Mamusie październikowe 2015! część II

[gosiek0388]

nie martw się , będzie dobrze, teraz już będzie dobrze na tym wątku, od dziś same dobre wiadomości i tak ma być bo mówie to ja noooo

[malinowa4]

Napisane przez kasiapruszkow

Littlevenus brawo super gratki

Malinowa Gosiek tak zrobię poczekam Do tego usg mam tylko nadzieje ze tam w środku wszystko ok bo ostatnio mi Twardnial brzuch i znów nie czuje ruchów ?

ja wgl nie czuję... a nie jest za wcześnie żebyś czuła ?

[vikicullen]

Dziewczyny gratuluje synków

[Kuapouszka]

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt; ) i dwa chlopaczki wow; )
Mąż właśnie wrócił z przeglądu i trzeba 400 funtów w autko wtopić bo jakieś drążki kierownicze zużyte juz; ( ehh

[kasiapruszkow]

Napisane przez malinowa4

ja wgl nie czuję... a nie jest za wcześnie żebyś czuła ?

Właśnie w tamtym tygodniu wydawało mi się ze czuje skoczka w środku ale jakos przeszło wiec zaczynam się martwić no chyba ze to nie było to :/

[niud]

Gratuluje udanych wizyt i chłopaków
Pisałam już że wojna idzie, tyle chłopa się będzie rodzić

Ja nie czuje ruchów mimo, że kończę 17 t, czuje się coraz lepiej, ale jakoś jestem spokojna. Dziś nawet wbiegłam po schodach i prawie w ogóle nie miałam zadyszki. We wcześniejszych tygodniach męczyło mnie zwykłe wchodzenie po tych samych schodach. W ogóle ciąża sprawiła że z panikary i nerwusa stałam się oazą spokoju. Z oznak typowo ciążowych zostało mi większe zapotrzebowanie na sen, mega apetyt i siusianie No i dziś rano zauważyłam, że piersi mi się zmieniają książkowo - dokładnie tak jak jest opisane w książce - ciężarówką przez 9 miesięcy

Nie panikować, będzie dobrze. Ruchy książkowo czujesz w pierwszej ciąży 20-22 tydzień. Podobno dopiero po 28 tygodniu można coś z nich wnioskować na podstawie obserwacji ( tak powiedział doktor mojej kumpeli, która ma 2 miesiące starszą ciąże ).

[malinowa4]

Jadę na ip.. Mam jakieś dziwne skurcze nie wiem czy to przez nerwy ale kłuje strasznie i się martwię.. Cała roztrzęsiona jestem.. Trzymajcie kciuki żeby z dzidzią było wszystko ok

[niud]

Napisane przez malinowa4

Jadę na ip.. Mam jakieś dziwne skurcze nie wiem czy to przez nerwy ale kłuje strasznie i się martwię.. Cała roztrzęsiona jestem.. Trzymajcie kciuki żeby z dzidzią było wszystko ok

Będzie dobrze

[Em_jK]

Napisane przez malinowa4

Jadę na ip.. Mam jakieś dziwne skurcze nie wiem czy to przez nerwy ale kłuje strasznie i się martwię.. Cała roztrzęsiona jestem.. Trzymajcie kciuki żeby z dzidzią było wszystko okrosi:

Trzymam kciuki, ale na pewno będzie dobrze :-*

[mala29lll]

Napisane przez gosiek0388

Em staram sie nie denerwować ale jak widzisz nie wychodzi , tak długo o niego staraliśmy się , nie przeżyłabym jakbym go straciła, cały czas mam w głowie żeby tylko serce nie przestało mu bić... no taki nerwus jestem z natury , nic nie poradze

No my jeszcze dłużej i tez krwiak. Coś mamy wspólnego. JA się staram już nie świrować nawet jak plamię, bo to tylko gorzej

Napisane przez toskaKrk

Mi też wczoraj lekarka zabroniła współżyć. Co prawda skurcze sobie chyba poszły, ale jakiś czas dam sobie na wstrzymanie, coby nie ryzykować

Miło wiedzieć że nie jestem sama

Napisane przez littlevenus

Melduję, że jestem po wizycie Miałam czuja, będzie synek!!! Jest prześliczny, zdrowiutki i z ogrooomnym ADHD

Gratuluję
Same chłopaki prawie na wątku

Napisane przez malinowa4

Jadę na ip.. Mam jakieś dziwne skurcze nie wiem czy to przez nerwy ale kłuje strasznie i się martwię.. Cała roztrzęsiona jestem.. Trzymajcie kciuki żeby z dzidzią było wszystko ok

Daj znać po wizycie co Ci się tam działo

[vikicullen]

Najlepiej przy skurczach, bólach brać odrazu no-spe, i poczekać czy przejdzie.

[rita_k]

Gratuluje wizyt udanych

Na poprawe morfologii poza burakami bardzo dobre są jeszcze granaty.

Kurcze głowa mnie boli prawie cały dzień, idę się położyć.

[Em_jK]

Chciałam dołożyć na pierwszą stronę wyprawkę dla noworodka, ale już się nie zamieściła. Kto będzie prowadził kolejną odsłonę wątku? Dalej ja czy ktoś przejmuje pałeczkę?

Jeżeli ja to wtedy po prostu na drugą stronę wyprawkę przerzuce tak jak w na innych wątkach, a jeżeli któraś to przejmie to sama sobie rozwiąże po swojemu sprawę

Uciekam spać. Pokłóciłam się z moim tż i juz cały wieczór jest do doopy.

Dobranoc!

[toskaKrk]

Napisane przez malinowa4

Jadę na ip.. Mam jakieś dziwne skurcze nie wiem czy to przez nerwy ale kłuje strasznie i się martwię.. Cała roztrzęsiona jestem.. Trzymajcie kciuki żeby z dzidzią było wszystko ok

Trzymam, żeby było dobrze
Wczoraj przeżyłam to samo. W pracy się z bólu poryczałam, tak mi się brzuch spinał

Dobranoc dziewczyny

[mala29lll]

Em moim zdanie Ty sobie swietnie radzisz z prowadzeniem watku super ta pierwsza str

MALINKA napisz co i jak

[malinowa4]

Wyczekalam się na tej IP bo akurat jakaś babeczka rodziła. . Ale wszystko jest ok. Lekarz mnie zbadał najpierw na fotelu, sprawdził szyjkę i potem zrobił usg. Z dzidzia tez ok waży 174g i nieco ponad 13 cm ale dokładnie nie dało się zmierzyć bo "ułożone w rogala" , podglądać pleć się też nie dało z tego powodu ale słyszałam serduszko i widziałam nawet szkielet dzidziusia jeśli chodzi o te bóle to normalne bo teraz się zaczyna wszystko intensywnie rozciągać a stres to tylko nasila . Ciesze się ze pojechałam bo teraz będę spokojniejsza. Dzięki kochane za kciuki

Mam brać nospe i magnez i się nie denerdenerwować.

[Em_jK]

Malinowa,

Czekałam aż napiszesz. I nie mogłam zasnąć. Ciesze się, że jest ok. Było to wiadome

Teraz spokojnie kładz się spać i ja juz tez uciekam. Dobranoc raz jeszcze

[ninagg]

Napisane przez malinowa4

Wyczekalam się na tej IP bo akurat jakaś babeczka rodziła. . Ale wszystko jest ok. Lekarz mnie zbadał najpierw na fotelu, sprawdził szyjkę i potem zrobił usg. Z dzidzia tez ok waży 174g i nieco ponad 13 cm ale dokładnie nie dało się zmierzyć bo "ułożone w rogala" , podglądać pleć się też nie dało z tego powodu ale słyszałam serduszko i widziałam nawet szkielet dzidziusia jeśli chodzi o te bóle to normalne bo teraz się zaczyna wszystko intensywnie rozciągać a stres to tylko nasila . Ciesze się ze pojechałam bo teraz będę spokojniejsza. Dzięki kochane za kciuki

Mam brać nospe i magnez i się nie denerdenerwować.

Super, ze wszystko ok

[Amelie04]

Napisane przez mala29lll

Popatrzyłam na opinię tego wózka i na spacerówkę narzekają, że jest beznadziejna i wózek ciężki. A Ty jak sądzisz? Ogólnie wózeczek ładny



No i zachował się jak prawdziwy facet a nie jak pipka boidupka. Skoro kobieta musi to wszystko przejść to i facet niech wykrzesa z siebie krztę odwagi i stawi czoło temu. DLa kobiety to naturalne rodzić, ale czy to znaczy, ze się nie boi i że nie wyje z bólu?
Jednak mąż ma racje. Jestem feministką hehehhe No trudno

A w ogóle ile kosztuje opłacenie położnej i jak to się załatwia? JA się wacham nad tym

Moja kolezanka dala 300zl i bylo ok..

Napisane przez mala29lll

a jak anemia w ciąży to coś się bierze czy coś? w sumie norma od 12 a ja mam 11,7 hemoglobine, bo to po niej sie stwierdza anemie

Tak tak, po niej



Gratuluje udanych wizyt dziewczyny
Ja musze sie umowic prywatnie , zeby w koncu zbadal mnie ktos na fotelu i cytologie zrobil. Mam ekscesy z telefonem. piaty telefon, ktory nie chce sie ladowac !! No oszaleje

Z dobrych wiesci to moja Ala zaczela oswajac sie z nocnikiem. ale tez nie zawsze zdazy i jak ma pampka to woli w niego. Juz prawie tydzien odpieluchowywania... ech...

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Malinowa ciesze sie , ze jest ok
Moj dziec nigdy nie rusza sie na usg

Z tym zwrotem podatku to chyba z pol roku bede czekac
Wybaczcie moj pesymizm, ale nic nie uklada sie tak, jakbym chciala

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Sluchajcie jakies fatum chyba z tymi szafami. Najpierw ta historia z moja mama, a dzisiaj gdy kąpalam Alicje uslyszalam straszny huk. Wbiegam do pokoju, a drazek w szafie sie urwal, pod ciezarem ubran... na szafie stoi 40calowy telewizor, jeszcze do konca nie splacony, na szczescie nie spadl i nikomu nic sie nie stalo...

[gosiek0388]

Wszystkie jeszcze śpią, a ja już od 4 czuwam

[mala29lll]

Napisane przez malinowa4

Wyczekalam się na tej IP bo akurat jakaś babeczka rodziła. . Ale wszystko jest ok. Lekarz mnie zbadał najpierw na fotelu, sprawdził szyjkę i potem zrobił usg. Z dzidzia tez ok waży 174g i nieco ponad 13 cm ale dokładnie nie dało się zmierzyć bo "ułożone w rogala" , podglądać pleć się też nie dało z tego powodu ale słyszałam serduszko i widziałam nawet szkielet dzidziusia jeśli chodzi o te bóle to normalne bo teraz się zaczyna wszystko intensywnie rozciągać a stres to tylko nasila . Ciesze się ze pojechałam bo teraz będę spokojniejsza. Dzięki kochane za kciuki

Mam brać nospe i magnez i się nie denerdenerwować.

No kochana kamień z serca Jaki duży dzidziuś Moje też ostatnio na początku tyłem i w rogala wygięte co nie przeszkodziło jej się wiercić jak za życia plemnikowego Dziwne, że w ogóle na IP chciał dr płeć zobaczyć. U mnie by raczej kazał spadać do domu jak wszystko ok.

Amelie gratuluje postępów z odpieluchowywaniem. Nawet słowo trudne Wy omijajcie szafy najlepiej jakiś czas.
A spóźnij sie choć 1 dzień z pitem ale oni to każa czekać nie wiem ile na zwrot

---------- Dopisano o 06:28 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ----------

Napisane przez gosiek0388

Wszystkie jeszcze śpią, a ja już od 4 czuwam

Ja nie śpię Dziś zaszalałam i pospałam do 5.45 hihihii
Mój ma dzisiaj urlop. JAk kiedyś się cieszyłam tak teraz przerażenie, że mnie będzie wkurzał. WOlę teraz być sama, żeby nie drzeć na nikogo paszczy

[gosiek0388]

no to faktycznie pospałaś ehhh , mnie obudziły siuśki znów mi się chce ale musze wytrzymać jeszcze troche bo mocz na posiew musze oddać i do laboratorium, ciekawe skąd ja tyle moczu wezmę :P

[mala29lll]

Napisane przez gosiek0388

no to faktycznie pospałaś ehhh , mnie obudziły siuśki znów mi się chce ale musze wytrzymać jeszcze troche bo mocz na posiew musze oddać i do laboratorium, ciekawe skąd ja tyle moczu wezmę :P

Ja mam mocz cały czas Mogę pożyczyć heheh. Ja też muszę zrobić mocz, bo zapomniałam wczoraj A w ogóle znowu musze iść się kłuć bo dr napisał tylko na skierowaniu Test antyglobulinowy, a babka w labo pyta w jakiej klasie Oczywiście nie wiedziałam o co kaman więc musze dzwonić do dr i iść znowu na kuj kuj. DObrze, ze się już tak nie boję jak kiedyś, ale i tak sama nie pójdę. Zawsze z kim na pobieranko. Pewnie już z przyzwyczajenia, bo wczesniej wracałam do domu jeszcze widząc na biało

[ninagg]

Napisane przez gosiek0388

Wszystkie jeszcze śpią, a ja już od 4 czuwam

Ja miałam wstać o 7.00. I choć późno poszłam spać obudziłam się o 6.30

[mala29lll]

Nina ja już nie pamiętam kiedy pospałam do 6.30

[toskaKrk]

Napisane przez malinowa4

Wyczekalam się na tej IP bo akurat jakaś babeczka rodziła. . Ale wszystko jest ok. Lekarz mnie zbadał najpierw na fotelu, sprawdził szyjkę i potem zrobił usg. Z dzidzia tez ok waży 174g i nieco ponad 13 cm ale dokładnie nie dało się zmierzyć bo "ułożone w rogala" , podglądać pleć się też nie dało z tego powodu ale słyszałam serduszko i widziałam nawet szkielet dzidziusia jeśli chodzi o te bóle to normalne bo teraz się zaczyna wszystko intensywnie rozciągać a stres to tylko nasila . Ciesze się ze pojechałam bo teraz będę spokojniejsza. Dzięki kochane za kciuki

Mam brać nospe i magnez i się nie denerdenerwować.

Super, że wszystko ok i Cię uspokoili

Napisane przez Amelie04

Z tym zwrotem podatku to chyba z pol roku bede czekac
Wybaczcie moj pesymizm, ale nic nie uklada sie tak, jakbym chciala

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Sluchajcie jakies fatum chyba z tymi szafami. Najpierw ta historia z moja mama, a dzisiaj gdy kąpalam Alicje uslyszalam straszny huk. Wbiegam do pokoju, a drazek w szafie sie urwal, pod ciezarem ubran... na szafie stoi 40calowy telewizor, jeszcze do konca nie splacony, na szczescie nie spadl i nikomu nic sie nie stalo...

My jeszcze pita nie zdążyliśmy złożyć, bo ciągle coś nam popołudniu wypada
A z tymi szafami to straszne. Dobrze, że się szczęśliwie skończyło

Napisane przez mala29lll

Nina ja już nie pamiętam kiedy pospałam do 6.30

Ja od jakichś dwóch lat baaardzo rzadko tak długo śpię. Dziś udało się do 7, bo młody wczoraj późno zasnął

[Pasztetnik]

Napisane przez malinowa4

Wyczekalam się na tej IP bo akurat jakaś babeczka rodziła. . Ale wszystko jest ok. Lekarz mnie zbadał najpierw na fotelu, sprawdził szyjkę i potem zrobił usg. Z dzidzia tez ok waży 174g i nieco ponad 13 cm ale dokładnie nie dało się zmierzyć bo "ułożone w rogala" , podglądać pleć się też nie dało z tego powodu ale słyszałam serduszko i widziałam nawet szkielet dzidziusia jeśli chodzi o te bóle to normalne bo teraz się zaczyna wszystko intensywnie rozciągać a stres to tylko nasila . Ciesze się ze pojechałam bo teraz będę spokojniejsza. Dzięki kochane za kciuki

Mam brać nospe i magnez i się nie denerdenerwować.

No i super

Dziewczyny, gratuluje udanych wczorajszych wizyt. Cos mi wizaz cytaty pozjadal

mala, anemie rzadko po hemoglobinie, zwykle po żelazie, badalas? Użerałam się z tym w okresie dorastania. Bo może byc hemoglobina ok, a żelazo niskie, u mnie przy hemoglobinie 11,8, żelazo miało wowczas 15, przy normie ok. 50-150 Bralam żelazo w tabletkach (plus zmienilam diete) i mi skoczylo wysoko na jakos blisko gornej normy. A hemoglobina ani drgnela , cale zycie mam ten sam poziom
Czesto tez z natury mamy nieco nizsza hemoglobine i nie ma sie czym martwic

A ja dzis sama do piatku, TZ wyjechal o 5:00 na konferencje do Zakopanego, nie lubie sama spac

[mala29lll]

Napisane przez Pasztetnik

No i super

Dziewczyny, gratuluje udanych wczorajszych wizyt. Cos mi wizaz cytaty pozjadal

mala, anemie rzadko po hemoglobinie, zwykle po żelazie, badalas? Użerałam się z tym w okresie dorastania. Bo może byc hemoglobina ok, a żelazo niskie, u mnie przy hemoglobinie 11,8, żelazo miało wowczas 15, przy normie ok. 50-150 Bralam żelazo w tabletkach (plus zmienilam diete) i mi skoczylo wysoko na jakos blisko gornej normy. A hemoglobina ani drgnela , cale zycie mam ten sam poziom
Czesto tez z natury mamy nieco nizsza hemoglobine i nie ma sie czym martwic

A ja dzis sama do piatku, TZ wyjechal o 5:00 na konferencje do Zakopanego, nie lubie sama spac

Nie badałam żelaza. Może zrobię następnym razem. Ja zawsze mialam idealna morfologie i jeszcze 1,5 miesiąca temu bylo ok. Dzidzia kradziej podkrada mamusi hemoglobine i inne

[Pasztetnik]

Napisane przez mala29lll

Nie badałam żelaza. Może zrobię następnym razem. Ja zawsze mialam idealna morfologie i jeszcze 1,5 miesiąca temu bylo ok. Dzidzia kradziej podkrada mamusi hemoglobine i inne

A no podkrada U mnie z 1,5 miesiaca temu tez wszystko w morfologii bylo idealnie ale zrobie sobie teraz przy okazji badania toxo, bo na tym moim smieciowym żarciu dzidzia chybawszystko mi poukradła I wyjdą w badaniu same zera

[AgatkaSz]

Witam z rana muszs dzis zalatwic pare spraw ale wogole mi sie nie chce. Ale tak leze i mysle ze juz od rana mi sie nie chce a tak byc nie moze ruszam tylek i do roboty