Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII) - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-04-23, 06:28   #1381
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Meneq mnie natchnęła - możecie napisać na ile samodzielne są wasze dzieci na placu zabaw? Asekurujecie, chodzicie za nimi, z nimi?
Ja jestem z tych mam bojących się. Ale na placu zabaw głównie chodzi sama. Na zjężalnię wczodzi sama, tylko teraz w domu ta zjeżdżalnia jest jakas mega szybka i na dole musze ją łapać po spada na tyłek ( to akurat nic) i boję się żeby tyłem glowy w koniec zjeżdżalni się nei uderzyła. Wczoraj np. dzieci się do nas na tą zjeżdżalnię zeszły ( np. oczywiście foch bo się podzielić "zabawka" trzeba) i tak szybko w pewnym momencie się wszystko działo, że Oli zjechała trochę bokiem i chociaż ją złapałam to i tak łukiem brwiowym lekko uderzyła o kant zjeżdżalni i ma takie małego siniaka. Poza tym to pozwlam piaskiem się bawić na całego (w mnie na wsi mamy nie pozwalają siedziec dziecku w piaskonicy i żeby np. nogi miało obsypane piaskiem - bo się pobrudzi przecież). Ale nie jestem aż tak "pozwalająca" jak meneq bo się strasznie po prostu boję. Tż na więcej chyba pozwala.
Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
hopsa sa hopsa sa, teraz mogę sobie brykać po fb i ona mnie nie widzi, co za ulga
dzięki ellmi


to teraz co zrobić, jak znowu napisze, jak ją grzecznie spławić...?

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------


to zbyt zaawansowane jak dla mnie, coś bym pokićkała pewnie i akurat ona by mnie widziała a Wy np nie
Nie odpisuj, albo powiedz że nie masz czasu normalnie na spotkanie.
Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

zjadłabym coś ale nie wiem co dziś miałam ochotę na sok winogronowy ale nie było w sklepie
Jezzzzu ja tez mam takie smaki że szok, siedzimy z Tż i każde mówi że by coś zjadło tylko nei wiaomo co, to jest najgorsze.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 06:38   #1382
gojka24
Zakorzenienie
 
Avatar gojka24
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Meneq mnie natchnęła - możecie napisać na ile samodzielne są wasze dzieci na placu zabaw? Asekurujecie, chodzicie za nimi, z nimi?

To zalezy od placu zabaw. Ale najczesciej sama sobie radzi. Jedyny wyjatek to plac zabaw w parku. Wylozony betonem. A slizgawki ogromniaste i malej ciezko wejsc. Ale najczesciej wybieramy bardziej dostosowane i wtedy moge usiasc gdzies blisko i czytac ksiazke. A jak trzeba to szybko moge zareagowac. Mamy fajny plac niedaleko wylozony kauczukiem czy tez jakas guma. I tam na slizgawke wchodzi sie przez scianke wspinaczkowa, jednoczesnie trzymajac sie liny. Nie za wielka ta scianka, ale jest. Paulina sama swietnie sobie radzi.

Wstalam z mega bolem gardla. Ech...
gojka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 07:26   #1383
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Heja!

Kolejny piękny dzień! a ja jestem wypompowana, wczoraj tak się narobiłam, tak mnie ręce bolą od grabienia...a to nawet połowy nie ogarnięte;p

co do placów zabaw, jak byłyśmy to asekurowałam A. bo to był dla starszych dzieci. Na podwórku lata gdzie chce, ostatnio poszła za tuje, zdjęła gacie i woła mama! siusiu! psi psi psi! haha


Ameli chyba się robi zapalenie spojówek;/ .. wczoraj wstała i miała troche zaropiałe oczko a później dosć czerwone, dziś to samo.. jade zara do lekarza..
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.


Edytowane przez Delicjanka
Czas edycji: 2015-04-23 o 07:48
Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 08:23   #1384
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

hej

Debrah Hania na placu zabaw przeważnie chodzi sama, chyba, że się czegoś naprawdę boi to chcę pomocy

nancy do "koleżanki" po prostu się nie odzywaj chyba powinna zrozumieć

ale jest pogoda piękna
do lidla chcę się przejść zobaczyć czy u nas też takie przeceny;p
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 10:14   #1385
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

hej

wiosna!!!!!!
w weekend TŻ musi trampolinę rozłożyć, bo Filip już zobaczył pudła w garażu i jęczy

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
On jest wygladzony. Jakby troche pokryty farba albo lakierem i nawet przeciagajac dlonia po zjezdzalni to nie boli
no to chyba że tak

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ooooo fajny ten rowerek!!! Mamy chillafish ale ten na 3 koleczkach i jest super, tylko maly juz wielszy chvielismy kupic teraz wlasnie tylko ze chcialam bardzo drewniany Ale ten fajny sie wydaje
co do drewnianych, to mam opinie od dwóch koleżanek i jakoś nie są zadowolone tylko nie wiem jakiej firmy mają
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 11:48   #1386
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Pytam Was o ten plac zabaw, po raz drugi, pytałam już jak dzieci mniejsze były. Bo to stąd, że ja nie jestem w stanie obliczyć możliwości fizycznych takiego dziecka podpatruję jak sobie radzi, podpowiadam jak postawić nogę, albo " o zobacz uwaga tu jest dziura", żeby miała świadomość na co zwracać uwagę, ale generalnie póki co dużo bardzo chodzimy za nią, bo ona się tego domaga, wciąga nas w zabawę, woła, czeka. Nigdy nie mieliśmy pobytu na placu zabaw typu "rodzice siedzą na ławce"
JA i Tż się staramy w miarę możliwości nie wkraczać, np w relację między nią a dzieckiem, być mniej dyrektywni i nie narzucać zabaw ( to proste nie jest ), ona często się "zawiesi" nad jakimś dzieckiem i stoi i paaaatrzy, więc jak jesteśmy z jakąś babcią np to zaraz jest " no chodź zjedź, chodź zróbmy teraz to, teraz tamto ", jakby trudno im było znieść, że w miejscu stoi a przyszła się pobawić :P - ja raczej pytam CO by chciała , sama wybiera, sama sobie idzie, pozwalam jej sobie postać ile chce zamiast czuć presję, że tu się trzeba bawić. No ale - jestem strachliwa. Jak wspina się, chce zeskoczyć, iść inaczej niż "przewiduje norma" np bokiem, tyłem, podpatrzy starsze dziecko i kombinuje - to norma, ale mam stracha od razu, np że spadnie ze szczytu schodków do tyłu. Tż tego stracha też ma - dużo z nią łazimy, na część placu dla starszaków także - ale znowu - idzie z tatą, on jej pokazuje jak się coś robi, asekuruje. Ona zresztą często woła na pomoc ( chyba my jej to zaszczepiliśmy poniekąd) , zastanawiam się jak się wyzbyć tego strachu o wybite zęby, rozwaloną głowę itp itd - no coś jak Ifwka pisze. Idąc na spacer z Yae byłabym mokra jak szczur od latania za nią, a wizja tego, że zjedzie z czegoś takiego co Meneq pokazuje - sama! to już jestem zielona z nerwów. Nie wiem gdzie kończy się rodzicielska ostrożność a zaczyna paranoja. Podpowiedzcie!
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 11:56   #1387
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Pytam Was o ten plac zabaw, po raz drugi, pytałam już jak dzieci mniejsze były. Bo to stąd, że ja nie jestem w stanie obliczyć możliwości fizycznych takiego dziecka podpatruję jak sobie radzi, podpowiadam jak postawić nogę, albo " o zobacz uwaga tu jest dziura", żeby miała świadomość na co zwracać uwagę, ale generalnie póki co dużo bardzo chodzimy za nią, bo ona się tego domaga, wciąga nas w zabawę, woła, czeka. Nigdy nie mieliśmy pobytu na placu zabaw typu "rodzice siedzą na ławce"
JA i Tż się staramy w miarę możliwości nie wkraczać, np w relację między nią a dzieckiem, być mniej dyrektywni i nie narzucać zabaw ( to proste nie jest ), ona często się "zawiesi" nad jakimś dzieckiem i stoi i paaaatrzy, więc jak jesteśmy z jakąś babcią np to zaraz jest " no chodź zjedź, chodź zróbmy teraz to, teraz tamto ", jakby trudno im było znieść, że w miejscu stoi a przyszła się pobawić :P - ja raczej pytam CO by chciała , sama wybiera, sama sobie idzie, pozwalam jej sobie postać ile chce zamiast czuć presję, że tu się trzeba bawić. No ale - jestem strachliwa. Jak wspina się, chce zeskoczyć, iść inaczej niż "przewiduje norma" np bokiem, tyłem, podpatrzy starsze dziecko i kombinuje - to norma, ale mam stracha od razu, np że spadnie ze szczytu schodków do tyłu. Tż tego stracha też ma - dużo z nią łazimy, na część placu dla starszaków także - ale znowu - idzie z tatą, on jej pokazuje jak się coś robi, asekuruje. Ona zresztą często woła na pomoc ( chyba my jej to zaszczepiliśmy poniekąd) , zastanawiam się jak się wyzbyć tego strachu o wybite zęby, rozwaloną głowę itp itd - no coś jak Ifwka pisze. Idąc na spacer z Yae byłabym mokra jak szczur od latania za nią, a wizja tego, że zjedzie z czegoś takiego co Meneq pokazuje - sama! to już jestem zielona z nerwów. Nie wiem gdzie kończy się rodzicielska ostrożność a zaczyna paranoja. Podpowiedzcie!
Właśnie mam to samo. Pozwalam, nie blokuję, ale mówię np. uwązaj bo tu dziura, uważaj nie idź z rekami w kieszeni bo rozbijesz nos - to bardzo często ostatnio bo strasznie się jej podoba chodzenie z rękami w kieszeniach- ale to moja ukochana perełka, nie wiem jakby to przeżyła jakby np. spadął z domku z zjeżdżalnią bo ja na ławce siedziałam zamiast asekurować chociaż troszkę. Przezyłam przy oparzeniu taki strach i szok że nie jestem na to w ogóle odporna.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 12:04   #1388
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Właśnie mam to samo. Pozwalam, nie blokuję, ale mówię np. uwązaj bo tu dziura, uważaj nie idź z rekami w kieszeni bo rozbijesz nos - to bardzo często ostatnio bo strasznie się jej podoba chodzenie z rękami w kieszeniach- ale to moja ukochana perełka, nie wiem jakby to przeżyła jakby np. spadął z domku z zjeżdżalnią bo ja na ławce siedziałam zamiast asekurować chociaż troszkę. Przezyłam przy oparzeniu taki strach i szok że nie jestem na to w ogóle odporna.
Tzn Ifwka ja nigdy nie mówię w stylu " bo spadniesz, bo rozbijesz, bo nie dasz rady" tylko raczej w kontekście - o zobacz, dziura, można spaść - jeśli chwycisz się tego będzie wygodniej", bardzo mi zależy, żeby to nie miało charakteru straszenia jej czy zniechęcania, często ją pytam czy da sobie radę sama jak np coś jest wysokiego, to mówi, że spróbuje - ja jej podpowiadam jak to zrobić gdy nie wie. Ale nie potrafię siedzieć na ławce i patrzeć z daleka jak na coś włazi , ani ja ani Tż.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 12:15   #1389
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tzn Ifwka ja nigdy nie mówię w stylu " bo spadniesz, bo rozbijesz, bo nie dasz rady" tylko raczej w kontekście - o zobacz, dziura, można spaść - jeśli chwycisz się tego będzie wygodniej", bardzo mi zależy, żeby to nie miało charakteru straszenia jej czy zniechęcania, często ją pytam czy da sobie radę sama jak np coś jest wysokiego, to mówi, że spróbuje - ja jej podpowiadam jak to zrobić gdy nie wie. Ale nie potrafię siedzieć na ławce i patrzeć z daleka jak na coś włazi , ani ja ani Tż.
U nas jest to samo. Trzeba to sobie wpoić i zapamiętać, moim zdaniem, takie gadanie.. uważaj, rozbijesz nos... spada samoocena- ja tak mialam cale zycie i co? moja pewnosc siebie itd wynosi 0. Tzt tez tak nie mówi Amelce, a np głupi przykład, ciełam piłą elektryczną gałązki, wyslalam mms tztowi i on napisał "Uważaj! " i już jakoś sie zdołowałąm, wiem ze sie martwi;p ale wiecie, powinien napisac mi : wow! ale ekstra ze dajesz se sama rade, tylko badz ostrozna" to juz inaczej wyglada..


Amelka ma zapalenie spojówek
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 12:18   #1390
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Bo to Deli po pierwsze dopiero indukuje strach, że sobie nie da rady, ( a dziecko skoro próbuje to wierzy, że może i raczej jak poczuje że nie daje to odpuści lub poprosi o pomoc) , a po drugie faktycznie obniża samoocenę.
Staram się mówić w kontekście wspierania i tłumaczenia jak zrobić bezpiecznie, niż prorokując konsekwencje i zawsze używam formy " można spaść jak się tu postawi nogę " niż " SPADNIESZ". Różnica jest duża. Ale nadal jestem strachliwą matką i trudno mi poza to wyjść.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 12:21   #1391
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
U nas jest to samo. Trzeba to sobie wpoić i zapamiętać, moim zdaniem, takie gadanie.. uważaj, rozbijesz nos... spada samoocena- ja tak mialam cale zycie i co? moja pewnosc siebie itd wynosi 0. Tzt tez tak nie mówi Amelce, a np głupi przykład, ciełam piłą elektryczną gałązki, wyslalam mms tztowi i on napisał "Uważaj! " i już jakoś sie zdołowałąm, wiem ze sie martwi;p ale wiecie, powinien napisac mi : wow! ale ekstra ze dajesz se sama rade, tylko badz ostrozna" to juz inaczej wyglada..


Amelka ma zapalenie spojówek
Ale jak n=biegnie z rękami w kieszeni to co mam zrobić.?? Mówię wyciag ręce bo sobie rozbijesz nos jak się przewrócisz.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 12:26   #1392
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

A po czym biegnie, po trawie? Jak po trawie to dałabym jej sprawdzić.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 13:05   #1393
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

No włąsnie po asfalcie głównie :/
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 13:11   #1394
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

deli-buziaki dla A!
dzis malz przywiezie laptoka ciekawe czy zrobili na fest czy tylko na chwile/... mowili ze od 3 dni jest opk, no zobaczymy....
ale beznadziejna pogoda-niby slonce a takie zimne wiatrzysko ze lby urywa
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 13:38   #1395
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Pytam Was o ten plac zabaw, po raz drugi, pytałam już jak dzieci mniejsze były. Bo to stąd, że ja nie jestem w stanie obliczyć możliwości fizycznych takiego dziecka podpatruję jak sobie radzi, podpowiadam jak postawić nogę, albo " o zobacz uwaga tu jest dziura", żeby miała świadomość na co zwracać uwagę, ale generalnie póki co dużo bardzo chodzimy za nią, bo ona się tego domaga, wciąga nas w zabawę, woła, czeka. Nigdy nie mieliśmy pobytu na placu zabaw typu "rodzice siedzą na ławce"
JA i Tż się staramy w miarę możliwości nie wkraczać, np w relację między nią a dzieckiem, być mniej dyrektywni i nie narzucać zabaw ( to proste nie jest ), ona często się "zawiesi" nad jakimś dzieckiem i stoi i paaaatrzy, więc jak jesteśmy z jakąś babcią np to zaraz jest " no chodź zjedź, chodź zróbmy teraz to, teraz tamto ", jakby trudno im było znieść, że w miejscu stoi a przyszła się pobawić :P - ja raczej pytam CO by chciała , sama wybiera, sama sobie idzie, pozwalam jej sobie postać ile chce zamiast czuć presję, że tu się trzeba bawić. No ale - jestem strachliwa. Jak wspina się, chce zeskoczyć, iść inaczej niż "przewiduje norma" np bokiem, tyłem, podpatrzy starsze dziecko i kombinuje - to norma, ale mam stracha od razu, np że spadnie ze szczytu schodków do tyłu. Tż tego stracha też ma - dużo z nią łazimy, na część placu dla starszaków także - ale znowu - idzie z tatą, on jej pokazuje jak się coś robi, asekuruje. Ona zresztą często woła na pomoc ( chyba my jej to zaszczepiliśmy poniekąd) , zastanawiam się jak się wyzbyć tego strachu o wybite zęby, rozwaloną głowę itp itd - no coś jak Ifwka pisze. Idąc na spacer z Yae byłabym mokra jak szczur od latania za nią, a wizja tego, że zjedzie z czegoś takiego co Meneq pokazuje - sama! to już jestem zielona z nerwów. Nie wiem gdzie kończy się rodzicielska ostrożność a zaczyna paranoja. Podpowiedzcie!

My od poczatku wyszlismy z zalozenia, ze Yae musi upasc, by zaczac uwazac. Ona jest nad wyraz sprawna fizycznie, my staramy sie tego nie hamowac. To nie jest tak, ze mnie wizyta na placu zabaw stresu nie kosztuje, ale wiem, ze zdarte kolana i siniaki sa wpisane w dziecinstwo i im szybciej sie nauczy, tym wieksza korzysc dla niej. Uwazam tez, ze jezeli wykazuje chec wspinania sie na przeszkode jeszcze nie na jej mozliwosci, to niech sie przekona sama, ze nie potrafi. Jesli powinna dac rade a np. sie nieco boi, to tylkoja zachecamy, zeby sprobowala, ze nam sie wydaje, ze potrafi. I to nam o tyle oszczedza klopotu, ze nie musimy jej mowic jak cos robic, czy ze ma uwazac pod nogi. Raz sie przewroci, nastepnym bedzie ostrozniejsza. Przeciez nie zawsze bede przy niej, wiec niech bedzie odpowiedzialna za siebie.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
A po czym biegnie, po trawie? Jak po trawie to dałabym jej sprawdzić.

To tez nie metoda: pozniej pobiegnie po asfalcie i co? U nas jest sparta, za czesc upadkow po prostu nie moge byc odpowiedzialna.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 13:40   #1396
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Ech moj L tez z typu kaskaderow i juz zasuwa po drabinkach.Serce mi staje ale on ma ubaw kiedy sa niebezpieczne(dla mnie) sytuacje.Pozwalam mu na zabawe ale asekuruje niewidzialna reka.Ostatnio pozwolilam poszalec ekstremalnie na karuzeli ,doznal w koncu upadku ale nie plakal.Wydaje mi sie ze nadal nie zdaje sobie sprawy z zagrozenia

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez marsi11
Czas edycji: 2015-04-23 o 14:16
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 15:45   #1397
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

dzien dobry. Witam sie z laptopka smiga jak szczala ciekawe tylko jak dlugo
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 16:32   #1398
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
dzien dobry. Witam sie z laptopka smiga jak szczala ciekawe tylko jak dlugo
Hej hej
Nooo Pstryniu to teraz będziesz mogła nam się pokazać w okularach i jeśli już jest to z nową fryzurą???
Myślałaś że zapomniałyśmy co?
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 16:47   #1399
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej hej
Nooo Pstryniu to teraz będziesz mogła nam się pokazać w okularach i jeśli już jest to z nową fryzurą???
Myślałaś że zapomniałyśmy co?


:cich o:
fryzurke mam od piatku, ponoc fajnie wygladam ale z racji absolutnie niefotogenicznego ryjca (little-kocham Cie za to okreslenie ) to chyba Wam sie nie pokaze jednak

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

no i w koncu nadrabiam allegrowe zaleglosci
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 17:00   #1400
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
[/B]

:cich o:
fryzurke mam od piatku, ponoc fajnie wygladam ale z racji absolutnie niefotogenicznego ryjca (little-kocham Cie za to okreslenie ) to chyba Wam sie nie pokaze jednak

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

no i w koncu nadrabiam allegrowe zaleglosci
O nie nie nie. Tak łatwo nam się nie wywiniesz ,proszę mi w trymiga wstawiać zdjęcie do klubu
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 19:44   #1401
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Mnie tez ostatnio mniej, bo wprowadzilam w zycie stary nawyk - zasypianie z Kuba. Potem budze sie po 22 nieprzytomna i nim doprowadze sie do porzadku to jest polnoc i nagle okazuje sie, ze trzeba isc spac

Ale dzis sie nie poddam - wlasnie pije kawe
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 20:18   #1402
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Nafiqa to moj tz ma tak samo hihi potem sie budzi 23.
Teraz go nie ma i niestety przykro mi mowic ale usypianie Leo to koszmar wczoraj usypual 1.5 h i dzis chyba bedzie podobnie.w sypialnu ciemno karmie mala i udaje ze mnie nie ma, nie rozmawiam ani nic.wczesniej ze 30bmin czytania przytulanie i takie tam.Moj S jak go wezmie to w min zasypia.O co chodzi?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Edit: odwoluje co napisalam-zasnal w 10 min od zamkniecia ksiazki))) nie wierzeeeee

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 20:19   #1403
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Nawijko, a czemu wróciłaś do tego?
Marsi, D. odkąd smoczka nie ma przez godzinę potrafi w łóżku gadać, gadać, gadać, śpiewać, oczy trze a nadaje jak najęta.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 20:55   #1404
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Mnie tez ostatnio mniej, bo wprowadzilam w zycie stary nawyk - zasypianie z Kuba. Potem budze sie po 22 nieprzytomna i nim doprowadze sie do porzadku to jest polnoc i nagle okazuje sie, ze trzeba isc spac

Ale dzis sie nie poddam - wlasnie pije kawe
O! Ja też powróciłam do tego nawyku
Usypiam małego chwilę po 20 no i budzę się po 22-23,wtedy wstaje,ogarniam się (czasem nadrobie forum) i idę spać dalej
Dziś nie śpię wyjątkowo bo jem kolację (byłam głodna jak cholera) a mnie zastępuje mąż- zapewne jak wrócę to też będzie spał,godne zastępstwo
Dzieci chyba mają taki dar że potrafią uśpić starych a same nie spać

Chyba wystraszyłam Pstrynia Pstryniuuuu nie bój się,wróć do nas
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 21:08   #1405
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Ja co prawda nie zasypiam z mala( mamy swoj sposob, ona zasypia obok mnie ale musi byc przykryta naszym kocykiem ) za to moj tz zawsze! z nia zasypia i pozniej nie moge go dobudzic, zeby ja odlozyl i wstal :P



Chcialam wam napisac, ze moja corka wczoraj pierwszy raz gwizdnela/pisnela za chlopakiem tak, ze sie obrocil Ale mi glupio bylo, az sie obejrzal a tu 2 latka zarywa haha. A dzisiaj stawala na srodku chodnika i spiewala o szczoteczce, na rowni z wyciem i fochami





Ogladacie Ugotowanych? Ale Najsztub ma chate!
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 21:30   #1406
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

ha ha, jestem, jestem, tzn. bylismy na dworzu. Tatus puszczal latawca - przemilcze poczatki powiem tylko tyle ze trzeba go bylo sciagac z drutow wysokiego napiecia

jutro jade z Kubsonem na reh to moze uda mi sie cyknac jakies foto

kurde, odpukac ale Kubson jak powie ze chce spac to idzie na lozko, kladzie sie, obejmuje mnie i zasypia. dzis trwalo to moze z minute jakbym chciala na przymus go uspic to nie ma bata, nie zasnal by szybko, ale jak sam powie ze chce spac to idzie, kladzie sie i zasypia. warunek tylko taki ze musze byc ja, a raczej moja szyja
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 21:56   #1407
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;51153640]Nawijko, a czemu wróciłaś do tego?
Marsi, D. odkąd smoczka nie ma przez godzinę potrafi w łóżku gadać, gadać, gadać, śpiewać, oczy trze a nadaje jak najęta.[/QUOTE]
Kurcze, chyba za malo sarkazmu wsadzilam w tamten post

szaja, zapieram sie rekoma i nogami - nie znosze zasypiac z Kuba, bo potem jestem totalnie rozregulowna, ale.... to samo przychodzi!

Dzis znow poleglam
Pilam po 19 kawe i co z tego jak minute temu sie obudzilam?


U nas zasypianie jakos sie unormowalo.
Oczywiscie najpierw musimy przeczytac minimum 3-4 ksiazeczki.
Kuba moglby czytac do rana, ale po 4 staram sie go stopowac i zarzadzam spanie.
Nastepuje cudny moment - wylaczam swiatlo i rozmawiamy sobie z 5min o minionym dniu
Ciagne go za jezyk, a on sie tak fajnie rozgaduje!
Dzis sie dowiedzialam, ze jak wracalismy ze zlobka to byl kojek (korek), bylo duzio atek, byl wypadek, trzeba bylo pomuś (pomóc) i musial przyjechac dzwig , a nasz autobus powoli jechal
Potem slysze dobanoc, do juta i zasypia
(pisownia oryginalna )

Oczywiscie nie zawsze tak chetnie zasypia, ale wtedy opowiadam mu, ze na pewno wszystkie dzieci ze zlobka juz spia (tu wymieniam wszystkich zlobkowych kumpli) i jakos daje sie spacyfikowac.

Dbam o to, zeby o 20-20:30 juz spal,bo licze na relaksujacy wieczor.
A konczy sie jak zwykle - moja pobudka po 22 tak, ze o wieczorze moge tylko pomarzyc :P
__________________
Kubeczek - 17.02.2013


Edytowane przez nafiyqa
Czas edycji: 2015-04-23 o 22:08
nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 22:10   #1408
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczyny!

wiem, że dawno nie byłam Nie mam na nic czasu, żyję w takim biegu, że marzę już o operacji i zwolnieniu, aby móc odpocząć. Praca na trzy etaty jest jednak męcząca...

Pisałyście o przedszkolach. My nie mogliśmy nawet wziąć udziału w rekrutacji Bo Mała za mała. Mieliśmy myśl, aby załatwiać Jej prywatne, ale uznaliśmy, że zostanie w żłobku do skończenia trzech lat, a zimą spróbujemy ją przenieść do państwowego. Jak się nie uda, to pójdzie od września 2016. Wkurza mnie to trochę. Mała spełnia wszystkie "niewiekowe" kryteria : ubiera się sama, zalatwia na nocnik/wc, je sama, mówi... No cóż. Prawa nie zmienię.

Chciałam dołączyć Blankę do Yae i Ultrowej Mychy Zero instynktu samozachowawczego. W myśl zasady: "padłaś? Powstań! Popraw koronę i zasuwaj!"


Widzę, że u Was wielkie zmiany przeprowadzkowe... Tak mi źle że nie wiem dokładnie o co chodzi. Może w szpitalu nadrobię cały wątek, aby wiedzieć dokładnie co słychać.
Strasznie mi się spodobał ten tekst

Insolito -gratuluję !!!!!!!!!!!


Moja córka raczej ostrożna aczkolwiek ostatnio ciekawa coraz bardziej, skacze po łóżkach , wchodzi na drzewa ,ale staam się nie ograniczać, mówię jej by była ostrożna bo ja się o nią martwię .
Fewcia ma filmik jak nasze Blanki skakały z łózka

Dziewczyny mam dołaaaaaa,jutro kończę praktyki i.... zakochałam się w tych dzieciakach, nie wiem jak ja będę dalej żyła. A z jedną dziewczynką mamy taki świetny kontakt, że nie wyobrażam sobie tej rozłąki.
Nie nadaję się na psychologa, za bardzo przeżywam
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 22:12   #1409
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

Hej, my już w domu dziękuję Wam bardzo za gratulacje i przepraszam, że sie martwilyscie o nas. Bardzo mnie wyruszyły Wasze wiad. Narazie sie ogarniamy, wrócilismy do domu o 20. Mały to cycocholik , Piotruś zazdrosny, ale bardzo delikatny dla braciszka. Z kompa napiszę więcej , póki co idę sie myć i spać (mam taka nadzieję) Buzki Kochane
O
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-23, 22:16   #1410
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)


Stękniłam się Wami. Tak mnie mało tu ostatnio

Jutro wreszcie jeden dzień wolnego mam. Muszę jechać rano do przedszkola potwierdzić że chcę żeby Daria tam chodziła.

Co do mieszkania ... okna mamy wstawione jest ślicznie
I już wiemy na 100% że komisja przyjdzie 11 maja.


Idę poczytać co u Was
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-18 08:14:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.