Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

[Sandrusia91]

Napisane przez mamcia092015

Hej Witam wszyskie.
Owieczka wydaje mi sie ze tych jedynek to moze jedna małą paczkę. Pod koniec ciaży dowiesz sie ile Dzidzius będzie ważył ( plus minus 10% mi tak lekarz mowil) a poźniej przybiera ok 1 kg na miesiąc wiec szybko pojda w ruch 2. Ja jedynek uzywalam tylko w szpitalu przez tydzien a moj mały przy urodzeniu ważył 3060g

Ja miałam chyba z 4-6 opakowań 1 z DaDy. Ale to zależy chyba jak dzidziuś jest wielki a nie ile kg ma bo moja np używała 1 tak długo aż 2 juz były potrzebne. A w 1 miała jeszcze sporo miejsca. Pewnie położna która będzie przychodziła powie wam jak sprawdzać czy dziecku juz są za ciasne pampersy

[misiskuku]

Napisane przez czarownica_tea

Dobry .

Ja dzis lecę do Rodziców bo TŻ pracuje .
Didi- nie, nie bede miała prywatnej położnej. Ale zamierzam wykupić po porodzie pobyt w sali rodzinnej.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

mój Tż też dziś pracuje - za to jutro i pojutrze się obijamy
ja dziś sprzątam dom, robię pranie i piekę szarlotkę, o ile na wszystko starczy sił

jaki jest koszt sali rodzinnej na Karowej? jest gdzieś jakiś cennik?
ja się też nad taką salą zastanawiam bo różnie można trafić (kilkugodzinne wizyty itp.), z kolei koleżanki, które już rodziły mówiły mi, że one wolały towarzystwo (bo trafiły na normalne laski) bo każda była spanikowana i przy okazji tej 'niewiedzy' miały kupę śmiechu..
z drugiej strony ten komfort sali jednoosobowej.. własna łazienka i cisza, spokój..

[czarownica_tea]

Misiskuku- od koleżanki która rodziła w sierpniu zeszłego roku wiem ze 200-250 za dobę.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[meryy82]

Dzień dobry
piękna pogoda, idealna na grilla

zauważyłam, że jak mam w planach wykąpać psa w weekend, to wtedy pada deszcz

Napisane przez owieczkaa

A ja mam jeszcze pytanie co do wyprawki - oczywiście pieluchy w zestawie obowiązkowym. Czy pomiędzy pieluchami 1 a 2 jest jakaś drastyczna różnica? Bo jedne są 2-5 kg, drugie 3-6 kg ale zapewne od gabarytów dziecka to też jest uzależnione. Jak dużo kupić tych jedynek na 2-5 kg?

z tego co zauważyła ostatnio kuzynka i jej mąż, to chyba dużej różnicy nie ma. Ich synek miał jakieś 2 tygodnie jak tatuś został posłany po pieluchy do biedronki i tam się okazało, że nie mam tych "1", ale tatuś spojrzał, że na "2" jest od 3kg i wziął. Na dupkę standardowego 2 tygodniowego noworodka były ok.
Tylko co dziecko, to inna pupa więc też nie ma co robić dużych zapasów, choćby dla tego, że nigdy nie wiadomo czy pupie pieluchy się spodobają.

Ja mam nadzieję, że u nas biedronko we dady przypasują, bo biedrę mamy najbliżej

[meneq]

Napisane przez mamcia092015

Hej Witam wszyskie.

Owieczka wydaje mi sie ze tych jedynek to moze jedna małą paczkę. Pod koniec ciaży dowiesz sie ile Dzidzius będzie ważył ( plus minus 10% mi tak lekarz mowil) a poźniej przybiera ok 1 kg na miesiąc wiec szybko pojda w ruch 2. Ja jedynek uzywalam tylko w szpitalu przez tydzien a moj mały przy urodzeniu ważył 3060g

+/- 500g - waga z usg nie jest az tak dokladna

[bianeczkaa]

Napisane przez loudres

O jeziuuu co są cudak! !!!



Moja siostra używała avent ale nie wiem konkretnie które, nie jestem w stanie tego powiedzieć. Wiem tylko ze była nie zadowolona, że względu na to ze z nich cieklo Często, Tj był problem dokręcaniem jak by coś przeciekalo i często gęsto karmi dziecko a tam się leje po nakretce. Ale to pojedyncza opinia więcej znajomych nie miałam z aventem.

Kurcze ja jak zjem sliwe to nie dość że mam ubikacje za drugi dom to jeszcze takie halne śmierdzące ze mama ostatnio powoedziala ze wale jak menel więcej nie próbuje chyba ze będę miała kłopoty z ubikacja

Wszyscy grilla mają wyjeżdżają a ja w majówkę będę siedziała w poradni przedmałżeńskiej i walił a smuty o antykoncepcji i zakładaniu rodziny. Chyba nie ma większej hipokryzji od tego jak mówienie kobiecie z dwójką dzieci o kalendarzyku.. Ale mus to mus.

Bo siostra miała podrabiane butelki Aventu Pisałam już o tym. Też kiedyś taką pożyczyłam, bo zapomnieliśmy z domu i nie dało jej się dokręcić. Z oryginalnymi nie ma problemu.

[misiskuku]

Napisane przez czarownica_tea

Misiskuku- od koleżanki która rodziła w sierpniu zeszłego roku wiem ze 200-250 za dobę.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

to tanio :O zazwyczaj 500-700

[czarownica_tea]

Misiskuku- to sie poprawia z roku na rok. Kiedyś rzeczywiście było bardzo drogo a teraz wprowadzają jakieś regulacje. Bede w szkole rodzenia od czerwca to sie dowiem na gębę.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[mysza007]

Napisane przez bianeczkaa

Bo siostra miała podrabiane butelki Aventu Pisałam już o tym. Też kiedyś taką pożyczyłam, bo zapomnieliśmy z domu i nie dało jej się dokręcić. Z oryginalnymi nie ma problemu.

bianeczko a wiesz moze jak poznac te oryginalne?

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Witam się,

rany, jeszcze o 2 w nocy bolała mnie glowa, teraz jestem jak pijana

[mamcia092015]

Napisane przez ridja devojka

Jedna paczkę? A ile ich jest w paczce? Mi to się wydawało, że tych pieluch muszą być tysiące.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Witam się w 21 tygodniu

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Jedną paczkę najmniejszego rozmiaru a tych maleńkich pieluch w paczce jest naprawdę sporo. Nie kojarzę teraz dokładnie ale 1 to chyba coś koło setki jest w jednym opakowaniu. Mi było wygodniej z 2.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez meneq

+/- 500g - waga z usg nie jest az tak dokladna

To pewnie zależy od lekarza i sprzętu W tym szpitalu, którym rodziłam Jak robią usg w 38-39 tyg przed porodem To podają bardzo dokładną wagę. U mnie niemal idealną.

[meneq]

Napisane przez mamcia092015

Jedną paczkę najmniejszego rozmiaru a tych maleńkich pieluch w paczce jest naprawdę sporo. Nie kojarzę teraz dokładnie ale 1 to chyba coś koło setki jest w jednym opakowaniu. Mi było wygodniej z 2.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------


To pewnie zależy od lekarza i sprzętu W tym szpitalu, którym rodziłam Jak robią usg w 38-39 tyg przed porodem To podają bardzo dokładną wagę. U mnie niemal idealną.

O to super, rzadko sie to zdarza, bo to nie tylko sprzet i umiejetnosci lekarza, ale i parametry i ulozenie dziecka, ktore zwlaszcza przed porodem trudno dobrze wymierzyc. Dlatego moi lekarze daja +/-500g

[bianeczkaa]

Napisane przez Sandrusia91

Ja miałam chyba z 4-6 opakowań 1 z DaDy. Ale to zależy chyba jak dzidziuś jest wielki a nie ile kg ma bo moja np używała 1 tak długo aż 2 juz były potrzebne. A w 1 miała jeszcze sporo miejsca. Pewnie położna która będzie przychodziła powie wam jak sprawdzać czy dziecku juz są za ciasne pampersy

Ale przecież to widać Po prostu pieluszka robi się ciasna i krótka i często się z niej wylewa. Bez paniki, każda mama to zobaczy.

Napisane przez misiskuku

mój Tż też dziś pracuje - za to jutro i pojutrze się obijamy
ja dziś sprzątam dom, robię pranie i piekę szarlotkę, o ile na wszystko starczy sił

jaki jest koszt sali rodzinnej na Karowej? jest gdzieś jakiś cennik?
ja się też nad taką salą zastanawiam bo różnie można trafić (kilkugodzinne wizyty itp.), z kolei koleżanki, które już rodziły mówiły mi, że one wolały towarzystwo (bo trafiły na normalne laski) bo każda była spanikowana i przy okazji tej 'niewiedzy' miały kupę śmiechu..
z drugiej strony ten komfort sali jednoosobowej.. własna łazienka i cisza, spokój..

Leżąc jako chory to może i jest komfort, leżąc z małym dzieckiem ten komfort jest taki pół na pół. I tak słychać płacz dzieci z innych sal. A tak to nie masz do kogo gęby otworzyć, nawet spokojnie nie będziesz mogła pójść do kibla czy pod prysznic bo dziecko zostaje samo, a tak zawsze ktoś zwróci uwagę, czy coś się dzieje. Najlepsze są sale 2 osobowe. Sama bym leżeć nie chciała I jeszcze za to dopłacać Wątpię żeby w ramach tej ceny była dodatkowa położna, która będzie pilnować dziecka jak chcesz się np umyć, a dziecka po kiblach raczej nie bedziesz wozić :/

Napisane przez mysza007

bianeczko a wiesz moze jak poznac te oryginalne?

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Witam się,

rany, jeszcze o 2 w nocy bolała mnie glowa, teraz jestem jak pijana

Właśnie sięmuszę zorientować. Byłam ostatnio w sklepie i był zestaw i nie zajrzałam do niego Powiem szczerze, że rozbierzność w cenach w necie i w sklepach jest ogromna i zastanawiam się czy to nie jest powód. Musze pomacać oblukać to co jest w sklepach, czy się zmieniło. Kiedyś to co miałam, była sztywna, wginała się minimalnie, ale to na prawdę minimalnie. Wyglądała prawie jak szklana, tylko dużo lżejsza, ale przezroczysta, gwint wysoki. Ta podrabiana miała bardzo niski gwint, ledwo co się smoczek nakręcał, była z mlecznego, miękkiego tworzywa.

[Małgosia89]

Czesc Dziewczynki Ja dzisiaj nasladuje susla i dopiero wstaje z lozka Dzidzi tez sie juz obudzilo i delikatnie kopie mamke :P

[mamcia092015]

Napisane przez Sandrusia91

Ja miałam chyba z 4-6 opakowań 1 z DaDy. Ale to zależy chyba jak dzidziuś jest wielki a nie ile kg ma bo moja np używała 1 tak długo aż 2 juz były potrzebne. A w 1 miała jeszcze sporo miejsca. Pewnie położna która będzie przychodziła powie wam jak sprawdzać czy dziecku juz są za ciasne pampersy

Ja nigdy nie używałam tych DADA nie wiem jaka tam rozmiarówka jest. Zawsze mieliśmy pampers Teraz może kupię na początek zobaczę jak się sprawdzą ogólnie to chyba taniej wychodzą niż Pampesry.

[owieczkaa]

Dziękuję wszystkim dziewczynom za odpowiedzi odnośnie pieluch - faktycznie poczekam bliżej końca ciąży i zobaczymy jaki maluch będzie i zapasów też nie będę robić bo męża w razie czego poślę do sklepu, daleko nie jest.

Ja już wyraźnie zauważam, że mój junior jest sową - potrafi mnie tłuc cały czas od popołudnia do późnej nocy, a rano śpi bardzo długo i do 14 potrafi mnie kopnąć może ze dwa razy. Oj nie będzie lekko

[TusiaeM]

Napisane przez party_girl7

Kurcze zapominam czasem ze jestem praktycznie jedna z ostatnich w kolejce do porodu, wiec u Ciebie to już dużo dalej wszystko:p

Napisane przez meneq

Jedna uwaga: na poczatku zdecydowanie czesciej pieluchy sie zmienia, zwykle przed i po karmieniu a to wychodzi nawet do 20 szt dziennie

O właśnie powiedzcie mi jak robiłyście w nocy - przebierałyście przed czy po karmieniu? W necie są różne opinie. Ja sobie wymyśliłam, że będę najpierw przebierać, potem karmić i zasypiać, ale zobaczymy, coz tego wyjdzie

[owieczkaa]

Napisane przez TusiaeM

O właśnie powiedzcie mi jak robiłyście w nocy - przebierałyście przed czy po karmieniu? W necie są różne opinie. Ja sobie wymyśliłam, że będę najpierw przebierać, potem karmić i zasypiać, ale zobaczymy, coz tego wyjdzie

Z tego co wiem to dzieci w trakcie jedzenia lubią załatwiać wszystkie potrzeby także przebranie przed i po jest chyba standardem... Przynajmniej wszystkie małe dzieci w mojej rodzinie tak miały.

[mamcia092015]

Napisane przez owieczkaa

Dziękuję wszystkim dziewczynom za odpowiedzi odnośnie pieluch - faktycznie poczekam bliżej końca ciąży i zobaczymy jaki maluch będzie i zapasów też nie będę robić bo męża w razie czego poślę do sklepu, daleko nie jest.

Ja już wyraźnie zauważam, że mój junior jest sową - potrafi mnie tłuc cały czas od popołudnia do późnej nocy, a rano śpi bardzo długo i do 14 potrafi mnie kopnąć może ze dwa razy. Oj nie będzie lekko

a u nas odwrotnie! Wstaje razem z pierwszym synkiem między 6-7 rano i buszuje w brzuchu do 9 Później da o sobie znać kilka razy w ciągu dnia i zaczyna tańczyć tak 20-22 a w nocy cisza!

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez TusiaeM

O właśnie powiedzcie mi jak robiłyście w nocy - przebierałyście przed czy po karmieniu? W necie są różne opinie. Ja sobie wymyśliłam, że będę najpierw przebierać, potem karmić i zasypiać, ale zobaczymy, coz tego wyjdzie

W nocy przebierałam Małego tylko jak zrobił kupę! Jak było samo siku to dopiero rano ok 6 zmieniałam pieluchę. I na noc używałam tych białych pampersów.

[meneq]

Napisane przez TusiaeM

O właśnie powiedzcie mi jak robiłyście w nocy - przebierałyście przed czy po karmieniu? W necie są różne opinie. Ja sobie wymyśliłam, że będę najpierw przebierać, potem karmić i zasypiać, ale zobaczymy, coz tego wyjdzie

Przed i po. Moja corka byla wrazliwa na kazda kropelke, wiec nie bylo mowy o karmieniu, jesli cos jej przeszkadzalo. Rowniez zdarzalo sie i w trakcie karmienia lub po, bo zwykle jedzac wyprozniala sie.

[truskafffka91]

Ja kupiłam te 2-5kg - 2 opakowania, ich jest tam chyba 45szt. ( są i mniejsze opakowania). Te "1" są bardziej "szmaciane" w dotyku. Przynajmniej te "new born" z pampersa. A i zauwazylam, ze pampers ma różne rodzaje tych pieluch "1". Dla " starszakow" ma np.na dzień i na noc i różnią się nazwą.

[TusiaeM]

Napisane przez owieczkaa

Z tego co wiem to dzieci w trakcie jedzenia lubią załatwiać wszystkie potrzeby także przebranie przed i po jest chyba standardem... Przynajmniej wszystkie małe dzieci w mojej rodzinie tak miały.

No właśnie czytałam, że rożnie to bywa

Napisane przez mamcia092015

W nocy przebierałam Małego tylko jak zrobił kupę! Jak było samo siku to dopiero rano ok 6 zmieniałam pieluchę. I na noc używałam tych białych pampersów.

O fajnie

Napisane przez meneq

Przed i po. Moja corka byla wrazliwa na kazda kropelke, wiec nie bylo mowy o karmieniu, jesli cos jej przeszkadzalo. Rowniez zdarzalo sie i w trakcie karmienia lub po, bo zwykle jedzac wyprozniala sie.

Ok Czytałam, że częściej u chłopców zdarza się robić kupkę w trakcie/po jedzeniu, ale to kwestia indywidualna pewnie

[elcia88]

witam,
kurcze jak was czytam to uświadamiam sobie ze ja nic nie wiem o pieluchach, butelkach , duzo słyszałam od znajomych ale cały czas obczajenie sie w tych tematach zostawiam na później. boje sie ze potem wpadne w panike ze nic nie mam a z drugiej strony mysle sobie ze jeszcze kupa czasu

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez mama_izka

a to moje brzucho z 38t5d drugiej ciąży. 102cm

ło matko ale bebzunek
mi sie zdaje ze bede wielka cała, bo rozkłada mi sie też na boczkach

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez aakkzzii

myślę ze ono nie czuje smaków.

gdzieś czytała ze juz dość wczesnie czuje smaki, zwłaszcza te intensywne jak czosnek czy inne ostre przyprawy.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Kissimisia fajny brzunio

dziewczyny a jakie polecacie termometry (zn te do ciała) i gdzie najlepiej kupic?

[misiskuku]

Napisane przez bianeczkaa

Leżąc jako chory to może i jest komfort, leżąc z małym dzieckiem ten komfort jest taki pół na pół. I tak słychać płacz dzieci z innych sal. A tak to nie masz do kogo gęby otworzyć, nawet spokojnie nie będziesz mogła pójść do kibla czy pod prysznic bo dziecko zostaje samo, a tak zawsze ktoś zwróci uwagę, czy coś się dzieje. Najlepsze są sale 2 osobowe. Sama bym leżeć nie chciała I jeszcze za to dopłacać Wątpię żeby w ramach tej ceny była dodatkowa położna, która będzie pilnować dziecka jak chcesz się np umyć, a dziecka po kiblach raczej nie bedziesz wozić :/

a jak trafisz na salę 4 osobową to co zrobisz? I każda z mam będzie miała odwiedziny w różnych godzinach, na dodatek zdarzają się pielgrzymki całych rodzin? To już nie jest przyjemne, kiedy każdy Cię 'obserwuje' a masz wietrzyć krocze.
W sali jednoosobowej bez skrępowania możesz być z Tż, może wpaść mama, ktoś bliski - kto pomoże/przypilnuje. Ja wiem, że o ile będzie możliwość chciałabym, żeby Tż bym jak najdłużej, jeśli będę źle się czuła tym bardziej, więc sala jednoosobowa to jednak komfort.

[meneq]

Napisane przez TusiaeM

No właśnie czytałam, że rożnie to bywa


O fajnie


Ok Czytałam, że częściej u chłopców zdarza się robić kupkę w trakcie/po jedzeniu, ale to kwestia indywidualna pewnie

To chyba nie ma zwiazku z plcia. To naturalny odruch - ssanie wzmaga prace jelit, co prowadzi do wyproznienia

[owieczkaa]

Jeśli chodzi o wasze dywagacje na temat szpitali i porodów to trochę wam zazdroszczę. Bo w Gdańsku wyboru praktycznie nie ma, a jeśli chodzi o sale to w szpitalu w którym zamierzam rodzić w ogóle nie ma odwiedzin na oddziale, tylko w "pokoju odwiedzin". Więc wietrzyć krocze można przez przeszkód ale nikogo do pomocy też nie ma.

[mamcia092015]

Napisane przez misiskuku

a jak trafisz na salę 4 osobową to co zrobisz? I każda z mam będzie miała odwiedziny w różnych godzinach, na dodatek zdarzają się pielgrzymki całych rodzin? To już nie jest przyjemne, kiedy każdy Cię 'obserwuje' a masz wietrzyć krocze.
W sali jednoosobowej bez skrępowania możesz być z Tż, może wpaść mama, ktoś bliski - kto pomoże/przypilnuje. Ja wiem, że o ile będzie możliwość chciałabym, żeby Tż bym jak najdłużej, jeśli będę źle się czuła tym bardziej, więc sala jednoosobowa to jednak komfort.

Ja będę rodziła w szpitalu w którym sale są nawet 8-osobowe. A ogólnie jest zakaz wcchodzenia na oodział innym osobom tzn jak chce Cię dowiedzić ktoś z rodziny to musisz wyjść z dzieckiem do pokoju odwiedzin i tam możesz przyjmować gości na oddział nikt nie wejdzie. Ja z pierwszym dzieckiem trafiłam najpierw do sali 2 osobowej później do 4 osobowej.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez owieczkaa

Jeśli chodzi o wasze dywagacje na temat szpitali i porodów to trochę wam zazdroszczę. Bo w Gdańsku wyboru praktycznie nie ma, a jeśli chodzi o sale to w szpitalu w którym zamierzam rodzić w ogóle nie ma odwiedzin na oddziale, tylko w "pokoju odwiedzin". Więc wietrzyć krocze można przez przeszkód ale nikogo do pomocy też nie ma.

to własnie u mnie jest tak samo. Ale pomoc jest chociażby studentki, które są naprawdę miłe i chętne do pomocy. A z tego co pamiętam położne i pielęgniarki w większości też były normalne i pomagały.

[misiskuku]

Sale odwiedzin też właśnie mają swoje plusy i minusy, bo taki jak piszesz owieczkaa można wyjść i na spokojnie porozmawiać, ale na sali z dzieckiem zostajesz sama i radź sobie. A nie zawsze jest się na siłach.

[malena1979]

Hej kobitki, uspokójcie mnie, bo mam takie schizy, że szok. Od wczoraj dużo słabiej czuję ruchy Małego, wczoraj to jeszcze było w miarę, ale dziś, to praktycznie nic, a dodam, że ruchy były już naprawdę odczuwalne, poza tym były pewne czynniki, które go zawsze pobudzały jak np. muzyka, czy lekkie stukanie, a dziś nic go nie rusza. Wiem, że może po prostu zmienił pozycję, a mam łożysko na przedniej ścianie, co może amortyzować, ale żeby aż taka zmiana? Nie chcę panikować, ale oczywiście to łatwo powiedzieć

[elcia88]

w sumie moze nawet lepiej jak na sale kilkuosobowe nie wchodzą odwiedzający bo nie chcaiłabym żeby mnie obcy meżowie oglądali jak leże rozmymłana po porodzie z cycem na wierzchu karmiac dziecko.

[TusiaeM]

O ja to masakra
U nas są tylko sale 2 osobowe, a odwiedziny mogą być cały czas oprócz ciszy nocnej. Tylko jest zalecenie aby nie było więcej niż 2 osób do jednej pacjentki. A łazienki są różnie na 2 lub 4 osoby i wtedy od razu przy wyjściu z pokoju jest łazienka.