Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XVII

[Pavlinecka_21]

Napisane przez kordelka85

[/COLOR]Kolejny hit z grup KP. Zła i wyrodna matka zostawiła miesięczne dziecko z ojcem i poszła na uczelnie

Och, uwielbiam TE fora ;D Co trzeba mieć w głowie?

[gossip_girl21]

Napisane przez Pavlinecka_21

Och, uwielbiam TE fora ;D Co trzeba mieć w głowie?

ja siedze na beka z mamuś na forach i polew mam czasem niezły


ale mnie sie spać zachciało

[rybcia2309]

Napisane przez DomimaZet

:-( i co wtedy? Powiem szczerze ze martwi mnie to :-(

Ja pomoglam termometrem na 3 dzień i od tej pory brzuszek sie ruszył i sa kupy mały duzo spokojniejszy a ewidentnie brzuch go bolal od tej kupy bo sie prezyl

Napisane przez kordelka85

DOMINA niby nic. Na forach KP czasami pob2 tygodnie dziecinkupy nie robia

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Kolejny hit z grup KP. Zła i wyrodna matka zostawiła miesięczne dziecko z ojcem i poszła na uczelnie

Ooo kurna faktycznie wyrodna

[Pavlinecka_21]

Napisane przez gossip_girl21

ja siedze na beka z mamuś na forach i polew mam czasem niezły


ale mnie sie spać zachciało

Ja też

[Hanka20]

Napisane przez soniuska

Tak,mam mega dosc..
Dlatego nie pisze..

Ktg na 16:30 mam ale bedziemy na doktorka czekac zeby do niego wejsc i wypytac kiedy skierowanie i kiedy oxy,czy od razu itd. Jak bede cos wiedziec to napisze

kciuki za wyjscie jutro

zjadlabym chalki z mlekiem.
Kochana dam znac, nie denerwuj sie ze nic sie nie dzieje,zobaczysz Malutka Was zaskoczy lada moment

kciuki! Moze jak sie uda..to i ja w pt bede miala oxy..

Tak myślałam właśnie. Z jednej strony zazdroszczę Ci tych kopniaczkow w brzuszku trochę dziwnie jak nie mam już Filipka "na wyłączność" ale cieszę się też bardzo ze juz jest z nami cały i zdrowy.
Trzymam kciuki za szybka akcję i zeby nie zwlekali z oxy jak zajdzie potrzeba!

EDZIK no to działamy w piątek!!!

BOLECZKA nie zalamuj się będzie dobrze już niedługo urodzisz i utulisz swoją kruszynke!

Kciuki za całą resztę nie rozpakowanych oby Wam szybko poszły porody kochane czekamy na kolejne dzieciaczki!

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez Koperco

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

[/COLOR]Tak myślę ze te problemy z brzuszkiem w szpitalu co miała to mogli być właśnie po tej K co jej dawali..

No raczej nie bo z tego co mi wiadomo to Wit K podaje się od siódmej doby życia czy po siódmej jakoś tak.

Napisane przez nancy822

Ja JUZ w domu. 6 h czekania... Na ktg nic, rozwarcie na opuszek, mały waży ok. 3860 wiec niby nic nie przytyl przez tydzien albo moj lekarz kiepsko mierzy. Wód faktycznie dużo jak na ten tydzien ale wielowodziem tego nazwać nie można. Jak nic się nie ruszy to w piatek znów mam się zgłosić.

Sonia kciuki za ktg

Ja też się martwiłam wpierw ze mi sacza się wody a potem ze jest ich dużo. I faktycznie lalo się ze mnie sporo tych wód jeszcze przy partych

Napisane przez gossip_girl21

noo deprecha.... ale maj przecież już zaraz jest hahah

Nie mogę w to uwierzyć od paru dni żyję w innym świecie a tu faktycznie zaraz maj...

[sunny_eyes]

Napisane przez rosarioV

Kryzyc ciąg dalszy... mały nie chce jeść najlepiej by spał a położne każą go wybudzac a on nie chce pozsie ze dwa razy i koniec śpi. .. boje się że spadnie na wadze i nie wyjdziemy jutro ide się zdrzemnac dopóki jest mama

U mnie polozna jak mówiłam ze Michas tak dużo spi powiedziala ze dziecko po porodzie ma zapasy nawet na 2dni, wiec mam sie nie stresowac.

My sie witamy juz z domku, widac ze maly ma dosyć wrazen na dzis

[blackberry89]

Napisane przez Pavlinecka_21

Och, uwielbiam TE fora ;D Co trzeba mieć w głowie?

Tez je uwielbiam B-)

Zlozylam macierz. A tz dostał tylko jeden odpis.

[aagatrycze]

Napisane przez niezawsze

o super, pewnie ruszy po oxy, kciuki!

hej Pewnie, ze mozesz Co u Ciebie?

Napisane przez Majka232

Cashmere - dam znać. Muszę zrobic listę pytań

Koperco - ja dziś i wcziraj zadnej wit. nie podalam. Podpytam lekarke.

Załatwiłam animatorke dla dzieciaków na chrzciny. Kupiliśmy Tż drugi garnitur, koszulę i muchę. Wystroilismy mojego pana

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Flight - w takim razie kciuki

Agatrycze - witaj ponownie

Napisane przez kordelka85

Hej , myslalam ostatnio o tobie

Ja nadal cierpię na brak czasu ale mam ambitny plan się udzielać na forum
6 kwietnia urodziłam córeczkę Annę. Poród w porównaniu z poprzednim był ekspresowy. Około 13. zaczęły mi się jakieś delikatne skurcze, po 2 h stwierdziliśmy z Tż że idziemy na spacer. Nie trwał on długo, bo wracałam ze skurczami już chyba co minutę w domu odeszły mi wody więc siup do szpitala. o 17 się tam zjawiłam a o 19.15 mała była juz z nami
Niestety mała poszła w ślady siostry i ma kolki myślałam że tym razem nas to ominie... Wisi ciągle na cycu, a że wtedy z reguły robi kupkę, to się pręży, wyrywa i płacze, bo ją to boli. Masakra. Także witam w klubie kolkowych mam. Że też te dzieci muszą tak cierpiec, to ja nie rozumiem.

Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane jeszcze, a zwłaszcza przeterminowane. Wiem jak to jest, bo pierwsza córcię urodziłam 12 dni po terminie.

[FlightlessBird]

Haha tez pomyslalam o niezawsze jak przeczytalam o tej wyrodnehj matce haha. Co za ludsie pisza takie rzeczy







Mialam ktg zaczely sie pisac regularne skurcze na ok 40-60wiec polozna powiedziala, ze ma nadzieje, ze oksytocyna jutro to rozrusza

[cashmere]

Napisane przez aagatrycze

Hej dziewczyny
Można do Was ponownie dołączyć? Udzielałam się gdzieś tam na początku ciąży, ale mialyście takie tempo z pisaniem, że nie wyrabiałam z nadrabianiem postów podczytywałam co jakiś czas wątek, ale czasu było mi brak

Pewnie, witamy! Gratuluje coreczki

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez FlightlessBird

Haha tez pomyslalam o niezawsze jak przeczytalam o tej wyrodnehj matce haha. Co za ludsie pisza takie rzeczy







Mialam ktg zaczely sie pisac regularne skurcze na ok 40-60wiec polozna powiedziala, ze ma nadzieje, ze oksytocyna jutro to rozrusza

Ja tez Moze nas tu szpieguja hehe

[gossip_girl21]

Napisane przez FlightlessBird

Mialam ktg zaczely sie pisac regularne skurcze na ok 40-60wiec polozna powiedziala, ze ma nadzieje, ze oksytocyna jutro to rozrusza

zadroooo ja już nic nie robie, siedze na doopie i czekam....

nawet nie mam sił spacerować bo mnie tak w pachwinie piecze....

[DomimaZet]

Dziopy Kochane, pewnie padało tu juz takie pytanie i pewnie będę nudna jak znowu zapytam... kiedy można się wybrać na pierwszy spacer?

[siempre]

Nie mogę się coś ostatnio wbić na forum niby czas mam ale zawsze coś ;/ jeszcze glowa mnie boli ostatnim czasem, ciśnienie mam za wysokie ;/

[gossip_girl21]

Napisane przez DomimaZet

Dziopy Kochane, pewnie padało tu juz takie pytanie i pewnie będę nudna jak znowu zapytam... kiedy można się wybrać na pierwszy spacer?

po tygodniu jakoś dziewczyny chyba wychodziły ale wczesniej tarasowały z tego co kojarze i od pogody oczywiście zależy najlepiej zeby nie wiało mocno i ciepło musi być

[DomimaZet]

Napisane przez gossip_girl21

po tygodniu jakoś dziewczyny chyba wychodziły ale wczesniej tarasowały z tego co kojarze i od pogody oczywiście zależy najlepiej zeby nie wiało mocno i ciepło musi być

Dzięki Kochana bo się zastanawiam czy musi być jakiś okres gdzie trzeba wysiedziec w domu :-/ a zdania są znowu tak różne ze mam mętlik. ...
Gossip ja dzień przed porodem miałam już takie dość duże parcie na pęcherz i jakby na dwojeczke..czy też do pachwin ... tak bardzo to czułam ze aż mnie bolało tak fizycznie ( jakbym za długo na rowerze pojeździla na twardym siodelku :-/ ) i wtedy juz miałam 4 cm rozwarcia - położne nie pozwoliły mi już spacerować. ..

[cashmere]

Napisane przez DomimaZet

Dziopy Kochane, pewnie padało tu juz takie pytanie i pewnie będę nudna jak znowu zapytam... kiedy można się wybrać na pierwszy spacer?

U mnie na zaleceniach ze szpitala było że czwartego- piątego dnia. I ja tak mniej więcej zaczęłam z nim wychodzić do ogródku na początek.

[DomimaZet]

Napisane przez cashmere

U mnie na zaleceniach ze szpitala było że czwartego- piątego dnia. I ja tak mniej więcej zaczęłam z nim wychodzić do ogródku na początek.

Ale na początek to takie krótkie spacery prawda?

[sunny_eyes]

Napisane przez lekkaatletka

Wychodzimy jutro. Dzis jeszcze do 20 mamy naswietlac.
Co mozna na hemoroidy karmiac piersia? Podczas porodu mi sie zrobil

Dla mnie zbawienne byly oklady z herbaty z kory debu.

Napisane przez blackberry89

My dzis pospacerowalismy godzinke. Piękna pogoda. Zakupy nawet w osiedlowym sklepie zrobiliśmy tz mial dzis egzamin i koniec kursu załatwił formalności w urzędzie i mamy juz pesel. Wyskocze chyba dzis do pracy złożyć macierza.
Dwa dni nie krwawilam a dzis znow, irytujace bo tak z zaskoczenia weźmie.

Ile jest czasu na załatwienie wszystkiego w pracy?

Dziewczyny które mialy nawal, duzo mleka odciagalyscie? Bo zastanawiam się jak to robić - odciągac po karmieniu ta piers co maly jadl czy jak mnie bola?

[MaŁa_Sylwia]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51132466]A to fajnie Moja po dluzszej przerwie wlasnie niespokojnie bodla cyca i sie wkurzala.

Mamusie miesieczniakow, wasze maluszki glowki same czasem trzymaja prosto?[/QUOTE]

Tak, maly sie dzwiga bardzo i jak lezy na brzuchu to juz sam.sobie glowka radzi, troche asekuruje ale nie podtrzymuje

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez cashmere

Dziewczyny czy Wasze maluszki tez robia czasem zielonkawe kupy?

Tak, zolte, czasem zielone

[gossip_girl21]

Napisane przez DomimaZet

Dzięki Kochana bo się zastanawiam czy musi być jakiś okres gdzie trzeba wysiedziec w domu :-/ a zdania są znowu tak różne ze mam mętlik. ...
Gossip ja dzień przed porodem miałam już takie dość duże parcie na pęcherz i jakby na dwojeczke..czy też do pachwin ... tak bardzo to czułam ze aż mnie bolało tak fizycznie ( jakbym za długo na rowerze pojeździla na twardym siodelku :-/ ) i wtedy juz miałam 4 cm rozwarcia - położne nie pozwoliły mi już spacerować. ..

mnie już długo pachwina boli piecze od jakiegoś 7-8mca.... ;/
a nic mi porodu nie zwaistuje żadne kupy, żadne sikanie, żadne uczucie parcia nic a nic....

Napisane przez DomimaZet

Ale na początek to takie krótkie spacery prawda?

tak, jak tarasujesz na początek to chyba możesz dłuższy spacer,
ale mysle że pół godz na początek to full opcja
chyba że pogoda przepięna to bym sie na godzinę zdecydowała ale musiała być na prawdę piękna pogoda...

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Tak, maly sie dzwiga bardzo i jak lezy na brzuchu to juz sam.sobie glowka radzi, troche asekuruje ale nie podtrzymuje

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



Tak, zolte, czasem zielone

czyli trzeba sie spodziewać całej palety barw jesiennych

[DomimaZet]

Napisane przez gossip_girl21

mnie już długo pachwina boli piecze od jakiegoś 7-8mca.... ;/
a nic mi porodu nie zwaistuje żadne kupy, żadne sikanie, żadne uczucie parcia nic a nic....



tak, jak tarasujesz na początek to chyba możesz dłuższy spacer,
ale mysle że pół godz na początek to full opcja
chyba że pogoda przepięna to bym sie na godzinę zdecydowała ale musiała być na prawdę piękna pogoda...

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------




czyli trzeba sie spodziewać całej palety barw jesiennych

Ha ha paleta jesiennych barw

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Kurde jak teraz jest tak pięknie juz na zewnątrz to w ogóle w co takiego malucha ubrać? Żeby Go nie zagotować?

[gossip_girl21]

Akt desperacji w moim wykonaniu?
mam fotel na sprężynach w domu i skacze na nim jak na piłce której nie posiadam niestety

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez DomimaZet

Ha ha paleta jesiennych barw

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Kurde jak teraz jest tak pięknie juz na zewnątrz to w ogóle w co takiego malucha ubrać? Żeby Go nie zagotować?

tego to już nie wiem... przyjdzie czas że sama bd pytać
ale coś gdzieś mi dzwoni że dziecko powinno się o jedną warstwę więcej od siebie ubrać? ale mogę się mylić.... wszystko od pogody zależy

Miałam coś jeszcze napisać i zapomniałam

[DomimaZet]

Napisane przez gossip_girl21

Akt desperacji w moim wykonaniu?
mam fotel na sprężynach w domu i skacze na nim jak na piłce której nie posiadam niestety

Jezu Gossip to faktycznie akt desperacji .. Ty sobie Kobito nie zrób krzywdy...

[gosiak0512]

Napisane przez kordelka85

Zależy jak na to patrzeć. Po pol roku często zaczyna być mobilne. Wszędzie wlazi do wszystkiego się dobiera, wszystko próbuje zezrec. Potem zaczyna robić to czego mu nie wolno jak odwrocisz głowę. Potem idzie do szkoły i co tu zrobić by chciał się uczyć? Potem zechce chodzić na imprezy , pić, palić itp. No i interesować się płcią przeciwna. Uwaga uwaga można zostać babcia. Potem pojeszie na studia do innego miasta i powoli zacNiesz tracić kontrolę bo co on tak robi? Potem zaczną się poważne związki. Co jak znajdzie nieodpowiednia partnerkę? Co jak źle wychowa twoje wnuki? Jeszcze czym starszy to będziesz mila mniej do powiedzenia i mniej argumentów bo przecież nie pistawisz do kata 30 latka.
Aha no i uslyszysz jeszcze ze 10000000000 razy jak cie nienawidzi i jaka to jesteś zła matka.

Te pol roku wydaje się niczym w porównaniu z reszta.

Masz cudownie optymistyczne nastawienie

[kar0ola]

Mam nadzieje Was nadrobic, narazie jestem WRAKIEM porod byl straszny. 23 godziny. Natalie jest z nami- 51 cm 3395 g (!!!), godzina 11:56. TymcAsem ide umierac dalej. Maz jest najwspanialszy na swiecie, mala cudowna. Opis porodu jak sie ogarne dla odwaznych. Caluje

[gossip_girl21]

Napisane przez DomimaZet

Jezu Gossip to faktycznie akt desperacji .. Ty sobie Kobito nie zrób krzywdy...

e... może nie ? skoro na piłce skaczą, na tż skaczą,
to co taki fotel może zrobić?? delikatnie imituje podskakiwanie na piłce lub jak na mężu podczas

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez kar0ola

Mam nadzieje Was nadrobic, narazie jestem WRAKIEM porod byl straszny. 23 godziny. Natalie jest z nami- 51 cm 3395 g (!!!), godzina 11:56. TymcAsem ide umierac dalej. Maz jest najwspanialszy na swiecie, mala cudowna. Opis porodu jak sie ogarne dla odwaznych. Caluje

Ale dałaś rade kochana! gratulacje!!!!
zapomnij szybko o bólu i ciesz się dziecinką
wszystko sie zagoi pamiętaj

[DomimaZet]

Napisane przez kar0ola

Mam nadzieje Was nadrobic, narazie jestem WRAKIEM porod byl straszny. 23 godziny. Natalie jest z nami- 51 cm 3395 g (!!!), godzina 11:56. TymcAsem ide umierac dalej. Maz jest najwspanialszy na swiecie, mala cudowna. Opis porodu jak sie ogarne dla odwaznych. Caluje

Karola -Gratulacje z całego serca :-* Napewno bardzo się wycierpialas :-( ale masz już Księżniczkę przy sobie i to najważniejsze. Trzymaj się tam dzielnie. Obyś szybko wróciła do "żywych"

[FlightlessBird]

Karola przykro mi, zetak sie nacierpialas najwazniejsze,ze corcia juz jest z Wami. Teraz wracajj do pelni sil

[boleczka93]

Napisane przez kar0ola

Mam nadzieje Was nadrobic, narazie jestem WRAKIEM porod byl straszny. 23 godziny. Natalie jest z nami- 51 cm 3395 g (!!!), godzina 11:56. TymcAsem ide umierac dalej. Maz jest najwspanialszy na swiecie, mala cudowna. Opis porodu jak sie ogarne dla odwaznych. Caluje

Gratulacje!!! Dzielna jestes, biedna przeszlas swoje ale corcia wszystko wynagrodzi!

No to Sonia, Twoja kolej

[DomimaZet]

Napisane przez gossip_girl21

e... może nie ? skoro na piłce skaczą, na tż skaczą,
to co taki fotel może zrobić?? delikatnie imituje podskakiwanie na piłce lub jak na mężu podczas

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------




Ale dałaś rade kochana! gratulacje!!!!
zapomnij szybko o bólu i ciesz się dziecinką
wszystko sie zagoi pamiętaj

Ha ha to skacz skacz -jakby co to jesteś Spakowana? :-D