Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

[Chii1986]

Napisane przez syntagma

ja jakos problemu nie widze i powodu do histerii. Poprzegladal sobie strony i co z tego? jak dla mnie to nie oznacza nic.

Jakbys znalazla, ze pisal do kogos, odpisywal na te anonse i odpisywal na tej sympatii, puszczal oczka (ma konto w ogole?) to wtedy tak.

Tylko, że On na sympatii szukał dziewczyn, które są w Jego typie bo wpisywał jakie konkretne kryteria: kolor oczu, miejscowość itp. a te anonsów to chyba też nie czyta człowiek któremu w związku jest dobrze i nie szuka nowych doświadczeń... tłumaczenie że z ciekawości za mną nie przemawia bo każdy wie jak takie anonse wyglądają, w każdej lepszej gazecie takie są. Poza tym autorka mówiła, że po Jej powrocie Tż był oschły, nie cieszył się.
Rozmowa, mam nadzieje że wszystko się pozytywnie wyjaśni

[ainoh7]

chwila dziewczyny chwila... wyluzujcie.
o co tutaj chodzi? o to ze sobie te panienki oglądał? i co z tego? a nie mógł? i co z tego ze sobie poogladał takie strony? czy facet nie moze obejrzec innych lasek a dziewczyna facetów na internecie? moze sobie po prostu tylko je oglądał i tyle. bo mam nadzieje ze z samego ogladania nie robicie afery... to jest w sumie normalne jakby cos tam było w tym podejrzanego to przeciez historii nie zostawi tylko wyczyści... no nie?

tutaj trzeba sie zastanowic nad kwestia tego dlaczego on jest dla niej oschły. i jeszcze czy na pewno taki jest skoro rano był "deszcz pocałunków" jak pisze autorka tematu.
to moze wogole nie miec zwiazku z tymi kobietami i nie trza tak panikowac.. spokojnie. o co moze sie spytac TZ ta AMENAZA to tylko o to dlaczego był taki do niej oschły jak przyjechała. i o nic wiecej. bo co spyta go: "dlaczego ogladałes panny?" smieszne... ja tez mam meza a niekiedy ogladam sobie facetów w necie i co, dzieje sie cos nic. po sto razy ogladałam sobie rónych wybierajac rozne kryteria. i NIC ! popatrzyałam i tyle.

Amenazo ja tak mysle . sprawdz czy dzis jak przyjdzie z pracy jest tez oschły jaesli tak to sie go zapytaj dlaczego taki jest. i tyle.

[izuu]

może byli u niego koledzy na imprezie? Goście czasami lubią sobie pooglądać takie rzeczy w swoim towarzystwie :P skąd wiesz że np. nie pili wódeczki a do komputera nie zasiadł jakiś jego napalony kumpel ?? przecież chyba twoj tż nie siedział samotnie w domu jak cie nie było i oglądał wirtualnych panieniek bo mi się to już troche żałosne wydaje... porozmawiaj z nim i głowa do góry, przecież znasz go bardzo dobrze i kochasz, może sprawa wygląda zupełnie inaczej niz sądzisz??

[kolmanka]

Napisane przez izuu

może byli u niego koledzy na imprezie? Goście czasami lubią sobie pooglądać takie rzeczy w swoim towarzystwie :P skąd wiesz że np. nie pili wódeczki a do komputera nie zasiadł jakiś jego napalony kumpel ?? przecież chyba twoj tż nie siedział samotnie w domu jak cie nie było i oglądał wirtualnych panieniek bo mi się to już troche żałosne wydaje... porozmawiaj z nim i głowa do góry, przecież znasz go bardzo dobrze i kochasz, może sprawa wygląda zupełnie inaczej niz sądzisz??

pomyślałam dokładnie to samo

[Fresa]

Napisane przez ainoh7

chwila dziewczyny chwila... wyluzujcie.
o co tutaj chodzi? o to ze sobie te panienki oglądał? i co z tego? a nie mógł? i co z tego ze sobie poogladał takie strony? czy facet nie moze obejrzec innych lasek a dziewczyna facetów na internecie? moze sobie po prostu tylko je oglądał i tyle. bo mam nadzieje ze z samego ogladania nie robicie afery... to jest w sumie normalne jakby cos tam było w tym podejrzanego to przeciez historii nie zostawi tylko wyczyści... no nie?

A kliknęłaś w te linki?,wiesz co się pod nimi "kryje" ?
Bo mam wrażenie,że nie.

[ainoh7]

dobra klikam jeszcze raz bo nic nie wypatrzyłam..

dopisek -
dobra moze nie mam nosa do wyweszenia podejrzanych rzeczy ale... nic tam nie zobaczyłam. facet przeglada anonse "jak leci" wybiera kryteria jakies tam młodych lasek. ( a jakie miał wybrac 45? ) przeglada oferty" szukam Pana" no i co z tego????/dalej nie wiem... dla mnie to nie problem.

jedynym problemem byłoby dla mnie jakby tam mój TZ wchodził codziennie i codziennie szukał wkólo czegos lub kogos... moze trza go troche pośledzic dziennie co oglada na kompie....
no chyba ze jest oschły znów dzis cały czas to tylko tu rozmowa sie przydaje...

[syntagma]

Napisane przez Chii1986

Tylko, że On na sympatii szukał dziewczyn, które są w Jego typie bo wpisywał jakie konkretne kryteria: kolor oczu, miejscowość itp. a te anonsów to chyba też nie czyta człowiek któremu w związku jest dobrze i nie szuka nowych doświadczeń... tłumaczenie że z ciekawości za mną nie przemawia bo każdy wie jak takie anonse wyglądają, w każdej lepszej gazecie takie są. Poza tym autorka mówiła, że po Jej powrocie Tż był oschły, nie cieszył się.
Rozmowa, mam nadzieje że wszystko się pozytywnie wyjaśni

jak korzsta z wyszukiwarki zaawansowanej czyli te kolory oczu/miejscowosc to znaczy, ze ma konto na tej sympatii. Czyli moze ktos pisze do niego , moze ta dziewczyna z tego linka i dlatego mial jej strone w historii. albo moze kogos szukal znajomego dlatego dokladne kryteria. ALbo po prostu chcial sobie poogladac, niekoniecznie pisac i cos z tym robic.

z ciekawosci to nie, ale te serwisy i anonse to kupa smiechu czesto jest jak dla mnie ja ogladam bo mnie bawi jak czytam teksty w stylu: "rozpalona kocica szuka..."

[Chii1986]

Napisane przez ainoh7

dobra klikam jeszcze raz bo nic nie wypatrzyłam..

Strony porno to co inego, ja to toleruję, sama z Tżtem filmiki oglądam. Ale szukanie kogoś na anonsach (gdzie piszą często wprost że chodzi o seks) albo na sympatii to dla mnie przegięcie. Ale są różne wizje związku.. znam takie apry co mają konta na fotce i chłopak ocenia i flirtuje z dziewczynami a Jego dziewczyna robi to samo z facetami- dla mnie to nienormalne i tyle

[SiSleyS]

Napisane przez syntagma

ja jakos problemu nie widze i powodu do histerii. Poprzegladal sobie strony i co z tego? jak dla mnie to nie oznacza nic.

Jakbys znalazla, ze pisal do kogos, odpisywal na te anonse i odpisywal na tej sympatii, puszczal oczka (ma konto w ogole?) to wtedy tak.

na samym początku identycznie pomyślałam.... ale weszłam na podane przez autorkę linki i jednak uważam, że coś jest nie tak te anonse to sama kiedyś czytałam tak dla zabawy i z ciekawości, sympatia.pl itp. stronki może widziałam 2-3 razy też z ciekaswości co ludzie tam wypisują....

ale nigdy nie szukałam facetów według jakiś kryteriów, nie przeglądałam stron z nimi, do tego dochodzi inne zachowanie TZ wobec autorki oraz szukanie dyskotek w ich mieście
coś tu nie gra.....

[Chii1986]

No właśnie to szukanie dyskotek w okolicy też mnie zastanawia... to nie jest niewinne wcale, zresztą nie ma co gdybać- poczekamy na wyjaśnienia Tżta...mam nadzieje że bedzie dobrze...

[Fresa]

Napisane przez ainoh7

dobra klikam jeszcze raz bo nic nie wypatrzyłam..

To nie rozumiem.Rozpisałaś się nie wiedząc nawet na jaki temat .
Hmm.Sprawa nie dotyczy oglądania panienek,a anonsów towarzyskich.

Napisane przez ainoh7

chwila dziewczyny chwila... wyluzujcie.

o co tutaj chodzi? o to ze sobie te panienki oglądał? i co z tego? a nie mógł? i co z tego ze sobie poogladał takie strony? czy facet nie moze obejrzec innych lasek a dziewczyna facetów na internecie? moze sobie po prostu tylko je oglądał i tyle.

--------------------------------------------------

Napisane przez Chii1986

Strony porno to co inego, ja to toleruję, sama z Tżtem filmiki oglądam. Ale szukanie kogoś na anonsach (gdzie piszą często wprost że chodzi o seks) albo na sympatii to dla mnie przegięcie. Ale są różne wizje związku.. znam takie apry co mają konta na fotce i chłopak ocenia i flirtuje z dziewczynami a Jego dziewczyna robi to samo z facetami- dla mnie to nienormalne i tyle

Właśnie o to chodzi.

Jest róznica między oglądaniem stron erotycznych lub ,jak kto woli-porno ,a szukaniem anonsów towarzyskich od "gorących kocic" ,jak ktoś tu to ładnie ujął .

[syntagma]

no to zalezy od podjescia :| czy to bylo na powaznie, ze tak powiem. Ja przegladam u TZta w ten sposob wg kryteriow sympatie, no ale te kryteria wpisuje rozne, typu lysi lat 30 ...

wiec zostaje tylko rozmowa zeby sie dowiedziec o co chodzi.

[ainoh7]

Napisane przez Fresa

To nie rozumiem.Rozpisałaś się nie wiedząc nawet na jaki temat .

nie o to chodzi. mówie:" wchodze jeszcze raz" bo po prostu ja nic tam nie wypatrzyłam podejrzanego

och fresa fresa. taka to nie jestem zeby pisac o czyms co nie wiem

[Chii1986]

Napisane przez Fresa

To nie rozumiem.Rozpisałaś się nie wiedząc nawet na jaki temat .
Hmm.Sprawa nie dotyczy oglądania panienek,a anonsów towarzyskich.



--------------------------------------------------

Właśnie o to chodzi.

Jest róznica między oglądaniem stron erotycznych lub ,jak kto woli-porno ,a szukaniem anonsów towarzyskich od "gorących kocic" ,jak ktoś tu to ładnie ujął .

Poza tym Tż raczej nie zadzwoni do pan z filmu porno bo one namiarów nie podaje a w anonsach czy na sympatii osoby nastawione są typowo na kontakt czy spotanie więc to mówi samo za siebie.

[ainoh7]

Napisane przez syntagma

no to zalezy od podjescia :|

ja przegladam róznych facetów tez na sympatii czy anonsach od czasu do czasu i wcale nie wyszukuje tam z nimi namiarów kontaktowych...

[Engelchen]

ja tez nie pisalabym najczarniejszego scenariusza
byc moze powod dla ktorego przegladal te anonse jest jakis błahy i smieszny
moze rzeczywiscie chlopacy zrobili sobie impreze i sie bawili kompem
a potem szukali dyskoteki w poblizu...
tych "moze" moze byc wiecej wiec najlepiej porozmawiac z nim szczerze.
jest oschly a zasypuje deszczem pocalunkow?
trzymam kciuki zeby to nie bylo nic powaznego

[motylek1007]

przejrzałam cały wątek.
Do autorki powiem to co większość rozmowa a jak trzeba to powiedz ze widzialas te linki, sama jestem ciekawa jak Ci sie wytłumaczy (koniecznie nam przekaż), ale obojetnie co by nie wymyślil ja juz byłabym podejrzliwa

[Lena_28]

Przerabiałam to kochana calkiem niedawno...Mój TŻ tez zapewnial mnie o swoich uczuciach i jaki to on ze mną szczęśliwy i co? I szperał w anonsach...co wiecej-sam mial konto. Cudem wpadlam na nick pod jakim sie logowal. Odwdzieczylam sie tym samym i rowniez zamiescilam anons. Znalazl mnie a jakże! Nawet napisal do mnie jako nieznajomy. Wtedy mu bardzo "ładnie" odpisalam...Dlugo byl spokoj az znowu przejrzalam historie i znowu poszukiwal panienek o okreslonych kryteriach...Niby z nudów,ha!Żenujące...
Dzis juz nie jestesmy razem.Od wczoraj...Wiele razy jeszcze potem wybaczalam...nawet gorsze rzeczy.
Bardzo cierpie ale nie wytrzymalabym kolejnych przykrości z jego strony.

Radze Ci abys narazie nic nie mowila...Poczekaj pare dni.Obserwuj czy odwiedza te strony.Zastanów sie czy podobnie tak jak u mnie Twoj partner nie ma rowniez swojego konta?Jezeli zobaczysz,ze nie "włazi"juz na anonse daj mu szanse. Jezeli wciąglo go to bardziej na pewno bedzie wracal do tych stron.Bądź czujna i wtedy zadzialaj.Wiem,ze bedzie Ci ciezko udawac ze wszystko jest ok.ale zrzuć to na karb "zlego samopoczucia" dajac mu tym samym wieksze pole do popisu w postaci nieskrepowanego dostepu do netu.
Faceci to tchórze, bedzie sie wypieral ile "wlezie"...Poza tym Twój TŻ tez ma ten cudowny dar bardzo logicznej argumentacji i odwracania kota ogonem tak zebys to Ty myslala,ze byc moze przesadzasz i ze to on ma racje...Nie daj sie na to nabrac! To tylko mądrze brzmiące słowa!

Dodam,ze ja mam lat 28 a on mial 33...Tacy ludzie sie nie zmieniaja!!

[Papryczkaa]

Napisane przez ainoh7

.. to jest w sumie normalne jakby cos tam było w tym podejrzanego to przeciez historii nie zostawi tylko wyczyści... no nie?

a może nie wyczyścił, bo zapomniał?

Napisane przez syntagma

jak korzsta z wyszukiwarki zaawansowanej czyli te kolory oczu/miejscowosc to znaczy, ze ma konto na tej sympatii.

Już pisałam to w innym wątku, ale napiszę jeszcze raz.
Nie rozumiem, jak można mieć konto na Sympatii będąc w stałym związku?
Przecież takie konta mają raczej wiadomy cel

Napisane przez Engelchen

ja tez nie pisalabym najczarniejszego scenariusza
byc moze powod dla ktorego przegladal te anonse jest jakis błahy i smieszny
moze rzeczywiscie chlopacy zrobili sobie impreze i sie bawili kompem
a potem szukali dyskoteki w poblizu...
tych "moze" moze byc wiecej wiec najlepiej porozmawiac z nim szczerze.
jest oschly a zasypuje deszczem pocalunkow?
trzymam kciuki zeby to nie bylo nic powaznego

albo tak też może być.
Może zapytaj się co robił gdy Ciebie nie było, czy się nudził czy kogoś z kumpli zaprosił?

też jestem za tym ,żebyś na razie nie mowila o tym, co znalazłaś- tylko pare dni poczekała.

[nri]

Nie tylko faceci sa podli. Moze sie tak wydawac bo wizaz to zenskie forum ale kobiety potrafia ranic, oszukiwac, porzucac i zdradzac w tym samym stopniu, co mezczyzni.

Amenaza - maslane oczka pelne milosci nie sa zadnym wskaznikiem. Znam osoby (obojga plci), ktorzy te gre opanowali do perfekcji.

Jesli wiesz, ze twoj Tz potrafi odwrocic kota ogonem, nie wdawaj sie z nim w szczere dyskusje, bo zrobi z ciebie zazdrosna kretynke a prawdy i tak sie nie dowiesz. Zaloz konto na sympatia.pl i poflitruj z nim przez internet jako goraca_kotka69 (inny nick wchodzi w gre - licze na twoja kreatywnosc ) i wtedy bedziesz miala jasnosc.

Jestem za szczeroscia i bezposrednioscia w zwiazku. Serio. Ale z normalnym czlowiekiem i w normalnych ukladach (nie wykluczam, ze Tz autorki watku jest normalny ale najpierw trzeba to sprawdzic )

[freshona]

Amenaza a ja bym nie panikowała.
Jestem też szczęśliwa w związku - ale zdarza mi sie czasem popatrzeć na jakieś strony typu Sympatia, czy ogłoszenia. Zwyczajnie, bez podtekstu. Nie mam żadnego zamiaru ani się z nikim umawiać, ani pisać.

A faceci są, jacy są. Nie znam ŻADNEGO, który nie przeglądałby tego typu rzeczy - nieważne czy w związku czy samotny.

Może najzwyczajniej w świecie Twój TŻ chciał jakoś zabić nudę, gdzy Cię nie było?

Ale jeśli Cię męczy ta sytuacja, to znim porozmawiaj - ale jakoś tak delikatnie. Naprowadź go na temat, co robił itp. Raczej nie przyznawaj się, że śledziłaś historię, bo na drugi raz po prostu ją wymaże. Poza tym może mieć pretensje, że go sprawdzasz.

Powodzenia

[motylek1007]

Napisane przez freshona

A faceci są, jacy są. Nie znam ŻADNEGO, który nie przeglądałby tego typu rzeczy - nieważne czy w związku czy samotny.

Powinnaś pogadac z moją koleżanką bo twierdzi że ma ideał

[phdwao]

rozumiem Cię ,też byłoby mi przykro, porozmawiałabym z nim i wiem że mój TŻ powiedziałby mi prawdę czego tam szuakał, pewnie mmusiałby mnie długo przepraszać bo nie toleruje czegoś takiego..cięzko powiedzieć ale często przypominałoby mi się to i chyba zaufanie byłoby mniejsze..wiem że wiele wizażanek może się ze mna nia zgodzić, ale ja jestem w tych sprawach egoistką

[Papryczkaa]

phdwao ja się zgadzam

[phdwao]

a tak poza tym to mojemu nie sprawdzałam nigdy historii....

[freshona]

Napisane przez motylek1007

Powinnaś pogadac z moją koleżanką bo twierdzi że ma ideał

To ideały żyją?

No cóż, w koncu ja też mogę mówić, że mój to mi codziennie ogromne bukiety kwiatów kupuje. Kto to sprawdzi?

Natomiast jeszcze raz podkreślam, że JA bym się aż tak nie przejęła. Ale wiadomo, każdy ma inny charakter. Uważam, że dla świętego spokoju musiałaby z nim porozmawiać - ale nie robić mu jakieś wymówki.
Bo akurat zainteresowanie takimi stronami (szczególnie zaintereseowanie facetów) wydaje mi się normalne- nawet jak jest przeszczęśliwy z dziewczyną, żoną.

Faceci są po prostu ciekawscy

[motylek1007]

Napisane przez freshona

To ideały żyją?

Ja w to nie wierzę, ale koleżanka myśli że naprawde trafiła na takiego pod każdym, powtarzam każdym względem....

[phdwao]

mi też się w to nie chce wierzyć... zawsze się znajdzie coś...

[anulka x.]

Wydaje mi się, że nie powinnaś się tak tym zamartwiać, a szczera rozmowa na pewno rozwiałaby twoje wątpliwości. Może Tż jest po prostu jednym z tych ciekawskich facetów... nie powiem spotkałam się już z tym typem

Nie zakładaj od razu najgorszego

[benito_mruffkolini]

nie wiem czy to choć trochę pocieszające


ale ja, bez względu na swój aktualny status związkowy, też czasami przeglądam anonse trochę z ciekawości, częściej dla śmiechu

tak że wydaje mi się, że może TŻ się po prostu nudził i poczytał o lafiryndach, co w tym złego...
ja tam uwielbiam ogłoszenia od gorących maczo, supermęskich i hojnie obdarzonych a w życiu nikogo nie zdradziłam