Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XVIII

[Majka232]

Napisane przez soniuska

Gosia sto lat synkowi! I zadna wyrodna!

Amelka co to za czajnik z regulacja temp?wyslij mi prosze wiadomosc na priv. Tez chce taki. Dzieki za wsparcie!

Madzix ja bym poczekala...Mamusie u nas na watku maja super porody sn.

Agatrycze dziekuje

Rosi super opis

Dziewczyny badal mnie lekarz na dzisiejszej zmianie i poszlo az na 2cm haha. Zaczelam z nim gadac ze sie o syna boje bo jest duzy. Potem sie mega zle czulam,przyszedl i sprawdzal mnie,moja opuchlizne,ktg ,moje cisnienie ale w normie.dal mi jakas tabletke.. i teraz wpadl zbadal glowke malego i wypisal mi na jutro cesarke i przygotowanie do cesarki,bo maly jest duzy, moja miednica waska-sprawdzali wymiary sprzed ciazy i teraz,ale ostateczna decyzje podejmie jutro ordynator bo ma dyzur-od rana bede przygowywana do cc,lewatywa itd ale kiedy zapadnie decyzja i jaka to niewiadomo.
Jak mam sie przygotowac w razie co?

Trzymsm kciuki żeby ordynator potwierdził konieczność cc

Napisane przez aagatrycze

To mleko jest dość słodki. Ma specyficzny smak. Amarantusa ekspandowanego kupisz np w rossmanie na półce ze zdrową żywnością albo w jakimś sklepie ze zdrową żywnością. To są jakby takie prażone kuleczki wielkości maku. Możesz je dodać do deseru (kisiel, budyń), owsianki, kaszy manny, jogurtu itp. Generalnie nie ma jakiegoś konkretnego smaku, więc można dodawać do wszystkiego.

Dzieki za odp

Ja cos źle sie czuję. Mdli mnie, słabo jakoś i w brzuchu czasem czuję tski tępy ból. Glowa zaczyna bolec.

[soniuska]

Napisane przez FlightlessBird

Ja nie miałam uczucia szarpania, anie chęci wymiotów. Ja w ogóle nic nie czułam
Moim zdaniem lepiej dla Ciebie i Mikołaja to cc

Wszystko co dla niego dobre to wybieram.
Zobaczymy co jutro bedzie,trzymajcie kciuki zeby ta decyzja juz zostala bo zwariuje
.

Napisane przez Izuniaa89

To jutro to samo powtarzaj ordynatorowi

dzieki

[soniuska]

Maju obys sie lepiej poczula;*

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

MAm tez nie pic od rana podobno,wlasnie sie dowiedzialam. Bo przy oxy pic mozna

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

I noby mam 2cm rozwarcia ale szyjka wciaz wysoko,wiec nawet wod by mi przebic nie mogli zeby akcje przyspieszyc. Wiec szykowalby mi sie dluuugi porod sn...i mozliwe ze konczacy sie cc..
Boje sie decyzji ordynatora,bo juz mysle o cc i trudno,bo najwazniejszy syn dla mnie a co ze mna to juz trudno..a przy sn mogliby gp poddusic

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

MAm taka nadzieje. Dzieki Kochane.


Black troche mnie przeraza to uczucie szarpania i chec wymiotow,ale dam rade

Soniu na mdłości dostałam cos w zyle i moment przeszło a szarpanie trzeba myśleć ze to tylko chwila bo trwa kilka sekund. W ogole to od mojego wjazdu na salę do wyjecia mlodego minelo 15min. Włącznie z podlaczaniem itp.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Ale fajnie przebiegla dzis kąpiel zrobiłam cieplejsza wodę i pepek odpadł dzis w nocy wiec zamoczylismy go mocniej i wiecej wody wlalam. Fajnie by bylo jakby bylo tak zawsze. Nawet przy wycieraniu nie plakal

[ametty]

Napisane przez soniuska

Tak zrobie.
Nastawilam sie bo ciagle martwilam sie o synka..ze go poddusze albo dojdzie do rodzenia i partych a on nie wsadzi tam glowki bo nie bedzie mozliwosci..

Trzymam kciuki. Ale nawet, jak kaza ci rodzic sn, to sie nie zamartwiaj na zapas. Jak cos bedzie nie tak szlo, to ci cc przeciez zrobia. Wszystko bedzie ok

[soniuska]

Napisane przez blackberry89

Soniu na mdłości dostałam cos w zyle i moment przeszło a szarpanie trzeba myśleć ze to tylko chwila bo trwa kilka sekund. W ogole to od mojego wjazdu na salę do wyjecia mlodego minelo 15min. Włącznie z podlaczaniem itp.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Ale fajnie przebiegla dzis kąpiel zrobiłam cieplejsza wodę i pepek odpadł dzis w nocy wiec zamoczylismy go mocniej i wiecej wody wlalam. Fajnie by bylo jakby bylo tak zawsze. Nawet przy wycieraniu nie plakal

O jak super
Gratki;*

A powiedz mi dlugo bylas na sali?

[rybcia2309]

Ile brudzilyscie podpaski po porodzie, bo u mnie mija 2 tydz i nic nie leci?

[kamilove]

Napisane przez rybcia2309

Ile brudzilyscie podpaski po porodzie, bo u mnie mija 2 tydz i nic nie leci?

Mi jeszcze leci jakby na końcówkę okresu.

[siempre]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51183393]ładny opis, optymistyczny taki no i super,ze wszyscy tacy mili wkoło Ciebie dla Ciebie, dzielna byłaś
a kiedy Ci to znieczulenie dali? to ten czopek był?
te poczatkowe skurcze przy 2-4 cm to Cie specjalnie nie bolały?

wiecie, moj TZ od 2 dni tworzy drzewo genealogiczne dla córki, tak go ten "Album mojego dziecka" natchnął. no zwariował na takiej stronie www.myheritage.pl, zna to ktos?[/QUOTE]

Ja mam tam drzewo zrobione i dosc sporo sie rozroslo

Napisane przez rybcia2309

Ile brudzilyscie podpaski po porodzie, bo u mnie mija 2 tydz i nic nie leci?

U mnie 10 dzien i dalej cos leci.


Jaka temperature macie w pomieszczeniu do kapania ?

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

O jak super
Gratki;*

A powiedz mi dlugo bylas na sali?

40min jakos mlodego wyjęli 8.55 a 9.20 patrzylam na zegarek jak juz mnie odlaczali.

Napisane przez rybcia2309

Ile brudzilyscie podpaski po porodzie, bo u mnie mija 2 tydz i nic nie leci?

Mi mija jutro 2 tyg i czasem pokrwawie a bylo prawie 2dni przerwy. Bardziej plamie.

[rybcia2309]

Napisane przez siempre

Ja mam tam drzewo zrobione i dosc sporo sie rozroslo






U mnie 10 dzien i dalej cos leci.


Jaka temperature macie w pomieszczeniu do kapania ?

My gorąco bo grzejemy farelka

[sunny_eyes]

Sonia kciuki za jutro

Po jakim czasie odpadly u was pepki? Bo nam dzis czyli 6dni i mysle czy nie za wcześnie...

Hmm a w jakich pozycjach kladziecie maluchy spac? Bok czy moze na pleckach?

[blackberry89]

Napisane przez siempre

Ja mam tam drzewo zrobione i dosc sporo sie rozroslo






U mnie 10 dzien i dalej cos leci.


Jaka temperature macie w pomieszczeniu do kapania ?

23stopnie mam a dopiero kapalam.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez sunny_eyes

Sonia kciuki za jutro

Po jakim czasie odpadly u was pepki? Bo nam dzis czyli 6dni i mysle czy nie za wcześnie...

Hmm a w jakich pozycjach kladziecie maluchy spac? Bok czy moze na pleckach?

Na boczku klade, nie martw sie tylko ciesz ze tak szybko. Goi sie jak na byczku :-P u nas dzis w nocy odpadł czyli z 12/13 dobę.

[kordelka85]

Napisane przez soniuska

Gosia sto lat synkowi! I zadna wyrodna!

Amelka co to za czajnik z regulacja temp?wyslij mi prosze wiadomosc na priv. Tez chce taki. Dzieki za wsparcie!

Madzix ja bym poczekala...Mamusie u nas na watku maja super porody sn.

Agatrycze dziekuje

Rosi super opis

Dziewczyny badal mnie lekarz na dzisiejszej zmianie i poszlo az na 2cm haha. Zaczelam z nim gadac ze sie o syna boje bo jest duzy. Potem sie mega zle czulam,przyszedl i sprawdzal mnie,moja opuchlizne,ktg ,moje cisnienie ale w normie.dal mi jakas tabletke.. i teraz wpadl zbadal glowke malego i wypisal mi na jutro cesarke i przygotowanie do cesarki,bo maly jest duzy, moja miednica waska-sprawdzali wymiary sprzed ciazy i teraz,ale ostateczna decyzje podejmie jutro ordynator bo ma dyzur-od rana bede przygowywana do cc,lewatywa itd ale kiedy zapadnie decyzja i jaka to niewiadomo.
Jak mam sie przygotowac w razie co?

PowodZenia wiec jaką by decyzja nie byla

[blackberry89]

Taki dzien jak dzis juz bym dała rade idealnie nie bylo ale jakos tak znosnie
To wcześniej to mialam jakieś załamanie hormonów chyba, i musiałam sie przestawić na tryb życia inny.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez soniuska

Gosia sto lat synkowi! I zadna wyrodna!

Amelka co to za czajnik z regulacja temp?wyslij mi prosze wiadomosc na priv. Tez chce taki. Dzieki za wsparcie!

Madzix ja bym poczekala...Mamusie u nas na watku maja super porody sn.

Agatrycze dziekuje

Rosi super opis

Dziewczyny badal mnie lekarz na dzisiejszej zmianie i poszlo az na 2cm haha. Zaczelam z nim gadac ze sie o syna boje bo jest duzy. Potem sie mega zle czulam,przyszedl i sprawdzal mnie,moja opuchlizne,ktg ,moje cisnienie ale w normie.dal mi jakas tabletke.. i teraz wpadl zbadal glowke malego i wypisal mi na jutro cesarke i przygotowanie do cesarki,bo maly jest duzy, moja miednica waska-sprawdzali wymiary sprzed ciazy i teraz,ale ostateczna decyzje podejmie jutro ordynator bo ma dyzur-od rana bede przygowywana do cc,lewatywa itd ale kiedy zapadnie decyzja i jaka to niewiadomo.
Jak mam sie przygotowac w razie co?

oho, jakie zmiany, czyli proby oxy może nawet nie byc?
przede wszystkim wode pod reka musisz mieć po CC, tzn na stoliku, gazik Ci pewnie jakis dają do zwilżania ust. Mi pić tak tuz po CC nie pozwolili, ale zwilżać usta i owszem, sie przydaje. no i najważniejszy "gadżet" to TZ pod ręką mnie śmieszyło i dziwiło odczucie nóg jak z gąbko-gumy przy schodzeniu znieczulenia
Nie denerwuj się przede wszystkim, naprawdę nie ma czym, trzymam kciuki żeby wszystko sie udało pięknie

[blackberry89]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51185683]oho, jakie zmiany, czyli proby oxy może nawet nie byc?
przede wszystkim wode pod reka musisz mieć po CC, tzn na stoliku, gazik Ci pewnie jakis dają do zwilżania ust. Mi pić tak tuz po CC nie pozwolili, ale zwilżać usta i owszem, sie przydaje. no i najważniejszy "gadżet" to TZ pod ręką mnie śmieszyło i dziwiło odczucie nóg jak z gąbko-gumy przy schodzeniu znieczulenia
Nie denerwuj się przede wszystkim, naprawdę nie ma czym, trzymam kciuki żeby wszystko sie udało pięknie [/QUOTE]

Mi dali ampulke soli fizjologicznej do picia, a tak pić to dopiero po 8h jak dobrze pamiętam. Polecam butelkę z dziubkiem. Jesli chodzi o nogi to czulam jakby mi poprostu zdretwialy mocno.

[kamilove]

Napisane przez sunny_eyes

Sonia kciuki za jutro

Po jakim czasie odpadly u was pepki? Bo nam dzis czyli 6dni i mysle czy nie za wcześnie...

Hmm a w jakich pozycjach kladziecie maluchy spac? Bok czy moze na pleckach?

Na boczku ale w ciągu dnia też na pleckach.

[DomimaZet]

Napisane przez rybcia2309

Ile brudzilyscie podpaski po porodzie, bo u mnie mija 2 tydz i nic nie leci?

Mi mija 10 dni i juz od dwoch w sumie chodzę z wkladka...bo mi wystarcza. Ale też się nad tym zastanawiałam...

[rybcia2309]

Napisane przez DomimaZet

Mi mija 10 dni i juz od dwoch w sumie chodzę z wkladka...bo mi wystarcza. Ale też się nad tym zastanawiałam...

To mi ułożyło

[gosiak0512]

Karmimy sie po kapieli

SONIA super ze sa jakies decyzje w Twojej sprawie. Jak Mikolaj duzy to niech robia cc a nie Cie mecza nie daj boze 2w1! Kciuki za was trzymamy z Martyna!

DZIEKUJE po raz kolejny za zyczenia

[Koperco]

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja tez sie nad CC zastanawiałam, u nas ponad 2 ale doszłam do wniosku, ze wole kupic sobie działkę i miec gdzie chodzic z mała przez kilka lat, sadzić jakies warzywka, namiot jej np rozbić i te kase odkładam a dzis zeby cos porobić bo rano było ładnie pojechaliśmy po wiejskich drogach i było tak ślicznie, drzwa białe, kwiaty, wszystko zielone, bociany przy wodzie, wiosna taka świeża i dojechaliśmy w pobliże wsi gdzie mieszka TZeta rodzina to wpadliśmy na herbatę i doszłam do wniosku, ze na wsi ludzie sa normalniejsi niz w małych miasteczkach - a przynajmniej w moim małym miasteczku. Tu nawet ludziom w moim wieku przeszkadza, ze nie mamy ślubu, ze jak to dziecko bedzie miało TZeta nazwisko, ze dlaczego chociaz cywilnego w ciazy nie bierzemy itp. A tam nikt nic nigdy nie mówił, raz zapytali, powiedzieliśmy, ze nie i juz, sąsiadka dzis przyszła to posmiala sie, ze 12 miesięcy chodzic bede, poopowiadala swoje przygody ciążowe, posmiala sie. A u nas jak ide do mamy czy ojca to zawsze: a ślub był, a jak teraz masz na nazwisko, a to a tamto. A mówią, ze na wsiach ludzie tacy konserwatywni sa, a tam jak im powiesz, ze ślubu nie weźmiemy to jeszcze przez pol godziny beda mowić, ze dobrze, bo ksiądz zdzierca, kasy szkoda, bo ktoś tam żyje tyle lat bez i dobrze, hehe. A postępy porodowe żadne... Żadnych czopow, skurczy, nic

Ale fajnie!!

Napisane przez rosarioV

Opis porodu :
O 21 nagle zachciało mi się spać więc położyłam się szybciej, dziwne to było bo kładłam się trochę później i zasnęłam od razu. Jeszcze dodam, że przez cały dzień pobolewał mnie brzuch i krzyż. O godzinie 3 obudziłam się i poczułam parcie na dwójeczke, wstałam i przeszłam dwa kroki, nagle chlup, poleciało ze mnie, ja w szoku, co się dzieje, krzycze do tż, ten się budzi o co chodzi a ja że wody mi chyba odeszły zerwał się na równe nogi ja poszłam do toalety a on po pasek sprawdzający czy to wody i tak jak zrobiłam siusiu i wstałam prosto do toalety chlupło full wód, więc już byłam pewna, że to to. Wpadłam w panikę tż mnie zaczął uspokajać wziął torby ubrał się i na szybko miał mnie ogolić, ogolił strasznie krzywo ja się ubrałam, założyłam podpaskę bo nadal ze mnie leciało i do auta. o 4 byliśmy w szpitalu, tam miła Pani nas przyjęła, najpierw badanie, lewatywa i papierki potem przyszedł zaspany lekarz zbadał 1 cm... załamka, powiadomił że jeżeli w ciągu 6 godz nic się nie będzie działo podłączają oxy, ale już zaczęły mi się lekkie skurcze. Na salę porodową weszliśmy ok 5, miła położna zbadała mnie, kazała się przebrać i podłączyła pod ktg, i tak leżałam z godzine a skurcze się nasilały, tż dzielnie trzymał za rękę, po ktg badanie 1,5 cm kolejna załamka miałam chodzić to chodziłam skurcze nieregularne co 4 a potem co 7 min, ok 8 kolejne badanie 2 cm już zaczęłam panikować że będę się męczyć, położna spytała się czy wyrażam zgodę na aplikację czopka, ja że tak chociaż nie wiedziałam na co to po czopku miałam leżeć 20 min i zaciskac pośladki, potem wstałam i chodziłam skurcze coraz silniejsze ale dawałam rade, oddychałam tż masował nie było źle o 9 badanie położna do mnie, że mamy 4 cm, a za chwilkę dodała, że nie bo już 5 ja happy chodzę dalej skurcze coraz silniejsze i wtedy już zaczęłam krzyczec na tż :P "zostaw mnie, nie masuj mnie, bądz cicho" lepiej mi było skurcze przejść samej. a ten dzielnie usłuchał i siedział. Nagle poczułam parcie na dwójeczke i mówię że musze do toalety! położna przyszła i kazała szybko na łóżko. Po pół godzinie zrobiło mi sie z 5 cm aż 8. normalnie uśmiech na twarzy, bo to już za chwilkę. Miałam dalej chodzić ale parcie na dwójeczkę coraz silniejsze i pierwszy raz na skurczu pojęczałam, pierwszy i ostatni bo trzymanie parcia było nieznośne, położna przyszła i kazała się położyć na łóżko jak już nie mogę trzymać i mam przeć przy tych 8. Więc zaczęliśmy przeć, ale ulgaaaa , tż trzymał głowę. No ale pomimo parcia nic się nie działo bo źle podobno parłam, tż mi powiedział jak mam to zrobić i mnie instruował haha badanie jest 10 cm teraz już przemy na poważnie. Przyszły jeszcze jakieś dwie położne. No to jedziemy tak jak mówił tż. Pre ładnie ale nic nie idzie mały siedzi. Położna kazała mi przeć bez skurczu i tutaj mały zaczął schodzić. Miałam jej powiedzieć kiedy mam skurcz i zacząć przeć, no i gdy był to zaczęłam, ale ten był jakiś krótki a ona w tym czasie zaczęła mnie nacinać oj zawyłam bo poczułam, ta zdziwiła się o co chodzi a ja krzycze że czuje ! dobra kolejny skurcz i naciecia nie czułam jedna położna trzymała mnie za jedną nogę, moja położna za drugą i kazała oprzeć mi moją nogę na swoim biodrze i parłam ale nie na skurczach bo wtedy mały schodził. Położna zaczęła krzyczeć "widzę główkę, dajesz Aga, super Ci idzie, zaraz będzie synek, jesteś dzielna, Jak na pierworódkę super Ci idzie, dajesz dajesz, super teraz przsz " wierzcie nieźle mnie tym zmotywowała. Po czasie na sali się zorientowałam, że inna położna przy końcu zaczęła mi cisnąć na brzuch, chyba ten chwyt Kristellera zastosowała I nagle słysze "jest główka, jeszcze raz" jak wzięłam głęboki oddech i jak zaczęłam przeć z całych sił wyskoczył mały mały w ryk ja też w ryk, tż mnie przytulił mocno, dali mi go na pierś a ja nie mogłam uwierzyć, że to moje dziecie. Zabrali go na ważenie i ubranie a my z tż siedzieliśmy i sie na siebie patrzeliśmy przywieźli maluszka tż porobił zdjęcia i przyszedł lekarz mnie zszyć, tż musiał wyjść. Lekarz świetny, żartował cały czas, jak krzyknęłam, że boli tto on do mnie, że troche musi poboleć bo musi dobrze zszyć mnie aby mąż był zadowolony i do niego z reklamacją nie przyszedł ogólne szycie było chyba gorsze niż cały poród. Jak mnie zszył byliśmy jeszcze dwie godziny na sali i potem mnie przewieżli na leżąco ( oczywiscie musiało mi się w głowie zakręcić) na sale. Tam była już katasrofa, jak znieczulenie zeszło to krok przeokropnie bolał, myslałam że będę wyć, dostałam paracetamol ale dużo nie dał ;/ aaaa no i musiałam leżeć cały czas a jak wstać to przy pomocy kogoś bo oczywiście jak usiadłam aby zjeść zupkę tak padłam podobno tż nieźle był przerażony położne przyleciały z maszyną do mierzenia ciśnienia ale było ok no i zupką nakarmić musiał mnie tż na leżąco ogólnie poród wspominam bardzo dobrze, myślałam że bóle będa jakieś mocne straszne ale dla mnie były do wytrzymania, cały czas powtarzałam sobie w głowie "dasz radę" i dałam. Potem wszyscy mi mówili jacy są ze mnie dumni, że nawet nie krzyczałam i że jestem dzielna
Mam nadzieję, ze napisane bez błędów i w miarę składnie
Gdyby nie czas po porodzie i ten krok pewnie bym myslała o drugim dziecku już teraz ale nie wiem czy mam zamiar znowu przeżywać ten ból kroku, to było, nadal jest okropne eh... ale sam w sobie był super ooo

Novto poród fajny w sumie

Napisane przez blackberry89

Ja nie wiem co im zalezy z tymi zwolnieniami, moj bez problemu miesiąc przed wystawił mi do terminu zwolnienie...

Moj tez kombinowal...

Napisane przez kamilove

ja do końca dawałam radę sama z goleniem na szczęście



taak wygląda jakby egzorcyzmy były nad nią odprawiane co najmniej

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Rosi to w sumie fajny poród miałaś ale to u Cb przy porodzie nie było lekarza tylko same położne?

Pavlinecka powiem Ci, że masakrycznego masz tego lekarza, całą ciąże tak na odwal Ci prowadzi i jeszcze jakieś problemy z l4

U mnie tez nie byloblekarza-nie zdążył

Napisane przez soniuska

Gosia sto lat synkowi! I zadna wyrodna!

Amelka co to za czajnik z regulacja temp?wyslij mi prosze wiadomosc na priv. Tez chce taki. Dzieki za wsparcie!

Madzix ja bym poczekala...Mamusie u nas na watku maja super porody sn.

Agatrycze dziekuje

Rosi super opis

Dziewczyny badal mnie lekarz na dzisiejszej zmianie i poszlo az na 2cm haha. Zaczelam z nim gadac ze sie o syna boje bo jest duzy. Potem sie mega zle czulam,przyszedl i sprawdzal mnie,moja opuchlizne,ktg ,moje cisnienie ale w normie.dal mi jakas tabletke.. i teraz wpadl zbadal glowke malego i wypisal mi na jutro cesarke i przygotowanie do cesarki,bo maly jest duzy, moja miednica waska-sprawdzali wymiary sprzed ciazy i teraz,ale ostateczna decyzje podejmie jutro ordynator bo ma dyzur-od rana bede przygowywana do cc,lewatywa itd ale kiedy zapadnie decyzja i jaka to niewiadomo.
Jak mam sie przygotowac w razie co?

Kciuki Sonia,dasz rade!!!

Napisane przez sunny_eyes

Sonia kciuki za jutro

Po jakim czasie odpadly u was pepki? Bo nam dzis czyli 6dni i mysle czy nie za wcześnie...

Hmm a w jakich pozycjach kladziecie maluchy spac? Bok czy moze na pleckach?

Po 15 dniach. I zawsze na boczku, żeby się nie zakrztusila jak się jej ulewa czasem

[gosiak0512]

SIEMPRE ja mam cieplutko na kapanie bo palimy na wode to i grzejnik w lazience puszczamy

SUNNY 2tyg i nadal jest pepek, mala spi na boku

[Majka232]

Napisane przez rybcia2309

Ile brudzilyscie podpaski po porodzie, bo u mnie mija 2 tydz i nic nie leci?

Mi jeszcze czasem leci. Jeden dzi
n cisza, kolejny znow trochę a minęły już 4 tyg.

Napisane przez siempre

Ja mam tam drzewo zrobione i dosc sporo sie rozroslo






U mnie 10 dzien i dalej cos leci.


Jaka temperature macie w pomieszczeniu do kapania ?

Kapiemy w pokoju synka. Temp.ok.22-23 st.ale wczoraj Tż wyłączył piec i może być chłodniej

Napisane przez sunny_eyes

Sonia kciuki za jutro

Po jakim czasie odpadly u was pepki? Bo nam dzis czyli 6dni i mysle czy nie za wcześnie...

Hmm a w jakich pozycjach kladziecie maluchy spac? Bok czy moze na pleckach?

Po 14 dniach

Maly spał cały dzień. Po kapieli ssal pierś przez 40 min. Potem godzina wisku i znów dalam piers

[blackberry89]

No mlody powisial godzinke na cysiu i spi. Mnie dopiero ta miłość nachodzi wiecie? Jest cudowny ten moj synio :-*

[gosiak0512]

Moja wlasnie puscila cycka

[blackberry89]

Ja lece myć zabki tz ścieli wyrko i lulu poki mlody spi.

[Koperco]

Napisane przez blackberry89

No mlody powisial godzinke na cysiu i spi. Mnie dopiero ta miłość nachodzi wiecie? Jest cudowny ten moj synio :-*

Ha!! Cudowne to,no nie?my oglądamy jakis film.

Ze mnie tez raz leci raz nie. Nie ma reguły.

[Majka232]

Possal, poszły bąki i kupa ufff. Przewiniety i w łózeczku przysypia i co chwilę ryk i znow przysypia jak nakręcony.

Mnie przy pierwszym synku miłość od razu zalała a teraz jest troche inaczej. Nie potrafię tego opisać.
Pierwsze dziecki jest takie wychuchane itd.a drugie już spokojniej to wszystko się dzieje

Wasze dzieciaczki mają biały nalot na języku? Mój synuś ma

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Wyświetlacz w niani padł częściowo. Temp.nie widać dokładnie grrr

[madzixx88]

Sonia-kciuki

My byliśmy w kościele, na spacerku a potem w maku i chyba mam skurcze-z krzyża idą ale nieregularne sa. Mierze na apce

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Miałam teraz trzy co 7 min mniej więcej. Ale nie jakies mocne mega. Ile ich musi być pod rząd zeby mieć pewność, ze to to?