Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!

[Anabele23]

Ja nie zostawię D wyboru bo by pewnie wyskoczył z czymś dziwnym

[Platanoides]

Napisane przez MagicGirls

W temacie byłych ...
Mojego byłego poznalam jak byłam w klasie maturalnej ,on miał wtedy 21 lat wydawał mi się mega dorosły ,sam się utrzymywał i studiował na UW.Pierwszy chłopak ,którego traktowalam poważnie ,wydawało mi się ,ze to miłość mojego życia ...tyle ,ze ta miłość zdradzała mnie 3 ostatnie miesiące związku
Przez tydzień chodzilam jak Zombii ,wyplakalam morze łez i pojechalam na wakacje
Po czasie okazało się ,ze wziął szybki ślub z tam ta laska bo wpadli ,jednak ona poroniła.Zeszłego lata spotkałem go na imprezie i go nie poznalam
Z mega ciacha zrobił się stary pryk .Zaczął opowiadać jak to on zrujnował sobie życie z tam ta laska i bla bla bla ,a ja wyciagnelam lapke ,pokazalam pierścionek i powiedzialam ,ze jestem szczęśliwą narzeczona .
Uczucie triumfu nie ziemskie

Napisane przez MagicGirls

A i ,żeby nie było ze jestem perfidna (no może trochę :P ) .Ale związek mojego byłego nie mógł się udać .Nie buduje się szczęścia na czyimś nie szczęściu. Ta laska była jego wspollokatorka i doskonale wiedziała o moim istnieniu .Ona zawsze była dla Mnie mila jak się mijalysmy u nich w mieszkaniu ,tyle ,ze ja byłam młoda i głupia i nie zauwazylam ,ze pod prowadza mi faceta. No ,ale głupi ma szczęście ( ja TŻ ) ,no a ona ma to na co widocznie sobie zasłużyła .

Napisane przez sloneczna457

Cudowne w takich chwilach karma nie ma litości

Dziewczyny! Nie mogę tego czytać!
jak można mówić, ze laska sobie na to zasłużyła w takiej sytuacji - nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego co oni przeżywali po stracie dziecka! Karma karmą, rozumiem złość i żal, ale mimo wszystko najgorszemu wrogowi się nie życzy czegoś takiego! nie ładnie

[sQuaara]

krolewna zobacz
inspiracje na panienski
http://lovemydress.pl/fryzury-slubne...iczek-disneya/

[MagicGirls]

Napisane przez Platanoides

Dziewczyny! Nie mogę tego czytać!
jak można mówić, ze laska sobie na to zasłużyła w takiej sytuacji - nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego co oni przeżywali po stracie dziecka! Karma karmą, rozumiem złość i żal, ale mimo wszystko najgorszemu wrogowi się nie życzy czegoś takiego! nie ładnie

Ale chwila,moment ! Mi w życiu nie chodziło że dobrze im, że stracili dziecko
Chodziło mi o cały ich związek, że widziały galy co brały.

[viva91]

Napisane przez Platanoides

Dziewczyny! Nie mogę tego czytać!
jak można mówić, ze laska sobie na to zasłużyła w takiej sytuacji - nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego co oni przeżywali po stracie dziecka! Karma karmą, rozumiem złość i żal, ale mimo wszystko najgorszemu wrogowi się nie życzy czegoś takiego! nie ładnie

Ale jestem przekonana, że źle zrozumiałaś.
Dziewczynom nie chodziło o to, że poronienie jest jej "nagrodą" za podprowadzenie faceta Magic, tylko miały na myśli, że im się nie układa, że co nagle to po diable, że oboje teraz żałują, że zdecydowali się na związek bez przemyślenia tego i na dodatek tak zapoczątkowali ten związek - od zdrady.

[zonamojegomeza]

Napisane przez angelika1243

Co myślicie o zaproszeniach czarno- białych ?? np. biały papier i wstążka i do tego cała czarna koronka ??

To akurat mi się nie podoba. Sami mamy czarno-białe i jak dla mnie to połączenie kolorów jest ok.

[agnieszka255]

Czytałam wasze posty wcześniejsze na temat ślubu. Dla mnie ślub to ślub nie ważne czy urzędowy czy kościelny oba są dla mnie ważne. Gdybym była ateistką, to oczywiście slub cywilny byłby huczny że ho ho, ale gdy wiem, że będę miała poźniej ślub kościelny to cywilny robie kameralnie w domu. Moje odczucia osobiste są takie że ten kościelny tak naprawdę dla większości( i dla mnie też) jest troszkę okłamany..bo przecież większość z nas nie chodzi co niedz do kościoła, nie przykładamy tak wielkiej wagi do swej wiary. A wg prawa to przeciez ślub cywilny jest utwierdzeniem że jestem żona pana A, a gdyby wziąć tylko kościelny bez cywilnego- a zakładam że się tak nie da- w świetle prawa chyba nie bede jako żona funkcjonowała tak myślę więc generalnie to chyba ważniejszy w polsce jest ślub cywilny a na drugim-kościelny. nie wiem tak mysle...

[viva91]

Napisane przez MagicGirls

Ale chwila,moment ! Mi w życiu nie chodziło że dobrze im, że stracili dziecko
Chodziło mi o cały ich związek, że widziały galy co brały.

No właśnie

[MagicGirls]

Napisane przez viva91

Ale jestem przekonana, że źle zrozumiałaś.
Dziewczynom nie chodziło o to, że poronienie jest jej "nagrodą" za podprowadzenie faceta Magic, tylko miały na myśli, że im się nie układa, że co nagle to po diable, że oboje teraz żałują, że zdecydowali się na związek bez przemyślenia tego i na dodatek tak zapoczątkowali ten związek - od zdrady.

Dokładnie o to chodziło

[Platanoides]

Napisane przez MagicGirls

Ale chwila,moment ! Mi w życiu nie chodziło że dobrze im, że stracili dziecko
Chodziło mi o cały ich związek, że widziały galy co brały.

brzmiało to bynajmniej inaczej

[viva91]

Napisane przez agnieszka255

A, a gdyby wziąć tylko kościelny bez cywilnego- a zakładam że się tak nie da

Da się, tylko z prawnego punktu widzenia nie ma on żadnych skutków.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez Platanoides

brzmiało to bynajmniej inaczej

Tylko dla Ciebie

[Platanoides]

Napisane przez agnieszka255

Czytałam wasze posty wcześniejsze na temat ślubu. Dla mnie ślub to ślub nie ważne czy urzędowy czy kościelny oba są dla mnie ważne. Gdybym była ateistką, to oczywiście slub cywilny byłby huczny że ho ho, ale gdy wiem, że będę miała poźniej ślub kościelny to cywilny robie kameralnie w domu. Moje odczucia osobiste są takie że ten kościelny tak naprawdę dla większości( i dla mnie też) jest troszkę okłamany..bo przecież większość z nas nie chodzi co niedz do kościoła, nie przykładamy tak wielkiej wagi do swej wiary. A wg prawa to przeciez ślub cywilny jest utwierdzeniem że jestem żona pana A, a gdyby wziąć tylko kościelny bez cywilnego- a zakładam że się tak nie da- w świetle prawa chyba nie bede jako żona funkcjonowała tak myślę więc generalnie to chyba ważniejszy w polsce jest ślub cywilny a na drugim-kościelny. nie wiem tak mysle...

Aga jestem tego samego zdania

[Anabele23]

Napisane przez agnieszka255

Czytałam wasze posty wcześniejsze na temat ślubu. Dla mnie ślub to ślub nie ważne czy urzędowy czy kościelny oba są dla mnie ważne. Gdybym była ateistką, to oczywiście slub cywilny byłby huczny że ho ho, ale gdy wiem, że będę miała poźniej ślub kościelny to cywilny robie kameralnie w domu. Moje odczucia osobiste są takie że ten kościelny tak naprawdę dla większości( i dla mnie też) jest troszkę okłamany..bo przecież większość z nas nie chodzi co niedz do kościoła, nie przykładamy tak wielkiej wagi do swej wiary. A wg prawa to przeciez ślub cywilny jest utwierdzeniem że jestem żona pana A, a gdyby wziąć tylko kościelny bez cywilnego- a zakładam że się tak nie da- w świetle prawa chyba nie bede jako żona funkcjonowała tak myślę więc generalnie to chyba ważniejszy w polsce jest ślub cywilny a na drugim-kościelny. nie wiem tak mysle...

to zależy czy robisz to dla prawa w sensie cywilnego czy dla Twoich przekonań wg mnie. Ja odczuwam to w sposób odwrotny jednak dla mnie samo sedno kościelnego jest podstawą, zawieram związek w obliczu Boga udzielamy sobie wzajemnie sakramentu a to czy w świetle prawa cywilnego będziemy małżeństwem jest dla mnie sprawą drugorzędną jednak Chociaż rozumiem , że dla osób niewierzących ślub kościelny nie ma znaczenia.
Także nie porównywałabym ważności ślubów i nie określała, że na terenie Polski taki czy inny jest ważniejszy bo jest to sprawa indywidualna i subiektywna

[Platanoides]

Napisane przez viva91

Tylko dla Ciebie

być może
i wyraziłam swoje zdanie na ten temat

[201711281030]

Napisane przez viva91

Tylko dla Ciebie

Dokładnie Ja też tak tego nie odebrałam

Napisane przez Platanoides

Aga jestem tego samego zdania

A dla mnie, w moim osobistym przypadku - ślub kościelny jest ważniejszy. Myślę, że tu nie ma co debatować, bo to jest kwestia wiary.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez Anabele23

to zależy czy robisz to dla prawa w sensie cywilnego czy dla Twoich przekonań wg mnie. Ja odczuwam to w sposób odwrotny jednak dla mnie samo sedno kościelnego jest podstawą, zawieram związek w obliczu Boga udzielamy sobie wzajemnie sakramentu a to czy w świetle prawa cywilnego będziemy małżeństwem jest dla mnie sprawą drugorzędną jednak Chociaż rozumiem , że dla osób niewierzących ślub kościelny nie ma znaczenia.
Także nie porównywałabym ważności ślubów i nie określała, że na terenie Polski taki czy inny jest ważniejszy bo jest to sprawa indywidualna i subiektywna

podpisuję się ręcami i nogami

[sloneczna457]

Napisane przez Platanoides

Dziewczyny! Nie mogę tego czytać!
jak można mówić, ze laska sobie na to zasłużyła w takiej sytuacji - nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego co oni przeżywali po stracie dziecka! Karma karmą, rozumiem złość i żal, ale mimo wszystko najgorszemu wrogowi się nie życzy czegoś takiego! nie ładnie

A w którym miejscu napisałam, że uważam że to dobrze, że stracili dziecko? Serio uważasz nas za takie zołzy? Ja odniosłam się do momentu rozmowy na imprezie, kiedy Magic udowodniła mu, że jednak świat bez niego się jej nie zawalił, a wręcz przeciwnie.

[viva91]

Napisane przez Anabele23

Także nie porównywałabym ważności ślubów i nie określała, że na terenie Polski taki czy inny jest ważniejszy bo jest to sprawa indywidualna i subiektywna

Otóż to, gdy myśli się o Polsce w kategorii państwa, instytucji i urzędów to jasne, że cywilny uważany jest jako nadrzędny.
Ale jak bierze się pod uwagę np. Kościół w Polsce, to dla niego cywilny to dodatek, ślub kościelny jest ważniejszy

[kruella_de_mon]

Napisane przez agnieszka255

Czytałam wasze posty wcześniejsze na temat ślubu. Dla mnie ślub to ślub nie ważne czy urzędowy czy kościelny oba są dla mnie ważne. Gdybym była ateistką, to oczywiście slub cywilny byłby huczny że ho ho, ale gdy wiem, że będę miała poźniej ślub kościelny to cywilny robie kameralnie w domu. Moje odczucia osobiste są takie że ten kościelny tak naprawdę dla większości( i dla mnie też) jest troszkę okłamany..bo przecież większość z nas nie chodzi co niedz do kościoła, nie przykładamy tak wielkiej wagi do swej wiary. A wg prawa to przeciez ślub cywilny jest utwierdzeniem że jestem żona pana A, a gdyby wziąć tylko kościelny bez cywilnego- a zakładam że się tak nie da- w świetle prawa chyba nie bede jako żona funkcjonowała tak myślę więc generalnie to chyba ważniejszy w polsce jest ślub cywilny a na drugim-kościelny. nie wiem tak mysle...

jest konkordat, więc jesli ktoś wczesniej nie bierze cywilnego to idąc na kościelny otrzymuje automatycznie cywilny. Ja chodze co tydzień, wiec nie wyobrazam sobie cywilnego (samego). Na szczescie nie bylo potrzeby brania cywilnego wczesniej.

[kreciorek85]

Bry

Napisane przez Anabele23

ano mam problem z palcami wystającymi które mnie niemiłosiernie bolą myślałam, że to kwestia tego wyciecia, że jest za małe lub buty są za ciasne ale nie w każdych z wycieciem na jednego palca tak mam więc mam wybór albo sandały albo czółenka ( też nie każde bo nie moge chodzić w butach w szpic) moje stopy mają swoje zachcianki

Znam to

Dziwna pogoda dzisiaj Strasznie sennie I do tego ten zimny wiatr

Spuchła mi górna warga Strasznie źle mi się mówi Boli mnie jak cholera Ale "zaciskam zęby" bo muszę się najeść nie wiadomo kiedy będę mogła zjeść jak człowiek Dzisiaj drutuję dolne zęby

[Platanoides]

Raczej chodziło o to, że większość ludzi bierze ślub kościelny a nie wierzy lub nie praktykuje. I wtedy jest to zakłamane. Co innego jak jesteś głęboko wierząca i to coś dla ciebie znaczy, a co innego jak nie chodzisz do kościoła a bierzesz kościelny, bo tak wypada i tego wszyscy oczekują.

[Anabele23]

Napisane przez viva91

Otóż to, gdy myśli się o Polsce w kategorii państwa, instytucji i urzędów to jasne, że cywilny uważany jest jako nadrzędny.
Ale jak bierze się pod uwagę np. Kościół w Polsce, to dla niego cywilny to dodatek, ślub kościelny jest ważniejszy

chodziło mi o Polskę jako kraj gdzie mieszkają ludzie o takiej narodowości niekoniecznie o strukturę cywilno prawną dla każdego ważne jest co innego wiec okej ja się staram nie krytykować ale nie lubie gdy ktoś mówi, że taki czy inny ślub jest gorszy, mniej ważny etc - to jest subiektywne koniec kropka

[magda_mjt]

Napisane przez viva91

Jeśli nie spędzisz nad fryzurą ponad dwóch godzin i nie będziesz czekać, aż TŻ przypatataja do Ciebie bryczką to może za wcześnie
Najpierw miałam fryzjerkę na 10:00, ale zapomniałam o tym, że będziemy jechać bryczką, a to jednak wolniejszy pojazd niż samochód...

Jedziemy autem, ale akurat na moja łepetynę to fryzjerka liczy 2h, stad taka, a nie inna pora....

Napisane przez asica_

Magda a coś takiego?

Ładne to to, ale ma inna koronkę niz na sukni, wiec bedzie sie gryzło, no i wyglada na drogie

Napisane przez Platanoides

Dziewczyny! Nie mogę tego czytać!
jak można mówić, ze laska sobie na to zasłużyła w takiej sytuacji - nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego co oni przeżywali po stracie dziecka! Karma karmą, rozumiem złość i żal, ale mimo wszystko najgorszemu wrogowi się nie życzy czegoś takiego! nie ładnie

jestem w szoku. Chyba Ty jedyna w taki sposób ta wypowiedz odebrałas i całkiem nie zrozumiałaś przekazu ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aneta_91]

Ja się zgadzam z Anabele. Dla mnie duże znaczenie ma wymiar duchowy zawarcia małżeństwa, ślubowanie przed Bogiem, udzielanie sobie nawzajem tego sakramentu, ale... to tylko moje odczucia, tylko ja czułabym się żoną, ewentualnie dla najbliższych nam osób tak zawarte małżeństwo byłoby ważne, ze względów duchowych, ale wobec prawa ? - nadal bylibyśmy obcymi ludźmi, bez możliwości uzyskiwania informacji o swoim stanie zdrowia, bez możliwości wspólnego rozliczenia, bez możliwości dziedziczenia.Owszem, to sprawy drugorzędne, ale...ułatwiające funkcjonowanie w świecie dwojgu bliskim sobie ludziom. Dlatego moim zdaniem bezzasadne jest wartościowanie, który ślub jest ważniejszy, bo oba mają inne skutki. Różne są powody zawierania związku cywilnego, ale rozpatrując tu kwestie wiary to ślub cywilny daje niewierzącym to co wierzącym ślub konkordatowy - możliwość zawarcia małżeństwa z wszelkimi istotnymi dla danej pary skutkami.

[Anabele23]

Napisane przez kreciorek85

Bry

Znam to

wiem zaczynam podejrzewać, że jesteś moją zaginioną w kapuście siostrą

Napisane przez Platanoides

Raczej chodziło o to, że większość ludzi bierze ślub kościelny a nie wierzy lub nie praktykuje. I wtedy jest to zakłamane. Co innego jak jesteś głęboko wierząca i to coś dla ciebie znaczy, a co innego jak nie chodzisz do kościoła a bierzesz kościelny, bo tak wypada i tego wszyscy oczekują.

no z tym się zgodzę akurat ale to też indywidualna kwestia i to od nich zależy czy ugną się presji otoczenia i czy zrobią coś co nie będzie zgodne z ich wiarą

[Platanoides]

Napisane przez sloneczna457

A w którym miejscu napisałam, że uważam że to dobrze, że stracili dziecko? Serio uważasz nas za takie zołzy? Ja odniosłam się do momentu rozmowy na imprezie, kiedy Magic udowodniła mu, że jednak świat bez niego się jej nie zawalił, a wręcz przeciwnie.

Luuuuuzik
Skoro już wyjaśniłyście, ze nie o to wam chodziło to uważam temat za zamknięty

[viva91]

Napisane przez Anabele23

chodziło mi o Polskę jako kraj gdzie mieszkają ludzie o takiej narodowości niekoniecznie o strukturę cywilno prawną dla każdego ważne jest co innego wiec okej ja się staram nie krytykować ale nie lubie gdy ktoś mówi, że taki czy inny ślub jest gorszy, mniej ważny etc - to jest subiektywne koniec kropka

Twój post, zacytowałam, żeby dać znać, że się z nim zgadzam, a o strukturze cywilno-prawnej napisałam do Agnieszki, żeby dać przykład kiedy ten cywilny jest bezsprzecznie uznawany za ważniejszy

[Anabele23]

Napisane przez viva91

Twój post, zacytowałam, żeby dać znać, że się z nim zgadzam, a o strukturze cywilno-prawnej napisałam do Agnieszki, żeby dać przykład kiedy ten cywilny jest bezsprzecznie uznawany za ważniejszy

okej się wkręciłam w dyskusję

[duchaa123]

Napisane przez Anabele23

to zależy czy robisz to dla prawa w sensie cywilnego czy dla Twoich przekonań wg mnie. Ja odczuwam to w sposób odwrotny jednak dla mnie samo sedno kościelnego jest podstawą, zawieram związek w obliczu Boga udzielamy sobie wzajemnie sakramentu a to czy w świetle prawa cywilnego będziemy małżeństwem jest dla mnie sprawą drugorzędną jednak Chociaż rozumiem , że dla osób niewierzących ślub kościelny nie ma znaczenia.
Także nie porównywałabym ważności ślubów i nie określała, że na terenie Polski taki czy inny jest ważniejszy bo jest to sprawa indywidualna i subiektywna

zgadzam się z tobą w 100 % dla mnie jest ważniejszy kościelny , . Jezli jest sie katolikiem to ślub w obliczu Boga jest zdecydowanie ważniejszy bo przysiegasz przed samym Nim , a cywilny no cóż nie chce nikogo obrażać czy co ale to pospisanie dokumentu przed urzędnikiem... to tylko moje własne zdanie

[Platanoides]

Napisane przez Anabele23

no z tym się zgodzę akurat ale to też indywidualna kwestia i to od nich zależy czy ugną się presji otoczenia i czy zrobią coś co nie będzie zgodne z ich wiarą

Raczej ciężko młodym ludziom się nie ugiąć, jeśli rodzice płacą za ślub.

[ania9o]

Napisane przez Kinia_m

Witam się



No mam taką cichą nadzieję , że znajdzie się jeszcze ktoś z listopada albo grudnia A powiedz mi macie już wszystko pozałatwiane bo ja się spinam że nie zdążę ze wszystkim ???

Jeszcze nie mamy wszystkiego. Mamy tylko pół alkoholu (tzn. mamy na toast, mamy cydr, wina) brakuje nam wódki... Ciasta podobno ma załatwić teściowa ale nie ufam jej na tyle więc na razie jeszcze to na głowie jest, tort niezamówiony.
TŻ nie ma koszuli i bielizny, ja nie mam bielizny.
A tak to w sumie to już prawie wszystko załatwione: ubiór, obrączki (do odebrania w tym tygodniu będą), zaproszenia, sala, dj, foto, kamerzysta, samochód, świadków, bukiety i butonierki też już są
Wydaje mi się, że dużo mamy już załatwione ale trochę się spieszymy bo w najbliższych tygodniach wchodzimy w remontem do mieszkania i dopóki nie skończymy to nie będziemy mieli czasu. No i TŻ też będzie więcej pracował bo ciągle nadgodziny mu wyskakują. Więc woleliśmy wcześniej to ogarnąć