Wiosna przyszła, ptaszki ćwierkają, a Gwiazdy dalej dietę trzymają. Cz. 27

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Ja to nawet nie mam okazji się dziwić jak tyję bo nie sięgam po starsze ciuchy posegregowałam rzeczy co wiem, że wejdę w nie i po nie sięgam

Ja też nie przymierzam "starych" rzeczy- tych, które wiem, że w nie nie wejdę na oko widzę co mogę założyć na szczęście miałam kilka luźnych bluzek i sukienek, teraz się przydadzą

[Sikorka0204]

Napisane przez arnama

Mi chodzi tylko i wyłącznie o podejście dziewczyny, pomijając objawy, dolegliwości i inne rzeczy, lubię ta jak kobitka zachowuje, w moim mniemaniu, normalość, jak nie zmienia się od tej, którą była wcześniej, jak ciąża nie zawłada Jej umysłem, tak samo później dziecko. Jak można pogadać normalnie a nie w co drugim zdaniu słyszeć wzmiankę o ciąży/dziecku. To mam cały czas na myśli.
Już kiedyś sie śmiałam do TŻ że jak się taką stanę, to ma mnie mocno kopnąć w żebym się opamiętała

O ile nie urodzi się córeczka tatusia i to TZ'a dopadnie

Napisane przez heroine86

Ja też nie przymierzam "starych" rzeczy- tych, które wiem, że w nie nie wejdę na oko widzę co mogę założyć na szczęście miałam kilka luźnych bluzek i sukienek, teraz się przydadzą

Ja czekam aż nieco cieplej będzie bo wtedy sukienkę się założy i problemu brak

[arnama]

A wgl się nie "kwaliłam" Jadę jutro z teściem (i pewnie teściową, bo nie popuści ) odebrać ich nowy samochodzik

[majka5908]

Napisane przez arnama

A wgl się nie "kwaliłam" Jadę jutro z teściem (i pewnie teściową, bo nie popuści ) odebrać ich nowy samochodzik

Jaki sobie kupili?

[heroine86]

Napisane przez majka5908

W Lidlu jaki?

Z tymi siostrami zgłupiałam

Ten:


A jak się mówi u Ciebie? Kuzynka? Tak po "amerykańskiemu"?

[arnama]

Napisane przez Sikorka0204

O ile nie urodzi się córeczka tatusia i to TZ'a dopadnie

Jesssoooo oby nie Ja cały czas powtarzam że mamy być my razem, a dziecko to taki mały, kochany dodatek Nie może przyćmić tego co między nami

[majka5908]

Napisane przez heroine86

A jak się mówi u Ciebie? Kuzynka? Tak po "amerykańskiemu"?

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

No to nogi do góry i TZ'a zaciągać do masażu

Żeby to jeszcze pomagało

Napisane przez Sikorka0204

Ja czekam aż nieco cieplej będzie bo wtedy sukienkę się założy i problemu brak

Ja cały czas śmigam w sukienkach

Napisane przez arnama

A wgl się nie "kwaliłam" Jadę jutro z teściem (i pewnie teściową, bo nie popuści ) odebrać ich nowy samochodzik

Jaki?

[Sikorka0204]

Napisane przez arnama

Jesssoooo oby nie Ja cały czas powtarzam że mamy być my razem, a dziecko to taki mały, kochany dodatek Nie może przyćmić tego co między nami

Ale dziecko kocha się inaczej więc bez obaw
Dlatego ja mam w planach urlop w przyszłym roku
Myślałam by mamę do niańczenia zabrać co byśmy mieli z TZ'em czas dla siebie ale chyba nie przejdzie
I faktycznie trzeba zrobić tak by nie zepchnąć TZ'a na drugi plan - mam nadzieje, że mi się to uda (w sumie jak tak czasem myślę to pod tym względem dobrze mieć babcie pod ręką)

[arnama]

Napisane przez majka5908

Jaki sobie kupili?

Skodę Rapid TAKĄ
Teściu biedny, cieszy się jak dzieciak, chyba z 15 lat marzył o nowym samochodzie, a że mieli całe życie tylko 2 i to używane, to źle do głowy chce dostać, że teraz mu zrobili na zamówienie (czekali z 1,5 miesiaca) i nóweczkę sobie odbierze z salonu

[heroine86]

Napisane przez arnama

Jesssoooo oby nie Ja cały czas powtarzam że mamy być my razem, a dziecko to taki mały, kochany dodatek Nie może przyćmić tego co między nami

My też jesteśmy tego samego zdania

Napisane przez majka5908

Dla mnie kuzynka to ktoś dalszy ale w niektórych rejonach Polski jest takie nazewnictwo u mnie mówi się rodzeństwo cioteczne (stryjeczne to raczej nie)

[majka5908]

Napisane przez arnama

Skodę Rapid TAKĄ
Teściu biedny, cieszy się jak dzieciak, chyba z 15 lat marzył o nowym samochodzie, a że mieli całe życie tylko 2 i to używane, to źle do głowy chce dostać, że teraz mu zrobili na zamówienie (czekali z 1,5 miesiaca) i nóweczkę sobie odbierze z salonu

Fajny

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

A jak się mówi u Ciebie? Kuzynka? Tak po "amerykańskiemu"?

To u umnie też po Hamerykańsku się mówi

Napisane przez heroine86

Żeby to jeszcze pomagało
Ja cały czas śmigam w sukienkach

To niech się bardziej stara a nie fuszerkę odwala
Ja już w płaszcze nie wchodzę niestety więc nie mam co założyć na wierzch
Ostatnio jak do babci sukienkę ubrałam to zapięłam dwa guziki a 3 już nie byłam w stanie no ale pojechałam tak bo przecież kurtki do szpil konkretnych nie założę

[arnama]

Napisane przez heroine86

A jak się mówi u Ciebie? Kuzynka? Tak po "amerykańskiemu"?

Kuzynka to po amerykańskiemu? U mnie nigdy się inaczej nie mówiło jak per: "Kuzyn/kuzynka" Hameryka normalnie

[heroine86]

Napisane przez arnama

Skodę Rapid TAKĄ
Teściu biedny, cieszy się jak dzieciak, chyba z 15 lat marzył o nowym samochodzie, a że mieli całe życie tylko 2 i to używane, to źle do głowy chce dostać, że teraz mu zrobili na zamówienie (czekali z 1,5 miesiaca) i nóweczkę sobie odbierze z salonu

Faaajna nówka mówisz?

Napisane przez Sikorka0204

To niech się bardziej stara a nie fuszerkę odwala
Ja już w płaszcze nie wchodzę niestety więc nie mam co założyć na wierzch
Ostatnio jak do babci sukienkę ubrałam to zapięłam dwa guziki a 3 już nie byłam w stanie no ale pojechałam tak bo przecież kurtki do szpil konkretnych nie założę

Stara się stara po prostu ja mam ciało odporne
Ja teraz zakładam kurteczkę wiosenną, ale jej nie zapinam

Napisane przez arnama

Kuzynka to po amerykańskiemu? U mnie nigdy się inaczej nie mówiło jak per: "Kuzyn/kuzynka" Hameryka normalnie

Tak nam kiedyś powiedziała pani polonistka że poprawna nazwa to rodzeństwo cioteczne/stryjeczne

[arnama]

Napisane przez Sikorka0204

Ale dziecko kocha się inaczej więc bez obaw
Dlatego ja mam w planach urlop w przyszłym roku
Myślałam by mamę do niańczenia zabrać co byśmy mieli z TZ'em czas dla siebie ale chyba nie przejdzie
I faktycznie trzeba zrobić tak by nie zepchnąć TZ'a na drugi plan - mam nadzieje, że mi się to uda (w sumie jak tak czasem myślę to pod tym względem dobrze mieć babcie pod ręką)

Niestety podobnie jak w 90 % przyszłych/ albo obecnych mam dziecko przyćmiewa resztę świata, więc tu chyba też można sobie zdrowo gdybać, póki się nie zaciążyło
Ja na prawdę marzę o tym bo wiem, że bym była zazdrosna gdyby TŻ się Jemu poświęcił i wiem też że On byłby nie dopieszczony, gdyby to mnie odbiło i popłynęła bym za "młodym". Stąd też u mnie takie małe obawy że dziecko wiele między nami zmieni, ale mam nadzieję że tak nie będzie

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Tak nam kiedyś powiedziała pani polonistka że poprawna nazwa to rodzeństwo cioteczne/stryjeczne

Ja nigdy poprawna nie byłam to i moja mowa poprawna nie jest

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Co macie na obiadek? u mnie dziś rozpusta na całego

Końcówka pomidorówki i placki ziemniaczane
Jaka rozpusta?

[heroine86]

Co macie na obiadek? u mnie dziś rozpusta na całego

Napisane przez majka5908

Ja nigdy poprawna nie byłam to i moja mowa poprawna nie jest

[majka5908]

Hero coś nagrzebała, że moja odpowiedź na Twoje pytanie jest nad Twoim postem a nie pod? Wygląda to tak jakbym z wyprzedzeniem odpowiadała na Twoje pytania

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Końcówka pomidorówki i placki ziemniaczane
Jaka rozpusta?

Nie wiem jak to się stało, że Twoja odpowiedź jest wcześniej niż moje pytanie

Pjjjjjjjjona! u mnie też placki ziemniaczane! tyle że z mięskiem w sosie pieczarkowym TŻ ładnie prosił

[arnama]

Napisane przez majka5908

Fajny

Napisane przez heroine86

Faaajna nówka mówisz?

Generalnie to słaby samochód, silnik 1,2, tylko 105 koni, no ale wizualnie im się podoba, mi tak śrenio, bo ja generalnie nie lubię samochodów "z dupami" ale się cieszę szczęściem teścia, że po 15 latach tyrania za granicą po 12h wreszcie spełnił swoje marzenie

Tak, nówka, składali im z wymyślonych przez nich częsci Ostatnio jak byli w salonie coś tam podpisywać to widzieli ją z ofoliowanymi fotelami

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Hero coś nagrzebała, że moja odpowiedź na Twoje pytanie jest nad Twoim postem a nie pod? Wygląda to tak jakbym z wyprzedzeniem odpowiadała na Twoje pytania

I znów

[majka5908]

U mnie na słodko, bo Mały babcie ładnie poprosił

[heroine86]

Napisane przez arnama

Generalnie to słaby samochód, silnik 1,2, tylko 105 koni, no ale wizualnie im się podoba, mi tak śrenio, bo ja generalnie nie lubię samochodów "z dupami" ale się cieszę szczęściem teścia, że po 15 latach tyrania za granicą po 12h wreszcie spełnił swoje marzenie

Tak, nówka, składali im z wymyślonych przez nich częsci Ostatnio jak byli w salonie coś tam podpisywać to widzieli ją z ofoliowanymi fotelami

Ja Ci dam słaby nasz też jest 1,2 ale jest tego zaleta- mało pali 5,3-5,8 l/100 km

Fajnie, że udało Mu się spełnić marzenie

[majka5908]

Napisane przez heroine86

I znów

Puszczasz mnie przodem jakbym to ja brzuchem się rozpychała

[arnama]

Napisane przez heroine86

Co macie na obiadek? u mnie dziś rozpusta na całego

Miałam pytać co, ale doczytałam że placki... w sumie zeżarłabym placki Mam zimnory to se zrobię niebawem, dziś rozmrażam mięsko mielone i spahgetti planuję (też mi się mega chceeee )

[heroine86]

Napisane przez majka5908

U mnie na słodko, bo Mały babcie ładnie poprosił

W życiu bym nie zjadła na słodko

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Ja Ci dam słaby nasz też jest 1,2 ale jest tego zaleta- mało pali 5,3-5,8 l/100 km

Fajnie, że udało Mu się spełnić marzenie

Ja mam 1,9 i mi tyle pali




Arnama fajnie tak jak sie po tylu latach spełnia marzenie

[heroine86]

Napisane przez majka5908

Puszczasz mnie przodem jakbym to ja brzuchem się rozpychała

Napisane przez arnama

Miałam pytać co, ale doczytałam że placki... w sumie zeżarłabym placki Mam zimnory to se zrobię niebawem, dziś rozmrażam mięsko mielone i spahgetti planuję (też mi się mega chceeee )

Też bym zjadła spaghetti
Ja mam pół worka ziemniaków od wujka trzeba zacząć je przerabiać bo niedługo zaczną kwitnąć