Farbowanie henną - część IV

[majek_w]

Część, wczoraj odkryłam henne khadi blond. To chyba jakaś nowość, nigdy wcześniej nie widziałam takiej. Ktoś zna? Ktoś próbował? Farbuje henną od lat, przeważnie orzechowy albo jasny brąz. Strasznie ciekawa jestem tego blondu.

[daggmara]

Napisane przez majek_w

Część, wczoraj odkryłam henne khadi blond. To chyba jakaś nowość, nigdy wcześniej nie widziałam takiej. Ktoś zna? Ktoś próbował? Farbuje henną od lat, przeważnie orzechowy albo jasny brąz. Strasznie ciekawa jestem tego blondu.

To cassia z niewielkim dodatkiem henny.

[Hanako]

Dobrze wiedzieć, że pole henny na bieżąco śledzi nasz wątek Niestety, u mnie sprawa wyglądała tak jak u wszystkich - błyskawiczny kontakt przed wpłatą, zero odpowiedzi po. Przesyłka oczywiście dotarła bez problemów, ale niesmak pozostał. No cóż, po zrobieniu takich zapasów henny nie planuję kontaktować się z polem przez najbliższe dwa lata...

[magyarparaszt]

Już masz hennę?? Też kce

[201803111829]

Może jutro dojdzie!

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[Albi Lupin]

Ja rowniez dostalam maila henny jeszcze nie mam, ale czekam z niecierpliwoscia

[daggmara]

Dla tych, które zamawiały z przedsprzedaży hennę, a nie śledzą bloga/fb na bieżąco:
https://polehenny.wordpress.com/2015...y-i-takie-tam/

[Hanako]

Jako że zaszło jakieś nieporozumienie, nie jestem klientką obecnej przedsprzedaży, a poprzedniej, nie czekam więc na towar tak jak większość, bo mam go od kilku miesięcy.
Wypowiedziałam się na temat jakości kontaktu z Polem, która według mnie po zakupie nie jest najlepsza, ciężko jest uzyskać informacje. Nie podoba mi się takie ninja-czytanie tego forum przez Pole i wywlekanie potem mojej wypowiedzi w blogu, ale co mogę zrobić. Westchnąć chyba tylko ciężko, w końcu teraz jestem ta zła niewdzięczna.

[SceneQueene]

Dlatego ja wolę mniej znanych, a też pewnych sprzedawców, którzy mają czas napisać.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[201708160922]

Czyli kogo polecasz?

[bigosowadama]

Dziewczyny, czy któraś z Was używała henny jamila z Mazideł? Czy warto kupić?

[201607111004]

Jestem średnią blondynką. Zależy mi na delikatnym efekcie tycjanowskim, z naciskiem na delikatny. Przez to pomyślałam, że wymieszam 100g Cassi z kilkoma czystej Henny i rozdrobnię z wodą oraz cytryną. Czy mój pomysł ma sens? Szukam informacji w sieci ale albo nic takie konkretnego nie znajdujęo mieszaniu tych składników z przewagą Casii, albo sprzeczne relacje na temat tego czy Cassia w koncu daje jakiś kolor czy nie. Niby na Pole Henny jest nieco o takiej mieszance ale właściwie brak zdjęć poglądowy utrudnia mi wyobrażenie sobie efektów.

[SceneQueene]

Napisane przez CzasKomety

Czyli kogo polecasz?

http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=35503582 tu kupowałam Cassie, jak w niedzielę kliknełam to we wtorek miałam. Informacja o wysyłce na maila, henna też super- no i w korzystnej cenie.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Hanako]

Napisane przez SceneQueene

http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=35503582 tu kupowałam Cassie, jak w niedzielę kliknełam to we wtorek miałam. Informacja o wysyłce na maila, henna też super- no i w korzystnej cenie.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Tyle tylko, że nie sprzedają czystej henny oprócz Khadi, które jednak cenowo straszy. Więc niespecjalnie to jakaś alternatywa.

Napisane przez SweetHusky

Jestem średnią blondynką. Zależy mi na delikatnym efekcie tycjanowskim, z naciskiem na delikatny. Przez to pomyślałam, że wymieszam 100g Cassi z kilkoma czystej Henny i rozdrobnię z wodą oraz cytryną. Czy mój pomysł ma sens? Szukam informacji w sieci ale albo nic takie konkretnego nie znajdujęo mieszaniu tych składników z przewagą Casii, albo sprzeczne relacje na temat tego czy Cassia w koncu daje jakiś kolor czy nie. Niby na Pole Henny jest nieco o takiej mieszance ale właściwie brak zdjęć poglądowy utrudnia mi wyobrażenie sobie efektów.

Efekty na pewno będą zależeć od koloru twoich włosów ("średni blond" można interpretować różnie), więc moim zdaniem najbezpieczniej będzie spróbować na paśmie. Wybierz jakieś niekoniecznie najbardziej widoczne i próbuj - zacznij od małej ilości henny, żeby nie było potem problemu, no i zobacz, jaki efekt cię satysfakcjonuje.
Cassia daje złoty refleks bez zmiany koloru, w tycjanowskich włosach powinna tylko pomóc, a poza tym będzie świetnym rozcieńczeniem tej henny, którą planujesz położyć. Moim zdaniem plan jest dobry, próbuj i farbuj.

[201607111004]

Napisane przez Hanako

Tyle tylko, że nie sprzedają czystej henny oprócz Khadi, które jednak cenowo straszy. Więc niespecjalnie to jakaś alternatywa.



Efekty na pewno będą zależeć od koloru twoich włosów ("średni blond" można interpretować różnie), więc moim zdaniem najbezpieczniej będzie spróbować na paśmie. Wybierz jakieś niekoniecznie najbardziej widoczne i próbuj - zacznij od małej ilości henny, żeby nie było potem problemu, no i zobacz, jaki efekt cię satysfakcjonuje.
Cassia daje złoty refleks bez zmiany koloru, w tycjanowskich włosach powinna tylko pomóc, a poza tym będzie świetnym rozcieńczeniem tej henny, którą planujesz położyć. Moim zdaniem plan jest dobry, próbuj i farbuj.

Tam jest też henna Lass ale chyba droższa niż na helfy.

Pogrubione:
To właśnie chciałam przeczytać. Czyli dobrze kombinuję

[sad_song]

Hej ja właśnie siedzę w hennie na głowie i modlę się o piękny kolor i brak alergii Robiłam co prawda test uczuleniowy, ale czuje dreszczyk emocji tym bardziej, że w weekend wybieram sie na wesele już nie mogę się doczekać efektu a jeszcze 1,5h!

[SceneQueene]

Napisane przez Hanako

Tyle tylko, że nie sprzedają czystej henny oprócz Khadi, które jednak cenowo straszy. Więc niespecjalnie to jakaś alternatywa.



Efekty na pewno będą zależeć od koloru twoich włosów ("średni blond" można interpretować różnie), więc moim zdaniem najbezpieczniej będzie spróbować na paśmie. Wybierz jakieś niekoniecznie najbardziej widoczne i próbuj - zacznij od małej ilości henny, żeby nie było potem problemu, no i zobacz, jaki efekt cię satysfakcjonuje.
Cassia daje złoty refleks bez zmiany koloru, w tycjanowskich włosach powinna tylko pomóc, a poza tym będzie świetnym rozcieńczeniem tej henny, którą planujesz położyć. Moim zdaniem plan jest dobry, próbuj i farbuj.

Mnie zależało na Cassi i byłam z niej bardzo zadowolona.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[mariolka393]

Henna Khadi blond jest naprawdę dobra ja nią maluję już od kilku miesięcy i jeszcze się nie zawiodłam

[daggmara]

Napisane przez mariolka393

Henna Khadi blond jest naprawdę dobra ja nią maluję już od kilku miesięcy i jeszcze się nie zawiodłam

Wrzuc fotki, jaki efekt kolorystyczny mozna nia uzyskac.

[roxanne22]

Dziewczyny,

A powiedzcie mi jak sobie radzicie z zafarbowaniem skóry głowy czy dłoni podczas hennowania ??

Na dłonie można użyć rękawiczek to jasne, ale co ze skórą głowy po farbowaniu? długo wypłukuję się barwnik ? może jakieś sposoby na to macie?

Jestem przed pierwszym farbowaniem czekam tylko aż Pole wystawi zioła na allegro
i zastanawiałam się właśnie jak sobie z takim problemem poradzić, będę wdzięczna za informacje

[daggmara]

Napisane przez roxanne22

Dziewczyny,

A powiedzcie mi jak sobie radzicie z zafarbowaniem skóry głowy czy dłoni podczas hennowania ??

Na dłonie można użyć rękawiczek to jasne, ale co ze skórą głowy po farbowaniu? długo wypłukuję się barwnik ? może jakieś sposoby na to macie?

Jestem przed pierwszym farbowaniem czekam tylko aż Pole wystawi zioła na allegro
i zastanawiałam się właśnie jak sobie z takim problemem poradzić, będę wdzięczna za informacje

Na dlonie trzeba bardzo uwazac, bo henna z dloni schodzi bardO wolno. Ale ze skora glowy nie ma problemu. Ja twarz przy linii wlosow smaruje jakims olejkiem. Skory glowy mi henna nigdy nie zafarbowala, a przynajmniej nie dluzej niz do mycia szamponem. Ppd tym względem wygrywa z farba chemiczna.

[roxanne22]

Napisane przez daggmara

Na dlonie trzeba bardzo uwazac, bo henna z dloni schodzi bardO wolno. Ale ze skora glowy nie ma problemu. Ja twarz przy linii wlosow smaruje jakims olejkiem. Skory glowy mi henna nigdy nie zafarbowala, a przynajmniej nie dluzej niz do mycia szamponem. Ppd tym względem wygrywa z farba chemiczna.

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź
jeżeli chodzi o dłonie to wystarczy zabezpieczyć je rękawiczkami?

[bigosowadama]

Napisane przez roxanne22

Dziewczyny,

A powiedzcie mi jak sobie radzicie z zafarbowaniem skóry głowy czy dłoni podczas hennowania ??

Na dłonie można użyć rękawiczek to jasne, ale co ze skórą głowy po farbowaniu? długo wypłukuję się barwnik ? może jakieś sposoby na to macie?

Jestem przed pierwszym farbowaniem czekam tylko aż Pole wystawi zioła na allegro
i zastanawiałam się właśnie jak sobie z takim problemem poradzić, będę wdzięczna za informacje

Właśnie się pohennowałam po raz drugi. Za pierwszym razem była to henna khadi ciemny brąz, teraz kupiłam khadi henna z amlą.
W obydwu przypadkach rękawiczki niezbędne.
Zdjęłam rękawiczki jak już założyłam folię i parę pasemek mi wylazło, dopchałam je pod folię-palce jak po marchewce
Przy zmywaniu też rękawiczki dopóki nie zmyjesz błotka, później możesz zdjąć i płukać włosy do wmiarę czystej wody.
Na wszelki wypadek na noc połóż ręcznik na poduszkę- bo być możesz zafarbować poszewkę (to moja sugestia, lepiej się zabezpieczyć niż potem się wkurzać)
Ja się farbuję albo w starym podkoszulku albo w staniku tylko.
Zabezpieczam czoło przy włosach kremem tłustym (idealny nivea niebieski), uszy też smarowałam poprzednio, teraz zapomniałam.
Mam przy sobie chusteczki do demakijażu, najzwyklejsze do zmywania ewentualnych kleksów na szyi czy innych miejscach.


Moje refleksje :
-przy hennie przedziałek może być pomarańczowy, nie wiem jak długo będzie się utrzymywał, mycie szamponem za 2 dni
-skórę na czole i skroniach miałam lekko pofarbowaną, przez to że mam króciutkie włoski i żeby je pokryć to wyszło jak wyszło, ale umyłam twarz żelem i zeszło , tylko ten przedziałek
-na ramieniu została mi plama, ale to kwestia tego, że tylko wytarłam hennę a nie zmyłam jej mydłem
-przy ciemnym brązie nie miałam takich atrakcji

Po założeniu folii zabieram się za ewentualne doczyszczanie siebie, później łazienki

[daggmara]

Napisane przez roxanne22

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź
jeżeli chodzi o dłonie to wystarczy zabezpieczyć je rękawiczkami?

Jasne, rękawiczki wystarczą
Osobiście nie zakładam rękawiczek do zmywania henny.
Ale zdarzało mi się, że poszewka poduszki się zafarbowała. Spierało się to w pralce bez problemu

[201803111829]

A ja bardziej niż farbowania włosów nie mogę się doczekać malowania po skórze

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[sad_song]

Hej! Ja już po farbowaniu! Nic mnie nie uczuliło, kolor jest piękny, ale mam pytanie... Właśnie umyłam włosy po prawie trzech dniach (olejowałam przed myciem), ale dalej są splątane. Nie użyłam żadnej maski ani odżywki, ale jutro idę na wesele i moje pytanie brzmi: mogę jutro użyć jakiejś maski/odżywki, żeby włosy były błyszczące i lepiej się je rozczesywało?
Pozdrawiam

[daggmara]

Napisane przez sad_song

Hej! Ja już po farbowaniu! Nic mnie nie uczuliło, kolor jest piękny, ale mam pytanie... Właśnie umyłam włosy po prawie trzech dniach (olejowałam przed myciem), ale dalej są splątane. Nie użyłam żadnej maski ani odżywki, ale jutro idę na wesele i moje pytanie brzmi: mogę jutro użyć jakiejś maski/odżywki, żeby włosy były błyszczące i lepiej się je rozczesywało?
Pozdrawiam

Oczywiscie!

[_papillon_]

Dziewczyny
Co parę miesięcy nakładam na włosy cassię z Khadi z pozytywnym rezultatem. Jak wiadomo, kobieta zmienną jest, więc wbrew mojej naturze byłoby nie zmienić czegoś, co dobrze działa, na coś zupełnie nowego...Krążąc po drogerii zauważyłam cassię firmy Lass (http://d262tw5qdxp86a.cloudfront.net...g/37054416.jpg) - podumałam nad nią kilka minut i doszłam do wniosku "pierwszy raz na oczy widzę - biere"
W opisie nie ma ani słowa, że owa henna może zmienić kolor włosów, ba, wręcz jest opisana jako nie zmieniająca odcienia odżywka. Mówicie? Ja patrząc w tym momencie w lustro widzę jednak coś innego.
Oczywiście wiem, że cassia może nadać włosom miodowy odcień, ale nigdy nic takiego się nie stało, więc Khadi potrafiłam przetrzymać na głowie pół dnia. Tu byłam jednak ostrożniejsza i po 1,5h zmyłam.
I całe szczęście, bo te niepozorne 1,5h wystarczyło, żebym oczarowała wszystkich moimi nowymi, rudymi włosami...
Jak kolor na długości jest do zaakceptowania, z bólem oczywiście, ale nadal, to przy twarzy jestem wściekle marchewkowa. Kolor wybitnie mi nie pasuje, wydobywa z mojej cery wszystko, co najgorsze i generalnie jest przeciwieństwem wszystkiego, co dobre.
Moim pytaniem, a w zasadzie prośbą do Was, dziewczyny, jest to, żebyście pomogły mi pozbyć się niechcianego intruza z głowy. Minęły 3 dni, umyłam głowę nadprogramową ilość razy i najbardziej przeraża mnie to, że spłukiwana woda jest zupełnie czysta, a kolor ani drgnie...

[macka]

Napisane przez _papillon_

Dziewczyny
Co parę miesięcy nakładam na włosy cassię z Khadi z pozytywnym rezultatem. Jak wiadomo, kobieta zmienną jest, więc wbrew mojej naturze byłoby nie zmienić czegoś, co dobrze działa, na coś zupełnie nowego...Krążąc po drogerii zauważyłam cassię firmy Lass (http://d262tw5qdxp86a.cloudfront.net...g/37054416.jpg) - podumałam nad nią kilka minut i doszłam do wniosku "pierwszy raz na oczy widzę - biere"
W opisie nie ma ani słowa, że owa henna może zmienić kolor włosów, ba, wręcz jest opisana jako nie zmieniająca odcienia odżywka. Mówicie? Ja patrząc w tym momencie w lustro widzę jednak coś innego.
Oczywiście wiem, że cassia może nadać włosom miodowy odcień, ale nigdy nic takiego się nie stało, więc Khadi potrafiłam przetrzymać na głowie pół dnia. Tu byłam jednak ostrożniejsza i po 1,5h zmyłam.
I całe szczęście, bo te niepozorne 1,5h wystarczyło, żebym oczarowała wszystkich moimi nowymi, rudymi włosami...
Jak kolor na długości jest do zaakceptowania, z bólem oczywiście, ale nadal, to przy twarzy jestem wściekle marchewkowa. Kolor wybitnie mi nie pasuje, wydobywa z mojej cery wszystko, co najgorsze i generalnie jest przeciwieństwem wszystkiego, co dobre.
Moim pytaniem, a w zasadzie prośbą do Was, dziewczyny, jest to, żebyście pomogły mi pozbyć się niechcianego intruza z głowy. Minęły 3 dni, umyłam głowę nadprogramową ilość razy i najbardziej przeraża mnie to, że spłukiwana woda jest zupełnie czysta, a kolor ani drgnie...

Spróbuj długo trzymać odżywkę/maskę proteinowa, lub oleje wnikające. Trochę powinni ruszyć. Ale...no wiesz, zacznij się przyzwyczajać ;-)

[_papillon_]

Zacząć się przyzwyczajać? Wszystko, tylko nie to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.