![]() |
#31 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy nas stać na dziecko?
Cytat:
Z jednej strony fajnie, że tak racjonalnie autorka podchodzi do życia. Z drugiej uważam, że przy takich dochodach jeszcze dużo da się.
__________________
KKV ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy nas stać na dziecko?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Czy nas stać na dziecko?
Nigdy chyba nie ma dobrego momentu na dziecko, jeśli tak popatrzymy na to z racjonalnego punktu widzenia. Bo praca, bo pieniądze, bo można by jeszcze coś więcej, bardziej, żeby mu zapewnić to, co najlepsze. W pierwszą ciążę zaszłam tuż około trzydziestki i chwilę po tym, jak się o niej dowiedziałam, szef chciał mi wręczyć wymówienie. Mąż od miesiąca był na bezrobociu. To nienarodzone Maleństwo stało się dla nas niezłym motywatorem do działania. Teraz czekam na następne dziecko, a nasza sytuacja jakoś się ustabilizowała. Przez moment nie żałowałam, że tak to się potoczyło.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Czy nas stać na dziecko?
Wymówienia się zdarzają.
Zdarzają sie różne rzeczy w zyciu, o wiele bardziej wstrząsajace niz wymówienie z pracy. Uzmysłowić sobie trezba jedno- zycie jest długie a dzieci sa małe krótko. To ze para teraz zarabia 5000 zł nie znaczy ze jest to szczyt ich mozliwości i już w zyciu się nei dochrapią wiecej. Dziecko a nawet dzieci to nie koniec świata, zycia, kariery zzwodowej, nie grób i mogiła. Nam się wydawało że mamy fajną stabilną sytuację zwodowo zyciowa jak się na dziecko zdecydowaliśmy. A potem na drugie. Potem pochrzaniło się koncerwtowo i duzo mocniej niż wykłę zwolnienie z pracy od kogoś, bo bycie pracownikiem to naprawde jest ten chyba najbardziej lajtowy sposób zarabiania na życie. I to wszystko o zgrozo była nasza włąsna, przemyslana i świadomie podjeta decyzja, zeby pierdyknąc w cholerę to co nam daje chleb, iśc na noże, bo sa wązniejsze rzeczy niż kurczowe trzymanie się tej samej gałęzi całe życie. Ogólnie, bardzo dobrze na tym wyszliśmy. A teraz... to ja sie zastanawiam, jak mysmy zyli za tamte pieniadze i jakim cudem one nam się wydawały dostatnie ![]() dzieci w ogóle nie stoją na przeszkodzie kształtowania swojego trybu pracy i zwiekszania zarobków. Ja nawet uważam, ze sa do tego świetnym motorem. Ale kluczowe jest jedno: jak ktos ma łeb na karku i odwagę, to zawsze zarobi, mając nawet stado dzieci. A jak ktos nie ma, to mu i brak dziecka nie pomoze, bedzie tkwił w miejscu. Najgorzej to się bać.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy nas stać na dziecko?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy nas stać na dziecko?
Zawsze trudno będzie się zdecydować na dziecko, finanse, czas-niby same przeszkody. Dziecko póki jest małe tak do momentu , aż pójdzie do szkoły nakłady finansowe nie są duże. Jeżeli ktoś rozważa kwestie finansowe to nie jest duża przeszkoda, gorzej ze zdrowotnymi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Czy nas stać na dziecko?
Autorko, myślę, że spokojnie stać Cię na dziecko
![]() Ja też mam dwoje dzieci i żadnego kredytu przy czym nasze miesięczne dochody nie dochodzą do 5 tys. Spokojnie sobie żyjemy i jesteśmy w stanie co miesiąc odkładać pieniądze na fajne wakacje. Nigdy nie wiesz jak się twoje życie potoczy, dziś pieniądze się ma, jutro nie. Ale tak jak cava napisała jak ktoś ma głowę na karku zawsze coś zarobi, a decyzji na dziecko nie ma co odwlekać w nieskończoność. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Plewiska
Wiadomości: 191
|
Dot.: Czy nas stać na dziecko?
5 tys to dzisiaj wcale nie tak dużo. Owszem- zależy od tego jak dysponujesz pieniędzmi, czy jesteś rozsądna. Jednak zależy też od tego czy masz jakieś pasje pochłaniające pieniądze, jakieś kasochłonne przyzwyczajenia. A uważam, że z tych kobieta z racji macierzyństwa rezygnować nie powinna. Moim zdaniem kobieta powinna żyć tak żeby jej było jak najlepiej- dla mnie tylko szczęśliwa i spełniona kobieta może być dobrą matką.
Ja należę o osób raczej rozsądnie dysponujących gotówką, ale mimo to nie mogę wyjść z podziwu czy zaskoczenia kiedy widzę ludzi którzy zarabiają razem 2-3 tysiące i stać ich na dwójkę czy więcej dzieci. Naprawdę respekt. I proszę nie komentujcie tego w sposób, że to pustactwo czy właśnie brak rozwagi. Po prostu sama doszłam do wszystkiego własnymi rękami pracując od liceum, niestety życie kładło mi kłody pod nogi i byłam bliska dna i zawsze najpierw patrzę bardzo daleko w przyszłość. Dlatego ja uważam, że dziecko to jest ogromny koszt i zagrożenie dla stabilności. No i pamiętaj, że dziecko to nie jest tylko pierwsze 2-3 lata życia. Im starsze tym wydatki większe. Bo co czytam jakiś tego typu wątek to wszyscy skupiają się na okresie niemowlęctwa. A kilka lat minie jak z bicza strzelił. I będzie trzeba do szkoły dziecko posłać, jakieś zajęcia dodatkowe, pewnie przymusowy wyścig szczurów się zrodzi, komunię wyprawić itd. Moje zdanie jest więc takie, że jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości i pytasz o zdanie na forum, to powinnaś sobie odpuścić dopóki nie poczujesz, że twardo stoisz na ziemi. I to nieprawda, że nigdy nie ma tego odpowiedniego momentu- jestem zdania, że jak będziesz czegoś już mega pewna i będziesz tego bardzo chciała to po prostu zdecydujesz się bo poczujesz że to ten moment. Powodzenia życzę ![]()
__________________
Nie wolno mieć linka do bloga buuuu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:02.