![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 222
|
Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Jesteście z facetem od kilku lat. Mija początkowa euforia i zauważacie, że nie bardzo jesteście dla partnera pociągające. Pytacie, co się dzieje. On odpowiada: "Wiesz, kręciłabyś mnie bardziej, gdybyś zrobiła sobie kaloryfer i popracowała nad mięśniami ramion".
Wasza reakcja? Zaznaczę przy tym, że nie zapuściłyście się podczas związku, po prostu on stwierdził że wasze ciało kręci go średnio, i powinniście to zmienić ćwiczeniami. Wcześniej nie mówił nic, bo był ogłupiały różowymi okularami. Pójdziecie na siłownię? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
to zależy. Jeśli bym się czuła dobrze w swojej skórze, to nie. Jeśli faktycznie uwagi byłyby na miejscu, to tak.
Bardziej by mnie martwiło natomiast, że coś nie gra w łóżku. I raczej nie upatrywałabym tu braku kaloryferka, tylko tego, że coś się wypaliło.
__________________
May the Force be with You!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Gdyby mi zaproponował ten kaloryfer wiedząc, że nienawidzę siłowni/ćwiczeń to uznałabym, że coś mu się zepsuło w systemie i profilaktycznie walnęła w głowę patelnią, żeby sprawdzić, czy się naprawiło (w myśl zasady komputer nie dział-walnij).
Jakby dalej obstawiał przy siłowni, to pewnie bym odeszła. Gdyby zmiana wchodziła w zakres czegoś, co lubię, mogę i chcę zrobić, to bym to zrobiła. Np. noś częściej sukienki -> lubię sukienki, ale noszę rzadko -> jego to ucieszy, a mnie nie boli -> noszę częściej |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
W tej sytuacji, chyba bym mu odpowiedziała, że "kręcił by mnie bardziej" ![]() Sory Batory, i to piszę ja, osoba która wszystkich jak leci goni do sportu. :/
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Jeśli naprawdę te partie wymagałyby ćwiczeń i byłabym podobnego zdania to jasne, żadnego problemu.
Jeśli bym uznała, że nie ma takiej potrzeby a partner odsunąłby się ode mnie to dla mnie sprawa jednoznaczna. Ja nie mam problemu z siłownią i chodzę regularnie, stąd taka reakcja. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
![]() Widzę że moje metody psychoterapeutyczne, zaczynają zataczać pozytywne kręgi. Polać tej pani!!!! ![]()
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Nie wiem czy takie zachowanie można nazwać reakcję opadnięcia różowych okularów - widziały gały, co brały
![]() Zapewne facet byłby do odstrzału ![]()
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
U mnie taka prośba dotyczyła nieścinania włosów. Dokuczały mi moje długie kudły, więc ścięłam, mimo że wiem że bardzo straciłam wtedy w jego oczach na atrakcyjności. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Gdyby to była sytuacja w której dziewczyna w związku naprawdę się zapuściła, to ok, facet jest trochę rozczarowany, że dziewczyna straciła na początkowej atrakcyjności i chce ją zmotywować do pracy nad sobą.
Ale gdyby zmian nie było jakiś większych, tobym wiedziała, że to koniec. W związku musi iskrzyć na wszystkich frontach, także w łóżku. I zaproponowała w odwecie by powiększył sobie członek, bo obecny nie daje mi satysfakcji w łóżku. Mój mąż z latami dorobił się brzuszka, ale nadal mnie podnieca i nie sugeruję mu wizyty na siłowni. Mi z wiekiem piersi już nie sterczą jak nastolatce, ale też nie usłyszałam zachęty do zabiegu chirurgicznego.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2015-04-20 o 13:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Taak! Moim zdaniem warto, i to nie dla partnera, ale przede wszystkim dla siebie.
Ja zawsze byłam szczupła, ale tzw skinny fat, zawsze z jakimiś kompleksami. Od kiedy ćwiczę na poważnie wyglądam i czuję się 10000 razy lepiej, wręcz idealnie. Kiedyś tylko patrzyłam na zdjęcia innych i zazdrościłam ciała, a szczerze - sama to mam i nie ma nic prostszego, zwłaszcza że jak mówisz nie masz problemów z nadwagą, a chcesz wyrzeźbić ciało. 3 miesiące regularnego treningu i zbilansowanej diety i efekty murowane. To się również odznacza na związku, jeśli wiesz że lepiej wyglądasz, partner tego nie przeoczy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Nie o tym wątek, wątek jest o tym że próba zmiany partnerki , jest sygnałem ostrzegawczym .Brak pociągu seksualnego w związku to nie kwestia fizycznej atrakcyjności,nie na ty etapie.Temat nie tyczy się ekstremalnych wahań wielorakich.
Edytowane przez ARAKSJEL Czas edycji: 2015-04-20 o 15:16 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Queen Of Darkness
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Mój facet jest bardzo chudziutki i czasem mu wypomne, że fajnie jakby poćwiczyl plecy (przygarbiony) czy bicka, wyglądałby jeszcze lepiej czy coś, ale on i tak mnie kreci to tylko z czysto moich egoistycznych względów i nie mówię mu tego, w stylu albo siłka albo nara.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Powiedziałby, że moje ciało kręci go "średnio"? No dziękuję za szczerość, ale nie wiem, jak mielibyśmy dalej funkcjonować jako związek, skoro już po kilku latach brakuje chemii i tak niedelikatnie mnie o tym informuje...
__________________
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
Związek to akceptacja - posłanie mnie na siłownię w celu podniesienia mojej upadłej atrakcyjności w oczach gimbazy zapewne by go zakończyło. Co nie znaczy, że partnera / partnerki na siłownię nie wolno wysyłać w żadnych okolicznościach, dyskutować diety czy zmiany fryzury. Bo wolno, tylko, jakby to rzec, przy innych motywacjach. Edytowane przez rembertowa Czas edycji: 2015-04-21 o 06:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 107
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Ja bym się poważnie zastanowiła, gdzie popełniłam błąd, bo jeśli mój partner potrzebowałby kilku lat na zorientowanie się, że moje ciało średnio mu się podoba, to znaczyłoby, że związałam się z jakimś niezbyt lotnym osobnikiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
Ale z drugiej strony nie powiedział nic niesamowitego, to raczej oczywiste, że wysportowana sylwetka bardziej kręci. Tylko żeby ten wygląd się nie liczył za bardzo, mnie trudno byłoby być w związku z facetem, dla którego głównie mam wyglądać.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Nie chciałabym kaloryfera na brzuchu, nawet jak by się zrobił sam i mi za to zapłacili
![]() Ćwiczyć to mogę dla przyjemności, albo dla siebie, a nie, bo się facetowi uwidziało, że jednak nie jestem taka seksi pleksi jak mu się wcześniej wydawało. Trzeba było patrzeć uważniej, w worze się nie kryłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Ja w ogóle nie rozumiem jak można dopiero po paru latach zauważyć, że druga osoba nam się średnio podoba. No halo, mamy oczy, na początku to widzimy
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Biorąc pod uwagę, że wcześniej - w początkowych fazach związku - słyszałabym pewnie, że mam najfajniejsze ciało na świecie, to kazałabym się delikwentowi popukać w czoło i zdecydować na jedną wersję. Ja jestem z typów bezwarunkowo akceptujących to za co się biorę, więc oczekuję tego samego, i przy braku zapuszczenia nie miałabym ochoty śmigać nagle na siłownię, bo partnerowi się umaniło, że teraz będę Mel B.
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
+ dodałabym żeby sobie znalazł z kaloryferem i nie zawracał mi d**y. Wysportowana sylwetka jest fajna, ale nie każdemu podobają się kaloryfery u kobiet. Mi np zupełnie nie, więc na pewno bym się w moim mniemaniu nie oszpecała, bo facet się tym podjarał. Edytowane przez kiciun Czas edycji: 2015-04-20 o 21:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
Kwestia pójścia/nie pójścia na siłownię wydaje mi się dużo mniej istotna niż inne skutki takich słów. Część dziewczyn pewnie by poszła, ja sama jestem w podobnej sytuacji i ...idę, ale co z tego? Ona będzie mieć piękne ciało, taki chłopak będzie ją wtedy chciał, a w jej głowie będzie uparcie siedziało poczucie braku akceptacji ze strony ukochanego mężczyzny, które zasadził wypowiadając takie słowa. Edytowane przez terra_nullius Czas edycji: 2015-08-05 o 10:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
o matko i corko
jakby to byla prosba, bo to fajne dla mnie itd, i on ze mna by ten kaloryfer sobie robil, to git (chociaz mi u kobiet podoba sie ledwie zarys kaloryfera, wiec tego by ta rozmowa tyczyc sie musiala), ale jezeli on by zaczal od "krecilabys mnie bardziej..." to juz nie wiadomo czy smiac sie czy plakac, ani czy akurat nad nim czy nad soba,ze na takiego "lotnego" chlopa by mi wybor padl, buu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
Co bym zrobiła. Jeśli się nie zmieniłam za bardzo od czasu poznania, a po paru latach słyszę coś takiego - byłoby mi bardzo przykro i nie potrafiłabym funkcjonować w takim związku, w którym przestałam być atrakcyjna dla partnera fizycznie, chociaż fizycznie bardzo się nie zmieniłam. Bo to by oznaczało, że zmienił się jego stosunek do mnie ode mnie niezależnie. Trudno mi odpowiedzieć, bo nie wyobrażam sobie takiej sytuacji z moim partnerem. Ktoś, kto tak by widział atrakcyjność swojej partnerki (zrób to, co chcę, by znowu mi się podobać) jest niedojrzały, niezależnie od wieku i stażu w związku. Jestem pewna, że byłabym nieszczęśliwa coraz bardziej, wiedząc, że on tak myśli. Niezależnie, czy zaczęłabym na tę siłownie chodzić, czy nie, sądzę, że związek by się rozpadł, bo nie potrafiłabym być z kimś, kto podobno mnie kocha i szanuje, a tak przejechał się po mojej fizycznej atrakcyjności. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Znaczy co, facetowi jak się ze mną związał WYDAWAŁO SIĘ, że mu się podobam? Czy liczył na to, że jednak mu się spodobam po czasie?
Sorry, gimbaza to nie mój target.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 27
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Nie wiem,moim zdaniem dziwnie wygladala ta rozmowa.
Ale tez mam troche taki problem, bo facet jest zainteresowany sportem, ale uprawia go moim zdaniem za malo, moglby wygladac lepiej tylko ze ja staram sie zamiast mowic wprost to go zachęcać. Faktycznie kreciłby mnie bardziej pod wzgledem urody gdyby wygladal nieco inaczej,ale jakby sie nie zmienił to az takiego znaczenia by to nie miało ![]() Na pewno ta rozmowa powinna wygladac inaczej.. To tez zalezy , trudno ocenic tak jednoznacznie;p
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 204
|
Dot.: Nie kręcisz swojego partnera. Co zrobisz?
Gdyby mi mój własny osobisty samiec wyjechał z takim tekstem, w którymkolwiek momencie naszego wspólnego życia, to chyba dość poważnie zastanowiłabym się nad sensem istnienia tego związku.
Nie mam na myśli jakiejś histerii masowej, ale zdanie rozpoczynające się od "Wiesz, kręciłabyś mnie bardziej, gdybyś..." samo w sobie nie wróży najlepiej na przyszłość, prawda? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:25.