Styczniowe mamusie 2015, cz. I

[naamarelle]

Dusiolka nas z mężem też nic tak nie stawia na nogi jak swojski miód i cytryna
no i syrop z cebuli.. mnie wystarczy dosłownie jedna łyżka i wracam do żywych

ewka ja mam kołdrę ale moja księżna okropnie się zakopuje w niej, raz ją znalałam i była cała kołdrą nakryta a jak śpi na brzuchu to tak łatwo by jej nie było się wykopać z niej i też sypia pod kocem a pościel 2 komplety dostała w zestawie do kołdry od gości, jakieś zwykłe z misiami mnie T. uszyła super poszewki na becik i nie wiem czy z pościelą nie zrobię tak samo.. dokupię jakieś materiały i poproszę by mi obszyła

Młoda właśnie się pierwszy raz sama obróciła z pleców na brzuch ! pękam z dumy

[dusiolka]

Namarelle my wlasnie mamy miodzik od naszych pszczółek
Fajnie ze tesciowa ma takie zdolności ja moze poproszę jedna z babć moich o uszycie jakiejś pościeli jedna wlasnie robi na maszynie a druga na drutach/szydełku niech ta z maszyna sie wykaże hehehe

[naamarelle]

Dusiolka nad swetrami robionymi na drutach to się nie zastanawiaj są super kolory wełny dla dzieciaczków a sweterki bardzo ciepłe ja teraz małej ubieram zamiast kurtek właśnie sweterki

Ja jeszcze poproszę mamę właśnie o kocyk dziergany

[dusiolka]

Namarelle prababcia córki juz pare cudeniek na szydełku zrobiła zreszta mi tez robiła pełno swetrów na drutach jak byłam mała chciałabym tak potrafić a jeszcze bardziej poznac obsługę maszyny do szycia !

[ewka1368]

dusiolka wlasnie się zastanawiam jaki
ale pewnie na całe łóżeczko praktyczniejszy

my mamy 2 pary buciów robionych na drutach

[Maritxell]

My po Chrzcinach. Było super Syn mi się obudził na minutę przed tym jak się Msza zaczęła i już oczami wyobraźni widziałam, jak robię rundy wokół Kościoła, żeby go uspokoić ale tż wziął go na ręce i od razu zasnął. Był grzeczniutki całą Mszę, przy Chrzcie nawet powieka mu nie drgnęła. Na przyjęciu oczywiście wędrował z rąk do rąk i o dziwo nawet się nie krzywił na to. Z przyjęcia wrażenia bardzo pozytywne, czułam się trochę jak na naszym weselu, bo goście ci sami, my też staraliśmy się każdym pogadać i była równie podniosła atmosfera Cudowny dzień

Ja się tylko przeziębiłam, bo założyłam to co kupiłam na te okazję, a pogoda dała d...
Dostaliśmy m.in Księgę Dźwięków o której rozmawiałyście, fajna sprawa, a sama bym pewnie nie kupiła. No i mamy fotelik do karmienia, chociaż jedem dylemat z głowy

[dusiolka]

Marit a kolki odeszły w niepamiec?
Witam w klubie przeziębionych mamusiek.

[BabaZWysp]

Dużo zdrowia Dusiolko!

Myślałam, że Anka nie nie będzie chciała w sweterkach chodzić (rękawa nie da się "wyciumać"), a ona cała zadowolona, myk i mi śpi zaraz po ubraniu. My mamy znajomą co ma specjalną maszynę dziewiarską i ona robi takie swetry co wyglądają super profesjonalnie. Anka od niej dostała 2 różowiutkie sztuki

Pościel: będę się martwić jak córa rok skończy. Coś tam mi po starszaku zostało (Ikea) i nawet na tyle dobre jakościowo, że nie spłowiało ani nie wytarło. Syn się zresztą niemiłośiernie rozkopywał i na zimę zawsze miał śpiworki.

[ewka1368]

maritxel super ze wszystko sie udalo no i zdrowka dla Ciebie

[Maritxell]

Napisane przez dusiolka

Marit a kolki odeszły w niepamiec?
Witam w klubie przeziębionych mamusiek.

Dam znac za pare dni

Ewka, dzieki!

[dusiolka]

Marit zdrowka!
Baba dzieki

[Katerina_00]

Jeśli chodzi o pościel to Nina ma po bracie 2 sety, jeden a autka a drugi taki zwykly ni3bieski, w składzie sa kołdra I ochraniacz.

sweterki lubimy I nosimy.

Bylam dzis na play grupie z dziećmi I jedna 15 tygodniowa dziewczynka całe 2h siedziała mamie na kolanach, w sensie siedziała

[Martusia1499]

Dziewczyny u tego alergologa wyszło ze moja mała nie ma skazy białkowej

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez dusiolka

Ile macie w mieszkaniach stopni i jak Wasze dzieci sa ubrane ?

Nie wiem ile mamy stopni ale zawsze body dl + spodenki + skarpetki lub body kr + pajac. Jak mi się robi chłodno to sprawdzam mała i zazwyczaj
Wtedy też ma zimne łapki to ubieram jej jeszcze coś

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

A co do przebierania w ubranka na dzień to nie przebieram od razu po wstaniu bo wiem ze zaraz i tak będzie do przebrania bo albo córa tak uleje ze śliniak i tak nic nie da albo z pampersa jej wyleci na plecy wiec czekam aż będzie okazja i dopiero wtedy :d najdłużej do południa jest sucha

[heffitka84]

Napisane przez dusiolka

Namarelle co do migania to wg badan dzieci migające przed okresem mówienia maja lepsza pamięć,koncentracje,łatwi ej beda uczuć sie języków i chyba tez szybciej mowić wiec ja widzę samo plusy a dodatkowo to frajda dla dziecka i rodzica

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Mężu juz od 8 na spacerze z Mała zrobił mi napój zdrowotny z cytrynek i naszego miodu

Dokladnie :-D
Poza tym do dziecka zawsze sie miga i mówi
Jestem dwujezyczna zatem znam to z autopsji. Nie przestalam mowic mimo ze najpierw nauczylam sie migac.

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Tez musze kupić ochraniacz do lozeczka bo maly lubi się przemieszczac mam tylko niewymiarowe lozko wiec bedzie ciężko z tym

[askaa02]

Piszecie o ochraniaczach, więc pochwalę się jaki zamówiłam kilka dni temu: http://allegro.pl/show_item.php?item=5236647970 Naprawdę porządny i sztywny Jakby co to my mamy szary w białe groszki

Jeśli któraś kupowała to ja poprosiłabym o linki do puzzli piankowych, bo za dużo tego na allegro.

[Martusia1499]

Napisane przez LindaC

Ewka...... Ósemki grzechotka...! Jak moja teściowa tak robiła to nie wiedziałam co ona kombinuje...... Ale faktycznie coś w tym może być....... Będę więc tak robić..... Na pewno nie zaszkodzi Dzięki.!

Biodro co to ta księga dźwięków?

Wiecie co dziewczyny...... Wielu młodych rodziców się wybrania przed np. Kolysaniem, bronią tego dziadkom żeby dziecka nie przyzwyczajać...... My też tak twierdzilismy.... Jednak tak na prawdę dziecko trzeba jak najwięcej kolysac turlac jak najwięcej akrobacji, zmian pozycji....... Oczywiście bezpiecznie...... Bo to bardzo rozwija orientację przestrzenna...... I pomaga w nauce np. Chodzenia. ogólnie wspomaga rozwój ruchowy....... Także dziecko na ręce i bujać, huśtac podnosić i zatacza różne figury jak najwięcej się da

Nie zabraniam bujania o ile nie jest to usypianie bo córka bardzo ładnie zasypia bez tego (chyba że po kapaniu ale wtedy bierze ją tz i śpi u niego na rękach dopoki nie zasne głęboko, taki ich wieczorny rytuał )

[suszarka]

Napisane przez Martusia1499

Dziewczyny u tego alergologa wyszło ze moja mała nie ma skazy białkowej

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------



Nie wiem ile mamy stopni ale zawsze body dl + spodenki + skarpetki lub body kr + pajac. Jak mi się robi chłodno to sprawdzam mała i zazwyczaj
Wtedy też ma zimne łapki to ubieram jej jeszcze coś

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

A co do przebierania w ubranka na dzień to nie przebieram od razu po wstaniu bo wiem ze zaraz i tak będzie do przebrania bo albo córa tak uleje ze śliniak i tak nic nie da albo z pampersa jej wyleci na plecy wiec czekam aż będzie okazja i dopiero wtedy :d najdłużej do południa jest sucha

A na jakiej podstawie to stwierdził? A mówi co to może byc? Bądź co to za alergia? I co masz dalej robić? Przepraszam za tyle pytań na raz.

[mmgi]

Napisane przez suszarka

A na jakiej podstawie to stwierdził? A mówi co to może byc? Bądź co to za alergia? I co masz dalej robić? Przepraszam za tyle pytań na raz.

Miałam pytać o to samo

[Martusia1499]

Napisane przez dusiolka

No tyle ze roznica jest znaczna -my odczytujemy normalnie wyraz a dziecko jakby jego budowę tak? Wiec to raczej co innego;d moglibyśmy powiedziec ze to samo jakbyśmy sie zaczęli w ten sposob uczuć chinskich znaczków ehhehe:d

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Tz dzielnie wstawał w nocy do córki, mnie jakas biegunka dodatkowo złapała wiec nie skorzystałam z ciagłości snu;/

Oj biedna
Mój tz jest w jednym beznadziejny jeśli chodzi o opiekę nad córka... Nie słyszy jej w nocy, nigdy.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez ewka1368

dusiolka zdrowiej

my chyba dziś cały dzień w domu bo strasznie wieje!
niby słonce ale wiatr okropny!

dziewczynki macie pościel dla dzieciaczka?
jak tak to jaką??

Ja wychodzę z małą w każdą pogodę. Nie umiem cały dzień wysiedziec w domu :p jak pada albo za mocno wieje to zakładam folie przeciwdeszczowa albo spaceruje pod jakimś zadaszeniem
A pościel dostaliśmy tylko jest jakaś sztywna i nie używam jej

[dusiolka]

Martusia ja tez myslalam ze moj nigdy nie słyszy córki ale on twierdzi ze sie "progamuje" na słyszenie i niesłyszenie lol

No i katar sie rozwinął..super

[Martusia1499]

Napisane przez suszarka

A na jakiej podstawie to stwierdził? A mówi co to może byc? Bądź co to za alergia? I co masz dalej robić? Przepraszam za tyle pytań na raz.

Zrobiła test czy córka reaguje na test i wyszło ze tak więc zrobiła test czy ma alergie na mleko krowie wyszło ze nie.
Mówi ze może mieć nietolerancje laktozy ale to muszę sprawdzić tym badaniem kupki.
A jeśli chodzi o wysypke to zapalenie lojotokowe skóry.
Nie mam nic robić bo córka żadnych objawów alergii nie ma, chociaż mi się wszystko zgadzało... mam czekać na poprawę...
a ulewanie to prawdopodobnie refluks niemowlęcy z którego wyrośnie.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

A jak powiedziałam ze w momencie kiedy odstawiłam nabiał u córki była kolosalna poprawa stwierdziła że to był czysty przypadek...

No i z uśmiechem na twarzy spytała jakie mam mleko w piersiach. Nie skumalam i mówię przepraszam ale nie rozumiem to ona powtórzyła pyt. Ja zdezorientowana odp ze normalne myśląc że robi ze mnie głupią a ona KOBIECE ma pani mleko KOBIECE a nie KROWIE wiec nawet jeśli córka byłaby uczulona na mleko krowie to dalej by to było uczulenie na mleko krowie a nie kobiece i choćbym wypila nie wiem ile mleka krowiego to w piersiach dalej mam kobiece na które alergii nie ma

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

I te wszystkie diety bezmleczne to średniowieczny mit

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Co innego jeśli występuje nietolerancja laktozy a laktoza jest również w mleku kobiecym nieważne czym by się ta kobieta żywiła

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Totalnie zdezorientowana wróciłam do domu i zjadłam jogurt naturalny pierwszy raz od 6 tyg. To było w sobotę a do dzisiaj nic córce nie jest. Dzisiaj rano zjadłam kanapkę z żółtym serem i dalej nic.
Wychodzi na to ze moja dieta była na marne...

[mmgi]

Martusia jestem w szoku, nie spotkalam sie dotad z taka teoria. Raczej, ze alergeny przenikaja do pokarmu. Czyli ta alergolog uwaza, ze z Wasza mala wszystko ok tylko lzs. I teraz masz zamiar jesc wszystko?

Ja mam zamiar w koncu sprobowac czegos co wyeliminowalam i obserwowac reakcje, ale jakos sie boje.

Suszarka, a Ty kiedys pisalas, ze sie objadlas i jak synek zareagowal?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

A co to za testy?

[ewka1368]

dusiolka kurcze

mi cos dzisiaj energia do życia odleciała

martusia mi sie wychodzić na pole nie chciało w taki wiatr a co dopiero jeszcze z dzieckiem

[biedro87]

Zdrowka dla wszystkich przeziebionych, ja tez zakatarzona, ale juz mi przechodzi chyba.
jedziemy jutro do Krakowa na badanie oczu Natalki i później może jakies zakupy 😁
Ksiega Dźwięków jest za 23, 38 w Bonito. W ogole to ogarnia mnie chęć posiadania książek. Czytam na czytniku niby, ale musze chyba troche kupować, żeby miec co glaskac 😉

[dusiolka]

Ja wlasnie dzisiaj zamowilam księgę dźwięków dzisiaj była zabawa "akuku" przykrywalam główkę Pielucha i nagle odkrywałam mowiac "akuku" i smiech w głos oraz "pierdzenie" w nóżkę,rączkę -znowu smiech w głos

[alb]

Martusia, kiedyś właśnie słyszałam taką opinię, że nawet jak dziecko ma alergie to kobieta nie powinna stosować diety eliminacyjnej, ale wydawało mi się to dziwne. A tu wychodzi na to że jednak coś w tym jest... Szkoda że każdy lekarz czy położona ma inną teorię i nie wiadomo komu ufać...

[naamarelle]

Martusia a twoja córa ja/pije z butli czy tylko pierś? Bo jakbyś odciągnęła swoje mleko i dodała do niego nutriton? nam ogromnie pomógł a córa ulewała tak że i ja i ona byłyśmy do przebrania..
I u nas też uczulenie na laktozę i zaczęłam wprowadzać normalne mleko a nie dietetyczne na tydzień przed 3 miesiącem i jak ręką odjął! Teraz jada już zwykłe mm

Ja wczoraj się inhalowałam na wieczór bo nochal zatkany jak nie wiem, dziś ok ale współczuje wam chorym bo jak ja byłam przeziębiona to nie mogłam wytrzymać żeby nie całować małej.. zdrowiejcie szybko!

ja mam na łóżeczku dwa różne ochraniacze (wieś tańczy i śpiewa ), młoda dostała od dziadków, miałam jeden ale mała wtedy nie przesypiała nocy i w dzień też mało spała bo czuła chyba za dużą przestrzeń.. założyłam drugi ochraniacz by była zabudowana dookoła i chyba jej się przytulniej zrobiło bo od tamtej pory śpi lepiej

mnie energia do życia odchodzi jak pomyślę o becikowym... znowu nam czegoś brakuje i tak od miesiąca.. na wytycznych przez mops jest napisane że trzeba przynieść umowę o pracę albo zaświadczenie od pracodawcy. Niesie mąż do nich umowy i okazuje się że nie! ma być zaświadczenie, nie może być umowy. I tak wiecznie coś... odechciewa mi się tej kasy..

No i tytuł najgorszej matki miesiąca wędruje do mnie. Byłam na basenie z dzieckiem po godzinie 20, a małe dzieci wtedy już śpią i chyba zwariowałam, że o tej godzinie się pluskamy

a jak to zobaczyłam to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać http://demotywatory.pl/4485492/Sam-na-sam

[Martusia1499]

Napisane przez mmgi

Martusia jestem w szoku, nie spotkalam sie dotad z taka teoria. Raczej, ze alergeny przenikaja do pokarmu. Czyli ta alergolog uwaza, ze z Wasza mala wszystko ok tylko lzs. I teraz masz zamiar jesc wszystko?

Ja mam zamiar w koncu sprobowac czegos co wyeliminowalam i obserwowac reakcje, ale jakos sie boje.

Suszarka, a Ty kiedys pisalas, ze sie objadlas i jak synek zareagowal?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

A co to za testy?

Na pewno chce spróbować wprowadzić na nowo nabiał. Po tym jogurcie nic jej nie było tzn brzuszek chwile pobolewal ale tak samo jak przed jego zjedzeniem wiec nie sądzę że miał jakiś wpływ na córkę. Może faktycznie żadnej alergii nie ma..

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

A test tz mi opowiedział ze wyglądał tak ze pani czymś pokropila rączkę i przyłożyla blaszkę do tego miejsca a później tam coś zaczęło się pojawiać

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez alb

Martusia, kiedyś właśnie słyszałam taką opinię, że nawet jak dziecko ma alergie to kobieta nie powinna stosować diety eliminacyjnej, ale wydawało mi się to dziwne. A tu wychodzi na to że jednak coś w tym jest... Szkoda że każdy lekarz czy położona ma inną teorię i nie wiadomo komu ufać...

No dokładnie, można zglupiec...

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Naamarelle gardzi butla :p zje jak się jej da na śpiocha i w dodatku nie mogę to być ja bo wtedy jest płacz bo wyczuje ze (.) (.) są gdzieś w pobliżu i robi protest i nie uspokoi się póki nie dam piersi a na siłę nie będę jej tej butki wciskać. Juz się poddałam i tłumacze sobie ze lepiej ze nie akceptuje butelki niż jakby mi odrzuciła pierś a na ulewanie musze znaleźć inny sposób...

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Naamarelle no powiem ci ze na podium mogłabyś stanąć przez ten basen :d ale zaraz aa mną bo moje dziecko zlizalo sobie kupsztala z palca bo zamiast od razu jej umyć to najpierw chciałam dokończyć pisać sms... Zapomniałam ze teraz rączki w buzi lądują już po pięciu sekundach

[suszarka]

Napisane przez mmgi

Martusia jestem w szoku, nie spotkalam sie dotad z taka teoria. Raczej, ze alergeny przenikaja do pokarmu. Czyli ta alergolog uwaza, ze z Wasza mala wszystko ok tylko lzs. I teraz masz zamiar jesc wszystko?

Ja mam zamiar w koncu sprobowac czegos co wyeliminowalam i obserwowac reakcje, ale jakos sie boje.

Suszarka, a Ty kiedys pisalas, ze sie objadlas i jak synek zareagowal?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

A co to za testy?

Tez pierwsze słyszę o takiej teori, jakoby alergeny miałyby nie przenikać do kobiecego mleka. idąc tym tokiem myślenia substancje czynne z leków tez nie powinnam przenikac, alkohol rownież itp. Co do testów to wszędzie spotykam sie z opinia, ze one u niemowląt nie wychodzą. Tak czy siak Martusia, mam nadzieje, ze bedzie wszystko OK u Ciebie.

Młodemu po moim obżarstwie nic sie nie stało z kupami ale pojawiła sie dziwna wysypka na boku, nie wiem czy to od mojego jedzenia czy coś innego. Jutro przychodzi jego pediatra to zobaczymy co powie. Btw, marzy mi sie ser żółty, może za jakis czas zrobie próbę i go zjem.

[heffitka84]

Martusia rozwalilas mnie z tym smsem i kupsztalem :-D