Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-28, 00:18   #61
ufcio
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

powinnas z nim porozmawiac. rozumiem, boisz sie, ale chcesz byc z nim w zwiazku dlatego, ze ty go kochasz a on byc moze chcial cie zdradzic? jak chcesz byc z facetem do konca zycia jesli nie potrafisz z nim rozmawiac nawet o tak trudnych sprawach?
byc moze on sie nudzil, moze zwątpil, moze to kolega, my tego nie wiemy. musisz z nim porozmawiac, na prawde. jest to jedyne wyjscie z sytuacji, byc moze okaze sie, ze martwiłas sie niepotrzebnie, wiec nie przeciagaj tego w nieskonczonosc. a jesli ci powie ze wyolbrzymiasz to drąż temat,nie daj sie zwiesc.
ufcio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 09:11   #62
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Papryczkaa Pokaż wiadomość



Już pisałam to w innym wątku, ale napiszę jeszcze raz.
Nie rozumiem, jak można mieć konto na Sympatii będąc w stałym związku?
Przecież takie konta mają raczej wiadomy cel
Mam takie samo zdanie
I co więcej twierdzę, że mam pod tym względem idealnego faceta- nie wchodzi w ogóle na takie strony i ja również nigdy nie właziłam szukając bóg wie czego . Może to niektórych dziwić, my mamy takie zasady i już. A z ciekawości to możemy oglądać inne strony

A gdyby, gdyby cos się stało i kiedykolwiek znalazłabym takie strony to nie uwierzyłabym w twierdzenie, że z ciekawości mój Tż tam wszedł.... dla mnie takie poszukiwania mają drugie dno...
Jeśli związek jest udany, a ludzie w nim szczęśliwi to nie chodzą im po głowie takie rzeczy... i to niezależnie czy jest się małżeństwem czy nie....Przecież nieszczęśliwe małżeństwa też istnieją


AMENAZO odezwij się...., jak sytuacja ???????
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 09:32   #63
InKa29
Joanna Małgorzata
 
Avatar InKa29
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Mam takie samo zdanie
I co więcej twierdzę, że mam pod tym względem idealnego faceta- nie wchodzi w ogóle na takie strony i ja również nigdy nie właziłam szukając bóg wie czego . Może to niektórych dziwić, my mamy takie zasady i już. A z ciekawości to możemy oglądać inne strony

A gdyby, gdyby cos się stało i kiedykolwiek znalazłabym takie strony to nie uwierzyłabym w twierdzenie, że z ciekawości mój Tż tam wszedł.... dla mnie takie poszukiwania mają drugie dno...
Jeśli związek jest udany, a ludzie w nim szczęśliwi to nie chodzą im po głowie takie rzeczy... i to niezależnie czy jest się małżeństwem czy nie....Przecież nieszczęśliwe małżeństwa też istnieją


AMENAZO odezwij się...., jak sytuacja ???????
Masz takie samo zdanie jak ja na ten temat Tym bardziej że znam to z bardzo bliskiego otoczenia i tacy ludzie nie szczęśliwi a najgorsze to oszukiwać siebie samego że to nic takiego

Gdzie jesteś Amenzo?
__________________
Joanna Małgorzata
InKa29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 09:44   #64
Amenaza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 55
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Witam i dziękuję za zainteresowanie moim problemem

Rozmawiałam wczoraj z TŻtem. Udaliśmy się na 2 godzinny spacer do parku wieczorem. Wypaliliśmy parę fajek (chociaż ja nigdy nie palę) i wszystko sobie wyjaśniliśmy. TŻ powiedział mi że wchodził tam z dwóch powodów:
1 - z czystej ciekawości
2 - z nudów bo siedział sam 4 dni w domu i oglądnął pół wypożyczalni filmów i nie miał co robić

Wyglądało to tak że wchodził na stronę z pracą (szukał ofert pracy) i zauważył anonse, nigdy nie widział jak to wygląda i wszedł z ciekawości, ale powiedział że przeczytał tylko pare, a nie wszystkie.
Natomiast na sympatii ponoć nie wyszukiwał w zaawansowanych opcjach bo nie ma tam konta, na monitorku też nie ma.
A na dyskotekę chce się przejechać i patrzył czy będzie grał ktoś fajny. I patrzył też bo ponoć ta dyskoteka co jest koło nas jest teraz jedna z większych w Polsce bo ją rozbudowali i chciał zobaczyć jak wygląda.

Na koniec dodał że jakby wiedział że tak się zdenerwuję to by to wymazał z historii. Potwierdził że miałam prawo się zdenerwować.
Powiedział mi że nikogo nie szuka, że nie ma mnie zamiaru zdradzać, bo wcześniej by ze mną zerwał gdyby nawet chciał to zrobić, bo jest uczciwy. Powiedział że mnie kocha i zależy mu na mnie, i nie po to się zaręczaliśmy żeby się zdradzać.
I potwierdził że nigdy nie przespał by się z prostytutką(dziw*ą) bo się ich brzydzi.
Pytałam go o fantazje. Powiedział że ich nie ma. Jedyne jakie posiada to te ze mną.
O filmiki się nie czepiałam

Czyli już jest wporządku. Nie jakoś super rewelacyjnie ale jest Okey
Co nie znaczy że nadal nie jest mi smutno Powiedziałam mu że się popłakałam jak to zobaczyłam bo tak mnie to zaskoczyło. On powiedział że ja za bardzo wszystko biorę do siebie. Powiedziałam mu też że jak coś mu się we mnie nie podoba albo jak się mu juz znudziłam to w tej chwili ma szane odejść ode mnie bezpowrotnie, nie zrobił tego.

Tak wygląda ta cała chora sytuacja.

Dla niektórych po prostu takie coś jak zrobił mój TŻ nawet nie byłoby godne zainteresowania. Bo to przeciez taka błahostka, phi. Tak, może, ale ja taka nie jestem.

Do tych którzy nie rozumieją mojego 'wybuchu rozczarownia'
Wybaczcie ale mam inny charakter i inne zdanie na ten temat, ze swoich poglądów nie mam zamiaru się tłumaczyć.
A wątek założyłam aby poszukać rady a nie po to żeby mnie ktoś wytykał palcem i pouczyał że jakaś dziwna i że "ja w ogóle by sie tym nie przejmował/ła" .
Darujcie sobie bo to nie pomaga.

Jeszcze raz wszystkim Serdecznie Dziękuję kochane wizażanki
Bardzo mi pomogłyscie,szczególnie tą mobilizacją do rozmowy bo ja pewnie bym się pozbierała za 3 dni do tego
Amenaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 09:52   #65
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
Witam i dziękuję za zainteresowanie moim problemem

Rozmawiałam wczoraj z TŻtem. Udaliśmy się na 2 godzinny spacer do parku wieczorem. Wypaliliśmy parę fajek (chociaż ja nigdy nie palę) i wszystko sobie wyjaśniliśmy. TŻ powiedział mi że wchodził tam z dwóch powodów:
1 - z czystej ciekawości
2 - z nudów bo siedział sam 4 dni w domu i oglądnął pół wypożyczalni filmów i nie miał co robić

Wyglądało to tak że wchodził na stronę z pracą (szukał ofert pracy) i zauważył anonse, nigdy nie widział jak to wygląda i wszedł z ciekawości, ale powiedział że przeczytał tylko pare, a nie wszystkie.
Natomiast na sympatii ponoć nie wyszukiwał w zaawansowanych opcjach bo nie ma tam konta, na monitorku też nie ma.
A na dyskotekę chce się przejechać i patrzył czy będzie grał ktoś fajny. I patrzył też bo ponoć ta dyskoteka co jest koło nas jest teraz jedna z większych w Polsce bo ją rozbudowali i chciał zobaczyć jak wygląda.

Na koniec dodał że jakby wiedział że tak się zdenerwuję to by to wymazał z historii. Potwierdził że miałam prawo się zdenerwować.
Powiedział mi że nikogo nie szuka, że nie ma mnie zamiaru zdradzać, bo wcześniej by ze mną zerwał gdyby nawet chciał to zrobić, bo jest uczciwy. Powiedział że mnie kocha i zależy mu na mnie, i nie po to się zaręczaliśmy żeby się zdradzać.
I potwierdził że nigdy nie przespał by się z prostytutką(dziw*ą) bo się ich brzydzi.
Pytałam go o fantazje. Powiedział że ich nie ma. Jedyne jakie posiada to te ze mną.
O filmiki się nie czepiałam

Czyli już jest wporządku. Nie jakoś super rewelacyjnie ale jest Okey
Co nie znaczy że nadal nie jest mi smutno Powiedziałam mu że się popłakałam jak to zobaczyłam bo tak mnie to zaskoczyło. On powiedział że ja za bardzo wszystko biorę do siebie. Powiedziałam mu też że jak coś mu się we mnie nie podoba albo jak się mu juz znudziłam to w tej chwili ma szane odejść ode mnie bezpowrotnie, nie zrobił tego.

Tak wygląda ta cała chora sytuacja.

Dla niektórych po prostu takie coś jak zrobił mój TŻ nawet nie byłoby godne zainteresowania. Bo to przeciez taka błahostka, phi. Tak, może, ale ja taka nie jestem.

Do tych którzy nie rozumieją mojego 'wybuchu rozczarownia'
Wybaczcie ale mam inny charakter i inne zdanie na ten temat, ze swoich poglądów nie mam zamiaru się tłumaczyć.
A wątek założyłam aby poszukać rady a nie po to żeby mnie ktoś wytykał palcem i pouczyał że jakaś dziwna i że "ja w ogóle by sie tym nie przejmował/ła" .
Darujcie sobie bo to nie pomaga.

Jeszcze raz wszystkim Serdecznie Dziękuję kochane wizażanki
Bardzo mi pomogłyscie,szczególnie tą mobilizacją do rozmowy bo ja pewnie bym się pozbierała za 3 dni do tego
Czyli dobrze się skończyło, a jednak dobrze, że z NIm pogadałaś inaczej byś się zadręczała niepotrzebie albo co gorsza szpiegowała sama znasz najlepiej Tż i wiesz pewnie, że jest szczery. Życzę powodzenia
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 09:52   #66
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

cieszę się ze wszydtko się wyjaśniło, uważam że nie przesadzasz, bo jeżeli pojawiają się wątpliwości to należy wyjaśniać. W przeciwnym wypadku błahostka urasta do rangi wielkiego porblemu i dopiero wtedy zaczynają się schody.
POzdrawiam
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 09:55   #67
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
Witam i dziękuję za zainteresowanie moim problemem

Rozmawiałam wczoraj z TŻtem. Udaliśmy się na 2 godzinny spacer do parku wieczorem. Wypaliliśmy parę fajek (chociaż ja nigdy nie palę) i wszystko sobie wyjaśniliśmy. TŻ powiedział mi że wchodził tam z dwóch powodów:
1 - z czystej ciekawości
2 - z nudów bo siedział sam 4 dni w domu i oglądnął pół wypożyczalni filmów i nie miał co robić

Wyglądało to tak że wchodził na stronę z pracą (szukał ofert pracy) i zauważył anonse, nigdy nie widział jak to wygląda i wszedł z ciekawości, ale powiedział że przeczytał tylko pare, a nie wszystkie.
Natomiast na sympatii ponoć nie wyszukiwał w zaawansowanych opcjach bo nie ma tam konta, na monitorku też nie ma.
A na dyskotekę chce się przejechać i patrzył czy będzie grał ktoś fajny. I patrzył też bo ponoć ta dyskoteka co jest koło nas jest teraz jedna z większych w Polsce bo ją rozbudowali i chciał zobaczyć jak wygląda.

Na koniec dodał że jakby wiedział że tak się zdenerwuję to by to wymazał z historii. Potwierdził że miałam prawo się zdenerwować.
Powiedział mi że nikogo nie szuka, że nie ma mnie zamiaru zdradzać, bo wcześniej by ze mną zerwał gdyby nawet chciał to zrobić, bo jest uczciwy. Powiedział że mnie kocha i zależy mu na mnie, i nie po to się zaręczaliśmy żeby się zdradzać.
I potwierdził że nigdy nie przespał by się z prostytutką(dziw*ą) bo się ich brzydzi.
Pytałam go o fantazje. Powiedział że ich nie ma. Jedyne jakie posiada to te ze mną.
O filmiki się nie czepiałam

Czyli już jest wporządku. Nie jakoś super rewelacyjnie ale jest Okey
Co nie znaczy że nadal nie jest mi smutno Powiedziałam mu że się popłakałam jak to zobaczyłam bo tak mnie to zaskoczyło. On powiedział że ja za bardzo wszystko biorę do siebie. Powiedziałam mu też że jak coś mu się we mnie nie podoba albo jak się mu juz znudziłam to w tej chwili ma szane odejść ode mnie bezpowrotnie, nie zrobił tego.

Tak wygląda ta cała chora sytuacja.

Dla niektórych po prostu takie coś jak zrobił mój TŻ nawet nie byłoby godne zainteresowania. Bo to przeciez taka błahostka, phi. Tak, może, ale ja taka nie jestem.

Do tych którzy nie rozumieją mojego 'wybuchu rozczarownia'
Wybaczcie ale mam inny charakter i inne zdanie na ten temat, ze swoich poglądów nie mam zamiaru się tłumaczyć.
A wątek założyłam aby poszukać rady a nie po to żeby mnie ktoś wytykał palcem i pouczyał że jakaś dziwna i że "ja w ogóle by sie tym nie przejmował/ła" .
Darujcie sobie bo to nie pomaga.

Jeszcze raz wszystkim Serdecznie Dziękuję kochane wizażanki
Bardzo mi pomogłyscie,szczególnie tą mobilizacją do rozmowy bo ja pewnie bym się pozbierała za 3 dni do tego

Szczerze ?

Bardzo pięknie wszystko wytłumaczył.
Aż za pięknie .

Z nudów chodził na takie strony,gdy Ciebie nie było?
To całe szczęście,że już wróciłaś,bo strach pomyśleć ,że on nadal by się nudził.

Mówiąc wprost.
Mnie jego tłumaczenia nie przekonały.
Ale nie można było spodziewać się niczego innego.
Nawet zdziwiłabym się,gdyby powiedział coś innego.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 09:56   #68
Luzia
Zakorzenienie
 
Avatar Luzia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 680
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Dobrze, ze wszystko się wyjaśniło..
__________________
Szczęście to sposób patrzenia na świat..

Luzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 10:35   #69
InKa29
Joanna Małgorzata
 
Avatar InKa29
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

z naszej strony wizażanek rola się zakończyła teraz tylko pozostaje Twoja rola Mimo wszytko radzę ostrożność Bardzo dobrze że z nim porozmawiałaś ale obserwuj go bacznie

Zyczę wam powodzenia i trzymam jak najbardziej kciuki
__________________
Joanna Małgorzata
InKa29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 10:37   #70
freshona
Zadomowienie
 
Avatar freshona
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 743
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
Do tych którzy nie rozumieją mojego 'wybuchu rozczarownia'
Wybaczcie ale mam inny charakter i inne zdanie na ten temat, ze swoich poglądów nie mam zamiaru się tłumaczyć.
A wątek założyłam aby poszukać rady a nie po to żeby mnie ktoś wytykał palcem i pouczyał że jakaś dziwna i że "ja w ogóle by sie tym nie przejmował/ła" .

Darujcie sobie bo to nie pomaga.

Jeszcze raz wszystkim Serdecznie Dziękuję kochane wizażanki
Bardzo mi pomogłyscie,szczególnie tą mobilizacją do rozmowy bo ja pewnie bym się pozbierała za 3 dni do tego
Rozumiem, że byłaś zdenerwowana całą sytuacją, ale te słowa, które wytłuściłam, jeszcze bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu że troszkę przesadzasz.
Przeczytałam CAŁY wątek - i wierz mi, nie widzę ani jednego postu, w którym ktoś "wytykał by Cię palcem" ani "pouczał".
Napisałaś posta, bo chciałaś porady - i każda z nas napisała, jak z jej perspektywy wygląda ta sytuacja.
Każda z nas starała sie jakoś Ciebie "pocieszyć", choćby słowami, że to NIE TAKI WIELKI problem.

Mam wrażenie, że nie zrozumiałaś moich (i pewnie innych Wizażanek, które miały to samo zdanie, co ja) intencji.

A więc daruję sobie i już się nie będę wypowiadać. Choć szczerze przyznam, że pierwszy raz mi sie zdarzyło, by ktoś przeinaczał moje słowa.
Bo ani Cię nie krytykowałam, ani nie traktowałam z wyższością (co się tu nam wypomina) - napisałam, co ja bym zrobiła.
Tyle
freshona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 10:47   #71
InKa29
Joanna Małgorzata
 
Avatar InKa29
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez freshona Pokaż wiadomość

Mam wrażenie, że nie zrozumiałaś moich (i pewnie innych Wizażanek, które miały to samo zdanie, co ja) intencji.

A więc daruję sobie i już się nie będę wypowiadać. Choć szczerze przyznam, że pierwszy raz mi sie zdarzyło, by ktoś przeinaczał moje słowa.
Bo ani Cię nie krytykowałam, ani nie traktowałam z wyższością (co się tu nam wypomina) - napisałam, co ja bym zrobiła.
Tyle
nie gniewaj się na założycielkę postu to stres i nerwy w niektórych sytuacjach faktycznie dziewczyny za mocno moim zdaniem bagatelizowały sprawę A dla niej nie był to błahy problem Ja wiem że nikt nie chciał jej zranić i urazić ale sądzę ze ona tak to odebrała.
__________________
Joanna Małgorzata
InKa29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 10:54   #72
freshona
Zadomowienie
 
Avatar freshona
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 743
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez InKa29 Pokaż wiadomość
nie gniewaj się na założycielkę postu to stres i nerwy w niektórych sytuacjach faktycznie dziewczyny za mocno moim zdaniem bagatelizowały sprawę A dla niej nie był to błahy problem Ja wiem że nikt nie chciał jej zranić i urazić ale sądzę ze ona tak to odebrała.
Miałam się nie odzywać ale co tam
Nie gniewam się, po prostu zrobiło mi się przykro. Starałam sie pomóc, poradzić-bo o to prosiła Amenaza. A tu wychodzi na to, że niepotrzebnie zabierałam głos. Bo na dodatek jeszcze mi się oberwało
freshona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 10:57   #73
Amenaza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 55
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Freso ja też nie spodziewałam się że coś innego mi powie Ale wierzę mu. Powiedział to tak że mogę mu uwierzyć.
freshona Źle mnie zrozumiałaś Ja doceniam to, że każdy patrzy na to z innej perspektywy i ocenia cała sytuację (bo ja sama tego obiektywnie nie umiałam zrobić, i dlatego poprosiłam o to Was).
Ja rozumiem pocieszenie w stylu "nie taki wielki problem". Nie pisałam tego zreszta bezpośrdnio do Ciebie, więc nie wiem dlaczewgo tak się do mnie odniosłaś. Nie napisałam że traktujesz mnie z wyższością Więc nie ma powodu aby było ci przykro, bo Twoje rady równiez przeczytałam i wzięłam pod uwagę, jak każde zresztą Każdą odpowiedź cenię
Chodzio mi o te wypowiedzi i tylko o te:

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
ja jakos problemu nie widze i powodu do histerii. Poprzegladal sobie strony i co z tego? jak dla mnie to nie oznacza nic.

Jakbys znalazla, ze pisal do kogos, odpisywal na te anonse i odpisywal na tej sympatii, puszczal oczka (ma konto w ogole?) to wtedy tak.
Cytat:
Napisane przez ainoh7 Pokaż wiadomość
chwila dziewczyny chwila... wyluzujcie.
o co tutaj chodzi? o to ze sobie te panienki oglądał? i co z tego? a nie mógł? i co z tego ze sobie poogladał takie strony? czy facet nie moze obejrzec innych lasek a dziewczyna facetów na internecie? moze sobie po prostu tylko je oglądał i tyle. bo mam nadzieje ze z samego ogladania nie robicie afery... to jest w sumie normalne jakby cos tam było w tym podejrzanego to przeciez historii nie zostawi tylko wyczyści... no nie?

tutaj trzeba sie zastanowic nad kwestia tego dlaczego on jest dla niej oschły. i jeszcze czy na pewno taki jest skoro rano był "deszcz pocałunków" jak pisze autorka tematu.
to moze wogole nie miec zwiazku z tymi kobietami i nie trza tak panikowac.. spokojnie. o co moze sie spytac TZ ta AMENAZA to tylko o to dlaczego był taki do niej oschły jak przyjechała. i o nic wiecej. bo co spyta go: "dlaczego ogladałes panny?" smieszne... ja tez mam meza a niekiedy ogladam sobie facetów w necie i co, dzieje sie cos nic. po sto razy ogladałam sobie rónych wybierajac rozne kryteria. i NIC ! popatrzyałam i tyle.

Amenazo ja tak mysle . sprawdz czy dzis jak przyjdzie z pracy jest tez oschły jaesli tak to sie go zapytaj dlaczego taki jest. i tyle.
Cytat:
Napisane przez ainoh7 Pokaż wiadomość
dobra klikam jeszcze raz bo nic nie wypatrzyłam..

dopisek -
dobra moze nie mam nosa do wyweszenia podejrzanych rzeczy ale... nic tam nie zobaczyłam. facet przeglada anonse "jak leci" wybiera kryteria jakies tam młodych lasek. ( a jakie miał wybrac 45? ) przeglada oferty" szukam Pana" no i co z tego????/dalej nie wiem... dla mnie to nie problem.

jedynym problemem byłoby dla mnie jakby tam mój TZ wchodził codziennie i codziennie szukał wkólo czegos lub kogos... moze trza go troche pośledzic dziennie co oglada na kompie....
no chyba ze jest oschły znów dzis cały czas to tylko tu rozmowa sie przydaje...

Reszcie naprwdę bardzo dziękuję, bo wiem że jestescie Dziewczyny bardzo pomocne

A TŻtowi ufam. Chociaż teraz z pewnym ograniczeniem i z większą ostrożnością.
Amenaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:02   #74
froggie
Zakorzenienie
 
Avatar froggie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Przykra sytuacja
Podzielam zdanie Fresy, ze jego wytłumacznie jest aż za piękne.

A ciekawa jestem czy odpowiadał od razu dlaczego tak zrobił? czy musiał sie zastanowić nad wersją wydarzeń?


Rozumiem Cię doskonale, takie wydarzenie zostanie już w pamieci wyryte.
Pozostaje Ci mieć tylko oczy do okoła głowy i obserwować uważnie zachowanie TŻ
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam
froggie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:03   #75
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Amenazo dobrze, że wszystko jest wyjaśnione.....

Podobnie jak dziewczyny zalecam Ci jednak ostrozność, trochę mnie ta ciekawość z nudów nie przekonała......(ale i nie mnie miała ona przekonać )
Ale trzymam kciuki, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze...
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:07   #76
Amenaza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 55
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Froggie, dorinko Nie zastanawiał się nad odpowiedzią, tylko bardzo się zdziwił że się o to zdenerwowałam, bo to dla niego nie ważne. Niczego tam nie szukał, to jest dla mnie najważniejsze. Powiedział że nigdy by mnie nie zdradził. Muszę mu wierzyć Dziewczyny....bo jak to inaczej będzie wyglądać? Trzeba mieć jednak do siebie trochę zaufania. Będę po prostu .. bardziej ostrożna następnym razem(którego mam nadzieje już nie będzie).
Powiedział że może mi pokazać całe swoje archiwum gg, pocztę i inne rzeczy żebym mu uwierzyła że z nikim też nie gadał.
Ważne tez było dla mnie to że powiedział że rozumie moje zdenerwowanie, a takie rzeczy uwierzcie ciężko mu z ust wychodzą. On nie ma daru do spowiadania się, jest bardzo zamknięty w sobie. Ale jak wie że cos zrobił źle, to mimo że nie przeprosi (chociaż jak za bardzo przegnie to przeprasza) to potem widze jak bardzo się stara mi to zrekompensować.

A w pamięci zostanie wyryte, o tak Froggie no ale co zrobić....każdy popełnia błędy.
Amenaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:14   #77
freshona
Zadomowienie
 
Avatar freshona
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 743
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
Freso ja też nie spodziewałam się że coś innego mi powie Ale wierzę mu. Powiedział to tak że mogę mu uwierzyć.
freshona Źle mnie zrozumiałaś Ja doceniam to, że każdy patrzy na to z innej perspektywy i ocenia cała sytuację (bo ja sama tego obiektywnie nie umiałam zrobić, i dlatego poprosiłam o to Was).
Ja rozumiem pocieszenie w stylu "nie taki wielki problem". Nie pisałam tego zreszta bezpośrdnio do Ciebie, więc nie wiem dlaczewgo tak się do mnie odniosłaś. Nie napisałam że traktujesz mnie z wyższością Więc nie ma powodu aby było ci przykro, bo Twoje rady równiez przeczytałam i wzięłam pod uwagę, jak każde zresztą Każdą odpowiedź cenię

Reszcie naprwdę bardzo dziękuję, bo wiem że jestescie Dziewczyny bardzo pomocne

A TŻtowi ufam. Chociaż teraz z pewnym ograniczeniem i z większą ostrożnością.
Ok. I to najważniejsze.
Dobrze, że wszystko wyjaśniliście.
A o tym, żeby się tak nie przejmować, póki nie wyjaśnisz na spokojnie sprawy, pisałam między innymi dlatego, że znam historię jednego małżeństwa.
Facet non stop sprawdzał dziewczynę, czytał jej SMSy, przeglądał GG (!), historię w kompie, robił wymówki, gdy z kimś dłużej porozmawiała, czy gdy jakiś facet na nią spojrzał. Cały czas się zadręczał, że dziewczyna go na pewno zdradza i szuka okazji z kimś innym.
Na początku nawet jej to imponowało, cieszyła się, że jest o nią taki zazdrosny. Teraz nie może już tego wytrzymać, specjalnie robi mu na złość, choć JESZCZE go nie zdradziła.

Wiem, że to nieco inna historia niż Twoja - ale wychodzę z założenia, że nie ma co sie przejmować na zapas i wietrzyć niecne zamiary (jak robi to non stop mąż znajomej)

Pozdrawiam
freshona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:18   #78
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Zastanawiające jest,jak bardzo, zakochane kobiety chcą wierzyć w niewinność TŻetów,nawet,gdy są podstawy/a raczej dowody świadczące przeciw tej niewinności.

No cóż.

Miłość jest ślepa .

I takie przypadki to potwierdzają .



Niemniej jednak,miejmy nadzieję,że był to jednorazowy "wybryk" i Wasza miłość się po tym wzmocni,jak zobaczy,co mógł stracić.
Powodzenia .
Ale czujności nie trać.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:18   #79
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
Froggie, dorinko Nie zastanawiał się nad odpowiedzią, tylko bardzo się zdziwił że się o to zdenerwowałam, bo to dla niego nie ważne. Niczego tam nie szukał, to jest dla mnie najważniejsze. Powiedział że nigdy by mnie nie zdradził. Muszę mu wierzyć Dziewczyny....bo jak to inaczej będzie wyglądać? Trzeba mieć jednak do siebie trochę zaufania. Będę po prostu .. bardziej ostrożna następnym razem(którego mam nadzieje już nie będzie).
Powiedział że może mi pokazać całe swoje archiwum gg, pocztę i inne rzeczy żebym mu uwierzyła że z nikim też nie gadał.
Ważne tez było dla mnie to że powiedział że rozumie moje zdenerwowanie, a takie rzeczy uwierzcie ciężko mu z ust wychodzą. On nie ma daru do spowiadania się, jest bardzo zamknięty w sobie. Ale jak wie że cos zrobił źle, to mimo że nie przeprosi (chociaż jak za bardzo przegnie to przeprasza) to potem widze jak bardzo się stara mi to zrekompensować.

A w pamięci zostanie wyryte, o tak Froggie no ale co zrobić....każdy popełnia błędy.
Masz rację , trzeba mieć wzajemne zaufanie, zwłaszcza że już wiemy, że NIC TAKIEGO się nie stało.

Powodzenia
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:24   #80
freshona
Zadomowienie
 
Avatar freshona
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 743
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Zastanawiające jest,jak bardzo, zakochane kobiety chcą wierzyć w niewinność TŻetów,nawet,gdy są podstawy/a raczej dowody świadczące przeciw tej niewinności.

No cóż.

Miłość jest ślepa .

I takie przypadki to potwierdzają.
Wiesz Freso, ja tam bym raczej uwierzyła, dlatego bo sama czasem (rzadko bo rzadko ale jednak) zerkam na takie stronki.
Z ciekawości oczywiście, żeby poprawić sobie humor

A przy tym jestem niewinna i czysta jak lilija i nic mi głupiego do łba nie przychodzi
freshona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:32   #81
Amenaza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 55
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Freshona Heh ja taka nie jestem jak w Twojej historii Całe szczęście! Doskonale wiem że z taką zazdrosną osobą nie da się żyć, bo mój były tak mnie mnie kontrolował Po pół rocznych kłótniach rozstałam się z nim.

Fresa
Zakochanie to już dawno minęło, feromony uśpione Więc to nie do końca jest tak, że patrzę na niego poprzez ślepotę mojego serca. W takich sytuacjach mam zimną krew i muszę się pochwalić że się wczoraj nie rozbeczałam (od razu dopiero potem troszkę ale szybko mi przeszło ) Ja sprawę stawiam jasno. Powiedziałam mu że jak mu brakuje świeżego ciała i za mało się wyszumiał w młodosci to w tej chwli zwracam mu pierścionek zaręczynowy i niech idzie w cholerę? Czy to tez nazwiesz ślepą miłością? Nie wiele osób umie się zdobyc na takie coś, patrząc po moich kumpelach. Wkońcu to wyrzucenie 3 lat z życiorysu i wspólnych planów. Ale jak bym miała nóż na szyi bez wahania bym to zrobiła. Nie rzuciłam mu się na szyję po nocnej rozmowie, nie kochaliśmy się 'na pogodzenie' a wiele ludzi tak robi, bo wiem.
Więc to nie do końca prawda co napisałaś
Moja miłość nie jest ślepa, bynajmniej.


PS. Ja na takie strony nie zerkam nigdy, nie interesuje mnie to
Amenaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:36   #82
freshona
Zadomowienie
 
Avatar freshona
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 743
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
Freshona Heh ja taka nie jestem jak w Twojej historii Całe szczęście! Doskonale wiem że z taką zazdrosną osobą nie da się żyć, bo mój były tak mnie mnie kontrolował Po pół rocznych kłótniach rozstałam się z nim.
I bardzo dobrze, że to skończyłaś!

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
PS. Ja na takie strony nie zerkam nigyd, nie interesuje mnie to
A mnie bardzo!!! Szczególnie pasjonuje mnie strona "językowa", niektóre opisy to czysta poezja

No cóż, zboczenie zawodowe
freshona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:38   #83
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez freshona Pokaż wiadomość
Wiesz Freso, ja tam bym raczej uwierzyła, dlatego bo sama czasem (rzadko bo rzadko ale jednak) zerkam na takie stronki.
Z ciekawości oczywiście, żeby poprawić sobie humor

A przy tym jestem niewinna i czysta jak lilija i nic mi głupiego do łba nie przychodzi
Z tym,że Ty możesz być siebie pewna .

Ale mężczyzna ,w stałym związku-zaglądający na takie strony -budzi moją nieufność.
I nic na to nie poradzę .

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
Fresa Zakochanie to już dawno minęło, feromony uśpione Więc to nie do końca jest tak, że patrzę na niego poprzez ślepotę mojego serca. W takich sytuacjach mam zimną krew i muszę się pochwalić że się wczoraj nie rozbeczałam (od razu dopiero potem troszkę ale szybko mi przeszło ) Ja sprawę stawiam jasno. Powiedziałam mu że jak mu brakuje świeżego ciała i za mało się wyszumiał w młodosci to w tej chwli zwracam mu pierścionek zaręczynowy i niech idzie w cholerę? Czy to tez nazwiesz ślepą miłością? Nie wiele osób umie się zdobyc na takie coś, patrząc po moich kumpelach. Wkońcu to wyrzucenie 3 lat z życiorysu i wspólnych planów. Ale jak bym miała nóż na szyi bez wahania bym to zrobiła. Nie rzuciłam mu się na szyję po nocnej rozmowie, nie kochaliśmy się 'na pogodzenie' a wiele ludzi tak robi, bo wiem.
Więc to nie do końca prawda co napisałaś


PS. Ja na takie strony nie zerkam nigdy, nie interesuje mnie to
Już to,że tak łatwo uwierzyłaś w to,co mówił -świadczy o "ślepej miłości" .
Po prostu widzi się to,co chce się widzieć .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:43   #84
Amenaza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 55
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Freso Hym. Łatwo mu uwierzyłam ? Nie nie. Nie wiem dlaczego tsak myślisz ale rozmowa między mną a TŻtem nie wyglądała tak :
- Widziałam co przeglądałeś na internecie. Jak się z tego wytłumaczysz?
- Aaaa, no wiesz nudziło mi się.
- Acha, to okey.


Bo ja mam wrażenie że ty chyba myslisz że to tak własnie wyglądało.
A to w takim razie napisz mi dlaczego miałabym mu nie uwierzyc? Rozmawialiśmy ponad 2 godziny o tym. Co byś Ty zrobiła na moim miejscu? Bo jak narazie to piszesz że jestem ślepa, tzn nie ja tylko moja miłość.
Nie rozumiem Twojego podejścia.
Amenaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:47   #85
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
Freso Hym. Łatwo mu uwierzyłam ? Nie nie. Nie wiem dlaczego tsak myślisz ale rozmowa między mną a TŻtem nie wyglądała tak :
- Widziałam co przeglądałeś na internecie. Jak się z tego wytłumaczysz?
- Aaaa, no wiesz nudziło mi się.
- Acha, to okey.

Bo ja mam wrażenie że ty chyba myslisz że to tak własnie wyglądało.
A to w takim razie napisz mi dlaczego miałabym mu nie uwierzyc? Rozmawialiśmy ponad 2 godziny o tym. Co byś Ty zrobiła na moim miejscu? Bo jak narazie to piszesz że jestem ślepa, tzn nie ja tylko moja miłość.
Nie rozumiem Twojego podejścia.
też bym uwierzyła..nie ma innej opcji w końcu to miłość..gdybyś nie kochała to byś nie uwierzyła
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:49   #86
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Cytat:
Napisane przez Amenaza Pokaż wiadomość
Freso Hym. Łatwo mu uwierzyłam ? Nie nie. Nie wiem dlaczego tsak myślisz ale rozmowa między mną a TŻtem nie wyglądała tak :
- Widziałam co przeglądałeś na internecie. Jak się z tego wytłumaczysz?
- Aaaa, no wiesz nudziło mi się.
- Acha, to okey.

Bo ja mam wrażenie że ty chyba myslisz że to tak własnie wyglądało.
A to w takim razie napisz mi dlaczego miałabym mu nie uwierzyc? Rozmawialiśmy ponad 2 godziny o tym. Co byś Ty zrobiła na moim miejscu? Bo jak narazie to piszesz że jestem ślepa, tzn nie ja tylko moja miłość.
Nie rozumiem Twojego podejścia.
A ja myślę, że nie ma co gdybać czy mówi prawdę czy nie, w końcu My Go nie znamy i teraz tylko od Ciebie zależy czy Mu uwierzysz i wybaczysz .. ja bym chyba uwierzyła, zależy jakby się zachowywał podczas tłumaczenie itp. aczkolwiek byłabym bardziej ostrżna.. i napewno nie zapomniałabym, bo wybaczyć to nie to samo co zapomnieć.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 11:54   #87
Amenaza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 55
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Chii jak się zachowywał? Oprócz zaskoczenia, bardzo posmutniał i go zatkało że go o coś takiego posądziłam. Potem zaczeła się dywagacja na rozne tematy związane z naszymi błędami w związku. A potem on mi mówił o zdradach jego kolegów w pracy (facet 5 lat po ślubie 3 letnie dziecko, i rocznie ma 30 bab ) Powiedział że wszyscy sa jacys nienormalni i ich nie rozumie (ci faceci). Powiedział też że jak się żenić/wyjśc za mąż, to rozsądnie bo potem dzieci cierpią po błędach rodziców.
Ale 80% rozmowy toczyło się o tych stonach internetowych.
Tak wybaczyć a zapomnieć to zdecydowanie nie to samo.
Amenaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 12:00   #88
yeah
Zadomowienie
 
Avatar yeah
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

Amenazo, musisz wybaczyć niektórym sceptycyzm, sama jestem trochę zaskoczona, że tak 'gładko' poszło, ale wynika to głównie z tego, że patrzymy na Twoją historię z zupełnie innej perspektywy. oby było tylko lepiej
yeah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 12:09   #89
Amenaza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 55
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

yeah Rozumiem. Ale chcę wieziec w jaki inny sposób w takim razie miałbym postapić? Bo zdaniem niektórych postąpiłam źle (tj. za łatwo/gładko poszło, widzę to co chce widzieć/ "ślepa miłość' )
Nie rozumiem w takim razie co zrobiłam źle.
Co Wy zrobilibyście na moim miejscu???????
Amenaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 12:15   #90
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Smutne zaskoczenie / TŻ :( Pomóżcie

wydaje mi się że niejedna obraziłaby się i czekała aż luby przyjdzie na kolanach z kwiatami, inna powiedizalaby że musi przemyśleć to wszystko i potrzebuje przerwy, każda z nas jest inna i inaczej do tego podchodzi , ja zrobiłabym jak Ty..wybaczyła, gdyby cos się powtórzyło podobnego, lub coś innego podejrzanego, trudno..wtedy byłabym nieugięta..nie można skazywac człowieka z 1 błąd...
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.