|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3241 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 411
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Cytat:
|
|
|
|
|
#3242 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 4 393
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Cytat:
Dodam jeszcze rolkę do ubrań. |
|
|
|
|
#3243 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Cytat:
Juz nie wspomne ,ze "poprosimy o potwierdzenie przybycia" mówi samo za siebie ,ze jeśli idziesz to dzwonisz. |
|
|
|
|
#3244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
A w Rossmanie -49%
od 24 do 27 kwietnia: podkłady, pudry, bronzery i korektory do twarzy. od 28 kwietnia do 4 maja: tusze, kredki, cienie, eyelinery od 5 do 11 maja: szminki, kredki, lakiery, odżywki jakby którąś interesowało
|
|
|
|
#3245 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Wesele zaczęło się w piątek, popołudniu przyjechali TŻta koledzy i świadek z partnerką, wieczorem moja świadkowa ze swoim mężczyzną, TŻta rodzina z Krakowa. Panowie zostali w wynajętym hotelu i impreza trwała w najlepsze.
My ze świadkową pojechałyśmy do mnie, wypiłyśmy po lampce wina i plotkowałyśmy z mamą do późna. Nastrój był cudowny.Sobota Obudziłam się po 5 rano, wypoczęta, pełna energii, strasznie podekscytowana z myślą w głowie: Nareszcie! Spojrzałam przez okno - przepiękne słońce, ptaki śpiewały, wszystko musiało się udać. Kręciłam się na łóżku do 7, potem przebudziła się świadkowa, zaczęły się rozmowy i śmiechy. Nie było stresu, a ogromne podekscytowanie. Byłam taka głodna, że wołałam wszystkich na śniadanie. Na 10 pojechałyśmy we trzy - ja, mam i świadkowa - do fryzjera; fryzura wyszła jeszcze lepiej niż próbna, przez chwilę był ścisk żołądka, ale ekscytacja rosła. Moje kobietki również wyglądały cudnie.Pojechałam odebrać bukiet, zdjęcia które wysłałam dekoratorce okazały się marne, na żywo był obłędny! Atmosfera przesympatyczna, dużo śmiechu, delikatny stres już był. Dzwoni świadkowa: Misia jest cudownie! Ja też chcę takie wesele! Ja łzy w oczach, duże wzruszenie, kilka łez, Pani Fotograf cyka zdjęcia. Było małe zamieszanie z pokojami, ale kobitka od sali je szybko rozwiązała. TŻ na sali, mówi, że wszystko obłędne. Uffff! W międzyczasie okazało się, że ze świadkową źle przykleiłyśmy serca na buty, tata szybko przeklejał, ubaw po pachy! Zaczęło się malowanie mnie, dużo zdjęć, emocje rosły, ale atmosfera nadal cudna. TŻ miał wyjechać o 15, ale bus z gośćmi i jego mamą się opóźnił, musiał czekać, tu była mała nerwówka, bo jego mama długo się szykowała i przedłużała sprawę, a w domu mieliśmy jeszcze zrobić ujęcia z ubierania TŻta. Do mnie przyjechała świadkowa ze swoim TŻtem, znów dużo radości, ale wyglądała cudnie, także poprzeczka podniesiona wysoko. Zaczęłyśmy się ubierać, wszystko szło gładko do momentu zapinania, zaciął się ekspres! Strach w oczach, ale udało się wybrnąć z sytuacji. Byłam gotowa! Spojrzałam w lustro, ścisk w żołądku, wzruszenie ogromne, ale nie mogłam płakać, bo makijaż był idealny! To naprawdę motywuje Dzwonię do TŻta, jeszcze nie wyjechał, mama ciągle się szykuje, miałam chwilowo takie nerwy... Za chwilę wyjechali, więc się uspokoiłam, wszyscy czekają, widzę przez okno, jak podjeżdża nasze auto... Tata otwiera drzwi, świadkowa bez wykupienia nie wpuszcza TŻta. Słyszę jego głos, delikatne drżenie, śmiech, kroki do salonu. Widzę jego twarz, zatrzymuje się w drzwiach, pojawia się ogromne wzruszenie, a przecież miałam nie płakać. To właśnie mężczyzna mojego życia, wygląda jak milion dolarów i roni łzy na mój widok, nie trzeba mi więcej... Błogosławieństwo poszło dość szybko, choć nie obyło się bez wzruszeń. Mieliśmy chwilę dla siebie. Schodzimy na dół, nasza Alfa wyglądała bosko! Pogoda cudowna, odkryty dach, TŻ trzyma mi parasolkę, ludzie składają życzenia na ulicy, machają gratulują. Było naprawdę bajecznie. Podjeżdżamy pod kościół, część gości już czeka, wszyscy pod wrażeniem auta, które robi furorę, ale i nas, komplementy, uśmiechy, znów ogromne podekscytowanie. Idziemy podpisać dokumenty, ksiądz przesympatyczny, szczególnie po przejściach z proboszczem. TŻ ze świadkami idą przed ołtarz, ja wracam przed kosciół, po drodze spotkałam moje przyjaciółki, wszystkie wzruszone, poleciało kilka łez. Przed kościołem czeka tata, przed nim moja chrześnica z obrączkami. Biją dzwony, mała idzie, spojrzenie na tatę, uśmiech, idziemy my. Płakał tata, płakałam ja, płakali ludzie w kościele, cudowny moment. Jestem już z TŻtem. Zaczyna się msza, ksiądz okazał się cudownym człowiekiem, ciągle się do nas uśmiechał, kazanie było osobiste i piękne, cytował Małego Księcia, rzucał żartem, patrzył nam w oczy. Goście chwalili go nawet na weselu. Chwila przysięgi - zaczyna TŻ, drży mu głos, ściska moją rękę, lecą mi łzy, ale mówi doniośle, wyraźnie, patrząc mi w oczy, u mnie podobnie, wzruszenie ogromne, ale słowa wypowiadałam płynnie, głośno, płynęły z serca. Pocałowaliśmy obrączki. Przez całą mszę trzymaliśmy się za ręce, czasem zerkaliśmy na siebie, mrugaliśmy i uśmiechaliśmy się na całą twarz. To były mistyczne momenty, naprawdę czułam, że jesteśmy jednością. Wychodzimy razem, niektórzy płaczą, wszyscy się uśmiechają... Jedziemy na salę, po drodze ustalamy zarys podziękowania dla rodziców, bo wcześniej nie mogliśmy nic ustalić. Na sali jest już orkiestra, goście, powitanie, przenoszenie prze próg. Patrzę na dekoracje: O jeżu kolczasty, borze liściasty i wszyscy święci, nie wiem, jak ona to zrobiła, ale miałam miękkie kolana, byłam pod ogromnym wrażeniem, nawet w internecie nie widziałam lepszych, naprawdę! Goście pod wrażeniem, my również, jest idealnie, nawet dużo lepiej... Toast, pierwsze danie, którego prawie nie jadłam, bo myślałam o pierwszym tańcu. Zaczęło się, TŻ tańczył jak zawodowiec, nigdy wcześniej nie było tak dobrze, obroty, podnoszenia, był ogień, znów niektórzy goście płaczą. Po tym byłam już spokojna, wiedziałam, że to będzie cudowne wesele, nie spodziewałam się tylko, że aż tak... Zaczęła się zabawa, orkiestra dała czadu, krążyliśmy razem z nimi między stołami, wszyscy bawili się z nami, wiedziałam, że są tam ludzie najbliżsi naszemu sercu. Mały stres pojawił się przy podziękowaniu, bo nie było ustalonej konkretnej mowy, każdy powiedział coś prosto z serca, wzruszenie osiągnęło najwyższy poziom, było przepięknie, delikatnie, z żartem. Rodzice bardzo zadowoleni z prezentów, kuferki kwiatów to był świetny pomysł zamiast koszy. Podczas całej zabawy ludzie podchodzili do nas, mówili, że nie byli jeszcze na takim weselu, że są pod wrażeniem każdego dopiętego szczegółu, że mam cudownego męża, że to najlepsza zabawa w ich życiu, to strasznie motywuje, nie czuje się nawet bólu nóg! Wytrzymałam w butach całą noc Impreza trwała jakoś do 7 rano, część gości musieliśmy wygonić, bo Panie chciały posprzątać, siedzieli do 8 rano przed salą. Obudziliśmy się z TŻtem po 9, byłam naładowana od nowa, chciałam do naszych gości!Obeszliśmy dwa hotele, ludzie zaczęli schodzić na śniadanie, o 13 zaczęły się poprawiny, znów bardzo pozytywnie, chociaż zmęczenie trochę dawało znać. O 17:30 odjechali goście TŻta busem. Był nasz ostatni taniec, potem ostatni utwór orkiestry, która kończyła karierę, płakali wszyscy Panowie z zespołu, płakaliśmy i my razem z nimi, to było strasznie wzruszające. My byliśmy zaszczyceni, że wybrali nas, a oni twierdzili, że nie mogli wymarzyć sobie lepszego zakończenia. Teoretycznie o 18 skończyły się poprawiny, ale rozchodniaków i pożegnań nie było końca, ludzie nie chcieli wyjeżdzać! Także żegnaliśmy się jeszcze dobre kilka godzin. Kuzyn stwierdził, że on nie lubi wesel, a z naszego, pierwszy raz w życiu wyszedł jako jeden z ostatnich gości, więc to mówi samo za siebie. Dwie rodziny pojechały spać do rodziców, my z moją swiadkową i jej TŻtem zostaliśmy w hotelu, Panowie świętowali dalej, wesele również trwało, bo goście nie chcieli przestać, tylko przenieśli się 200-400 km dalej. W poniedziałek załatwialiśmy formalności, reszta gości odjechała, prawie wszyscy dzwonili lub pisali z podziękowaniami za każdy szczegół. Wczoraj odsypialiśmy, dzisiaj wracamy do rzeczywistości... To była najlepsza zabawa w naszym życiu, nie wierzcie, że na swoim weselu się człowiek nie ubawi! Ale na jedzenie czasu nie ma. Goście chwalili okrągłe stoły, życzenia na sali, bardzo sprawdziły się ciasta w papilotkach, słodki stół był pusty, ciasta poszło nam bardzo dużo, ratunkowe misy prawie puste. Cofam, że mój TŻ nie umie tańczyć, wywijał jak zawodowiec. Barman był rozchwytywany, robił cudowne drinki. Wszystko, naprawdę wszystko, jeśli chodzi o organizację, logistykę, gości i usługodawców było o niebo lepsze niż sobie wymarzyłam! Fejsbuk do dzisiaj dudni, ludzie wysyłają zdjęcia, jeszcze tego wszystkiego nie ogarneliśmy. Było bajecznie, chwila niezapomniana nie tylko dla nas, ale podobno również dla gości... A ja mam cudownego MĘŻA!
__________________
11.04.2015 Edytowane przez misiaa91 Czas edycji: 2015-04-24 o 22:11 |
|
|
|
#3246 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 031
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Cytat:
Cytat:
mają czas do 1 maja.
|
||
|
|
|
#3247 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 425
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Hej!
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Choć dotychczas słyszałam o wersji, że ludziom się wydaje że powinni dzwonić jak będą, a jak ich nie będzie to nie.Cytat:
__________________
|
|||||
|
|
|
#3248 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Misia
|
|
|
|
#3249 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 673
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Misia- aż mi łzy w oczach stanęły
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie. — Jan Paweł II |
|
|
|
#3250 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 4 393
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Misia
![]() Ślub jak z bajki! Gratulacje
|
|
|
|
#3251 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
misia do czesci o kosciele kilka razy mi sie lzy zebrały
![]() super relacja!!
__________________
|
|
|
|
#3252 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Misia, super relacja, aż serce ściska! Gratuluję tak udanego ślubu, wesela i cudownego Męża
|
|
|
|
#3253 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 783
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
MISIA genialna relacja!
![]() aż mi się łezka w oku zakręciła a ja nie z tych płaczliwych ;p Gratuluję genialnego ślubu i wesela i jeszcze raz życzę WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ na Nowej, Małżeńskiej Drodze Życia
|
|
|
|
#3255 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 673
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Zaprosiłam ludzi z pracy dziś i tym samym zakończyłam sprawę zaproszeń
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie. — Jan Paweł II |
|
|
|
#3256 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 411
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
|
|
|
|
#3257 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 132
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Cytat:
![]() Ja ciekawa jestem ile nam się uda rozdać w ten weekend Bo mamy rozdane 30/107 |
|
|
|
|
#3258 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3259 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
MISIA, witam po drugiej strony mocy
![]() relacja piękna, ślub jak z bajki |
|
|
|
#3260 |
|
nibyżona
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Mazury cud natury
Wiadomości: 20 299
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
misia cudownie!
__________________
"...to był maj." 18.05.2011r. ♥ 23.05.2015r. ∞ 16.10.2017r. T ♥ |
|
|
|
#3261 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
PMki z 4 lipca - 80 DDŚ
aaa no tak dziś 80 dni
__________________
"Wolę jedno życie z Tobą, niż samotność przez wszystkie ery tego świata" Adrian 13.05.2013 r |
|
|
|
#3262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 4 393
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
|
|
|
|
#3263 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 309
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Obym ja tak mogła wspominać swoje, bo na razie gdyby nie to, że wszystko podopinane to najchętniej bym je odwołała.... ![]() Ooooola, my mieliśmy potwierdzenia do 8 marca... i co? Niektórzy jeszcze nam nie potwierdzili Ale to takie sytuacje, że nie dzwonię, bo powiedzą, że przyjdą a w ostatniej chwili może się okazać, że jednak nie....
|
|
|
|
#3264 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 4 393
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Laski czy któraś robiła papierowe pompony?
![]() i może wrzucić zdjęcie? Bo zastanawiam się czy nie będzie to opcja szybsza i tańsza. |
|
|
|
#3265 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 411
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;51047391]
Obym ja tak mogła wspominać swoje, bo na razie gdyby nie to, że wszystko podopinane to najchętniej bym je odwołała.... ![]() Ooooola, my mieliśmy potwierdzenia do 8 marca... i co? Niektórzy jeszcze nam nie potwierdzili Ale to takie sytuacje, że nie dzwonię, bo powiedzą, że przyjdą a w ostatniej chwili może się okazać, że jednak nie.... [/QUOTE]Istapp, chyba mi umknęło... kiedy Ty ślubujesz?
|
|
|
|
#3266 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
misia piękna relacja!
Jeszcze raz wszystkiego dobrego!No i czekamy na zdjęcia
|
|
|
|
#3267 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Kuj-Pom
Wiadomości: 909
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Misia cudowna relacja
Ja również się poryczałam Super widać, że szczęśliwa z Ciebie żonka ... Kochana jeszcze raz wszystkiego najlepszego na waszej nowej drodze życia
|
|
|
|
#3268 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 109
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Misia aż sama się wzruszyłam!!!
to nie wyobrażam sobie jak Ty musiałaś.Super, że wszystko się udało! |
|
|
|
#3269 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Misia przepiękna relacja
__________________
"Wolę jedno życie z Tobą, niż samotność przez wszystkie ery tego świata" Adrian 13.05.2013 r |
|
|
|
#3270 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 054
|
Dot.: Panny Młode 2015 część 42- nasz sezon!
Misia się okropnie się wzruszyłam
Piękna relacja!
__________________
03.10.2015 żonka 26.04.2017 mamusia ❤ 02.08.2018 mamusia ❤ |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:49.





) i pilniczki;
A do tego - ksiądz się musi zgodzić żeby zagrać niekościelną piosenkę co graniczy z cudem... Oni się nie zgadzają na taką profanację 

My ze świadkową pojechałyśmy do mnie, wypiłyśmy po lampce wina i plotkowałyśmy z mamą do późna. Nastrój był cudowny.
Obudziliśmy się z TŻtem po 9, byłam naładowana od nowa, chciałam do naszych gości!
WIELKIE PODZIEKOWANiA DLA TEAM KAROLEK !!!










