|
|
#121 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
|
#122 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: czy to jest normalne?
Czemu odkładasz to na później?
|
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Nie chcę tego robić jako zrozpaczona i porzucona kobieta. A silniejsza i pewna siebie
![]() Poza tym pisałam. Na zimno lepiej smakuje. Nie wiem czy jej mąż uwierzy. Założę się, że archiwum niema, esy kasuje.. No wiecie. Nie interesuje mnie czy się rozejdą. Ważny dla mnie jest sam strach. Zastanawiałam się od kiedy jestem taka wredna. Już wiem. Od zawsze, ale nigdy dla osób mi bliskich
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#124 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: czy to jest normalne?
Jeśli ona tego męża robi po rogach ot tak, rozrywkowo, to rzeczywiście sam strach, że sprawa wyjdzie na jaw może jej zepsuć przyjemnosć. I doprowadzić do zerwania z tym twoim byłym.
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
![]() Owszem, powiedziałam że tego nie zrobie. Pierwszy raz skłamalam mojemu ex. Wcale się tego nie wstydzę. Byłam na spacerze, podczas przemiłej rozmowy z pewnym mężczyzną. 7 km o razu mi poprawiło nastrój Przeżył to co ja (9 lat, małżeństwo i rozwód). Też zdrada była emocjonalna. On już jest po wszystkim. Łatwiej nam się porozumieć.Dziękuję dziewczyny za całe wsporcie jakie mi okazałyście. Nigdy nie sądziłam, że będe stała po tej stronie "barykady" Teraz jeszcze to przeboleć muszę. Nadal nie jem. W ciągu dwóch dni schudłam 2 kilo z nerwów. Jak pisałam z nim cała się trzęsłam. Ale ostatecznie mnie przekonał, że kłamca nie zasługuje na nic więcej jak splunięcie.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
Edytowane przez pannaatopowa Czas edycji: 2015-04-25 o 12:18 |
|
|
|
|
|
#126 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: czy to jest normalne?
kochana nie martw sie!
umów sie z koleżanka na winko,nawet sie wypłacz a na drugi dzień zapomnij i nawet myslami nie wracaj do tego dupka,bo za dupkiem sie nie rozpacza tylko sie cieszy ze sie go ma z głowy. On prędzej czy później chyba będzie chciał wrócić i mam nadzieje że na to nie pozwolisz,a mężowi tej kobiety jak najbardziej bym powiedziała.. |
|
|
|
|
#127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
|
#128 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: czy to jest normalne?
Ładny masz ten napis na dole. Zawsze mu to możesz wysłać.
Nigdy nie wiadomo po której stronie barykady się będzie. Przejdziesz przez to. |
|
|
|
|
#129 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
|
#130 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: czy to jest normalne?
Wielu facetów nie wybiera, jeśli nie musi. Wolą mieć jedno i drugie.
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Wiesz... Może cały harem?
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#132 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: czy to jest normalne?
Marzenie facetów.
A serio, naprawdę przeciętny facet, który ma stałą partnerkę i kochankę, wcale nie chce wybierać. Chce mieć jedno i drugie. Wyjątki są wyjątkami. |
|
|
|
|
#133 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
Dziękuję Tobie i reszcie. Teraz muszę przetrwać okres "żałoby".
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
|
#134 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 232
|
Dot.: czy to jest normalne?
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#135 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: czy to jest normalne?
|
|
|
|
|
#136 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 232
|
Dot.: czy to jest normalne?
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Nie zrobiłam skanów, skasował historię. Uważam, że powinien wiedzieć. Nie obchodzi mnie to czy mi uwierzy. Ale ja na jego miejscu chciałabym dostać taki cynk. Lecz jeszcze nie teraz. Ni emam sił na pretensję. Muszę się najpierw pozbierać
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#138 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 852
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
nie jest to coś normalnego... Pisać do kogoś,że się kocha,do koleżanki? Nigdy z czymś takim się nie spotkałam |
|
|
|
|
|
#139 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 232
|
Dot.: czy to jest normalne?
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#140 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Zawsze obiecywał, że jak coś będzie to mi powie. Zawsze był szczery. Okazało się, że jednak nie.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#141 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Nie chodzi mi o wybaczenie i zapomnienie, ale nabranie sił. Jestem pewna, że były na mnie naskoczy.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#143 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: czy to jest normalne?
|
|
|
|
|
#144 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: czy to jest normalne?
|
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Dziękuję dziewczyny
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 430
|
Dot.: czy to jest normalne?
Twój były (widzę, że podczytuje), niezłą sobie laurkę wystawił tym najazdem na wątek i straszeniem sądami
"Kocham" może powiedzieć każdy, liczą się czyny. Wyznawanie miłości w tej sytuacji nic nie znaczy, może oprócz tego, że mu się pali grunt pod nogami. |
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
To przykre, że człowiek przez 5 lat jest wierny i uczciwy a dostaje takiego kopniaka. On chciał zamieszkać razem (mieszkaliśmy, ale musieliśmy przestać). Wiecie co powiedział mi na to jak odkryłam? Idźmy na terapię, zamieszkajmy razem. Ale z nią nie zerwie kontaktu. Ona nic dla niego nie znaczy a to ze mną woli się rozstać.
Jak porozmawiam z tym mężem, to albo zostanie sam, albo ten facet ją rzuci i będą tylko dla siebie. Zagwozdka nie?
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#148 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 885
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
Wiem, co przechodzisz, bo sama musiałam skończyć 5-letni związek z podobnego powodu.Mogę Cię tylko pocieszyć, że to przejdzie. Serio. Jesteś bardzo silną, mądrą babką! I zasługujesz na bycie z kimś, dla kogo będziesz bezwzględnym numerem jeden. Jeszcze długi czas będziesz to roztrząsała, z czasem bardziej z ciekawości niż z żalu czy bólu. A przynajmniej ja nadal się nad pewnymi rzeczami zastanawiam (już bezuczuciowo, po kilku miesiącach od zerwania). No i wyciągniesz z tego pewnie bardzo cenne wnioski. Jeden możesz wyciągnąć już teraz - wiesz, jak duże masz jaja. Świadomość tego pomaga, więc nie zapominaj. I skup się na sobie, bo nikt tak o Ciebie nie zadba jak Ty sama. Trzymaj się mocno, jesteś na dobrej drodze do lepszego |
|
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Wiem, że te słowa są prawdziwe. Jednak na tym etapie mam wrażenie, że z nikim się nie dopasuje jak z nim. Przez 5 lat bylismy jak stare małżeństwo. Cały czas myśle, że zbrzydłam, zasiedziałam w domu, stałam się nudna... Czały czas mysle, ze zawiniłam.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#150 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: czy to jest normalne?
Oj nie zawinilas. I w sumie... ile masz wzrostu? bo Twoja waga z opisu mnie nie przeraza... poza tym moj obecny tez ma atopowe zapalenie skory. no faktycznie tragedia. od razu go skreslilam
![]() Tez rozstalam sie po dosc dlugim zwiazku z podobnego powodu tzn chlopak pisal z jakas dziewczyna, a ktoregos pieknego dnia lezac na lozku spojrzalam na telefon, bo przyszedl sms od niej "dobrano słoneczko " i to byl moment kiedy pierwszy raz wzielam czyjs telefon i zaczelam czytac wszystkie smsy. Ten był bardzo delikatny w porownaniu z reszta. Wszedl delikwent, nawet sie zbytnio nie tlumaczyl. Powiedzial, ze to wariatka i wypisuje do niego bez przerwy. W sumie... to sie nawet zgadzalo z tymi smsami. Poprosilam zeby przyszla (mieszkala obok). Przyszla i potwierdzila, ze jest wariatka, cos sobie ubzdurala. I .. on ja odprowadzil wystarczylo zeby widzial mnie ostatni raz plakalam, zastanawialam sie czy dobrze zrobilam. I co? po pol roku dowiedzialam sie, ze faktycznie z nia sypial tylko nie przypuszczal, ze ona sie zakocha. Owszem pisala, ale jakby miala powod zeby sobie cos ubzdurac ![]() Nawet z nia nie byl po naszym rozstaniu. Dziewczyna chciala sie zabic.. bo przeciez skoro mnie juz nie bylo, to czemu nie chcial byc z nia? no historia wyszla cudna. Co nie zmienia faktu, ze kobieca intuicja mnie nie mylila i przez chwile nie myslalam o powrocie. I sie zemscilam. Na goraco. Wlasnie w emocjach, zeby mi nie przeszla chec Mocno napsulam mu w zyciu, ale nie bede tu opowiadac jak czy mial pretensje? pewnie mial, ale nie wiem nic o tym, bo jego telefon wyladowal na czarnej liscie i nie przychodzily od niego smsy, a na FB go zablokowalam ![]() nie na niej. ona niestety zemscila sie sama na sobie
__________________
"Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. " nie mam polskich znakow. nie bede miec. trzeba z tym jakos zyc. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.












Wiem, co przechodzisz, bo sama musiałam skończyć 5-letni związek z podobnego powodu.
" i to byl moment kiedy pierwszy raz wzielam czyjs telefon i zaczelam czytac wszystkie smsy. Ten był bardzo delikatny w porownaniu z reszta. Wszedl delikwent, nawet sie zbytnio nie tlumaczyl. Powiedzial, ze to wariatka i wypisuje do niego bez przerwy. W sumie... to sie nawet zgadzalo z tymi smsami. Poprosilam zeby przyszla (mieszkala obok). Przyszla i potwierdzila, ze jest wariatka, cos sobie ubzdurala.
Mocno napsulam mu w zyciu, ale nie bede tu opowiadac jak

