Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!

[MagicGirls]

Napisane przez ania9o

[/COLOR]

I co się dowiedziałaś?

A właśnie... kiedy masz ślub? Bo Cię ani w kalendarzu nie ma, ani podpisu nie masz i ja nie wiem

27.06.2015 ,a panieński mam 6.06.2015 bo chcieliśmy mieć z TŻ razem ,a to jest weekend po Bożym Ciele ,a ze będziemy mieć gości przyjezdnych tez na panieńskim to idealnie nam pasował.

Napisane przez asica_

dla osób wierzących też powinno być jasne, w końcu Bóg stworzył zwierzęta a nie jakieś jajka

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------


nie czytaj!

Napisane przez Platanoides

nie mów, że czytałaś
ja bym szybko wyłączyła, bo lubię niespodzianki

Napisane przez Anabele23

chyba za późno

Przeczytalam
No ,ale kurde to było tak ,moja szefowa wpadła po managerke w biegu ,a ta do Mnie "Magic w czytaj się w meila z ofertą i wypytaj na szczegóły".No to siadam ,nie patrzę od kogo i czytam,a tu o moim panieńskim .Jej wina .Były otwarte dwie strony jedna z jej pocztą, druga z firmowa ,ale na wierzchu była jej
No ,ale za wiele się nie do wiedziałam bo to był pierwszy meil ,w którym moja związkowa się przedstawiała (nie wszystkich zna) z pytaniami o propozycje i pomysły.
Jedynie napisała ,ze chciałaby ,ze impreza była w ''moim temperamencie i proponuje połączenie Seksu w Wielkim Mieście z Kac VegasVegas" <kocham ja bardzo>.
Cos czuje ,ze będzie ekstra
Choć teraz będę się pilnować by znów przypadkiem się nie nadziac na meila o moim panieńskim .Wole mieć niespodziankę

[Muirinn]

Napisane przez Cherry_Muffin

normalnie zabawe sobie urzadzili. to sie teraz wyzwania nazywa. jestem z drugim poglowek sie wyzwali ze kogos popchna przed autobus i jak najpozniej... trzeci ich na komorke nagrywal. idiotyzm do potegi. ja nie wiem co sie z dzieciakami dzieje. bylam wdzieczna panom co ich zlapali, zaraz ktos policje wezwal. bym odpuscila moze, ale stwierdzialm, ze to bylo tak glupie i bez sensowne ze niech czuja konsekwencje. tylko czasu "zmarnowalam" a i im pewnie i tak nic sie bardziej nie odpowie za to... a wiecie co najsmutniejsze? ze zaden nie przeprosil. jednego matka mnie przeprosila, drugiego utrzymywala, ze to nic takiego...

Masakra... to nowa moda gimnazjalna, czy w innym wieku ci debile byli? Przecież to się w głowie nie mieści. Przypomniała mi się historia sprzed kilku lat, z kolesiami, którzy rzucili w samochód kulą śniegową z wiaduktu nad autostradą i kogoś zabili. Chyba nawet jakiejś wielkiej kary za to nie dostali.

Asica, witaj z powrotem Co w ogóle ktoś z tego miał, że opisał taką historię?! Przecież mógł się zabawić z Twoim profilem na milion innych sposobów, a wybrał akurat coś tak idiotycznego, jak wkręcanie nas w rozstanie??

[oleandra123]

Napisane przez sQuaara

to polecam kilka (nie 2-3, a najlepiej 5) dni przed idulfitri gdzies wyjechac i ruszać stamtąd rowniez z 3-4dni po
na IF jest MEGA drogo bo WSZYSCY jadą do domów rodzinnych...i wierz mi nie jest to jak polska kolej przed Bożym Nardzeniem
te zdjęcialudz ina pociągach to nie sciema
a co wiecej: skoro ludzie jadą, nocują itp to nie jest taniej tylko DUZO DROŻEJ
ja sie przejechalam pociągiem... zamiast 7 zaplacilam 50dolarów :/
a wracaalam pks 400km - 17h takie korki były
jedzcie gdziekolwiek. moze byc część muzułmańska ale sie nie ruszajcie z miejsca bo zjedzą Was koszty podróżowania.
Co do ramadanu to w miastach moze byc uciazliwe nawoływanie na gotowanie po 3w nocy ) i fakt ze raczej nie wypada jesc na widoku, czyli opadają wszystkie przydrożne wózki z jedzeniem
ale w "restauracjach" mozna jesc spokojnie - są firanki
ah i spoko loko jak martwisz sie o pieniazki. obiad na bali 2-3$, na jawie to samo za dolarka

taaa, widzialam juz ramadam w dubaju, chociaz IF nie, a to mnie przeraza troche. No i najbardziej jestem zawiedziona tym, ze jak jecimy tam to 10h czekamy w Doha, ale w jakims Louge na lotnisku to nie powinno byc zle, bo jest jedzenie, prysznic etc ale... NIE SERWUJA ALKO W CZASIE RAMADAMU

[magda_mjt]

Panienki, a ja w sumie się ogarnęłam, pomocy potrzebuję przecież we wtorek mam próbny makijaż i próbną fryzurę, potrzebuję inspiracji! Niech mi ktoś mądry podpowie w jaki kolor makijażu iść? jak coś to mam zielone oczy , mało się maluję, więc chyba super mocno nie powinno być, moje kolory przewodnie to pudrowy róż i mięta, bukiet będzie pastelowy coś różowego, suknia w serduszko, biżuteria perełki (nie wiem czy wszystko potrzebne jest w stwierdzeniu, jaki makijaż, ale tak mi przyszły do głowy rzeczy "blisko twarzy" albo kolorystyczne ). Fryzurę najpewniej chciałabym niskiego koka na boku, gładkiego raczej, ale to się jeszcze okaże na próbnej fryzurze . Ale jak jakieś fajne fryzury możecie polecić to też chętnie przyjmę opinie .

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Cherry_Muffin

ale póki co autobusów będę unikała, bo ile można oszukiwać przeznaczenie

Na rozciąganiu leciało dziś "My heart will go on" i w sumie do mnie dotarło, że dawno nie słyszałam, żeby to ktoś brał na pierwszy taniec. A taki hicior kiedyś był.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Magda, dobra wizażystka sama powinna Ci dobrać makijaż, bo to zależy od wielu kwestii, np. oprawy oczu, odcienia skóry, koloru włosów i brwi, rozmieszczenia poszczególnych części twarzy. Raczej powinnaś się zastanowić czy chcesz delikatny czy mocny mejkap, mocno zaznaczone usta czy oczy (czy nic) - a chyba już podjęłaś decyzję. Skoro chcesz delikatnie, to raczej nie kolorowy mejkap. Obstawiam, że makijażystka Ci zrobi coś w beżach lub przydymionych różach.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Może coś w tym stylu (pierwsze zdjęcie)?

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Makijaż 1
Makijaż 2
Makijaż 3

Nie pamiętam... Będziesz w okularach? Jeśli tak, to moim zdaniem makijaż powinien być jak najdelikatniejszy, bo oprawki dodatkowo dodają koloru twarzy.

[magda_mjt]

Napisane przez krolewna_smieszka

Na rozciąganiu leciało dziś "My heart will go on" i w sumie do mnie dotarło, że dawno nie słyszałam, żeby to ktoś brał na pierwszy taniec. A taki hicior kiedyś był.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Magda, dobra wizażystka sama powinna Ci dobrać makijaż, bo to zależy od wielu kwestii, np. oprawy oczu, odcienia skóry, koloru włosów i brwi, rozmieszczenia poszczególnych części twarzy. Raczej powinnaś się zastanowić czy chcesz delikatny czy mocny mejkap, mocno zaznaczone usta czy oczy (czy nic) - a chyba już podjęłaś decyzję. Skoro chcesz delikatnie, to raczej nie kolorowy mejkap. Obstawiam, że makijażystka Ci zrobi coś w beżach lub przydymionych różach.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Może coś w tym stylu?

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Makijaż 1
Makijaż 2
Makijaż 3

Nie pamiętam... Będziesz w okularach? Jeśli tak, to moim zdaniem makijaż powinien być jak najdelikatniejszy, bo oprawki dodatkowo dodają koloru twarzy.

Nie, nie- bez okularów, ja widzę (pewnie profilowe z FB Cię zmyliło? ). To, że wizażystka super mi doradzi to wiem, ale w sumie sama chciałabym się jakoś przygotować, żeby choć jedną rzecz spróbować wg tego, co mi się widzi, a reszta wg tego, co ona widzi i uważa .
Ok, są fotki . To pierwsze fajne, podobne właśnie oglądam. Ten "makijaż 2" jakiś jakby go całkiem nie było, nie do końca do mnie przemawia.

[krolewna_smieszka]

Makijaż 4
Makijaż 5
Makijaż 6

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Ja bym chyba na Twoim miejscu spróbowała taki jak ten Makijaż 6, który wkleiłam, jeśli wizażystka powie, że pasuje do Twojej skóry.
Ja też mam ciemne brwi, włosy, a oprócz tego średnio ciemne oczy (ni to brązowe, ni zielone) i u mnie ładnie wyglądają takie przydymione róże, a za to w brązach wyglądam beznadziejnie.

[zmotywowanaja]

Napisane przez pati0090

podpisałam umowę na dekorację kościoła
ze względu, że płacimy na pół to dekoracja będzie biało-zielona by pasowała i mi i drugiej parze. Będą ławki zamykane tiulem, z boku ławek płatki białych róż i świece w wysokich naczyniach, kwiaty będą biało-zielone. Myślę, że będzie to ładnie się komponowało wszystko

czyli tak jak na zdjęciu tylko biało zielono w przeważaniu białego. A nasze krzesła będą ustrojone jak na drugim zdjęciu (podobnie)

wyszło nas po 400zł od pary

[aneta_91]

Krolewna, zapisuje pierwszą propozycję przyda mi się na sobotę, reszta zbyt delikatna, niewidoczna wręcz jak dla mnie.

[zmotywowanaja]

Napisane przez Cherry_Muffin

normalnie zabawe sobie urzadzili. to sie teraz wyzwania nazywa. jestem z drugim poglowek sie wyzwali ze kogos popchna przed autobus i jak najpozniej... trzeci ich na komorke nagrywal. idiotyzm do potegi. ja nie wiem co sie z dzieciakami dzieje. bylam wdzieczna panom co ich zlapali, zaraz ktos policje wezwal. bym odpuscila moze, ale stwierdzialm, ze to bylo tak glupie i bez sensowne ze niech czuja konsekwencje. tylko czasu "zmarnowalam" a i im pewnie i tak nic sie bardziej nie odpowie za to... a wiecie co najsmutniejsze? ze zaden nie przeprosil. jednego matka mnie przeprosila, drugiego utrzymywala, ze to nic takiego...

szczęście, że nic poważnego się nie stało!

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

dobranoc

[krolewna_smieszka]

Napisane przez aneta_91

Krolewna, zapisuje pierwszą propozycję przyda mi się na sobotę, reszta zbyt delikatna, niewidoczna wręcz jak dla mnie.

No Magda chciała delikatne. :P

[pysia1987]

Ja jestem ciekawa co mi wizażystka wymyśli na próbnym makijażu bo ja się na co dzień maluje mocno (smokey), wiec ona mnie bedzie musiała pomalowac hiper mocno, żeby zaakcentować wyjątkowość tego makijażu
większość makijaży ślubnych, które tu wklejacie to dla mnie jakby brak makijażu jak kiedys przyszłam do pracy w lekkim makijażu to sie mnie zapytali czy jestem chora pisałam Wam już kiedyś, że u mnie co dzienny makijaż to jest: baza pod podkład, baza pod cienie, podkład (2 cienkie warstwy czesto dla lepszego krycia), korektor, puder sypki, puder brązujący, róż, kredka do brwi, kilka odcieni cieni, eyeliner, kredka do oczu tusz (2-3 warstwy) i szminka/błyszczyk i spray utrwalający makijaż na szczęście podobno nie widac u mnie tylu warstw, ale tak czy siak wizazystka będzie miała cięzkie zadanie juz jej współczuje

[magda_mjt]

6 już właśnie za delikatne... chodzi mi o coś delikatnego, ale jednak widocznego, a nie że praktycznie nic . Ale ogólnie całkiem ładne podsunęłaś , tylko w takim razie wolałabym coś "średnio" delikatnego .

[MagicGirls]

Królewna propozycja 1,4 i 6 mi się podoba .I ja bym Magda poszła w cos w ta stronę,w jakieś delikatne przygaszone róże. Chyba ,ze masz problem z naczyniami lub skłonności do rozowienia się to wtedy w jakieś morelki przygaszone.

[magda_mjt]

Napisane przez pysia1987

Ja jestem ciekawa co mi wizażystka wymyśli na próbnym makijażu bo ja się na co dzień maluje mocno (smokey), wiec ona mnie bedzie musiała pomalowac hiper mocno, żeby zaakcentować wyjątkowość tego makijażu
większość makijaży ślubnych, które tu wklejacie to dla mnie jakby brak makijażu jak kiedys przysżłam do pracy w lekkim makijażu to sie mnie zapytali czy jestem chora pisałam Wam już kiedyś, że u mnie co dzienny makijaż to jest: baza pod podkład, baza pod cienie, podkład (2 cienkie warstwy czesto dla lepszego krycia), korektor, puder sypki, puder brązujący, róż, kredka do brwi, kilka odcieni cieni, eyeliner, kredka do oczu tusz (2-3 warstwy) i szminka/błyszczyk i sprawy utrwalający makijaż na szczęście podobno nie widac u mnie tylu warstw, ale tak czy siak wizazystka będzie miała cięzkie zadanie juz jej współczuje

Może łatwiej wyjdzie delikatny makijaż- też inaczej niż zawsze . Albo tak skończysz .

[aneta_91]

Napisane przez krolewna_smieszka

No Magda chciała delikatne. :P

No rozumiem Ja też chcę delikatne, ale jednak bardziej widoczne Bo na co dzień to tylko tusz, baaaardzo rzadko kreska czy cień, więc na ślub chciałabym jednak bardziej podkreślić oko

[pysia1987]

Napisane przez magda_mjt

Może łatwiej wyjdzie delikatny makijaż- też inaczej niż zawsze . Albo tak skończysz .

nieeee źle się czuję w delikatnym jak nie ja prędzej juz ta propozycja która wkleiłaś, tylko w odcieniach fioletu podobałaby mi się i pewnie nikogo by nie zdziwiła

[krolewna_smieszka]

To jest mój osobisty makijażowy faworyt:
link
I tak chciałam, żeby mnie pomalowała makijażystka na próbnym... Zupełnie jej nie wyszło. x_x

[aneta_91]

A może?

[krolewna_smieszka]

Napisane przez aneta_91

A może?

Drugi i trzeci bardzo fajne.

[pysia1987]

Ja osobiście będe chciała cos w tym stylu

najbardziej podoba mi sie ostatni fioletowy, ale jednak to dośc niebezpieczny kolor bo jak juz bede zmęczona to bardzo to podkresli

[pysia1987]

Napisane przez aneta_91

A może?

jak już to trzeci, ale uwaga: tu bardzo dużą role odgrywają b.gęste doczepiane rzęsy

[krolewna_smieszka]

Pysia, a nie masz problemów z cerą od takiej warstwy makijażu na co dzień?

[aneta_91]

Napisane przez pysia1987

jak już to trzeci, ale uwaga: tu bardzo dużą role odgrywają b.gęste doczepiane rzęsy

Kolorystycznie mi się podoba, rzęs doczepianych nie planuję

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Napisane przez krolewna_smieszka

Drugi i trzeci bardzo fajne.

W coś takiego właśnie chcę celować, no i pierwszy jest jeszcze w tych top z tych, które wstawiłam

[MagicGirls]

Ja na razie w swoich inspiracjach mam ten.
No ale co będzie to się okaże bo ja znów mam problem z cieniami pod oczami więc muszę mieć jak najbardziej rozswietlajacy i taki co ich nie podkresli.

[pysia1987]

Napisane przez krolewna_smieszka

Pysia, a nie masz problemów z cerą od takiej warstwy makijażu na co dzień?

póki co nie a maluje sie od 14nastu lat tzn wiadomo, że nie aż tyle warstw , ale sam podkład używam 14naście lat jak nic

no wiadomo, cera nie jest juz jak u 17nastolatki, ale ja w sumie nigdy nie miałam problemów ze skórą twarzy od czasu do czasu jakas niespodzianka wyskoczy, ot tyle problemów

[oleandra123]

Napisane przez pysia1987

Ja jestem ciekawa co mi wizażystka wymyśli na próbnym makijażu bo ja się na co dzień maluje mocno (smokey), wiec ona mnie bedzie musiała pomalowac hiper mocno, żeby zaakcentować wyjątkowość tego makijażu
większość makijaży ślubnych, które tu wklejacie to dla mnie jakby brak makijażu jak kiedys przyszłam do pracy w lekkim makijażu to sie mnie zapytali czy jestem chora pisałam Wam już kiedyś, że u mnie co dzienny makijaż to jest: baza pod podkład, baza pod cienie, podkład (2 cienkie warstwy czesto dla lepszego krycia), korektor, puder sypki, puder brązujący, róż, kredka do brwi, kilka odcieni cieni, eyeliner, kredka do oczu tusz (2-3 warstwy) i szminka/błyszczyk i spray utrwalający makijaż na szczęście podobno nie widac u mnie tylu warstw, ale tak czy siak wizazystka będzie miała cięzkie zadanie juz jej współczuje

haha, ja tez uzywam tego na co dzien (prawie, za baze robi mi krem z filtrem, nie uzywam eyelinera, zamiast kredki uzywam cienie i nie spryskuje sie niczym) a ja uwazam, ze "prawie sie nie maluje". Fakt, ze moje cienie sa raczej naturalne, i lubie taki jakby rozmyty efekt, no ale jednak troche mi zajmuje ten makijaz choc sie staram sprezyc rano.

[aneta_91]

Napisane przez MagicGirls

Ja na razie w swoich inspiracjach mam ten.
No ale co będzie to się okaże bo ja znów mam problem z cieniami pod oczami więc muszę mieć jak najbardziej rozswietlajacy i taki co ich nie podkresli.

Fakt, nie pomyślałam o tym, a to też moja zmora
Tak btw, poleci któraś jakiś korektor dostępny w Rossmanie najlepiej do takich zadań specjalnych jak cienie pod oczami?

[pysia1987]

Napisane przez oleandra123

haha, ja tez uzywam tego na co dzien (prawie, za baze robi mi krem z filtrem, nie uzywam eyelinera, zamiast kredki uzywam cienie i nie spryskuje sie niczym) a ja uwazam, ze "prawie sie nie maluje". Fakt, ze moje cienie sa raczej naturalne, i lubie taki jakby rozmyty efekt, no ale jednak troche mi zajmuje ten makijaz choc sie staram sprezyc rano.

mi zajmuje 20 min a jak sie grzebię to czasami 30

[krolewna_smieszka]

Napisane przez MagicGirls

No ale co będzie to się okaże bo ja znów mam problem z cieniami pod oczami więc muszę mieć jak najbardziej rozswietlajacy i taki co ich nie podkresli.

Na cienie to dobry korektor i już. Mam znajomą, które ma straszne cienie naturalnie. Na co dzień używa korektora i ich w ogóle nie widać. U mnie większym problemem są opuchnięcia pod oczami i kurze łapki. To ciężko zamaskować.

Napisane przez pysia1987

póki co nie a maluje sie od 14nastu lat tzn wiadomo, że nie aż tyle warstw , ale sam podkład używam 14naście lat jak nic

no wiadomo, cera nie jest juz jak u 17nastolatki, ale ja w sumie nigdy nie miałam problemów ze skórą twarzy od czasu do czasu jakas niespodzianka wyskoczy, ot tyle problemów

Jestem zaskoczona. Moja cera nawet na często używany sam puder reaguje wypryskami, dlatego się przerzuciłam na zasypkę dla dzieci na co dzień, a pudru używam tylko gdy robię pełen makijaż.