imieniem, ew. Jędruś, jak jest milutki Na początku mi to przeszkadzało, że brak jest normalnego zdrobnienia, ale weszło mi już to w nawyk.
Btw, tego Witolda-nie-Witka rozumiem, mnie zdrobnienie Witek silnie kojarzy się z plemnikiem i bardzo mi się nie podoba

Witek z plemnikiem?

Dzisiaj moja koleżanka z pracy stwierdziła, że nie mogłaby dać synowi na imię Emil. Jej zdaniem to imię jest po prostu tragiczne i pasuje jedynie animowanym zwierzątkom w bajkach dla dzieci

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Ja w sumie przez całą szkołę miałam odwrotnie: nie lubiłam jak się do mnie mówiło pełnym imieniem, wydawało mi się zdecydowanie zbyt poważne i patetyczne i oczekiwałam jakichś skrótów albo zdrobnień.
Dopiero na studiach zaakceptowałam oficjalną formę.

[201605300922]

Napisane przez _Marta_M_

Witek z plemnikiem?

Dzisiaj moja koleżanka z pracy stwierdziła, że nie mogłaby dać synowi na imię Emil. Jej zdaniem to imię jest po prostu tragiczne i pasuje jedynie animowanym zwierzątkom w bajkach dla dzieci

Plemniki mają witki...

[gryx82]

Napisane przez Nadis

mnie zdrobnienie Witek silnie kojarzy się z plemnikiem i bardzo mi się nie podoba

Napisane przez _Marta_M_

Witek z plemnikiem?

Witki opadają

Witek jak Witek, ale już Wacek? Z najnowszych znalezisk - Lordito (!) u polskich Cyganów

[_Marta_M_]

Napisane przez gryx82

Witki opadają

Witek jak Witek, ale już Wacek? Z najnowszych znalezisk - Lordito (!) u polskich Cyganów

Wacław to takie imię, że co by się nie robiło to będzie się kojarzyć większości ludzi podobnie zresztą jest z Bożeną (wszystko przez Wizaż).

Ja raz natknęłam się na Parysa, też u Cyganów

[33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7]

Napisane przez gryx82

Witki opadają

Witek jak Witek, ale już Wacek? Z najnowszych znalezisk - Lordito (!) u polskich Cyganów

Zakochałam się. Lordito No, cudo

[201607040940]

Napisane przez gryx82

Witki opadają

Witek jak Witek, ale już Wacek? Z najnowszych znalezisk - Lordito (!) u polskich Cyganów

Lordito?


Na cześć zespołu Lordi?

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez _Marta_M_

Wacław to takie imię, że co by się nie robiło to będzie się kojarzyć większości ludzi podobnie zresztą jest z Bożeną (wszystko przez Wizaż).

Ja raz natknęłam się na Parysa, też u Cyganów

O co z Bozena chodzi?


Jestem strasznie do tyłu z nowinkami.


Skoro cyganie to chyba normalne imie Lordito