Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-04-14, 21:25   #1741
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Dziewczyny- Wasze dzieci chyba dużo czasu w wózkach spędzają.
My mieliśmy tako 3 w1 g Kasia jeździła w spacerówce do czasu az Tosi gondola była potrzebna. W bagażniku miałam druga spacerówke typu parasolka. Tako o wiele lepsze ale ta była w aucie na stałe i w razie wprawy do sklepu lub np grilla do znajomych kiedy Kasia nie chodziła jeszcze była super. Jak mieliśmy w planach jechać gdzieś autem a potem długo spacerować to zmieniliśmy na tako. Generalnie nie pamiętam dłuższych spacerów niż 1.5 godziny. To dla nas juz bardzo długi spacer.
my od dłuższego czasu wózka używamy w galeriach handlowych, ewentualnie jak muszę sama zrobić z J. większe zakupy, wtedy idzie cała drogę obok wózka, wsadzam go na czas zakupów, wychodząc ze sklepu wyjmuję, wózek wiezie wszystko co kupiliśmy, mój plecak/torebkę a J. znowu obok, nie ma lekko ewentualnie jak wymyślę sobie pójście do biedronki czy ross na drugie osiedle, ale już mi ciężko taki kawał drogi pchać wózek z J. i jeszcze z zakupami potem..
na spacery po osiedlu zawsze bez wózka, nawet jak chodzimy 2-2,5 godz. ja wyrodna, J. ledwo zaczął chodzić i przestałam wózek brać na spacery. początkowo miałam nosidło jakby nie dawał rady, potem już musiał dawać radę.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51029964]W dziennym świetle w sumie nie muszę się zbyt przyglądać, żeby zobaczyć tą 2 kreskę... Więc wychodzi na to, że chyba jednak ciąża beta da najlepszą odpowiedź...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

kciuki!!!
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-14, 21:26   #1742
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Hosenko Olek nigdy nie pił mleka. OOstatnio je kaszke na śniadanie ale robię ją na wodzie lub mleku owsianym. Ale byl wcześniej długi czas że kaszki też nie jadł tylko chleb na śniadanie i kolacje
Kacper przestał pić samo mleko niedługo po skończonym roku. Na mleko się krzywił, ale chętnie na I śniadanie i kolację (przed rokiem na kaszkę zamieniłam mu kolację, bo mleko na śniadanie jeszcze tako jako pił) jadł gęste kaszki (kupuję zwykłe z Nestle lub Bobovity), a kilkanaście dni temu coś mu się poprzestawiało

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Hosenko Może się mu kaszki znudziły albo przejadły? Spróbuj z innymi owocami, albo tylko raz dziennie podać. 60 ml mleka w kubku to sporo.
S. też tak czasem miał, że czegoś nie chciał, a potem znowu wracał. Ostatnio ma faze na mięso i wszedzie musi widzieć, że jest, nawet w zupie czy kanapce z pasztetem.
Kupuję mu różne kaszki, z różnymi owocami - nic nowego, wszystko co jadł i lubił wcześniej. Nigdy nie daję mu tej samej na śniadanie i kolację czy przez 2 dni pod rząd.

60ml to dosyć mało jednak - kaszkę robiłam mu dwa razy dziennie na 150ml mleka (jeśli jest bezmleczna) więc różnica spora
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-14, 21:51   #1743
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Zaspy widzialas zaspy? ja od dwoch lat nihuhu a moje dziecko ma znikome pojecie o śniegu może za rok cos z zimy bedzie? Jak tak dalej bedzie to trzeba będzie w gory jechac snieg pokazać
ze spacerowek nie parasolek na wieksze wyprawy wiem że mega chwalą baby joger city mini (wersja z 3 albo 4 kołami) to jest jednak też jakiś wydatek
my w ubiegłym roku nie kupiliśmy sanek, nastawilismy się, że kolejnej zimy jak będzie śnieg. w efekcie J. nadal nie miał nigdy sanek bo ostatnia zima też była jaka była.
ja bardzo chwalę baby jogger city mini

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51031276]Alfa, no kilka dni było takich, że ciężko było jeździć. Ale to już nawet nie o to chodzi. W spacerówce z 2w1 dziecko jest lepiej osłonięte jednak, śpiworek lepiej leży (mi w lekkiej non stop ciora - sorry nie znam innego słowa - po ziemi), łatwiej jeszcze czymś okryć, a lekka spacerówka jest jednak siedząca, mała, mi było ciężko nawet przyczepić pokrowiec na śpiworek.[/QUOTE]

tu się nie zgodzę. u nas lżejsza spacerówka jest obszerniejsza, lepiej osłonięta, ma większą budę, lepiej leży śpiworek w niej, dziecko ma wygodniej itp. itd. to też kwestia spacerówki

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51036914]60.71

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Czy Wasze ponad roczne dzieci chętnie piją mleko lub jedzą kaszkę? Kacper od kilkunastu dni nie chce jeść kaszki, a wcześniej wcinał (na śniadanie i kolację) aż mu się uszy trzęsły. Za to chleb, jajecznicę czy omleta zje w 5 minut (po marudzeniu nad kaszką). Wczoraj na kolację ani łyżeczki kaszki nie zjadł, a tak to zostawia ok połowe. Wcześniej zjadał wszystko.
Parę dni temu próbowałam go przechytrzyć i do popicia kromki z masłem dałam mleko, ale wypił ledwo 60ml i to też niezbyt chętnie.
J. jakoś w okolicach roku odrzucił mleko, potem wrócił jeszcze do picia mm z rana, znowu odrzucił i więcej nie próbowałam już. Kaszki niestety do tej pory je bardzo chętnie na kolację a odrzuca wszystko inne. Generalnie to wszystko się zmieniało, nie raz z dnia na dzień. Raz rzucał się na obiady, teraz ciężko go czymkolwiek zadowolić, ciągle grymasi i marudzi nad posiłkami
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 00:35   #1744
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
Więc tak dziewczynki. Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli synusia. Waży całe 403 gramy. Tak się cieszę, że jest zdrowy.
synuś

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51036914]60.71

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

gratulację
Miałaś wcześniej problemy z tarczycą?

berbie pytałaś jakiś czas temu, gdzie pracuję. Od czerwca zeszłego roku pracowałam na zastępstwo ( tak dorywczo) w zawodzie. Teraz trochę w innej formie i więcej pracowałam...

Ja nie potrafię się pozbierać . Dodatkowo moje tsh to 3,60 .
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 01:20   #1745
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Rena, na pewno wszystko jest dobrze


Czy Wasze ponad roczne dzieci chętnie piją mleko lub jedzą kaszkę? Kacper od kilkunastu dni nie chce jeść kaszki, a wcześniej wcinał (na śniadanie i kolację) aż mu się uszy trzęsły. Za to chleb, jajecznicę czy omleta zje w 5 minut (po marudzeniu nad kaszką). Wczoraj na kolację ani łyżeczki kaszki nie zjadł, a tak to zostawia ok połowe. Wcześniej zjadał wszystko.
Parę dni temu próbowałam go przechytrzyć i do popicia kromki z masłem dałam mleko, ale wypił ledwo 60ml i to też niezbyt chętnie.
Nie, w pewnym momencie Artek odrzucił kaszki, najpierw te słodkie, potem także jaglaną, teraz mu przemycam mikroilości Holle w zupie. Mleko pije rano i wieczorem.

Rena, jak tam?

Gryzia, mój TŻ też się za bardzo z ciąży nie cieszył. Ja tam się nie dziwię, sama miałam mieszane uczucia (tzn. cieszyłam się, ale.. bałam się cieszyć).
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 05:10   #1746
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Natalia nie, nie miałam nigdy problemów z tarczycą... Tsh zawsze było dość wysokie, ale mieściło się ok. 2.5. Ostatnie miałam ok. 1.6 jak wróciliśmy z nad morza w lipcu ubiegłego roku. I więcej nie badałam. A teraz zarejestrowałam się na stronie diagnostyki i zrobiłam pakiet badań dla kobiet planujących ciążę no i całe szczęście, bo może to moja tarczyca "zabijała" Maluchy...

TŻ przyszedł do mnie wieczorem, wyściskał mnie i powiedział, że dostał najlepszy prezent na urodziny jaki mogłam mu dać. Chyba musiał to po prostu przetrawić

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 05:38   #1747
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

natalko-

Alfa- u nas dwa lata temu też nie było śniegu ale ostatniej zimy przez jakiś czas autem wyjechać ciężko było a co dopiero wózkiem

pani- kwestię wagi wózka uświadomiłam sobie dopiero teraz u Rodziców
przez 3 lata od pakowania/składania był Tz-et (nawet nie umiałam odpiąć gondoli czy spacerówki i poskładać stelaż) a tutaj oprócz spacerów wózka używam jako łóżeczka więc nosiłam z parteru na piętro a rano z powrotem
(od kilku dni przestawiamy się na turystyczne łóżeczko bo panna nie mieści się w gondoli) wczoraj przyszło drugie- rozłożę na piętrze a potem jedno zabierzemy a jedno tu zostanie
Podejrzewam, że po powrocie samotny pobyt Tosi w sypialni w drewnianym łóżeczku będzie mało możliwy gdy np. będę gotować obiad więc stwierdziliśmy z Tz-etem że drugie turystyczne łóżeczko przyda się


Hosenka- nie strasz z tymi kaszkami i zmianą apetytu...myślałam, ze jak ma się niejadka to już tak zostaje a jak ma się jedzące dziecko to też tak zostaje
Kasia do tej pory mogłaby samym mlekiem żyć
Tosia coraz mniej chętnie pije mleko- zdecydowanie woli jedzenie z łyżeczki
Jak to moja teściowa mówi :"Mama wolę papu a nie chlapu"

Gryzia- Gratulacje!

pikaso- to powoli można ustalać imię

ewusia- czekamy z tobą na pozytywny test za 2 tygodnie

fioluś- przyszły wczoraj emele- Kasia jak to prawdziwa kobieta zachwycona butami, już wczoraj spacerowały
zamówiłam takie http://allegro.pl/emel-e2499-2-trzew...058786437.html
ale chyba jej jakieś trampki bliżej lata jeszcze zamówię- mam nadzieję, ze te posłużą do jesieni włącznie (w ciągu roku urosła jej noga tylko o jeden nr wiec te emele, które miała w zeszłym roku nr większe ma teraz w sam raz)
no i zawsze jak zamawiam to przypomina mi się, jak pisałaś, że emele uzależniająnawet chrześniaczce na roczek kupiłam (dla młodszych dzieci mają jednak większy wybór...)

---------- Dopisano o 05:38 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

anitko- u nas jakbym nawet chciała wymiksować się "Roczku" do samej kawy i sałatek to mało realne bo msze na roczek są u nas o 11.00 czyli wracamy do domu w porze obiadowej(nie powiem przecież gościom jedzie do domów na obiad i przyjedzcie popołudniu),
Ostatnio zastanawialiśmy się z Tz-etem czy nie poprosić księdza o błogosławieństwo na wieczornej mszy i potem zaprosić gości na kawę i kolację ale mamy kilka małych dzieciaków w rodzinie i to raczej nie jest dobry pomysł aby spotkać się o 19.00
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2015-04-15 o 05:27
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 06:55   #1748
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Natalko
Zeberko piękne te emelki. Ja niestety zrezygnowalam z nich bo teraz Olek ma już nr buta 25 i rzeczywiście kiepski wybór w większym rozmiarze
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 06:56   #1749
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Natalia a u Ciebie wcześniej były problemy tarczycowe?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 08:17   #1750
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Pikaso, gratuluję!!!!

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość

Czy Wasze ponad roczne dzieci chętnie piją mleko lub jedzą kaszkę?
T. ma fazy. O ile mleko pije (przed spaniem), o tyle na kaszki ma fazy. Fazy jedzenia i nie jedzenia. Więc proponuję.

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość

Ja nie potrafię się pozbierać .
trzymaj się Kochana. Ruszacie ze staraniami?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2015-04-15 o 08:56
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 08:42   #1751
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 087
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Natalko

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

pikaso- to powoli można ustalać imię
Mamy już dwa, tylko teraz zastanawiamy się które pierwsze Tadeusz czy Ignacy.
Córka zgodziła się na Ignasia, bo lubi Ignasiów, a Tadzio to tak dziwnie, bo nazywałby się tak jak dziadek .
Dzisiaj z rana powiedziała, że jak braciszek się urodzi, to się w nim zakocha. Rozczuliła mnie bardzo.
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 08:54   #1752
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
Dzisiaj z rana powiedziała, że jak braciszek się urodzi, to się w nim zakocha.
coś pięknego!!!!!
a typy imion - dla mnie superowe. Mały Tadeusz - brzmi dumnie, Mały Ignaś - brzmi cudnie
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 09:09   #1753
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Hej.
Podobają mi się oba imiona

Te emelki fajne, ale strasznie drogie, nie na moją kieszeń. Ja kupiłam A. ostatnio butki z Lasockiego, niecałe 90 zł, całkiem fajne adidaski. I te ceny to dla mnie chyba już maks na chwilę obecną, tak szybko mu rośnie noga, ma już rozmiar 23, a jeszcze jakieś tampki mu muszę dokupić, bo jak się zrobi cieplej, to w tych mu będzie za ciepło. No i potem sandałki, liczę na jakieś promo z elefantena..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 09:20   #1754
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Madzionella Pokaż wiadomość
U nas już zaczęli oglaszać wyniki. A moja komisja jeszcze nie ogłosiła..... Aż się boję...


Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
U mnie dobre wieści: oba pęcherzyki pękły
no więc za 2 tygodnie albo @ albo testowanie
No i pięknie - wielkie kciuki!

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Ja nie potrafię się pozbierać . Dodatkowo moje tsh to 3,60 .


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51043398]
TŻ przyszedł do mnie wieczorem, wyściskał mnie i powiedział, że dostał najlepszy prezent na urodziny jaki mogłam mu dać. Chyba musiał to po prostu przetrawić

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

no widzisz


.

Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
Mamy już dwa, tylko teraz zastanawiamy się które pierwsze Tadeusz czy Ignacy.
Córka zgodziła się na Ignasia, bo lubi Ignasiów, a Tadzio to tak dziwnie, bo nazywałby się tak jak dziadek .
Dzisiaj z rana powiedziała, że jak braciszek się urodzi, to się w nim zakocha. Rozczuliła mnie bardzo.

I Tadzio i Ignaś mi się podoba
córcię masz przekochaną





U Madzi gluty po pas odciąganie fridą - ryk, katarkiem - ryk. Na szczęście w nocy nie było najgorzej ale musi spać w gondoli z podniesioną podpórką pod plecy. Oczywiście stresuję się, że tak niezdrowo dla jej kręgosłupa
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 09:21   #1755
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Dziewczyny, czy można zamrażać zupę ugotowaną z mrożonki?

zdrówka dla Madzi
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 09:26   #1756
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Perse chyba można. W końcu to już przetworzone danie

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 09:27   #1757
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

No właśnie tak mi się wydaje, ale wolę dopytać.

Rena hop hop!!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 09:45   #1758
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
berbie pytałaś jakiś czas temu, gdzie pracuję. Od czerwca zeszłego roku pracowałam na zastępstwo ( tak dorywczo) w zawodzie. Teraz trochę w innej formie i więcej pracowałam...
Ja nie potrafię się pozbierać . Dodatkowo moje tsh to 3,60 .
pracowałaś? już nie pracujesz?
przytulam Cię bardzo. jak z tż?
byłaś u endokrynologa z tarczycą?
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51043398]TŻ przyszedł do mnie wieczorem, wyściskał mnie i powiedział, że dostał najlepszy prezent na urodziny jaki mogłam mu dać. Chyba musiał to po prostu przetrawić [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
anitko- u nas jakbym nawet chciała wymiksować się "Roczku" do samej kawy i sałatek to mało realne bo msze na roczek są u nas o 11.00 czyli wracamy do domu w porze obiadowej(nie powiem przecież gościom jedzie do domów na obiad i przyjedzcie popołudniu),
Ostatnio zastanawialiśmy się z Tz-etem czy nie poprosić księdza o błogosławieństwo na wieczornej mszy i potem zaprosić gości na kawę i kolację ale mamy kilka małych dzieciaków w rodzinie i to raczej nie jest dobry pomysł aby spotkać się o 19.00
super pomysł z tą mszą. muszę podejść na plebanię zaklepać termin
Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
Mamy już dwa, tylko teraz zastanawiamy się które pierwsze Tadeusz czy Ignacy.
Córka zgodziła się na Ignasia, bo lubi Ignasiów, a Tadzio to tak dziwnie, bo nazywałby się tak jak dziadek .
Dzisiaj z rana powiedziała, że jak braciszek się urodzi, to się w nim zakocha. Rozczuliła mnie bardzo.
piękne imiona
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
U Madzi gluty po pas odciąganie fridą - ryk, katarkiem - ryk. Na szczęście w nocy nie było najgorzej ale musi spać w gondoli z podniesioną podpórką pod plecy. Oczywiście stresuję się, że tak niezdrowo dla jej kręgosłupa
współczuję
u nas tak samo. noc była koszmarna, płakał i kaszlał. byliśmy u lekarza, całe szczęście płuca i gardło czyste.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 09:52   #1759
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Gryzia, to już oficjalnie gratuluję

Pikaso, Tobie też Oba imiona dla synka bardzo mi się podobają

Madzionella, trzymam kciuki za wyniki

Ewusia, skoro wszystko tak pięknie wygląda, to musi się udać

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51044671]Dziewczyny, czy można zamrażać zupę ugotowaną z mrożonki?
[/QUOTE]
wydaje mi się, że "czemu nie"

jojla, zdrówka dla Madzi

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
u nas tak samo. noc była koszmarna, płakał i kaszlał. byliśmy u lekarza, całe szczęście płuca i gardło czyste.
Ojej, dopiero co ze szpitala wyszliście - współczuję ale dobrze, że płuca czyste
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 10:12   #1760
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
współczuję
u nas tak samo. noc była koszmarna, płakał i kaszlał. byliśmy u lekarza, całe szczęście płuca i gardło czyste.

Zdrówka! u nas na szczęście też osłuchowo czysto i oby tak zostało

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
jojla, zdrówka dla Madzi
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 11:01   #1761
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Gruzja gratulacje! I kciuki

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

T. ma fazy. O ile mleko pije (przed spaniem), o tyle na kaszki ma fazy. Fazy jedzenia i nie jedzenia. Więc proponuję.

i?
U nas podobnie.
Na kaszkę musi byc faza. Trwa roznie, tydzien lub dwa i pozniej znow kaszkowy foch.
Lubie fazę kaszkowa nie kaszkowa wymaga kombinacji. I czasu.



T ma dalej gluta, nie był w tym tyg w zlobku, ale jutro go chyba puszczę mimo gluta... Mam obawy, ale nie było gorączki, złego samopoczucia.
Hm.






Pikaso, i tadeusz i Ignacy mi sie podoba.
Bardzo ładne, klasyczne imiona.



T spi. A ja mu pieke plecki ziemniaczane. Kto by pomyślał, ze po dyżurze bede ziemniaki trzeć
Po dyżurze, w erze przed T, lezalam po prostu brzuchem do gory ;-)

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2015-04-15 o 11:02
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 11:11   #1762
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
U Madzi gluty po pas


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
u nas tak samo.
co poradził lekarz?

u nas też katarowo... Choć nie ekstremalnie.
Idziecie na spacer?

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Lubie fazę kaszkowa nie kaszkowa wymaga kombinacji. I czasu.
ot, to to

Rób przerwę w tarciu i stawiaj urodzinową kawkę
Sto lat!!!!!!!:ro za:
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 11:13   #1763
Madzionella
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gród Króla Kraka
Wiadomości: 774
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

U mnie dalej wyników niet. Te które ogłosili są bardzo obiecujące, ale jak nie zobacze własnych to nie będę mogła spokojnie spać.

W dodatku dzisiaj obudziłam się przed 3 w nocy i nie mogłam spać prawie do rana. Do tego wstałam jak po zderzeniu z czołgiem - temperatura, bolące gardło. No wściec się można.

I Tadeusz i Ignacy brzmią baardzo ładnie. Szczerze mówiąc sama nie wiedziałabym które wybrać, ale może warto zestawić je z brzmieniem nazwiska?

Natalko, dużo siły.

Gryzia - super, że TŻ się cieszy. Oby tak dalej.
__________________
Pani mecenas z niebieskim żabotem - mission completed



21 lipca 2012 godz. 16

16 marca 2015 "nie widzę akcji serca" 10 tc

1 sierpnia 2016 godz. 18. Nasza Asieńka
Madzionella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 11:28   #1764
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Ja nie potrafię się pozbierać .
trzeba czasu..


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
anitko- u nas jakbym nawet chciała wymiksować się "Roczku" do samej kawy i sałatek to mało realne bo msze na roczek są u nas o 11.00
No to faktycznie trochę inksza sytuacja. U nas goście będą dopiero popołudniu, więc zaczniemy od tortu i kawy, potem sałatki i coś na ciepło.
Kiedy tż wraca ze szkolenia?



Cytat:
Napisane przez pikaso Pokaż wiadomość
Dzisiaj z rana powiedziała, że jak braciszek się urodzi, to się w nim zakocha. Rozczuliła mnie bardzo.
słodka jest ! A z imion to Ignaś bardziej mi się podoba.

Rena ??? Mam nadzieję, że synek Cię porządnie skopał i uspokoił

U nas dalej smary, do tergo jakieś dziwne charczenie doszło. W nosie nawet jak pusto, to i tak furczy chyba dzisiaj kolejna wizyta u dr..
Mam dość.. mam tak serdecznie dość wszystkiego ostatnio, że najchętniej usiadłabym i płakała...


Kubek jak to się życie zmienia przy dziecku
o urodzinki !!! No to wszystkiego naj, naj, najlepszego kochany Kubeczku

Edytowane przez anitaxas
Czas edycji: 2015-04-15 o 11:30
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 11:45   #1765
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Gruzja gratulacje! I kciuki
uwielbiam Twój słownik!

Wszystkiego najlepszego!

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość


co poradził lekarz?

u nas też katarowo... Choć nie ekstremalnie.
Idziecie na spacer?
ja się strasznie waham ze spacerem :/ nie wieje cały czas ale chyba momentami mocniej zawiewa chciałabym a boję się...
Cytat:
Napisane przez Madzionella Pokaż wiadomość
U mnie dalej wyników niet. Te które ogłosili są bardzo obiecujące, ale jak nie zobacze własnych to nie będę mogła spokojnie spać.

W dodatku dzisiaj obudziłam się przed 3 w nocy i nie mogłam spać prawie do rana. Do tego wstałam jak po zderzeniu z czołgiem - temperatura, bolące gardło. No wściec się można.

I Tadeusz i Ignacy brzmią baardzo ładnie. Szczerze mówiąc sama nie wiedziałabym które wybrać, ale może warto zestawić je z brzmieniem nazwiska?

Natalko, dużo siły.

Gryzia - super, że TŻ się cieszy. Oby tak dalej.
Zdrówka

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
U nas dalej smary, do tergo jakieś dziwne charczenie doszło. W nosie nawet jak pusto, to i tak furczy chyba dzisiaj kolejna wizyta u dr..
Mam dość.. mam tak serdecznie dość wszystkiego ostatnio, że najchętniej usiadłabym i płakała...
przytulam mocno
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 11:51   #1766
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
co poradził lekarz?
u nas też katarowo... Choć nie ekstremalnie.
Idziecie na spacer?
nie nie poradził odciągać katar ale z tym też uważać, bo teraz się od tego odchodzi. porażka
u nas ekstremalnie, katar do pasa i do tego ślina. siedzimy w domu, tż by mnie chyba zabił jakbym na spacer poszła, a prawa rodzicielskie by na pewno odebrał
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
U nas dalej smary, do tergo jakieś dziwne charczenie doszło. W nosie nawet jak pusto, to i tak furczy chyba dzisiaj kolejna wizyta u dr..
Mam dość.. mam tak serdecznie dość wszystkiego ostatnio, że najchętniej usiadłabym i płakała...
mam tak samo
mam nadzieję, że wrócisz z dobrymi wieściami od lekarza
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 11:54   #1767
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Gruzja gratulacje! I kciuki
<3 Twój słownik

100 lat

My po spacerze bez wózka, trening czyni mistrza, jeszcze trochę i będzie chodzić prosto

Oczywiście kamienie dalej na topie, ale teraz kamienie są bam i lata z każdym do śmietnika

Ale miałam też dziiiiwną sytuację. Idę z A., ten łazi po ulicy, ja mu mówię, że ma tu iść do mnie na chodnik. Idzie taka dziewczynka na oko 8-9 lat i mówi: no chłopczyku idź do mamusi na chodnik, bo przejedzie cię auto i będziesz musiał iść do grobu i będziesz musiał tam zostać..

Kuź.. po prostu mnie ciary przeszły i szybko się odwróciłam i poszliśmy..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 11:56   #1768
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
nie nie poradził odciągać katar ale z tym też uważać, bo teraz się od tego odchodzi. porażka
u nas ekstremalnie, katar do pasa i do tego ślina. siedzimy w domu, tż by mnie chyba zabił jakbym na spacer poszła, a prawa rodzicielskie by na pewno odebrał
A czemu się od tego odchodzi? Kurde tak źle i tak niedobrze...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 12:00   #1769
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Mnie lekarka, jak A. miał począteczki kataru powiedziała, żeby tam nic nie ruszać, nie wiem, chyba żeby nie uruchomić lawiny. W sumie mu się nic nie rozwinęło. Odciągałam dopiero, jak mu ciekło z nosa, a i też czytałam, żeby nie robić tego za często.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-15, 12:03   #1770
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Więc co mogę dać w fazie niekaszkowej na śniadanie (tak, żeby mógł mąż lub teściowa bez problemu przygotować) i kolację?
Na II śniadanie mąż lub teściowa dają chleb (z twarożkiem, pastą z awokado, pastą jajeczną, pastą z ciecierzycy), jajecznicę, albo parówki. W weekendy robię mu czasem omleta z otrąb i z bananem, albo zwykłego omleta z mąki.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-13 19:17:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.