Schudnij z Jillian Michaels - część IV

[Corii]

Napisane przez zaksy

[/COLOR]aaa, dziewczyny, jeżeli ktoś wypróbuje Killer body, to niech da znać czy nie za cięzki bo BR nie robiłam, trochę się obawiam, że nie dam rady robić Killer body, a w tym tygodniu kończę 21 day fix i chcę potem znów z Jill ćwiczyć. aaa, szukałam informacji o Bodyshred i dziwne, nawet na amazonie nie ma tego programu

Nie robiłam go co prawda jeszcze ale oglądajac filmiki widze, ze na pewno nie da az takiego wycisku, jak ostatnie workouty BR. Tak pi razy drzwi wyglada mi na coś pomiędzy HB a Killer ABS.

Prosze bardzo, tu jest wszystko o Bodyshredzie https://www.jillianmichaelsbodyshred.com/about

[d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd]

Napisane przez zaksy

dziewczyny, o jakości Killer Body pisałam wyżej, nawet posiadaczki DVD żalą się na złą jakość
a pojawił się Killer body w tym roku, konkretna data March 3, 2015

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

aaa, dziewczyny, jeżeli ktoś wypróbuje Killer body, to niech da znać czy nie za cięzki bo BR nie robiłam, trochę się obawiam, że nie dam rady robić Killer body, a w tym tygodniu kończę 21 day fix i chcę potem znów z Jill ćwiczyć. aaa, szukałam informacji o Bodyshred i dziwne, nawet na amazonie nie ma tego programu

Ja miałam robić dziś, ale wczoraj zaczęły mi się problemy z kręgosłupem i nie ryzykuję...ale jak coś poćwiczę, to dam znać

[Butterfly07]

Napisane przez zaksy

aaa, dziewczyny, jeżeli ktoś wypróbuje Killer body, to niech da znać czy nie za cięzki bo BR nie robiłam, trochę się obawiam, że nie dam rady robić Killer body, a w tym tygodniu kończę 21 day fix i chcę potem znów z Jill ćwiczyć. aaa, szukałam informacji o Bodyshred i dziwne, nawet na amazonie nie ma tego programu

Jeśli chodzi o Killer Body to 2 treningi już za mną i powiem tak... tak jak wczoraj pisałam Killer Core jakoś szczególnie mnie nie zmęczył, chociaż myślałam, że może boczki będą mnie dzisiaj boleć, ale nic z tego, żadnych zakwasów. Dzisiaj natomiast zrobiłam Upper Body i wydaje mi się ciut cięższy, ale też bez szału. Jutro wypróbuję Lower Body... a później pewnie wrócę do innych treningów, bo te póki co mnie nie przekonują i coś czuję, że jutro się to nie zmieni

[d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd]

Daj znać po lower body, bo jestem "gruszką" i co ćwiczę, to mi się wydaje, że uda są w coraz gorszym stanie. Chętnie się dowiem, co najbardziej czuć

[d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd]

Zrobiłam Killer Body - Lower Body.
Jestem rozczarowana. 80% ćwiczeń to te, których nie mogę robić, ze względu na kolana...No i niestety jest jedno ćwiczenie, do którego trzeba mieć mega sporo miejsca, co jest u mnie niemożliwe.
Co poczułam - łydki, łydki i jeszcze raz łydki + ból kolan.

Wiem, że to nie jest kwestia złej techniki - tylko moich problemów z kolanami. Wszelkie ćwiczenia jak niżej na rysunku - odpadają, a w Lower Body tego jest multum (co nie dziwi, bo to ćwiczenia na "dół")

Plusy są takie,że jak ktoś nie lubi skakać (interwały) to tego nie ma.

[Butterfly07]

Zdecydowanie nogi są moim słabym punktem... stwierdzam, że Lower Body to moja najmniej ulubiona część Killer Body. Co głównie czułam? Uda i kolana, łydki mniej, o ile w ogóle. A do tego chyba z połowę ćwiczeń robiłam w tej prostszej wersji, żeby sobie kończyn nie uszkodzić. Poza tym mój filmik urywa się w połowie ostatniego cardio, więc zarówno odliczyć minutę, jak i porozciągać się, musiałam na własną rękę.

Także Killer Body chyba nie dla mnie - Upper Body i Killer Core ciut za łatwe, a Lower Body wymęczyło mnie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie... czas wypróbować Bodyshreda albo wrócić do Hard Body chociaż jutro dla odmiany planuję zdradzić Jillian z Shaunem T

[d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd]

Zrobiłam Core - nie było żadnego WOW
Przy niektórych ćwiczeniach czułam mięśnie, przy innych wcale.

Upper Body nie ruszam, bo swego czasu za bardzo rozbudowałam ramiona, no i trochę mi się to nie podoba

[Corii]

Zaczęłam Killer Body - dzisiaj Upper Body. Ani bardzo łatwe, ani bardzo trudne, takie pośrodku. Ale czuć, ze pracuja bicepsy. Mnie to nie przeszkadza, zawsze miałam patyczki rączki, więc na starość konretna objętośc zła nie będzie No bez przesady oczywiscie
Ale nie jest to program do robienia sam, jesli chce się konkretniejsze efekty. Dlatego tak jak i BR będę go robić z czymś innym, może nie co dzien, ale dosyc często Dzisiaj jednak sam Upper, bo wczoraj zamiast rest day ponad 10 km biegłam i nie chce mięsni zamęczyć

[Martva]

W zeszłym tygodniu pierwsze 5 dni ze shreda - pół kilo w górę :P Mam nadzieję że efekt się nie utrzyma. No nic, idę zacząć kolejne 5

[Corii]

Dzisiaj Lower Body z Killer Body i średnio mi podszedł. Połowa ćwiczeń mi sie nie podoba. Tak od połowy dopiero mi sie podobają.
Generalnie to póki co ten KB niezbyt mi podszedł. Może w przyszłosci się to zmieni, bo bywało juz nieraz, ze na poczatku czegoś nie lubiłam,a potem odwrotnie.
A tak btw czy Lower Body jest gdzies nieuszkodzone? Tzn. nie urwana ta końcówka cardio i rozciaganie?

[happy woman]

Dziewczyny ile razy w tygodniu ćwiczycie?? Zastanawiam się czy moje 5 razy to nie za mało.

[Corii]

Ja cwicze 6 razy w tygodniu po 2 treningi plus bieganie.

[happy woman]

Napisane przez Corii

Ja cwicze 6 razy w tygodniu po 2 treningi plus bieganie.

Ja ćwiczę 2 razy w tygodniu hard body level 2, 2 razy w tygodniu OWS (cały za jednym podejściem), raz w tygodniu 6w6p level 2, plus ćwiczenia z hantlami i sztangą (typowo siłowe, 2 serie po 12/14 powtórzeń). Co miesiąc zwiększam sobie obciążenie hantelków aby nie przyzwyczaić mięśni. Oczywiście efekty widzę, ale nie są dla mnie zadowalające. Nie wiem czy nie dorzucić jeszcze jednego dnia ale np wtedy tylko biegać.

[aleksad]

Ćwiczę codziennie od 30 do 40 minut. W sobotę i niedzielę nawet godzinę. Ale bez wariactwa, nie mam nie wiadomo ile czasu. Mam dzieci i pracę, którą z dojazdem zajmuje ok 10h. Teraz ćwiczę Body shreda i mięśni może nie czuję (chociaż w 4 workoucie już coś w nogach pali, za to mokra zawsze jestem. Wieczorkiem też zawsze 30 minut hulam, ale to dla mnie jak mycie zębów
Lower body z killera jest w całości dostępne na tej rosyjskiej stronie i jest do końca, bez urywania

[happy woman]

Napisane przez aleksad

Ćwiczę codziennie od 30 do 40 minut. W sobotę i niedzielę nawet godzinę. Ale bez wariactwa, nie mam nie wiadomo ile czasu. Mam dzieci i pracę, którą z dojazdem zajmuje ok 10h. Teraz ćwiczę Body shreda i mięśni może nie czuję (chociaż w 4 workoucie już coś w nogach pali, za to mokra zawsze jestem. Wieczorkiem też zawsze 30 minut hulam, ale to dla mnie jak mycie zębów
Lower body z killera jest w całości dostępne na tej rosyjskiej stronie i jest do końca, bez urywania

To podziwiam ćwiczenie codziennie, choć uważam że 7 razy w tygodniu to troszkę za dużo dla mięśni Cały OWS za mną Do końca maja poćwiczę jeszcze tym trybem co teraz a potem muszę zacząć inny trening Jillian. Jaki zestaw jest według Was najcięższy?? Np po całym OWS leje się ze mnie pot ale czuję że mogłabym jeszcze coś dorzucić, jednak nie mam już na to czasu.

[wika82]

Za mną 6 dzień z 30 day shred i strasznie żałuję dlaczego tak późno odkryłam Jillian..

[dorota_en]

Napisane przez wika82

Za mną 6 dzień z 30 day shred i strasznie żałuję dlaczego tak późno odkryłam Jillian..

i ja prawie to samo - 10 dni z 30day shred, przyjaciółka mnie namówiła i żałuję, że tak późno spróbowałam - namawiała mnie chyba z miesiąc! świetna sprawa, a zawsze myślałam, że ćwiczenia nie są dla mnie...

[wika82]

Napisane przez dorota_en

i ja prawie to samo - 10 dni z 30day shred, przyjaciółka mnie namówiła i żałuję, że tak późno spróbowałam - namawiała mnie chyba z miesiąc! świetna sprawa, a zawsze myślałam, że ćwiczenia nie są dla mnie...

To u mnie zdecydowanie inaczej.
Lubię ćwiczyć, przez 4 lata chodziłam na fitness do klubu, ćwiczyłam też w domu m.in. z Chodakowską, ale Jillian jest o niebo lepsza.

[zaksy]

cześć, dziewczyny!
w końcu wypróbowałam ten Killer body , robiłam dzisiaj Upper body. moim zdaniem może być, nie ćwiczyłam z Jill już prawie pół roku, ale spokojnie dałam radę. czuję, że coś jeszcze można dorzucić, ale nie chcę ryzykować, bo ostatni tydzień leżałamjeszcze w łóżku z gorączką

[Corii]

Po tygodniu ćwiczenia Killera Body (nie samego) stwierdzam, ze nie jest zły. Polubiłam Upper i Core. Natomiast Lower w połowie mi się nie podoba, ale nic nowego, bo na nogi ćwiczenia to te, które lubię najmniej, przynajmniej niektóre
I jakoś polubiłam te swoje mięśnie, mimo, ze tż narzekał, ze sobie za duże je wyhodowałam Jakbym teraz miałam przestac ćwiczyć i wróciłoby wsio do stanu początkowego, to dziwnie bym sie znowu czuła z ramionami i rączkami, jak patyczki

[Butterfly07]

A ja po dwóch tygodniach skakania z treningu na trening postanowiłam znowu się ustatkować zaczęłam dzisiaj Bodyshred - jestem po pierwszym treningu i póki co mi się podoba, nie wymęczył mnie jakoś mocno, spokojnie dałam radę (chociaż w trzecim cardio troszkę mi się kończyny zmęczyły), ale jak skończyłam, plecki trochę mokre były, więc coś się jednak działo. No ale że to dopiero początek, jest szansa, że się jeszcze rozkręci. Póki co jestem zadowolona.

[aleksad]

Ja też bodyshreda męczę Ale mam chyba organizm osłabiony. Poza tym ja tych wszystkich wyskoków nie lubię. ale twardo się zawzięłam. Pojutrze zaczynam już 5 workout. Nie lubię 3 za bardzo

[zaksy]

hejka! Killer Body - Lower Body też już za mną niektórych ćwiczeń nie robiłam niestety, na przykład donkey kick, bo mimo tego, że ćwiczę na macie poślizgowej, dywanie i macie zwykłej, to jak skaczę jest tak głośno jakbym ważyła 1000 kg a split jump też nie robię ze względu na kolana, a tak trening całkiem ok.

[Corii]

Zrobiłam rano na rozgrzewkę Lower Body z KB i poleciałam w trasę. Wiedziałam, ze albo dzisiaj, albo nigdy i udało się - zrobiłam półmaraton

[Martva]

Wczoraj zaczęłam drugi level shreda i rozumiem dlaczego ma mało entuzjastek. Uch, nie lubię ćwiczeń w planku. I mam w pokoju za mało miejsca na te dygające półprzysiady z cardio, po walnięciu w biblioteczkę olewam i robię pajacyki zamiast. Jeszcze tylko osiem treningów...

[zaksy]

Napisane przez Martva

Wczoraj zaczęłam drugi level shreda i rozumiem dlaczego ma mało entuzjastek. Uch, nie lubię ćwiczeń w planku. I mam w pokoju za mało miejsca na te dygające półprzysiady z cardio, po walnięciu w biblioteczkę olewam i robię pajacyki zamiast. Jeszcze tylko osiem treningów...

Dla mnie też 2 level był najcięższy. Pamiętam, że pot normalnie ze mnie kapał na matę (co prawda ćwiczyłam latem).

Dzisiaj wypróbowałam Killer Core. Moim zdaniem daje największy wycisk. Musiałam zrobić nawet przerwę.

[kkasikka]

Dziewczyny, a skąd wzięłyście BodyShred, szukam na youtube i na chomikuj i nie mogę znaleźć ;/

[wika82]

Napisane przez kkasikka

Dziewczyny, a skąd wzięłyście BodyShred, szukam na youtube i na chomikuj i nie mogę znaleźć ;/

Youtube

[kkasikka]

Napisane przez wika82

Youtube

A możesz podać link, bo jakoś nie mogę znaleźć ;/

[zaksy]

Napisane przez wika82

Youtube

na YT BodyShreda jeszcze nie ma. Na chomikuj tu: http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/roxyrox/Jillian+Michaels/Bodyshred

albo kilka stron wcześniej dziewczyny podawały link na rosyjską stronę, gdzie są wszystkie treningi Jill. Mam stamtąd Killer Body (jak ściągałam, to jeszcze na chomikuj nie było)